>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Hit 36 Kolejki: Manchester United - Chelsea Londyn 08.05.2011 (Old Trafford)

Status
Zamknięty.
kuba86 2K

kuba86

Użytkownik
vs

Manchester United FC - Chelsea Londyn FC​

Szlagier 36 kolejki Premier League. Lider tabeli zmierzy się z aktualnym mistrzem Anglii. Obie ekipy dzielą tylko trzy punkty. Ten mecz praktycznie zdecyduje o tym, kto w tym roku odniesie końcowy triumf. Jeśli wygrają Czerwone Diabły to przypieczętuję mistrzostwo, jeśli jednak The Blues jutro zdobędą trzy oczka to zrównają się punktami z United i ostatnie dwie kolejki będą dramatyczne i będziemy świadkami niesamowitego finiszu Premier League sezonu 2010/11.
Manchester United - Chelsea Londyn 2.30 - 3.25 - 3.00 Unibet
Zapraszam do dyskusji :!:
 
Z 731,4K
Manchester United -Chelsea 2 //3,00
Po takim kursie to grzech niezagrac na zwyciestwo Chelsea.napewno ten pojedynek zadecyduje o tytule mistrzowskim.OPsobiscie mysle ze zwyciesklo z tego meczu wyjdzie Chelsea.Moim zdaniem niepowino byc wtym pojedynku remisu.Mysle ze Chelsea ktora przegrala rywalizacje w lidze mistrzow przegrywajac dwukrotnie teraz wyprowadzi jakas kontre i odniesie zwyciestwo nad rywalem.
 
brudny-harry 8

brudny-harry

Użytkownik
A ja radzę omijać spotkanie Manchesteru United z Chelsea. Lepiej postawić np. na typy które opisał bo86bo bo są rzeczywiście godne uwagi a mecz ManUtd z Chelsea zostawić sobie na deser tylko do oglądania.
 
legionista1916-56529 9

legionista1916-56529

Użytkownik
Manchester United -Chelsea 2 //3,00
Po takim kursie to grzech niezagrac na zwyciestwo Chelsea.napewno ten pojedynek zadecyduje o tytule mistrzowskim.OPsobiscie mysle ze zwyciesklo z tego meczu wyjdzie Chelsea.Moim zdaniem niepowino byc wtym pojedynku remisu.Mysle ze Chelsea ktora przegrala rywalizacje w lidze mistrzow przegrywajac dwukrotnie teraz wyprowadzi jakas kontre i odniesie zwyciestwo nad rywalem.
Najwyższy kurs jaki znalazłem to 2,40 między innymi w Expekt. Co do samego meczu, to nie wiem czemu sądzisz, że Chelsea pokona United. Bilans United u siebie to: 16-1-0. Poległy tu: City, Arsenal, Liverpool, Tottenham, Everton. Wszyscy oprócz WBA (który cudem zremisowało po błędzie Van der Sara, który na ogół błędów nie popełnia, a jak już to raz na kilkanaście miesięcy) i Blackpool, z którym Czerwone Diabły zmierzą się dopiero w ostatniej kolejce PL. Dodatkowo gospodarze mają przewagę psychologiczną - pokonali dwukrotnie Chelsea w LM. Kurs 2,40 zachęca do zagrania i jest sporą okazją, na której można zbić kokosy. Tyle ode mnie.
 
jagr 5,7K

jagr

Użytkownik
Rozumiem ze Legionista jeste aktywnym fanem Manchesteru i wie co mówi ;)
A tak po za tym zajebista bijatyke urządziliscie w bydgoszczy :grin: gratulacje opinia do UEFY naprawde nam pomorze przy euro.

Wracając do tematu,nie sądze by Chelsi było wstanie pokonać Manchester na ich własnym terenie do tego dodam że więkoszosc piłkarzy czerwonych diabłów odpoczywała przed tym meczem SAF mobilizuje ich od Środy dlatego nie sądzy by przegrali tak jak pisał uscher powyżej 2,40 to kurs jaki rzadko widnieje przy czerwonych diabłach zwłaszcza u siebie nic tylko brac i zaryzykowac za wyższą stawke ja własnie tak zrobi i licze na $$$$
 
A 15

adrian_cfc

Użytkownik
No a ja subiektywnie napiszę, że jutro Chelsea wygra. The Blues to ostatni zespół, który zdobył Old Trafford, za Ancelottiego pokonał United trzykrotnie (na 3 próby), więc dlaczego nie do 4 razy sztuka? Zawodnicy z Londynu dadzą z siebie nie 100 a 200% jutro, bo ten mecz może dać im tytuł i uratować sezon. Poza tym CFC jest w super formie - 25 z 27 możliwych punktów w lidze ostatnio zdobyli. Ja jako kibic wcale się nie napalam na naszą wygraną, bo wolę być mile zaskoczony niż rozczarowany, ale na pewno możemy to zrobić i obronić majstra.
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Zawodnicy z Londynu dadzą z siebie nie 100 a 200% jutro, bo ten mecz może dać im tytuł i uratować sezon.
analogicznie ta sama sytuacja ma się do Manchesteru ;)
Fakt , Chelsea w tamtym sezonie zdobyła Old Trafford , już nie będę pisał w jaki sposób, wygrali , 3 pkt zdobyli , ale w tym sezonie to Diabły już 2 razy ograli The Blues w LM i raz przegrali. Więc komfort jest z piłkarzami MU.
Dalej , to Chelsea musi wygrać w tym meczu , dla Manchesteru nawet remis w ostateczności jest dobry , to Chelsea musi się odtworzyć , to Chelsea musi zaatakować. Manchester radził sobie w tym sezonie z ekipami które przyjeżdżały nie przegrać , CFC dziś przyjeżdża wygrać co może wieścić świetne widowisko. Bliżej meczu napisze kilka słów więcej ;)
 
olo 2,2K

olo

Użytkownik
MU DNB - Chelsea 1.649
Pinnacle
4/10

Fergie nie po to oszczędzał zawodników w meczu z Schalke, żeby nie wygrać z Chelsea. Manchester nie przegrał u siebie od kwietnia zeszłego roku, 30 spotkań bez porażki. Trwa seria 15 wygranych z rzędu, nie jest źle, ale apetyty na więcej są na bank. A DNB daję, bo tak wolę w sumie. A i jak dziś wygrają to już chyba mają majstra (nie do końca wiem czy decydują tu bramki czy bezpośrednie starcia, wybaczcie).
 
G 72

gwiazda2010

Użytkownik
MU wyjdzie najsilniejszym składem pokazała już w tym sezonie jak wygrywać z Chelsea . Mój typ spokojne X1 tyle im wystarczy aby mieć na 99% majstra . Jedynym minusem tego spotkania to WEBB który zaraz może wyrosnąć na bohatera spotkania .
 
lewy18 15

lewy18

Użytkownik
Co do Webba to jest on dość szczesliwy dla United. Mailem grac w tym meczu over kartkowy bo ten mecz bedzie o wszytko i nikt nogi nie odstawi , ale zmartwily mnie statystyki dawania kartek drużynie z Manchesteru przez tego sędziego http://www.telegraph.co.uk/sport/football/competitions/premier-league/8490553/Howard-Webbs-track-record-when-refereeing-Manchester-United-and-Chelsea.html
Dodam że w ostatnich 16 meczach Niebiesy tylko raz nie stracili bramki na Old Trafford. Wiec jeśli myślą o wygranej to raczej 1 bramka im nie wystarczy a remis nie urządza. Z tego wychodzi ze warto grac over na gole
 
grubas 397

grubas

Użytkownik
United/remis (połowa/koniec meczu) @15,00 ⛔


Zagram to żeby przyjemniej oglądało się mecz ;). Chelsea w I połowie prawdopodobnie od razu zaatakuje, co stworzy okazje do kontr dla United. Wątpię, aby The Blues szybko pokonali van der Sara, bo ich napastnicy w ostatnim meczu (z Tottenhamem) zagrali słabo, w szczególności Drogba, którego Ancelotti eksperymentalnie ustawił jako schodzącego do środka pola i na skrzydła napastnika. Ponadto bramkarz United ostatnio gra bardzo dobrze i trudno mu strzelić gola. Bez wątpienia jest w stanie przetrzymać napór Chelsea.
Natomiast w drugiej połowie spodziewam się zamknięcia Manchesteru na własnej połowie. Diabły, z uwagi na to, że remis jest dla nich korzystny, będą się już raczej ustawiać tylko na kontry i liczę żę Chelsea da radę jakąś bramę wpakować. Może po rożnym, może po wolnym, może jakiś strzał z dystansu. Warto wspomnieć, że United tylko 2 razy w obecnym sezonie w Premiership schodziły u siebie do szatni, nie wygrywając. Jednak w każdym meczu z czołówką tabeli wygrywały do przerwy.

Dobrego widowiska i powodzenia ????
 
kuba86 2K

kuba86

Użytkownik
vs

Manchester United FC - Chelsea Londyn FC​

Mecz o mistrzostwo, bo tak nazwany został dzisiejszy pojedynek Czerwonych Diabłów z The Blues odbędzie się w niedzielne popołudnie na Old Trafford. Teatr marzeń był już niedawno świadkiem pojedynku obu drużyn, albowiem te dwie liderujące w angielskiej ekstraklasie drużyny mierzyły się w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Zwycięsko z obu strać wyszli podopieczni Sir Alexa Fergusona, którzy to w stolicy Anglii nie tracąc nawet bramki pokonali drużynę Carlo Ancelottiego bo golu niezawodnego ostatnio Wayne&#39;a Rooneya. W rewanżu od pierwszego gwizdka arbitra tamtego spotkania zaatakowali goście. Chelsea aby awansować musiała wygrać z Manchesterem a o to wtedy nie było łatwo. Czerwone Diabły już do przerwy schodzili w świetnych nastrojach, albowiem w dwumeczu prowadzili już 2:0 po golu świetnie spisującego się w tym sezonie Javiera Chicharito Hernandeza. W drugiej połowie sytuacja się nie zmieniał. Non stop szczęścia szukali The Blues, jednak sytuacje gości nie były tak klarowne jak gospodarzy. Cieniem samego siebie był Fernando Torres, który po przyjściu do Chelsea stracił formę, którą prezentował w drużynie z Liverpoolu. Po bramkach Drogby i Parka mecz zakończył się wynikiem 2:1. Rezultat ten promował oczywiście Czerwone Diabły. Niebieskim pozostało więc tylko ratowanie honoru w Premier League. Jeśli nie zdobędą oni mistrzostwa Anglii to sezon 2010/11 zaliczą do bardzo kiepskich. Po świetnym początku sezonu w ich wykonaniu mówiło się nawet o potrójnej koronie, jednak te wątpliwości zostało szybko rozwiane. Szybkie odpadnięcie z Carling Cup oraz blamaż w starciu z The Toffees w FA Cup utwierdził mnie w przekonaniu, że Chelsea w tym sezonie nic nie osiągnie. Aby się tak stało Czerwone Diabły muszą dzisiaj co najmniej zremisować. Nie wierzę, że podopieczni Fergusona nie wygrają z Mandarynkami albo Rovers. W pierwszym meczu obu drużyn jeśli chodzi o Premier League to lepsi okazali się piłkarze Carlo Ancelottiego. Do przerwy prowadziła ekipa z Manchesteru, bramkę strzelił Wayne Rooney, jednak po przerwie do odrabiania strat wzięli się gospodarze tamtego spotkania. Wyrównującego gola a zarazem debiutanckiego strzelił David Luiz. Zwycięstwo The Blues zapewnił Frank Lampard, który wykorzystał rzut karny podyktowany w kontrowersyjnych okolicznościach. Starcie dwóch najlepszych ostatnio drużyn w Anglii miało również miejsce na Wembley, kiedy to mierzyły się one w pojedynku o Community Shield. Lepsi wtedy byli piłkarze z Manchesteru, którzy pokonali The Blues 3:1 inkasując pierwsze trofeum tego sezonu. Wróćmy do teraźniejszości. W poprzedniej kolejce Chelsea doszła Czerwone Diabły na trzy oczka. The Blues pokonali na Stamford Bridge Koguty 2:1, jednak to Tottenham był bliższy zwycięstwa, albowiem podopieczni Redknappa prowadzili po bramce Sandro. Uważam, że Chelsea nie zasłużyła na zwycięstwo, bo sędzie się pomylił uznając bramkę, którą strzelił Frank Lampard. Moim zdaniem piłka nie przeszła całym obwodem linii bramkowej po błędzie Gomesa. Natomiast Manchester tydzień temu gościł na Emirates Stadium. Podopieczni Fergusona ulegli Kanonierom 0:1 po golu obiecującego Wilshera. W środku tygodnia kibice w Teatrze Marzeń byli świadkami kolejnego świetnego przedstawienia ze strony swoich pupili. Red Devils pokonali w środę Schalke Gelsenkirchen 4:1, co w dwumeczu dało rezultat 6:1, który okazał się on najwyższym w historii Pucharu Europy na tym szczeblu rozgrywek. W finale na Wembley gracze z Manchesteru zmierzą się FC Barceloną. Tabela w Premier League wygląda następująco:
1. Man Utd. 71-33; 73
2. Chelsea 66-28; 70
O kolejności w tabeli decydują punkty, bilans bramkowy, który póki co jest równy, a następnie bezpośrednie mecze, w których prowadzą jak na razie dzisiejsi goście. Jednak jeśli The Blues myślą o obronie tytułu mistrzowskiego to muszą dołożyć dzisiaj wszelkich starań do wywalczenia trzech oczek, bo w przeciwnym razie nie mają już żadnych szans. Spójrzmy więc na zestawienie obu ekip. Obie ekipy mają wyśmienitych bramkarzy, którzy pełnią rolę liderów swoich ekip. Obiektywnie patrząc dla mnie to Edwin Van der Saar jest lepszy w tym co robi. Prawdopodobnie dla Holendra jest to ostatni sezon, który uwieńczy jest karierę. Popularny &quot;Edek&quot; nadal jest bardzo zwinny, świetnie gra na przedpolu i posiada bardzo szybki refleks. Z drugiej strony Petr Cech nie grzeszy umiejętnościami, jednak zdarzają mu się głupie błędy, który są zazwyczaj są tragiczne w skutkach. Środek obrony należy do Czerwonych Diabłów. Para Ferdinand-Vidic obok pary Puyol-Pique jest ostatnio nazywana najlepszą w Europie. Z drugiej strony Terry-Luiz. Terry to stary wyjadacz, który mimo swojego wieku świetnie spisuje się w pojedynkach obronnych, natomiast David Luiz to młodzieniaszek, który dopiero poznaje uroki gry w Anglii i potrzebuje jednak trochę więcej zgrania zw swoim nowym partnerem. W Benfice szybko się zaaklimatyzował, myślę, że tutaj będzie podobnie, bo potencjał chłopak ma. Lewa obrona to wygrana gości. Ashley Cole na boisku zawsze mi imponował, dla mnie jeden z najlepszych piłkarzy na swojej pozycji. Evra również do takich należy, jednak Francuz często nie nadążą, tudzież pozostaje w tyle za swoim rywalem i popełnia masę głupich błędów. Prawa obrona to remis. Zarówno Carlo Ancelotti jak i Sir Alex Ferguson nie mogą znaleźć odpowiedniego człowieka na to miejsce. Włoch desygnuje Paulo Ferreirę, Ivanovica oraz Bosingwę, natomiast Szkot ma do dyspozycji Johna O&#39;Shea, braci da Silva, wcześniej grał tutaj Gary Neviile a nawet Wes Brown. Środek pola to również remis. Z jednej strony Anderson, Fletcher, Carrick a z drugiej doświadczony Lampard, który po niedawnym kryzysie widać, że powoli wraca do optymalnej formy, John Obi Mikel, Essien oraz Ramires, któremu zdarzają się fatalne błędy oraz niesamowite pudła. Zarówno lewa flanka jak i prawa należy do Czerwonych Diabłów. Nie ważne kto zagra, czy Giggs, czy Park, a może Valencia albo Nani to każdy z wymienionych piłkarzy potrafi tak zamotać obroną rywali, że momentami nie wiedzą gdzie się znajdują. Zacznę od Giggsa. Walijczyk mimo swojego wieku wciąż gra na najwyższym poziomie, ostatnio został nawet najstarszym piłkarzem, który wpisał się na listę strzelców w rozgrywkach Ligi Mistrzów. W 1/4 finału właśnie w starciu z Chelsea zaliczył asystę przy golu Rooneya. Park to taki lis pola karnego, który skrada się znienacka i potrafi zaskoczyć rywala swoim mierzonym uderzeniem, nie raz przebiegł całe boisko tylko po to by wyłożyć piłkę jak na tacy Rooneyowi czy też Hernandezowi. Valencia, kiedy tylko powrócił do gry po kontuzji, której nabawił się w starciu z Rangersami, wiedziałem, że będzie wielkim wzmocnieniem. Ekwadorczyk miesza obrońcami rywali i dokładnie dośrodkowuje. To on zaliczył asystę przy zwycięskiej bramce Chicharito w spotkaniu z Evertonem. Czas na Naniego, Portugalczyk po odejściu Ronaldo powiedział: &quot;Będę godnym następcą mojego rodaka.&quot; Jak na razie to potwierdza. Luis posiada świetny drybling, jest bardzo zwinny, tylko musi popracować jeszcze nad strzałami z dystansu, które czasami bywają bardzo groźne. Z drugiej strony zobaczymy Salomona Kalou oraz Florenta Malouda. Obaj zawodniczy szczyt swoich możliwości pokazywali w poprzednim sezonie, który to był dla nich chyba najlepszy w karierze. Warto dodać, że Malouda jest najlepszym strzelcem Chelsea w Premier League w tym sezonie z dorobkiem trzynastu bramek. Dla gospodarzy aż 21 bramek zdobył Dimitar Berbatov, który ostatnio jest pomijamy w wyjściowej jedenastce. I teraz największa broń obu ekip - atak. Uważam, że ta formacja również należy do gospodarzy, bowiem jak Carlo Ancelotti może ufać takiemu piłkarzowi jak Fernando Torres i wystawiać go w każdym meczu od 1&#39;. Hiszpan w kilku meczach nie oddał nawet jednego celnego strzału. Kiedy to w starciu z West Hamem wpisał się po raz pierwszy na listę strzelców koledzy z drużyny rzucili się na niego, jakby co najmniej wygrali Premiership. Jego partnerem w ataku jest zazwyczaj Dider Drogba, któremu powoli czerpie się kredyt zaufania u Włocha. Piłkarz z Wybrzeża Kości Słoniowej nadal posiada świetne uderzenie, które już nie raz wprawiło w zakłopotanie Edwina Van der Saara. Na ławce jest Nicolas Anelka, który życiową formę ma dawno za sobą i myślę, że niczym już nas nie zaskoczy. W ekipie gospodarzy zapewne ujrzymy parę Rooney -Hernandez. Ten pierwszy po słabym początku sezonu i kłopotach rodzinnych powrócił już do formy, która prezentował w poprzednim sezonie i regularnie trafia do siatki rywali. Popularny &quot;Gorszek&quot; świetnie spisuje się w pojedynkach główkowych o czym świadczy bramka z Evertonem oraz co ciekawe z The Blues w rewanżowym spotkaniu Ligi Mistrzów. Obaj piłkarze świetnie się rozumieją i mi przypominają swego czasu parę Yorke - Cole. Na ławce zasiada lider klasyfikacji strzelców w tym sezonie Bułgar Dimitar Berbatov, który po świetnej pierwszej części sezonu dopadł go kryzys, z którego nie może póki co wyjść. Obie ekipy czekają jeszcze następujące mecze:
2011-05-14 13:45 Blackburn Rovers - Manchester United
2011-05-22 17:00 Manchester United - Blackpool
oraz
2011-05-15 14:30 Chelsea Londyn - Newcastle United
2011-05-22 17:00 Everton FC - Chelsea Londyn
Teoretycznie łatwiejszy terminarz mają gospodarze, bo wątpię, żeby nie wygrali oni z Mandarynkami na Old Trafford. The Blues w ostatniej kolejce czeka ciężkie starcie z popularnymi The Toffees, z którymi ulegli w FA Cup. Dzisiaj faworytami są Czerwone Diabły, który na Old Trafford przegrali ostatnio w kwietniu ubiegłego roku, kiedy to co ciekawe ulegli Niebieskim. Chelsea wygrała wtedy 2:1 po bramce Drogby z metrowego spalonego, którego nie zauważył żaden z sędziów. W tym sezonie tylko jedna drużyna wywiozła punkt z Teatru Marzeń. Byli to The Baggies, który zremisowali 2:2 po błędzie Van der Saara. Chelsea Londyn wygrała ostatnie pięć spotkań z rzędu i bardzo by chciała podtrzymać tę serię do końca sezonu, która zagwarantowałaby jej tytuł mistrzowski. The Blues jest zaraz za The Gunners drugą wyjazdową drużyną w tym sezonie. Będzie to 161. spotkanie obu ekip w historii. United wygrali 69 meczów, 47 zremisowali, a 44 przegrali. Bilans bramkowy tych spotkań wynosi 258:189. Największym aktorem dzisiejszego spektaklu w Teatrze Marzeń może być jednak jego sędzie, czyli Howard Webb. Anglik nadal jest uważany za najlepszego w swoim fachu, lecz zdarzało mu się popełnić kilka dramatycznych w skutkach błędów w tym sezonie. Podyktował on trzy rzuty karne dla United w czterech ostatnich meczach na Old Trafford. Obie drużyny wystąpią w najsilniejszych składach, jedynie w szeregach Czerwonych Diabłów zabraknie wiecznie kontuzjowanego Owena Hargreavesa. Mam nadzieję, że będzie świadkami świetnego meczu na miarę hitu, na miarę meczu o mistrzostwo, w którym o zwycięstwie zadecydują aspekty piłkarskie a nie błędy sędziowskie. Uważam, że faworytem tego spotkania są gospodarze, jednak im do szczęścia potrzebny jest w zupełności remis, który zagwarantuje im na 85% tytuł mistrzowski. Myślę również, że od pierwszego gwizdku Webba do ataku wezmą się piłkarze Ancelottiego, którzy będą mocno umotywowani. Pytanie tylko czy Fernando Torres wreszcie się odblokował i będzie widoczny, czy może tak jak było to w ostatnich trzech starciach między tymi ekipami, dopiero kiedy będzie zdejmowany zauważę, że on cały czas brał udział w tym spotkaniu. Nic dziwnego więc, że stawiam na Czerwone Diabły. ;-)
Kadry meczowe:
Manchester United: van der Sar, Kuszczak, Amos, Rafael, O&#39;Shea, Brown, Ferdinand, Vidić, Smalling, Evans, Evra, Fábio, Valencia, Park, Fletcher, Carrick, Scholes, Gibson, Anderson, Giggs, Nani, Obertan, Rooney, Berbatow, Hernández, Owen
Chelsea: Čech, Hilário, Turnbull, Bosingwa, Ferreira, Ivanović, Alex, Terry, Luiz, Cole, Essien, Obi Mikel, Ramires, Lampard, McEachran, Żyrkow, Malouda, Benayoun, Kalou, Anelka, Drogba, Torres
Moja propozycja:
United DNB @ 1.62

Marzy mi się taki widok po tym sezonie...;-)​
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Man Utd: Van der Sar - Fabio, Ferdinand, Vidić, O Shea - Valencia, Giggs, Carrick, Park - Rooney, Hernandez.
Chelsea: Cech - Ivanović, Luiz, Terry, Cole - Mikel, Essien, Lampard - Kalou, Drogba, Malouda.
Wszystko zostało napisane , to ja dodam składy ???? Lewa obrona O&#39;Shea , Evra jakiś uraz z Schalke podobno.
Co można powiedzieć napisać ? Już chyba nic. Wszystko jest wyżej opisane. Ja liczę , na twierdze i magię Old Trafford która pomoże ograć Chelsea i praktycznie przypieczętuje 19 tytuł mistrzowski.
⚽ Manchester Utd - Chelsea 1 2.35 Expekt

Glory Glory Man United :!: I Tyle w tym temacie za około 3 godziny będziemy mądrzejsi o kolejny mecz ????
// Blue is the colour, Football is the game !!. ????
 
C 5

chrystian99

Użytkownik
Piłka nożna
Man utd - Chelsea
typ Drogba strzeli
kurs : 2.75
buk ; Gamebookers
analiza
przede wszystkim uwazam iz mecz zwyciezy chelsea ma mocny sklad , odpadli z ligi mistrzow mylse iz postawia wszystka na jedna karte.od united dzieli ich 3 punkty.Chelsea wyjdzie do tego meczu w formacji 4-3-3 w ataku z trojka napastnikow : malouda - Drogba - kalou ,lecz to do drogby nalezy strzelanie bramek pozostali 2 beda raczej dogrywac i stwarzac okazje.podstawa do tego zakladu jest takze to iz w premiership pda bardzo duzo bramek , zawodnicy nigdy nie odpuszczaja i walcza do konca wiec nawet jesli bylo by 3-0 w 90 minucie dla united to drogba i reszta zrobia wszystko by jeszcze wygrac albo strzelic jak najwiecej bramek.Pilkarze cfc sa bardzo skoncentrowani ale i zrelaksowani i pewni siebie : frank lampard mowi :

-Jedziemy na Old Trafford w świetnej formie. Większość ludzi twierdzi, że w tym meczu Manchester zagwarantuje sobie tytuł mistrzowski – mówi Frankie. Nie zobaczycie nas negujących to stwierdzenie. Na początku sezonu naszym celem była obrona mistrzostwa, jednak głównie skupialiśmy się na Lidze Mistrzów. Nie wyjdziemy dziś na boisko pod ogromną presją. Ona będzie zdecydowanie po stronie United, ponieważ to oni mogą przegrać tytuł.

dodatkowo cfc w swietnej formie 5 ostatnich spotkan ligowych wygranych ,mysle ze to dobry kurs na to iz strzeli gola drogba. Didi w waznych meczach nie zawodzi ma na koncie 12 bramek w tym sezonie.Jest tez znany z tego iz jest bardzo ambitny mysle ze zrobi wszystko by przyczynic sie bezposrednio do tytułu ktory niewatpliwie wpadnie w rece Chelsea.

CFC!
// Nazwiska i nazwy drużyn z wielkiej litery;
Lampard, Kalou, Malouda.

 
foxict-hepat 19

foxict-hepat

Użytkownik
Po meczu Manchester United - Chelsea Londyn

Wygraliśmy ale nie zbyt podobała mi się gra MU. Zbyt często pozwalaliśmy na wiele ze strony przeciwnika.
Ta anegdota dot meczu z Barceloną. Jeśli nie umiemy poszanować piłki , to Katalonia zafunduje nam destrukcje w posiadaniu piłki.
Co do meczu mogło być 5-1 , ręka w polu karnym była ewidentna , później strzał z główki Hernandeza , później x 2 Rooney.
Zdecydowanie najlepszym graczem był Park :]
Co do rywala Chelsea grała dobrze , praktycznie na wyrównanie miała niemal że 45 min 2nd Half.
Ale ten sezony nie należny do Londynu.
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Zdecydowanie najlepszym graczem był Park
W I połowie Park wymiatał , w drugiej kilka nie potrzebnych strat.
Ogólnie mecz mógł się podobac i był na miarę meczu mistrzowskiego. I połowa zdecydowanie dla Manchesteru , w II połówce CFC się obudzilo choć tak dogodnych okazji jak Diabły nie mieli. Karny MU się należał , dwie setki Rooney , jedna Hernandez.... ale nie ma już co wyliczać. Diabły wygrały Diabły mają 3 pkt :!:
Obrazki na koniec meczu - kłaniający się kibicom Ferguson - BEZCENNE :!:
 
kuba86 2K

kuba86

Użytkownik
Dobry, ofensywny mecz.;-)
Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że United na zbyt dużo pozwalało The Blues. Niebiescy musieli atakować, jeśli marzyli o mistrzostwie, ale Diabły szybko te ataki przerywały i tworzyły groźne kontry. Mowa tu o drugiej połowie, bo pierwsza to zdecydowana przewaga United.
Zasłużone trzy oczka i zasłużone mistrzostwo.
Jeśli miałbym być tak dokładny to należały się dwa karne gospodarzom, ale odpuszczę.
Valencia co robił na prawej flance to majstersztyk. Tyle razy ośmieszył Cole&#39;a. Brakowało wykończenia ze strony Groszka i Wazzy.
????
Glory Glory Man United :!:
&lt;3
 
bam14 7,4K

bam14

Forum VIP
Świetne spotkanie Parka, który pracuje na CAŁYM boisku i robi niesamowitą robotę, zarówno w tyle, przeszkadzając rywalom i notując sporo przechwytów, jak i w przodzie, gdzie potrafi zagrać kontrę czy prostopadłe podanie (patrz bramka nr 1). Nie zapominajmy, że ten gracz nie tylko dzisiaj notuje tak pozytywny wynik. Kiedy tylko jest w 11 jego gra wygląda podobnie. Park jest nieoceniony, ahh to jego trzecie płuco.
Konkretny występ Valenci, który szarpał na skrzydle. Zupełnie inna charakterystyka, niż u kolegi po drugiej stronie - Nani, jednak jako skrzydłowy równie groźny, a w moim mniemaniu, dający więcej pożytku. Prostym dryblingiem, grą na balans i miękkim dośrodkowaniem przynosi mnóstwo korzyści dla zespołu. W spotkaniu z Chelsea stworzył parę wyśmienitych okazji, brakowało niestety wykończenia.
Van der Sar jak zwykle ... co miał, to wyjął,
Raziła w drugiej połowie nieporadności Rooneya. Widać, że bardzo chce, ale nie wychodzi. Sezon &#39;stracony&#39;. Teraz końcówka, więc na luzie pewnie coś wciśnie.
Można tak pisać i pisać ... jest przecież Carrick, który jak to się mówi - &#39;niewidoczny, a najlepszy na boisku&#39;, jest Giggs itd itd.
Fabio mnie nie tylko zachwycił. Cały zespół neutralizował gości, jednak coś mnie w jego grze defensywnej raziło.
Jeden punkt to formalność, Manchester tego nie wypuści z rąk.
Teraz wszystkie myśli w stronę LM. Miejmy nadzieję, że Wembley/Anglia/Manchester popłynie ... !

 
brooklynbounce 888

brooklynbounce

Użytkownik
Można gdybać na temat stylu,ale United w tym sezonie należał się tytuł jak żadnej innej drużynie,przede wszystkim są najstabilniejszą drużyną w Premiership,bo nie można tego powiedzieć na pewno o Arsenalu,City no i również o Chelsea,która w pewnym momencie zgubiła zbyt dużo punktów,końcówka dość dobra,ale punkcików braknie,szkoda najbardziej The Gunners,bo na początku sezonu wydawało mi się,że to oni namieszają,niestety się myliłem i to jeszcze nie ich czas.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom