Witajcie,
Zacząłem "bawić" się troszkę na bet-at-home w ruletkę. Obecnie tylko for fun, czyli dla zabawy.
Gram od 2 dni i całkiem nieźle mi idzie - szczerze, to mimo, że tej gotówki wirtualnej jest dużo stawiam tylko po 5 (tak jakbym grał na serio, też nie rzucę od razu 100).
Przez 2 dni trochę do przodu jestem i TU MOJE PYTANIE.
Czy jak zacznę grać "for real" to trudność się zmieni, inne algorytmy mają czy coś innego?
Bo to jest zachęcające aby wpłacić kasę - na razie wygrywam, ale obawiam się, że jak zacznę grać for real, to się okaże, że wszystko będę tracić
Czy gra "for fun" od "for real" różni się? Łatwiej na fun się wygrywa? Robią to celowo?
Będę wdzięczny za odpowiedzi (nie jestem starym wyjadaczem bukmacherskim), dlatego proszę o wyrozumiałość
Zacząłem "bawić" się troszkę na bet-at-home w ruletkę. Obecnie tylko for fun, czyli dla zabawy.
Gram od 2 dni i całkiem nieźle mi idzie - szczerze, to mimo, że tej gotówki wirtualnej jest dużo stawiam tylko po 5 (tak jakbym grał na serio, też nie rzucę od razu 100).
Przez 2 dni trochę do przodu jestem i TU MOJE PYTANIE.
Czy jak zacznę grać "for real" to trudność się zmieni, inne algorytmy mają czy coś innego?
Bo to jest zachęcające aby wpłacić kasę - na razie wygrywam, ale obawiam się, że jak zacznę grać for real, to się okaże, że wszystko będę tracić
Czy gra "for fun" od "for real" różni się? Łatwiej na fun się wygrywa? Robią to celowo?
Będę wdzięczny za odpowiedzi (nie jestem starym wyjadaczem bukmacherskim), dlatego proszę o wyrozumiałość