14K
dawid.400
Forum VIP
O trasie:
Trasa w Novym Me ście na Moravach należy do najtrudniejszych w całym cyklu biathlonowym. Zdecydowanie faworyzuje ona zawodników i zawodnicz ki dobrze biegając ych. Czy li na starcie u pań spory handicap mają takie zawodniczki jak Gossner, Domracheva, Maakarainen czy Berger. Na dłuższych dystansach przy dobrej dyspozycji są w stanie nadrobić na wet 1 minutę. Jako ciekawostkę mogę podać to iż Finka Kaisa Maakarainen zazwyczaj uzyskuje tu najlepsze czasy biegowe więc mie jcie to na uwadze typując ew entualnie przeciw tej zawodniczce. U panów jeśli popatrzymy na bieg to zdecydowanie Emil Hegle Svendsen i Martin Fourcade. Ale oprócz nich znakomicie biega Jakov Fak więc dla mnie ta trójka będzie rządziła w Nowym Meście. B o biegowo w tym momencie zdecydowanie są najlep si. Jeśli Sl esingr przypom ni sobie bieg z ubiegłego roku to też tu namiesza. U pa nów jest dużo zawodników dobrze biegających ale wspomniana wyżej trójka od staje od pozostałych.
Nove Mesto 2013 (07.02.2013-17.02.2013)
07.02 - 17:30 Sztafeta Mieszana
09.02 - 13:00 Sprint Mężczyzn
09.02 - 16:15 Sprint Kobiet
10.02 - 13:00 Bieg na dochodzenie Mężczyzn
10.02 - 16:15 Bieg na dochodzenie Kobiet
13.02 - 17:15 Bieg indywidualny Kobiet
14.02 - 17:15 Bieg indywidualny Mężczyzn
15.02 - 17:15 Sztafeta Kobiet
16.02 - 15:15 Sztafeta Mężczyzn
17.02 - 12:00 Bieg masowy Kobiet
17.02 - 15:00 Bieg masowy Mężczyzn
Sztafeta Mieszana:
Tutaj zdecydowanie nie można wskazać papierowego faworyta. Jest aż 5 drużyn które według mnie powalczą o wygraną, do tej grupy należą następujące reprezentacje: Norwegia, Niemcy, Francja, Rosja oraz drużyna gospodarzy czyli Czesi. Ja uważam że nasi sąsiedzi zajmą miejsce na podium w tej kategorii, mają bardzo solidny skład i jeśli publiczność ich poniesie to sprawią taką samą sensację jak Słoweńcy na MŚ w Ruhpolding gdzie jak diabeł z pudełka wskoczyli na 3 miejsce. Czuję podobną niespodziankę, chociaż z drugiej strony czy będzie to niespodzianka?
Trasy dla kobiet i mężczyzn prezentują się następująco:
Sprinty:
Liderem Pucharu Świata w sprincie w pań jest Tora Berger, tuż a nią jest Daria Domracheva i Niemki Henkel oraz Gossner. W sprincie przede wszystkim liczy się doskonałe strzelanie. Tutaj nawet zawodniczki ciut gorzej biegające, mając na strzelnicy 10/10 mogą być w czołówce. Tutaj raczej niespodzianek nie będzie. W panów liderem sprintów jest Opalony czyli Martę Fourcade. Minimalnie wyprzedza Svendsena i Faka. Za nimi naciera cały zaciąg Rosyjski który może odegrać kluczową rolę na tych MŚ. Wytypowanie wyników sprintu u panów jest prawie tak samo niemożliwe jak trafienie 6 w lotka
Trasy dla kobiet i mężczyzn prezentują się następująco:
Biegi na dochodzenie:
Tutaj oczywiście spore powiązanie ze sprintami i tak liderka sprintów Tora Berger kompletnie dominuje w biegach na dochodzenie, bardzo szybko strzela co daje jej spory handicap. Kolejna sprawa jest taka że dystans to już jest co raz większy handicap dla Norweżki. To mogą być jej Mistrzostwa. Drugie miejsce zajmuje Pidhrushina, spora sensacja, ale Ukrainka bardzo ciekawie prezentuje się w tym roku. U panów też dominuje Forucade wraz ze Svendsenem oraz Rosjanie. Stosunkowo słabo na tym dystansie spisuje się Fak i trzeba to mieć na uwadze.
Trasy dla kobiet i mężczyzn prezentują się następująco:
Biegi indywidualne:
Tutaj sprawa jest prosta jak nie posmarujesz to nie pojedziesz tzn jak nie będziesz dobrze strzelał to spadówa z pierwszej 10. Tutaj liderami są również Tora Berger i Martę Fourcade. U panów w tej konkurencji mocno liczę na Austriaków szczególnie na Dominika Ladentingera i Daniela Mesoticza. Oraz całą plejadę Rosjan, odpada mi tu Svendsen bo karna minuta za każde pudło to dla Emila jednak za dużo, przecież Norweg od ponad 400 dni nie potrafi przejść bezbłędnie strzelania. U pań to spora szansa dla takiej Henkel oraz Francuzek szczególnie Dorin, bo Brunet strasznie człapała i będzie ciężko by poprawiła swój bieg.
Trasy dla kobiet i mężczyzn prezentują się następująco:
Biegi masowe:
Mówisz bieg, masowy myślisz Ole Einar Bjoerndalen i proszę mi to nie mówić że nie te lata że to że tamto, bla bla bla sranie w banie. Masowy to Ole, Ole to masowy. Koniec kropka. Dla mnie nr 1/2 w biegu masowym jest Birnbacher. Oprócz niego oczywiście Forucade, Fak, Svendsen i Małyszko. To jest taka szóstka która przez MŚ dla mnie była nie do ugryzienia. U pań Torcia jest kapitalna. Do tego Zajcewa potrafi na tym dystansie odpalić. Masówka to też ulubiony dystans Kristi Pałki więc może medal :grin: Reszta pewnie utrzyma status Quo.
Trasy dla kobiet i mężczyzn prezentują się następująco:
Sztafety:
U panów papierowymi faworytami są Rosjanie, mają 6 równych zawodników. Ale tak jak mówię tylko papierowymi faworytami. Bo ja stawiam na Francuzów, bracia opaleni czyli Fourcady, Boeuf i Beatrix to drużyna na złoto MŚ. Norwegia też może mieszać niesamowicie bo chyba takiego narybku dawno nie mieli. 3 muszkieterów, OLE, EMIL i TARJEI + ktoś z czwórki Christiansen, Bjoentegaard L'Abbe czy Birkeland (drugi Svendsen). Szwecja z 3 fortepianami, jednak to za mało na podium. Austria z równą czwórką czy też gospodarze Czesi również bez dziury w składzie. To zwiastuje nam niesamowite emocje w sztafetach. U kobiet Bóg jeden wie, nawet ciężko prognozować. Niby Norwegia na papierze wygląda najlepiej. Dalej Rosjanki i Niemki. To raczej nieosiągalne Trio. Do tego Ukraina oraz Francja. No i tu trzeba liczyć na dobre miejsce Polek. Jak nie spierdolą strzelania to pozycja na podium jest w zasięgu.
Trasy dla kobiet i mężczyzn prezentują się następująco:
Potrzebne linki:
http://services.biathlonresults.com/DataCenter_IBU.aspx
http://biathlon.pl/
http://www.biathlonworld.com/en/
Zapraszam do dyskusji :!:
14-17
