>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Jak utrzymywać się z gry w blackjacka?

piechu81 2

piechu81

Użytkownik
Witam, sporo myślałem o tym w ostatnim czasie. Z tego co mi wiadomo to chyba obecnie funkcjonuje w Warszawie sześć kasyn. Nie wiem dokładnie bo jak do tej pory grywałem tylko w Hotelu Mariott. Wiem też, że reguły gry mogą się jakoś różnić w zależności od kasyna. Sprawa jest prosta. Chodzi o to żeby ugrywać sobie miesięczną pensje w wysokości sześciu tysięcy złotych.

W jaki sposób?

Otóż ustalamy sobie limit, że wygrywamy po 200 zł dziennie. Codziennie chodzimy do innego kasyna. Mając zabezpieczenie w wysokości tysiąca złotych wiem z własnego doświadczenia, że nie jest dużym problemem ugrać dwie stówki, większym jest odejść od stołu z taką kwotą. A więc nie wolno być pazernym. Trzeba wejść, wygrać i wyjść. Załóżmy, że od razu podchodzimy do stołu i gramy zakład za 200 zł. Jeśli wygramy to wychodzimy automatycznie z kasyna i nasz dzień pracy trwa trzy minuty. Jeżeli będziemy mieli niesprzyjający układ (np. 15 albo 16 przeciwko 10 krupira) bierzemy połowe stawki i jesteśmy stówkę do tyłu. Oczywiście może się zdarzyć, że będziemy mieli 20 przeciwko 6 krupiera a on i tak uzbiera 21. Wtedy 200 zł do odrobienia. I zaczynamy grać systemem d&#39;Alemberta, który w tak krótkiej grze przyniesie profit.

Najważniejsze jest żeby na początku nie chcieć wygrywać więcej. Przecież sześć tysięcy to więcej niż średnia krajowa. Ćwiczymy przy tym swoją silną wolę, która jest w kasynie konieczna.

Co o tym myślicie?
 
K 18

konko

Użytkownik
Pomysł doskonały.... z tą różnicą, że to kasyno ma matematyczną przewagę nad graczem i ewentualnie mógłbyś sprawić, że zarabiało by od Ciebie 6 tysięcy miesięcznie, bo w drugą stronę takim sposobem nie może Ci się udać.... chcesz zarabiać na blackjacku zacznij liczyć karty
 
M 510

mican

Użytkownik
To co napisałeś to czysto teoretyczne założenia które nijak mają się do praktyki. Idąc tym tropem dlaczego nie odwiedzać sześciu kasyn dziennie i w każdym wygrywać jedyne 200 zł , to przecież 1200 dziennie:grin:. Życzę ci sukcesów ale powodzenia to ci nie wróżę.
 
adrianzz 146

adrianzz

Użytkownik
Kasyno broni się przed takimi klientami...Jak? Wygraj to 6k chodząc codziennie do kasyna i grając tak a się przekonasz. To na pewno nie będzie nic miłego. Chyba że ludzie lubią leżeć w szpitalu z połamanymi kończynami...Jakbyś poszedł do kasyna raz na miesiąc i wyniósł taką kasę to spoko, ale chodząc tam codziennie, nieważne że do innych (komunikacja między kasynami), szybko stałbyś się podejrzanym klientem.
No ale to jakbyś wygrał, co może się udać ale nie musi. To raczej nie sposób na zarobek tylko próba szczęścia. Bo jak każdy wie można wejść do kasyna i przegrać 20 razy pod rząd stawiając czerwoną. Ja tak wtopiłem 20k. na progresji. Tego nie oszukasz. Powodzenia
 
o_losie 30

o_losie

Użytkownik
za dużo filmów oglądasz %-) On ma zamiar chodzić do normalnego kasyna, a nie do patosu w blokowiskowej piwni %-) Jeżeli by ich regularnie ogrywał, to by go wyprosili i tyle. Nikt by go nie przekopal :]
 
uzytkownik-15140 306

uzytkownik-15140

Użytkownik
Kasyno broni się przed takimi klientami...Jak? Wygraj to 6k chodząc codziennie do kasyna i grając tak a się przekonasz. To na pewno nie będzie nic miłego. Chyba że ludzie lubią leżeć w szpitalu z połamanymi kończynami...Jakbyś poszedł do kasyna raz na miesiąc i wyniósł taką kasę to spoko, ale chodząc tam codziennie, nieważne że do innych (komunikacja między kasynami), szybko stałbyś się podejrzanym klientem.
No ale to jakbyś wygrał, co może się udać ale nie musi. To raczej nie sposób na zarobek tylko próba szczęścia. Bo jak każdy wie można wejść do kasyna i przegrać 20 razy pod rząd stawiając czerwoną. Ja tak wtopiłem 20k. na progresji. Tego nie oszukasz. Powodzenia
Dobrze Ty się czujesz ?
Bo jak się to czyta to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.
Przy takiej kwocie to nikt by nawet uwagi nie zwrócił już nie będe komentował tego o połamaniu konczyń bo szkoda klawiatury na takie bzdury.
 
sylwek2012 1,1K

sylwek2012

Użytkownik
Witam, sporo myślałem o tym w ostatnim czasie. Z tego co mi wiadomo to chyba obecnie funkcjonuje w Warszawie sześć kasyn. Nie wiem dokładnie bo jak do tej pory grywałem tylko w Hotelu Mariott. Wiem też, że reguły gry mogą się jakoś różnić w zależności od kasyna. Sprawa jest prosta. Chodzi o to żeby ugrywać sobie miesięczną pensje w wysokości sześciu tysięcy złotych.
W jaki sposób?
Otóż ustalamy sobie limit, że wygrywamy po 200 zł dziennie. Codziennie chodzimy do innego kasyna. Mając zabezpieczenie w wysokości tysiąca złotych wiem z własnego doświadczenia, że nie jest dużym problemem ugrać dwie stówki, większym jest odejść od stołu z taką kwotą. A więc nie wolno być pazernym. Trzeba wejść, wygrać i wyjść. Załóżmy, że od razu podchodzimy do stołu i gramy zakład za 200 zł. Jeśli wygramy to wychodzimy automatycznie z kasyna i nasz dzień pracy trwa trzy minuty. Jeżeli będziemy mieli niesprzyjający układ (np. 15 albo 16 przeciwko 10 krupira) bierzemy połowe stawki i jesteśmy stówkę do tyłu. Oczywiście może się zdarzyć, że będziemy mieli 20 przeciwko 6 krupiera a on i tak uzbiera 21. Wtedy 200 zł do odrobienia. I zaczynamy grać systemem d&#39;Alemberta, który w tak krótkiej grze przyniesie profit.
Najważniejsze jest żeby na początku nie chcieć wygrywać więcej. Przecież sześć tysięcy to więcej niż średnia krajowa. Ćwiczymy przy tym swoją silną wolę, która jest w kasynie konieczna.
Co o tym myślicie?
mission imposbile 12, zupełnie nie potrzebny temat założyłeś jest kilkanaście podobnych gdzie jest napisane dokładnie to samo, ameryki nie odkryłeś... ;-) wielu śmiałków już próbowało, i jakoś słuch po nich zaginął
Najważniejsze jest żeby na początku nie chcieć wygrywać więcej.
Wypiłeś kiedyś 1 piwo na imprezie ? Dokładnie taka sama reakcja jest na wygraną.
 
adrianzz 146

adrianzz

Użytkownik
Dobrze Ty się czujesz ?
Bo jak się to czyta to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.
Przy takiej kwocie to nikt by nawet uwagi nie zwrócił już nie będe komentował tego o połamaniu konczyń bo szkoda klawiatury na takie bzdury.
Byłeś kiedyś w prawdziwym kasynie? Oni do takich ludzi podchodzą z góry jak do oszustów i tak ich traktują nieważne czy wygrywasz 10zł dziennie czy 500k. I nieważne czy naprawdę oszukujesz czy masz tylko szczęście. Nie komentuj jak nie chcesz myślę że przeżyłem z hazardem trochę więcej niż większość ludzi z tego forum.
 
D 570

duff999

Użytkownik
Byłeś kiedyś w prawdziwym kasynie? Oni do takich ludzi podchodzą z góry jak do oszustów i tak ich traktują nieważne czy wygrywasz 10zł dziennie czy 500k. I nieważne czy naprawdę oszukujesz czy masz tylko szczęście. Nie komentuj jak nie chcesz myślę że przeżyłem z hazardem trochę więcej niż większość ludzi z tego forum.
No co takiego przeżyłeś ???? ?
Żadne kasyno nawet nie zwróci uwagi choćby codziennie 1k wynosił przez 365 dni. Takie kwoty nie robią na nich żadnego wrażenia.
 
adrianzz 146

adrianzz

Użytkownik
A co ma do tego kwota? Siedziałem za sprawy związane właśnie z kasynami więc wiem trochę na te tematy. No ale widzę że nie ma o czym gadać bo &quot;takie rzeczy tylko w filmach&quot;. Co znaczy &quot;takie kwoty nie robią na nich żadnego wrażenia&quot;? Jakbyś był milionerem to miałbyś gdzieś że ktoś Ci codziennie kradnie 100zł? Szybko nie byłbyś milionerem w takim razie...
 
S 24

snuz123

Użytkownik
Ilu było takich co sie chcieli dorobić, zacznijmy od tego , że nie masz wpływu na gry losowe, nie wierze w systemy na gry losowe bo to bujda, trzeba kombinować ale to jest bez sensu.
 
uzytkownik-15140 306

uzytkownik-15140

Użytkownik
A co ma do tego kwota? Siedziałem za sprawy związane właśnie z kasynami więc wiem trochę na te tematy. No ale widzę że nie ma o czym gadać bo &quot;takie rzeczy tylko w filmach&quot;. Co znaczy &quot;takie kwoty nie robią na nich żadnego wrażenia&quot;? Jakbyś był milionerem to miałbyś gdzieś że ktoś Ci codziennie kradnie 100zł? Szybko nie byłbyś milionerem w takim razie...
***** wiesz jak widać, napisałeś totalne głupoty ale dalej będziesz w to brnął, co chcesz i komu udowodnić ? to co napisałeś to jest bzdura i tyle i szkoda wgl słów, bo widać nawet nie wiesz jak się takie sprawy załatwia, a jest dużo prostszy sposób niż to co próbujesz udowodnić, to nie problem wykluczyć danego( niechcianego) gracza, nie trzeba posuwać się do przestępstwa, i nikt na tyle głupi nie jest, no chyba że mówimy o podziemiu ale ja piszę o normalnych legalnie działających kasynach.
Zaraz ktoś napisze że jak netowe kasyno zrobisz w bambuko to też banda kilerów z tego kasyna Cie dopadnie, śmiechu warte jest to co tu się dzieje.
 
adrianzz 146

adrianzz

Użytkownik
To nie jest problem wykluczyć gracza kiedy wygrywa on naprawdę oszukując bądź nie stosując się do regulaminu kasyna. A jak zniechęcają go do grania kiedy wygrywa legalnie? Dziwne że tyle wiedząc o kasynach używasz w ogóle słowa &quot;legalnie&quot; działające kasyna. Istnieje coś takiego u nas?
 
uzytkownik-15140 306

uzytkownik-15140

Użytkownik
Mylisz się, wykluczyć mogą każdego gracza, również tego który wygrywa legalnie ( pewnie niewielu ? ) jest to wewnętrzna sprawa kasyna i nikomu nic do tego, Panu dziękujemy, do widzenia, i tyle czy delikwent gra uczciwie czy nie nie ma wstępu to danej sieci kasyn i po kłopocie, kasyno może wyrzucić kogo tylko zechce.
Oczywiste jest natomiast że żadne Kasyno nie wyrzuci uczciwie grającego ( może pojedyncze przypadki) z prostego powodu to będzie dla kasyna nie opłacalne, Kasyno ma zawsze przewaga, czysta matematyka, nic więcej.
 
sylwek2012 1,1K

sylwek2012

Użytkownik
Siedziałem za sprawy związane właśnie z kasynami więc wiem trochę na te tematy.
To akurat nikogo nie interesuje ???? Raczej to nie jest powód do dumy i wcale nie świadczy o twojej kompetencji w tej sprawie. Coraz bardziej zaczyna mnie to śmieszyć że na forum pojawiają się Pseudoeksperci z różnych zawodów którzy nie posiadają kompletnie zielonego pojęcia na dany temat, piszą kompletne bzdury i chyba próbują oszukiwać samych siebie licząc że ktoś w te bzdury może umierzyć.
 
marasking 63

marasking

Użytkownik
Prawie się uśmiałem jak przeczytałem o połamanych kończynach przez wygrywanie w kasynie ???? Człowieku to nie są lata 90 , w kasynie włos ci z głowy nie spadnie jak będziesz wygrywał w grach losowych nawet codziennie, nawet przy oszustwie , czy podrobieniu żetonów założą ci klamkę na wejście i sprawe karna i na tym się skończy. Jak to sobie wyobrażasz ,że kto ci połamie nogi? Jedyna opcja to jakbyś pożyczył u lichwiarzy i bezczelnie nie oddawał , to może wtedy dostałbyś po ryju z 2-3 strzały i nic więcej. Hazard ma to do siebie , że ryje beret i pieniądze bez włożonej pracy bardzo szybko sie przepuszcza, i nie raz słyszałem gadki o sytsemach itp. Gra sie dla gry, a kasa jest nagrodą i tlenem na dalszy proceder, w tej branży jest sie skazanym na wegetacje
 
adrianzz 146

adrianzz

Użytkownik
Chwalić się nie chwalę, ale i wstydzić się nie ma czego. Takie życie. Wiem że wierzycie że żyjecie w czasach kiedy jest wszystko legalne i nikt was nigdy nie oszuka a Ci którzy pobili Cię po wyjściu z kasyna to oczywiście bandyci którzy myśleli że coś wygrałeś i chcieli Cię okraść. Wy wiecie swoje ja wiem swoje. To że kasyna to pralnie pieniędzy sterowane przez mafie i/lub polityków też oczywiście nikt nie wierzy, no bo jak? Oglądajcie więcej telewizji i wierzcie w to co tam mówią.
 
sylwek2012 1,1K

sylwek2012

Użytkownik
To że kasyna to pralnie pieniędzy sterowane przez mafie i/lub polityków też oczywiście nikt nie wierzy, no bo jak? Oglądajcie więcej telewizji i wierzcie w to co tam mówią.
;) to akurat prawda, bo gdzie indziej można wyprać naprawdę duże pieniądze ? Kasybo to chyba jedna z najbezpieczniejszych i najłatwiejszych dróg. A to że kasynem steruje mafia to też prawda bo skoro kasyno to taki dochodowy interes dlaczego ktoś kto ma dosć sporą ilość gotówki nie zainwestuje w otwarcie kasyna ? Kasyn by było tak dużo jak spożywczaków w każdym mieście gdyby ktoś nie miał nad tym kontroli, to tak samo jak z burdelem, pewny interes przynoszący krocie a w średnich miastach istnieje ich zaledwie kilka ? Dlaczego ? Można się domyśleć ????
 
bandeodubin 601

bandeodubin

Spec Kasyno
OMG...
I o co Cię oskarżyli w kasynie? Chyba, że sprzedawałeś pod kasynem kradzioną wódkę z Ukrainy ???? A tak serio, za dużo cynizmu nie można uskuteczniać. Pierwsze. Wydaje Ci się, że D&#39;alembertem w BJ pierwszy będziesz grał? Tak serio chwilę się zastanów. Myślisz... i? Już wiemy, i Ty i ja, że nie Ty pierwszy. Idąc dalej, powiedzmy 100 osób próbowało. Na te 100 osób przegrało 99%. To zaczęli się zastanawiać w czym problem. Limit? Jakiś system? A może zbyt odważne ruchy? I komuś się udało? No pewnie... tym co liczyli karty i rozliczali się nie po każdej wizycie tylko co minimum miesiąc. BTW w tym miejscu. Z doświadczenia wiesz, że nie jest trudno ugrać 200 zł... coś słabe to doświadczenie skoro równie łatwo przegrać te 200 zł ale o tym nie wiesz/nie piszesz. Grając D&#39;alembertem możesz podwyższyć sobie szansę na wygraną, zawsze to lepsze niż progresja, ale nie uchroni Cię przed wtopą (prędzej czy później). I ostatnia sprawa. Z kasyna nie opłaca się wywalać klientów co wygrywają. Dlaczego? Reklama. Ludzie zaczęli by gadać &quot;wygrał to go wywalili... oszuści w tym kasynie&quot;. Druga sprawa, psychologia, wabik. Jak ktoś wygrywa to zachęca innych do gry. Jak w kasynie nikt nie wygrywa albo mało się wygrywa to ludzie podświadomie przestają przychodzić. U mnie we Wrocku jak po 17-18 dniach miesiąca było za dużo przegranych to mechanicy podwyższali wypłacalność na automatach &quot;jednorękich bandytach&quot; żeby tylko coś ludzi powygrywało i to duuuuże kwoty. To byłby tylko chwilowy sukces kasyna, niewypłacanie dobrym czy kumatym graczom kasy i wywalanie ich, bo kasyno by się tylko zachłysnęło w postaci braku innych, bardziej rozrywkowych graczy, którzy grają na pałę. I posiadających grube portfele. I wierz mi... byli tacy co codziennie przez tydzień wynosili po tysiąc zł. Szampana dostawali od kierownika. Mieli fart po prostu. I wiesz co się stało? Dnia pewnego oddali wszystko plus bonus od siebie. No bo &quot;Kuźwa w końcu muszę wygrać... skoro wcześniej działało to teraz też musi&quot;. A ci co trzymali się twardych reguł typu &quot;gram do 100 zł strat i reset stawki&quot; dostawali (przypadkowo, nic celowego) takie serie, że stawiając 101 zł wygraliby... pluli sobie w mordę, czemu nie było limitem dla nich 150 zł? To przy kolejnej sytuacji postawili 101... a jak już raz złamali zasadę to potem kwestią czasu dla kasyna było odzyskanie całej kasy ???? Pozdrawiam, życzę szczęścia w grze!
 
Do góry Bottom