>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Jaki macie bilans u bukmacherów?

Status
Zamknięty.
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Bilans wpłat oraz wypłat u większości bukmacherów internetowych od początku założenia konta można spokojnie sprawdzić, wystarczy zapytać się oto. W bet365 nawet do mnie zadzwonili dyktując mi sumę wpłat oraz wypłat.
Gram gdzieś od czerwca 2009 roku, czyli około 42 miesiące gry z przerwami wiadomo. W tym czasie zdążyłem przegrać:
Razem: -4789,13 PLN (Klik! Dokładny bilans)
Wychodzi około 114 zł na miesiąc. W 2013 roku na grę przeznaczam tylko 210,87 zł.
Uważacie, że przegrałem dużo czy mało?
Jaki jest Wasz bilans?
Wyniki z ankiety (PRZYGODA Z BUKMACHERKĄ) wyglądają następująco, a jak jest naprawdę?
Zapraszam do ciekawej dyskusji!
 
donvitogrubas 2

donvitogrubas

Użytkownik
Na grę przeznaczam do 50-60 złotych miesięcznie. Gram od października. Łatwo policzyć, że to 3 miesiące.
Wpłaty:150
Wypłaty:0
Stan konta:60
Tak więc póki co jestem na misunie około 90 złotych. Zobaczymy jak to bedzie dalej.
 
kangur-60259 72

kangur-60259

Użytkownik
Ja ogólnie piszę sobie w Excelu i mniej więcej wygląda to tak (bo z dawnych lat pozakładałem przykładowe sumy), gram gdzieś od jesieni 2008, ost. zakład 09.02.12 r:
-956,72 zł.
PS: Czasem kupowałem typy i ich cenę też liczę do tego, ale to może z 200 zł. wyszło.
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Gram gdzieś od czerwca 2009 roku, czyli około 42 miesiące gry z przerwami wiadomo. W tym czasie zdążyłem przegrać:
Razem: -4789,13 PLN (Klik! Dokładny bilans)
Wychodzi około 114 zł na miesiąc. W 2013 roku na grę przeznaczam tylko 210,87 zł.
Uważacie, że przegrałem dużo czy mało?
Jaki jest Wasz bilans?
Zapraszam do ciekawej dyskusji!
Ja od czerwca tego roku przegrałem jakieś 6 tyś, ale tak naprawdę pierwsze 5 tyś przegrałem w czasie EURO kiedy złowili świeżynkę do skoszenia, która nigdy wcześniej nie słyszała o zakładach, a nawet kompletnie nie interesowała się sportem. Dzisiaj w życiu bym nie postawił tak głupich zakładów i za takie stawki jak wtedy, (generalnie wtopiłem tą kasę przez wszechobecną wtedy wiarę w Niemcy m in. bezsensowne zakłady terminowe na mistrzostwo) ale to bardziej problem psychologiczny niż bukmacherski. Paradoksalnie ta olbrzymia przegrana podziałała na mnie tak, że zacząłem się przyglądać bukmacherce i mnie to wciągnęło, ale nie na zasadzie odegrania się i odrobienia strat tylko po prostu zabawy. Zacząłem przeglądać statystyki, uczyć się, poznawać i w wyniku tej nauki od sierpnia jestem jakiś 1 tyś do tyłu ????
Tak więc reasumując myślę, że nie jest z Tobą tak źle chociaż nie wróży to dobrze na przyszłość również dla mnie, bo skoro przez taki czas nie zdołałeś wyjść na plus...
Oczekuję więc na jakieś prawdziwe spektakularne sukcesy, niech się wypowiedzą ci najlepsi typerzy nie udzielający się z reguły na forach z kilkunastoma tyś do przodu (jak tacy istnieją ????
Pozdrowienia
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Jak na razie 4 osoby w tym i ja mają minus u bukmacherów.
Zacząłem przeglądać statystyki, uczyć się, poznawać i w wyniku tej nauki od sierpnia jestem jakiś 1 tyś do tyłu
Skądś ja to znam. Ja na początku swojej przygody byłem jakiś 1-2 tysiące na plus, ale patrząc na mój minus to raczej był to fart i zasługa tylko wysokich stawek niż jakaś umiejętność typowania. W tym roku w listopadzie również odrobiłem jakieś półtorej tysiąca złotych, patrząc na przestrzeni tych moich 3,5 lat to linia na wykresie pięła by się powoli w dół. Mam olbrzymie nadzieję, że w 2013 roku wyjdę na zero, bądź chociaż zmniejszę mój minus.
 
stiff100 12

stiff100

Użytkownik
no to ja też Wam napiszę, patrzę że niektórzy gracze liczą czy są nad kreską i czy pod kreską, więc napiszę coś od siebie.
W moim przypadku nie jest możliwe policzyć ile jest do przodu czy do tyłu ponieważ gram na zakładach od pamiętnego dnia 2.04.2005r (kto pamięta to wie że wtedy umarł Papież) a mało kto wie że tego samego dnia kilka godzin wcześniej w drugiej Austriackiej lidze była ustawka, o której dowiedziałem się z jednej ze stron które zajmowały się typami, a która już nie istnieje. Był to mecz Ried z kimś tam nie pamietam już, ale mecz miał zakończyć się 4:1 i tyle było, kurs wtedy na taki wynik był 28zł dałem za dyszkę i nowe reebok&#39;i można było sobie za to kupić.
A wracając do tematu to jaki mam bilans tego niegdy się nie dowiem ale jakbym miał głosować w ankiecie to pewnie coś koło 0zł, ale pewnie się mylę. Napewno tak kiepsko jak SHAKALOWI mi nie idzie. Może mam trochę lepszą strategię a może poprostu głupie szczęście, ale w obstawianiu dużo sugeruję się tym forum, mam tu garstkę osób których typki czasami zagram. Udało mi się sprawdzić tylko jaki mam bilans w tym roku (gram tylko na Tobecie) i co ? byłem przekonany że jednak na małym plusie będę a jednak 36zł do tyłu...
 
kangur-60259 72

kangur-60259

Użytkownik
W moim przypadku nie jest możliwe policzyć ile jest do przodu czy do tyłu ponieważ gram na zakładach od pamiętnego dnia 2.04.2005r (kto pamięta to wie że wtedy umarł Papież) a mało kto wie że tego samego dnia kilka godzin wcześniej w drugiej Austriackiej lidze była ustawka, o której dowiedziałem się z jednej ze stron które zajmowały się typami, a która już nie istnieje.
Heh właśnie mój I poważny zakład ( w sensie poważne pieniądze bo 100 zł. ) to też była pseudo-ustawka z blogu (oczywiście już nieistniejącego) Valencinnes - Brest (typ na 2)... 09.04.2010 r. (czyli dzień przed Smoleńskiem)... coś w tym jest.
 
donvitogrubas 2

donvitogrubas

Użytkownik
Spokojnie , bez nerwów. Podejrzewam że jest pełno osób które są na sporym plusie (grają niskie kursy za potężne kwoty , mają ustawione mecze lub się poprostu znają na tym i wiedzą co mozna grać a co nie). Jest też bardzo dużo osób które niestety przegrywają i buki na nich zarabiają (z czegoś żyć muszą a żyje im się całkiem dobrze). Ot cała filozofia , dla jednych to dodatkowy zarobek dla jednych zabawa a dla innych strata pieniędzy albo już uzależnienie od obstawiania.
Duża, powiem nawet bardzo duża liczba osób jest na minus, bo inaczej buków by nie było. Nie opłacałoby im się utrzymywac firmy, zatrudniac ludzi, płacic podatków itp. Musza z tego nieźle zarabiać, więc wniosek jest jeden. W ciul duzo ludzi traci...
 
acetate 474

acetate

Użytkownik
Ja jestem bardzo malo na minus, w moim temacie w podpisie odrabiam straty. Gram jakos od maja biezacego roku, i stracilem okolo 800 zl (najwiecej na &quot;Lokacie&quot; Polska - Bulgaria w siatkowke), z czego obecnie jestem w plecy jakies 400. Caly czas ide pomalu do przodu. z 45 zl zrobilem 500. Cel na przyszly rok to byc grubo na plus ;-)
Czekam caly czas na sezon tenisowy, a wiec dyscypline, ktora jest moim oczkiem w glowie. Poki co nie jest zle jak na koszykowke, o ktorej nie mam zadnego pojecia i gram jedynie po nazwach druzyn i statystykach ;-) podobnie z nozna.
 
nafaelradal 79

nafaelradal

Użytkownik
Ja w ciągu 23 miesięcy przygody z bukmacherką jestem w tej chwili na + 1125,42zł. W poprzednim roku wszystko szło na minus, dopiero na początku tego roku wyciągnąłem wnioski (każdy zakład, jaki w życiu zagrałem mam przeanalizowany i wiem, gdzie popełnione zostały błędy - zapisałem swoje zasady w wordzie, jest tego ok 2,5 strony, 37 punktów, i trzymając się tych zasad nie zdarzył mi się przegrany kupon!).
Kluczem dla mnie jest obstawianie wyłącznie swojej dyscypliny (gdy jest dobra okazja, a nie codziennie).
Powodzenia ;)
Edit: Najtrudniejsze jest odrobienie straty, ale gdy to się uda, to już źle nie powinno być nigdy w przyszłości.
 
S 2K

szatan666

Użytkownik
Sa ludzie co robia i 100 tys. miesiecznie ale po co ma sie tu ktos chwalic jak i tak beda komentarze ze klamie i ze w jego tematach na forum jakos tego nie widac.
Osobiscie koncze rok z bilansem +40 tys ale gralem od kwietnia a polowa z tego zrobiona w ostatnich 2 miesiacach ????
 
astana 439

astana

Użytkownik
Sprawdziłem w bet 365,za ostatnie pół roku,suma stawek 310,319,75 kć,zwroty 292,198,41kć czyli 18 ooo kć do tyłu.Gram tu tylko live i zazwyczaj po kilku głębszych.Zarabiam tylko na BF,gdzie zyski pokrywają z dużą nawiązką straty z zakładów bukmacherskich,polecam wszystkim graczom nauczyć się tradingu,od 3 lat gram tylko single.
 
przemek-1992 28

przemek-1992

Użytkownik
Ja też zrobiłem sobie bilans tego roku(bo od tego roku zacząłem grać) i niestety też minus.Gram w Expekcie jak i w naziemnym STS.W Expekcie gram głównie single stawka 10-30zł a w STS AKO złożone z 2,3 zdarzeń wynoszące ok. 2,5-3. W Expekcie jestem do tyłu 218zł a w STS 220zł, z czego ostatnie miesiące zdecydowanie na plus.ponieważ w końcu udaje mi się nie grać po kursach i odrabiać strat w głupi sposób.
 
S 2K

szatan666

Użytkownik
Sbobet,,Ibc,Singbet i paru innych bukmacherow azjatyckich nie limituje wcale a w Pinnacle czy 188 trzeba wygrac naprawde wielkie pieniadze zeby sie doczekac limitu wiec nawet jak ktos go dostanie to sobie zalozy nastepne konto bo to nie expekt czy bwin gdzie limituja po jednej duzej wygranej.
 
esiok5121 313

esiok5121

Użytkownik
A ja np gram w pokera jestem jakies 10k+. U buka obstawiam sporadycznie jakies single po 10,20, 50 zl, kiedys gralem za mikro w totomixie (po 2 zl) w sumie jestem chyba na malym minusie z 200zl ???? No i w kasynie gram tylko darmowe promocje, wyszlo mi cos z 500 zl +
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom