Mecze polskich drużyn (II runda kwalifikacji Ligi Europejskiej - rewanże) 24.07.2014

[christopher48]

Mecze polskich drużyn ​

FC Vaduz - Ruch Chorzów
24. lipca 2014, godz. 19:00​

Lech Poznań - Nomme Kalju
24. lipca 2014, godz. 19:00​

Zawisza Bydgoszcz - Zulte Waregem
24. lipca 2014, godz. 20:00​

Kursy (Toto-Mix):​

Zapraszam do dyskusji i pisania analiz​

 

[ujbel]

Zawisza Bydgoszcz - Zulte Waregem

Myślę, że temat Zawiszy przewałkowany do oporu. 8 miejsce na koniec rundy wiosennej w T-Mobile Ekstraklasie, Superpuchar wygrany z będącą w fatalnej formie Legią nie za wiele może nam powiedzieć o dyspozycji tego zespołu. Ostatni mecz z Koroną nie porywał. Oglądałem i mogę stwierdzić, że po prostu byli lepsi. Nic więcej. Bramki dla Zawiszy po dwóch fatalnych błędach obrońców Korony. Zawisza totalnie nieograny w europejskich pucharach. Po całkiem nie najgorszym wyniku w Belgii i jakby nie patrzeć szczęśliwym zwycięstwie z Koroną piłkarze Zawiszy mogą zbyt uwierzyć w siebie co myślę, że będzie dla nich zgubne. Według mnie ich udział skończy się z hukiem na tej rundzie i porażką u siebie z Belgami, którzy na pewno nie będą grali na remis. Wobec moim zdaniem bardzo prostej sytuacji zastanawia mnie bardzo wysoki kurs na Zulte.

Lech Poznań - Nomme Kalju

Dla mnie mecz nie warty dłuższej analizy. Lech najlepiej pokazał się w pierwszej kolejce T-Mobile Ekstraklasy. Pewne zwycięstwo nad Piastem, poukładana gra. Lechici w Estonii przeważali, ale zabrakło skuteczności. Mimo wszystko jak pokazał mecz z Piastem w przeciwieństwie do Legii wyciągnęli wnioski i po pierwszej kolejce są liderem naszej ligi. Do tego na meczu z Nomme pojawią się osobiście nieobecni z Piastem kibice, którzy będą chcieli potwierdzenia dobrej dyspozycji swojej drużyny. Nie wyobrażam sobie innego wyniku jak pewno zwycięstwo Lecha.

Czekam na Wasze opinie.

Pozdrawiam!

 

[walt]

Skomentuje tylko Twój opis co do spotkania Zawiszy. Mówisz, że te dwa ostatnie spotkania mogą sprawić, że poczują się zbyt pewnie.. Moim zdaniem właśnie te wyniki ich motywują do lepszej gry i na pewno nie grałbym w stronę Zulte. To prawda, zawodnicy Zawiszy nie są ograni w rozgrywkach europejskich ale ile już było takich sytuacji w sporcie, że takie zespoły sprawiały niespodziankę? Całkiem sporo z tego co pamiętam. Jak dla mnie lepszym typem na to spotkanie jest BTS.

 

[robek13]

Lech pewniak po meczu z Piastem? Przecież już tak było w zeszłym roku.Też po Żalgirisie poprawili sobie humory i jak to się skończyło? Jak dla mnie pewny awans Kalju.Gra na awans polskich drużyn to strzelanie sobie w stopę. Jeśli Lech wygra, to myślę, że podobnie jak rok temu 2-1 i koniec marzeń.

 

[aliant]

Wg mnie obstawianie czegokolwiek w meczu Lech-Kalju to jak rzucić monetą. Ciężko nie widzieć analogii do sytuacji sprzed roku. Wygrana z Piastem tak naprawdę nie wiadomo ile jest warta. Okaże się to dopiero po jakichś 2-3 kolejkach, gdy będzie jasne o co będą grali gliwiczanie w tym sezonie, ale coś mi się wydaje, że nie będzie to górna połowa tabeli więc wynik w meczu Lech-Piast, niekoniecznie musi oddawać faktyczną formę "Kolejorza".

 

[groven]

Boję się trochę o Ruch Chorzów. Pomimo wygranego pierwszego meczu, jakoś blado wyglądają przed rewanżem. Jakby się bali, jakby do końca nie chcieli, nikt się nie wypowiada o tym spotkaniu. Rozegrać go i zapomnieć, bez względu na wynik. Mam takie wrażenie odnośnie Ruchu. Być może mylne.. W meczu na inaugurację naszej ekstraklasy przegrali 2:0 ze Śląskiem Wrocław, po słabej grze. Oddali bodajże 1 celny strzał w światło bramki.. To póki co za mało aby myśleć o zwycięstwach i świętowaniu. To za mało jak na drużynę, która reprezentuje nas w europejskich pucharach. Zwycięstwo z Vaduz zasłużone w pierwszym meczu? Oj nie wiem.. Bardziej chyba wymęczone. Wynik 3:2 jest bardzo dobrym rezultatem dla Vaduz. Mają 2 bramki zaliczki (gole na wyjeździe), grają u siebie, gdzie nie przegrali od sierpnia 2013 dalej nie chce mi się sprawdzać, albo nawet dłużej. Ruch Chorzów na wyjazdach słabiutko. 5 ostatnich meczy to 4 porażki i 1 remis. Jak podaje strona niebiescy.pl w tym sezonie do Ruchu przyszli:
- Michał Efir (Legia)
- Senad Karahmet (Mechelen)
- Michał Rzuchowski (Arka)
- Wojciech Skaba (Legia)
- Michał Szewczyk (Wisła)
Wzmocnienia pełną gębą.. Efir zagrał jedynie z Vaduz jako zmiennik. Generalnie wzmocnienia na tyle dały, że Ruch w spotkaniu ze Śląskiem żadnego z powyższych zawodników nie wystawił. Co ciekawe do Wrocławia pojechali z tylko dwoma rezerwowymi na ławce! Dziwna polityka trenera Kociana. Nie wiem czy trapią ich kontuzje czy trener ich oszczędza czy jeszcze jakieś chore zasłony dymne stosuje.. Jakoś ciężko mi uwierzyć w to że Ruch wyeliminuje Vaduz. Bardzo chciałbym, aby Polski zespół przeszedł do kolejnej fazy, ale będzie ciężko. W Chorzowie z tego co widzę to większe zainteresowanie zbliżającym się meczem z Wisłą Kraków niż z Vaduz w LE. Poza tym w związku z tym spotkaniem wyszły małe komplikacje. Nie w Chorzowie jak pierwotnie zakładano, a w Krakowie odbędzie się zaplanowany na 10 sierpnia mecz 4. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Ruch - Wisła. Pierwotnie spotkanie miało zostać rozegrane w Chorzowie, jednak wobec problemów z murawą stadionu przy Cichej 6, Ruch zwrócił się z prośbą do Wisły o zmianę gospodarza meczu. Krakowski klub oraz Ekstraklasa S.A. wyraziły zgodę na zmianę.
Stawiam mocne 1 DNB na gospodarzy. Vaduz u siebie nie powinno przegrać. A cel Ruchu to zagrać tak aby awansować, dlatego zabezpieczam się remisem.
FC Vaduz - Ruch Chorzow 0:0
Typ: 1 DNB
Kurs: 1.45

Ślicznie położony stadion Vaduz u podnóża pasma górskiego Drei Schwestern w Alpach. To stolica i drugie co do wielkości miasto Liechtensteinu. Dla niektórych piłkarzy Ruchu to będzie wspaniała wycieczka i możliwość zobaczenia jedynych z najpiękniejszych gór Europy z bliska.. być może pierwszy raz w życiu..
​

 

[nevener]

Lech pewniak po meczu z Piastem? Przecież już tak było w zeszłym roku.Też po Żalgirisie poprawili sobie humory i jak to się skończyło? Jak dla mnie pewny awans Kalju.Gra na awans polskich drużyn to strzelanie sobie w stopę. Jeśli Lech wygra, to myślę, że podobnie jak rok temu 2-1 i koniec marzeń.

Zamiast pisac brednie to lepiej najpierw sprawdź fakty. Po meczu z Żalgrisem, Lech zremisował 0:0 z Zagłebiem w Lubinie po kiepskiej grze, w tym roku w połowie rezerwowym składem rozbił Piasta 4:0. Dokładnie tak było w zeszłym roku znawco...

 

[kulczyk_reakt.]

Zawisza Bydgoszcz - Zulte Waregem
Myślę, że temat Zawiszy przewałkowany do oporu. 8 miejsce na koniec rundy wiosennej w T-Mobile Ekstraklasie, Superpuchar wygrany z będącą w fatalnej formie Legią nie za wiele może nam powiedzieć o dyspozycji tego zespołu. Ostatni mecz z Koroną nie porywał. Oglądałem i mogę stwierdzić, że po prostu byli lepsi. Nic więcej. Bramki dla Zawiszy po dwóch fatalnych błędach obrońców Korony. Zawisza totalnie nieograny w europejskich pucharach. Po całkiem nie najgorszym wyniku w Belgii i jakby nie patrzeć szczęśliwym zwycięstwie z Koroną piłkarze Zawiszy mogą zbyt uwierzyć w siebie co myślę, że będzie dla nich zgubne. Według mnie ich udział skończy się z hukiem na tej rundzie i porażką u siebie z Belgami, którzy na pewno nie będą grali na remis. Wobec moim zdaniem bardzo prostej sytuacji zastanawia mnie bardzo wysoki kurs na Zulte.
Lech Poznań - Nomme Kalju

Dla mnie mecz nie warty dłuższej analizy. Lech najlepiej pokazał się w pierwszej kolejce T-Mobile Ekstraklasy. Pewne zwycięstwo nad Piastem, poukładana gra. Lechici w Estonii przeważali, ale zabrakło skuteczności. Mimo wszystko jak pokazał mecz z Piastem w przeciwieństwie do Legii wyciągnęli wnioski i po pierwszej kolejce są liderem naszej ligi. Do tego na meczu z Nomme pojawią się osobiście nieobecni z Piastem kibice, którzy będą chcieli potwierdzenia dobrej dyspozycji swojej drużyny. Nie wyobrażam sobie innego wyniku jak pewno zwycięstwo Lecha.
Czekam na Wasze opinie.
Pozdrawiam!

Nie zgadzam się z Tobą w ani 1%. Tak samo jak z Grovenem. Wszystko na odwrót. Zawisza obok Ruchu zagrała najlepszy mecz w pierwszych meczach polskich drużyn w europejskich pucharach (eliminacjach).
Nie będę pisał o swoich typach, ale serio nie widzicie że Lech kontynuuje swoje karmę? Zobaczcie sobie kursy na Lecha (grał na wyjeździe), był faworytem z polskich drużyn. Teraz też jest. Litwa rok temu pokazała w której lidze gra Lech. Drużyna z Estonii uważam, że nie będzie gorsza. Śmialiście się ze mnie że gram kursy 1,20 i niżej? A co sami proponujecie?? Grać na Lecha?? Buahaha.
Biorę X2 na Estończyków i kurs powyżej 4.
Grać handicapy na Legie przed podaniem skladow to samobójstwo, nie wiadomo co ten Berg wymyśli. Ale wymęczą pewnie ten awans.
Najbardziej wierzę w Ruch i Zawiszę. Ruchowi wystarczy remis, a Zawisza z jednej strony musi dokonać cudu, a z drugiej nie może popełnić takiego błędu jak w końcówce pierwszej połowy z Zulte. Zawisza nie ma wielu fanów (sam nie jestem z BDG), ale ma coś czego nie ma Lech i Legia - siłę przebicia i fart początkującego.

 

[aliant]

Obym się mylił ale ja szczerze mówiąc to Ruchu nie widzę w kolejnej rundzie. Nie wiem jak grali pierwszy mecz, z resztą to nieważne. Najważniejsze jest to ile strzelili i ile wpuścili i tu nie ma się czym chwalić. Bo jak się traci dwa gole u siebie z zespołem z drugiej ligi szwajcarskiej, no to z czym do ludzi? Osobiście odradzałbym stawianie na jakikolwiek polski zespół w LE. Lech może to na spokoju wygrać ale jak pierwsi stracą bramkę to będzie po zawodach i skończy się jak rok temu. To samo Zawisza. Przewaga Chorzowian także jest niemalże iluzoryczna. Vaduzowi wystarczy raptem 1:0 i pewnie na taki wynik będą grali.

 

[kulczyk_reakt.]

Nie wiem jak grali pierwszy mecz, z resztą to nieważne

Zajebiście. Nie ma to jak typować mecze rewanżowe, nie oglądając pierwszych rozstrzygnięć. Zauważ, że wszystkie polskie drużyny straciły bramki. Więc czemu żeś się tak do tego Ruchu doczepił?? Oni akurat strzelili AŻ 3 bramki. Legia i Zawisza po 1. Lech 0.
Nie istnieje coś takiego jak POLSKA linia OBRONY, więc Nasze drużyny tracą bramki i będą tracić. Liczy się umiejętność strzelania goli, o czym przekonała się Legia w fazie grupowej LE. I zapewne te mecze bierzesz pod uwagę podając swoje uwagi. A to jest akurat taka faza w której polskie drużyny mogą powalczyć. Bo później to już na serio nie będzie co stawiać na polskie teamy. Na 100% jedna z polskich drużyn odpadnie na tym etapie rozgrywek. Nie chce dopuszczać do siebie nawet myśli, że wszystkie już teraz odpadną...
Jak dla mnie pewniakiem do odpadnięcia jest Lech, wciąż mam przed oczami ich mecz rewanżowy sprzed roku na podobnym etapie rozgrywek.
Zawisza jest w trudnej sytuacji, ale nie w beznadziejnej. Potrafiła strzelić na wyjeździe gola czołowej belgijskiej drużynie, a nie leśnym dziadkom z Estonii (!). Miejcie to na uwadze zanim postawicie gruby hajs na Zulte. Mecz w Belgii sam obstawiłem na Zulte, ale teraz ten mecz odpuszczam. Czuje, że Zawisza powalczy.

 

[balmora]

Oglądałem cały mecz Ruchu i w ofensywie nie grali aż tak źle jak niektórzy to wieszczyli przed meczem...owszem sporo było długich "dzid" na Kuświka, ale Chorzowianie mieli swoje sytuacje i starali się kontrolować grę. Vaduz to oczywiście nie byle ogórki...awansowali do najwyższej ligi w Szwajcarii i poczynili parę ciekawych transferów (najbardziej podoba mi się ten młody północno koreańczyk na wypożyczeniu z Basel). Ciężko coś wyrokować bo ten mecz to jak rosyjska ruletka...dosłownie wszystko się może zdarzyć. Sporo osób grało undery sugerując się wynikami Ruchu w starciach z Valettą i Kazachami w poprzednich latach, a tu taki psikus. Osobiście jedyny typ jaki widzę w typ meczu to BTS. Gospodarze NA PEWNO strzelą...Oby Ruch także
Vaduz - Ruch Chorzów 0:0
BTS@ 1,62 Bwin
Lech Poznań - Nomme Kalju 3:0
Over 3,5 FT@ 2.35 Bwin
Nie kumam ludzi którzy stawiają x2 na Estończyków. Ja rozumiem że w tamtym tygodniu w zasadzie żadna polska ekipa nie zaprezentowała się na miarę oczekiwań kibiców (z wyjątkiem Zawiszy może), ale bez przesady, Lech u siebie to jednak zupełnie inna bajka...Po pierwsze, piłkarsko są o 2 klasy lepsi od Nomme. I żeby była jasność - porównania do Żalgirisu są nie na miejscu, bo Litwini to absolutny hegemon w swojej lidze(słabej bo słabej, ale jednak), w tamtym roku wygrywali większość spotkań po 3:0+ , a Nomme to tylko jedna z trzech czołowych drużyn w Estonii, do tego w pierwszym meczu nie pokazali praktycznie niczego. Strzelili gola po dziecinnym błędzie Wilusza i mieli sporo szczęścia że Jevtić i Lovrencic pudłowali na potęgę. Stawiam na przekonywujące zwycięstwo Lecha, w klubie jest ostra spina, bo sytuacja finansowa z roku na rok coraz gorsza, a więc awans do kolejnej rundy jest obowiązkiem.

 

[aliant]

Zajebiście. Nie ma to jak typować mecze rewanżowe, nie oglądając pierwszych rozstrzygnięć. Zauważ, że wszystkie polskie drużyny straciły bramki. Więc czemu żeś się tak do tego Ruchu doczepił?? Oni akurat strzelili AŻ 3 bramki. Legia i Zawisza po 1. Lech 0.

Po pierwsze to mało kto oglądał ten mecz z tego co mi wiadomo to na żadnym znanym mi kanale (a wydaje mi się, że w ogóle) tego nie pokazywano. Po drugie, nie mów mi, że aby obstawiać rewanże, koniecznie trzeba oglądać pierwsze mecze bo ciekawy jestem czy ktoś w Polsce stawiający w czwartek na mecze dajmy na to Chikhura-Bursa czy nawet IFK Goeteborg-Gyoer, oglądał pierwsze spotkanie? Zakładam, że przeszło 95% nie. I ja nie uważam tego za błąd. Ba, idąc takim tokiem myślenia to nie powinno się praktycznie żadnego meczu LE obstawiać bo żadnego z zagranicznych meczów nie dało się w całości nigdzie obejrzeć (no chyba, że na jakichś zagranicznych streamach, ale wątpię). Jasne, wynik może nie mówić wszystkiego o grze ale co z tego, że ktoś ma przewagę w meczu jak nie umie tego udokumentować? A uczepiłem się Ruchu dlatego, że mieli wg mnie najsłabszego przeciwnika (no OK. Może porównywalnego do Legii) i stracili 2 gole u siebie. Przy analizie meczu w Chorzowie napisałem, że Ruch to nie jest drużyna nawet na decydujące fazy eliminacji LE, i nadal się tego trzymam. Ruch przypomina mi trochę Śląsk Wrocław. Niezła ofensywa, ale co z tego skoro w obronie podwójny piach. Co z tego, że WKS w dwumeczu strzelił 4 bramki Hanoverowi, jak stracił 10. Ruch jeżeli przejdzie to prędzej czy później czeka go podobny los.

Zawisza jest w trudnej sytuacji, ale nie w beznadziejnej. Potrafiła strzelić na wyjeździe gola czołowej belgijskiej drużynie, a nie leśnym dziadkom z Estonii (!). Miejcie to na uwadze zanim postawicie gruby hajs na Zulte. Mecz w Belgii sam obstawiłem na Zulte, ale teraz ten mecz odpuszczam. Czuje, że Zawisza powalczy.

Ja, jak pisałem wyżej. Odpuszczam wszystkie trzy mecze. Szanse wszystkich 3 drużyn oceniam podobnie. Lech przegrał ale ma mecz u siebie, Ruch na odwrót, Zawisza faktycznie nie ma nic do stracenia. Szanse na to, że awansują wszyscy są takie same jak na to, że nie awansuje nikt.

 

[gystlik]

Lech Poznań - Nomme Kalju​

Zerknąłem przypadkowo na ostatni mecz zespołu z Kalju w lidze - wpadł mi ich mecz w ręce w zakładce Live na becie i sobie pozerkałem kątem oka - w sumie oglądając spotkanie od 15 minuty. - Grali ogólnie przeciętnie - by nie powiedziec słabo - ale zrobili 4 czy 5 zrywów i w sumie wygrali mecz 3:2 - chociaż to ekipa gospodarzy z Kalev miała o wiele więcej sytuacji i po prostu grali troszkę lepiej - zabrakło moim zdaniem szczęścia i opanowania.
Świetną robotę w ofensywie robi ten Japończyk Hidetoshi Wakui - z numerem 75, a i jak widac kolega Martin Vunk z 13' potrafi sztukę z dystansu zapakowac. - Fajny 4-minutowy skrót z ostatniego spotkania Kalju w lidze poniżej:

www.youtube.com/watch?v=dvGKsafC7pw"]https://www.youtube.com/watch?v=dvGKsafC7pw​

W Lechu spora strata w środku pola - jaką jest absencja z powodu kontuzji Linettego - ale on akurat więcej wiatru robił w ofensywie a i często był spóźniony w plecach i albo łapał faule albo rywale wychodzili z groźnymi kontrami. - Lech u siebie w tamtym sezonie bardzo mocny, ten też zaczął solidnie od tradycyjnego zwycięstwa nad Piastem Gliwice 4:0.
Lech ma na plecaku porażkę 0:1 z Estonii, a więc musi zagrac skutecznie w ataku i czujnie w obronie - bo przy ewentualnej stracie bramki - będzie musiał zapakowac półzawodowcom z Kalju trzy sztuki. - Przewiduję małe szachy i mocne trzymanie się w obronie i finalnie wynik w okolicach 2:0 dla Lecha.

Lech Poznań wygra do zera 1.80 Marathonbet ​

 

[arquisek]

Zawisza - Waregem 1 @ 2,70 1:3
Bet365
Zawisza nie był słabszy od Zulte, szkoda tego błędu, po którym padła bramka na 2-1. Z resztą nieporadności też było wiele przy pierwszej straconej bramce. Ale wiadomo, że to przetarcie, pierwszy mecz w europejskich pucharach, więc trema byłą na pewno. Dziś zagrają jednak u siebie i tu są naprawdę mocni. Do tego wszystko się układa, wygrany superpuchar, wygrana w lidze, a wypoczywali Ci najważniejsi. W klubie dobra atmosfera, dobry wynik przywieziony z pierwszego meczu i spore szanse na awans. Do awansu potrzeba zaledwie 1-0, a stać ich na pewno, gdyż obrona Zulte to nie jest nic pewnego i też popełniają sporo błędów. Bukmacherzy nie wierzą w polski zespół, ale ten zespół wydaje się być najbardziej sumienny z wszystkich, które występują w pucharach i nie ma na nich żadnej presji co może być handicapem. Dodatkowo rywale bez rytmu meczowego, co może stanowić dla nich problem. Zapewne będą się starali strzelić szybkiego gola i na to Zawisza powinien być przygotowany, a jeśli tak będzie to może to gości szybko zgubić i mogą dostać kontrę. Wtedy nerwy wezmą górę, a kilku graczy jest tam takich, co kartki lubią łapać. Patrząc na mecze towarzyskie Belgów to remis 3:3 z Oostende, porażka 1-2 z Beveren nie robią żadnego wrażenia i pokazuje to, że nie są nie do pokonania. Moim zdaniem zobaczymy dzielnego Zawiszę w III rundzie.
Vaduz - Ruch x2 @ 1,91 0:0
Bet365
Czegoś tutaj nie rozumiem, 4.33 na wygraną Ruchu nad ekipą mimo wszystko z Liechtensteinu? Moim zdaniem to przesada i mimo, że ekipa Ruchu słabo gra w defensywie to z przodu mogą postraszyć każdego. Ostatni mecz ze Śląskiem przegrany, lecz zabrakło tam kluczowych zawodników i może to dobrze. Widać było brak przede wszystkim Malinowskiego na środku obrony, ale wraca na jutrzejszy mecz, tak samo jak "Dziwny". Obrona więc już w lepszym zestawieniu, co może mieć też przekład na grę do przodu i mówię tutaj o Dziwnielu. Lepiej czuje się już Kuświk i Starzyński, zabraknie jedynie Zienia, ale za to jest Babiarz, który bardzo się stara i jest mega waleczny chłopak. Zabrakło też w ostatnim meczu skuteczności, jednak tutaj powinno być łatwiej, gdyż obrona gospodarzy jest jeszcze gorsza niż przyjezdnych, a przykładem na pewno jest zrobienie ze Stawarczyka snajpera, jak to niegdyś Lech zrobił z Chielliniego. Wracając jednak do samego meczu to nie spodziewam się szaleńczego ataku Niebieskich. Przy remisie to oni mają awans i bardziej ustawią się na grę z kontry, czyli coś, co lubią najbardziej i najlepiej im to wychodzi. Piłkarze jak i trener zapowiadają, że nie zagrają na 0-0, bo to się może źle skończył podkreślał Kowalski, ale moim zdaniem mimo wszystko się nie odkryją. Gospodarze źle nie grają, ale taktycznie nie wygląda to dobrze, oni wiedzą, że mają szansę, co może stawiać na nich nieco większą presję, co tylko sprawia, że Ruch jest w lepszej pozycji.

 

[filemon123]

TV nie pokaże dalej żadnego meczu któregoś z polskich klubów ? Z góry dzięki za info.

 

[kulczyk_reakt.]

TV nie pokaże dalej żadnego meczu któregoś z polskich klubów ? Z góry dzięki za info.

Nawet na to nie licz. Ostatnio był problem ze znalezieniem streamu w sieci z meczem Zawiszy, a co tu mówić o transmisji w TV... Za to całkiem elegancka transmisja była meczu Ruchu - co ciekawe na YT (http://www.transmisjelive.pl/).
Zobaczymy jak to dzisiaj będzie z tymi transmisjami, ale z obejrzeniem meczu Ruchu może być problem (wyjazd).

 

[mexykaniec]

No właśnie, zdaje się nikt w Szwajcarii nie transmituje meczu Ruchu, więc raczej nie ma co liczyć na stream. Chyba tylko Lech będzie w Lech TV, ale to retransmisja.

 

[pw85]

FC Vaduz - Ruch Chorzów

Myślę, że Ruch pomimo wygranej w pierwszym meczu ma z polskich drużyn najmniejsze szanse na awans do kolejnej rundy.
W pięciu sparingach przedsezonowych zanotowali 3 porażki (Cracovia, Trencin, Ruzomberok) i 2 remisy (Bystrzyca i Presov). Do tego dochodzi nie przekonujące zwycięstwo w pierwszym meczu z Vaduz i kolejna porażka z nienajmocniejszym w tym sezonie Śląskiem.
Dla Vaduz największym plusem jest atut własnego boiska. 1 strzelona bramka do komfort gry z kontry, co przy nienajlepszej obronie Ruchu (w wymienionych meczach stracili 14 goli) może dać awans.
TYP: 1
wynik: 0:0
Kurs: 1,92 (eFortuna)

 

[marqs3lby]

Lech na pewno nie zrobi żadnej transmisji, śledzę na bieżąco facebook i z pewnością byłaby informacja gdyby coś planowali. Jedyne na co można liczyć to radio Merkury.

 

[ofensywnie]

Zawisza - Zulte Waregem
Ja próbuję lekko w stronę Zawiszy.Nie doceniłem ich trochę tydzień temu a jednak w pierwszym spotkaniu zaskoczyli na plus.Występ w Belgii spotkał się z wieloma pozytywnymi opiniami na temat gry Zawiszy,akcja po której bramkę huknął Drygas to palce lizać.Siłą Zawiszy jest właśnie gra ofensywna bo tutaj mimo braku Masłowskiego jest trochę opcji,w dobre formie jest Carlos i Drygas.Oprócz tego Wójcicki i Wagner są zawodnikami którzy lubią grę na przebój i mogą coś zdziałać.Sądziłem,że atak Zawiszy na tle Waregem wypadnie słabo i nie będzie takiego przebicia ale jednak belgowie chyba nie są aż tak silnym zespołem,szczególnie jeśli chodzi o grę w obronie aby drużyna Paixao miała problemy ze stwarzaniem okazji a tych podobno w pierwszym spotkaniu nie brakowało.
Sprawdziło się jednak to co było do przewidzenia a mianowicie problemy w defensywie.W zasadzie bramki strzelone przez Zulte to tylko i wyłącznie nieporadność obrońców Zawiszy do spółki z Sandomierskim,który mógł się lepiej zachować przy pierwszej bramce.Liczę na to,że w rewanżu takie błędy się nie przydarzą i obrona zagra na przyzwoitym poziomie bo to jest konieczne jeśli chce się odrobić straty.W ataku powinni sobie stworzyć trochę okazji i coś strzelić ale kluczem musi być szczelna defensywa.
Przed rewanżem jest spora motywacja,zawodnicy mówią otwarcie,że interesuje ich awans.Zawisza zagra bez presji bo jeśli nie awansują to nie będzie przecież katastrofy w ich przypadku ale sądzę,że na tą chwilę belgowie są ich w zasięgu i powalczą o dobry wynik,zwłaszcza u siebie.Mecz w Belgii powinien być takim impulsem,że można powalczyć i że nie stoją na straconej pozycji w tym pojedynku.
Zawisza @ 2.71
Pinnacle
wynik: 1:3