>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Liga Mistrzów - ważne informacje, wydarzenia, dyskusje

K 100

kksmisiek

Użytkownik
Grać Monako i zamykać w razie czego. Nie sądzę by Pep ich poskładał do wiosny
ja mysle ze Monaco jest bez szans w tej rywalizacji a Pep nie ma co skladac znizki formy sie zdazaja kazdemu .A City u siebie potrafili rozbic Barcelone czy ostatnio wygrac z Arsenalem wiec z Monako powinni sobie poradzic bez problemu.Do tego pierwszy mecz na Etihad wiec moze juz nie byc czego zamykac :)
Kursy w rywalizacji Sevilli z Leicester powinny wg mnie byc odwrocone mysle ze bukmacherzy sugeruja sie slaba forma Leicester w lidze.a Sevilla nie jest juz tym samym zespolem co w ostatnich sezonach za to Leicester swietnie sobie radzi w Lidze Mistrzow
 
kuchcik 4,6K

kuchcik

Użytkownik
Kursy w rywalizacji Sevilli z Leicester powinny wg mnie byc odwrocone mysle ze bukmacherzy sugeruja sie slaba forma Leicester w lidze.a Sevilla nie jest juz tym samym zespolem co w ostatnich sezonach za to Leicester swietnie sobie radzi w Lidze Mistrzow
Dobry joke, naprawdę. Bo to jest żart, prawda? Nie wyprowadzisz mnie z tego odpowiedniego przekonania?

Tak więc na ten moment nie muszę się odnosić. No chyba, że negatywnie mnie zaskoczysz i zaprzeczysz, to wtedy to zrobię.

Na razie jednak moje uznanie za bardzo wiarygodny trolling :cool:
 
Otrzymane punkty reputacji: +43
K 100

kksmisiek

Użytkownik
Bo co? Bo Krychowiak odszedł? Sevilla ma się świetnie, póki co #3 miejsce w La Liga za krezusami, solidna druga lokata, z jedną porażką na koncie w LM ????
nie tylko Krychowiak ,ODESZLO rowniez kilku innych podstawowych zawodnikow Banega ,Gameiro,Reyes nie wspominajac o trenerze .pozycje w tabeli zawdzieczaja miedzy innymi potknieciom krezusow.dla mnie to inna druzyna i nie chodzi tylko o wyniki ale rowniez styl gry.odpadna w dwumeczu z Leicester takie jest moje zdanie a kto mial racje zobaczymy na wiosne ????

S
 
Otrzymane punkty reputacji: +43
kuchcik 4,6K

kuchcik

Użytkownik
ODESZLO rowniez kilku innych podstawowych zawodnikow Banega ,Gameiro,Reyes nie wspominajac o trenerze
A wiesz o tym, że przyszli nowi i kto wie czy nawet nie lepsi? Nasri, N&#39;Zonzi, czy nowi napastnicy. O trenerze nie ma co mówić, bo to co na razie prezentuje Sevilla Sampaoliego bije na łeb tę poprzednią.

pozycje w tabeli zawdzieczaja miedzy innymi potknieciom krezusow
Real i Barca są nad nimi, więc o czym mówisz? Sevilla jest natomiast wyżej od Atletico i reszty, ponieważ sobie na to zasłużyła. Bilans 7-0-1 w domowych spotkaniach robi wrażenie. Ta drużyna zagrała w La Lidze i LM 22 spotkania w tym sezonie. Ile z nich widziałeś?

a Sevilla nie jest juz tym samym zespolem co w ostatnich sezonach
Wiesz co różni Sevillę z tego sezonu, a tę z poprzednich? Obecna wyszła z grupy LM. I tu już mi całkiem ręce opadły.

za to Leicester swietnie sobie radzi w Lidze Mistrzow
Leicester, jak na razie, tylko świetnie sobie poradziło w fazie grupowej. W grupie, z której żaden rywal nawet do drzwi Hiszpanów nie mógłby zapukać i poprosić o wyrównany mecz, ponieważ nawet Porto to obecnie kabaret.

Anglicy, w grupie LM lecieli na fantazji i indywidualnościach, czyli tym co zapewniło im zwycięstwo w PL. Teraz, nawet połowy tej świetnej dyspozycji nie pokazuje Marhez. Bez Kante to już kompletnie wszystko runęło i do dzisiaj w środku pola ten zespół cierpi. Tutaj nie ma geniuszu taktycznego i wszystkie ich argumenty są znane.

Sevilla jest mocna fizycznie, także dadzą radę w tym aspekcie. Grają dynamicznie, wysoko i pewnie - technicznie zmiażdżą rywali. A kto prezentuje po prostu wyższą kulturę gry to już pisać nie trzeba.

Prędzej byłby koniec świata, aniżeli w tej parze Lisy miałyby być faworytem. I tak kurs @2,50 wysyła sygnały docenienia i szacunku wobec Leicester.
 
U 0

Usunięty użytkownik 130176

Gość
Ja odniosę się co do rzekomego braku szans ekipy z księstwa i dominacji City na ich stadionie.

Owszem pokonali Arsenal(który notabene nie wyszedł na drugą połowę), roznieśli Barcelonę(która notabene po zdemolowaniu ich na Camp Nou nic nie musiała) i nie potrafią zagrać dobrej piłki przeciwko teoretycznie słabszej ekipie...o, ten argument Ci uciekł.

Jednak taka jest prawda. Man City Guardioli zbiera przynajmniej po jednej bramce od każdego kto przyjedzie na Etihad i to jest sporym zaskoczeniem patrząc na osobę zarówno trenera jak i prestiżu samej ekipy. Jednak gdy spojrzymy bardziej personalnie na skład, to zobaczymy kilka powodów takich wtop. Poza beznadziejną linią obrony(nie wiem co cała Anglia widzi w Stonesie, o Otamendim nawet nie wspominam, bo on nie doczeka wiosennego dwumeczu), na skrzydłach Sterling, który się nie wraca, bo to przecież wielka gwiazda i najpewniej Sane - młody jeździc bez głowy, to nie może zapewnić bezpiecznych tyłów.
Miałem wielki szacunek do spokoju i pewności interwencji Claudio Bravo kiedy ten jeszcze zdobywał puchary w barwach Blaugrany, teraz tego człowieka nie poznaje - zaczął dostarczać kibicom emocji samym kontaktem z piłkę, nawet nie musi być to po strzale przeciwnika:]

Co do Monaco. To jest troszkę inny twór. Rosyjski właściciel zainwestował w szkółkę młodzieży, powrót syna marnotrawnego z Kolumbii i pewną defensywę z Glikiem na czele. Co różni transfery City i właśnie AS Monaco? Medialność!

U niebieskich wszystko aż krzyczy - Chodźcie do nas, jesteśmy najlepsi, bo kiedy ktoś włoży stopery do uszu, to zobaczy tylko mizerne miejsce w angielskiej tabeli i wymęczone 2:1, 3:1 i Etihad już tak nie przeraża.

Monaco poza świetną, zgraną jedenastką, brakiem presji na napastnikach(strzela cały zespół, wszyscy są w czołówce strzelców ligi i nikomu się tam nie wylicza czasu bez bramki) i, że nic w sumie nic nie musi, ma jeszcze jeden znaczący plus tej rywalizacji - PATENT na Anglików. Chociaż zmieniła się charakterystyka zespołu, który teraz idzie w hokej i więcej traci, ale i demoluje w przodzie, to myślę, że ich pierwsze starcie będzie wyglądało jak pamiętny dwumecz z londyńskim Arsenalem, w którym na świat przyszła nowa mocna ekipa, która zaskoczyła wszystkich.

City może i przejdzie, ale oni musza mieć nóż na gardle, bo po dobroci tam nie idzie. Rewanż powinien im zapewnić tę &quot;komfortową&quot; sytuację. Idę śmiało w awans Monaco, najwyżej będę zamykał ????
 
W 82

wilshere

Użytkownik
Dokladnie mam takie same zdanie jak kolega wyzej, Monaco jest nie docenione, Buki na pewno wystawia City za murowanego faworyta, tak jak to bylo z Tottenhamem, Monaco totalnie zdominowalo przyjezdnych, chociaz Tottenham tez zostawia wiele do zyczenia, ale na pewno City bedzie mialo mega ciezka przeprawe, mysle ze Monaco powalczy i moga nawet awansowac.
 
S 0

skalson92

Użytkownik
Mom zdaniem główna pule zgarnie Barca. Drużyna z czasem złapie optymalna firmę i pokaze swoją wartość dlatego grań płasko jako Barcelona Win całych rozgrywek.
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Mom zdaniem główna pule zgarnie Barca. Drużyna z czasem złapie optymalna firmę i pokaze swoją wartość dlatego grań płasko jako Barcelona Win całych rozgrywek.
Też tak myślę, ale nie dlatego, że jest taka silna tylko przeciwnicy tacy słabi. Real/Ronaldo mentalnie zdobyli już wszystko w zeszłym sezonie no i było widać zadyszkę. Bayern to jest cieniem tego za czasów Jupa Henkesa, a cała reszta... daleko w tyle, no ale oczywiście granie jakiejś długoterminówki na Barcę jest totalną głupotą bo wszystko się może wydarzyć, a przyszłość jest nieznana.
 
G 0

gigantu

Użytkownik
Ostatnio Barca jest w kryzysie, jeżeli nie weźmie się za siebie, to ja nie wiem czy przejdzie PSG... W końcu może im się udać... mimo że sami też grają poniżej oczekiwań. Jestem ciekaw czy choć trochę postawi się Napoli... czy to będzie dwumecz do jednej bramki... Bayern trafił na Arsenal, który wiecznie przegrywał na tym etapie, ale kto wie czy nie do czasu... To chyba będzie najbardziej wyrównany pojedynek. Warto zwrócić uwagę na Juventus, który naprawdę ostatnio gra fantastycznie. Nie wiem czy to nie będzie ich sezon.
 
uzytkownik-23347 790

uzytkownik-23347

Użytkownik
Ostatnio Barca jest w kryzysie, jeżeli nie weźmie się za siebie, to ja nie wiem czy przejdzie PSG... W końcu może im się udać... mimo że sami też grają poniżej oczekiwań. Jestem ciekaw czy choć trochę postawi się Napoli... czy to będzie dwumecz do jednej bramki... Bayern trafił na Arsenal, który wiecznie przegrywał na tym etapie, ale kto wie czy nie do czasu... To chyba będzie najbardziej wyrównany pojedynek. Warto zwrócić uwagę na Juventus, który naprawdę ostatnio gra fantastycznie. Nie wiem czy to nie będzie ich sezon.
Juventus prezentuje się bardzo dobrze w lidze, praktycznie zawsze tak było i będzie już do końca świata. Konkurować będzie jedynie z Romą, chociaż Inter może w końcu zacznie zaskakiwać. Czy to wystarczy na Ligę Mistrzów ? Może być różnie, zwłaszcza, że trafili na bardzo niewygodną drużynę, jaką jest FC Porto. Już kilkakrotnie pokazywali, że potrafią wygrywać najtrudniejsze pojedynki; oczywiście nie ma wśród nich wielkiego &quot;The Special One&quot;, ale to nie oznacza, że są na przegranej pozycji. Pewne jest, że mecze będą bardzo emocjonujące, po cichu owszem liczę na zwycięstwo Włochów, jednak o to będzie niezwykle trudno.
City z Monaco ? Nie oszukujmy się, taka firma jak &quot;The Citizens&quot; powinna sobie spokojnie poradzić z francuską ekipą. Monaco w tym sezonie gra niezłą i przede wszystkim skuteczną piłkę, ale ich awans będzie niespodzianką.
Jeżeli chodzi z kolei o Leicester to podzielam zdanie poprzedników. Lisy grają skutecznie jedynie w Lidze Mistrzów - liga angielska mówi zgoła co innego - to typowy ligowy średniak, który miał jeden wystrzał, więcej się już nie powtórzy. W grupie wygrali praktycznie wszystko, co mieli do wygrania, ale w mojej opinii zwycięzcą, a zarazem faworytem tego pojedynku jest Sevilla, co zaprezentuje w dwumeczu.
 
szef-elity 20,8K

szef-elity

Użytkownik
Monaco w LM poradziło sobie już z jednymi drwalami w tym sezonie.
City dla mnie nie jest zdecydowanym faworytem w tym dwumeczu i uważam,
że Monaco jest mocno niedoceniane. W tym sezonie tylko raz przegrało u siebie,
grając z Lyonem w 10 przed ponad 50 minut, pokonało u siebie m.in. PSG 3-1.
City dla mnie już przegrało ligę, Guardiola jest dla mnie słabym trenerem od dawna
a Obywatele to przereklamowana ekipa, która ma duże braki w linii obrony, problemy z napastnikami,
gdy nie ma Aguero i jest uzależnione od De Bruyne.
Gram awans Monaco po 3,5 w bet365, bo ten kurs to fantastyka.
 
shakeyobody 2,1K

shakeyobody

Forum VIP
Całkowicie się zgadzam z przedmówcami. Warto zwrócić uwagę na Monaco. W City źle się dzieje i widać to we wszystkim. W grze, zachowaniach zawodników, wynikach i na minach Pepa kończąc. W Bayernie czy Barcelonie nawet jak dostawał baty to &quot;żył&quot; - tu po prostu siedzi na ławce i płacze w środku. Pomijając już tę parę to winszuję wszystkim mrożącym pieniądze na któregokolwiek z faworytów. Dla mnie nie ma absolutnie żadnego sensu granie na któregoś z nich. Każda z tych par jest bliżej 50/50 niż sugerują to kursy. Niby Real jest drużyną o wiele lepszą ale Napoli stać na wygraną z każdym. Już nie takie historie się zdarzały. Pamiętny finał Porto - Monaco czy szalony dwumecz Napoli - Chelsea z sezonu 2011/2012? Ja rozumiem, że PSG jest teraz trochę gorsze ale takie kursy na awans Barcy to żart. Mógłbym napisać zdanie do każdej z par ale wstrzymam się do meczów. Nie lubię mrozić pieniędzy ale jeśli już miałbym to zrobić to właśnie w stronę Monaco.
 
arachnus 24

arachnus

Użytkownik
Witam,
czy orientuje się ktoś gdzie poza canal + bedzie mozna ogladać LM a dokładniej Bayern vs Arsenal? jakieś platne streamy typu onet itd?
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Obejrzałem wczoraj jeszcze raz na spokojnie cały mecz Barcelona vs PSG i muszę przyznać, że myliłem się pisząc, że Barcelona przestała grać po 3:1. Atakowała nadal, mieli mnóstwo sytuacji, jedyne co to nie cofali się do defensywy tak szybko jak wcześniej i byli trochę mniej uważni w środku i obronie i dzięki temu DiMaria miał dobre sytuacje. Co do strzału DiMarii i rzekomego faulu w polu karnym to DiMaria NAJPIERW strzelił, a potem mógł być faul więc nie było utrudnienia w oddaniu strzału. Zresztą zmarnował setkę bo miał pustą bramkę. PSG miała kilka sytuacji w całym meczu. Wykorzystała jedną. Zmarnowała dwie setki. Barcelona miała tych sytuacji dziesiątki. Zagrali naprawdę perfekcyjnie. Co do sędziowania to było to tak: jak sędzia nie wiedział dokładnie co ma robić gwizdał dla Barcy i w tym sensie była to pomoc, ale to nie było jakieś ewidentne złamanie przepisów. Widziałem wiele podobnych meczy gdzie sędziowie się mylili. To, że nie gwizdał dla PSG może wynikać z faktu, że oni po prostu w ogóle w całym meczu mieli z 3, 4 sytuacje stykowe, tak to się tylko bronili. Nurkowania w polu karnym PSG było sporo i sędzia nie uznawał tych sztuczek. 1 karny był podyktowany prawidłowo, 2 nie, ale w 90 min. meczu gdzie jest 80 tyś ludzi na trybunach i cały mecz wymaga mega koncentracji taki błąd się mógł przytrafić. Błędy sędziowskie są zawsze i często. W meczu Ajax vs Legia nic np. nie usprawiedliwiało sędziego głównego i bramkowego bo była 5 min. byli wypoczęci i dokładnie widzieli. Tutaj liczę, że sędzia się wybroni. Z gry i przebiegu meczu Barcelona słusznie awansowała i przeszła do historii.
 
bzyq 216

bzyq

Użytkownik
Obejrzałem wczoraj jeszcze raz na spokojnie cały mecz Barcelona vs PSG i muszę przyznać, że myliłem się pisząc, że Barcelona przestała grać po 3:1. Atakowała nadal, mieli mnóstwo sytuacji, jedyne co to nie cofali się do defensywy tak szybko jak wcześniej i byli trochę mniej uważni w środku i obronie i dzięki temu DiMaria miał dobre sytuacje. Co do strzału DiMarii i rzekomego faulu w polu karnym to DiMaria NAJPIERW strzelił, a potem mógł być faul więc nie było utrudnienia w oddaniu strzału. Zresztą zmarnował setkę bo miał pustą bramkę. PSG miała kilka sytuacji w całym meczu. Wykorzystała jedną. Zmarnowała dwie setki. Barcelona miała tych sytuacji dziesiątki. Zagrali naprawdę perfekcyjnie. Co do sędziowania to było to tak: jak sędzia nie wiedział dokładnie co ma robić gwizdał dla Barcy i w tym sensie była to pomoc, ale to nie było jakieś ewidentne złamanie przepisów. Widziałem wiele podobnych meczy gdzie sędziowie się mylili. To, że nie gwizdał dla PSG może wynikać z faktu, że oni po prostu w ogóle w całym meczu mieli z 3, 4 sytuacje stykowe, tak to się tylko bronili. Nurkowania w polu karnym PSG było sporo i sędzia nie uznawał tych sztuczek. 1 karny był podyktowany prawidłowo, 2 nie, ale w 90 min. meczu gdzie jest 80 tyś ludzi na trybunach i cały mecz wymaga mega koncentracji taki błąd się mógł przytrafić. Błędy sędziowskie są zawsze i często. W meczu Ajax vs Legia nic np. nie usprawiedliwiało sędziego głównego i bramkowego bo była 5 min. byli wypoczęci i dokładnie widzieli. Tutaj liczę, że sędzia się wybroni. Z gry i przebiegu meczu Barcelona słusznie awansowała i przeszła do historii.
Jestem ciekaw co by bylo jakby sedzia nie zagwizdal tego karnego na Suarezie. Czy byalby taka dyskusja, że sędzia okradł Barce. Wiadomo, że dla kibiców Barcy karny słuszny, dla drugiej strony absolutnie z kapelusza. Fakt faktem jest, że Marquinhos zahaczył nogą Suareza, ale gdyby el Pistolero nie dodał od siebie to pewnie by nie zagwizdał. Pamiętajmy że my mamy możliwość obejrzenia powtórki 20 s po zdarzeniu, a sędzia nie. Nie zapominjamy o presji, tam było 96 000 ludzi. Sędziowie sie mylili, mylą się i będą się mylić i żadne var tego nie zmieni.
 
Do góry Bottom