>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Legia Warszawa – Celtic Glasgow (III runda eliminacji Ligi Mistrzów) 30.07.2014

Status
Zamknięty.
christopher48 2K

christopher48

Forum VIP
Legia Warszawa – Celtic Glasgow
30. lipca 2014, godz. 20:45




Kursy (Fortuna):




Ostatnie mecze Legii Warszawa:




Ostatnie mecze Celticu Glasgow:




Zapraszam do dyskusji i pisania analiz
 
mortal_wombat 16

mortal_wombat

Użytkownik
Śledząc forum Legionistów wpadłem w ogłupienie. Bardzo dużo osób z Warszawy cieszy się z losowania, twierdząc, że Celtowie są do przejścia. Moim zdaniem Legia w 1 meczu powalczy o remis natomiast w Szkocji dostanie surową lekcję futbolu. Pomimo, że Celtic to nie ten sam zespół co kilka lat temu, czy nawet z wygranego meczu z Barcą rok temu - to jednak dalej posiada w swoich szeregach silniejszych zawodników niż Legia, i co ważne.. bardziej doświadczonych w Europejskich Pucharach. Warto zwrócić uwagę na fakt, że Celtic ostatni mecz przegrał 25 lutego 2014! Owszem zaraz ktoś napisze mi, że każda passa kiedyś się kończy. Dobrze, ale akurat jakoś nie wierzę, że skończy się na meczu z niemrawą Legią. Kursy mogą zachęcać do grania na to spotkanie, ja typowałbym X2 przy kursie 1,50.
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
nikefootball 779

nikefootball

Użytkownik
Internetowi którzy na ten moment wystawili ofertę na ten mecz faworyzują... Legię. Minimalna różnica w kursach ale jednak. Jest to dla mnie niezrozumiałe biorąc pod uwagę różnicę klas obu zespołów. Pozostałe buki zapewne czekają aż Legia zagra w lidze i dopiero na podstawie tego wyniku określą kursy na ten mecz. Ja jednak nie widzę w tej parze szans dla Legii. Co roku mam nadzieję, jak zresztą każdy, że polska drużyna znajdzie się w elicie tych rozgrywek, ale niestety zawsze kończy się to podobnie.
Według mnie Celtic przejdzie w podobnym stylu jak z KR Reykjavik, czyli na wyjeździe, albo cenny bezbramkowy remis, albo minimalna wygrana podobnie jak ze wspomnianymi Islandczykami, zaś u siebie przypieczętują swój awans.
Legia szczerze powiedziawszy nie pozyskała nikogo przed tym sezonem, kto mógłby właśnie w takich meczach dać nam - Polakom - nadzieję na korzystny wynik. Lewczuk i Piech - no proszę Was... Czekałem, jak zapewne każdy, na transfer w stylu Ljuboji, czy coś mocniejszego, taki z przytupem. Nie doczekałem/doczekaliśmy się. I to niestety wyjdzie w tym meczu. Sam Radović z Kuciakiem w bramce nie wygra tego dwumeczu. Pozostali na tle Celticu wypadają naprawdę blado.
Brzyski z Broziem którzy nie potrafią włączyć się w tempo i dograć dobrej, ciętej piłki w pole karne, Vrdoljak który mam wrażenie wyłącza się co jakiś czas i zapomina jaka jest jego rola na boisku, Kosecki bez formy (liczę że obudzi się w trakcie sezonu) - tak to widzę po dwumeczu z Pat(r)ykami.
Niech nikogo nie zmyli wyjazdowy wynik, ba!, wręcz niech każdy przypomni sobie mecz w Warszawie. Z półamatorami Legia nie potrafiła związać jednej, porządnej akcji, no to co dopiero może być z Celticiem, który doświadczenie ma za dziesięciu. Szkoda tylko kibiców, którzy apelują o podwójne zaangażowanie. Niech chociaż w Polsce nie dadzą dupy, to znów z nadzieją patrzeć będziemy na rewanż - bo taka jest mentalność Polaka, zawsze będzie wierzyć do końca.
Na ten moment:
Legia - Celtic typ: bramki w meczu: 0-1 @ 2.90 Bet-at-home
Legia - Celtic typ: NO BTS @ 1.75 Bet-at-home
Legia - Celtic typ: 2 DNB @ 1.95 Bet-at-home
 
aliant 531

aliant

Użytkownik
Niech nikogo nie zmyli wyjazdowy wynik, ba!, wręcz niech każdy przypomni sobie mecz w Warszawie. Z półamatorami Legia nie potrafiła związać jednej, porządnej akcji, no to co dopiero może być z Celticiem, który doświadczenie ma za dziesięciu.
To żaden argument. Kilka lat temu Lech Poznań w el. LM przegrał na własnym obiekcie, rewanżowe spotkanie chyba z jakimiś Azerami 0:1, wymęczając ten awans dopiero po karnych, by kilka miesięcy później zremisować na tymże samym stadionie z Juventusem, wygrać z Bragą a przede wszystkim zlać Manchester City 3:1. Tomasz Kiełbowicz powiedział wczoraj czy przedwczoraj, że z lepszym rywalem łatwiej o dobrą grę. I coś w tym chyba jest.
Ja jak to mam w zwyczaju nie obstawiam &quot;polskich&quot; meczów w Europie ale przestrzegam przed skreślaniem Legii bo na takich właśnie &quot;pewniakach&quot; najbardziej wzbogacają się buki.
Mecz rewanżowy odbędzie się w Edynburgu, więc lania na Celtic Park na pewno nie będzie ;).
 
nikefootball 779

nikefootball

Użytkownik
To żaden argument.
Ja rozumiem, że mecz meczowi nie równy, ale niestety, na ten moment wyznacznikiem formy Legii jest właśnie dwumecz z Irlandczykami. Bo z czego mam wyciągać wnioski, jeżeli Berg wystawia zupełnie dwa inne składy, odpowiednio na LM i na ligę ? Nie mam/mamy żadnego innego punktu odniesienia.
Sytuacja z Lechem była zupełnie inna. Owszem, męczarnie z Azerami były w tym samym czasie, ale przypomnę Ci, że kolejnym przeciwnikiem była czeska Sparta Praga i oba te mecze zakończyły się porażkami (oba po 1:0). Czyż nie mamy podobnej sytuacji teraz ? Męczarnie z półamatorami i wskoczenie na wyższy level jakim jest Celtic ?
Po odpadnięciu nadszedł dla Lecha czas Ligi Europejskiej. To w niej pokazali się z tak dobrej strony. Był to już wrzesień a liga ruszyła z początku sierpnia. Mieli ponad miesiąc czasu na ogranie się, wejście w rytm meczowy. Skład Lecha na ten moment był bardzo wychwalany - Krivets, Arboleda, Stilić, Rudnevs (rok później król strzelców Ekstraklasy), kilka lat młodszy Kotorowski - oni tworzyli trzon tej drużyny która notabene zaniedbała ligę i zajęła piąte miejsce które nie dało im przepustki do pucharów w następnym sezonie. Zauważ że na każdej pozycji w tym czasie - począwszy od bramki, po napad - był ktoś kto na tamten czas się wyróżniał. Dziś w Legii mamy tylko Kuciaka i Radovica. To chyba trochę za mało, tak przynajmniej mi się wydaje.
Aha, i żeby nie było - to nie jest dla mnie żaden &quot;pewniak&quot;, po prostu wyrażam swój pogląd na ten mecz jak każdy inny użytkownik tego forum.
 
nikefootball 779

nikefootball

Użytkownik
Zapomniałeś kolego o Dudzie, który moim zdaniem odwala kawał dobrej roboty w Legii...
Wódki razem nie piliśmy...
Nie zapomniałem. Uwzględniłem tych, którzy są według mnie najbardziej regularni i od których ja jako trener zaczynałbym za każdym razem skład. Tego którego wymieniłbym z tej dwójki jako pierwszego, wybrałbym po rzucie monetą bo obaj byliby dla mnie najważniejsi.
 
O 71

osk4r

Użytkownik
Wódki razem nie piliśmy...
Nie zapomniałem. Uwzględniłem tych, którzy są według mnie najbardziej regularni i od których ja jako trener zaczynałbym za każdym razem skład. Tego którego wymieniłbym z tej dwójki jako pierwszego, wybrałbym po rzucie monetą bo obaj byliby dla mnie najważniejsi.
To jest forum, nie każdy będzie się tu do Ciebie zwracał per Pan, nawet jakbyś 100 lat miał. nie obraził Cię, zwrócił się dość przyjaźnie więc takie podkreślanie tego jest co najmniej niepotrzebne.

Co do meczu, dla mnie granie przeciwko Legii w obu meczach jest prawie jak lokata, rok temu grałem grubo przeciwko niej i dziś polecałbym to samo. To już bodajże 18 rok ( mogę się mylić nie chce mi się zaglądać w statystyki ) bez Polskiej drużyny w LM, co przypadkiem nie jest. Po prostu poziom naszej ligi jest żenująco kiepski. Można mówić, że to nie ten sam Celtic etc. , ale i tak niestety bije Legie na głowę. Ogranie i doświadczenie zrobią tu swoje. I to że legia wygrała z amatorami 5:0 nic nie znaczy zupełnie, Celtic też rozbił Reykjavik, który w mojej opinii jest lepszy od świętych.

Reasumując:
Celtic awans 9/10 - 1.32 STS ( pewnie są wyższe , ale na bet365 szukałem pobieżnie i nie znalazłem)

Celtic win 6/10 - 2.55 Expekt
 
mobilny 260

mobilny

Użytkownik
Piszesz ze rok temu grales przeciwko Legii ? To chyba za duzo nie wygrales bo jak mnie pamiec nie myli to Legia w eliminacjach nie przegrala zadnego meczu ????
 
anshelmo1 95

anshelmo1

Użytkownik
Co ma zaprezentować Celtic na wyjeżdzie ?? Na pewno zagrają nudno i spokojnie i niech przypadkiem do przerwy nie zejdą z wynikiem 0-1 , póżniej próba nadrobienia strat i niech przypadkiem 0-2 się nie okaże..Legia zawodzi tak wiem , nie ma co sugerować się 5-0 z irlandczykami dzisiaj jeszcze dojdzie mecz z Cracovią , obraz ich formy powinien być ciut jaśniejszy.Co ma jakiś mecz Celticu z Barceloną ?? Barcelona kiedyś tam zamurowali bo barca to brylanciki i z piłką do bramki chcą wejść - tak w skrócie to można ująć , Legii tak nie zamurują bo Legią nie zagra w życiu jak Barca tylko bardziej &quot;chłopską&quot; piłke , nie rozumiem takich argumentów , Milan beznadziejny natomiast rozbił Celtów bodajże 3-0.. jakie to ma znaczenie.Te wszystkie &quot;analizy&quot; w ogóle albo w niewielkim stopniu mają się do tego jak będzie wyglądał mecz we wtorek.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
O 71

osk4r

Użytkownik
Piszesz ze rok temu grales przeciwko Legii ? To chyba za duzo nie wygrales bo jak mnie pamiec nie myli to Legia w eliminacjach nie przegrala zadnego meczu ????
Rok albo dwa ze Steua Bukareszt , grałem na awans rumuńskiego zespołu.
 
chick3n 67

chick3n

Użytkownik
To jest forum, nie każdy będzie się tu do Ciebie zwracał per Pan, nawet jakbyś 100 lat miał. nie obraził Cię, zwrócił się dość przyjaźnie więc takie podkreślanie tego jest co najmniej niepotrzebne.

Co do meczu, dla mnie granie przeciwko Legii w obu meczach jest prawie jak lokata, rok temu grałem grubo przeciwko niej i dziś polecałbym to samo. To już bodajże 18 rok ( mogę się mylić nie chce mi się zaglądać w statystyki ) bez Polskiej drużyny w LM, co przypadkiem nie jest. Po prostu poziom naszej ligi jest żenująco kiepski. Można mówić, że to nie ten sam Celtic etc. , ale i tak niestety bije Legie na głowę. Ogranie i doświadczenie zrobią tu swoje. I to że legia wygrała z amatorami 5:0 nic nie znaczy zupełnie, Celtic też rozbił Reykjavik, który w mojej opinii jest lepszy od świętych.
Nie rozumiem twojego rozumowania. Czy ogladasz regularnie lige Szkocka ? Czy widziales ostatnio jak gra Celtic. Co obchodzi kogos jak druzyna grala dwa lata temu ? Co mnie obchodzi co bylo rok temu ? A tym bardziej co bylo 18 lat temu. Liczy sie tylko to co jest teraz.


W mojej opinii ten mecz to typowy NO BET ! Wytypowanie tego meczu to jak rzut moneta. Ja osobiscie nie mam pojecia co graja teraz Celci i 90% osob na tym forum pewnie tez. Moga sie oni okazac druzyna zgrana ktora bedzie grala piekna druzynowa pilke albo moga wygladac jak Legia w pierwszym meczu elminacyjnym. Dla mnie Legia z meczu na mecz robi duzy postep i wygalda coraz lepiej. Natomiast liga szkocka rusza dopiero za 2 tygodnie. Celtic sie nie wzmocnil jeszcze przed sezonem natomiast pozbyl sie Samarasa co jest oslabieniem w porownaniu z poprzednim sezonem. Ja w srode kupie sobie Pringelsy dobre piwo i bede trzymal kciuki za legia. I to wam polecam.
 
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
Również przestrzegam przed jakimś graniem na Celtic all in. Polskie zespoły mają to do siebie że potrafią odpaść z o wiele słabszymi zespołami jak choćby z Levadią czy Karabachem. Oczywiście, trafiając na te o wiele mocniejsze zespoły zdarzało się że polskie drużyny przegrywały ale tak naprawdę nigdy wyraźnie. Ja nie pamiętam żeby Wisła czy Legia przegrała kilkoma bramkami z tymi teoretycznie lepszymi zespołami. Sama Legia przecież potrafiła wyeliminować Spartak Moskwa, w LE wyszli z grupy i potrafili walczyć jak równy z równym ze Sportingiem Lizbona, można powiedzieć że jakby awansowali wtedy nie byłoby niespodzianki patrząc jak grali. Zdaję sobie również sprawę z tego że roku temu tak naprawdę się skompromitowali w LE ale z nikim nie przegrali wyżej niż dwoma bramkami a mieli przecież w grupie Lazio i Trabzon. Jakby tak dokładnie prześledzić wyniki polskich drużyn w ostatnich latach to po samych wyniki można dojść do wniosku że Legia czy Wisła potrafiły postawić się tym mocniejszym, ze znacznie lepszych lig. Dodatkowo Celtic ma bardzo dużą renomę jako klub, jest znany i motywacji na pewno nie zabraknie w grze z takim zespołem ale patrząc na samą drużynę to jest to świetny zespół na ligę szkocką którą jest bardzo słaba. W składzie trudno szukać zawodników którzy wybijali się w meczach LM i odchodzili do Premier League czy innych lepszych drużyn. Poza tym zagrają tak naprawdę dwa mecze na wyjeździe co jest bardzo dużym plusem Legii. Osobiście nie będę grał na Legię ale tym bardziej nie postawiłbym na Szkotów, osobiście mam nadzieję że Legia przejdzie trzecią rundę i zagra chociaż w LE.
 
boromir 134

boromir

Użytkownik
osobiście mam nadzieję że Legia przejdzie trzecią rundę i zagra chociaż w LE.
nawet jak odpadna to mogą zagrać w lidze europejskiej bo będą w 4 rundzie eliminacji zespołem rozstawionym.

Jeśli chodzi o Celtic to powiem tak : ich liga jeszcze nie wystartowała , nawet jakby sezon był już w pełni to oni u siebie nie maja konkurencji bo nie ma Rangersów i wszystkie siły rzucają na puchary.
Jeśli Legia chce poważnie myśleć o awansie to musi rozegrać dwa bezbłędne mecze.Bardzo ważny będzie mecz w Warszawie bo Celtowie na wyjazdach zazwyczaj graja z kontry.Jakakolwiek bramka Szkotów w Warszawie może pozamiatać wszystko.Trzeba zagrać na zero z tyłu.Wydaje mi się że bardzo dobrym wynikiem było by już 2-0 dla Legii.Wtedy można myśleć poważnie o awansie.

WSZYSCY DO EDYNBURGA !!!!!
 
interista18 773

interista18

Użytkownik
Legia Warszawa - Celtic Glasgow

Pierwsze odsłona starcia mistrza Polski z mistrzem Szkocji.
Zacznę od spraw nie związanych bezpośrednio z meczem. Legia już w trzeciej rundzie była nierozstawiona i przez to mamy efekt, że mieliśmy za potencjalnych przeciwników Spartę, Salzburg czy właśnie Celtic. Rok temu Legii udało się załapać do drużyn rozstawionych, dlatego potencjalni przeciwnicy byli dużo słabsi. Jednak Legia może mieć pretensje tylko do siebie, bo jak zdobywa się tylko trzy punkty w przeciętnej grupie Ligi Europejskiej, z olewajacym puchary Lazio czy słabiutkim Apollonem Limasol. Legii do rozstawienia w trzeciej rundzie zabrakło dwóch punktów w rankingu klubowym UEFA, czyli jednego zwycięstwa lub dwóch remisów na szczeblu fazy grupowej. Gdyby Legia zaprezentowała się rok temu jak na mistrza Polski przystało, to w najgorszym przypadku gralibyśmy teraz z Mariborem, Szeriffem czy Partizanem, czyli drużynami na pewno nie lepszymi od Legii.
Przejdę teraz do samego meczu, a zacznę od aspektu statystycznego.
Biorąc pod uwagę dwumecz z Saint Patrick&#39;s oraz ostatnich pięć sezonów eliminacyjnych, w których Legia brała udział, to zagrała jedenaście spotkań u siebie. Z tych jedenastu spotkań, aż siedem zakończyło się remisem, a cztery zakończyły się wygranymi, co jest dość niecodziennym i zarazem dobrym bilansem.
Legia w pierwszym spotkaniu z Irlandczykami zaprezentowała się katastrofalnie i nie ma żadnego usprawiedliwienia dla takiej gry Wojskowych. Drugi mecz był o wiele lepszy w wykonaniu Legii i dobitnie pokazał który zespół jest lepszy, Jednak wynik 5:0 nie powinien zamydlać Nam oczu, bo gospodarze w tym zagrali bardzo słabiutko, a Legia trzy gole strzeliła w ostatnich dziesięciu minutach. Superpuchar został przez Berga zlekceważony, w lidze też nie wystawia optymalnego składu, co pokazuje, że głównym priorytetem są europejskie puchary. Skład Legii na środowy mecz z Celtikiem powinien być prawie taki sam jak w meczu rewanżowym z Patricksami, z ewentualną zamianą Kucharczyka na Koseckiego. Nie będę odkrywczy jak napiszę, że grę Legii ciągną Duda z Radoviciem, a w bramce mamy bez wątpienia najlepsza bramkarza naszej ligi Kuciaka, którego występ w środę nie powinien być zagrożony. Celtic łatwo poradził sobie z KR Reykjavik wygrywając w dwumeczu 5:0, choć w meczu wyjazdowym pomimo wielu szans, udało im się dopiero przełamać obronę Islandczyków w końcówce meczu i wygrali cały mecz 1-0. U siebie to już była egzekucja, podobnie jak w przypadku meczu Legii w Irlandii.
Celtic po degradacji Rangersów jest w Szkocji hegemonem, jednak nieobecność odwiecznego rywala wpływa negatywnie na drużynę z Celtic Park. Nie jest to już tak mocna drużyna, jak chociażby z Borucem czy Żurawskim. Widziałem kilka meczów Celtów w poprzednim sezonie i są drużyną która od początku gniecie rywala, szczególnie u siebie, gdzie mają jeden z lepszych bilansów w Europie, bo ich bilans to 16-3-0. Z poważniejszych klubów lepszym bilansem może pochwalić się tylko Juventus i Sparta Praga, które wygrały wszystkie domowe spotkania. Największą gwiazdą Szkotów jest bramkarz Foster, którego transfer jeszcze w tym okienku transferowym jest możliwy, ale na pewno nie przed dwumeczem z Legią. Wielkim osłabieniem Szkotów będzie brak Browna, kapitana i w mojej opinii najlepszego ich piłkarza. Z zespołem pożegnał się ważny piłkarz w poprzednich sezonach, Samaras. Jednak takich nazwisk jak van Dijk, Lustig w obronie, Commons czy będący w formie Pukki&#39;ego, który zastępuje sprzedanego Hoopera próżno szukać w warszawskiej drużynie. Celtic jeszcze nie zaczął swojej ligi, co też nie jest bez znaczenia dla tej rywalizacji.
Celtic jest drużyną lepszą i w tym dwumeczu jest bez wątpienia faworytem.
Jednak mecz w Warszawie, przy pełnych trybunach nie ma moim zdaniem faworytem, a jeśli miałbym faworyzować którąś z drużyn, to byłaby to z lekkim wskazaniem Legia.
Podsumowując, sądzę że w środę będziemy oglądali bardzo wyrównane spotkania, które zakończy się remisem. Przy obecnej formie, okolicznościach początku sezonu oraz tendencji meczów Legii u siebie w pucharach jest to dość prawdopodobny rezultat.
Całym sercem będę w środę za Legią, jednak stawiam na 0:0 lub 1:1 (ze wskazaniem na 0:0), a sprawa awansu rozstrzygnie się tydzień później w Edynburgu.

Remis @ 3,20 Uni ⛔ 4-1 takie nietrafione typy to ja rozumiem ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
ciunek 335

ciunek

Użytkownik
Pomijając to, że jestem kibicem Legii, ja nie skreślałbym jej, szczególnie w meczu w Warszawie. Drużyna wyjdzie napompowana energią i niesamowicie zmotywowana. Przedwczoraj padły serwery, bo ludzie chcieli od razu bilety kupić. Kibice już parokrotnie ostatnio dali znać, czym jest gra w barwach Legii i jak niepopularne jest tutaj leserstwo i odstawianie pańszczyzny. Jeśli Kuciak będzie w pełni formy, a raczej tak będzie, Duda z Radoviciem zagrają na swoim poziomie, a gre poprawią boki obrony, to skłaniałbym sie raczej ku 1X, niż zwycięstwu Celticu. Co do gry Dudy, to musi on wykorzystać swój potencjał na sto procent u siebie, bo jeśli dostanie żółtą kartkę w tym meczu, to czeka go mecz przerwy, a jak wiemy, gra dość ostro i często dostaje kartki. Zadziwia mnie filozofia wystawiania składu Berga, ale jeśli Legia wyjdzie w optymalnym na ten moment, to moim zdaniem meczu nie przegra. Potrafi walczyć z lepszymi u siebie, co pokazała choćby w meczu ze Spartakiem i Sportingiem, gdzie w obu meczach było 2:2, moim zdaniem zapowiada się podobny mecz do wyżej wspomnianych.
 
jagr 5,7K

jagr

Użytkownik
Legia to zespół przeciętny gdzie oni wogóle biorą się do grania z Celtami nie mają szans kursy na Celtic są piękne i warto je grubo grać zwycięstwo szkotów wydaje się być nie zagrożone.
 
A 49

americano30

Użytkownik
Wielu z was chyba nie bierze pod uwage ze to juz nie jest ten sam Celtic co jeszcze kilka lat temu w tym momencie jest to druzyna absolutnie w zasiegu Legii zapomnijmy juz o pierwszym meczu z St Patrick Legia w tym roku bedzie mocna a Szkocki zespol w aktualnym zestawieniu niema zadnego ponad przecietnego gracza.
 
jagr 5,7K

jagr

Użytkownik
Chyba nie wieżysz w to że ograją Celtic u siebie i dopełnią formalności w Glasgow mimo iż Celtic nie ma wielkich piłkarzy w swoich szeregach to i tak jest zespołem klasę lepszym od Legi.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom