kasyno w hotelu Marriot w Warszawie

[lanski]

Czy w kasynie naziemnym mają prawo żądać podania swoich pełnych danych osobowych jeszcze przed rozpoczęciem gry?
A nawet sfotografować gracza?
Taką sytuację miałem dzisiaj w hotelu Marriot w Warszawie.
Co prawda w kasynie położonym na dole zażądali podania tylko wszytkich danych osobowych łącznie z adresem ale już w tym na drugim piętrze pracownica tego lokalu kazała mi spojrzeć w obiektyw aparatu i zrobiła mi zdjęcie.

Czy też tak mieliście?

 

[amindada]

masz nowy dowód osobisty, bez adresu?? Ja sie jeszcze nie spotkałem nigdzie z tym, że robili mi foty.W Mariocie byłem 2 lata temu gościnnie, i tylko spisali mnie z dowodu.
P.S - ktoś mi mówił , że tam są dwa kasyna, ale ja widziałem tylko jedno, to na piętrze, sieci CasinosPoland. Jezeli jest jakieś inne, to gdzie się wchodzi i jakiej jest sieci?

 

[lanski]

Tak mam nowy dowód osobisty. Musiałem wypełnić formularz z moim adresem i podpisać go przed rozpoczęciem gry.
W Hotelu są 2 kasyna tej samej sieci.Wiem bo na górze jak powiedziałem,że grałem już na dole to pracownica lokalu powiedziała,że będzie mniej roboty i nie kazała mi już formularza wypełniać.
To kasyno na parterze (wydaje mi się,że w piwnicy) jest na moje oko dużo mniejsze od tego znajdującego się na drugim piętrze a po za tym to jest ta sama firma.To na drugim piętrze jest podzielone zresztą na dwie części.Dla palących i niepalących a ja nawet w części dla niepalących nie byłem

 

[amindada]

ja byłem tylko na tym na górze , tylko raz, zrobiłem ze 100zł 3tys więc wspominam miło. To górna faktczynie podzielone jest na dwie części, w jednej są automaty, na drugiej automaty i stoły. Kasyno ma duzy ruch, i przez to czynnych jest do ruletki kilka stołów, a nie jak w wiekszości kasyn po jednym stole i przy każdym tłum ludzi, a rzut co 15 minut.

 

[lanski]

A i przypomniało mi się coś jeszcze bardziej denerwującego w tym kasynie.
O ile wrzucając 100PLN w maszynę widząc 10.000 punktów byłem tylko zaskoczony o tyle już widząc,że automaty tej samej firmy mają monety o różnej wartości np 1gr,5gr,10gr już byłem trochę wkurzony bo słaby jestem z matematyki i nie lubię takiego liczenia podczas gry.
Dziwne też,że ruletka w piwnicy ma minimalną stawkę 50PLN a ta na górze ma już dużo niższe z tego co usłyszałem bo ruletkę grałem tylko na dole

 

[amindada]

ja się kiedyś też tak zrobiłem na szaro - skręcili maszyne i zamiast 1000pkt było 5000, ja nie wiedziałem o tym, zrobiłem parę ruchów i jak zobaczyłem 4600 to myślę o kurde ale fart, na maszynie był kredyt i ktoś pewnie zapomniał, albo obsługa nie wyzerowała, dla niepoznaki troche posiedziałem, później poszedłem na ruletkę i na szybko puściłem 300zł, ale mówie łatwo przyszło łatwo poszło, zawołałem wyplate z maszyny i zamiast 460zł dostałem 92zł , myślałem ze mnie krew zaleje.