>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Kursy dobrze oszacowane

S 0

s.i.c.

Użytkownik
witka,
mam pytanie, ktory wg was buk wystawia najbardziej zblizone do rzeczywistego prawdopodobienstwa kursy? czyli ktory z nich zatrudnia najlepszych odssmakerow?
pozdrawiam
sic
 
vader 2,8K

vader

Forum VIP
witka,
mam pytanie, ktory wg was buk wystawia najbardziej zblizone do rzeczywistego prawdopodobienstwa kursy? czyli ktory z nich zatrudnia najlepszych odssmakerow?
pozdrawiam
sic
Nikt Ci nie odpowie jednoznacznie na to pytanie.
Żeby kursy były najbardziej zbliżone do rzeczywistości to nie tylko oddsmaker musi dobrze je oszacować ale także jego firma musi mieć możliwie najniższą marżę.
Patrząc nawet powiedzmy na buka X który ma małą marżę to oddsmaker od danej dyscypliny może je źle szacować. I odwrotnie- dobrze szacować oddsmaker ale marża będzie duża w danej firmie.
Ale z założenia tam gdzie jest najmniejsza marża kursy powinny być najbardziej zbliżone do rzeczywistości.
 
S 0

s.i.c.

Użytkownik
czyli podazajac dalej tym tropem to wychodzi na to ze pinnacle. Aczkolwiek spotkalem sie juz z opinia ze Expekt zatrudnia bardzo dobrych oddsmakerow. Chociaz tu juz marza duzo wieksza...
Czemu pytam? Zastanawiam sie czy jest jakas zaleznosc w roznicach kursow miedzy konkretnymi bukami. Dajmy na to patrzac na roznice kursowe miedzy Expekt a np Bet365 mozna znalezc wiele meczy w ktorych ta roznica jest znaczna. I teraz pojawia sie pytanie. Czy grajac kursy z bet365 (zakladajac ze to Expekt wystawia kursy dobrze oszacowane) mozna byc w dluzszym okresie na plus... Ale to tylko takie moje luzne dywagacje...
 
depee 0

depee

Użytkownik
czyli podazajac dalej tym tropem to wychodzi na to ze pinnacle. Aczkolwiek spotkalem sie juz z opinia ze Expekt zatrudnia bardzo dobrych oddsmakerow. Chociaz tu juz marza duzo wieks5za...
Czemu pytam? Zastanawiam sie czy jest jakas zaleznosc w roznicach kursow miedzy konkretnymi bukami. Dajmy na to patrzac na roznice kursowe miedzy Expekt a np Bet365 mozna znalezc wiele meczy w ktorych ta roznica jest znaczna. I teraz pojawia sie pytanie. Czy grajac kursy z bet365 (zakladajac ze to Expekt wystawia kursy dobrze oszacowane) mozna byc w dluzszym okresie na plus... Ale to tylko takie moje luzne dywagacje...
Expekt i dobrzy oddsmakerzy &lt;:grin: od czasu przejęcia ich przez betclick jest co raz gorzej. Bet365 ma mniejszą marżę bardzo często, niż exp.

Natomiast polityka pinnacle jest zupełnie inna ;) ...
 
G 0

grey

Użytkownik
Żeby kursy były najbardziej zbliżone do rzeczywistości to nie tylko oddsmaker musi dobrze je oszacować ale także jego firma musi mieć możliwie najniższą marżę.
Z tym stwierdzeniem bym polemizował.

Oddsmaker uwzględnia marżę przy wystawianiu kursów, ale nie przy szcowaniu szans.

Jeżeli widzi jakieś zdarzenie dwudrogowe jak 50-50 ale firma dla której pracuje bierze sobie sporą marżę to wystawi powiedzmy 1.85 - 1.85.

Wtedy to 1.85 nie znaczy wcale, że oszacował kursy na zdarzenie na 54% ale na 50%, bo nie odnosimy tego do idealnego buka z marżą 0% (1/1,85 = 0.54) ale do tego buka, z taka marżą i na tym rynku.


Troche namieszałem - więc jednym zdaniem odnoszać się do tematu tego topica - oddsmaker może być dobrym w szacowaniu szans bez względu na poziom marży jaki ustawia firma dla której pracuje.
 
vader 2,8K

vader

Forum VIP
Moje zdanie:
Żeby kursy były najbardziej zbliżone do rzeczywistości to nie tylko oddsmaker musi dobrze je oszacować ale także jego firma musi mieć możliwie najniższą marżę.
Patrzymy z punktu widzenia gracza. Najbliżej rzeczywistości będą tam kursy gdzie oddsmaker prawidłowo oceni szanse a także marża u buka będzie najmniejsza.
Przykład szans ocenianych przez obu oddsmakerów na 50/50
Buk X daje @1.952 vs. @1.952 (chyba nie muszę pisać jaki buk daje takie kursy ;) )
Buk Y daje @1.85 vs. @1.85
Dążymy do &quot;ideału&quot;. Więc z punktu widzenia gracza najbardziej zbliżone do rzeczywistości są kursy tam gdzie jest najmniejsza marża. Bo tam będziemy najmniej tracić. Bo przecież na marży to my tracimy... która &quot;oszukuje&quot; nas i zmniejsza rzeczywiste szanse.
 
grzesko 0

grzesko

Użytkownik
Moje zdanie:
Żeby kursy były najbardziej zbliżone do rzeczywistości to nie tylko oddsmaker musi dobrze je oszacować ale także jego firma musi mieć możliwie najniższą marżę.
Patrzymy z punktu widzenia gracza. Najbliżej rzeczywistości będą tam kursy gdzie oddsmaker prawidłowo oceni szanse a także marża u buka będzie najmniejsza.
Przykład szans ocenianych przez obu oddsmakerów na 50/50
Buk X daje @1.952 vs. @1.952 (chyba nie muszę pisać jaki buk daje takie kursy ;) )
Buk Y daje @1.85 vs. @1.85
Dążymy do &quot;ideału&quot;. Więc z punktu widzenia gracza najbardziej zbliżone do rzeczywistości są kursy tam gdzie jest najmniejsza marża. Bo tam będziemy najmniej tracić. Bo przecież na marży to my tracimy... która &quot;oszukuje&quot; nas i zmniejsza rzeczywiste szanse.
grey ma rację. Pamiętaj, ze marża na daną dyscyplinę jest stała u danego buka. Wystarczy ją uwzględnić np. 10% w buku A i 15% w buku B, odpowiednio przeliczyć i masz rozkład oszacowanych szans bez marży. Zdecydowanie wysokość marży buka nie wpływa na to, aby kursy były jak najbardziej zbliżone do rzczywistosci
 
vader 2,8K

vader

Forum VIP
grey ma rację. Pamiętaj, ze marża na daną dyscyplinę jest stała u danego buka. Wystarczy ją uwzględnić np. 10% w buku A i 15% w buku B, odpowiednio przeliczyć i masz rozkład oszacowanych szans bez marży. Zdecydowanie wysokość marży buka nie wpływa na to, aby kursy były jak najbardziej zbliżone do rzczywistosci
Stała jest na daną dyscyplinę/ligę itp. Chociaż czasami widziałem buki zmniejszają marże na poszczególne mecze, np. Scandic kiedyś robił taką promocję.
Konkretna marża u konkretnego buka wpływa na to jak daleko jesteś od &quot;idealnego wzorca&quot;. I w tym zakresie kursy są inaczej szacowane. Nawet przy założeniu, że obaj oddsmakerzy dają po 50% szans. I wtedy wygrywa ten, który ma mniejszą marżę.
Jak możesz pisać, że marża buka nie wpływa na kursy jak najbardziej zbliżone do rzeczywistości? Przecież to marża wprowadza sztuczną barierę, oszukuje gracza.
To co gracza interesuje to marża jeśli buki dają szanse 50/50- zakłady typu under/over gdzie prawie wszędzie daje szanse 50/50. Marża= oszukiwanie gracza.
Mniej będziesz oszukiwany= bardziej będziesz grał kursy zbliżone do rzeczywistości (do ideału).
 
K 1,2K

kukla

Forum VIP
Stała jest na daną dyscyplinę/ligę itp. Chociaż czasami widziałem buki zmniejszają marże na poszczególne mecze, np. Scandic kiedyś robił taką promocję.
Konkretna marża u konkretnego buka wpływa na to jak daleko jesteś od &quot;idealnego wzorca&quot;. I w tym zakresie kursy są inaczej szacowane. Nawet przy założeniu, że obaj oddsmakerzy dają po 50% szans. I wtedy wygrywa ten, który ma mniejszą marżę.
Jak możesz pisać, że marża buka nie wpływa na kursy jak najbardziej zbliżone do rzeczywistości? Przecież to marża wprowadza sztuczną barierę, oszukuje gracza.
To co gracza interesuje to marża jeśli buki dają szanse 50/50- zakłady typu under/over gdzie prawie wszędzie daje szanse 50/50. Marża= oszukiwanie gracza.
Mniej będziesz oszukiwany= bardziej będziesz grał kursy zbliżone do rzeczywistości (do ideału).
Tylko Ty piszesz cały czas o kursie do grania a odnoszę wrażenie, że zarówno grey jak i Grzesko piszą o czym innym.
W całym temacie chodzi o znalezienie najlepszych oddsmakerów, niezależnie od marży.
Mamy buka A:
słaby oddsmaker i niska marża
i buka B:
dobry oddsmaker i wysoka marża
Po kursach u buka, w którym wiemy, że oddsmaker jest najlepszy na rynku ale marża jest bardzo wysoka (sytuacja hipotetyczna), możemy sprawdzić co grać &quot; u konkurencji&quot;, u której dany typ jest już bardziej opłacalny:
a) bo szanse są szacowane inaczej
b) bo prowizja mniejsza
Jedyne co musimy zrobić to uwzględnić marżę jaką naszemu specjaliście narzuciła firma B - jeśli ją znamy to nie ważne czy jest wysoka czy niska - łatwo możmy poznać &quot;zdanie&quot; fachowca ;)
 
G 0

grey

Użytkownik
Trzeba tez jednka pamiętać o drugiej stronie medalu. Buki z małą marża albo kopiują &quot;szacowne szanse&quot; od konkurencji i nakładają swoją prowizję, albo muszą zatrudniać niezłych oddsmakerów, chocby z tego względu że mają mały margines błędu.
Buki z większą marżą taki margines mają większy i choćby dlatego ich oddsmakerzy mogą być gorsi.

Dlatego może być to tendencją, że Ci najlepsi pracują w firmach z niska marżą, ale z pewnoscią nie ma to prostego przełożenia: im niższa marża tym lepszy oddsmaker.
 
vader 2,8K

vader

Forum VIP
kukla masz rację. Ja odnosiłem się do innego punktu widzenia.
Trzeba tez jednka pamiętać o drugiej stronie medalu. Buki z małą marża albo kopiują &quot;szacowne szanse&quot; od konkurencji i nakładają swoją prowizję, albo muszą zatrudniać niezłych oddsmakerów, chocby z tego względu że mają mały margines błędu.
Buki z większą marżą taki margines mają większy i choćby dlatego ich oddsmakerzy mogą być gorsi.

Dlatego może być to tendencją, że Ci najlepsi pracują w firmach z niska marżą, ale z pewnoscią nie ma to prostego przełożenia: im niższa marża tym lepszy oddsmaker.
Buki z małą marżą raczej nie kopiują kursów. To od nich kopiują. I to Oni są wyznacznikiem rynku.
Aby zostać analitykiem w takim pinnacle to nie jest łatwa sprawa. Mam na myśli rynki gdzie marża i limity są bardzo duże. Bo tam buk ma strasznie małe pole manewru.
Chociaż już sporty mniej &quot;topowe&quot; jak lacrosse, piłka wodna, siatkówka (w pinnacle to raczej sport mało popularny) czy niszowe ligi hokejowe nie mają aż tak niskich marży. Pewnie właśnie po to żeby zarabiać trochę więcej na marży. Poza tym limity są też mniejsze. Tak aby gracze nie mogli buka ograć za szybko.
Przykład siatkówki z Korei.


Marża jak na Pinnacle trochę większa. A limit śmiechowy. 69 Euro. Ale takie sporty pinnacle wystawia na odczepne. Żeby było...
Najlepsi analitycy pracują tam gdzie płacą największe pieniądze. Bo sprawa jest prosta. Są na tyle dobrzy, że mają problem aby ogrywać samemu buki. Ze względu na limity. Więc idą tam gdzie im najwięcej płacą a sami grają u konkurencji żeby sobie &quot;dorabiać&quot;.
Warto też powiedzieć, że tak naprawdę marża dla buka to podstawowy dochód z którym za bardzo się nie liczą. Buk głównie liczy na ogrywanie ludzi. Marża to jest coś co jest stałe i nikt na to zbytnio nie zwraca uwagi... Ważny jest zysk jaki generuje analityk z ogrywania ludzi.
Czasami sam analityk zwiększa obroty. W sposób przez siebie zamierzony.
BTW. grey miło Ciebie widzieć &quot;tutaj na forum&quot; ;)
 
S 0

s.i.c.

Użytkownik
kukla wlasnie o to mi chodzi. Jesli wiemy za dany buk /a wlasciwie jego analityk/ dobrze oszacowuje szanse dla danej ligi to szukamy kursow wyzszych i gramy je. W dlugim okresie czasu bedziemy na ✅ bo gramy przeciez value. Tylko jeszcze zeby wiedziec gdzie siedza dobrzy oddsmakerzy ????
 
Do góry Bottom