>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Hit sezonu: Real Madryt - FC Barcelona 16.04.2011

Status
Zamknięty.
audi-rs6 50

audi-rs6

Użytkownik
4 mecze w przeciagu kilkunastu dni to marzenie kazdego kibica na calym swiecie. Opini jest mnóstwo. Jedni mowia ze to bedzie oszczedzanie sie przed 3 pozostalymi i nie ma co ukrywac wazniejszymi spotkaniami. Ten mecz moze byc zasłoną dymną a moze tez byc genialnym popisem jednej z druzyn. Jak ktos wyzej zaznaczyl ostanie 5 pojedynkow barca zgarnela komplet punktow, tracac zaledwie 2 gole. Dzis bedzie podobnie. Barca od poczatku rzuci sie do ataku, ale czy wytrzyma to Real niesiony dopingiem wlasnych kibicow. Puyol wraca do skladu ale nie wiadomo jeszcze czy zagra od poczatku. Jedno jest pewno - emocje gwarantowane.

Mój typ
Real - Barca - Handicup 1 - 4,5
Postawione - 50zł
Ewentualna wygrana - 198zł
 
qozi 4,8K

qozi

Forum VIP
Coś czuję, że Guardiola będzie takim hiszpańskim Fergusonem.
Nie będzie bo Pepowi jest bliżej końca przygody z Barceloną aniżeli dalej i zapowiadał ostatnio, że jeszcze trochę i odejdzie.Ciekawe gdzie wtedy pójdzie, a kto obejmie Barcelone, raczej nie Luis Enrique bo ten też odchodzi z Barcelony B po sezonie.
 
windover 21,6K

windover

Użytkownik
Guardiola sam mówi że jak przegrają to spotkanie to ich sytuacja się trochę skomplikuje. Puchar Króla na pewno nie jest ważniejszy od meczu ligowego. Real na Copa del Rey może sobie wystawić rezerwę bo liga mistrzów ważniejsza.

A więc najpierw:
-LM
-Liga
i dopiero Copa del Rey.

Wiadomo Jose Mourinho mówił że puchar Hiszpanii jest ważny dla niego tak samo jak wszystkie inne rozgrywki ale zbytnio w to nie wierzę. FCB ma co prawda do końca sezonu już łatwe mecze ,ale za to z zespołami które walczą o życie a wiadomo że czasami taka motywacja góruje nawet w starciu z gigantami. Poza tym jeszcze mecz u siebie z Espanyolem gdzie może zdarzyć się wszystko. Jeśli klub ze stolicy wygraa to zostanie pięć oczek w sześciu meczach mało prawdopodobne ale nie tak do końca niemożliwe. Real za to ma na rozkładzie Valencie i Seville na wyjazdach do tego derby Madrytu z Getafe choć z drugiej strony Galaktyczni lepiej grą w ważnych meczach bo traci punkty wręcz z głupoty. Gijon, Deportivo czy Almeria - mistrzostwo w tym sezonie było na wyciągniecie ręki naprawdę. Poza tym piszemy o samym tym meczu i faworytem musi być Real.
Real bez
Fernando Gago (1/0) - Argentyńczyk nie gra praktycznie cały sezon więc osłabienie to żadne.
Pedro León (5/0) - to samo nie może konkurować z Di Maria ,Ronaldo czy Kaką ,pięć spotkań i zawsze wchodził z ławki rezerwowej (La Liga).
Esteban Granero (9/1) - zawieszony ,no ogół dużo kartkuje bo gra agresywnie no i wiadomo grzeje ławę.

Eric Abidal (20/2) - pewnie grałby gdyby nie jego sytuacja.
Bojan Krkic (18/5) - na ogół rezerwowy a jak już grał nie zbierał jakichś rewelacyjnych not.
Javier Mascherano (14/0) - zawodzi w Barcelonie choć ostatnio grał i w meczu z Szachtarem ale pauzuję za kartkę z Almerią.

Wraca Puyol (16/1) choć z drugiej strony ostatnio grał przecież w Styczniu więc jego forma może być zagadką.

Powinien wrócić także Karim Benzema (14/10). A to duży plus bo przecież ciągnął Real jak nie miał kto strzelać a do tego absencji trochę naliczył Ronaldo.

Di Maria na ławce , Kaka w pierwszym składzie z Ozilem.
Real dwoma defensywnymi pomocnikami X. Alonso i Khedira ,można się obawiać kolejnego (0-5) stąd pewnie tak zachowawczo.

Grałbym na Real @ 2.60
 
blizu89 8

blizu89

Użytkownik

Real Madryt CF - Barcelona
Mój typ: Real Madryt CF
Wynik: 1:1
Kurs: 2.70 |Betsafe
⛔
Postanowiłem dorzucić swoje trzy grosze do toczącej się dyskusji na temat dzisiejszego spotkania. Mimo wielkiej sympatii dla drużyny gości nie wierzę w to, że mogą wywieźć z Madrytu choćby 1 punkt (przynajmniej na chwilę obecną). Barcelona ostatnio grała bardzo skutecznie i efektywnie, ale mam wrażenie, że ostatnio coś utraciła. To już nie była ta sama kosmiczna gra co parę tygodni temu, w której można było się zakochać. Podobnie było już rok temu. Tez w tym samym czasie bo na przełomie kwietnia i maja coś przestało działać, coś nie pykło i zdobycie po raz drugi z rzędu pucharu LM pozostało w sferze marzeń. Mówiono wtedy ze Barcelona była lepsza od Interu itd. ale co z tego? Według mnie zabrakło wysokiej formy tak jak obecnie jej brakuje. Villa nic prawie nie gra, a Messi też jakby stracił tą pewność siebie w wykańczaniu akcji. Brak Puyola w pierwszym składzie też odbił się mocno na postawie całej drużyny, bo Barca tak naprawdę nie zachwycała i tego właśnie się boję, że to może być za mało na rozpędzony Real, który np. ostatnio oddał ponad 30 strzałów na bramkę w meczu z Tottenhamem. To robi wrażenie tak jak choćby gra Marcelo ostatnimi czasy. W ataku pojawi się także Benzema, który pod wodzą Mourinho przypomniał sobie jak się strzela bramki. Uważam, że Królewscy tym razem się odegrają za niedawne porażki.
Przewidywane składy:
Real Madryt: Casillas; Sergio Ramos, Albiol, Carvalho, Marcelo; Xabi Alonso, Khedira, Pepe; Di María, Cristiano Ronaldo; Benzema
FC Barcelona: Victor Valdés; Dani Alves, Piqué, Sergio Busquets, Maxwell; Keita, Xavi, Iniesta; Pedro, Leo Messi, David Villa

 
pr0napek 31

pr0napek

Użytkownik
a jednak pepe w pomocy co jest ciekawym rozwiązaniem będzie takim fałszym pomocnikiem ; p Mysłalem ze zagra marcelo w srodku pomocy z xabim i khedira ale te ustawienie tez jest ciekawe ; p zobaczymy jak to bedzie wygladalo.

Windover nie zgodzę się ten mecz może się odbić na moralach w nastepnym meczu ale na pewno dla obydwóch trenerów ważneijszy jest final Pucharu króla niż liga która jest już jednak roztrzygnięta. Real będzie grał do końca ale wszycy wiedzą że to byłby cud wygrać ligę. Puchar króla jest w zasięgu ręki a patrzać że od kilkanastu lat go nie wygrali na pewno zwiększa apetyt realu. Ten puchar jednak jest ważny dla obydwóch trenerów i jeśli jest możliwość aby go zgarnąc to jednak nie odpuszczą ani Barca ani real.




Oficjalne Jedenastki:

Real Madryt: Casillas; Sergio Ramos, Albiol, Carvalho, Marcelo; Xabi Alonso, Pepe, Khedira; Di María, Cristiano Ronaldo; Benzema

Ławka rezerwowych: Adán, Garay, Arbeloa, Kaká, Özil, Higuaín, Adebayor

FC Barcelona: Victor Valdés; Dani Alves, Puyol, Piqué, Adriano, Xavi, Sergio Busquets, Iniesta, Pedro, Leo Messi, David Villa

Ławka rezerwowych: Pinto, Milito, Maxwell, Keita, Thiago, Fontás, Afellay
 
misiek_84 50,5K

misiek_84

Użytkownik
16/04 22:00 Real Madryt vs. Barcelona
Typ: 1 (DNB)
Kurs 2,10 (Bet365)

Wynik: 1-1

Wszelkie analizy chyba zbędne mimo wszystko, typ a`la lotto, Barcelona nie przegrała jeszcze na wyjeździe w lidze, słabiej spisywała się w Lidze Mistrzów na wyjazdach. Więc kto ma ją pokonać u siebie jak nie REAL?? Zwłaszcza że to nie najważniejszy pojedynek tych zespołów w sezonie i goście mogą sobie &quot;pozwolić&quot; na porażkę.
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
I na nic te wasze rozprawki ???? bo chyba nikt nie przewidział takiego scenariusza. 1:1 po dwóch karnych i jeszcze w tym czerwo.
Wynik jak najbardziej sprawiedliwy i trudno się z tym nie zgodzić. Żadna z drużyn nie zdominowała meczu. Barca grała swoje czyli 70% utrzymywanie przy piłce i milion podań. Ale dużo z tego nie wynikało. Dopiero czerwo i karny otworzyły nam mecz.
Real skutecznie w obronie, ani trochę nie przypominał tego z jesieni. Fajny mecz ogółem. Pojedynczy głupi błąd, może ustawić cały mecz.
 
M 14

michal777

Użytkownik
moglo sie skonczyc lepiej dla Barcy , zasluzona czerwona i karny , jesli chodzi o karnego dla realu to czysta kompromitacja , presja ze strony Mou wywarla karnego z niczego , mozna powiedziec ze to Barca sobie zawalila mecz a nie ze Real zagral rewelacyjnie , mogli ich z latwoscia dobic , jednak tego nie zrobili , w ten remis opowiada , mimo tego dalej sie trzymam wersji ze puchar krola zgranie Barca i w LM awansuje dalej , Mou widac lubi autobusy ????
 
boberek34 0

boberek34

Użytkownik
moglo sie skonczyc lepiej dla Barcy , zasluzona czerwona i karny , jesli chodzi o karnego dla realu to czysta kompromitacja , presja ze strony Mou wywarla karnego z niczego , mozna powiedziec ze to Barca sobie zawalila mecz a nie ze Real zagral rewelacyjnie , mogli ich z latwoscia dobic , jednak tego nie zrobili , w ten remis opowiada , mimo tego dalej sie trzymam wersji ze puchar krola zgranie Barca i w LM awansuje dalej , Mou widac lubi autobusy ????
Taa, Barca która przez 40 minut grając w przewadze praktycznie nie zagroziła bramce Ikera.
Jeśli chodzi o karnego dla Realu to ewidentna jedenastka, dodatkowo czerwo dla Alvesa i gramy po równo. Ogólnie mecz dobry, szkoda że Ozil nie grał od początku, bardzo dobra zmiana.
Czekamy na kolejne mecze. ????
 
los.blancos 61

los.blancos

Użytkownik
No nie, tu sie nie zgodze !! Karny dla Realu jak i dla Barcelony w pełni zasłużony !! W powtórce ewidentnie widac ze Alves nie trafił piłki a Marcelo to wykorzystał i nie kontynuował akcji tylko się wyłożył. Karny w 100% słuszny. Tylko niezrozumiałe jest dla mnie czemu przy tym Alves nie zobaczył 2 zołtej kartki.... Przy sytuacji w polu karnym Realu wyciągnął od razu czerwona a tutaj nawet zółtej. Jak dla mnie wynik sprawiedliwy patrząc na przebieg meczu... tylko ten niesmak mam ze skonczyło sie 10 Vs 11 a nie 10 Vs 10.
Następna odsłona już w środę ! :]
Pozdro, Hala Madrid !!
 
duda 380

duda

Użytkownik
Skoro jesteś tak szczegółowy to dodaj że dla Barcelony powinny być dwa karne (ta akcja z Casillasem i Villa, karny ewidentny).
I ode mnie - Villa bardzo, bardzo słaby mecz. Miał kilka dobrych okazji do zdobycia gola/zagrania koledze to wszystkie zmarnował. Generalnie spotkanie dość wyrównane, remis jest sprawiedliwym wynikiem. Zobaczymy jak będzie w środę, w meczu o Puchar Króla walka rozgorzeje na całego, obaj trenerzy wyprowadzą na boisko ciężką artylerię, bo to już będzie mecz o wielką stawkę.

Dzisiaj pozytywnie zaskoczył mnie Real, zagrali odważnie, bez cofania się do obrony, otwarta piłka, za to negatywne wrażenia co do Barcelony, zdecydowanie słabszy mecz aktualnych mistrzów Hiszpanii, to nie ten zespół który rozgromił Real Madryt w poprzednim spotkaniu obu drużyn.
 
M 14

michal777

Użytkownik
polecam sobie ogladac powtorki akcji i zobaczyc czy rzeczywscie byl ten karny , jak dla mnie nic nie bylo alves trafil czysto a ten caly marcelo wbiegl na niego / post do kasacji , karny dla barcy to 100 % pewnosci , a realu ? parodia , i kolego nie pisz ze barca po czerwonej kartce nie zagrozila ani razu bramce bo gdyby byl np taki pedro w koncowce meczu zamiast villy i przyjal dobrze pilke o 1-1 nawet by teraz nie bylo mowy
 
olo 2,2K

olo

Użytkownik
Dzisiaj pozytywnie zaskoczył mnie Real, zagrali odważnie, bez cofania się do obrony, otwarta piłka, za to negatywne wrażenia co do Barcelony, zdecydowanie słabszy mecz aktualnych mistrzów Hiszpanii, to nie ten zespół który rozgromił Real Madryt w poprzednim spotkaniu obu drużyn.
No było bez cofania, bo nie mieli jak już się cofać, 4 obrońców i 3 pomocników od razu przed nimi, czyli prawie jak 7 obrońców. Także faktycznie nie było cofania się do obrony, oni tam po prostu byli.
 
duda 380

duda

Użytkownik
Raczej miałem na myśli że atakowali, stwarzali sytuacje bramkowe, a nie czekali tylko na przyjęcie kolejnego ataku Barcelony.
 
M 14

michal777

Użytkownik
wydaje mi sie ze twoj avatar mowi wszystko , jak napisalem wczesniej kibce REALU sie ciesza z remisu , w sumie mamy dwumecz i wynik 6-1 wiec tak zle jeszcze nie jest , mozna smialo napisac ze to sukces Realu , ten caly remis ???? , ta taktyka niszczy piekno pilki noznej , jesli Mou mialby j*j*w co watpie , skoro napisal ze lige odpuszcza , to po co gra tak defensywnie ? widac bal sie kolejnej kompromitacj, ide spac
 
pr0napek 31

pr0napek

Użytkownik
michal skończ gadać nie wiadomo jakie rzeczy nie z tej planety.. Obydwa karne były ewidentne i gdybanie co by było gdyby był Pedro a nie Villa, a co by było gdyby zamiast Valdesa na bramce stał Messi.. Głupie gadanie.. Jest remis, wg mnie który odziweciedlał grę obydwu drużyn. Remis w pełni zasłużony. Pepe zagrał dzisai bardzo dobre spotkanie co mnie cieszy, trochę szkoda Villi bo jednak nic nie pokazał w tym meczu, widać u niego spadek formy. Michal wiesz co to jest coś takiego jak Taktyka? Real stworzył sobie sporo sytuacji więc nie gadaj że ustawiali autobus.. Trzeba wiedziec jak ustawic zespol zeby wygrac. I michale barca nie stwarzała sobie az tak duzo sytuacji gdy real gral w oslabieniu, mecz nadal byl wyrownany. Na pewno więcej będzie się działo w środę. Ciekawe czy kontuzja Puyola była poważna.


Co do awansu w LM Barcelony lub zdobyciu pucharu króla nie byłbym taki pewny.. Rok temu już się przejchaliście. ; p wszystko jest możliwe, zobaczymy jak to wyjdzie.
 
5567 719

5567

Użytkownik
Ja odniosłem wrażenie, że Barcelona dzisiaj po prostu chciała jak najmniejszym nakładem sił osiągnąć korzystny rezultat. Te 1-0 w zupełności im wystarczało, zaczęli się normalnie ruszać dopiero w końcówce po stracie bramki. Nie mam wątpliwości co do tego, że to Duma Katalonii zdobędzie Puchar Króla i awansuje w LM do finału. Martwić może jedynie brak Puyola, bo ewidentnie obrona bez niego kuleje.
 
P 95

piotrek_

Forum VIP
Dajcie sobie spokój nie będzie tutaj napinek z obu stron.
Mecz jak dla mnie do przewidzenia. Czyli bez szału, wyrównany no bo o co tutaj walczyć, nie analizowałem bo nie miałem czasu a przede wszystkim nie było czego analizować. Barcelona powielała dziś ten sam schemat czyli posiadanie piłki i zbytnio się nie męczyła a i tak remis zdołali ugrać.
Mecz o nic w perspektywie zbliżających się już wielkimi krokami.
Mourinho zrobił eksperyment z Pepe i jakby nie patrzeć to właśnie Portugalczyk wywarł na mnie lepsze wrażenie niż reszta zespołu .
Liczyłem generalnie na to, że bramek w ogóle nie będzie. Barcelona jednak momentami ostro się broniła i obrońcy z poświęceniem interweniowali jednak nie tylko o to w takich meczach chodzi. Okazji trochę było ale oczywiście miał je kto marnować. Adebayor , Ronaldo, Villa i inni mieli swoje okazje i nie potrafili nic zdziałać. Di Maria też dzisiaj słabiutko.
Teraz pozostaje czekać do środy bo tu się albo w końcu coś zacznie albo wszystko się skończy. W meczu listopadowym Real wrzucił bieg wsteczny . W tym meczu to Real zagrał odważniej ale Barca jakoś wrzuciła na luz. Osobiście czuję niesmak i liczę na o wiele ciekawsze widowiska w kolejnych trzech meczach bo powoli zaczynam się przyzwyczajać do tego, że to Barca ustala reguły gry a Real bije głową w mur i raz na czas coś strzeli a na murawę wychodzą jak na ścięcie. Tak być nie może bo wyraźnie widać, że gra z Barceloną im nie leży i niech Mou coś wreszcie skutecznego wymyśli bo tak dalej przecież być nie może.
 
jagr 5,7K

jagr

Użytkownik
Ważne że barcelona utrzymała 8 punktową przewage co ich przybliżyło do wygrania Ligi.teraz z pewnoscią skupią sią na CDR.Tam wynik kazdy wynik jest możliwy i może dojsc nawet do karnych.
 
M 14

michal777

Użytkownik
nie stwarzali sobie sytaucji bo grali na 10 % swoich mozliwosci , widac bylo ze im to lotto czy real strzeli czy nie , zreszta gdyby sie tak nie cofenli , widac jesli oszczedzac sily , mogli ich spokojnie pyknac , tyle , nie napinam , poporostu denerwuje mnie tekst
: hala madrid , nie wiem , czuje ze teraz kibice realu beda mieli czym sie chwalic na osiedlu ! , i nie wazne jakim stylem on zostal zdobyty , wazny jest REMIS !
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom