Kwiecień 2011 w Scottish Premier League

[belfast-boy]

Wyniki 30. kolejki + zaległe
Dundee United - Heart of Midlothian 2:0
Kilmarnock FC - Motherwell FC 3:1
Dundee United - Inverness Caledonian Thistle 1:0
Hamilton Academical - FC St. Johnstone 0:0
Heart of Midlothian - St. Mirren 3:2

31. kolejka
2 kwietnia
13.00 Inverness Caledonian Thistle - Celtic Glasgow 7.60 4.50 1.35
16.00 FC St. Johnstone - Kilmarnock FC 2.50 3.15 2.65
16.00 Glasgow Rangers - Dundee United 1.35 4.60 7.50
16.00 Motherwell FC - Aberdeen FC 2.10 3.30 3.20
16.00 St. Mirren - Hamilton Academical 2.00 3.25 3.50
3 kwietnia
13.45 Hibernian FC - Heart of Midlothian 2.75 3.20 2.40
Kursy: bet-at-home
Zapraszam do komentowania i zamieszczania analiz. ​

 

[belfast-boy]

Motherwell FC - Aberdeen FC 2:1 (1:0)
Motherwell, które nadspodziewanie pewnie rozprawiło się z Dundee United w powtórzonym spotkaniu Scottish Cup w środku tygodnia (3:0) i awansowało tym samym do półfinału tych rozgrywek, tym razem przed własną publicznością podejmie prowadzone przez Craiga Browna Aberdeen.
Co prawda The Well w 2 ostatnich ligowych spotkaniach zostali "odprawieni z kwitkiem" kolejno przez Inverness (3:0) i Kilmarnock (3:1), to jednak tym razem wracają w końcu na własny stadion, gdzie grając po raz ostatni (w rozgrywkach ligowych) sensacyjnie pokonali Celtic Glasgow 2:0!
Czy dziś będą w stanie zagrać podobnie i pokonać popularne Owce? Moim zdaniem jak najbardziej. Ostatnie 6 konfrontacji pomiędzy tymi drużynami 2-krotnie kończyło się zwycięstwem Hutników, a 4 razy zanotowano remis. w ostatnim meczu (15 lutego) górą byli właśnie piłkarze Motherwell, którzy pokonali The Dons na ich stadionie 2:1.
W ekipie gospodarzy panuje dobra atmosfera. Klub nie dość, że stoi przed ogromną szansą na grę w finale Pucharu Szkocji (a sam już udział w nim, mógłby zapewnić The Steelmen grę w przyszłorocznej edycji Ligi Europejskiej), gdyż w półfinale przyjdzie im się zmierzyć z dużo słabszym St. Johnstone, to działaczy i kibiców na Fir Park na pewno cieszy podpisanie kontraktu z najlepszym strzelcem Dundee United, 22-letnim Davidem Goodwillie'm, który na pewno będzie stanowił duże wzmocnienie Hutników w przyszłym sezonie. Poza tym zespół z Fir Park pozyskał w ostatnich dniach byłego napastnika Glasgow Rangers, Maurice'a Rossa, który wzmocni na finiszu rozgrywek ofensywę zespołu prowadzone przez Stuarta McCalla.
Goście z Pittodrie nie mogą w lidze wygrać już od 3 kolejek, a w ostatniej odnieśli wysoką porażkę ze wspomnianym Dundee na ich terenie (3:1). Widać, iż podopieczni Craiga Browna dostali "małej zadyszki".
Piłkarze Stuarta McCalla przystąpią do dzisiejszego meczu jedynie bez napastnika Francisa Jeffersa (5/1), którego najprawdopodobniej zastąpi wspomniany Ross. Z kolei do gry wraca obrońca Steven Saunders (19/1 samobój), co na pewno cieszy menedżera gospodarzy.
Z kolei The Dons wyjdą dziś na murawę Fir Park zdecydowanie bardziej osłabieni. Pod dużym znakiem zapytania stoi występ obrońcy Davida McNamee’go (8/0), a niezdolni do gry są dwaj podstawowi pomocnicy: Ryan Jack (22/1) i Paul Hartley (24/4). Natomiast zawieszony jest obrońca Zander Diamond (27/1 samobój).
Mecz ten nie ma zdecydowanego faworyta. Moim zdaniem górą będą jednak gospodarze, w których obozie panuje dobra atmosfera, a do tego Abedeen przyjeżdża bez 3 istotnych zawodników. Mój typ: 1:0 dla Motherwell.

Motherwell 6/10 @2.25 (bet-at-home)

 

[belfast-boy]

Hibernian FC - Heart of Midlothian 2:2 (1:1)
Na zakończenie 31. serii spotkań Scottish Premier League dojdzie do derbów Edynburga, w których rolę gospodarza pełnić będą The Hibbes. To właśnie podopieczni Colina Calderwooda chyba bardziej obawiają się tego spotkania, gdyż to ich lokalny rywal wygrał 4 ostatnie wzajemne potyczki, a piłkarze z Easter Road po raz ostatni cieszyli się z jego pokonania ponad 2 lata temu.
Jutro wszystko ma się odmienić, gdyż to Serca przystąpią do derbów będąc w kryzysie i do tego przystępując do meczu poważnie osłabionymi.
Jeżeli chodzi o prowadzonych przez Jima Jefferiesa The Jambos to ich 3. pozycja w tabeli wydaje się być niezagrożona. 4. Dundee United traci do nich aż 12 punktów, a Old Firm z kolei są poza zasięgiem. To na pewno duży sukces dla Hearts i powinni być z tego sezonu zadowoleni.
Natomiast Hibernian, który od samego początku rozgrywek wyraźnie dołował, z początkiem lutego notuje świetne wyniki. 5 kolejnych zwycięstw i remis dopiero w ostatniej kolejce z St. Johnstone na wyjeździe na pewno budzą szacunek. Dlatego też to właśnie The Cabbage uchodzą za faworyta jutrzejszej konfrontacji.
Jak wspomniałem wcześniej Jim Jefferies będzie zmuszony obejść się jutro bez kilku istotnych zawodników. Niezdolni do gry są zawieszeni za nadmiar kartek: pomocnik Adrian Mrowiec (27/0) i obrońca Eggert Jonsson (24/0). Uraz wyeliminował z kolei z gry napastnika Caluma Elliota (20/4). Z kolei niepewni gry są defensorzy: Lee Wallacea (9/0) i Marius Zaliukas (25/1) oraz pomocnicy: Rudi Skacel (22/11) i Suso Santana (15/0).
Skłaniam się ku postawieniu na zwycięstwo gospodarzy.

Hibernian 5/10 @2.90 (bet365)

BB: Mimo gry przez ponad połowę spotkania w przewadze, Hibernian nie zdołał rozstrzygnąć meczu na swoją korzyść... Szkoda.

 

[belfast-boy]

Wyniki 31. kolejki

Inverness Caledonian Thistle - Celtic Glasgow przełożone
FC St. Johnstone - Kilmarnock FC 0:0
Glasgow Rangers - Dundee United 2:3
Motherwell FC - Aberdeen FC 2:1
St. Mirren - Hamilton Academical 3:1
Hibernian FC - Heart of Midlothian 2:2


zaległe

5 kwietnia
19.00 FC St. Johnstone - Glasgow Rangers 7.20 4.20 1.40
6 kwietnia
20.45 Celtic Glasgow - Hibernian FC 1.25 5.20 10.00
20.45 Motherwell FC - Dundee United 2.45 3.20 2.70
20.45 St. Mirren - Aberdeen FC 2.50 3.20 2.65

Kursy: bet-at-home

Zapraszam do komentowania i zamieszczania analiz. ​

 

[belfast-boy]

FC St. Johnstone - Glasgow Rangers 0:2 (0:1)
W ostatnią sobotę dość nieoczekiwanie ekipa z Ibrox oddała wszystkie punkty rewelacyjnemu w ostatnim czasie Dundee United, przegrywając przed własną publicznością 2:3. Porażka ta kosztowała podopiecznych Waltera Smitha fotel lidera, gdyż spotkanie ich odwiecznego rywala zostało przełożone. Obecnie oba zespoły z Glasgow mają rozegranych po 28 spotkań w lidze, a strata The Gers do The Bhoys wynosi 2 punkty.
Dzisiejszego wieczoru przyjdzie im się zmierzyć na wyjeździe z St. Johnstone, które zajmuje bezpieczną pozycję w tabeli i nie ma już w zasadzie o co w tym sezonie walczyć. Co prawda piłkarze Dereka McInnesa mają jeszcze szansę na wskoczenie do Top 6, co na pewno byłoby nie lada wyczynem dla klubu z McDiarmid Park, ale wyprzedzić Inverness i Motherwell będzie naprawdę ciężko.
4 ostatnie mecze w wykonaniu The Saints to 4 remisy, w tym 3 bezbramkowe (w ostatnich 7 meczach zdobyli tylko 1 bramkę!). Na zwycięstwo czekają od 7 kolejek. Moim zdaniem poczekają jeszcze przynajmniej jedną.
Z kolei drużyna z protestanckiej części Glasgow nie może sobie pozwolić na kolejną wpadkę, gdyż mogłaby ona oznaczać pożegnanie się z marzeniami o kolejnym mistrzostwie. Ostatni mecz rozegrany pomiędzy oboma zespołami zakończył się pewnym zwycięstwem The Gers (4:0 na Ibrox). Dziś liczę na kolejną pewną wygraną aktualnego Mistrza Szkocji.

Rangers 8/10 @1.45 (unibet)
Rangers (-1.5) 6/10 @2.35 (bet365)

 

[belfast-boy]

Motherwell FC - Dundee United 2:1 (2:0)
Dziś na Fir Park dojdzie do niezwykle interesującego pojedynku. Miejscowe Motherwell podejmować będzie "rozpędzone" Dundee United, które notuje aktualnie serię 6 kolejnych ligowych zwycięstw (!). Warto dodać, iż Mandarynki w tym czasie "rozprawiły się" m.in. z Hearts (2:0 przed własną publicznością), czy Glasgow Rangers (3:2 na Ibrox w zeszłą sobotę).
Tak fenomenalna dyspozycja podopiecznych Petera Houstona (przede wszystkim rewelacyjnego napastnika Davida Goodwillie'go (30/14) - najlepszego strzelca zespołu, który - co ciekawe - w przyszłym sezonie wzmocni ekipę Motherwell oraz młodziutkiego snajpera Johnny'ego Russella (21/6)), na pewno budzi postrach wśród rywali. Ale raczej nie wśród piłkarzy Stuarta McCalla, którzy nie tak dawno wyeliminowali Dundee z rozgrywek o Puchar Szkocji, pokonując je w dwumeczu 5:2 (w tym 3:0 w rewanżu na Fir Park tydzień temu).
Każda seria musi się kiedyś zakończyć i sądzę, iż 7. z rzędu zwycięstwa The Terrors dziś nie wywalczą. Przedłużą najprawdopodobniej serię spotkań bez porażki do 9, ale o komplet punktów na stadionie Motherwell będzie ciężko, zwłaszcza, że zawodnicy Petera Houstona na wyjazdach są bardzo "ugodowi" (4-9-3; 19:20), a The Well nie zanotowali z kolei remisu już od 11 ligowych kolejek (na własnym stadionie zanotowali raptem dwa remisy w 16 meczach), więc czas najwyższy. Typuję 1:1.
W składzie gospodarzy na pewno nie zobaczymy dziś pozyskanego niedawno napastnika Francisa Jeffersa (5/1), który zmaga się z urazem pachwiny i zawieszonego pomocnika Steve'a Jenningsa (27/0). Z kolei do gry gotowy może nie być obrońca Gavin Gunning (9/0). Tak naprawdę to jedynie nieobecność wspomnianego Jenningsa można traktować jako poważne osłabienie.
Natomiast w składzie gości ciągle niezdolny do gry jest doświadczony defensor Darren Dods (3/0).
Krótko mówiąc, obaj szkoleniowcy wystawią dziś najmocniejsze możliwe składy, co zwiastuje zacięty pojedynek.

remis 5/10 @3.25 (unibet & tobet)
obie strzelą 6/10 @1.85 (unibet & tobet)
DW (1:1) 4/10 @7.00 (tobet)

 

[panczo23]

Celtic - Hibernian 1 (-1.0) Kurs: 1.70 Expekt
W środe 6 kwietnia o 20.45 na Celtic Park w Glasgow spotkają 2 Celtic w roli gospodarza zajmujący aktualnie 1 miejsce w tabeli z dorobkiem 67 punktów oraz drużyna Hibernian która jest na 9 miejscu w tabeli. Celtic ma najwięcej punktów zdobytych u siebie w całej lidze.
Po 15 rozegranych meczach u siebie mają 36 punktów wygrywali 11 razy, 3 razy remisowali a tylko raz nie wywiezli ze swojego stadionu punktów. Spośród 7 wygranych meczy u siebie Celtic w 5 wygrywał minimalnie 2 bramkami a ogrywał takie zespoły jak Glasgow Ranger.
Ogólnie natomiast na 6 wygranych meczy czy siebie czy na wyjezdzie pięciokrotnie wygrywali minimum 2 golami. Warto dodać że w styczniu tego roku gdy Celtic grał na wyjezdzie z Hibernian wygrał 3:0. Drużyna gości jest natomiast dość dziwną drużyną raz jest okres kiedy wygrywają przez kilka rund później znowu przez kilka tygodni i forma jest straszna i przegrywają . Ostatnio co prawda wygrywają na wyjazdach ale z taką drużyna jak Hamilton czy St. Mirren to nie nie jest wielki wyczyn bo te drużyny zajmuja ostatnie i przedostatnie miejsce w tabeli. Podsumowując na korzyść Celticu przemawia ich stadion, przeciętna forma gości oraz fakt że nie grają w pucharach europejskich i mogą skupić się na lidze a na przegraną z takim zespołem nie mogą sobie pozwolić ponieważ za ich plecami czają się Rangersi którzy mają tylko 2 punkty straty do lidera.

 

[leon92mielonka]

Szkocja, Premier League

Celtic Glasgow - Hibernian

Celtic pozostał w walce o mistrzostwo kraju i puchar kraju. Dwa tygodnie temu Celtowie przegrali w finale Pucharu Ligi z Rangersami i to trofeum zostało zdobyte właśnie przez The Gers. Dzisiejszy mecz to jednak inna bajka. Nie tak dawno wydawało się, że Rangers pewnie kroczy po mistrzostwo. Jednak ostatnie przeciętne wyniki sprawiły, że po dzisiejszym spotkaniu to Celtic może zasiąść na fotelu lidera. Do końca sezonu zasadniczego pozostało 5 gier, potem już tylko finałowa grupa i jeden mecz z każdym przeciwnikiem z pierwszej szóstki. Dlatego też w tej fazie punkty są arcyważne i gospodarze powinni dzisiaj spokojnie zdobyć pełną pulę. Hibernian o utrzymanie martwić się nie musi, na chwilę obecną praktycznie pewne jest, że zdegradowany zostanie Hamilton. Celtic nie zdobył mistrzostwa już od dwóch sezonów i na pewno teraz The Bhoys powalczą do ostatniej kropli krwi o koronę.
Nieco niepokojąca wydaje się być ostatnia seria Hibernianu, który nie przegrał od 7 kolejek. Oczywiście taka seria zasługuje na pochwałę. Jednak nie da się ukryć, że ekipa z Edynburga miała dość łatwy, korzystny dla siebie terminarz. Dzisiejszy mecz jest najpoważniejszym sprawdzianem dla Hibernianiu od meczu z Dundee United pod koniec stycznia.
Celtic dzisiaj lekko osłabiony szczególnie brakiem Majstrovica (O, 25/1). Do tego zagrać nie może Maloney (N, 14/4), ale jak wiadomo w ataku Celtowie mają niesamowity potencjał.
Hibernian ma praktycznie jeden problem , tzn. brak Danny'ego Galbraitha (P, 21/0).
Na chwilę obecną gospodarze po prostu nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów.
Zapowiada się spokojne zwycięstwo gospodarzy na Celtic Park.

Typ:
Celtic Glasgow 3-0 Hibernian

(3-1)​

 

[szczepx]

Piłka Nożna - Szkocja Premier
Celtic - Hibernian 3:1 (3:0)
over 1 w I połowie (1 gol=zwrot)
@1,58
Betsson

Na dzisiaj zdecydowałem się na Szkocję. Po pierwsze gra Celtic który na 28 meczów rozegranych strzelił już 61 bramek tracąc 17. Daje to niecałe 3 bramki na mecz. Poza tym Celtic jest najbardziej bramkostrzelną drużyną w meczch u siebie. Do typu na over 1 w I połowie skłania mnie przede wszystkim sytuacja w tabeli gdzie Rengersi depczą po piętach lokalnemu przeciwnikowi. Biorąc pod uwagę H2H jestem dobrej myśli. Ostatnie 28 konfrontacji zakończyło się bramkowo do przerwy w 22 przypadkach. Na 20 ostatnich meczów Celticu, 15 zakończyło się bramkami do połowy; odpowiednio 12 po stronie Hibernianu.
Biorąc pod uwagę ambicje gospodarzy i nadarzającą się okazję do odskoczenia Rengersom typuję tutaj over 1 w I połowie.

 

[belfast-boy]

FC St. Johnstone - Glasgow Rangers 0:2
Celtic Glasgow - Hibernian FC 3:1
Motherwell FC - Dundee United 2:1
St. Mirren - Aberdeen FC 3:2

32. kolejka
9 kwietnia
16.00 Aberdeen FC - Hibernian FC 2.25 3.30 2.90
16.00 Celtic Glasgow - St. Mirren 1.15 6.90 13.00
16.00 Dundee United - FC St. Johnstone 1.65 3.60 4.80
16.00 Heart of Midlothian - Motherwell FC 1.70 3.55 4.50
16.00 Kilmarnock FC - Inverness Caledonian Thistle 1.85 3.50 3.75
10 kwietnia
13.45 Hamilton Academical - Glasgow Rangers 9.00 4.70 1.30
Kursy: bet-at-home
Zapraszam do komentowania i zamieszczania analiz. ​

 

[patrol22]

Dundee United - FC St. Johnstone

W sobotę o godzinie 16:00 zostanie rozegrany ciekawy mecz w najwyższej klasie rozgrywek ligi szkockiej. Dundee United zmierzy się z FC St. Johnstone. Moim zdaniem zdecydowanym faworytem spotkania są gospodarze. W tym sezonie zdobyli 49 punktów. Ich bilans meczy to: 13:10:8. Na 13 wygranych meczy w 8 zachowali czyste konto.
Goście w tygodniu grali ciężki mecz z walczącym o mistrzostwo Rangers. Na pewno wpłynie to na ich postawę w sobotnim meczu. Będą bardziej zmęczeni niż Dundee. Po za tym St. Johnstone w tym sezonie na 31 meczy strzelili zaledwie 18 goli. Strzelają na mecz nie wiele ponad 0.5 gola. Wynik moim zdaniem śmieszny. Tak jakby nie mieli napastnika, a bramki strzelali obrońcy.
Do tej pory przegrali w tym sezonie 13 meczy. 12 z tych porażek były do "zera". Nie strzelili bramki. Przy remisie 0:0 typ też wchodzi.

Gospodarze czyste konto bramkowe?
TAK
2.00

 

[belfast-boy]

Dundee United - FC St. Johnstone 2:0 (1:0)
Rewelacja Scottish Premier League ostatnich tygodni bardzo mnie w środowy wieczór rozczarowała. Po serii 8 kolejnych ligowych spotkań bez przegranej (po 6 z rzędu zwycięstwach!), zanotowali pierwszą od prawie 2 miesięcy porażkę w lidze. Podopieczni Petera Houstona zmuszeni byli uznać wyższość, również przeżywającego w ostatnim czasie zwyżkę formy, Motherwell. Hutnicy potwierdzili tym samym, iż mają patent na ekipę Dundee, gdyż tydzień wcześniej, również wygrywając z nią na swoim Fir Park, wyeliminowali Mandarynki z Pucharu Szkocji. Czy ta porażka oznacza "zadyszkę" United i koniec marzeń o walce o ligowe podium (strata 10 oczek do 3-ich Serc)? Nie sądzę. The Well to po prostu mocna ekipa, która najzwyczajniej w świecie przerwała rewelacyjną serię jednego w rywali. Tyle.
Jutrzejszego wieczora David Goodwillie i spółka na Tannadice Park podejmować będą zespół The Saints, który dzień wcześniej, podobnie jak Mandarynki, doznał porażki (0:2 z Glasgow Rangers przed własną publicznością), przerywając jednocześnie niezgorszą serię 4 spotkań bez porażki (a dokładniej mówiąc, 4 z rzędu remisów...). Piłkarze Dereka McInnesa zajmują w tabeli bezpieczną, 8. pozycję i jedyne, co im pozostało, to spokojnie dograć ten sezon do końca. Wątpię, by "chciało" im się jutro mieszać szyki Dundee i przerywać im pogoń za Heart of Midlothian, które mierzyć się będzie w tym czasie ze wspomnianym wcześniej, walczącym o "pierwszą szóstkę", Motherwell i kompletu punktów nie może być pewnym.

Dundee United 8/10 @1.72 (unibet)

 

[belfast-boy]

Heart of Midlothian - Motherwell FC 0:0
Ostatnim razem starałem się trafić remis w spotkaniu z udziałem The Well. Nie udało się, gdyż piłkarze Stuarta McCalla okazali się lepsi od Dundee United, wygrywając przed własną publicznością 2:1. Jutro przyjdzie im się zmierzyć z równie mocnym rywalem i to na jego stadionie.
Serca ewidentnie przeżywają w ostatnim okresie "zniżkę" formy, o czym najdobitniej świadczą wyniki. Zespół ze stolicy, który jeszcze nie tak dawno kroczył od zwycięstwa do zwycięstwa, w 5 ostatnich meczach wywalczył raptem 5 oczek (1-2-2; 5:8). Z kolei ich jutrzejszy przeciwnik w tym czasie "zgarnął" 9 punktów (3-0-2; 7:8), pokonując m.in. Celtic (2:0) i wspomniane wcześniej Dundee (2:1).
Co ciekawe, obie drużyny nie dzieliły się ze sobą punktami już od 16 spotkań (!), po raz ostatni notując remis we wzajemnym ligowym meczu 26 listopada 2005 roku (1:1 na Fir Park). Czas najwyższy na wynik nierozstrzygnięty
Podopieczni Jima Jefferiesa grają ostatnio bardzo nierówno... Motherwell zresztą również i każdy, tak naprawdę, wynik jest jutro możliwy. Co prawda według bukmacherów Serca są zdecydowanym faworytem, ale Hutnicy z kolei, po ostatnich zwycięstwach w lidze i awansie do półfinału Pucharu Szkocji, na pewno mają duże apetyty i chcą umocnić swoją pozycję w najlepszej "szóstce" ligi. Według mnie najrozsądniejszym typem wydaje się być właśnie remis. W 3 z rzędu ligowe zwycięstwo The Well nie wierzę (nie na tak trudnym terenie), ale na ich porażkę również, według mnie, się nie zapowiada (przeciętna dyspozycja gospodarzy i najmocniejszy skład gości). Poza tym Motherwell po raz ostatni zanotowało ligowy remis w połowie stycznia, notując obecnie serię 12 spotkań bez podziału oczek (6-0-6).
Mój typ: 1:1 ze wskazaniem na Motherwell.

remis 4/10 @3.60 (bet365 & tobet)
DW (1:1) 3/10 @7.00 (tobet)

 

[belfast-boy]

Wyniki 32. kolejki

Aberdeen FC - Hibernian FC 0:1
Celtic Glasgow - St. Mirren 1:0
Dundee United - FC St. Johnstone 2:0
Heart of Midlothian - Motherwell FC 0:0
Kilmarnock FC - Inverness Caledonian Thistle 1:1
Hamilton Academical - Glasgow Rangers 0:1


33. kolejka + zaległe

12 kwietnia
19.00 FC St. Johnstone - Celtic Glasgow 8.00 4.40 1.35
13 kwietnia
20.45 Aberdeen FC - Glasgow Rangers 6.00 3.85 1.50
16 kwietnia
16.00 Glasgow Rangers - St. Mirren 1.20 6.00 11.00
16.00 Inverness Caledonian Thistle - Heart of Midlothian 3.00 3.20 2.25
17 kwietnia
13.00 Hibernian FC - Hamilton Academical 1.65 3.65 4.70

Kursy: bet-at-home

Zapraszam do komentowania i zamieszczania analiz. ​

 

[groven]

Fc St Johnstone - Celtic Glasgow 0:1

Typ: 2
Kurs: 1.30

Trzynaście ostatnich potyczek Celticu z St. Johnstone kończyło się zwycięstwem zespołu z Glasgow. The Bhoys gościli już w tym sezonie na McDiarmid Park dwukrotnie, za każdym razem strzelając trzy bramki. Teraz nie powinno być inaczej. Cieszyć może fakt iż zaskakujących roszad w składzie nie powinniśmy zobaczyć we wtorek. Irlandzki menedżer pośle do gry swój najmocniejszy skład. Widać, że Celtic chce pewnie wygrać to spotkanie. Napastnik Celticu Gary Hooper znalazł się w kadrze na dzisiejszy mecz z St. Johnstone. Anglik w sobotnim spotkaniu z St. Mirren doznał drobnego urazu i kibice obawiali się, że nie zdąży wykurować się na najbliższe spotkanie ze Świętymi. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca i wszystko wskazuje na to, że Hooper zagra jutro od pierwszej minuty. Jak do tej pory jest liderem pod względem zdobytych goli w Celticu. Ma już ich na koncie 15. Gospodarze zajmują 9 pozycję w tabeli, pod względem meczy u siebie, nie są wymagającym przeciwnikiem 5-5-6. Rzuca się w oczy fakt iż Fc St Johnstone zdobyło u siebie w 16 meczach zaledwie 9 goli. To zdecydowanie najsłabszy wynik z całej ligi. Wymęczone kolejne zwycięstwo Celticu i powiększenie przewagi nad Glasgow Rangers. Taki scenariusz przewiduję. Tym bardziej, że gospodarze już o nic nie grają w tym sezonie...
Celtic skład: Forster; Wilson, Loovens, Mulgrew, Izaguirre; Brown, Kayal, Ledley, Commons; Stokes, Hooper.
Skromne jednobramkowe zwycięstwo Celticu powinno wystarczyć

 

[belfast-boy]

FC St. Johnstone - Celtic Glasgow 0:1 (0:1)
Dzisiejszego wieczoru na McDiarmid Park miejscowe St. Johnstone podejmować będzie przewodzący ligowej stawce Celtic Glasgow.
Przed Świętymi niezwykle trudne zadanie, gdyż zatrzymać rozpędzonych The Bhoys będzie bardzo ciężko. Podopieczni Neila Lennona w ostatnich 10 ligowych potyczkach zanotowali raptem 1 porażkę (0:2 na wyjeździe z Motherwell), resztę spotkań rozstrzygając na swoją korzyść (9-0-1; 23:4)! Nie mogą zresztą sobie pozwolić na jakiekolwiek potknięcia, gdyż największy rywal jest ciągle "krok za nimi". W Wielkanoc będą na Ibrox miały miejsce ostatnie w tym sezonie Old Firm Derby i to zapewne dopiero one zadecydują, kto sięgnie po mistrzostwo.
Jeżeli chodzi o rozgrywki Scottish Premier League to ostatnich 11 wzajemnych konfrontacji Celtic rozstrzygał na swoją korzyść (łącznie z krajowymi pucharami jest to 14 spotkań), także trudno się spodziewać, by dziś miało być inaczej. Co ciekawe, aż w 9 z nich padały przynajmniej 3 bramki. Dlatego liczę, iż dziś będzie podobnie i over 2.5, po naprawdę dobrym kursie, zostanie "pokryty".
Piłkarze Dereka McInnesa, którzy o nic w tym sezonie już nie grają, nie są w stanie odnieść zwycięstwa już od 9 spotkań (ponad 2 miesiące), notując w tym czasie 4 porażki i 5 remisów. Co ciekawe, w aż 8 z ostatnich 9 meczy The Saints nie byli w stanie zdobyć bramki! Czy wobec tego będą w stanie uczynić to w meczu z walczącymi o mistrzostwo The Bhoys?!
Liczę na pewną wygraną gości. Z drugiej jednak strony przeczuwam, iż gospodarze mogą "napsuć trochę krwi" Celtom i nawet pokusić się w końcu o jakąś bramkę (grają przecież na luzie, gdyż o utrzymanie mogą być spokojni).
Liczę na kolejne bramki zdobyte przez Gary'ego Hoopera (4 bramki w ostatnich 4 meczach), czy pozyskanego zimą Krisa Commonsa (4 gole w 7 występach), którzy w ostatnim czasie strzelają, jak na zawołanie. Mój typ: 3:1 dla Celtiku.
Celtic 9/10 @1.33 (ladbrokes)
over 2.5 7/10 @1.90 (ladbrokes)
Hooper strzeli 4/10 @1.80 (bet365) ZWROT
BB: Drugie z rzędu skromne 1:0 w wykonaniu Celtów. Liczyłem na lepsze widowisko. Aczkolwiek, gdyby piłkarze wykazali się lepszą skutecznością (bo sytuacji nie brakowało), over mógłby spokojnie zostać pokryty.

 

[pirelli]

ST. JOHNSTONE – CELTIC
12.04.2011 / 19:00 - McDiarmid Park

Typ: Celtic over 1.5 gola [0:1]
Kurs:1.55
Buk:Tobet
Wiele wskazuje na to, że w dużej mierze o mistrzostwie Szkocji może zdecydować kolejne Old Firm Derby, które odbędzie się na Ibrox Park w Wielkanoc o 13:30 naszego czasu. Wiadomo, obie drużyny próbują robić co mogą, żeby właśnie tak się nie stało, że ten mecz może zdecydować o tytule. Niestety obu drużynom się to udaje. Oba zespoły w ostatniej kolejce delikatnie pokonały swoich rywali jednogłośnie po 1:0. The Bhoys na własnym boisku wygrało po dość kiepskim meczu z St. Mirren po bramce wprowadzonego w 70 min Commonsa. Skromna wygrana z St. Mirren moży być tłumaczona chociażby brakiem w składzie takich graczy jak Brown, Wilson czy Samaras, którzy nie zagrali w tym meczu, żeby przypadkiem nie zostali ukarani żółtym kartonikiem, co w konsekwencji skończyło by się absencją w oczekiwanym meczu z Rangers, od którego tak wiele może zależeć. Wzmocnieniem Celtów jest także powrót Maloneya, który już z St. Mirren rozgrał przyzwoite 45minut. Dodatkowo na dzisiejszy mecz w Perth wraca trener Neil Lennon po 5 meczowej dyskwalifikacji. W tym sezonie Celtic dwukrotnie już gościl McDiarmid Park, za każdym razem strzelając trzy bramki. Nie sądzę, aby dzisiaj najgorszy atak SPL jaki mają gospodarze był w stanie zagrozić Celtom. Myślę, że The Bhoys stać spokojnie na minimum dwubramkową zdobycz w Perth. Teraz dla Celtów myślących o mistrzostwie każdy mecz jest ważny, liczą się tylko zwycięstwa gdyż mają tylko 2 pkt. przewagi nad Rangersami. Święci to jeden z najbardziej underowych zespołów w SPL, nie tylko przez to, że obok praktycznie już zdegradowanego Hamiltonu strzelili najmniej bramek, ale również przez fakt, że jak na drużynę z ogonu ligi stracili 38bramek w 32 spotkaniach. Święci zapewne spróbują zamurować swój dostęp do bramki w miarę rozwoju spotkania, tak więc spodziewam się szybkiego ataku The Bhoys od pierwszych minut i potem kontrolowania meczu. Nie trzeba przypominać nikomu, że Celtic jest o klasę lepszym zespołem od Świętych z Perh. 2 gole autorstwa Stokesa i Hoopera jak najbardziej możliwe.​

 

[leon92mielonka]

St. Johnstone - Celtic Glasgow

Przed nami ostatnie spotkania w sezonie regularnym. Już wkrótce w dwóch grupach drużyny powalczą o mistrzostwo i degradację. Nie da się ukryć, że spadkowiczem zostało już praktycznie Hamilton i nic tego nie zmieni. Walka w czołówce jest jednak ciekawsza. Tradycyjnie najbardziej interesująco zapowiada się rywalizacja pomiędzy ekipami z Glasgow. Póki co w lepszej sytuacji jest Celtic, który ma jednak tylko 2 punkciki więcej niż Rangers. Taka przewaga jest niczym przed mistrzowską fazą dlatego Celtowie powinni w dalszym ciągu kompletować punkty. Dzisiaj nadarza się dobra okazja do zdobycia kompletu punktów. Rywal niespecjalnie silny, do tego nie ma już praktycznie o co grać. St. Johnstone ma też problemy kadrowe. Przede wszystkim zabraknie zawieszonego Stevena Andersona (O, 22/0) oraz w dalszym ciągu bez podstawowego bramkarza Petera Encklemana. Niepewny występu jest też drugi ważny obrońca David MacKay (O, 26/0).
Celtic jest w dość dobrej formie i pomimo ostatniego nieprzekonującego zwycięstwa z St. Mirren uważam, że dla Celtów liczą się teraz punkty. Styl odniesionych zwycięstw nie ma znaczenia. Plan minimum na ostatnie 4 mecze to 3 zwycięstwa i remis z Rangersami. Myślę, że uda się tego dokonać. Sytuacja kadrowa Celtów wygląda dobrze. Do składu ma wrócić Gary Hooper (N, 19/15), Charlie Mulgrew (O, 15/0) i Scott Brown (P, 20/1).
Stosunek H2H układa się zdecydowanie za ekipą z Glasgow (20-1-4). Spodziewam się spokojnego, niekoniecznie wysokiego, zwycięstwa gości.

Typ:
St. Johnstone 0-2 Celtic Glasgow

(0-1)
​

 

[pirelli]

Aberdeen vs Rangers

Typ: Rangers over 1.5 gola
Kurs:1.55
Buk:Tobet
Piłkarze z protestanckiej części Glasgow mają już 5 punktów straty do The Bhoys, którzy wczoraj minimalnie wygrali 1:0. Nikt z Rangersów nie widzi dzisiaj innej opcji jak wyjazdowe 3 punkty przewiezione z północy Szkocji. Aberdeen ten sezon już może spisać na straty, obecnie 10 lokata i ostanie wyniki nie wróżą niczego obiecującego. Że Aberdeen spisało sezon już praktycznie na straty, to nie znaczy, że podobnie będzie z pucharem Szkocji. W najbliższą niedzielę walczą u siebie z Celtikiem w półfinale tych rozgrywek i wg. lokalnych mediów Aberdeen zamierza się skupić na tym ważnym meczu, gdyż Celtic również nie prezentuje najwyższej formy a i dodatkowo jest pochłonięty walką o mistrza. Zachętą dla Aberdeen jest fakt, że w finale Pucharu Szkocji będzie czekał ktoś z dwójki Motherwell/St.Johnstone, a więc kluby jak najbardziej w zasięgu piłkarzy z północnej Szkocji. Nie myślę sobie, że dzisiejszy mecz zostanie odpuszczony, ale Aberdeen jest dosyć mocno osłabione. Nie zagra kontuzjowany najlepszy atakujący drużyny Vernon (31/9). A w dalszym ciągu kontuzjowani są Hartley (24/4), Folly (18/1),McArdle(28/2), Diamond(28/1).Myślę, że piłkarze z Ibrox Park wywiozą 3 punkty z północy i zdobędą minimum 2 gole. Ich średnia z tego sezonu to 2,17 bramki/mecz. Aberdeen w ostatnich 4 meczach, zakończonych zresztą porażkami straciło 9 bramek. Nie widzę dzisiaj innej opcji jak wygrana Rangersów i powoli oczekiwanie na arcy ciekawe OLD FIRM DERBY w Wielkanoc na Ibrox Park, które może faktycznie w dużej mierze przesądzić o mistrzostwie Szkocji.

Składy obu drużyn wg. goal.pl:
Aberdeen: Langfield, Diamond, Smith, Aluko, Considine, Vujadinovic, Milsom, Vernon, Blackman, Maguire, Magennis, Howard, Young, Pawlett, Jack, McNamee, Paton, Anderson.
Rangers: McGregor, Whittaker, Papac, Weir, Wylde, Ness, Davis, Edu, Diouf, Naismith, Lafferty, Fleck, Jelavic, Healy, Alexander, Hutton, Kerkar, Cole.​

 

[leon92mielonka]

Aberdeen - Rangers

Wczoraj Celtic wygrał, a oznacza to, że dzisiaj Rangersi także powinni zdobyć komplet punktów, bo w przeciwnym razie mistrzostwo mocno się oddali. O tym, że parcie na zwycięstwo jest ogromne nie trzeba mówić.
Przeciwnik z nazwy solidny, ale wiadomo, że w tym sezonie Aberdeen nic wielkiego w lidze nie ugra. Na pewno nie spadnie, do pucharów też nie awansuje, bo jest w drugiej części tabeli. Warto wspomnieć, że jest to już ostatni ligowy mecz dla gospodarzy. W weekend grają natomiast półfinał pucharu z Celtami i to tam powinni rzucić wszystkie siły. Na pewno spotkanie z Rangers nie ma dla Aberdeen żadnej wartości i zapewne odpuszczą oni to starcie.
Do tego wszystkiego dochodzą osłabienia, które dzisiaj sprawiają, że prawie połowa podstawowego składu znalazła się poza kadrą.
Pełna lista nieobecnych i niepewnych na podstawie football365:
Rory McArdle (O, 28/2), Zander Diamond (O, 28/1), David McNamee (O, 9/0), Paul Hartley (P, 24/4), Yoann Folly (P, 18/1), Darren Mackie (N, 11/1) i Fraser Fyvie (P, 2/0).
IMO dawno nie było tak sprzyjających warunków w jednym meczu. Myślę, że warto zagrać.

Typ:
Aberdeen 0-2 Rangers

(0-1)
Tak jak można było przypuszczać dla gości liczyło się dziś zwycięstwo, wynik był mniej ważny. ​