>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Najlepsze dowcipy, opisy gg, teksty itp.

coopycats 2

coopycats

Użytkownik
Starawe, ale ostatnimi czasy dość trafione :v
Spotykają się szefowie USA, Rosji i Unii. Pierwszy mówi:
- Kurcze, jeden z moich ministrów jest narkomanem, ale nie wiem który?
Prezydent Rosji mówi:
- Eee tam, jeden z moich jest w mafii i też nie wiem który.
A szef Unii:
- No kochani, to jeszcze nic, u mnie któryś ekspert jest fachowcem i też nie mam pojęcia, kto...
 
psm 921

psm

Użytkownik
W jednym domu mieszka kanibal z nekrofilem.Nekrofil podchodzi do lodówki,otwiera i pyta kanibala;
-Będziesz to jadł czy mogę wyje...?
 
B 0

bobb

Użytkownik
- Dlaczego Internet jest pełen ludzi wytykających błędy ortograficzne i gramatyczne?
- Bo nikt tych cholernych humanistów nie chce przyjąć do pracy!
 
M 0

martinez1000

Użytkownik
Pewien bezrobotny inżynier nie mogąc od dłuższego czasu znaleźć zatrudnienia postanowił zmienić fach i założyć własną klinikę. Na budynku wywiesił szyld z napisem “Wyleczymy twoją dolegliwość za 500 zł, w przeciwnym wypadku damy ci 1000 zł”. Przechodzący obok lekarz postanowił to wykorzystać i trochę zarobić.
- Dzień dobry, nie wiem co się stało, straciłem smak…
- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.
- Dobrze. Proszę otworzyć usta…
- Fuj… przecież to benzyna!
- Gratulacje, odzyskał pan smak, 500 zł.
Wściekły lekarz zapłacił. Po kilku dniach wrócił do kliniki:
- Dzień dobry, straciłem pamięć, pomóżcie mi ją odzyskać…
- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.
- Dobrze, już podaję…
- Ale przecież tam jest benzyna!
- Gratuluję, odzyskał pan pamięć, 500 zł.
Jeszcze bardziej zdenerwowany lekarz zapłacił, jednak po kilku kolejnych dniach ponownie postanowił się odgryźć:
- Dzień dobry, straciłem wzrok, proszę mi pomóc…
- Przykro mi, nie mamy na to lekarstwa. Proszę, tu jest pana 1000 zł.
- Ale tu jest tylko 500 zł…
- Gratuluję, odzyskał pan wzrok, należy się 500 zł.
 
B 0

blukran

Użytkownik
Pewien człowiek, który miał wobec Pana Boga tyle cnót i zasług, co i wad, wstępuje w bramy niebios. Św. Piotr przyjmuje go i mówi:
- Słuchaj to jest taki pierwszy przypadek w historii, że przyjmuję człowieka, który ma tyleż samo cnót, ile grzechów. Mógłbym cię skierować i do nieba i do piekła, co wolisz?
- Chciałbym zobaczyć jak wygląda piekło.
- Proszę bardzo - mówi Piotr
Wsiedli do windy, zjechali pięćdziesiąt pięter w dół, a tam widzą bardzo intymną sytuację, starszy pan z młodziutką, piękną blondynką
- To ja bym chciał teraz zobaczyć jak wygląda niebo.
Wjechali windą w górę pięćdziesiąt pięter, a tam sytuacja bardzo podobna:
starszy facet w niedwuznacznej sytuacji z piękną brunetką. Facet się oburzył i mówi:
- Święty Piotrze. Jakże to niebo i piekło wygląda tak samo?
- Człowieku ty źle na to patrzysz! Na dole, to jest piekło dla tej młodej blondynki, a na górze, to jest niebo dla tego starszego pana.
 
F 65

filipg

Użytkownik
Janusz miał grubego i starego jamnika. Pewnego dnia ten jamnik przychodzi do niego i mówi:
- Słuchaj, Janusz, weź mnie wystaw na wyścigi chartów.
Zdziwiony patrzy na jamnika...
- No, stary, weź mnie wystaw, wygram.
Gościu myśli, kurde zwariowałem jamnik do mnie gada...
- No weź mi zaufaj, mówię ci, wygram na bank. No, uwierz we mnie.
W końcu po paru przemyśleniach doszedł do wniosku, że skoro jamnik do niego gada to musi być wyjątkowy, więc postawił na niego wszystkie oszczędności i dom w hipotekę. Przyszedł dzień wyścigu.
Charty popędziły do przodu, zostawiając skundlonego jamnika w tyle.
Kiedy charty dobiegły do mety, jamnik po przeczłapaniu kilku metrów rozpłaszczył się zasapany na ziemi.
Facet wkurwiony na maksa podbiega do swojego jamnika i pyta:
- Jamnik!? Co się do chuja jasnego stało?
- Nie wiem, Janusz, naprawdę nie wiem...
 
O 0

obiwann16

Użytkownik
Czarny humor:
#
-Co to jest, wielkie okrągle i nie lubi murzynów?
-Świat

Co jest lepsze od zimnego piwka, przy meczy ze znajomymi w letni piątkowy wieczór ?

rasowo czysta europa ????
 
L 51

legionista880

Użytkownik
ostatnio duzo rzeczy wycieka, mowa o kontraktach zawodnikow w pilce noznej

co ciekawe nie tylko w tym sporcie dzieja sie takie cuda poniewaz w nba wyciekla wlasnie analiza taktyczna Tyronna Lue nowego trenera Cleveland ktorego juz dzis przymierza sie do zastapienia Grega Popovicha w Spurs


oto sekretna taktyka guru nad ktora juz dzis rozwodza sie media i sam prezydent Obama na FB wlaczyl sie do dyskusji

http://pokazywarka.pl/gk038m/#zdjecie17091799
 
M 0

m4k210

Użytkownik
Początek rozprawy. Oskarżona jest prostytutka. Sędzia wypytuje ją:
- Nazwisko?
- Nowak.
- Imię?
- Andżela.
- Gdzie pani mieszka?
- W Bydgoszczy.
- Wiek?
- 26 lat.
- Zawód?
- Oj, Andrzej, starczy może tych wygłupów?
 
T 37

ttomekb

Użytkownik
Przychodzi Polak do sklepu w Anglii i mówi:
- Poproszę piłkę.
- What?
- Piłkę!
- What?
- David Beckham
- aaa football
- No dobra to niech pan się teraz skupi.
- Okey
- Do metalu.
 
K 139

kurczak-z-kfc

Użytkownik
Pierwszy stopień odwagi:
O trzeciej nad ranem wracasz pijany do domu.
Twoja żona stoi z miotłą w drzwiach, a ty pytasz:
- Zamiatasz czy odlatujesz?

Drugi stopień odwagi::
O trzeciej nad ranem wracasz pijany do domu.
Żona leży w łóżku, nie śpi.
Bierzesz krzesło i siadasz przy niej.
Na pytanie: &quot;Co to ma znaczyć?&quot; odpowiadasz:
- Chcę siedzieć w pierwszym rzędzie, jak zacznie się ten cyrk

Trzeci stopień odwagi:
O trzeciej nad ranem wracasz pijany do domu.
Czuć od ciebie damskie perfumy, masz ślady szminki na kołnierzu.
Klepiesz żonę w tyłek i mówisz:
- Teraz twoja kolej!

Czwarty stopień odwagi:
O trzeciej nad ranem wracasz do domu pijany w towarzystwie dwóch ślicznotek.
Stojącej żonie w drzwiach, mówisz:
- Stara, nie bądź świnia, powiedz, że jesteś siostrą...
 
Do góry Bottom