(Men) Australian Open 2018 - turniej główny (15.01-28.01.2018)

[znamsietylkonatenisie]

Pierwszy dzień na plus a pierwsza runda trwa. Dziś panowie postanowili "zajeżdżać" się od początku by w dalszej fazie umierać na korcie ???? Ode mnie na jutro 4 solidne propozycję.

Bautista vs Verdasco
Bautista @ 1,42 fortuna
​

Na prawdę fajny kurs na młodszego z Hiszpanów, z którego grzechem było by nie skorzystać. Agut świetnie wszedł w sezon, bardzo dobry występ w Auckland, gdzie oczywiście wygrał po finale z JMDP. Rozruch przed AO można zaliczyć do bardziej niż udanych. Verdasco ma już swoje lata, zdecydowanie bliżej mu niż dalej. Ciężko coś powiedzieć o obecnej dyspozycji Fernando. Wygrał z Selą w trzech setach po, mimo wszystko patologicznym spotkaniu, bo dawać łamać się Izrealczykowi 6 razy w dwóch setach to jakieś totalne nie porozumienie. W Sydney przegrał gładko z Minaurem do 4 i 2. Verdasco preferuje zdecydowanie mączke, co nie jest żadną tajemnicą, na hardzie po prostu sporo traci. Verdasco to mała tykająca bomba w tym momencie, pograł bym -1.5s, ale mimo wszystko boję się, lecz nie jestem w stanie sobie wyobrazić, że Agut leci w pierwszej rundzie, tym bardziej z mimo wszystko nie przygotowanym Fernando.

Berankis vs Wawrinka
Wawrinka @ 1,55 totolotek
​

Jestem na prawdę mile zaskoczony. Liczyłem bardziej na coś koło 1,35 na Stacha a tutaj proszę. Przede wszystkim wiemy jak Szwajcar zaczyna grę w szlemach. Pierwsze spotkania to 5 setowe męczarnie, lepsza gra z meczu na mecz. Owszem, Stachu gra pierwsze spotkanie w tym sezonie, podobnie jak Tsonga dziś, który ograł Kinga w 3 setach. Wiemy jakie podejście ma Szwajcar do 250 czy 500. Często te turnieje są przez niego po prostu olewane, w Mastersach i Szlemach, tylko tam możemy zobaczyć prawdziwego Wawrnikę. Taka prawda. Po drugiej stronie Berankis, czyli zawodnik zdecydowanie o kilka klas niżej, u którego na jakiś znaczny progres nie ma co liczyć bo mimo wszystko, swoje lata ma. Przyznaje się bez bicia, że w tym sezonie widziałem tylko jedno jego spotkanie, mianowicie ostatnie z Mannarino, o którym szkoda pisać. Demolka, totalnie bez radny, na returnie totalne dno. (4/32 / 13%). Wybaczcie, ale nawet dwa razy lepiej grający Litwin niż w spotkaniu z Francuzem, zbytnio nie ma podejścia. W razie niedyspozycji Stana, będzie krecz.

Djokovic vs Young
Novak 3:0 @ 1,75 Unibet
​

Głosy na pewno są podzielone co do tego spotkania, tym bardziej o szybkie zwycięstwo Novaka, ale ja jestem zdecydowany i śmiem twierdzić, że to jeden z najpewniejszych typów na jutro. Serb wraca głodny gry i z chęcią pokazania, że stary dobry Djokovic nadal jest w śród żywych. Tak całkiem poważnie, to obaj zbytnio sobie nie pograli przed jutrzejszym spotkaniem. Amerykanin przegrał w pierwszym spotkaniu w Auckland z Sousą w trzech setach, w przypadku gdzie, gdyby nie serwis to skończyło by się to znacznie szybciej, po za tym wiadomo, serwis jego spory atutu z niewielu. Novak zagrał pokazówkę z Thiemem i choć to w małym stopniu jakikolwiek wyznacznik, to na pewno widać było innego Novaka niż z poprzedniego sezonu. Young nie ma czym zaskoczyć Serba, po prostu. Niewiadomą może być przygotowanie fizyczne Novaka, więc tym bardziej nie może sobie pozwolić, na jakieś 5 czy 4 setówki, szczególnie na początku i to z zawodnikami o kilka klas niżej.

Chaczanow vs Polansky
Karen -1.5s @ 1,43 @ fortuna
​

To trzeba zagrać obowiązkowo. Rosjanin to zawodnik o półkę wyżej niż Kanadyjczyk, który jest na poziomie czelków. W Pucharze Hopmana, grał na prawdę solidnie i w swoim stylu, dobre spotkanie z Federerem, zwycięstwo z Sugitą i również z Japończykiem kilka dni później w Auckland. Ograł w dwóch setach Cuevasa, by przegrać w ćwierćfinale z Del Potro, tracąc przy tym raz podanie. Ta dyspozycja na pewno, nigdzie się nie ulotniła i musiała by się stać na prawdę katastrofa, aby Rojsanin oddał 2 sety a tym bardziej przegrał mecz.
Zdecydowanie nie ten poziom.

 

[qarny]

Stan jeśli może chociaż troszkę biegać i nie będzie odczuwał żadnych dolegliwości to może to i 3:0 wygrać, bo umiejętności jego a Berankisa to niebo a ziemia.
Ale zawodników nie grających długo, bądź też wracających po kontuzji raczej bym omijał w 1 rundzie.
Lepiej obserwować, sprawdzić jak są przygotowani, co sprawia im jeszcze trudności itd. i zagrać w razie awansu na drugą rundę.

 

[bukovina]

Rublev po mojej myśli ????
Tsitsipas mnie kompletnie zaskoczył przecież on jest lepszym tenisista od Shapovalova...
Na jutro chyba największą promocja jest kurs na młodego Berrettiniego, przecież Mannarino jest słaby i dla mnie to nie poziom ATP, kiedyś wyszło mu pare meczy ale to by było na tyle a jego rywal ma talent i napewno urwie minimum 2 sety a dla mnie powinien wygrać wiec z pocalowaniem ręki biorę kurs na młodego Wlocha, który owszem odpadł w kwalifikacjach ale z racji, że Krajinovic się wycofał to dostał Jeszcze jedną szansę i sądzę, że ja wykorzysta.
Berrettini @ 3,45 Forbet

Do tego dokładam jeden z największych talentów współczesnego tenisa.
De Minaur powinien spokojnie ograć bez-mozgiego Berdycha, który zawsze przegrywa mecz najpierw w głowie a później na korcie i tak też będzie dzisiaj.
Minaur @2,85 Forbet

Do tego ten kurs na Wawrinke mnie zastanawia.. ja wiem, że długo nie grał ale wkoncu to Stachu... Narazie tego nie ruszam.

 

[rodzyn7]

Rublev po mojej myśli ????
Tsitsipas mnie kompletnie zaskoczył przecież on jest lepszym tenisista od Shapovalova...
Na jutro chyba największą promocja jest kurs na młodego Berrettiniego, przecież Mannarino jest słaby i dla mnie to nie poziom ATP, kiedyś wyszło mu pare meczy ale to by było na tyle a jego rywal ma talent i napewno urwie minimum 2 sety a dla mnie powinien wygrać wiec z pocalowaniem ręki biorę kurs na młodego Wlocha, który owszem odpadł w kwalifikacjach ale z racji, że Krajinovic się wycofał to dostał Jeszcze jedną szansę i sądzę, że ja wykorzysta.
Berrettini @ 3,45 Forbet
Do tego dokładam jeden z największych talentów współczesnego tenisa.
De Minaur powinien spokojnie ograć bez-mozgiego Berdycha, który zawsze przegrywa mecz najpierw w głowie a później na korcie i tak też będzie dzisiaj.
Minaur @2,85 Forbet

Do tego ten kurs na Wawrinke mnie zastanawia.. ja wiem, że długo nie grał ale wkoncu to Stachu... Narazie tego nie ruszam.

Ja nie wiem, jak sobie ubzdurałeś (i ktoś jeszcze tutaj na forum), że Tsitsipas jest lepszym tenisistą od Shapo. I bardzo chciałbym wiedzieć.
Z Berettinim też się nie zgodzę, Adrian to jednak poziom ATP, do którego Włochowi daleko. Ale już o Minaurze też myślałem mocno. Forma się zgadza, nastawienie na pewno też, pytanie czy się nie spali grając przy swojej publiczności. A o Berdychu co by nie mówić, to z tenisistami gorszymi od siebie zwykle problemów nie miewał, jego bezmózgowość objawiała się dopiero, gdy dostawał kogoś z top5.
Bardzo fajny typ ktoś tutaj podał na Miedwiediewa, który popieram w 100%. Kokkinakis nieobliczalny, niby teraz mu się chce, ale Rusek dużo bardziej solidny i regularny, choć to może nie być dla niego łatwy mecz.

Bautista vs Verdasco
Bautista @ 1,42 fortuna
​

Na prawdę fajny kurs na młodszego z Hiszpanów, z którego grzechem było by nie skorzystać. Agut świetnie wszedł w sezon, bardzo dobry występ w Auckland, gdzie oczywiście wygrał po finale z JMDP. Rozruch przed AO można zaliczyć do bardziej niż udanych. Verdasco ma już swoje lata, zdecydowanie bliżej mu niż dalej. Ciężko coś powiedzieć o obecnej dyspozycji Fernando. Wygrał z Selą w trzech setach po, mimo wszystko patologicznym spotkaniu, bo dawać łamać się Izrealczykowi 6 razy w dwóch setach to jakieś totalne nie porozumienie. W Sydney przegrał gładko z Minaurem do 4 i 2. Verdasco preferuje zdecydowanie mączke, co nie jest żadną tajemnicą, na hardzie po prostu sporo traci. Verdasco to mała tykająca bomba w tym momencie, pograł bym -1.5s, ale mimo wszystko boję się, lecz nie jestem w stanie sobie wyobrazić, że Agut leci w pierwszej rundzie, tym bardziej z mimo wszystko nie przygotowanym Fernando.

Djokovic vs Young
Novak 3:0 @ 1,75 Unibet
​

Głosy na pewno są podzielone co do tego spotkania, tym bardziej o szybkie zwycięstwo Novaka, ale ja jestem zdecydowany i śmiem twierdzić, że to jeden z najpewniejszych typów na jutro. Serb wraca głodny gry i z chęcią pokazania, że stary dobry Djokovic nadal jest w śród żywych. Tak całkiem poważnie, to obaj zbytnio sobie nie pograli przed jutrzejszym spotkaniem. Amerykanin przegrał w pierwszym spotkaniu w Auckland z Sousą w trzech setach, w przypadku gdzie, gdyby nie serwis to skończyło by się to znacznie szybciej, po za tym wiadomo, serwis jego spory atutu z niewielu. Novak zagrał pokazówkę z Thiemem i choć to w małym stopniu jakikolwiek wyznacznik, to na pewno widać było innego Novaka niż z poprzedniego sezonu. Young nie ma czym zaskoczyć Serba, po prostu. Niewiadomą może być przygotowanie fizyczne Novaka, więc tym bardziej nie może sobie pozwolić, na jakieś 5 czy 4 setówki, szczególnie na początku i to z zawodnikami o kilka klas niżej

.​

Verdasco to stary wyga, ja bym bardzo uważał z graniem przeciwko niemu. Mówienie o tym, ze na hardzie sporo traci też jest według mnie przekłamaniem, Dasco sporo swojej gry opiera obecnie na serwisie. Jakby tego było mało, to właśnie na tym hardzie, gdzie "sporo traci" wygrał rok temu z Bautistą.
Co do Djokovicia, to warto wspomnieć, że zmienił sposób serwowania, żeby chronić swój łokieć, który też nie wiadomo czy jest wyleczony. Young nie powinien stanowić dla niego problemu, ale nie wiem, czy chciałbym pakować się w 3:0 po takim kursie.
Też jestem bardzo ciekawy Stana. Kurs naprawdę kuszący, aż się prosi o ładowanie. Bardziej niż kolano martwi mnie to, że mignęło mi gdzieś info, że nabawił się jeszcze po drodze jakiejś kontuzji pleców. Jednak Szwajcar wszędzie wypowiada się, że nie będzie nadwyrężał swojego zdrowia, dlatego myślę, że granie krecz = zwrot to dobra opcja.
Z niższych kursów do jakiejś tasiemki polecam Vesely'ego , Haase , Struffa , Paire'a , Delpo i Thiema . //dramat, ale za to Dasco ez

 

[delanoff]

Kukushkin Mikhail vs Gojowczyk Peter
Gojowczyk Peter -2.5 games @1.72 1xbet
Gojowczyk rozpoczął sezon znacznie lepiej niz jego przeciwnik, ktory dodatkowo w swoim ostatnim meczu skreczował, co może podważać jego formę na AO. Ale pomijając już ten fakt, Niemca widziałem kilkukrotnie w akcji w tym roku i wg mnie jest on tu mocnym faworytem.

Donaldson Jared vs Ramos Albert
Donaldson Jared -1.5 games @1.95 1xbet
Kursy wg mnie rozstawione nie do końca równo, dlatego chętnie pobieram ten typ. Ramos to typowy ziemniak, a Donaldson, chociaż mniej doświadczony, jest dużo bardziej ograny na hardzie. Jeśli wziąć pod uwagę spotkania w tym sezonie to po stronie Donaldsona widzimy m.in. wygrane z Simonem czy Thompsonem, a po stronie Ramosa 2 porazki (swoją drogą z innymi clayowcami).

Kokkinakis Thanasi vs Daniil Medvedev
Daniil Medvedev @2.25 1xbet
Kursy na otwarciu były na poziomie 1.7 vs 1.8, wiec spora masówka poszła w stronę gospodarza. Ja idę w druga stronę, bo nie widzę tylu argumentów za Kokkinakisem żeby pobierać go po kursie 1.5. Medvedev ostro wszedł w sezon, wygrał turniej w Sydney obijając w finale mojego faworyta De Minaura, i po m.in. tym pojedynku moge stwierdzic, że jest w dobrej formie na zjedzenie kangura.

Zverev Mischa vs Chung Hyeon
Chung Hyeon -1.5 set @1.60 Unibet zwrot
Nie widzę tutaj szansy dla Zvereva na ugranie wiecej niż jednego seta. Chung 10 lat młodszy, szybki, zwinny i w dobrej formie, w przeciwieństwiedo Mischy.

 

[noname007x]

Michaił Kukuszkin – Peter Gojowczyk
Dziś zainteresowałem się spotkaniem, które rozegrane zostanie na korcie nr 14. Jeśli chodzi o prestiż tego meczu to na pewno daleko mu od spotkań, na które czekają kibice podczas turniejów wielkoszlemowych. Nie o to tutaj jednak chodzi..
Obaj panowie to tenisiści z czołowej setki, jednak postacie zdecydowanie drugoplanowe. Michaił Kukuszkin to reprezentant Kazachstanu, pochodzący z Rosji. Na pewno jest to postać, o której od czasu do czasu usłyszymy, przy okazji większych turniejów. Od wielu lat regularnie grywa w turniejach ATP i turniejach wielkoszlemowych. Z różnym skutkiem, aczkolwiek kilkukrotnie docierał do 3-4 rundy w turniejach wielkoszlemowych.
Jeśli chodzi o jego styl gry to na pewno opiera się on na solidnym uderzaniu z linii końcowej. Jest sprytnym tenisistą, potrafiącym realizować założenia taktyczne. Potrafi dostosować styl gry pod każdego przeciwnika i pod każdą nawierzchnię twardą i ceglaną.
Kazach sezon zaczął nieźle, bo dotarł do ćwierćfinału w Pune. Następnie przeniósł się do Australii, gdzie w challengerze w Canberra poddał mecz po przegraniu seta z Australijczykiem, znajdującym się w 7. setce rankingu. Nie biorę tego występu na poważnie, bo wydaje się być to nieprawdopodobne, aby w normalnych okolicznościach przegrał z tego typu tenisistką. Myślę, że pojawiła się jakaś mała kontuzja i nie chciał ryzykować przed zbliżającym się Australian Open. Jest to na tyle doświadczonym zawodnikiem, że wie, jak rozsądnie zarządzać siłami.
Jeśli chodzi o Petera Gojowczyka to znamy tego tenisistę głównie z challengerów. W drugiej połowie ubiegłego sezonu osiągnął życiowy sukces, wygrywając turniej ATP 250 w hali w Metz. Dość nieoczekiwanie awansował o kilkanaście miejsc w rankingu.
Tegoroczne zmagania również może zapisać na plus, bo ma już na swoim koncie 2 ćwierćfinały: w Doha i Auckland. Miałem okazję w katarskim turnieju oglądać jego spotkanie z Monfilsem. Na pewno odważna gra z linii końcowej robi wrażenie. Jednak grane jest to bez większego pomysłu, często skupia większą uwagę na sile, niż na precyzji. Dużo braków technicznych, które wychodzą głównie w grze przy siatce. "Gorąca głowa" to także jego mankament.
Mój typ na to spotkanie: Michaił Kukuszkin @ 2.47 Sbobet [3/10j]
Ciężko w tym spotkaniu wskazać faworyta. Z jednej strony mamy Kukuszkina, który posiada dużo większe doświadczenie w turniejach tej rangi oraz według mnie większe umiejętności tenisowe, z drugiej strony mamy natomiast Gojowczyka, który jest na fali i na pewno także nie stoi na przegranej pozycji w tym meczu.
To może być bardzo zacięte spotkanie, ale jeśli tak będzie to postawiłbym na Kazacha, który jednak ma "chłodniejsza głowę". W moim mniemaniu kursy powinny być tutaj wyrównane, bo szanse obu graczy są zbliżone. Gramy u bukmachera, gdzie krecz=zwrot, ze względu na krecz Kukuszkina w zeszłym tygodniu.
Wartość valuebeta: 0.5 * 2.47 = 1.24
Planowany start spotkania: 16.01.2018, godz. 02:30

 

[bukovina]

Ja nie wiem, jak sobie ubzdurałeś (i ktoś jeszcze tutaj na forum), że Tsitsipas jest lepszym tenisistą od Shapo. I bardzo chciałbym wiedzieć.
Z Berettinim też się nie zgodzę, Adrian to jednak poziom ATP, do którego Włochowi daleko. Ale już o Minaurze też myślałem mocno. Forma się zgadza, nastawienie na pewno też, pytanie czy się nie spali grając przy swojej publiczności. A o Berdychu co by nie mówić, to z tenisistami gorszymi od siebie zwykle problemów nie miewał, jego bezmózgowość objawiała się dopiero, gdy dostawał kogoś z top5.
Bardzo fajny typ ktoś tutaj podał na Miedwiediewa, który popieram w 100%. Kokkinakis nieobliczalny, niby teraz mu się chce, ale Rusek dużo bardziej solidny i regularny, choć to może nie być dla niego łatwy mecz.

​

Verdasco to stary wyga, ja bym bardzo uważał z graniem przeciwko niemu. Mówienie o tym, ze na hardzie sporo traci też jest według mnie przekłamaniem, Dasco sporo swojej gry opiera obecnie na serwisie. Jakby tego było mało, to właśnie na tym hardzie, gdzie "sporo traci" wygrał rok temu z Bautistą.
Co do Djokovicia, to warto wspomnieć, że zmienił sposób serwowania, żeby chronić swój łokieć, który też nie wiadomo czy jest wyleczony. Young nie powinien stanowić dla niego problemu, ale nie wiem, czy chciałbym pakować się w 3:0 po takim kursie.
Też jestem bardzo ciekawy Stana. Kurs naprawdę kuszący, aż się prosi o ładowanie. Bardziej niż kolano martwi mnie to, że mignęło mi gdzieś info, że nabawił się jeszcze po drodze jakiejś kontuzji pleców. Jednak Szwajcar wszędzie wypowiada się, że nie będzie nadwyrężał swojego zdrowia, dlatego myślę, że granie krecz = zwrot to dobra opcja.
Z niższych kursów do jakiejś tasiemki polecam Vesely'ego, Haase, Struffa, Paire'a, Delpo i Thiema.

O Tsitsipasie mam takie zdanie bo widziałem parę jego meczów i z bekhendu uderza nie Gorzej niż Wawrinka a to jest spory wyczyn bo naprawdę potrafi czesac w jedną linie potem w drugą i rywal wariuje ale widać, że jednak nie dorosl do pewnego poziomu a Shapovalova kilka razy oglądałem akurat kiedy grałem na niego i gość poprostu nie był w stanie trafić w kort i bił rekordy niewymuszonych błędów dlatego twierdzilem, że mecz się potoczy po mojej myśli czyli Win Greka ale się przejechałem no cóż zdarza się.
Co do Berrettiniego to poprostu szukam niespodzianki a widziałem go ze dwa razy w akcji i grać potrafi dlatego sądzę, że spokojnie postawi się Francuzowi, który czasami gra tak jakby mu się nie chciało albo co gorsza jakby na chwilę stracił jakiekolwiek umiejętności. Dzisiaj było sporo niespodzianek i ja szukam kolejnej i dla mnie w tym meczu jest na to spora szansa i dlatego napisałem o tym. Dzis już Pouliee pokazał, że niespodzianki czy jak kto woli "sprzedane mecze" beda w tej edycji Australian Open i ja widzę owa niespodzianke w tym meczu. Niemniej jednak szanuje Twoja opinie i wszystko zweryfikuje kort. Pozdro ????

 

[rodzyn7]

Kicker - Thompson over 3.5 seta @1.90
Kicker @5.00
Obaj panowie nie błyszczą formą, prezentując aktualnie zbliżony poziom. Jak dla mnie zbyt wysoki kurs na Kickera

Kicker na hardzie 3/14, ugrał w karierze na tej nawierzchni 7 setów.

 

[bukovina]

Tak słaby poziom juz na forumku? Gdzie te stare piękne czasy ..

Zamiast hejtowac to może podszkol swoją wiedzę, jeśli tak napisałem to tak bylo, tylko, że różnica jest taka, że Stan gra tak zawsze a Grek tylko jeśli ma dobry dzień.

 

[jelinek]

Verdasco preferuje zdecydowanie mączke, co nie jest żadną tajemnicą, na hardzie po prostu sporo traci. Verdasco to mała tykająca bomba w tym momencie, pograł bym -1.5s, ale mimo wszystko boję się, lecz nie jestem w stanie sobie wyobrazić, że Agut leci w pierwszej rundzie, tym bardziej z mimo wszystko nie przygotowanym Fernando.

Naprawdę? Zgodzę się, że lata mijają nieubłaganie ale to stwierdzenie jest lekko przesadzone. Dziś to nie ten Verdi ale grać na hardzie to on potrafi. Agut młodszy żwawszy ale nie jest jakimś big hitterem. Teoretycznie powinien wygrać na niekorzyść może działać to, że grał cały zeszły tydzień nie raz po 3 sety i może zabraknąć świeżości. I tak w ramach dowodu przesyłam link do pozycji obowiązkowej jakim był ten mecz 9 lat temu odnośnie Nando i hard.

 

[rodzyn7]

Naprawdę? Zgodzę się, że lata mijają nieubłaganie ale to stwierdzenie jest lekko przesadzone. Dziś to nie ten Verdi ale grać na hardzie to on potrafi. Agut młodszy żwawszy ale nie jest jakimś big hitterem. Teoretycznie powinien wygrać na niekorzyść może działać to, że grał cały zeszły tydzień nie raz po 3 sety i może zabraknąć świeżości. I tak w ramach dowodu przesyłam link do pozycji obowiązkowej jakim był ten mecz 9 lat temu odnośnie Nando i hard.

Żeby nie było, że to dawno i nieprawda.


Panowie, a co z Querrey - Lopez? Tak mi się widzi tutaj overek, obaj bazujący na serwisie, ale też obaj potrafią zagrać totalna kaszanę. Mimo wszystko 3:0 w żadną stronę mi się nie widzi, jakiś TB też powinien wpaść, czyli na oko 40,5 powinno być pokryte.

 

[jelinek]

Querrey wystąpił w tym roku jedynie raz i porażka z Wesołym. Lopez ćwierćfinał w Sydney gdzie odpadł z rewelacją początku '18r. Ogólnie jak najbardziej będą starali się trzymać swoje serwisy mogą być TB, którymi się podzielą linia do pokrycia jak najbardziej ale niewiadoma zawsze pozostaje.

 

[pikarafa17]

Juz w 1/8 prawdopodobnie Nick vs Dimitrov.. w Brisbane lepszy byl Kyrgios ale to Dimi co roku notuje tu niezle rezultaty a zeszloroczny polfinal z Rafa byl megaaa, 5 hardych setow i kozak Nadal wygral, mimo iz Dimi zagral swietnie.. Nick tez dobrze wyglada ale czy starczy mu sil na 5 setow ?? Obaj musza jak najmniej stracic sil w meczach poprzedzajacych spotkanie: tj. Dimi zagra z Rublevem prawdopodobnie a Nick z Tsonga..
w 1/8 zobaczymy tak naprawde na co stac Nicka i czy podola presji i Grigorowi

 

[big-mac]

Dominic Thiem @1.30
Stan Wawrinka @1.57
AKO @2.04
Thiem przyzwyczaił nas, że sezon rozpoczyna na pełnym gazie, a ewentualne problemy pojawiają się, gdy ten zmierza ku końcowi. Austriak to ścisła światowa czołówka. Świetmy technciznie, mocno bije z forehandu. Pella to półka niżej, choć w dwóch dotychczasowych pojedynkach odprawiał rywala bez straty seta. Czas na przełamanie, takich przeciwników Dominic zwykł odprawiać w turniejach wielkoszlemowych.
Wawrinka to pewnego rodzaju zagadka. Uwielbiam gościa, bo potrafi odpalić w najmniej spodziewanym momencie. 1.57 z Berankisem?! Wiadomo nie od dziś, że lubi pomęczyć się w pierwszej rundzie a teraz obawy może potęgować kontuzja. Jeśli decyduje się na grę, musi być okej. Tenisowo to zupełnie dwa inne światy. Jeśli odpali choć ćwiartkę magicznego backhandu, Litwin nawet nie pierdnie w tym meczu.
Fernando Verdasco @2.75
Mecz, na którym z pewnością zawieszę oko. Mówi się o nieprzygotowanym, nierównym i w średniej formie starszym z Hiszpanów. Mimo kiepskich wyników przed AO jakieś tam przetarcie miał. Bautista wygrał w Auckland, dobre wejście w sezon. Zawsze jednak jest jakaś nieregularność w jego grze. Może być w fenomenalnej dyspozycji, a w międzyczasie odda gema serwisowego za paczkę frytek, a seta jeszcze taniej. Nie wierzę, że spotkanie potrwa 3 sety, a im dalej w las, tym Fernando może bardziej się nakręcać. Tenisowo wyżej cenię właśnie niego i jeśli nie zaskoczy nas jakąś manianą, to spotkanie powinien wygrać. On też lubi grać z pozycji underdoga.

 

[undertaker_tsw]

Robi ten Wawrinka bol.tyłka. Orientujecie sie jak jest w Unibecie z kreczami obecnie? Ten mecz to 50na50 win albo krecz bo jak sie bedzie cos dziac to.watpie czy bedzie.ryzykować. Ostatni raz mialem krecz na kuponie u nich na wimbledonie. Dalej jest zwrot jezeli dzieje sie to.w 1secie a jesli dalej to porazka?

 

[prezes27]

R. Bautista Agut - F. Verdasco
over 3,5 seta
@1,52 Fortuna

Pojedynek pierwszej rundy i od razu ciekawe spotkanie dwóch zawodników, którzy coś znaczą w światowym tenisie. Fernando ma już co prawda 35 lat i najlepsze pewnie już za nim, ale to zawsze groźny zawodnik i nie lekceważyłbym go w starciu z młodszym kolegą. 9 lat temu na tych kortach Verdasco osiągnął swój najlepszy wynik wielkoszlemowy, dochodząc do półfinału i tocząc niezapomnianą batalię z późniejszym triumfatorem, Rafą Nadalem. W tym samym roku, 35-letni Hiszpan wdrapał się na, najwyższe w karierze, 7. miejsce w światowym rankingu. W 2016 Fernando rozegrał kolejny mecz, którym zadziwił wszystkich. Wyrzucił z turnieju Nadala już w 1. rundzie. Widać zatem, że Hiszpan ma z tym turniejem dobre wspomnienia. Bautista jest 5 lat młodszy i nie ma takich sukcesów. W 2 ostatnich sezonach dochodził do 4. rundy i jest to, póki co, jego najlepszy wynik wielkoszlemowy. Przed turniejem zaprezentował się z bardzo dobrej strony, triumfując w Auckland (w finale pokonał Del Potro). Przystępuje zatem do pojedynku pierwszej rundy w dobrej formie. Ale jutro nie będzie miał łatwo. Verdasco to weteran, który potrafi na korcie walczyć. Nie jest już oczywiście tak szybki, jak parę lat temu, ale nie znaczy to, że nie będzie groźny. Przez całą swoją karierę imponował serwisem i forehandem i jeżeli te uderzenia go jutro nie opuszczą, to może pokusić się o małą niespodziankę i wyeliminować młodszego Hiszpana. Nie sądzę, aby któryś z tenisistów wygrał spotkanie 3-0. Prawdopodobny, według mnie, jest 5-ty set. Wspomnę jeszcze, że panowie rywalizowali ze sobą do tej pory 4-krotnie i za każdym razem grali maksymalną ilość setów (3-1 dla Verdasco).
S. Querrey - F. Lopez
over 3,5 seta
1,45 Fortuna
Kolejne ciekawe spotkanie 1 rundy. Zawodnicy, którzy kojarzeni są z bardzo dobrym serwisem, grą przy siatce i turniejami na trawie. Bo to właśnie na tej nawierzchni grają najlepiej biorąc pod uwagę turnieje wielkoszlemowe. Tutaj także ciężko wskazać faworyta. Za Amerykaninem przemawia to, że jest o 7 lat młodszy od Hiszpana, oraz ranking. Jest obecnie 13. tenisistą świata i jest to jego najwyższa pozycja w karierze. Ale forma Sama to niewiadoma. W tym roku zagrał tylko 1 spotkanie, które przegrał (1-2 z Vesely'm w Auckland). Hiszpan, mimo podeszłego już, jak na tenisistę, wieku, cały czas utrzymuje niezłą dyspozycję. 37-letni zawodnik zajmuje obecnie 38. miejsce w rankingu ATP. W swojej kilkunastoletniej przygodzie z turniejem Australian Open, nigdy nie udało mu się przejść 4. rundy. W tym sezonie zagrał 5. spotkań, z czego 3 wygrał. Jest więc bardziej ograny, niż jego jutrzejszy rywal. W bezpośrednich meczach prowadzi Lopez 6-4, ale myślę, że ten aspekt nie ma aż takiego znaczenia, gdyż niektóre mecze były rozgrywane dawno temu. Myślę, że w tym spotkaniu również zobaczymy co najmniej 4 sety. Panowie potrafią skutecznie serwować i kluczem do zwycięstwa będzie utrzymanie własnego podania, gdyż obaj są zdecydowanie lepsi przy serwisie, niż na returnie.

 

[19rafcik89]

Robi ten Wawrinka bol.tyłka. Orientujecie sie jak jest w Unibecie z kreczami obecnie? Ten mecz to 50na50 win albo krecz bo jak sie bedzie cos dziac to.watpie czy bedzie.ryzykować. Ostatni raz mialem krecz na kuponie u nich na wimbledonie. Dalej jest zwrot jezeli dzieje sie to.w 1secie a jesli dalej to porazka?

Jesli krecz nastapi w 1 secie jest zwrot, jesli krecz w drugim lub wyzej secie rozliczenie zakladu.

 

[Usunięty użytkownik 153241]

Juz w 1/8 prawdopodobnie Nick vs Dimitrov.. w Brisbane lepszy byl Kyrgios ale to Dimi co roku notuje tu niezle rezultaty a zeszloroczny polfinal z Rafa byl megaaa, 5 hardych setow i kozak Nadal wygral, mimo iz Dimi zagral swietnie.. Nick tez dobrze wyglada ale czy starczy mu sil na 5 setow ?? Obaj musza jak najmniej stracic sil w meczach poprzedzajacych spotkanie: tj. Dimi zagra z Rublevem prawdopodobnie a Nick z Tsonga..
w 1/8 zobaczymy tak naprawde na co stac Nicka i czy podola presji i Grigorowi

Tsonga wpierw musi wygrać z młodym gniewnym Shapovalovem co dla mnie nie jest takie oczywiste. Dla mnie jest to najmocniejsza 1/8 całej męskiej drabiny.

 

[gorniks]

Rublev po mojej myśli ????
Na jutro chyba największą promocja jest kurs na młodego Berrettiniego, przecież Mannarino jest słaby i dla mnie to nie poziom ATP, kiedyś wyszło mu pare meczy ale to by było na tyle a jego rywal ma talent i napewno urwie minimum 2 sety a dla mnie powinien wygrać wiec z pocalowaniem ręki biorę.
Berrettini @ 3,45 Forbet

Dla mnie nie ma szans dzisiaj dla Włocha,który w kwalifikacjach przegrał a miał 40:15 i swój serwis który jest jego główną bronią. A przegrał z jeszcze wiekszym baranem od siebie ,czyli z D.Kudla.Dobry chopak ten Berrettini ,ale do czelków właśnie.Mannarino od jakiegoś czasu wyższy poziom, dobrze biega,taki goffin tylko słabszy trochę xD na Włocha wystarczy.
Mannarino -1,5seta 1,6 totolotek

 

[qarny]

kurde tak się zastanawiam, czy czasami korty na tegorocznym AO (podobnie jak ostatnio na us open) nie są wolniejsze w stosunku do poprzedniego roku? albo tylko tak mi się wydaje...