Argentyna - Włochy
Argentyna w meczu z Bułgarią zagrała poprawnie i myślę, że gdyby nie zamieszanie w pierwszym secie oraz błędy w końcówkach innych setów skończyła by ten mecz szybko i przyjemnie 3:0 lub 3:1.
Rozgrywający De Cecco grał świetnie trzeba przyznać, że miał przyzwoite przyjęcie dzięki czemu, piłki były często rozegrane na pojedynczy blok, lecz nawet przy gorszym dograniu Argentyńczyk potrafił dokładnie wystawić.
W ataku dominował Quiroga, zdobywając 21 punktów oraz dołożył jeden punkt zagrywką. Dobrą zmianę dał Castellani, który zastąpił w ataku Romamuttiego (10 punktów). Jak zawsze duży udział w zdobywaniu punktów mieli środkowi zarówno Sebastian Sole (9 punktów) jak też Pablo Crer (10 punktów).
W meczu z Włochami Argentyńczycy wyjdą na pewno zmotywowani mając po swojej stronie publiczność (która nie wypełni do końca hali - trochę to żenujące gdzie fivb organizuje takie turnieje) jak również, co jest ważne, sędziów. Już w meczu z Bułgarami widać było wyraźnie pomoc sędziów liniowych oraz głównego arbitra z Dominikany (który momentami wyglądał jakby zobaczył kostuchę).
Myślę, że trener Weber przeprowadzi jedną zmianę i skład będzie wyglądał następująco: Luciano de Cecco, Ivan Castellani, Sebastian Sole, Pablo Crer, Rodrigo Quiroga, Federico Pereyra, Alexis Gonzalez.
Włosi co wyprawiali w nocy to przechodzi ludzie pojęcie. Dragan Travica zagrał fatalny przy dobrym przyjęciu regularnie posyłał piłki na podwójny czy potrójny blok. Zaytsev 12 błędów w ataku w tym kilka razy dał się złapać na pojedynczym bloku.
Niepowołanie Łasko do kadry to spory błąd w wykonaniu Berutto.
Świetnie zagrał Birarelli kończąc 12 na 13 piłek w ataku. Drugi środkowy Beretta skończył tylko 5 na 12. Włosi zdobyli tylko 2 punkty zagrywką (Savani 6 błędów na 10 serwisów). Przeczytać grę De Cecco jest o wiele trudniej niż Bratoeva, dlatego nie spodziewam się, aby Włosi jakoś szczególnie zdominowali Argentyńczyków na siatce i nie dali im się przebić na drugą stronę. Fakt, że potrafili nie kończyć piłki mając czystą siatkę, ale zdarzało im się to dosyć sporadycznie.
Skład na mecz z Argentyną pozostanie niezmieniony, czyli Dragan Travica, Ivan Zaytsev, Thomas Beretta, Emanuele Birarelli, Cristian Savani, Simone Parodi, Andrea Giovi.
Włochów zadowala zdobycie jednego punktu. Wtedy są pewni awansu z pierwszego i trafiają na drugą drużynę z grupy E. Nie wydaje mi się, żeby próbowali coś kombinować, bo nie mają jakiejś wyśmienitej formy i o mało Bułgarzy nie doprowadzili do tie-braka.
Żeby Argentyńczycy mogli myśleć o awansie muszą wygrać z Włochami za 3 punkty.
Nie jestem pewny, jednak wygrana 3:0 powinna gwarantować awans z pierwszego miejsca, wtedy Włosi i Bułgarzy mają po 3 punkty oraz bilans w setach 4-4. Decydują więc małe punkty zdobywane w setach (czy bezpośredni wynik meczu Bułgaria-
Włochy?).
Mój bet to over 3,5 seta. Jak najbardziej realny Argentyńczycy są w stanie wygrać ten mecz a przynajmniej jednego seta.
Typ:
over 3,5 @ 1.535