Gala jedna z gorszych bukmachersko, przez wczesne ogłaszanie
Fortuny każdy typ już jest mniej lub bardziej zabity. Gdy są faworyci to po niskich kursach w stosunku do ryzyka w postaci konkretnego przeciwnika, freak fight w co main evencie i na otwarcie gali nie pomaga. Sportowo na pewno buduje galę rewanż małolatów trenujących w Stanach - Ruchała vs Kaczmarczyk. Być może też debiut Formeli choć to też nie jest jakiś nadzwyczajny zawodnik, a opowieści o podbiciu innych rynków czy
USA można było między bajki włożyć.Wracając do kursów, taka ciekawostka - Leśko startował z kursu 2.38. Z pogranych betów w "prime" kursów udało się zagrać:
- Kreft 1.47
- Formela 1.50
- Ruchała 1.60
- Wrzosek 1.37
- Bartosiński 1.35