Ronnie O’Sullivan v Hamza Akbar
Typ:
Ponad (5.5) @ 1.40 5-1
Pierwszy w sezonie mecz Rakiety trzeba odnotować choćby symbolicznym typem. Zakładam, że skoro O’Sullivan łaskawie zgłosił do kwalifikacji German
Masters (wcześniej olewając CoC i UKC, w których bronił tytułów), to po to, żeby pojechać do Berlina. Można spodziewać się niezłej formy Rakiety, nie było go w tourze, ale ochoczo brał udział w pokazówkach i cyklu Legend Tour, gdzie z ex-gwiazdami robił szoł i z komentarzy wiadomo, że wcale żadnej rdzy nie było na jego grze, ba, chyba nawet wbił maksa, albo dwa. Ale bez przesady, żeby się spodziewać demolki Akbara do zera. Pakistańczyk ma pojęcie o grze, wprawdzie ciągle czeka na pierwsze zwycięstwo, ale już zdążył pokazać w paru meczach że drzemie w nim niemały potencjał, jak choćby ostatnio w UKC kiedy postraszył trochę Williamsa (4-6). Jeden frejm jak najbardziej do ugrania, a nie zdziwią mnie nawet dwa.
Kurs ze Sportingbetu
Joyce, Mark - Muir, Ross
Typ:
Muir, Ross (+2.5) @ 1.50 5-3
Żart jakiś z tymi kursami na Muira (albo na Joyce’a, zależy jak patrzeć). Młody Szkot dobrze wykorzystuje swoja szansę w tourze, wyszedł już z grajdoła ogórków i powoli aspiruje do grona solidnych średniaków. I co ważniejsze idą za tym wyniki, czołówka jest poza zasięgiem ale reszta jak najbardziej, w tym sezonie na rozkładzie ma już McManusa, Kinga, czy wczorajsze zwycięstwo z Davisem, do tego wyrównane mecze z Lisowskim czy Un-Noohem. Muir nie musi mieć żadnych kompleksów wobec zupełnie nieprzekonującego formą Joyce’a. Mam nieodparte wrażenie, że to dog jest tutaj lekkim faworytem, a już na pewno do wygrania 3 frejmów. W każdym razie widzę w nim value.
Yuelong, Zhou - Hawkins, Barry
Typ:
Yuelong, Zhou (+2.5) @ 1.50 3-5
Trochę podobna sprawa jak wyżej. Yuelong to jedno z najgorętszych nazwisk tego sezonu, młody Chińczyk pokazał się z dobrej strony w CoC czy IC, na rozkładzie m.in. Gould czy Bingham. Hawkins na pewno nie jest w swojej najlepszej formie i nie ma przed kim trząść portkami, nawet tutaj w 1 rundzie chwilę mu zajęło zanim ogarnął sytuację w meczu z Symmondsem (z 1-2 na 5-2). Anglik na pewno jest do ugryzienia, a Chińczyk ma wszelkie atuty by postawić faworytowi twarde warunki.
King, Mark - McGill, Anthony
Typ:
King, Mark (+1.5) @ 1.65 5-4
Antek jakiś zupełnie nie swój w tym sezonie, a zwłaszcza w ostatnich tygodniach. Nie punktuje jak umie, męczy się z dużo gorszymi graczami (jak z Hiranim czy naszym Baranowskim), co dobrze pokazał wczorajszy mecz ze słabym Wildem, w którym się musiał nieźle gimnastykować (z 2-3 na 5-3). King to zbyt duży rutyniarz, żeby tego nie wykorzystać, tym bardziej, że sam ostatnio notuje jakby małe odrodzenie: ćwierćfinał w Gibraltar Open, gdzie po drodze zaliczył kilka cennych skalpów (Higgins, Davis, Walden), wczoraj jeszcze planowa demolka (5-0) z Jimmym White’em, wbił nawet setką na koncie. Moim zdaniem forma Anglika (zwłaszcza w porównaniu z formą jego rywala) wskazuje, że obsadzanie go w roli doga to błąd buków, dlatego chętnie skorzystam z dodatniego handicapu.
Typy bez analizy:
Stevens, Matthew – Santos, Itaro
Typ:
Powyżej 6.5 @ 1.60 5-1
Wen Bo, Liang - Sharav, Eden
Typ:
Wen Bo, Liang (-2.5) @ 1.70 5-4
O'Brien, Fergal – Vafaei, Hossein
Typ:
Powyżej 7.5 @ 1.85 5-4
Hamilton Anthony - Bingham, Stuart
Typ:
Powyżej 6.5 @ 1.40 4-5
Wszystkie kursy z Otobetu