MLB PostSeason 2010

[juanroman08]

Rozgrywki PO już zaczęte a tu nikt nawet słowa nie skrobnął, a było już o czym :razz:
Pierwsza sprawa to perfect game Roy'a Halladay'a. W pierwszym spotkaniu Phillies vs Reds (4:0) Roy przez 9 inningów miotał 104 razy z czego 79 to strikes. Jest to drugi no hitter game w historii MLB który zdarzył się podczas rozgrywek postseason. Pierwszym który tego dokonał był Don Larsen, w 1956 jako miotacz New York Yankees przeciwko Brooklyn.
Warto zaznaczyć że był to premierowy występ Halladay'a w PO, lepszego debiutu nie mógł sobie wymarzyć :grin:

Zatem najważniejszy fakt przedstawiony, przechodząc do samych spotkań to niewątpliwie póki co największą niespodziankę sprawiają zawodnicy Texas Rangers którzy dwukrotnie zdobyli twierdzę w Tampa Bay. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt iż Rays w dwóch spotkaniach zdołali zdobyć jedynie jeden run. W tym momencie przenosimy się do Texasu gdzie Tampa zostanie postawiona pod ścianą i każde spotkanie będzie dla nich o wszystko.
Według mnie ta seria zakończy się rezultatem 4:1 ponieważ upatrywałbym zwycięstwa Tampy gdy będzie miotał Garza, a z drugiej strony Lewis.

Przechodząc dalej póki co niespodzianek brak i planowo Yankees prowadzą 2:0 po dwóch spotkaniach w Minnesocie, chociaż w meczu no. 1 CC Sabathia był bardziej sprzymierzeńcem Twins i tylko dzięki homerowi Marka Texeiry Jankesi wygrali 6:4.
Nie upatrywałbym tu choćby jednej wygranej Twins ponieważ nie widzę u nich SP, który mógłby przeciwstawić się bateriom z New York :razz:
Dlatego szybkie 4:0 dla NYY

Jeśli chodzi o potyczkę Gigantów z Atlantą to póki co mamy 1:0 dla SF, które wczorajszego dnia miało Tima Lincecuma, który miotał na zero i był blisko no hitter game, jednak nie pozwoliły mu na to 2 odbicia zawodników ATL. W tym wypadku jako że jestem fanem Gigantów to rozumie się samo przez się że chciałbym szybkiego 4:0 dla SFG, jednak patrząc racjonalnie uważam że będzie to bardzo zacięta potyczka i zwycięzcę ciężko wskazać, jednak ze wskazaniem na SFG :razz: ponieważ uważam że mają lepszych SP i to oni będą kluczowi. Typowałbym tu over 6 games

 

[grzesio]

Pierwsza sprawa to perfect game Roy'a Halladay'a

no-hitter
Dał BB Bruce'owi w 5-tym bodajże.
Czy Timmy był bliski no-no , to zalezy kiedy dał hity

 

[juanroman08]

Blisko, chodziło mi bardziej oto że pozwolił tylko na dwa uderzenia, wiadomo że to tylko dwa lub aż dwa jeśli rozpatrywać w takich kategoriach, ale myśl przewodnia zachowana :razz:
Oglądałem wczoraj potyczkę Phillies vs Reds i szczerze powiedziawszy byłem lekko zaskoczony tym co wyprawiali gracze Cincinnati podczas "pałki" dla Phily.
Przełomowy moment i bodajże 7 inn w którym Bruce mija się z piłką która po uderzeniu Utleya była w sam raz do wyłapania na out, a tak zrobiło się 5:4 dla gospodarzy i powietrze uszło. Inna sprawa to kuriozalne rzuty RP drużyny Reds, Rhodes, Ondrusek i nawet "bombowiec" Aruldis Chapmman po wejściu wykonywali rzut w pałkarza Phillies.
Można powiedzieć że Reds nie wytrzymali presji bo nie wierzę że Rolen,Phillips czy wyżej wymieniony Bruce powtórzyli by swoje błędy z tego meczu w następnym.
Jeśli chodzi o Phillies to zawiódł mnie troszkę Oswalt, spodziewałem się lepszego narzucania z jego strony, a w porównaniu z Bronsonem wypadł przeciętnie.
Na dziś myślę że warto próbować Tampę, narzuca Garza z drugiej strony Lewis, także już na starcie przewaga gości.

 

[pioziom]

Texas Rangers - Tampa Bay Rays
Tampa Bay Rays
2.05
PinnacleSports


Miotacze: Rangers (Hunter, regularny sezon: 13-4, ERA 3.73) - Rays (Davis, regularny sezon: 12-10, ERA 4.07)

Kolejny mecz dla Rays z “nożem na gardle”. Po wczorajszej wygranej mam nadzieję, że uwierzą w możliwość kolejnej wygranej i dzisiaj powtórzą wczorajszy wyczyn, tym samym przedłużą nadzieję na awans do drugiej rundy play-off .

Teraz garść statystyk:
1. Jeśli uciekać się tylko do porównań statystyk win/lose miotaczy, można odnieść wrażenie, że pewniakiem jest Texas.
2. Ogólne statystyki drużyn oscylują wokół remisu na 20 ostatnich spotkań (wliczając 3 mecze play-off 2010) 11-9 na korzyść Rangers.
3. Odnotujmy, że w sezonie zasadniczym 2010 pomiędzy drużynami odbyły się 6 meczów: 4-2 na korzyść Rays.
4. Pierwsze 2 mecze sezonu zasadniczego 2010 zwyciężyli Texas Rangers, kolejne 4 padły łupem Tampa Bay Rays.
5. Na uwagę może zasługiwać, że tylko w jednym meczu sezonu 2010 pomiędzy Texas a Tampa (nie wliczając PO) zwyciężali goście, w PO jeszcze nie było zwycięstwa gospodarzy (mam nadzieję, że dzisiaj historia się powtórzy).

Krótko podsumowując, statystycznym faworytem jest ekipa z Texasu. PO jednak rządzi się swoimi prawami i jak to w sporcie bywa bardzo dużo zależy od dyspozycji dnia.

 

[magdalena]

Atlanta Braves - San Francisco Giants
10.10.2010 22:37
typ1
1,74
5/10
William Hill
Kursy idą szybko w dól
Play Offs - ale nie sądzę żeby Atlanta tutaj przegrała

Odnośnie miotaczy:
Tim Hudson ERA 2.83 (Atlanta)
Jonathan Sánchez ERA 3.07 (San Francisco Giants)
Mecze H2H (gospodarz Atlanta)
08/08/2010 MLB Atlanta vs. San Francisco 6:3
08/08/2010 MLB Atlanta vs. San Francisco 3:0
07/08/2010 MLB Atlanta vs. San Francisco 2:2 2:3 (OT)
06/08/2010 MLB Atlanta vs. San Francisco 3:2

 

[kris1982]

Spotkanie: Texas Rangers u Tampa Bay Rays (Game 5)
(MLB - American League, Ameryka Płn.)
Typ: Tampa Bay Rays -1,5
Kurs: 2,80
Bukmacher: Bwin
Data: 2010-10-13 02:05
Analiza: Dzisiaj o godzinie 02:05 rozpocznie się 5 mecz fazy play-off w lidze MLB pomiędzy Tampa Bay Rays, a Texas Rangers. W rywalizacji do 3 zwycięstw jest remis 2-2. Dzisiaj odbędzie się piąte decydujące starcie. Trzecia drużyna sezonu zasadniczego podejmuje u siebie ósmą drużynę. Przed fazą play-off drużyny te grały z sobą 6 razy i lepszy wynik miała Tampa Bay 4-2 (3 zwycięstwa u siebie i jedno na wyjeździe). Wynikałoby z tego że za nimi przemawiają wyniki i miejsce w ligowej tabeli. Nic równie mylnego. W dwóch pierwszych meczach play-off Tampa Bay u siebie przegrywała 1:5 i 0:6. Wydawało się, że rywalizacja potrwa 3 spotkania, gdy nagle cudownie drużyna ta obudziła się z letargu i odniosła 2 wyjazdowe spotkania wyrównując stan rywalizacji na 2-2. Zdecydowałem się na ten typ, gdyż kurs jest kuszący, Tampa Bay gra u siebie i w ostatnich 2 spotkaniach wygrywała przynajmniej 2 punktami. Wydaje się, że najgorsze chwile mają już za sobą i postarają się to udowodnić wysoko wygrywając u siebie.

 

[valenciacf]

The Warren Giles Trophy czeka na kogos z pary SanFrancisco Giants - Philadelphia Phillies walczacych miedzy soba o NationalLeague Championship.
Stan rywalizacji po pieciu spotkaniach 3:2 dla Giants ktorzy w przypadku zwyciestwa w Game6 wygrywaja cala serie.

Game1 4:3 dla Giants w Philladelphi
Game2 6:1 dla Phillies
Game3 3:0 dla Giants
Game4 6:5 dla Giants
Game5 4:2 dla Phillies w SanFrancisco

Jednak do tego droga daleka i Phillies latwo skory nie oddadza zwlaszcza jezeli spotkanie to odbedzie na Citizens Bank Park w Philladelphi.
Do pojedynku stana praworeczny Roy Oswalt(Phillies) oraz leworeczny Jonathan Sanchez(Giants).

Troszke statystyk:
Jonathan Sanchez, LHP
Postseason stats 0-1, 2.03 ERA
Regular season 193.1 innings pitched Wins 13 Losses 9 ERA3.07

vs

Roy Oswalt, RHP
Postseason stats 1-1, 3.29 ERA
Regular season 211.2 innings pitched Wins 13 Losses 13 ERA2.76

Panowie spotkali sie juz podczas Game2 gdzie Phillies wygrali z Giants 6:1. Sanchez w tym meczu mial 7SO i 3R w przeciagu 6 inningow natomiast Oswalt gral 8 innow z 9SO i 1R.
Oswalt zaliczyl tez epizodyczny wystep w Game4 w 9 innie gdzie zezwolil na decydujacy Run ktory zakonczyl rywalizacje na korzysc Giants 6:5.
Po tym spotkaniu wszyscy zastanawiaja sie czy Roy da rade w jakze waznym Game6.

Historia favoryzuje Giants gdzie na 30 poprzednich druzyn majacych prowadzenie 3:1 w serii do siedmiu zwyciestw od 85r, 24 awansowaly do finalow. Ostatnia druzyna NL ktora odwrocila bieg wydarzen byla Florida Marlins przeciwko Chicago Cubs w pamietnym 2003r.
W roku 1987 NCLS Giants prowadzili 3:2 z StLouis Cardinals by ostatecznie przegrac dwa kolejne spotkania jak i cala serie.

Zawodnicy zmotywowani jak sami mowia beda walczyc do samego konca. Moim zdaniem jednak duzym atutem tutaj jest atut wlasnego boiska i to wlasnie w Philadelphi upatruje zwyciezce tego meczu a i nawet calej serii.
Lepszy sklad, bardzo dobry sezon chociaz po bardzo dobrym poczatku cos sie zacielo i mieli lekkie przestoje w grze to w pieknym stylu powrocili na
nalezne im miejsce.

W miedzy czasie widze ze Rangersi sa juz jedna noga w finale to bardzo ciekawie by wygladala ich rywalizacja z Phillies w WORLD CHAMPIONSHIP SERIES.

I tego im zyczymy ????

PS troszke sie rozpisalem ???? ale jak mus to mus hahaha
PS szkoda ze sezon juz sie konczy ale mam nadzieje w przyszlym bedzie duzo czasu do napisania czegos wiecej
o MLB
PS Go RedSox Go WS2011 jest nasz ????

 

[Baqu]

Texas po raz pierwszy w World Series !

The Rangers outscored the Yankees 38-19, out-hit them .301 to .201. They out-slugged 'em and out-ran 'em, too. It makes, then, that New York's pitchers finished with a 6.58 ERA.

osoby, które się do tego najbardziej przyczyniły:

• Nolan Ryan, the Hall of Fame pitcher who plucked the team from bankruptcy.

• Jon Daniels, the 33-year-old GM who built the whole thing with a bargain $55 million budget.

• Ron Washington, who started this season with one of the most disappointing moments of his life and is set to finish it with one of his most fulfilling.

• Josh Hamilton, the former drug and alcohol addict turned MVP candidate and team savior.

• Cliff Lee, the ace pitcher acquired at the trade deadline and Colby Lewis, the pennant-clinching hurler plucked from his exile in Japan.

• Elvis Andrus and Feliz, the two young budding superstars stolen from Atlanta for 157 games of Mark Teixeira.

• Vladimir Guerrero, the aging DH and eventual HOFer without a previous World Series appearance to his name.

• Michael Young, the Rangers lifer who has finally reached the promised land after a decade of disappointment.

Texas Rangers — 2010 AL champs ( zdjęcia )
http://www.flickr.com/photos/24420819@N06/sets/72157625221778220

i piękny cytat na koniec:

After 50 years of frustration, the Rangers are no longer strangers to the World Series

 

[grzesio]

I szczerze mówiąc należy im się to , zajebiście grają w PO , Phillies czy Giants przegra to bez wahania.
Phillies jest bez formy , może w domu uciułają z 2 mecze ogółem , Giants wygra jak Ross będzie miał mecz życia.
Jak fan Tigers to niestety Hamilton idzie na MVP , co oznacza , że Miggy w tym roku tej nagordy nie zobaczy.
Do przyszłego sezonu.
Good pitching will beat good hitting any time, and vice versa

 

[Baqu]

San Francisco Giants drugim finalistą w World Series !

It's an unlikely battle, made possible by San Francisco's unlikely NLCS triumph over the powerhouse Philadelphia Phillies in just six games. The final nail driven by the win-in-every-way-possible Giants was a 3-2 win on Saturday night, a victory that ended with Ryan Howard(notes) looking at a third strike thrown by eccentric closer Brian Wilson(notes). To make the story even more unique, the bullpen combined for seven scoreless innings after Jonathan Sanchez(notes) only went two, a once-castoff infielder (Juan Uribe(notes)) provided the winning run with an eighth-inning, opposite-field homer and a waiver-wire pickup (Cody Ross(notes)) was named series MVP.

btw Giants wyrównali rekord Oakland Athletics z 1972, wygrywając w PO sześć razy jednym runem:
NLDS Game 1: Giants 1, Braves 0
NLDS Game 3: Giants 3, Braves 2
NLDS Game 4: Giants 3, Braves 2
NLCS Game 1: Giants 4, Phillies 3
NLCS Game 4: Giants 6, Phillies 5
NLCS Game 6: Giants 3, Phillies 2
myślę, że jeżeli na prawdę będą chcieli wprowadzić fanów w ekstazę, powinni wyrównać również
rekord Toronto Blue Jays, którzy w 1992 roku wygrali wszystkie cztery spotkania w World series
z Atlanta Braves jednym runem ! Będzie to kolejna piekielna tortura dla fanów.

 

[Baqu]

WORLD SERIES 2010

Kursy na wygraną w WS:

• Texas Rangers 1.709
• San Francisco Giants 2.28

Zaczynamy w San Francisco !

dwie niezle ciekawostki odnosnie finału:

• For those fans who say they'd watch baseball but don't "because the Yankees always win," it's time to put up or shut up. Though that sentiment is demonstrably untrue — New York has only won once in the past nine years — we're looking at a great World Series that's filled with a wealth of good storylines and doesn't include a team from the East Coast (which ESPN has trained the rest of the country to despise). I doubt the ratings for this year's series will top Yankees-Phillies in 2009 — that Eastern seaboard has more than a few television sets — but the casual baseball fan has no good excuse not to watch.

• According to Hardball Talk, this is only the fourth time in 90 years that the Fall Classic has featured two teams that haven't won a World Series in their current city. (The last time it happened was in 2002, when the Angels staged that classic comeback against the Giants.)

 

[porky]

Wielki finał czas zacząć!
Widzę, że zdecydowana większość forumowiczów stawia ekipę z San Francisco na przegranej pozycji. Ja jednak uważam że mecze finałowe będą zacięte i SF pokaże, że nie można ich przedwcześnie skreślać. Na pewno do tego będzie chciał poprowadzić ich Tim Lincecum, który sezon ten może zaliczyć do udanych, tacy zawodnicy jak Matt Cain czy Jonathan Sanchez to również nie są zawodnicy z pierwszej łapanki. Z kolei w ekipie z Texasu prym wiedzie świetnie narzucający w tym sezonie Cliff Lee, również C.J. Wilson oraz Tommy Hunter notują świetne wyniki.
Pierwszy mecz już dzisiaj w nocy i od razu klasyk! Obie drużyny wystawiły swoich gwiazdorów: Giants – Lincecum a Rangers – Lee. Tim w sezonie regularnym i PO spisywał się bardzo dobrze, dzięki czemu na chwilę obecną jego ERA wynosi 3.43. Półfinałowe mecze z Philadelphią były trudną przeprawą dla dzisiejszych finalistów ale trzeba przyznać, że w meczach tych narzucający nie pozwalali rywalom zdobywać zbyt wielu pkt. Ostatnie dwa mecze Lincecum były słabsze w jego wykonaniu, dzisiaj myślę że przed własną widownią będzie chciał się poniekąd zrewanżować za tamte niepowodzenia i potwierdzi swoje nieprzeciętne umiejętności. Tak jak pitcher gospodarzy miał ostatnio małe potknięcia, tak jego vis a vis zachwyca formą. W dwóch meczach ćwierćfinałowych z Tampą oddał rywalom tylko po jednym punkcie (oczywiście oba mecze wygrali) zaś w pojedynku z NYY okazał się nieomylny i Texas pewnie wygrał ten mecz 8-0. To na pewno robi wrażenie..
Porównując statystyki h2h obu drużyn w ostatnich latach (podczas gdy SF grają w roli gospodarza) można zauważyć, że San Francisco miażdżyło swoich rywali, gdzie wygrali ostatnie 6 spotkań. Prawda jest jednak taka, że teraz ekipa Rangers to całkiem inna drużyna i na pewno nie pójdzie im im tak łatwo.

Podsumowując, uważam że ogólnie Texas ma lepszą, bardziej wyrównaną ekipę i wyjdzie zwycięsko z tej konfrontacji, aczkolwiek na dzisiejsze spotkanie faworyzuję SF i liczę, że w końcu Lee polegnie.

Nie uważam się za znawcę tego sportu a jedynie za fana więc moje spostrzeżenia mogą być nietrafne. Niech wypowiedzą się ludzie, którzy znają się na tym troszkę lepiej, a takich tu nie brakuje. ????
Pozdrawiam, Marcin.

 

[grzesio]

Tu licza się wyjazdy , narazie Texas jest świetny.
Lee to naprawdę inna półka , to samo pitchers from AL. Pozycja DH robi swoje - przykładu nie trzeba daleko szukać - Vlad dziś zagra w polu , pierwszy raz od dość dawna.
Giants ma ten problem , że u ich 3 z 4 starterów różnica między ERĄ , a FIP jest kolosalna.
Lee na dodatek narzucił w tych PO - uwaga 1 BB , co jest wynikiem zajebistym. 185 SO do 18 BB w 215 inningach - szacun.
H2H nie wolno porównywac , bo to jest World Series.
Tak wogóle to jak zoabzcyłem staty za to Postseason zawodników z Texasu to jak dla mnie mają World Series - o ile ich ta przerwa z rytmu nie wybiła to mimo , że cipka na startece u SF , to hitów dziś zobaczymy wiele.
Ja myślę , że 31 pażdziernika lub 1 listopada na stadionie w Arlington będzie radość.

 

[pioziom]

World Series
San Francisco Giants - Texas Rangers
San Francisco Giants
2.22
PinnacleSports

Patrząc na wyniki i grę obu drużyn z finału, rzuca się w oczy drużyny Rangers. Kto by się spodziewał, że to właśnie oni zagrają w World Series, ale czy wystarczy im „pary” na zgarnięcie pełnej puli…hmm.
W drodze do finału zmierzyli się z drużynami które zwykle są murowanymi faworytami do zwycięstwa w PO: zwycięstwa z Bay Rays (3-2) oraz Yankees (4-2) muszą robić wrażenie.
Przy wyżej wymienionych tuzach zwycięstwa Giants z Braves (3-1) i Phillies (4-2), nie wyglądają tak okazale, choć trzeba tu nadmienić, że Philadelphia zakończyła sezon zasadniczy z najlepszym rezultatem.
Drużyny Teras i San Francisco spotykały się ze sobą dość rzadko, z ostatnich 14 spotkań, 10 wygrywali gracze Giants, triumfowali w ostatnich 6 meczach wliczając również mecze przedsezonowe.
Już przy wcześniejszej analizie pisałem, że faza paly-off rządzi się swoimi prawami.
Krótko podsumowując moje wypociny, aktualna forma przemawia za Rangers, statystyki h2h za Giants…ja stawiam na tych drugich.

 

[valenciacf]

Game5 przed nami i ponownie na przeciw siebie stana "asiory" Texasu i SanFrancisco.

Cliff Lee postara sie poprawic swoje notowania po ostatniej wpadce na stadionie Giants gdzie oddal 7R w przeciagu lekko ponad 4ech innow.
Ogladajac to spotkanie juz po 2och innach spokojnie mozna bylo powiedziec ze Texas zmierza po pewne zwyciestwo. Lee mocno zaczal a Lincecum jakby niewiedzial w co wlasciwie gra. Szkoda tylko ze Rangers w tych innach nie zdobyli wiecej runow (a mieli okazje) co moglo sprawic zmiane pichera w SF i lekko to wygrac.
A tu nagla zmina sytuacji w 3 innie i jak Lincecum sie obudzil z letargu tak wiekszosc pilek narzucanych przez pichera Rangers pozwalala na kolejne zdobywanie baz przez zawodnikow Giants. Nie bede opisywal calego meczu ale to co sie wydarzylo zaskoczylo wszystkich fanow Texasu. Powiem tylko ze spotkanie zakonczylo sie wynikiem 11:7 dla SF w tym 4E po stronie Rangers a 2 po stronie Giants.
Lee zakonczyl spotkanie w 5 innie. Chociaz mial 7SO a Lincecum tylko 3.

Dzis na Rangers BallPark w Arlington zobaczymy ponownie Cliffa i Tima w roli glownej tylko ze tym razem wszyscy spodziewamy sie innego obrotu spraw niz w Game1.
Spowodowane jest to tym iz Rangers znajduja sie w powaznych klopotach przegrywajac dwa spotkania na wyjezdzie i jakze wazne spotkanie wczoraj u siebie.
Dalo to prowadzenie Giants 3:1 w serii do 4W. Czy Lee pod sciana i presja wyniku na pozostalych graczach TR sprawi ze jeszcze powalcza w tej edycji WS??

Napiecie siegnie zenitu juz za ok 3 godz gdy rozpocznie sie spotkanie numer5.
SanFrancisco jest w tej konfortowej sytuacji ze nie musza tego meczu wygrywac i poczekac do gry na wlasnym stadionie ktory pokazal w pierwszych dwoch spotkaniach jak bardzo trudno sie tam gra druzynom przyjezdnych.

Ja uwazam ze Rangersi stana na wysokosci zadania i wygraja ten mecz przed wlasnymi kibicami i na wlasnym stadionie.

Go Rangers Go Go Go

 

[juanroman08]

Myślę podobnie jak Valencia i również uważam że dziś jednak Rangers uciekną spod gilotyny. Sytuacja jest bardzo niekomfortowa, a dzisiejsze spotkanie to tak naprawdę wielki sprawdzian za równo dla Cliffa jak i dla Tima. Lincecum jak na razie w lepszej sytuacji ponieważ udało mu się w pierwszym spotkaniu rozdać mniej runów od rywala.
Cliff Lee i game no 1 w finałowej rywalizacji to jego najgorsze spotkanie w rozgrywkach postseason, po cichu można liczyć na to że już gorzej być nie może tym bardziej że Lee przyzwyczajał do tego że kończy mecz z zerowym kontem.
Ogólnie tak podsumowując tą rywalizację do tej pory, to można śmiało stwierdzić że Giants mają największy atut po stronie starterów, Cain i Bumgarner na zero, Sanchez również pokazał się z dobrej strony. Dlatego też jeśli w przypadku dzisiejszej wygranej Texasu, w kolejnych spotkaniach SP Strażników będą nadal się prezentować jak do tej pory to i dzisiejszy wysiłek Cliffa nic już im nie pomoże.
Zwłaszcza że atut własnego boiska dziś zostanie wykorzystany, a widać jak ciężko jest ograć Gigantów na ich obiekcie.

 

[Baqu]

San Francisco Giants wygrali wielki finał ligi baseballowej MLB (World Series), pokonując w Arlington w stanie Teksas drużynę Texas Rangers 3:1. W play off "Giganci" zwyciężyli 4:1

Za najlepszego zawodnika finału (MVP) uznano 35-letniego Kolumbijczyka Edgara Renterię, który występuje na pozycji shortstopa - przechwytującego między drugą a trzecią bazą.

---

To będą dla mnie niezapomniane finały... złamanego cęta bym nie postawił na Giants... od początku po kibicowałem Rangersom oraz Rays. Po tym jak Texas wyeliminował Yankees myslalem, że idalnym uwienczeniem sezonu będzie ich finał z Phillies... a tu taka wielka niespodzianka !

ten obrazek zapamiętam do końca życia... Giants i Cain mieli ogromne szczęście:

przy wyniku 2:0 dla gospodarzy po dwóch spotkaniach statystki mówily wszystko:

• The last 11 teams that took a 2-0 lead with home field advantage have all gone on to win the World Series.

• Over the course of all World Series history, teams have taken a 2-0 lead 51 different times. Forty of them have gone on to win the title.

• The last three teams to take a 2-0 lead in the World Series — the '07 Red Sox, '05 White Sox and '04 Red Sox — went on to complete a four-game sweep.

co za tym idzie wygrana 4:1 na pewno już tak nie dziwi, aczkolwiek nadal szkoda mi Rangers gdyż tak jak wspominałem to im kibicowałem, oraz uważam, że bardziej "zasłużyli" na wygraną w przeciągu całego sezonu. to jednak wrażenie subiektywne i na boisku druzyna z SF pokazała jak silna
jest nie tylko sportowo, ale i psychicznie.

trzeba przyznać, że świetnie Gigantom przypasowała piosenka w te PO - "don't stop beliving":

http://www.youtube.com/watch?v=_P-DpMFd8_A&feature=player_embedded

tutaj z innej części ballparku: http://video.yahoo.com/watch/8490874/22705361

natomiast ballpark Rangersów przy pełnych trubunach wygląda bardzo okazale:

Giants' Freddy Sanchez gets super excited about Huff's home run

---

A 21-year-old rookie, Madison Bumgarner(notes) became the fourth-youngest pitcher to win a World Series game by tossing eight shutout innings and leading the San Francisco Giants to a 4-0 victory against the Texas Rangers on Sunday night.

---

Let the record show: Pitching lifted Giants to World Series title
tekst mówiący o tym jak ważnym ognwem i Giants byli narzucający
http://sports.yahoo.com/mlb/blog/big_league_stew/post/Let-the-record-show-Pitching-lifted-Giants-to-W?urn=mlb-281743

 

[valenciacf]

I stalo sie... to czego najbardziej sie obawialem ???? SF Giants WS Champions ????

ale to chyba przeze mnie ???? od poczatku stawialem przeciw nim jeszcze przed playoff-ami gdzie w ich miejscu widzialem Padres. A tu od zwyciestwa do zwyciestwa kroczyli bardzo pewnie po tytul najlepszej druzyny. Pokonujac Braves, Phillies i juz po pierwszym meczu na wlasnym stadionie cos mi mowilo ze... a moze.

Ogladajac finaly WS (tylko oprocz Game4) widac bylo ze znajduja sie we wlasciwym miejscu o wlasciwej porze. W Game1 poczatek bardzo ciezki ale szybko wrocili na swoje tory i kontrolowali przebieg spotkania. Game2 to juz calkowita dominacja Giants. I tylko moze zly dzien Sancheza sprawil ze wszystko nie zakonczylo sie w Game4. Rangers w finale zagrali jakby zapomnieli po co wychodza na boisko. Wszyscy z myslami gdzies daleko i chyba to ze wygrali z Rays i Yankees bylo ich najwiekszym sukcesem a final to juz sam sie rozegra. Hamilton, Young czy Guerrero byli tylko odbiciem tych zawodnikow co grali caly sezon czy tez pierwsze rundy playoff. A szkoda bo myslalem ze cos powalcza i jak wiekszosc (poza kibicami Giants) uwazalem ze wygraja to mistrzostwo. Brawa dla SF gdyz pokazali na co ich stac. Widac bylo zadze walki i pasje z jaka przystepowali do rywalizacji o WSCH.
Mozna powiedziec ze po ponad 50 latach puchar wrocil na nalezne mu miejsce a dla Rangersow druga taka okazja szybko moze sie nie trafic bo licze na to ze kilka ekip ktore zawiodly w tym sezonie postaraja sie wrocic w kolejnym z wiekszymi aspiracjami i celami na WS2011.

Ale to zostawmy na pozniej ???? tyle ode mnie i z niecierpliwoscia czekamy na nowinki ze swiata MLB ???? a bedzie sie dzialo free agents czekaja na swoich nowych pracodawcow a wsrod nich jest kilka cenionych nazwisk.

Pozyjemy... zobaczymy ????

 

[grzesio]

Good pitching will beat good hitting any time, and vice versa

[Bob Veale]
Też mam to samo co kolega wyżej.
Nie lubię SF , tak samo jak Indians , Mariners i Cardinals.
W tym roku niechęć ''lekko się zmniejszyła'' , bo miałem Caina i Wilsona w składzie Fantasy , a że to zawodnicy dośc dobrzy , to nie kombinowałem.
Wygrali - stało się.
Co to był za sezon ??
Mieliśmy 6 no-no [w tym 3 Perfect Game] i 1 no-no w Postseason. Ten 28-out Perfect też zaliczyłem. Jak wiemy Bud Sellig - komisarz tego cyrku nie jest zbyt lubiany wśród fanów.
W kolejce było jeszcze - W Toronto stracono no-no na out przed końcem.
P.S. Nie wklejajcie zdjęć na których jest Timmy , bo oczy mnie bolą póżniej ....
--------
Teraz jest propozycja , aby powiększyć ilość drużyn w PO do 10-ciu , dość realna.
Moim zdaniem bez sensu , lepiej zostawić , a dodać 2 ekipy do AL i podzielić ligę na taki wzór :
AL East : Red Sox , NYY , Baltimore , Indians
AL West : Angels , Oakland , Mariners , nowa ekipa [Portland , Utah , Oregon ??]
AL South : Tampa , Texas , Kansas , nowa ekipa [Alabama , Arkansas , New Orlean , Nashville ??]
AL North : Twins , Tigers , White Sox , Toronto
Zwycięzca awansuje dalej

 

[Baqu]

Rookie of the Year:

• Neftali Feliz - Texas Rangers (AL)

• Buster Posey - San Francisco Giants (NL )

ciekawa polemika z tym czy to Austin Jackson powinien dostać nagrodę AL Rookie of the Year
http://sports.yahoo.com/mlb/blog/big_league_stew/post/He-wuz-robbed-Tigers-Jackson-deserved-AL-Rooki?urn=mlb-286007

MVP of the Year:

• Joey Votto - Cincinnati Reds (NL)

• Josh Hamilton - Texas Rangers (AL)