Igrzyska Europejskie 2015 - Baku, 13-28.06.2015

[pezio]

Serbia v Polska 1 @1,57
Innego rozwiązania nie widzę. Serbki z Belgijkami stworzyły swietne widowisko. Bardzo dobry mecz, znikoma ilość głupich błędów jak na damskie realia. Przede wszystkim porusza nas zagrywką. Odrzucone od siatki Polki nie wiele zdzialaja.Serbia też miewa przestoje ale to ekipa dużo bardziej poukladana, robi na boisku swoje. Po naszych dziolchach naprawdę niewiadomo czego się spodziewac. Śmiało wchodzę w Serbki.
Turcja v Azerbejdżan (+8,5) 2
Nie sprawdziłem jeszcze jaką linia na handi punktowe ale spodziewam się +8,5 pkt i warto to rozważyć. W grupie Turczynki 3-0 ale gra była bardzo wyrównana. Azerki nadspodziewanie łatwo ograły Oranje, widać że są naprawdę nakręcone i czują że medal jest na wyciągnięcie dłoni. Prostą ale skuteczna siatkówka. Turczynki straciły seta z Rosja. Spokojnie są do ruszenia, miewają przestoje, problemy z rozegraniem. Spodziewam się wyrownanego boju, może nawet w pięciu setach. Handi gemowe biorę w ciemno .

 

[lothar]

Serbia v Polska 1 @1,57

Innego rozwiązania nie widzę. Serbki z Belgijkami stworzyły swietne widowisko. Bardzo dobry mecz, znikoma ilość głupich błędów jak na damskie realia. Przede wszystkim porusza nas zagrywką. Odrzucone od siatki Polki nie wiele zdzialaja.Serbia też miewa przestoje ale to ekipa dużo bardziej poukladana, robi na boisku swoje. Po naszych dziolchach naprawdę niewiadomo czego się spodziewac. Śmiało wchodzę w Serbki.
.

Wydaje mi się, że zupełnie dwa różne mecze oglądaliśmy. Przez pierwsze 2 sety meczu Belgia - Serbia, poziom gry był moim zdaniem żenujący, dlatego między innymi w tym momencie zakończyłem oglądanie tego meczu. Serbki w pierwszym secie przegrywały 16:10, albo 17:10 tylko dzięki nieudolności Belgijek i błędach w własnych udało im się wyrównać później wygrać seta. W drugim secie było równo do drugiej przerwy, później Serbki zaczęły odstawiać cyrk z pierwszej części pierwszego seta. Moim zdaniem najsłabszym punktem Serbii są rozgrywające Zivkovic mając taki potencjał na środku jak Rasic i Stevanovic, nie potrafi dobrze piłki dograć do nich. Do tego atakująca Drpa, która nic ciekawego tutaj nie pokazuje, Mihajlovic bez formy jak przyjmuje piłkę to jakby ją ktoś prądem raził.

Wiadomo, że nasze dziewczyny też nie pokazują nic wielkiego, kompromitacja z Azerkami, przegrana z Belgią gdzie w tie breaku miały 7:2.
Wydaje mi się, że kursy powinny być bardziej wyrównane, bo jednak potencjał zespołów podobny. Nasze dziewczyny zagrały 2 fajne sety z Niemkami, później przestój i wygrana w 5 secie. Dla mnie to mecz z cyklu 50:50 i dlatego pogram sobie zwycięstwo naszych dziewczyn.

Polska 2,50 bet365

 

[arquisek]

Polska - Serbia

Jak dla mnie plan jest prosty i od wielu lat dobrze znany Polskim siatkarkom. Trzeba kierować zagrywki w stronę Nikolić, żeby ją zmęczyć i żeby dostawała mniej piłek i wtedy można skutecznie blokować inne zawodniczki. Do tego jej przyjęcie nie jest klasy światowej, stąd na pewno warto.

Poza tym Serbki też nie są nieomylne, a jeśli zdarzy im się seria błędów to Terzić "robi swoje" i wychodzą na tym jeszcze gorzej, więc na to też możemy liczyć.

Patrząc na nasz zespół to na najlepsza zawodniczkę wyrosła Zaroślińska. Dziewczyna bije mocno ze skrzydła i zdobywa bardzo ważne punkty. Drugi słaby mecz takiej zawodniczce jak Werblińska też nie powinien się przydarzyć, stąd też dziś może ruszy.

Jeśli nasze dziewczyny pomogą Skowrońskiej na przyjęciu, a nasza rozgrywająca pogra skutecznie skrzydłami to wynik może być naprawdę pozytywny. Trzeba uważać na Milenę Rasić, gra niezły turniej i jest skuteczna, ale przy braku Brakocević i kilku innych zawodniczek to naprawdę mamy spore szanse.

Polska +1,5s @ 1,72
Bet365

 

[redwitz]

Kobiety
Polska - Serbia
Czas na pierwszy półfinał.
Obie drużyny w ćwierćfinale rozegrały 5 setów i obie nie mogą powiedzieć, że zagrały w tych ćwierćfinałach dobrze.
Serbki są faworytkami, ale mnie ten zespół tutaj w Baku zupełnie nie przekonuje. Zawodniczkom trochę do optymalnej formy brakuje, zwłaszcza widać to po środkowej Jovanie Stefanovic, czy rozgrywającej Zivkovic. Bardzo przeciętnie (żeby nie powiedzieć słabo) gra atakująca Drpa, wszystkie mecze w granicach 30% skuteczności. A rezerwowa atakująca Bjelica w ostatnim meczu zgłoszona była jako libero. Sporo rotacji na przyjęciu, jakoś wcale nie gra dużo Brankica Mihajlovic, chyba największa gwiazda obok Mileny Rasic.
Serbki oczywiście mają swoje atuty. Spora siła w ofensywie, bardzo dobre środkowe, które sporo mogą zdziałać w ofensywie. Dobrze spisują się w bloku.
Trochę słabiej na pewno wygląda gra w obronie czy też w przyjęciu. No i jak na razie strasznie słaba postawa atakującej.
Co do gry Polek to nie jestem przekonany. Ciężko czasami stwierdzić czy dobry rezultat wynika z ich dobrej gry czy ze słabości rywala. Mecz z Niemkami idealnie to pokazał
Trener Nawrocki cały czas trzyma się swoich założeń i ustawienia ze Skowrońską na przyjęciu. Skowrońska daje radę, ale widać momentami, że na lewym skrzydle zwyczajnie spisuje się słabiej niż na prawym. Dobrze gra Zaroślińska, ale rozgrywające muszą pamiętać, że sama tego nie pociągnie. Nie szczególnie podoba mi się gra ze środkowymi, nie wiem też dlaczego taka Pycia w meczu z Niemkami ani razu nie została zmieniona.
Brakuje trochę Nawrockiemu umiejętności szybszego reagowania. Zwłaszcza w siatkówce kobiet jest to ważne.
Faworytkami są Serbki, ale chyba żaden wynik mnie nie zdziwi. Strasznie nierówno grają drużyny na tym turnieju.
Polki swoje szanse będą miały. Jeżeli miałbym porównać grę Serbek do gry innej drużyny na tym turnieju to chyba najbliżej im do Turczynek (tylko, że Serbki częściej grają środkiem). Niemki, Holenderki, Belgijki to zespoły dla Polek niewygodne przez swój system gry. Akurat z Serbkami czy Turczynkami (zwłaszcza w takich zestawieniach i w takiej dyspozycji jak Serbki) spokojnie można powalczyć.
W trzech setach to się nie powinno skończyć.
Typ:
Over 3.5 seta @ 1.40 Betsafe

 

[dawidbarca]

Ja osobiście uważam, że kurs na Serbki z dupy i kompletnie nie warty gry. To jest typowy mecz 50/50 i nie widzę tutaj szans na szybki rozjazd Polek.
Serbki grają tutaj dno, cudem wygrały z Belgią, poziom meczu stał na żenującym poziomie. Przyjmują często kartofle, brak kilku kluczowych zawodniczek daje o sobie znać, łatwo nabijać je seriami. Polki też bez rewelacji, ale mają momenty fajnej gry i gorzej od Serbii nie grają na pewno.
Moim zdaniem bardzo dobra opcja:
Polska +1.5 (1.74) Marathon. - śmierdzi jakimś tb na kilometr trzeba beło tego tb pograć ????
No i co do jutrzejszego meczu Panów:
Niemcy (1.64) Marathon
Jak dla mnie kurs miód. Prawda, że Niemcy już raz umoczyli z Rosją na tych Igrzyskach, ale to był mecz o zupełnie inną stawkę niż teraz i wydaje się, że dopiero teraz zobaczymy najlepszych Niemców.
Rosjan widziałem wczoraj z Francuzami i grali lekką kupę. Wiadomo, że na anonimowych Francuzików to musiało wystarczyć i sam Polataev ich tam poskładał zagrywką + atakiem, ale na Niemców to nie może wystarczyć.
Rosja przyjmuje jak amatorzy, to w pewnych chwilach przestaje być śmieszne i nie da się tego oglądać. Bragin - mimo że libero to stoi jak sparaliżowany do odbioru serwisu, no a Pan Kliuka to poziom mniej niż amatorski jeśli chodzi o przyjęcie (nadrabia atakiem, ale na wysokiej piłce z Niemcami łatwo nie będzie). Na pewno na uwagę zasługuje środkowy Vlasov, to z jaką łatwością wbija gwoździe często nad blokiem, robi duże wrażenie. Ale wiadomo, że do wykorzystywania Vlasova potrzebne jest przyjęcie a bardzo wątpie, żeby Niemcy im umożliwili dokładne przyjmowanie.
Co do Niemców to w dobrej formie Fromm, nieźle środkowi, Kaliberda bez rewelacji ale swoje gra, to samo Schops. Moim zdaniem spokojnie to wystarczy do złotego medalu, w finale też nie dawałbym większych szans ani Bułgarii, ani Polsce.

 

[medalikarz]

Ja osobiście uważam, że kurs na Serbki z dupy i kompletnie nie warty gry. To jest typowy mecz 50/50 i nie widzę tutaj szans na szybki rozjazd Polek.

Serbki grają tutaj dno, cudem wygrały z Belgią, poziom meczu stał na żenującym poziomie. Przyjmują często kartofle, brak kilku kluczowych zawodniczek daje o sobie znać, łatwo nabijać je seriami. Polki też bez rewelacji, ale mają momenty fajnej gry i gorzej od Serbii nie grają na pewno.

Moim zdaniem bardzo dobra opcja:

Polska +1.5 (1.74) Marathon. - śmierdzi jakimś tb na kilometr trzeba beło tego tb pograć ????

No i co do jutrzejszego meczu Panów:

Niemcy (1.64) Marathon

Jak dla mnie kurs miód. Prawda, że Niemcy już raz umoczyli z Rosją na tych Igrzyskach, ale to był mecz o zupełnie inną stawkę niż teraz i wydaje się, że dopiero teraz zobaczymy najlepszych Niemców.

Rosjan widziałem wczoraj z Francuzami i grali lekką kupę. Wiadomo, że na anonimowych Francuzików to musiało wystarczyć i sam Polataev ich tam poskładał zagrywką + atakiem, ale na Niemców to nie może wystarczyć.

Rosja przyjmuje jak amatorzy, to w pewnych chwilach przestaje być śmieszne i nie da się tego oglądać. Bragin - mimo że libero to stoi jak sparaliżowany do odbioru serwisu, no a Pan Kliuka to poziom mniej niż amatorski jeśli chodzi o przyjęcie (nadrabia atakiem, ale na wysokiej piłce z Niemcami łatwo nie będzie). Na pewno na uwagę zasługuje środkowy Vlasov, to z jaką łatwością wbija gwoździe często nad blokiem, robi duże wrażenie. Ale wiadomo, że do wykorzystywania Vlasova potrzebne jest przyjęcie a bardzo wątpie, żeby Niemcy im umożliwili dokładne przyjmowanie.

Co do Niemców to w dobrej formie Fromm, nieźle środkowi, Kaliberda bez rewelacji ale swoje gra, to samo Schops. Moim zdaniem spokojnie to wystarczy do złotego medalu, w finale też nie dawałbym większych szans ani Bułgarii, ani Polsce.

Zapomniałeś dodać że Kovalev nie potrafi rozgrywać ???? we wczorajszym meczu sypał fatalnie. Gdyby Francuzi nie grali kupy i trochę dołożyli od siebie to by mieli szansę nawet wygrać. Fakt Polataev zagrał dobry mecz ale na Niemców tu nie starczy. Ja jeszcze na pewno dołoże -1.5 seta dla Niemców bo widze tutaj 3:0 lub 3:1. Z takim przyjęciem i rozegraniem nie podskoczą Niemcom.

 

[dawidbarca]

Zapomniałeś dodać że Kovalev nie potrafi rozgrywać ???? we wczorajszym meczu sypał fatalnie. Gdyby Francuzi nie grali kupy i trochę dołożyli od siebie to by mieli szansę nawet wygrać. Fakt Polataev zagrał dobry mecz ale na Niemców tu nie starczy. Ja jeszcze na pewno dołoże -1.5 seta dla Niemców bo widze tutaj 3:0 lub 3:1. Z takim przyjęciem i rozegraniem nie podskoczą Niemcom.

To też, a na ławce jest Kobzar, gość który ratował Kazań w kluczowych momentach sezonu :grin: dziwna sprawa, że nie gra

Jeszcze co do meczu Bułgaria - Polska to nie ruszałbym tego w ogóle. Obie drużyny mają momenty fatalnej jak i dobrej gry, ciężko tu wskazać jakiegokolwiek faworyta, tym mikroskopijnym wydają się być Bułgarzy także no bet zupełny.

 

[patced]

Zapomniałeś dodać że Kovalev nie potrafi rozgrywać ???? we wczorajszym meczu sypał fatalnie. Gdyby Francuzi nie grali kupy i trochę dołożyli od siebie to by mieli szansę nawet wygrać. Fakt Polataev zagrał dobry mecz ale na Niemców tu nie starczy. Ja jeszcze na pewno dołoże -1.5 seta dla Niemców bo widze tutaj 3:0 lub 3:1. Z takim przyjęciem i rozegraniem nie podskoczą Niemcom.

Rozdawanie złota na tym etapie jest mega śmieszne. Niemcy ok, wszystkie siły na Baku ale forma nie ta... Jochen ma swoje 32lata i nie będzie śmigał cały rok na 100%. Kaliberda cień zawodnika sprzed transferu do JSW i kontuzji. Ja osobiście uważam, że jutro Polska zwycięży. Wiele będzie zależało od postawy młodych przyjmujących, czy wytrzymają na swoich pozycjach. Konarski również musi zagrać to na co wszyscy liczą. Na środku mamy ogromną przewagę trzeba tylko to wykorzystać... Pozycja libero to również zdecydowana przewaga Wojtaszka nad kolegą zza siatki, który z grą na libero niewiele ma wspólnego (cyrki w meczu z kebabami). Jedynie martwi dziura na siatce gdy pod nią stoi Woicki. Mamy swoje szanse i musimy je wykorzystać !
Polska - Bułgaria
Polska win @ 2,0 bah
osrali sie przy 10-8 W TB ... 10-12

 

[medalikarz]

Rozdawanie złota na tym etapie jest mega śmieszne. Niemcy ok, wszystkie siły na Baku ale forma nie ta... Jochen ma swoje 32lata i nie będzie śmigał cały rok na 100%. Kaliberda cień zawodnika sprzed transferu do JSW i kontuzji. Ja osobiście uważam, że jutro Polska zwycięży. Wiele będzie zależało od postawy młodych przyjmujących, czy wytrzymają na swoich pozycjach. Konarski również musi zagrać to na co wszyscy liczą. Na środku mamy ogromną przewagę trzeba tylko to wykorzystać... Pozycja libero to również zdecydowana przewaga Wojtaszka nad kolegą zza siatki, który z grą na libero niewiele ma wspólnego (cyrki w meczu z kebabami). Jedynie martwi dziura na siatce gdy pod nią stoi Woicki. Mamy swoje szanse i musimy je wykorzystać !

Polska - Bułgaria
Polska win @ 2,0 bah

a czy ja rozdaje medale ?? Napisałem to czego nie dodał Dawid do jutrzejszego półfinału. Dla mnie Niemcy jutro wygrywają spokojnie półfinał. a z kim będą grali to nie mam zielonego pojęcia. czytanie ze zrozumieniem panie banklol się kłania

 

[strasznik]

Ciekawych rzeczy można się tu dowiedzieć, para Kosok, Dryja ma ogromną przewagę nad Gotsevem i Nikolovem gdzie obaj grają tutaj nieźle w bloku, a Nikolov to jak do tej pory zrobił na mnie największe wrażenie ze wszystkich środkowych na tym turnieju, kopie z zagrywki, super w ataku, zdobycze punktowe na równi ze skrzydłowymi.
Nie mam zdania o meczu ale nie pisz takich głupot.

 

[patced]

a czy ja rozdaje medale ?? Napisałem to czego nie dodał Dawid do jutrzejszego półfinału. Dla mnie Niemcy jutro wygrywają spokojnie półfinał. a z kim będą grali to nie mam zielonego pojęcia. czytanie ze zrozumieniem panie banklol się kłania

Przepraszam cyctowanie miało tyczyć się Pana Dawida vel. maserati, który Niemcom zawiesił złota kilka postów wyżej.
Co do Ciebie strasznik, nigdy nie podzielałem twojego zdania. Dla mnie nasi środkowi są parą lepsza o ile będziemy wykorzystywali ich potencjał.Dryja i Kosok również mają dobrą zagrywkę, z czego ten młodszy zdobywa punkty seriami, więc nie przeceniałbym Bułgarskiej pary. Kluczem do sukcesu będzie zagrywanie ogromnej ilości w miśka Aleksieva, ot cała filozofia.

 

[easy]

Zapomniałeś dodać że Kovalev nie potrafi rozgrywać ???? we wczorajszym meczu sypał fatalnie. Gdyby Francuzi nie grali kupy i trochę dołożyli od siebie to by mieli szansę nawet wygrać. Fakt Polataev zagrał dobry mecz ale na Niemców tu nie starczy. Ja jeszcze na pewno dołoże -1.5 seta dla Niemców bo widze tutaj 3:0 lub 3:1. Z takim przyjęciem i rozegraniem nie podskoczą Niemcom.

Oj mocne slowa z tym Kovalevem. Ogladalem wszystkie spotkania Rosji w tym turnieju i gosc zdecydowanie jest jasniejsza postacia swojej kadry na tym turnieju. Jak wiadomo rozgrywajacy uzalezniony jest od przyjecia,, ktore czesto nie jest najlepszym elementem w ekipie rosjan i z tego wychodza slabsze momenty. Nie mniej gosc moim zdaniem jak najbardziej na plus a wspolpraca z Vlasovem wysmienita.
Kobzar nie gra bo jest zwyczajnie w swiecie slabiej dysponowany na tym turnieju. Radze odpalic spotkanie ze Slowacja gdy od stanu 16-5 pojawia sie na parkiecie i razem z kolegami przegrywa im seta. Podobnie bylo w spotkaniu z Belgia gdzie gral od poczatku trzeciego seta i gdyby nie zmiana w troche ponad polowie seta to pewnie trzeba byloby grac jeszcze jednego seta ????

 

[redwitz]

DawidBarca i patced!

Wycieczki personalne to sobie urządzajcie na PW. Każdy może mieć własne zdanie w danym temacie (choćby dla was było nie wiadomo jak oderwane od rzeczywistości).
Nie zabraniam tutaj dyskusji (nawet jest wskazana), ale niech to będzie dyskusja merytoryczna.

Kolejne posty tego typu to będą karteczki.

 

[redwitz]

Mężczyźni
Polska - Bułgaria
Pora na półfinały. W drugiej parze zmierzą się Rosjanie i Niemcy.
Polacy na razie bez porażki. Bułgarzy w grupie przegrali z Niemcami, ale też jako jedyni pokonali Rosjan.
Wiadomo, że nie są to pierwsze zespoły, ale pojedynki Polaków z Bułgarami zawsze wzbudzają emocje.
Nie da się ukryć, że Polacy byli w słabszej grupie, ale też patrząc tylko pod względem potencjału to półfinał to był raczej cel minimum.
Strasznie nierówno tutaj Polacy zaczęli. Turcy, Francuzi czy Serbowie mnie osobiście na kolana nie rzucili, a jednak sporo szkód wyrządzili podopiecznym Kowala. Azerbejdżan, Finlandia i Słowacja jeszcze słabsze i tutaj nie dziwi to, że Polacy nie stracili seta.
Bardzo dobry turniej rozgrywa Szalpuk, Konarski poza pierwszym słabszym meczem trzyma dobry, równy poziom. Śliwka też całkiem dobrze, ale po nim akurat widać, że w takiej optymalnej formie to nie jest. Trochę niepewnie w przyjęciu para Szalpuk-Śliwka. W tych meczach, w których widziałem Woickiego to grał strasznie przeciętnie. Środkowi przyzwoicie, ale jak do tej pory to taki Nikolov ich nosem wciągał.
Polacy mają ciekawą, zmienną zagrywkę i tym mogą rozregulować Bułgarów. Wydaje mi się, że technicznie też Polska ma przewagę, chociaż w przyjęciu wcale jakoś znacznie lepsza od Bułgarów nie jest.
Co do Bułgarów to w grupie wyglądali dobrze. Pierwsze mecze słabsze, ale też wolno wprowadzany do gry był Todor Aleksiev.
Bardzo dobrze zagrywają, Nikolay Nikolov i Valentin Bratoev mieli tutaj już parę serii zagrywek. W przyjęciu przeciętni, ale jak dograją sobie w miarę dobrze do siatki to ich pierwszą akcję naprawdę trudno zatrzymać. Całkiem nieźle wygląda rozegrania Bratoeva, naprawdę rzadko można się do czegoś przyczepić, może czasami za niskie piłki wrzuca środkowym. Fajnie wygląda współpraca na linii Bratoev-Bratoev. Pomimo tego, że atakujący Jeliazkov grał tutaj dobrze to jednak jest jakiś znak zapytania, bo mecz z Turcją pokazał, że wcale taki regularny nie jest. Jest jeszcze zmiennik Chernokozhev, surowy technicznie, ale dysponuje potężnym uderzeniem. Świetnie tutaj gra środkowy Nikolay Nikolov. Wiadomo, że po drugiej stronie też nie ma środkowych z najwyższej półki, ale postawa Nikolova imponująca. Dobrze gra Aleksiev, który momentami zachowuje się dziwnie. Gra tak jakby był tam za karę i gra na prostych nogach, a za chwilę w obronie goni za piłką tak jakby to była decydująca piłka w meczu o złoto IO.
Ogólnie Bułgarzy grają dziwnie. Jak grają skoncentrowani, na swoim poziomie to zazwyczaj prowadzą grę i ciężko ich pokonać. Mają jednak strasznie dziwne momenty, w których "wyłączają" myślenie. Tak było w niektórych momentach meczu z Włochami (który dosyć szczęśliwie wygrali 3:1), tak samo było też na początku spotkania ćwierćfinałowego z Turcją.
Zagrywka, blok, potencjał w ofensywie naprawdę na wysokim poziomie. W przyjęciu trochę słabsi od Polaków (ale też nie jest to jakaś duża różnica, bo para Szalpuk-Śliwka to specjaliści od przyjęcia na pewno nie są).
Według mnie 45-55 na korzyść Bułgarów i to głównie od nich będzie zależeć jak ten mecz się potoczy.
Na pewno będzie mnóstwo walki. Polacy mają kilku doświadczonych zawodników, kilku bardzo utalentowanych, ale jakoś świetnie to ich gra tutaj nie wyglądała (pomimo tego, że jeszcze nie przegrali). Klepanie Słowaków, Finów czy Azerów efektowne, ale z mocniejszymi zespołami męczarnie i strasznie nierówna gra.
Wszystko powyżej 1.85 na Bułgarów jak dla mnie warte gry.

Typ:
Bułgaria @ 2.06 MarathonBet

 

[mariok1992]

Azerbejdżan - Serbia
Ostatni dzień, wszystkie drużyny już mocno zmęczone.
Serbki przegrały swój półfinał swoją nieudolnością i chyba właśnie zmęczeniem. W przegranych setach popełniały mnóstwo błędów, które dawały komfort naszym zawodniczkom. Polki przez cały mecz starały się męczyć Nikolić i w TB przyniosło to skutek, bo Jelena musiała opuścić parkiet. Nie wiem czy będzie mogła zagrać w tym spotkaniu.
Azerki też mocno wypompowane, szczególnie Rahimova, która mimo zdobytych 35 punktów w półfinale po prostu nie wytrzymała. Dwie ostatnie akcje to bolesne czapy, a w przeciągu całego meczu było ich aż 11 (+ 7 błędów w ataku). Azerkom zabrakło w tym meczu kogoś kto wspomógłby wymiernie Polinę i Odinę, niestety Matiasovska była fatalnie dysponowana tego dnia.
Azerki u siebie, myślę że to będzie im dawało mnóstwo dodatkowej energii w tym ostatnim meczu. W przeciągu całego turnieju są dla mnie lepszym zespołem i dla mnie to one są faworytkami tego spotkania. Value konkretne, jak Serbki będą popełniać taką ilość błędów jak z Polkami to o medalu będą mogły pomarzyć.
Moje propozycje:
Azerbejdżan wygra --- 2.62 @ Bet365

Turcja - Polska
Rewanż za mecz z pierwszej kolejki w finałowym meczu.
Kto by pomyślał, że nasza kadra dotrze tak daleko. Wynik, który osiągnęły robi wrażenie, jednak w samej grze jest mnóstwo elementów do poprawy. Nie ma co ukrywać, że Polki miały też furę (a nawet dwie) szczęścia. Gramy jednowymiarową siatkówkę, Nawrocki musi w finale od początku wystawić Tokarską, bo cały turniej Bednarek jest bardzo słaby. Widać, że Wołosz nie czuje chemii z Pycią, przez co zwykle pomija ją przy rozegraniu i rzuca piłki od lewego do prawego.
Zaroślińska ratowała nam tyłki w tie-breaku z Niemkami i Serbkami. Chyba nareszcie wskoczyła na poziom reprezentacyjny. Dużą rolę w tym meczu będzie odgrywało zmęczenie, a mam wrażenie, że to Polki są bardziej wyeksploatowaną drużyną w tym finale.
Turczynki mają troszkę szerszy skład i zagrały mniej setów. W półfinale świetną zmianę dała Polen i uratowała im ten mecz, bo Yilmaz częściej popełniała błąd w ataku niż zdobywała punkt. Turcja ma też swoje braki, bo Guldeniz jest przeciętna w ataku, środkowa Babat bywa bezużyteczna w ofensywie, a Ozsoy można i należy męczyć zagrywkami.
Finał, więc można się spodziewać wszystkiego. Polki nie są bez szans, ale ja widzę tutaj zwycięstwo Turczynek. W porównaniu do Serbek - nie popełniają tylu błędów i nie będzie co liczyć na oddane za darmo sety.
Moje propozycje:
Turcja wygra --- 1.75 @ Bet-at-home, WilliamHill, Bwin

 

[alves94]

Mysle podobnie do Marioka, ale wole sie zabezpieczyc.
Azerbejdzan vs Serbia, typ: Azerki +1,5 seta @1.80 - bet365 IZI
Kurs na Serbki ponizej 1.6 jest co najmniej smieszny. Serbki graja falami. Po tej dobrej, przyjdzie ta fatalna. W meczu z Polkami wiecej bylo tych fatalnych dlatego przegraly. Popelnialy duzo bledow, Nikolic co chwile dostawala pilke i byla juz cholernie zmeczona. Natomiast Azerki zaprezentowaly sie dobrze, urwaly faworyzowanym Turczynkom 2 sety i beda mialy doping po swojej stronie. Na pewno nie spodziewam sie gladkiego zwyciestwa Serbek, a wielkie meczarnie.

 

[redwitz]

Kobiety
Azerbejdżan - Serbia
Czy faworytem są Serbki? Może na papierze tak, ale w rzeczywistości wygląda to trochę inaczej.
Serbki pomimo tego, że przegrały w grupie tylko z Holandia to wcale jakoś super nie grały. Środkową Stevanovic nie w formie, atakujaca Drpa albo bez formy albo zwyczajnie w tym momencie nie nadaje się na ten poziom. W meczu z Polkami na ataku grała Mihajlovic, świetna zawodniczka, ale chyba więcej może dać drużynie na lewym skrzydle. Jedną z jaśniejszych postaci jest Malesevic, która trzyma niezły poziom. Miolena Rasic też na dobrym poziomie, ale stać ją na więcej. Problem z okbsada rozegrania, bo obie zawodniczki słabo tu grają, problem z pozycja atakującej. Nie wiadomo też czy zagra Nikolić, która w półfinale zeszła z parkietu i widać było, że coś jej dolega.
O Azerkach już trochę pisalem. Mocno zaskoczyła mnie ich wygrana z Holenderski (i to pewną wygrana), powalczyly z Turczynkami, ale sama Rahimova to za mało.
Zespół mocny w ofensywie, ale też liczenie na sama Rahimova w meczu z takim rywalem jak Turcja czy Serbia nie ma sensu i zazwyczaj źle się to kończy. Dobrze zagrywaja, w bloku może trochę słabsze od Serbek.
Obie drużyny nie najlepiej przyjmują i bronią, zespoły typowo ofensywne. I trzeba przyznać, że wcale Serbki w takim zestawieniu nie maja dużo lepszej organizacji gry.
Zmotywowane na pewno będą bardziej Azerki. Pewnie liczyły na finał, ale dla nich ten mecz o brąz też będzie jak finał.
Kurs ciekawy, publika będzie za Azerkami. Serbki tutaj niesamowicie faluja, więc spore szanse na medal dla Azerek jest.
Typy:
Azerbejdżan @ 2.25 Bet365
Azerbejdżan +1.5 seta @ 1.72 Uni

 

[redwitz]

Kobiety
Turcja - Polska
Wielki finał. W półfinale obie drużyny wygrały swoje spotkania po pięciu setach. Polki pokonały Serbki, a Turczynki groźne Azerki.
Sporo mówiło się, że grupa B jest mocniejsza, ale prawdopodobnie wszystkie medale zdobędą drużyny z grupy A. Parkiet jak widać wszystko zweryfikował.
Polki z Turczynkami mierzyły się już w pierwszej kolejce tych Igrzysk. Przede wszystkim był to słaby mecz. Turczynki prowadziły 2:1. Trener Nawrocki zmienił ustawienie i przeprowadził kilka zmian, które zadziałały (Tokarska, Belcik, Kurnikowska i Skowrońska przesunięta na pozycję atakującej).
Co do Polek to naprawdę osiągnęły bardzo dobry wynik. We wszystkich spotkaniach z poważnymi rywalkami Polki miały słabsze, czasami niezbyt zrozumiałe momenty. Słabą strona są zwłaszcza przestoje. Nie do końca podoba mi się gra środkowych i szkoda, że tak rzadko Tokarska dostaje szanse, bo dawała na tym turnieju naprawdę dobre zmiany. Zaroslinska rozegrała się w trakcie trwania turnieju, ćwierćfinał i półfinał wygrany głównie dzięki niej. Trochę slabih libero Durajczyk w przyjęciu, poniżej możliwości.
Awans do finału to już spore osiągnięcie i trochę zaskakujące. Awans do ćwierćfinału w takim zestawieniu personalnym (najmocniejszym w danym momencie) był obowiazkiem, ale wszystko ponad na duży plus.
Dlaczego uważam jednak awans do finału za zaskoczenie? Bo Polki grają tutaj strasznie nierówno. Trzeba jednak przyznać, że wiekszosc zespołów strasznie faluja że swoją gra w Baku i niektóre grają znacznie poniżej możliwości.
Turczynki rozkrecily się w trakcie turnieju. Pierwszy mecz niemrawy, ale kolejne już znacznie bardziej udane.
Zespół ciągną dwie skrzydłowe Ozsoy i Yilmaz. Szczególnie Yilmaz może się podobac, bo "wyskoczyła" dopiero w tym sezonie. Słabiej zagrała w półfinale, ale dobra zmianę dała Uslupehlivan. Brakuje trochę trzeciej klasowej skrzydłowej, ale Onal nawet daje tutaj rade. Czasami brakuje gry przez środek, z Kubra Akman jeszcze takie próby są, ale Babat atakuje mało.
Turczynki to podobny styl gry do Serbek o czym ostatnio pisalem. Tez nie jest to zespół wybitny w przyjęciu, ale od Serbek na pewno lepiej bronią. Nie popelniaja też tyłu błędów własnych. Jakoś lepiej to wszystko poukładane po stronie tureckiej.
Na pewno atutem Turczynek jest to, że już sporo spotkań w tym sezonie reprezentacyjnym rozegrały w takim ustawieniu. Wygrany turniej w Montreux (z całkiem ciekawymi rywalkami), teraz finał w Baku.
Polki ładnie wyszarpaly zwycięstwa w ćwierćfinale i półfinale, ale jakoś w przekroju całego spotkania bardziej podobają mi się Turczynki.
Polki maja doświadczony zespół, ale jakos tego zespołu trochę na parkiecie brakuje. Pod tym względem jednak znacznie lepiej wyglądają Turczynki. U Polek takie to wszystko trochę szarpane. Raz pociągnie Zaroslinska, raz Skowrońska. Pomimo finału myślę, że w grze Polek jest sporo niedociągnięć.
Będzie wyrównany mecz, ale wydaje mi się, że Turczynki będą pierwszą druzyna, która wygra Igrzyska Europejskie.
Typ:
Turcja @ 1.83 Bet365

EDIT: Jednak wyrownanego spotkania nie było. Polki nie wytrzymały ciezaru spotkania i to trochę dziwne, bo większość zawodniczek jednak już doświadczona. Deklasacja.

 

[redwitz]

TURNIEJ KOBIET
FINAŁ:
Polska - Turcja 0:3 (11:25, 19:25, 13:25)
Mecz o 3 miejsce:
Serbia - Azerbejdżan 3:2 (21:25, 25:19, 17:25, 25:14, 15:9)

Klasyfikacja końcowa:
1. Turcja
2. Polska
3. Serbia
4. Azerbejdżan
5. Belgia
5. Niemcy
5. Holandia
5. Rosja
9. Bułgaria
9. Rumunia
11. Chorwacja
11. Włochy

TURNIEJ MĘŻCZYZN
FINAŁ:
Bułgaria - Niemcy 1:3 (16:25, 18:25, 31:29, 21:25)
Mecz o 3 miejsce:
Polska - Rosja 1:3 (24:26, 25:23, 23:25, 23:25)

Klasyfikacja końcowa:
1. Niemcy
2. Bułgaria
3. Rosja
4. Polska
5. Francja
5. Serbia
5. Słowacja
5. Turcja
9. Belgia
9. Finlandia
11. Azerbejdżan
11. Włochy