Grissin Bon Reggio Emilia (-3) @ 1,90 Betsafe
Nie ogarnąłem, że Silinis i Darjus nie zagrają, za co przepraszam najmocniej, ale Kaukenas, Kristof i Diener wystarczyli i tak do spokojnego zwycięstwa
Zaczynamy sezon we włoskiej
Serie A. Na pierwszy ogień biorę ekipę "dziadków" z Reggio. Dla mnie są w tym meczu zdecydowanym faworytem, bo nie są to byle jakie "dziadki". Są przede wszystkim trzej znakomici Litwini - bracie Lawrinowicze i strzelec Rimantas Kaukenas. Owszem mają swoje 35 (bracia) i 37 lat, ale to jednak tak klasowi gracze, że dalej są w stanie wiele dawać na parkiecie. Nie zapominajmy, że to przedstawiciele litewskiej szkoły, czyli przede wszystkim technika, znakomity rzut, więc w ich przypadkach spadek formy fizycznej jest mniej istotny niż np. u atletycznych murzynków zza oceanu. Darjus pokazał nawet miesiąc temu na MŚ, że daje radę na nawjyższym poziomie jeszcze. Obok nich ściągnięty został także fantastyczny strzelec Drake Diener, który też ma swoje 32 lata już, ale nie przeszkodziło mu to w ostatnim sezonie zostać królem strzelców Lega Basket A1. Rok w rok biały Amerykaniec rzuca z dystansu na niesamowitych blisko 50%. To jest trzon zespołu - niesamowicie doświadczony trzeba przyznać. Obok nich nie brakuje jednak również młodej krwi. Jest znakomity defensor, młody Łotysz Ojars Silins, który w wieku 21 lat zdobył już nagrodę dla najlepszego obrońcy poprzedniego sezonu
Serie A. Doszedł także młody niezły Włoch Polonara, a są również Cervi i Cinciarini, którzy grali już w Reggianie w zeszłym sezonie, kiedy awansowali do PO. Cinciarini rozegrał bardzo dobry poprzedni sezon i jeżeli w tym również będzie prezentował taką dyspozycję, to będzie ważnym punktem zespołu. W porównaniu do poprzedniego sezonu z istotnych graczy odszedł tak naprawdę tylko James White i Troy Bell, a doszli Lawrinowicze i Diener, więc zespół myślę, że powinien być jeszcze lepszy.
Rywale? Zespół z Trento zbudowany bardzo prosto, typowa strategia transferowa dla biednych klubów z większości lig, czyli kilku Amerykanów klasy B + rodzimi juniorzy. Tak przeglądam sobie tych Jankesów, ale raczej bez szału. Może Josh Owens i Tony Mitchell, który zaliczył kilka występów w NBA wyglądają ciut ciekawiej, ale cały zespół prezentuje się blado. Myślę, że będzie to jeden z kandydatów do spadku.
Personalnie ekipa z Reggio prezentuje się znacznie lepiej. Fakt, że ich skład opiera się na starszych graczach, ale są to w Europie naprawdę klasowi zawodnicy, który jeszcze w tym wieku będą robić różnice. Mocniejsza ławka zdecydowanie z bardziej ogranymi zawodnikami. Gospodarze będą grać pewnie bardzo indywidualnie, mając aż 5 murzynków w zespole. Juniorzy będą dawać im pewnie tylko krótkie zmiany. 1 mecz więc stawka bez szaleństw, ale liczę na spokojny win gości.