>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Jean Pascal (26-1, 16 KO) - Bernard Hopkins (51-5-1, 32 KO) 18.12.2010

Status
Zamknięty.
M 27,2K

madangelo

Forum VIP

Jean Pascal (26-1, 16 KO) vs Bernard Hopkins (51-5-1, 32 KO)
1,40 - 21 - 2,95


Pascal -&gt; http://boxrec.com/list_bouts.php?human_id=290691&amp;amp;cat=boxer
Hopkins -&gt; http://boxrec.com/list_bouts.php?human_id=1414&amp;amp;cat=boxer

Dzisiaj w nocy oczy całego bokserskiego świata skierowane będa na Quebec w Kanadzie gdzie w walce o pasy federacji WBC i IBO wagi półciężkiej walczyć będą Jeanem Pascalem i legendarny Bernard Hopkins. Wydarzenie o tyle elektryzuje że gdyby popularny &quot;Kat&quot; wygrał w wieku 45 lat stałby sie najstarszym w historii pięściarzem, który zdobył tytuł liczącej się na całym świecie federacji bijac &#39;rekord&#39; George Foremana.
Hopkinsa bliżej przedstawiać nie trzeba. 22 lata na profesjonalnych ringach masa wielkich wygranych, zdecydowanie najlepszy pięściarz swojej kategorii ostatnich dwóch dekad. Czas biegnie jednak nieubłagania i mistrz powoli zaczyna z nim przegrywać. Powoli zaczyna brakować szybkości i tej wytrzymałości na całą walkę. Z drugiej strony przez te lata Bernard wyrobił mase doświadczenia które może okazać sie kluczowe w walce z rywalem o 18 lat młodszym. Kolejna sprawa że styl walki Amerykanina nigdy nie był jakiś widowiskowy, ba na ogół kojarzy sie raczej z lekko nieczysta walka, uderzeniami po komendzie itp. Ostatnie dwie walki to wygrana z będącym cieniem samego siebie Roy Jones Jr oraz wygrana z Enrique Ornelas obie po 12 rundach. Szczerze to wielkiego boksu Hopkins nie pokazał i jeżeli dzisiaj nie zaprezentuje czegoś więcej to może nie wystarczyć na rywala.
Jean Pascal to 28-letni kanadyjski bokser haitańskiego pochodzenia. Naprawdę głośno zrobiło sie o nim niedawno kiedy to pokonał uznawanego ówcześnie za najlepszego pięściarza Chada Dawsona. Wcześnie warto też podkreślić pokonał dwa razy rumuna Adriana Diaconu. Atutami pięściarza w tej walce bez wątpienia powinna być szybkość i młodość które z rundy na runde powinny być coraz bardziej widoczne. Za Pascalem na pewno przemawia również miejsce walki gdyż walczy u siebie czyli wiadomo o co chodzi jeżeli weźmiemy pod uwagę sędziów.

Ważenie obu zawodników:
http://www.youtube.com/watch?v=jzWOYzPcR80&amp;amp;feature=player_embedded

Kursy wystawione przez bukmacherów wyraźnie faworyzują Pascala. Osobiście spodziewam sie nudnej walki. Kanadyjczyk na pewno bedzie prowadził walkę, Hopkins będzie się kleił, zwalniał i klinczował wszystko na granicy faulu. Może też tak być że jak wielka sława otworzyła sie przed Pascalem po wygraniu z Dawsonen tak samo szybko możne sie ona skończyć po następnej walce. Z drugiej strony Hopkins sporo stracił wraz z upływającym czasem i coraz mniej argumentów można podciągnąć pod jego walkę. Czy to będzie jednak kres wielkiego mistrza? Jeśli Pascala nie poniosą emocje, to dzięki szybkości i agresji możliwe. Hopkins jednak może wykorzystać swoje doświadczenie i wykorzystać ewentualne błędy młodego rywala jak i taktycznie dobrze rozegrać walkę. Ja osobiście patrząc na kursy i jeżeli miałbym coś typować to liczę na wygraną Kata ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
papryk 0

papryk

Użytkownik
Fizycznie Pascal jest w lepszej formie, jeśli jednak chodzi o doświadczenie to Hopkins nie ma sobie równych. Wszystko zależy od formy Kata. Jednak styl Pascala bardzo pasuje Hopkinsowi. Kanadyjczyk bije z doskoku, Bernard może mu to obrzydzać hakami i sierpami. W typach dnia postawie na wygraną jednego z nich. Na kogo? Jeszcze pomyślę...
 
M 27,2K

madangelo

Forum VIP
Kto postawił na remis to ustrzelił ładny kurs, tak sam ci co oglądali galę w nocy na pewno nie mieli na co narzekać gdyż walka była świetna. Co do wyniki to bez komentarza.. kabaret w wykonaniu sędziów i jeden wielki WAŁ [*]
Początek walki był dla Pascala tak jak przewidywano miał przewagę w szybkości, refleksie i jak sie potem okazał również i sile. Kat był dwa razy na deskach jednak po nieczystych ciosach i nie powinien być liczony. Od 6 rundy tak mistrzostwo pokazywał Hopkins - elastyczna taktyka, świetna kondycja, punktował rywala, na tle chaotycznego Pascala wyglądał dużo lepiej. W pewnym momencie kibice nawet zaczęli skandować nazwisko Amerykanina, champion nie miał pomysłu co zrobić. W Ostatnich rundach przeciwnie jak sie mogło wydawać że Benek opadnie z sił, to właśnie on dyktował tempo walki. Po ostatnim gongu Hopkins unosi ręce w geście zwycięstwa, Pascal wraca potulnie do narożnika, kibice wiedzą że będzie koronacja nowego mistrza. Werdykt i szok, jeden daje minimalne zwycięstwo Kata reszta remis (114-112, 113-113, 114-114) [*]
[*]

Czapki z głów przed Hopkinsem, to co pokazał wczoraj było swojego rodzaju fenomenem, boks na takim poziomie w takim wieku to prawdziwe mistrzostwo, potwierdził tylko że był a właściwie cały czas jest bokserem wybitnym. Niestety boks obecnie to dno zarówno jak i o organizacje walk jak i o sędziowanie i to właśnie z nim przegrał Hopkins.
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
gdyż walka była świetna.
Świetna może nie była ale godna obejrzenia bez wątpienia.
Zbierałem się cały dzień do podsumowania tej walki i w końcu napiszę.
Bernard Hopkins - kto by powiedział po tej walce że ten gość ma 46 lat ? nie ma chyba nikogo takiego. Świetna walka w jego wykonaniu. Znakomita praca nóg na przestrzeni całej walki , świetny refleks. Niczym stary dobry Kat. Pierwsze rundy 3 może 4 dla Jeana. Póki miał siłę to i dawał radę Hopkinsowi. Zdarzyły się w tym czasie 2 nokdauny przez które zaważyły na werdykcie bo nie dość że z tymi nokdaunami B-Hop wygrał , to bez nich nie wiem co musieli by sędziowie wymyślić żeby tytuł został w Kanadzie. Jak słusznie zauważył MadAngel nokdauny po nieczystych ciosach , jeden w tył głowy drugi po jakimś zwarciu. Wyglądało to jak by Bernard się poślizgnął. Od 5 rundy nastąpił teatr jednego aktora w którym główną rolę grał Hopkins. Pod każdym względem górował nad mistrzem , szybkość , precyzja , no wszystko wszystko. Kilka razy czysto trafiał Pascala i sądzę , jak Kat miałby siłę za swoich najlepszych lat to znokautował by Pascala. Nie chodzi mi tu o całokształt Hopkinsa z przed 10 lat tylko o samą siłę bo sądzę , że trochę mu jej brakowało. Do końca walki Hopkins sumiennie obijał Pascala , Pascala który odpowiadał pojedynczymi huraganowymi atakami z którymi Hopkins nie miał problemów i bez problemu je stopował. Pojawiła się informacja , że federacja być może zechce rewanżu który miałby się odbyć w USA , zresztą obaj panowie zgodnie powiedzieli że chcą poznać zwycięzcę tej walki i do rewanżu chętnie by stanęli. O ile słowa Hopa biorę poważnie o tyle nie sądzę aby Pascal chciał walczyć jeszcze raz z Katem , który już tej nocy go ośmieszył. Śmiało można powiedzieć , że ośmieszył , bo nie dość ze nie zdołał znokautować człowieka który od dobrych 5 lat powinien być na emeryturze to jeszcze jak wszyscy widzieli powinien przegrać tą walkę. I na koniec zaserwuje statystyki z tejże walki które dobitnie potwierdzają to co napisałem i i to co napisał MadAngel.
Wszystkie ciosy:
Pascal - 86 z 350 - 25% skuteczności
Hopkins - 153 z 502 - 30% skuteczności
Lewe proste:
Pascal - 19 ze 148 - 13%
Hopkins - 24 ze 191 - 13%
Ciosy mocne:
Pascal - 67 z 202 - 33%
Hopkins - 129 z 311 - 41%
I na koniec jeszcze zdjęcie z karty sędziowskiej ukazującej werdykt.

Skrót walki :
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&amp;amp;v=5Tl8_BzVlhg
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
bukmachertsw 437

bukmachertsw

Użytkownik
Niestety boks obecnie to dno zarówno jak i o organizacje walk jak i o sędziowanie i to właśnie z nim przegrał Hopkins.
Nie przesadzaj. Boks nie ma się źle, to królewska ma się najgorzej od lat.
W niższych coś tam sie dzieje. Lubie Hopkinsa to twardziel z niebywałą formą w tym wieku ale pisanie , że przegrał przez sędziów to nadużycie. Mysle , że byłoby inaczej gdyby nie dechy Hopkinsa a tak wynik taki jaki jest, choc zawsze wkurzały mnie remisy w Boksie.
Ale Pascal jak go znam nie zrobi problemów i o ile TV bedzie zainteresowana dojdzie do rewanżu ????
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
to królewska ma się najgorzej od lat.
W niższych coś tam sie dzieje.
Fakt , że królewska ma się najgorzej od lat ale i inne wcale tak dobrze się nie mają. O ile jeszcze gale w USA się udają to te Europejskie już nie koniecznie , wystarczy spojrzeć co się dzieje na galach Sauerlanda czy nawet na Polskich galach Wojaka :| Szkoda wielka , że boks tak się skorumpował. Ale są nadzieje że kiedyś może wróci świetność boksu.
 
bukmachertsw 437

bukmachertsw

Użytkownik
Oj na te podrzędne nawet nie patrze dla mnie mekka boksu była zawsze w Stanach.
Tam sie zawsze robiło wielkie kariery w Niemczech to wiesz Michalczewski mógł walczyc &#39; gdzie tam kazdego oszukaja&#39;(dla kumatych ???? ).
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Oj na te podrzędne nawet nie patrze dla mnie mekka boksu była zawsze w Stanach.
Tam sie zawsze robiło wielkie kariery w Niemczech to wiesz Michalczewski mógł walczyc &#39; gdzie tam kazdego oszukaja&#39;(dla kumatych ???? ).
fakt , że była w Stanach ale sam pewnie dobrze wiesz że co raz więcej walk mistrzowskich jest w Europie i wcale ci bokserzy nie potrzebują HBO do wielkiej kasy. I to boli bo w USA przekrętów aż tak sie nie robi, tam się nie pierdzielą i mówią piszą co widzą dlatego wałki by zbytnio nie przeszły. W Europie to już wstydu nie mają , żeby aż tak perfidne przekręty robić. ????
edit // trochę schodzimy z głównego wątku tematu ;) jak coś to jest specjalny dział na takie rozmówki m z chęcią podyskutuję ;)
 
bukmachertsw 437

bukmachertsw

Użytkownik
No coraz wiecej mówi sie od odejsciu od HBO,Showtime,ESPN szkoda.
Może boks wielki powróci na swoje miejsce gdy wyrosną w HW nowi mistrzowie , bo to królewska ciągnie ten sport, chodzi w niższych wagach płaci sie ogromną kase.

Co do ludzi piszących o walce Pascala z Hopkinsem: w boksie od zawsze było tak, że aby zostać mistrzem świata często musiałes owego czempiona znokautowac .
Chodz bywa róznie - walka Walujewa z Hayem( nie musze pisac gdzie sie odbyla).

Pascal boksowal dobrze w walce z Hopkinsem chociaz panowac dlugo nie musi. Juz wczesniejsze jego walki z Dowsonem czy Frochem nie były spektakularne.
Pierwsza wygrana mocno kontrowersyjna o ile sie nie myle po zderzeniu glowami sedzia ze wzgledu na kontuzje nie dopuscila Dowsona do walki dalej. Od Frocha zbierał niesamowity oklep i powinien się cieszyc , że przegral &#39; dopiero&#39; przez decyzje.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom