Naprawdę sezon 2009 obfitował w masę ciekawych spotkań. Większość z wymienionych już w tym temacie zapadło mi w pamięć i zapewne będę je wspominał jeszcze długo. Brakuje mi to jeszcze spotkania Roddick - Hewitt z ćwierćfinału Wimbledonu. To właśnie ten mecz, a także Rafa - Verdasco (półfinał AO), Rafa - Djokovic (półfinał Mastersa w Madrycie), Roddick - Federer (finał Wimbledonu, który był niezwykle emocjonującym widowiskiem, po prostu w stylu Wimbledońskim) i Del Potro - Federer (finał USO) są moim zdaniem najlepszymi w ubiegłym sezonie. Mam nadzieję, że w kolejnym takich spotkań będzie jeszcze więcej...