>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Liga Europejska - ważne informacje, wydarzenia, dyskusja o typach długoterminowych

karciarz 26,3K

karciarz

Forum VIP
Lech to 100% faworyt. Zgodzę się z kolegą wyżej, że Piast to pożegna się szybko, nawet nie wiem co ona tam robią:O A to Ekstraklasa. Na zwycięstwo to nie ma co grać, prędzej już na bramki, jakiś under. Zobaczymy co nam zaproponują buki.
 
typer36 456

typer36

Użytkownik
Ja z kolei uważam nieco inaczej. Ranking federacji wyraźnie wskazuje, że polska liga jest dwudziestą pierwszą ligą w Europie oraz że kilka lig naszą wyprzedzających notuje tylko odrobinę lepsze wyniki. Więc uważam, że nie ma się czego wstydzić. I nawet niechlubne wpadki naszych mniej utytuowanych zespołów jak Jagiellonia, Ruch czy Śląsk tego nie zmienią.

Oczywiście jestem świadomy, że w piłce wszystko jest możliwe, ale sądzę iż wszystkie zespoły w komplecie przejdą dalej. Ze względu na doświadczenia, a także na bogatą wiedzę o ligach z dalekich peryferii, wszystkich darzę szacunkiem i doceniam potencjał.

Piast Gliwice trafił chyba najtrudniej, bo spotka się zapewne z Karabachem Agdam, ale tego też bym nie przesądzał. Na tym etapie trudno być czegokolwiek pewnym. Próbkę możliwości z przedstawicielem Macedonii dał rok temu Ruch Chorzów deklasując go 6:1 w dwumeczu i nie grając przy tym nic oszałamiającego. Karabach z kolei jest postrzegany jako groźny rywal głównie przez sezon 2010/2011 gdzie ładnie pograli z mocniejszymi zespołami ze Skandynawii i sezon 2011/2012, w którym zagrali mecz życia z mizerną wówczas Wisłą Kraków. Siła tego zespołu jest mocno przesadzona. Trudno powiedzieć czy Piast będzie faworytem, podejrzewam, że tak, ale niezależnie od tego daje mu większe szanse na awans niż rywalowi. Minusem Piasta jest to, że nie bardzo wiadomo, gdzie ta ekipa lepiej czuje się na wyjeździe, czy w Gliwicach. Trudno też powiedzieć, jak zespół zareaguje np. na gola w pierwszych minutach, na czerwoną kartkę, na błąd sędziego. Doświadczenie ligowe zazwyczaj nijak ma się do pucharów, więc to jest wszystko niewiadoma. Piast z racji debiutu w pucharach może odpaść nawet z rywalem nieco słabszym i nie byłoby to kompromitacją. Jestem jednak dobrej myśli.

Śląsk trafi albo na rywala z Czarnogóry, albo na rywala z Armenii. Czasem się mówi, że teren w Armenii jest trudny. Warto zajrzeć w statystyki, gdzie wyraźnie widać, że ta opinia jest bardzo przesadzona. Owszem, inny klimat, inne warunki, nieco inna rzeczywistość, ale na boisku tego nie ma. Jak drużyna jest tego świadoma, to wygra bez problemu. Gdyby jednak przyszło mierzyć siły z Czarnogórcami to również należy spojrzeć w statystyki, gdzie wyraźnie widać, jaka to potęga. Pokonać wyłącznie rywala z San Marino (chyba się nie mylę) przy kilku podejściach do pucharów, faktycznie należy czuć respekt. Tym bardziej, że Śląsk będący rok temu w naprawdę żenującej formie pokonał najmocniejszego przedstawiciela Czarnogóry Bucnostię Podgorica.

No i Lech. Akurat ligi Finlandii nie ogarniam, zatrzymałem się na dominacji Tampere United, które dziś pałęta się gdzieś w niższych ligach. W pamięci mam tylko nieudaną drugą połowę meczu z AIK rok temu. I dlatego pojedynku ze Skandynawami się obawiam. Nie mniej jednak Lech wydaje się bardzo ułożonym zespołem i z takim rywalem powinien sobie poradzić.

Każdy oczywiście widzi problem inaczej, stąd rozumiem masowość poglądów przeciwnych.
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
Więc uważam, że nie ma się czego wstydzić. I nawet niechlubne wpadki naszych mniej utytuowanych zespołów jak Jagiellonia, Ruch czy Śląsk tego nie zmienią.
Chyba sobie żartujesz ? Co my ostatnimi czasy w piłce klubowej odnieśliśmy ? Lech coś pograł dawno dawno temu i to jest wszystko. A tak łoją nas Kazachy Azery i inne tego typu drużyny.
 
calanau 2,8K

calanau

Użytkownik
Śląsk trafi albo na rywala z Czarnogóry, albo na rywala z Armenii. Czasem się mówi, że teren w Armenii jest trudny. Warto zajrzeć w statystyki, gdzie wyraźnie widać, że ta opinia jest bardzo przesadzona.
Chlopie wez mnie nie rozsmieszaj. Od sezonu 2007/2008 do 2011/2012 (gdy Ormianie grali w kwalifikacjach do ligi Europy badz pucharu UEFA) FC Mika nie przegrala meczu u siebie. Jedyna porazka to sezon 2011/2012 gdzie przegrali z Valarenga i to zaledwie 0:1! W poprzednich sezonach grali z MTK Budapeszt, Artmedia, Tiraspolem, Helsingborgiem i Robotnickim wiec przeciwnikow mieli takich ktorzy Slaskowi skopali by tylek. Przypomnij sobie jak Slaskowi poszlo z Helsimborgiem chociazby to bedziesz wiedzial. Jakos Mika zdolala zremisowac ze Szwedami 1:1 wiec nie mow tutaj, ze wyjazd do Armenii to bedzie pryszcz bo &quot;Jak drużyna jest tego świadoma, to wygra bez problemu.&quot;...hehehe dobre sobie
Gdyby jednak przyszło mierzyć siły z Czarnogórcami to również należy spojrzeć w statystyki, gdzie wyraźnie widać, jaka to potęga. Pokonać wyłącznie rywala z San Marino
Tak ale ten zespol zajal w lidze 5 miejsce ktore nie bylo premiowane awansem do europejskich rozgrywek a dostali sie tam tylko i wylacznie bo Budcnos Podgorica i jeszcze jedna druzyna ktore zajely wyzsze miejsce w tabeli ligi zostaly niedopuszczone do ligi europy.
 
typer36 456

typer36

Użytkownik
Dawczan:

Ze względu, że do rankingu bierze się pod uwagę ostatnie 5 lat bazuję na tym okresie. W nim dwa razy Lech zrobił naprawdę dobre wyniki w LE oraz duet Legia Wisła awansowały do 1/8. Rozumiem, że wielu kibiców oczekuje, że nasze kluby będą się biły w półfinałach pucharów a te mniej doświadczone będą lały Azerów po 5:0, ale ja uważam, że i tak nie prezentuje się to źle. Oczywiście mogłoby być lepiej, nie przeczę.

Calanau:

Przyznaję rację, Mika u siebie prezentuje się dobrze, co na tle mizeroty pucharowej pozostałych przedstawicieli musiało mi umknąć.

Wygrana z MTK i Artmedią napewno robi wrażenie, ale to był jeden sezon. Rok później remis z Tiraspolem przy prowadzeniu 2:0 chluby wielkiej nie przynosi, bo choć Szeryf dzięki wielkiej marce jest na krajowym podwórku potentatem, to i tak jest to zespół nisko klasyfikowany (raz mieli atak szaleństwa i chyba nawet do grupy LE weszli). Wspomniany remis z Helsingborgiem, wywalczony pod koniec meczu, też jakimś super wyczynem nie jest biorąc pod uwagę, że sprawa awansu i tak była już przesądzona po pierwszym meczu. Podobnie wygląda remis z Rabotnicki i porażka z Valerengą.

Helsingborg 4 lata temu zremisował z Miką, rok temu ograł bezapelacyjnie Śląska, więc Mika ma duże szanse też ograć Śląska - mecz meczowi nie równy, sytuacje w klubach się zmieniają, między innymi Śląsk jest bardziej uniwersalny niż za Lenczyka i najprawdopodobniej będzie w lepszej formie, bo nie wiem czy w gorszej niż rok temu można być.

Ale oczywiście jak zaznaczyłem na początku, masz rację, bo u siebie być może Ormianie będą w stanie zagrać dobrze. Z resztą nie powiedziałem, że wyjazd tam będzie pryszczem, bo Śląsk to też nie jest żaden potentat ani zespół notujący wybitne wyniki w pucharach, tylko że przy odpowiednim nastawieniu piłkarze skupią się na swoich umiejętnościach, a mniej na analizowaniu, czy grają na trudnym terenie. A takie podejście zmienia postać rzeczy.
 
groven 2,2K

groven

Forum VIP

PIAST - BEZ SZANS

Piastowi mówimy na dzień dobry - do widzenia... Czemu? Trafili na zespoły z którymi gra się bardzo ciężko, szczególnie na ich terenie.. Karabach Agdam już nie jest anonimowym zespołem, przerabialiśmy już od nich lekcję futbolu kilka lat temu. Każdy pamięta jak w roku 2010 wyeliminowali bez większego nakładu sił, naszpikowaną wtedy gwiazdami Wisłę Kraków. Wtedy w Wiśle grali - bracia Brożek, Żurawski, Sobolewski, Łobodziński i cała plejada naszych gwiazd. Dlatego trzeba bardzo uważać na Azerski klub. Ktoś powie, skoro Karabach taki groźny i mocny to może Metalurg Skopje? Hahaha nic bardziej mylnego. Tu jeszcze jest gorzej. Z dwojga złych Karabach jest tym lepszym rywalem. Wicelider Macedonia Prva liga (mowa o Metalurgu) nie powinien mieć żadnych problemów z ograniem Piasta Gliwice, który na arenie międzynarodowej, nie ma co ukrywać jest nowicjuszem. Natomiast tacy przeciwnicy jak Metalurg czy Karabach grają bez sukcesów, ale bardzo regularnie w kwalifikacjach do LE czy chociażby LM.

ŚLĄSK WROCŁAW - WIELKA NIEWIADOMA

FK Rudar Pljevlja to piąta drużyna ligi czarnogórskiej, która w 2010 r. wywalczyła mistrzostwa kraju.To ich właśnie Trener Śląska i piłkarze chcieliby uniknąć. Mika Erywań to m.in. sześciokrotny zdobywca Pucharu Armenii i aktualny wicemistrz kraju. Mimo wszystko lepiej się ceni zespół z Czarnogóry. Śląsk, który na nieszczęście pierwsze spotkanie zagra na własnym stadionie, będzie musiał w rewanżu sporo się &quot;napocić&quot; żeby wywalczyć awans do kolejnej rundy. Swoją drogą zastanawiam się, czy w szeregach zespołu z Wrocławia zobaczymy jakies wzmocnienia personalne przed nowym sezonem? Jeśli tak, to powinni przez 2, ewentualnie 3 rundę przebrnąć. Jeśli zagrają składem obecnym to mamy wielką niewiadomą. A wiemy wszyscy, że Śląsk na wyjazdach nie błyszczy, co potwierdza obecny sezon 4-4-7. Będą musieli u siebie w 1-szym spotkaniu zrobić solidną zaliczkę przed rewanżem.
LECH POZNAŃ - FAWORYT W TEORII
Lech zawsze dostarcza nam wielu emocji na arenie międzynarodowej. Nie inaczej powinno być i tym razem. Wygląda puki co na papierowego faworyta przed spotkaniem z północnym rywalem. Trener po losowaniu mówi - Trafiliśmy bardzo dobrze w przeciwieństwie do roku ubiegłego. Wówczas musieliśmy latać do odległych Kazachstanu i Azerbejdżanu. Teraz niepełne dwie godziny lotu i będziemy na miejscu, bo Espoo to praktycznie Helsinki. Nie lekceważymy przeciwnika. To jest prawidłowe podejście, które bardzo podoba mi się. Co ciekawe w Finlandii gra się systemem wiosna-jesień. Aktualnie Honka jest w ekstraklasie na miejscu trzecim. Do obrońcy tytułu i lidera HJK Helsinki traci dwa punkty. Jedynym mankamentem Lecha może byc przerwa w sezonie, natomiast Honka jest w popularnym &quot;gazie&quot; w środku sezonu. Na pocieszenie pozostaje jednak fakt iż rewanż zostanie rozegrany w Poznaniu, przy komplecie kibiców, czego Honka może nie zdzierżyć.. Generalnie myślę, że po meczach Lecha będzie można wypić z radości Lecha ;)
I RUNDA ELIMINACYJNA LIGI EUROPEJSKIEJ:
Vikingur (Wyspy Owcze) - Inter Turku (Finlandia)
Czichura Saczhere (Gruzja) - FC Vaduz (Liechtenstein)
Teteks Tetowo (Macedonia) - Pjunik Erewań (Armenia)
Hibernians FC (Malta) - Vojvodina Nowy Sad (Serbia)
Żalgiris Wilno (Litwa) - Saint Patrick&#39;s Athletic (Irlandia)
Milsami Orhei (Mołdawia) - Football 1991 Dudelange (Luksemburg)
Teuta Durres (Albania) - Dacia Kiszyniów (Mołdawia)
FK Astana (Kazachstan) - rywal z Bułgarii
Airbus UK Broughton (Walia) - FK Ventspils (Łotwa)
Metalurg Skopje (Macedonia) - Karabach Agdam (Azerbejdżan)
SP Libertas (San Marino) - FK Sarajewo (Bośnia i Hercegowina)
UE Santa Coloma (Andora) - HSK Zrinjski Mostar (Bośnia i Hercegowina)
JK Trans Narva (Estonia) - Gefle IF (Szwecja)
Mladost Podgorica (Czarnogóra) - Videoton Szekesfehervar (Węgry)
Sliema Wanderers (Malta) - Chazar Lenkjoran (Azerbejdżan)
NK Domżale (Słowenia) - Astra Ploiesti (Rumunia)
KR Rejkjawik (Islandia) - Glentoran Belfast (Irlandia Północna)
Flora Tallin (Estonia) - FK Kukesi (Albania)
Lewski Sofia (Bułgaria) - Irtysz Pawłodar (Kazachstan)
FK Rudar Pljevlja (Czarnogóra) - Mika Asztarak (Armenia)
FC Santa Coloma (Andora) - Breidablik UBK (Islandia)
FC Tiraspol (Mołdawia) - Skonto Ryga (Łotwa)
SP La Fiorita (San Marino) - Valletta FC (Malta)
Drogheda United (Irlandia) - Malmoe FF (Szwecja)
Crusaders FC (Irlandia Północna) - Rosenborg Trondheim (Norwegia)
KF Laci (Albania) - FC Differdange 03 (Luksemburg)
IFK Mariehamm (Finlandia) - Inter Baku (Azerbejdżan)
IBV Vestmannaeyjar (Islandia) - HB Torshavn (Wyspy Owcze)
Gandzasar Kapan (Armenia) - Aktobe Lento (Kazachstan)
IF Fuglafjordur (Wyspy Owcze) - Linfield FC (Irlandia Północna)
AS La Jeunesse d&#39;Esch (Luksemburg) - TPS Turku (Finlandia)
Celik Niksić (Czarnogóra) - Budapesti Honved (Węgry)
NK Celje (Słowenia) - Tromsoe IL (Norwegia)
Kruoja Pakruojis (Litwa) - Dinamo Mińsk (Białoruś)
FK Turnovo (Macedonia) - FK Suduva (Litwa)
Bala Town (Walia) - Levadia Tallin (Estonia)
Prestatyn Town (Walia) - Metalurgs Lipawa (Łotwa)
Torpedo Kutaisi (Gruzja) - MSK Żilina (Słowacja)
 
A 13

atak.

Użytkownik
Kilku ewidentnych faworytów do awansu jest i co do tego nie ma wiekszych wątpliwości(Inter Turku,Vojvodina, FK Sarajewo,Zrinjski,Gefle IF,Chazar Lenkjoran,Flora,Lewski Sofia, Rosenborg,Vestmannaeyjar,Aktobe,TPS Turku,Dinamo Mińsk).Tu raczej neispodzianek być nie powinno ,choć pamiętam co zrobił w tamtym roku Salzburg... Różnica klas jest diametralna ,ale to tylko sport i trzeba sie uzbroić w dużą dawkę zimnej krwi ,bo jakiś remis może sie zdarzyć w meczu potencjalnego faworyta na wyjeździe. Nic nie bede narazie podawał ,troche czasu jeszcze jest trzeba troche bedzie się zagłębić w statystyki ,poprzednie edycje , ocenic na chłodno. W każdym razie można nieźle zarobić i oczywiscie poczekać na oferte bukmacherów bo narazie chyba jeszzce nie ma(sprawdzalem tylko na bah-u)
 
O 82

orzel-54740

Użytkownik
Czy Piast jest bez szans? Wg mnie nie. Na pewno piłkarzy z Gliwic czeka bardzo trudne zadanie i w rywalizacji z żadną z tych drużyn nie będą faworytami (no chyba, że przez &quot;ekspertów&quot;, którzy sądzą, że jak drużyna z Ekstraklasy gra z drużyną z Armenii, Azerbejżdzanu itp to powinna ją zjeść 10:0), ale jednak z 30-35% szans to bym im dał. Po pierwsze jednak, Piast musi zacieśnić grę w obronie i nie tracić takich bramek jak z Bełchatowem w ostatnim meczu sezonu. Skoro potrafili zremisować z Legią 0:0 to i z Metalurgiem czy Karabachem mogą zagrać u siebie na zero z tyłu. Oczywiście mecz ligowy a mecz w pucharach to zupełnie inna sprawa i możliwe, że u siebie Piast po prostu będzie musiał atakować, a taka gra może być dla nich bardzo groźna. Ale Piast ma tą małą przewagę, że pierwszy mecz gra na wyjeździe i żeby nie być zmuszonym do szaleńczych ataków od pierwszej minuty meczu w Gliwicach zdecydowanie odradzałbym trenerowi Piasta granie otwartej piłki w pierwszym meczu bo tej rywalizacji z 2:0 dla Karabachu/Metalurga po pierwszym meczu już nie wyciągną. Również ze względu na temperaturę w Macedonii czy Azerbejdżanie odradzałbym granie otwartej piłki bo jakoś nie wydaje mi się, żeby polscy piłkarze wytrzymali w takich warunkach cały mecz. Granie z kontry wydaje mi się jedynym sensownym rozwiązaniem, a w ten sposób Piast jest w stanie gola jest strzelić.
Optymalnym wynikiem na wyjeździe byłoby 1:1, ale 1:2 też nie byłoby tragedią. Później 1:0 u siebie po golu w 79 minucie i Piast gra dalej ;)
Oczywiście to byłby optymistyczny scenariusz, ale chciałem tylko zauważyć, że Piast nie będzie grał z drużynami z Bundelsigi czy Premiership i pozbawianie go szans 3 tygodnie przed pierwszym meczem jest nieusprawiedliwone. To dobrze poukładany i mądrze prowadzony klub i jeżeli dobrze przygotowani podejdą to tej rywalizacji to nie są pozbawieni szans.
 
K 0

kuballo

Użytkownik
Moje typy na III rd. el. LE:
-Lech łatwo wyeliminuje Żagliris (dwa zwycięstwa)
-Śląsk po walce odpadnie z Club Brugge (remis i porażka)
Ogólnie jak stawiam na naszych grających w LE to staram się przedtem zajrzeć na KibicujemyNaszym.pl, mają ciekawe staty i artykuły, często wiem więcej na temat rywali etc.
 
R 4,1K

robson1416

Forum VIP
Moje przemyślenia odnośnie Śląska. Gra obronna to tragedia Club Brugge, posiada szybki i silnych piłkarzy z przodu, którzy takiego Pawelca to zniszczą dosłownie w obronie.

Marathonbet wystawił ofertę.

Kurs na Belgów 2.34 , ludzie bierzcie bo to ogromna promocja , będą spadki i to bardzo.

Do tego Over 2.5 @ 1.85
Albo Brugge DNB @ 1.66


Trener Clubu Brugge stwierdził, że chcą we Wrocławiu przesądzić sprawę awansu i jest na to spora szansa moim zdaniem.
 
R 16

rumba11

Użytkownik
Robson ,specjalnie oglądałem i Śląsk i Brugge . Śląsk w obronie katastrofa , Brugge w swoim meczu grało chwilę w osłabieniu ,przed przerwą czerwo dla gości i na 2 połowę wyszli po 10.
Brugge nawet w 10 kontrolowało grę i mają ogromny potencjał w ofensywie. Zobaczycie co Maxime Lestienne będzie robił z obroną Śląska ,gość ma 21 lat i pewnie po sezonie odejdzie do dużego klubu ,bo już przerasta belgijską ligę. Do tego wszystkim znany doświadczony napastnik Gudjohnsen i drugi skrzydłowy bardziej kreatywny ,ale wolniejszy od Lestienne&#39;a ,Izraelczyk Lior Rafaelov. Po takim kursie na Brugge chyba się skuszę ????
 
B 39

bagadyr

Użytkownik
Robson1416 gdzie już masz kursy na Brugge? Szczerze mówiąc że Lech z Żaligrasem powinien sobie łatwo poradzić w dwumeczu, kursy bo porażce z Cracovią pójdą w góre i sądzę że w pierwszym meczu gdzie Lech będzie grał w Wilnie będą około 2/2,30 na Lecha więc też można coś skleić z Brugge i Lecha
 
M 11

mistrz78

Użytkownik
Bagadyr wczoraj o 20 to kursy na Brugge były już we wszystkich naziemnych bukach i kilku internetowych, m.in. marathonbet właśnie, czy Unibet lub NordicBet
 
benek_27 4,5K

benek_27

Forum VIP
Dzisiaj w Nyonie odbyło się losowanie IV rundy eliminacyjnej Ligi Europy. Śląsk zagra z hiszpańskim FC Sevilla. Pierwsze spotkanie odbędzie się we Wrocławiu.
http://www.90minut.pl/news/217/news2176740-eLE-Slask---Sevilla.html
Śląsk miał zdecydowanie mniej szczęścia niż Legia. Tutaj szanse są minimalne i wątpię by dotarli do fazy grupowej LE. Śląsk musiałby zagrać dwumecz życia, jeszcze lepiej niż z Clubem Brugge.
 
kryspin1991 2

kryspin1991

Użytkownik
Wielka szkoda Śląska Wrocław... zapewne tutaj przygoda z europejską piłka się zakończy.
O dużym szczęściu może mówić Legia Warszawa. Coś czuję że zobaczymy ją w fazie grupowej Ligi Mistrzów. ????
 
calanau 2,8K

calanau

Użytkownik
Nie ma co sie oszukiwac, los nie oszczedza w tej edycji WKSu. Po raz kolejny wylosowali dobry europejski zeslop, i po raz kolejny pierwszy mecz beda rozgrywac na wlasnym stadionie a na rewanz musza jechac do Hiszpanii. Jak pech to pech. Szkoda, bo prezentowali sie bardzo dobrze jak do tej pory.
 
luque 1,5K

luque

Użytkownik
zgadzam sie z tym ze Slask ma pecha i mysle ze jesli maja miec jakas szanse to musieli by zagrac jak Groclin z Manchesterem city gdzie bylo 0-0 i 1-1
wiec Slask u siebie gramy na 0 u przeciwnika i na wyjezdzie sprobojmy cos strzelic albo czekajmy na karne bo przy otwartej grze niestety poniesiemy kleske
 
hugues 4,8K

hugues

Użytkownik
Śląsk Wrocław rewanżowy mecz z Sevillą w IV rundzie el. LE zagra jednak na własnym stadionie! UEFA zmieniła gospodarzy ze względu na kolizję terminów meczów Sevilli i Betisu.
mysle, ze to dobra wiadomosc
 
kryspin1991 2

kryspin1991

Użytkownik
Śląsk Wrocław rewanżowy mecz z Sevillą w IV rundzie el. LE zagra jednak na własnym stadionie! UEFA zmieniła gospodarzy ze względu na kolizję terminów meczów Sevilli i Betisu.

mysle, ze to dobra wiadomosc
Ta zmiana wydaje mi się że nic nie wnosi i tak na prawde nie zwiększa szans Śląska na awans.. no ale musimy wierzyć w nasze zespoły w europejskich pucharach.
 
Do góry Bottom