Kolarstwo 2014 - Giro d'Italia (09.05-01.06)

[dawid.400]

Quintana będzie groźny,większe góry pokażą na co go stać,ale jego forma na pewno nie jest tak dobra jak w ubiegłorocznym TdF.

Nario to ma teraz ogromny problem bo mu się posypała drużyna. Malori kontuzja, Amador jeden z ważniejszych przybocznych już wycofany z wyścigu. Capecchi kompletnie bez formy. Anton to tylko Anton. A Castroviejo na razie nie służy wyprawa w Andy razem z Kintaną. Movistar pływa i wcale nie chodzi mi tutaj o pogodę, jak dzisiaj Oss robił Hiszpanów pod górę to nie widzę jak Movistar będzie trzymał w ryzach peleton.
Jedyna nadzieja w samym Nario bo on jak trzeba to zaatakuje 100 km przed metą jak poczuje że Evans jest do ujechania. Z tym że Kolumbijczyk też nabawił się lekkiej kontuzji kolana.
Na jutrzejszy etap odradzam coś grać, trzeba poczekać kto się wycofuje i kto jest potencjalnym zawodnikiem do odpalenia. Jutro ucieczka tak jak pisze kolega wyżej.

 

[qozi]

Malori kontuzja, Amador jeden z ważniejszych przybocznych już wycofany z wyścigu. Capecchi kompletnie bez formy. Anton to tylko Anton. A Castroviejo na razie nie służy wyprawa w Andy razem z Kintaną. Movistar pływa i wcale nie chodzi mi tutaj o pogodę, jak dzisiaj Oss robił Hiszpanów pod górę to nie widzę jak Movistar będzie trzymał w ryzach peleton.

Pewne info, że Amador,Malori wycofani ? Pytam bo jakby znaleźć h2h na zespoły (widziałem w 365 tylko na win i tam dalej Movie trzymają wysoko) to można by atakować przeciwko Hiszpanom z teamami, które mają w miarę niezłe składy jak Lampre czy nawet od biedy te Ag2r.

 

[marcato]

Etap losowy ale imo potwierdza teze o względnej słabości Quintany, który z tego co wiem nie zaliczył wywrotki i w pewnym momencie był w drugiej grupie razem z trzema przybocznymi ze stratą niewiele ponad 30 sek do grupy Evansa. Przyboczni spłynęłi, Quintana jechał z tyłu, a strata wzrosła.

Szkoda Rafała Majki, wystartować wystartuje, ale czy się wyliże, trudno powiedzieć.
Niemiec też leżał i poobijany. Peszek.
Dzisiejszy etap nam madzieję będzie względną regeneracją. Oby już chociaż nie padało. Oczywiście zgadzam się, że typowanie odpuszczamy.

 

[kulu]

No to wczorajszy etap ustawił wyścig. Szkoda, że przez kraksę wyścig musiało zakończyć tylu zawodników.
Raport medyczny z nocy:

Joaquin Rodriguez (Katusha) --> złamanie kciuka i pęknięcia dwóch żeber (wycofany z wyścigu);
Giampaolo Caruso (Katusha) --> złamania obojczyka i kości nadgarstka (wycofany z wyścigu);
Angel Viscioso (Katusha) --> potrójne złamanie kości uda (wycofany z wyścigu);
Przemysław Niemiec (Lampre-Merida) --> liczne stłuczenia i szlify;
Damiano Cunego (Lampre-Merida) --> liczne stłuczenia i szlify;
Nicolas Roche (Tinkoff-Saxo) --> mocne stłuczenie biodra;
Rafał Majka (Tinkoff-Saxo) --> stłuczenia kolano i biodro, szlify;
Paweł Poljański (Tinkoff-Saxo) --> liczne stłuczenia i szlify;
Steven Kruijswijk(Belkin) --> liczne stłuczenia i szlify;
Ivan Basso (Cannondale) --> liczne stłuczenia i szlify;
Davide Villella (Cannondale) --> uraz stawu łokciowego (wycofany z wyścigu);
Brett Lancaster (Orica-GreenEdge) --> złamanie ręki (wycofany z wyścigu);
Janez Brajkovic (Astana) --> uraz głowy i złamanie kości w stawie łokciowym (wycofany z wyścigu);
Michele Scarponi (Astana) --> liczne stłuczenia i szlify;
Rigobert Uran (Omega Pharma-QuickStep) --> liczne stłuczenia i szlify;
Andrey Amador (Movistar) --> uraz szyi;
Gorka Izagirre (Movistar) --> uraz łokcia;

To nie wszystkie kontuzje po wczorajszym dniu. Dziś przed startem pewnie będą wycofywać się kolejni zawodnicy. Dla wielu zawodników 7 etap to walka ze swoimi słabościami, kontuzjami. Ta kraksa mocno uszczupli peleton. Zawodnicy którzy sporo potracili muszą zmienić plany na Giro. Największe straty na poniosła Katiusza. Purito ma pechowy sezon.
Zdecydowanie najlepiej po wczorajszym dniu wyszedł Cadel Evans. Australijczyk zdobył już sporą przewagę nad konkurentami. Teraz może kontrolować wyścig. 6 etap pokazał, że trzeba cały czas uważać.
Zgadzam się z tym, że dzisiejszy etap może być trudny do grania. W normalnej sytuacji trasa sprzyjająca sprinterom. Dużo dziś może zależeć od pogody. Jeśli popada to znów walka może zacząć się dopiero na ostatnich kilometrach albo zawodnicy po prostu przejada linię mety. Może warto pograć na szalonych sprinterów jak Nacer Bouhanni.
Wariant z ucieczką? Ok, może nie mieć kto gonić, ale czy będą chętni do uciekania?
Ja coś zagram za malutkie stawki, bardziej dla zabawy. O przebiegu dzisiejszego etapu mogą zdecydować narady zawodników i dyrektorów sportowych tuż przed startem albo w czasie etapu.
Edvald Boasson Hagen - Michael Matthews 1,40 sportingbet 96 - 4
Matthews wyszedł wczoraj bez szwanku. Jechał z przodu, załapał się do pierwszej grupy i tam wytrzymał tempo Evansa. Wygrał etap i utrzymał różową koszulkę. To na pewno będzie motywowało go do dobrej jazdy. Hagen wczoraj leżał i stracił prawie 20 minut. Nie wiem jak mocno ucierpiał. Dzisiejszy etap może być dla niego trudny. Pewnie będzie chciał go w miarę bezpiecznie przejechać.
Giacomo Nizzolo - Ben Swift 1,60 unibet 2 - 15
Swift we wtorek i czwartek stracił bardzo dużo. W obu przypadkach był zamieszany w kraksę, nie udało ustalić mi się czy ma jakieś poważniejsze kontuzję. Żeby walczyć na ostatnich kilometrach, myśleć o dobrym miejscu podczas finiszu z dużej grupy trzeba być zdrowym. Typ więc przeciwko Swiftowi, ale Nizzolo "zapracował" żeby zagrać na niego. Włoski sprinter zajmował już dwa razy miejsce na podium tegorocznego Giro. Nie mam żadnych informacji czy wczoraj ucierpiał.

 

[valverde]

Po artykule na cyclingnews pograłem dzisiaj dwóch kolarzy Lotto: Larsa Ytting Baka i Adama Hansena w nadziei, że któryś z nich zabierze się do ucieczki. W większości faworyci do GC liżą ran, znowu prawdopodobny jest deszcz (40% szans).
Stawki niewielkie, ale kursiwa zacne do zgreenowania w przypadku, gdyby któryś z nich się załapał.
Bak @ 65
Hansen @ 55

 

[szef10]

Po wycofaniu się Rodriguez'a Katusha będzie miała jakiegoś nowego lidera?

ppp

 

[szef10]

Po wycofaniu się Rodriguez'a Katusha będzie miała jakiegoś nowego lidera?

ppp

 

[qozi]

Dani Moreno powalczy o etap i jak najwyzsze miejsce w generalce aby Katiusza nie wyjechala z pustymi rekoma.

 

[dawid.400]

Alexandre Geniez - Francesco Bongiorno 1 @ 1,92 Betsafe 25-95
Dla mnie najpewniejszy na jutro bet. Geniez to lider FDJ, bardzo dobry zawodnik po górach. Co najważniejsze nie ucierpiał w kraksie na Monte Cassino. Jak na razie 31 w generalce ale zapewne poprawi to miejsce. Przed Giro jechał Romandię, Tirreno, Portugalię i Mediterraneen, na każdym z tych wyścigów jechał solidnie budując formę na Giro. Bongiorno młody Włoch też nieźle w przygotowaniach do Giro. Ale jak na razie możemy porównywać tutaj 1 etap gdzie rywalizowali ze sobą górale. Jest to etap do Viggiano, Bongiorno stracił do Genieza prawie 2 minuty i to chyba pokazuje że mimo wszystko Włoch musi jeszcze trochę nabrać szlifów. A jutro jeśli pójdzie bardzo mocne tempo to może dość szybko odpaść. A Geniez dla minie i chyba nie tylko jest czarnym koniem etapu.

Maxim Bouet - Diego Rosa 1 @ 2,37 Bet365 49-32

Gram na zawodnika AG2R, jest to ostatni przyboczny Pozzovivo a jutro coś mam przeczucie że Dominik będzie już odrabiał straty a do tego jest mu potrzeba pomoc Duponta, Vuillermoza i właśnie Boueta. Francuz jak na razie 13 w generalce. Na etapie do Viggiano dołożył Rosie ponad 1 minutę i wydaje mi się że ten etap już dużo pokazuje, pokazuje przede wszystkim siłę poszczególnych graczy na mocnych podjazdach bo na tym etapie Katiusza dała po garach niesamowicie. W Androni mimo wszystko jest Pelizotti i to on lideruje drużynie i to on ma większe szanse na etap niż Diego.

 

[superg]

W STSIe rozdają pieniądze
Pozzovivo - Ulissi 1 @ 1,75
Jedyna możliwość że to nie wejdzie to kraksa.W normalnych okolicznościach absolutny pewniak na dzisiaj

 

[kulu]

Wczoraj udało się ładnie trafić oba typy. Dziś zaczyna się prawdziwa rywalizacja w górach. Dwa najbliższe etapy sporo namieszają w klasyfikacji generalnej.
Do ataków powinni ruszyć Ci którzy sporo potracili. Quintana, Pozzovivo, Scarponi, Moreno, Majka, Uran i Niemiec - na tych zawodników liczę najbardziej. Całą rywalizację będzie próbował kontrolować Evans razem ze swoim kolegami z BMC. Nie będzie to łatwe po chętnych do ataków będzie wielu.
Organizatorzy przygotowali dwa trudne podjazdy:
Cippo di Carpegna (kat. 1; 143,4 km; 6 km; 9,9%, max. 14%)
Montecopiolo (kat. 1; meta; 6,35 km; 6,4%, max. 13%)
Rafał Majka - Michele Scarponi 1,44 sportingbet 8 - 60
Gram w tej parze na Polaka i nie kieruję się tylko sympatią do niego. Majka pokazał, że jest w dobrej formie. 5 etap ukończył na 5 miejscu, na 6 etapie mimo zamieszania, zmiany roweru nie stracił dużo i jest na 4 miejscu w generalce. To na pewno dodatkowo mobilizuję go do dobrej jazdy. Został zdecydowanym liderem Saxo i dostał do pomocy Nicolasa Roche'a. Scarponi poniósł trochę większe straty we czwartek. Włoch powoli się rozkręca, pewnie będzie dziś wysoko. Ja wyżej oceniam dyspozycję Majki i myślę, że można spokojnie na niego zagrać.
Cadel Evans - Rigoberto Uran 1,66 sportingbet 5 - 6
Evans najprawdopodobniej zostanie dzisiaj liderem. Od występu w Giro del Trentino utrzymuję bardzo dobrą formę. Australijczyk będzie pilnował swoich przeciwników, Uran na pewno nie zostanie odpuszczony. Na razie na obu trudniejszych etapach lepszy był Evans. Zawodnik BMC lubi "szukać" bonifikat na mecie. Uran do tej pory cały sezon jedzie bez błysku. Nie zdziwiłbym się gdyby dzisiaj trochę stracił.
Diego Rosa - Maxime Bouet 1,55 sportingbet 32 - 49
Tutaj zagram odwrotnie niż dawid.400. Bouet na razie wygrywa z młodym Włochem w generalce o minutę. Ja jednak właśnie zagram na zawodnika Androni. Obaj niedawno jechali Giro del Trentino. Minimalnie lepszy okazał się Rosa, ale nie był to jakiś udany wyścig dla tych dwóch kolarzy. Wg mnie Rosa lepiej radzi sobie w górach, przed rokiem ukończył Giro na 23 miejscu. Bouet błysnął w takim sezonie w Trentino (ucieczka na 1 etapie z dużą przewagą), gdzie był blisko nawet wygrania wyścigu. Dziś w górach Rosa powinien udowodnić swoją wyższość nad Francuzem.

 

[inzaghi78]

W STSIe rozdają pieniądze
Pozzovivo - Ulissi 1 @ 1,75
Jedyna możliwość że to nie wejdzie to kraksa.W normalnych okolicznościach absolutny pewniak na dzisiaj

Kraksy nie bylo a jednak CUD sie zdarzyl :grin:
Juz wiele lat temu nauczylem sie ze nie ma zadnych pewniakow chocby bylo info ze jeden z nich bedzie jechal na trojkolowym Smyku a takie pisanie moze ktoregos z mlodych graczy wpedzic w niezle klopoty takze proponowalbym wieksza wstrzemiezliwosc :zoltakartka:
Dzis moze duzych zmian nie bylo ale dla mnie jedna mega istotna ... jesli nie bedzie wycofania to wlasnie wszedl longterm na Pozzovivo ze Scarponi po 1,90 w STS ????

 

[kulu]

Gdyby w grupie faworytów pojawiły się ataki to Ulissi odpadłby. Niby selekcja była, ale tempo nie okazało się zabójcze dla Włocha. Ulissi już nie raz pokazał, że jest szybkim góralem. Zgadzam się z inzaghi78, w sporcie nie ma 100% pewniaków
Wracając jeszcze do dzisiejszego etapu. Zgodnie z przewidywaniami różowa koszulka dla Evansa. Australijczyk ma mocne wsparcie od Morabito. Dobrze wyglądała drużyna Ag2r. Kompletnie zginęli pomocnicy Quintany. Dobrą formę zasygnalizowali kolarze z drugiego szeregu: Kiserlovski, Kelderman, Aru czy Hesjedal.
Duże straty ponieśli dziś Scarponi i Niemiec. Szkoda Polaka, bo po defekcie nie potrafił dogonić głównej grupy. Może brakło wsparcia drużyny?
Dzień na wszystkie typy ładnie weszły...
Wieczorem wrzucę propozycję na jutro.

 

[dawid.400]

Samuel Sanchez - Alexis Vuillermoz 2 @ 1,69 Pinnacle 49-16
Sanchez bardzo kiepski, dzisiaj z ogromnymi problemami jak AG2R przejęło kontrolę nad peletonem. Sanchez jeśli ma pomagać Evansovi to będzie to w 3 tygodniu, bo jak na razie tylko Morabioto potrafi utrzymywać się w 1 grupie z BMC oprócz Cadela. Vuillermoz wychodzi na to że to ostatni Pozzovivo, dzisiaj bardzo mocno selekcjonował grupę. Świetny gregario, wydaje się że Francuzi mają najlepszą pakę w górach. Alexis już na Criterium International świetnie grał na drugi fortepian Peraudowi i tutaj sytuacja zatoczyła koło bo tym razem robi tempo dla Dominika. Suma sumarum dzisiaj 20 sekund przed Sanchezem pomimo że zszedł ze zmiany prawie 4 km przed metą. Sprawa jest prosta Dominik musi odrabiać i dlatego koledzy będą rozkręcali tempo. A Evansovi na ten moment potrzebny jest tylko 1 zawodnik do pomocy to nie ujeżdżają Samuela bez potrzeby.

 

[rogerfede93]

Ryder Hesjedal - Pierre Rolland 1 1,75 Unibet 14-19
Ryder bardzo dobrze zaprezentował się na wczorajszym etapie. Niemal przez cały czas jechał z najlepszymi. Do mety dotarł na 10 miejscu i stracił zaledwie 12-14 sek do Quintany czy Evansa,finiszował tuż za plecami Majki i Aru. Kanadyjczyk dobrze jeździ po górach,potrafi utrzymać się w grupie faworytów i na pewno dzisiaj pokusi się dobry wynik i poprawienie miejsca w generalce.
Rolland może odczuwać zmęczenie po wczorajszej akcji. Na ostatnich metrach było widać jak bardzo wiele go kosztowała pogoń za Arredondo. Na dodatek nie udało się wygrać etapu i to także na pewno mu nie pomoże w dalszej rywalizacji. Dzisiaj może zapłacić za wczorajszy ogromny wysiłek i wcale się nie zdziwię jak zabraknie go w głównej grupie na finiszu.

 

[kulu]

Wczoraj jednak nie zdążyłem wrzucić typów na 9 etap.
Znów bardzo duże starty ponieśli Scarponi i Niemiec. To nie była jednodniowa słabość. Na 9 etapie lepiej od nich pojechali ich pomocnicy. Honoru Astany broni młodziutki Aru i towarzyszy mu nieźle radzący sobie Landa. Astana raczej nie wygra klasyfikacji drużynowej. Brakuję 3 solidnego zawodnika którym miałbym Scarponi. W Lampre nadspodziewanie dobrze jedzie Ulissi, ale na ciężkich, górskich etapach raczej "spuchnie".
Quintana dalej osamotniony. Jego pomocnicy Anton, Capecchi, Castrojevo w słabiutkiej formie. Wczoraj w miarę wysoko był tylko Herrada. Ciężko będzie wygrać wyścig bez wsparcia drużyny.
Pozzovivo jako jedyny z faworytów ugrał coś na 9 etapie. Ładna, solowa akcja dała mu kilkadziesiąt sekund zysku i awans na 4 miejsce w generalce. Podniósł też na pewno swoje morale.
Dziś dzień przerwy, jutro etap dla sprinterów...

 

[richi]

Czyli z tego co piszesz rosną szanse Majki i Evansa.

 

[marcato]

Ja bym rozważył kurs na Majkę na winnera z zabezpieczeniem na miejsce na podium.
Kurs jest w tej chwili na SB - 21 i 1/4 kursu jeśli zmieści się na podium.
Wart uwagi jest ten drugi kurs, bo zwycięstwo to raczej nie ta bajka.

Już teraz mniej więcej widać, że o podium będzie walczyć piatka (Evans, Uran, Pozzovivo, Quintana i Rafał). Jakieś tam szanse mają też dobrze wygladający Kiserlowski i Hesjedal, ale można to zostawić, bo w sumie to fuksy.

Rafał ma zdecydowanie najlepsze kursy z tej piątki i przy odrobinie szczęścia i niespatrolonej czasówce może się o to podium pokusić. Wyglada, że w górach będzie sobie radził, to, że nie wygladał najlepiej w weekend to i tak dobrze jak na rekonwalescenta. Zespół do pomocy ma, a niech jeszcze jakiś faworyt się gdzieś wyp...oli...to już będzie naprawdę ciepło.
Ja bym poczekał do czasówki i jak tam nie będzie tragedii a kurs się mniej więcej utrzyma to bym brał.
Na tę chwilę jednak to na czasówce niestety szanse Rafcia słabo widzę i tam straci do reszty fawortytów (może z wyjątkiem Pozzovivo).

 

[dawid.400]

9 dni wyścigowych, umownie mówiąc 1 tydzień kolarskiego święta za nami. Nadzwyczaj sensacyjnych rozstrzygnięć jak dotąd nie mieliśmy jednak sporym rozczarowaniem okazała się cała drużyna Katiuszy, słaba czasówka następnie sytuacje losowe które spowodowały że jeden z faworytów wyścigu musiał się wycofał, jak się okazało Rodriguez ma pęknięte żebra i dalsza jazda była niemożliwa. Zawodzi też Dani Moreno który z powodzeniem mógł zastąpić Purito jednak bardzo duże straty poniósł już na etapach w Irlandii. Nie wszystko jednak można zwalić na upadki i jakieś drobne kontuzje. Hiszpan nie przygotował odpowiedniej formy.
Na minus jak na razie:
- Przemysław Niemiec bardzo słabo jedzie Polak, moim zdaniem uciekła szansa na odegranie kluczowej roli w wyścigu GT. Powtórka już może się nie trafić.
- Scarponi nie sprawdza się jako lider drużyny w Astanie, pierwsze skrzypce u Kazachów gra Fabio Aru.
- Sky kompletnie nie widoczni w wyścigu, Cataldo kompletna klapa jeśli chodzi o generalkę. Siwcow już prawie 6 minut straty a to jest najwyżej sklasyfikowany zawodnik Niebiańskich.
- Movistar lider drużyny Quintana kompletnie nie ma wsparcia drużyny. Praktycznie kiedy rozkręcane jest wyższe tempo pomocników Nario próżno szukać. Chyba nie wypaliły przygotowania w Andach Castroviejo. Do tego poturbowani Izaugirre i Amador. Nario będzie mocny w 3 tygodniu ale bez drużyny i tak ciężko będzie niwelować straty w klasyfikacji generalnej.
Na plus jak na razie:
- Pozzovivo i AG2R dotychczas najlepiej wyglądają na górskich podjazdach. Mocni pomocnicy długo trzymają się ze swoim liderem. Dominik plus za wczorajszy atak i odrobienie 26 sekund w klasyfikacji generalnej. Można powiedzieć że w wyścigu nygusów Dominik się wyróżnia.
- Hesjedal gdyby nie upadek w drużynowej jeździe na czas to Kanadyjczyk byłby w TOP10 a może nawet i wyżej. Zobaczymy co pokaże w 3 tygodniu kiedy zawsze odrabiał.
- Majka jest świetnie przygotowany tylko brakuje jakiegoś wcześniejszego ataku, bo na finiszach zawsze będzie tracił cenne sekundy. Posypał się trochę Roche i Majka jest nr 1 w Saxo. Na plus Rogers który kapitalnie spisuje się jako gregario.
- Morabito i Evans jak na razie ta dwójka z BMC zasługuje na pochwałę. Wykorzystali okazję na MonteCassino i teraz spokojnie mogą czekać na 3 tydzień. Evans według mnie wygra Giro.
- Uran, Kelderman, Kiserlovski, Ulissi cała czwórka jedzie świetnie, jeżeli będą jechali tak dalej to TOP5 każdego z nich mnie nie zdziwi. Chociaż Ulissi wygląda najgorzej z tej 4 i przy spektakularnym strzele może wypaść nawet z TOP20.
- No i na koniec Basso jak na razie po cichu robi swoje, a to zawodnik 3 tygodnia. Ivan to stary wyjadacz nigdy nie szarpie tempa a przy swoim wysokim i równym tempie na podjazdach 16-20 km może zostawić w tyle tych co się wcześniej wyszumią. Ivan jak nie spieprzy ITT to jest w stanie zawalczyć nawet o podium.
Na ten moment wygląda to tak:
**** Evans
*** Quintana, Pozzovivo, Majka, Uran
** Kelderman, Basso, Kiserlovski, Hesjedal, Aru

 

[kulu]

Czyli z tego co piszesz rosną szanse Majki i Evansa.

Tak, ich szansę poszły mocno w górę. Zgadzam się z tym co napisał dawid.400. Po pierwszym tygodniu to Evans jest głównym faworytem. Jego gregario Morabito wygląda zdecydowanie najlepiej z pomocników. Australijczyk jeździ bardzo dobrze na czas, ma ogromne doświadczenie w trzy-tygodniówkach. Zastanawiam się, czy nie pograć na Evansa po kursie 3,00. Wiem, że na pewno nie opłaca się w tym momencie grac na Quintane - kurs 2,00, a Kolumbijczyk na razie wygląda zbyt przekonująco.
Co do Majki to może powalczyć o podium. Na wygranie wyścigu jest chyba za słaby jeszcze. TOP-3 byłoby i tak ogromnym sukcesem dla Polaka.
Po dniu przerwy etap raczej dla sprinterów. Trasa płaska z jedną hopką w końcówce, która pewnie trochę zamiesza w peletonie. Ja mimo wszystko obstawiam sprinterską końcówkę. Ostatnie kilometry to kręta trasa, ronda, wysepki. Wszyscy będą musieli uważać, żeby nie doszło do kraksy. Dużo może zależeć od tego jak pociągi rozprowadzą swoich sprinterów. Faworytem jest Nacer Bouhanni, który świetnie finiszuję w tłoku. Ja liczę, że etap wygra ktoś z dwójki: Giacomo Nizzolo, Elia Viviani.
Luca Mezgec - Giacomo Nizzolo 1,72 sportingbet 15 - 2
Mezgec został liderem Giant-Shimano po wycofaniu Kittela. Z dobrej strony pokazał się na 7 etapie zajmując 3 miejsce. Razem z kolegami z drużyny kompletnie spartolił za to 4 etap. Mimo ogromnej przewagi w na czele stawki oddali zwycięstwo Bouhanniemu. Pociąg Giant-Shimano na razie zawodzi. To jeden z powodów, ze stawiam na Nizzolo. Włoch z grupy Trek znakomicie finiszuję, brakuje mu tylko zwycięstwa etapowego. 3, 9, 2, 2 - to jego miejsca na sprinterskich finiszach. Za każdym razem był lepszy od Mezgeca. Dziś powinno być podobnie.
Danielle Colli - Davide Appollonio 1,40 sportingbet 107 - 106
w tej parze zdecydowanie stawiam na Appollonio. Colli to dla mnie anonim. Bez większych sukcesów w karierze. Nawet nie wiem, czy to typ zawodnika - pewnie sprinter, ale słaby. do tej pory najlepszy wynik w tegorocznym Giro to 18 miejsce na 3 etapie. Appollonio radzi sobie dużo lepiej - 9, 4, 13 - to bardzo przyzwoite wyniki. W tym sezonie 2 Roma-Maxima, 4 na etapie Tour de Romandie, 6 w Scheldeprijs. Włoch z Ag2r jest wyraźnym faworytem w tym pojedynku.