-
Polecamy się zapoznać
Regulamin czatu -
Nowy Projekt na Forum
WASZE BETY - MOJE KUPONY!
NBA Luty 2016
- Utwórz temat rambo131
- Rozpoczęty
- Status
8,3K
rambo131
Forum VIP
Chicago Bulls - Washington Wizards(-1,5) @ 1,92 -> Ónibet
Nie ukrywam że moim początkowym betem zamiast 1x2 był Derrick Rose over 32,5 pkt reb ast, wtedy określałem szanse 55/45 dla gospodarzy. Teraz już wiem że Derrick Rose out -> link to podoba mi się kurs na Wizards i biorę go z przyjemnością. Butler + Rose to trzon drużyny, bez nich Chicago jest bardzo bardzo słabe, nie da się ukryć że Gasol najlepsze lata ma za sobą, a dziś był też GTD ale ostatecznie gra. Obie ekipy walczą o PO, jednak to Waszyngton narazie jest poza postseason. Czarodzieje po Weekendzie Gwiazd grają bardzo dobry basket, poza przegraną na Florydzie 3 pewne wygrane mecze, na dodatek bardzo dobra defensywa bo w żadnym z 3 wygranych nie stracili 100 pkt. 20 pkt więcej od Pelicans, 12 Pistons i 14 Jazz, to naprawdę robi wrażenie. Porażka w Miami dosyć bolesna, ale tam szalał na tablicach Whiteside a jego naprawdę ciężko powstrzymać. Uważam, że Wizards do ostatniego meczu będą walczyć o PO, bo mają bardzo fajny skład, wreszcie Marcin Gortat notuje regularnie bardzo dobre statystyki. Chicago bez Butlera i Rose'a nie wierzę, że jest w stanie wygrać z Wizards, owszem, nie mówię że to będzie łatwy mecz dla gości, ale to oni wyjdą zwycięsko z tej rywalizacji. Pozdrawiam
Bulls starting Moore, Snell, Dunleavy, Gibson and Gasol
Nie ukrywam że moim początkowym betem zamiast 1x2 był Derrick Rose over 32,5 pkt reb ast, wtedy określałem szanse 55/45 dla gospodarzy. Teraz już wiem że Derrick Rose out -> link to podoba mi się kurs na Wizards i biorę go z przyjemnością. Butler + Rose to trzon drużyny, bez nich Chicago jest bardzo bardzo słabe, nie da się ukryć że Gasol najlepsze lata ma za sobą, a dziś był też GTD ale ostatecznie gra. Obie ekipy walczą o PO, jednak to Waszyngton narazie jest poza postseason. Czarodzieje po Weekendzie Gwiazd grają bardzo dobry basket, poza przegraną na Florydzie 3 pewne wygrane mecze, na dodatek bardzo dobra defensywa bo w żadnym z 3 wygranych nie stracili 100 pkt. 20 pkt więcej od Pelicans, 12 Pistons i 14 Jazz, to naprawdę robi wrażenie. Porażka w Miami dosyć bolesna, ale tam szalał na tablicach Whiteside a jego naprawdę ciężko powstrzymać. Uważam, że Wizards do ostatniego meczu będą walczyć o PO, bo mają bardzo fajny skład, wreszcie Marcin Gortat notuje regularnie bardzo dobre statystyki. Chicago bez Butlera i Rose'a nie wierzę, że jest w stanie wygrać z Wizards, owszem, nie mówię że to będzie łatwy mecz dla gości, ale to oni wyjdą zwycięsko z tej rywalizacji. Pozdrawiam
Bulls starting Moore, Snell, Dunleavy, Gibson and Gasol
1,4K
vinchenso
Użytkownik
Utah - San Antonio
Typ: Parker over 14pkt
Kurs: 1.85
Bukmacher: Unibet
Biorąc pod uwagę fakty, które Wam przedstawię, jest spora szansa na powodzenie typu.Wygląda na to, że rozgrywającego jednej z najlepszych ekip NBA Parkera już nic nie trapi. Przed przerwą potrafił mieć kiepske mecze z raptem kilkoma punktami na koncie. Teraz jest inaczej. Powrócił w meczu z Clippers, zdobył 14pkt (które i tak pokrywa ten kurs),ale nie dość ,żę był to jego pierwszy mecz po powrocie, to w dodatku przeciwko kapitanowi Chrisowi Paulowi. Ale jak grał potem...
W meczu z Lakersami jego zdobycze to 25pkt i 6 asyst, z Phoenix 22pkt i 4 asysty,
z Sacramento 23pkt i dodał 6 asyst...Wygląda to obiecująco. Rywale nie z pierwszego sortu, ale dzisiejszy kurs to tylko 14pkt. Wydaje się, że coach Popovich zwraca uwagę na to, aby wszystkich swoich zawodników doprowadzić do max formy do czasu play off (mająć taki skłąd możęsobie pozwolić, aby niektórym dać odpocząć, niektórych wystawić, aby grali pierwsze skrzypce, aby sprawdzić, jak sobie radzą, dać im poczucie pewności.Teraz czas Parkera.
Pomogłem, kliknij "dzięki"
Typ: Parker over 14pkt
Kurs: 1.85
Bukmacher: Unibet
Biorąc pod uwagę fakty, które Wam przedstawię, jest spora szansa na powodzenie typu.Wygląda na to, że rozgrywającego jednej z najlepszych ekip NBA Parkera już nic nie trapi. Przed przerwą potrafił mieć kiepske mecze z raptem kilkoma punktami na koncie. Teraz jest inaczej. Powrócił w meczu z Clippers, zdobył 14pkt (które i tak pokrywa ten kurs),ale nie dość ,żę był to jego pierwszy mecz po powrocie, to w dodatku przeciwko kapitanowi Chrisowi Paulowi. Ale jak grał potem...
W meczu z Lakersami jego zdobycze to 25pkt i 6 asyst, z Phoenix 22pkt i 4 asysty,
z Sacramento 23pkt i dodał 6 asyst...Wygląda to obiecująco. Rywale nie z pierwszego sortu, ale dzisiejszy kurs to tylko 14pkt. Wydaje się, że coach Popovich zwraca uwagę na to, aby wszystkich swoich zawodników doprowadzić do max formy do czasu play off (mająć taki skłąd możęsobie pozwolić, aby niektórym dać odpocząć, niektórych wystawić, aby grali pierwsze skrzypce, aby sprawdzić, jak sobie radzą, dać im poczucie pewności.Teraz czas Parkera.
Pomogłem, kliknij "dzięki"
435
dl13
Użytkownik
Portland u siebie gra super mecze, Lilard dosłownie zjadł GSW, a z Houston grali już w tym miesiącu i wygrali lekko mecz, liczę dzisiaj na powtórkę, bo gra Rockets wygląda baaaardzo źle.
Rockets @ Portland -2.5 1.76
Utah także jest silne u siebie, ale San Antonio wróciło na właściwe tory, Leonard znowu w grze, wczoraj słabszy mecz, więc liczę, że się odkuje, po prostu bardzo ufam San Antonio, zdarza im się przegrać na wyjeździe ale to z elita, a te zespoły spotykają się dzisiaj po raz pierwszy. Po takim kursie myślę że warto próbować ????
SAS -2.5 @ Utah 1.83
AKO. 3.22
MASAKRA!! Portland na 4 minuty do końca 3q wygrywało 14oma punktami, i stanęli, Rockets wcale nie grało super, trzy akcje z rzędu przestrzelili za 3. Lilard nie miał dnia, też nie chciała wejść dużo razy z czystych pozycji i trochę na siłę rzucał, ale to co oni grali to jakaś żenua... Zrobił się mecz na remisie, a oni jakby wygrywali 30oma, truchtem i strata, truchtem i strata, szkoda słów i nerwów :/
Rockets @ Portland -2.5 1.76
Utah także jest silne u siebie, ale San Antonio wróciło na właściwe tory, Leonard znowu w grze, wczoraj słabszy mecz, więc liczę, że się odkuje, po prostu bardzo ufam San Antonio, zdarza im się przegrać na wyjeździe ale to z elita, a te zespoły spotykają się dzisiaj po raz pierwszy. Po takim kursie myślę że warto próbować ????
SAS -2.5 @ Utah 1.83
AKO. 3.22
MASAKRA!! Portland na 4 minuty do końca 3q wygrywało 14oma punktami, i stanęli, Rockets wcale nie grało super, trzy akcje z rzędu przestrzelili za 3. Lilard nie miał dnia, też nie chciała wejść dużo razy z czystych pozycji i trochę na siłę rzucał, ale to co oni grali to jakaś żenua... Zrobił się mecz na remisie, a oni jakby wygrywali 30oma, truchtem i strata, truchtem i strata, szkoda słów i nerwów :/
1,8K
little-dj
Użytkownik
Golden State Warriors(-5) HT @ 2.00, Pınnacle, 3/10
Przede wszystkim pragnę się z Wami przywitać, wreszcie znalazłem chociaż małą determinację, by coś tu skrobnąć czasem.
Dziś idę ponownie w kierunku zwycięstwa GSW po pierwszej połowie spotkania. Dla Warriors to już kolejny mecz na wyjeździe, ostatni raz w Oakland grali grubo ponad dwa tygodnie temu. Zmęczenie ciągłym przemieszczaniem się z miasta do miasta na pewno daje się im we znaki, co zresztą było widać już nieco we wczorajszym meczu z Heat. Za dwa dni najważniejszy mecz na tym długim tripie dla mistrzów NBA, bo spotkają się w Oklahomie z Thunder. Stwierdzam więc, że dziś będą szybko chcieli zaatakować, zrobić sobie przewagę, a potem po prostu rotować składem. Właśnie taką taktykę stosowali w ostatnich spotkaniach i nie widzę powodu, by mieli to dziś zmienić. Ich przewagi punktowe po pierwsze połowie w ostatnich meczach wyglądały następująco:
Jak mecz w Portland wyglądał, wie tu chyba każdy. ???? Magic ostatnio w nawet niezłej formie są, przeplatają zwycięstwa z porażkami, ale dziś przyjeżdża ktoś z "ligi wyżej". Nie sądzę, by Curry i jego koledzy mieli się tu jakoś znacznie męczyć, nawet pomimo B2B.
Przede wszystkim pragnę się z Wami przywitać, wreszcie znalazłem chociaż małą determinację, by coś tu skrobnąć czasem.
Dziś idę ponownie w kierunku zwycięstwa GSW po pierwszej połowie spotkania. Dla Warriors to już kolejny mecz na wyjeździe, ostatni raz w Oakland grali grubo ponad dwa tygodnie temu. Zmęczenie ciągłym przemieszczaniem się z miasta do miasta na pewno daje się im we znaki, co zresztą było widać już nieco we wczorajszym meczu z Heat. Za dwa dni najważniejszy mecz na tym długim tripie dla mistrzów NBA, bo spotkają się w Oklahomie z Thunder. Stwierdzam więc, że dziś będą szybko chcieli zaatakować, zrobić sobie przewagę, a potem po prostu rotować składem. Właśnie taką taktykę stosowali w ostatnich spotkaniach i nie widzę powodu, by mieli to dziś zmienić. Ich przewagi punktowe po pierwsze połowie w ostatnich meczach wyglądały następująco:
- @Heat - 6
- @Hawks - 19
- @Clippers - 10
- @Blazers - -6
- @Suns - 14
Jak mecz w Portland wyglądał, wie tu chyba każdy. ???? Magic ostatnio w nawet niezłej formie są, przeplatają zwycięstwa z porażkami, ale dziś przyjeżdża ktoś z "ligi wyżej". Nie sądzę, by Curry i jego koledzy mieli się tu jakoś znacznie męczyć, nawet pomimo B2B.
3,5K
anderson-silva
Użytkownik
Na dziś widzę dwa typy. W pierwszej kolejności chciałbym przyjrzeć się overkowi w meczu Pacers - Hornets. Zarówno Frank Vogel, jak i Steve Clifford odeszli nieco od defensywnej koncepcji zespołu i idą z duchem czasu. To znaczy inaczej - w kwestii defensywy to wciąż solidne marki, na 100 posiadań przeciwników Indiana zajmuje miejsce drugie, z kolei Charlotte dziesiąte (Pacers tracą średnio 100,4 PPG, Hornets 101 PPG). Przede wszystkim zostało zwiększone tempo ataku obu drużyn i tak, jak Indiana z Hibbertem i Stephensonem w S5 lubiła zwalniać tempo, tak teraz dążą do przyśpieszania ataków, w Hornets dzieje się to głównie za sprawą zmienników. O tyle, o ile Charlotte pod względem tempa jest wciąż w drugiej połowie ligi (17. miejsce), tak Indiana obecnie piastuje lokatę 8. pod tym względem, będąc wyprzedzanym w zasadzie przez drużyny, które preferują jedynie run'n'gun (m.in Kings, Suns, Rockets). Strzelb w obu drużynach przedstawiać nie trzeba, z jednej strony Paul George, Monta Ellis czy robiący furorę w ostatnim czasie rookie Myles Turner, z drugiej Kemba, Batum, Courtney Lee kręcił solidne 10 PPG w Memphis (teraz gra w S5 wobec kontuzji MKG), z ławki podkręcają tempo Lin i Lamb. Obie drużyny wskaźniki zdobywanych punktów mają bardzo zbliżone: 102,5 PPG Indiany i 102 PPG Hornets. Pacers w domu 103 PPG, Hornets na wyjazdach 100. Oba zespoły miały dzień przerwy, więc nie ma problemu z B2B. Myślę, że zobaczymy szybkie spotkanie i linia 204 spokojnie może zostać przekroczona.
Pacers i Hornets w tym sezonie spotkali się zaledwie raz - wówczas padło 212 punktów.
Indiana Pacers - Charlotte Hornets
over 204 punktów @ 1,9
Bet365
191 pkt
Drugim typem, który chciałbym zaproponować jest overek Carmelo Anthony'ego. Linia niezbyt wysoka jak na takiego zawodnika, a sądzę, że Carmelo w MSG będzie chciał się zrehabilitować za ostatni żenujący występ przeciwko Pacers (5/20). Od momentu "odpoczynku" (problem z lewym kolanem) w meczu z Grizzlies Anthony wszedł na naprawdę wysoki poziom (do którego zdążył nas przyzwyczaić we wcześniejszych latach) i w kolejnych pięciu spotkaniach zdobywał odpowiednio: 21, 33, 22, 30, 23. Słabszy występ w końcu musiał nadejść i zważywszy, że Carmelo miał dzień odpoczynku uważam, że dziś w nocy z Magic nawiążę do wspomnianych występów. Mimo, że skład Knicksów wciąż ulega zmianom to Anthony wciąż jest pierwszą opcją zespołu. W dwóch dotychczasowych spotkaniach z Magic zdobywał 23 i 28 punktów, a więc dwukrotnie przekroczył linię. Fakt warty uwagi tym bardziej, że wówczas grał na Harrisa - w moim mniemaniu lepszego defensora od Fourniera, który przeciętnie broni (nie tak dawno udowodnił to KD, który szybkim crossem wysłał Fourniera w krzaki i sypnął game-winnera). Moim zdaniem, jak już napisałem, linia niewygórowana i jeśli Carmelo nie będzie miał słabszego dnia (a zaznaczam - nie powinien) to powinien over wykręcić.
Pacers i Hornets w tym sezonie spotkali się zaledwie raz - wówczas padło 212 punktów.
Indiana Pacers - Charlotte Hornets
over 204 punktów @ 1,9
Bet365
191 pkt
Carmelo Anthony over 22,5 pkt @ 1,87
Betano
19 punktów
Betano
19 punktów
1,8K
little-dj
Użytkownik
Mea culpa, masz oczywiście rację.
GSW zawiedli w drugiej kwarcie, którą przegrali różnicą siedmiu punktów i pozamiatali szansę na powodzenie betu. :???: Widać u nich totalnie zmęczenie, gdyby nie Curry, który znowu udowodnił, że jest maszyną(10/15 z trójek, druga noc z rzędu...), to ten mecz by przegrali. Momentami nie radzili sobie w obronie, trochę tych personalnych zrobili. Ogólnie to nie spodziewałem się, że Magic w miarę łatwy sposób będą mogli przebić się do kosza.
Dallas Mavericks (-5) @ 1.925, Pınnacle, 3/10
Wybrałem mecz Mavsów, którym w lutym zostały dwa mecze, w tym ten dzisiejszy. Spodobała mi się ich zadziorność w drugiej i trzeciej kwarcie meczu z Thunder. Gdyby nie odpuścili totalnie ostatniej ćwiartki meczu, to mogli pokusić się o niespodziankę. Tak czy siak Dirk zaliczył najwyższy dorobek punktowy w sezonie kończąc mecz z 33 punktami i aż 35 minutami na parkiecie. To oznacza, że musi teraz wykorzystać najbliższe mecze, skoro forma nadeszła i w miarę luźny tydzień ma.
Mavs przeciwko Thunder mieli jakiś straszny problem z ławką, która zagrała karygodnie, jeśli dziś to się nie stanie to zwycięstwo mają raczej w garści. Nuggets nawet powrót Nelsona nie powinien pomóc. Ich zwycięstwo dwa dni temu z Clippers jest sporą niespodzianką. Szans na PO w przeciwieństwie do Mavs już nie mają. Dla Dallas takie mecze to priorytety, żeby nabić jeszcze kilka potrzebnych zwycięstw.
Nie wiadomo jeszcze co z Williamsem, który mówi, że dziś wystąpi pomimo skręconego palca u ręki, ale trener nie jest przekonany, więc odpowiedź dostaniemy na kilkadziesiąt minut przed meczem, choć skoro sam zawodnik czuje się na siłach, to ostatecznie pewnie wystąpi.
Memphis Grizzlies HT @ 1.675, Pınnacle, 5/10
A to moja druga perełka. Dwa dni temu w Memphis "Miśki" były górą, dziś mecz w LA, który też raczej powinni wygrać. Lakersi tankują, zaliczyli już siedem porażek z rzędu. Grizzlies ostatnio zdecydowanie poprawili grę w ofensywie, choć to obrona była ich znakiem rozpoznawczym.
U siebie dobrze operowali ławką, co daje kolejny argument w grze za nimi. Clarkson zaliczył bodaj najwięcej punktów w sezonie, ale przebywał na boisku ponad 40 minut! Obie ekipy w H2H, więc nie powinien tu paść jakiś duży over punktowy. Skłaniam się raczej ku opcji, że goście zagrają rozważniej w obronie i to właśnie dzięki niej wygrają. Zaufam im w becie to przerwy. W ostatnich czterech meczach w trzech wygrywali do przerwy. Dziś nie będzie inaczej.
2,1K
szymon1989
Użytkownik
Charlotter Hornets over 100 1,909 mając 77 na liczniku w 3 kwarcie praktycznie stanęli w miejscu...
Myślałem nad overem ale jednak ta opcja wydaje mi się najciekawsza. Po pierwsze z garsci statystyk:
Charlotte 102ppg (100,5 away)
Indiana 100,4ppga (98,7 home)
Jak widać linia na styku. Jak zostało wspomniane obie ekipy a szcególnie Indiana broni bardzo solidnie ale zdecydowali zwiększyli tempo gry. To na pewno nie jest zła wiadomość dla Charlotte. Bardzo istotna dla mnie rzecz jest taka, że Indiana ma bardzo trudny matchup z ekipą typu Charlotte. Goście to ekipa, która potrafi bardzo mocno wyciągać obronę, bo mają zdecydowanie bardziej wszechstronnych graczy na pozycji 4 i 5. To ekipa, gdzie na każdej pozycji mają zawodnika potrafiącego rzucić zza łuku i widać, że Indiana miała z tym spore problemy w pierwszym spotkaniu. Nie wiem na ile uda im się przestawić, ale wg. mnie będzie to kolejny ciężki mecz dla gospodarzy. Taka gra otwiera o wiele więcej pozycji. Do tego Lee jest naprawdę fajnym uzupełnieniem składu a na ławce gracze, którzy potrafią podkręcić fajnie tempo gry.
Linia niby wygląda na ok ale w tym matchupie podoba mi się jakie możliwości posiada Charlotte po atakowanej stronie parkietu. W nie tak dawno rozegranym spotkaniu w Indianie Charlotte rzuciło 117 punktów a Indiana ma ATS zaledwie 1-9 w rewanżu po porażce domowej w ostatnim spotkaniu z rywalem i 6-3 na korzyść overa.
Toronto Raptors +2,5 1,961 99:97
under 204,5 2,17 197
Kyle Lowry is the man.
Bardzo ciekawe spotkanie się zapowiada. Po pierwsze nie rozumiem czemu Cavs są faworytem -2,5 na tak trudnym terenie ? Z OKC byli 3,5 dogiem i nagle na terenie Toronto, którzy w sezonie są 20-6 a jako dog ATS są 10-4. Cleveland jako faworyci w tym sezonie 20-28 a away 12-14 ATS. Zaczęli grać trochę szybciej. Ale czy przeciwko naprawdę bardzo dobrej obronie Toronto, która we własnej hali pozwala na zdobywanie zaledwie 95,4 punktów a w całej lidze pod względem efektywności jest na 9 pozycji powinno się Cavs stawiać w roli faworyta ? Nie sądzę.
Dlatego też nie rozumiem linii. Ustawiona raczej pod ostatni mecz, który się wg. mnie już nie powtórzy. Bo po pierwsze to już taki lekki przedsmak PO i na pewno będzie spinka a wtedy jednak częściej można się spodziewać więcej fizyczności a co za tym idzie wolniejszej gry, twardej obrony. Obie ekipy top 10 jeżeli chodzi o efektywność obrony i nie znajduje przesłanek by linia była wystawiona tak wysoko. Dodatkowo ją jeszcze zaniżyłem.
Kursy i linie z pinnacle.
mając 77 na liczniku w 3 kwarcie praktycznie stanęli w miejscu...Myślałem nad overem ale jednak ta opcja wydaje mi się najciekawsza. Po pierwsze z garsci statystyk:
Charlotte 102ppg (100,5 away)
Indiana 100,4ppga (98,7 home)
Jak widać linia na styku. Jak zostało wspomniane obie ekipy a szcególnie Indiana broni bardzo solidnie ale zdecydowali zwiększyli tempo gry. To na pewno nie jest zła wiadomość dla Charlotte. Bardzo istotna dla mnie rzecz jest taka, że Indiana ma bardzo trudny matchup z ekipą typu Charlotte. Goście to ekipa, która potrafi bardzo mocno wyciągać obronę, bo mają zdecydowanie bardziej wszechstronnych graczy na pozycji 4 i 5. To ekipa, gdzie na każdej pozycji mają zawodnika potrafiącego rzucić zza łuku i widać, że Indiana miała z tym spore problemy w pierwszym spotkaniu. Nie wiem na ile uda im się przestawić, ale wg. mnie będzie to kolejny ciężki mecz dla gospodarzy. Taka gra otwiera o wiele więcej pozycji. Do tego Lee jest naprawdę fajnym uzupełnieniem składu a na ławce gracze, którzy potrafią podkręcić fajnie tempo gry.
Linia niby wygląda na ok ale w tym matchupie podoba mi się jakie możliwości posiada Charlotte po atakowanej stronie parkietu. W nie tak dawno rozegranym spotkaniu w Indianie Charlotte rzuciło 117 punktów a Indiana ma ATS zaledwie 1-9 w rewanżu po porażce domowej w ostatnim spotkaniu z rywalem i 6-3 na korzyść overa.
Toronto Raptors +2,5 1,961
99:97under 204,5 2,17
197Kyle Lowry is the man.
Bardzo ciekawe spotkanie się zapowiada. Po pierwsze nie rozumiem czemu Cavs są faworytem -2,5 na tak trudnym terenie ? Z OKC byli 3,5 dogiem i nagle na terenie Toronto, którzy w sezonie są 20-6 a jako dog ATS są 10-4. Cleveland jako faworyci w tym sezonie 20-28 a away 12-14 ATS. Zaczęli grać trochę szybciej. Ale czy przeciwko naprawdę bardzo dobrej obronie Toronto, która we własnej hali pozwala na zdobywanie zaledwie 95,4 punktów a w całej lidze pod względem efektywności jest na 9 pozycji powinno się Cavs stawiać w roli faworyta ? Nie sądzę.
Dlatego też nie rozumiem linii. Ustawiona raczej pod ostatni mecz, który się wg. mnie już nie powtórzy. Bo po pierwsze to już taki lekki przedsmak PO i na pewno będzie spinka a wtedy jednak częściej można się spodziewać więcej fizyczności a co za tym idzie wolniejszej gry, twardej obrony. Obie ekipy top 10 jeżeli chodzi o efektywność obrony i nie znajduje przesłanek by linia była wystawiona tak wysoko. Dodatkowo ją jeszcze zaniżyłem.
Kursy i linie z pinnacle.
50
jimmypi
Użytkownik
Paul George over 22,5pkt @1,71
Myślę, że linia przyjazna jak na tego gracza. Pierwsza strzelba Indiany. Oddaje sporo rzutów (koło 20), na przyzwoitym %. Mecz przeciwko Hornets raczej sprzyja, bo powinien być wyrównany, więc liczę na wzięcie na siebie ciężaru gry oraz inicjatywy w ataku przez Paula.
Edit. Pokryte w piątej minucie 3 kwarty
Myślę, że linia przyjazna jak na tego gracza. Pierwsza strzelba Indiany. Oddaje sporo rzutów (koło 20), na przyzwoitym %. Mecz przeciwko Hornets raczej sprzyja, bo powinien być wyrównany, więc liczę na wzięcie na siebie ciężaru gry oraz inicjatywy w ataku przez Paula.
Edit. Pokryte w piątej minucie 3 kwarty
8,8K
coolmen7
Użytkownik
Atlanta Hawks - Chicago Bulls 1 (hc 0:5,5 ) 1.70 Betgun
Zacznijmy, że nie zagra ponownie Rose, bo to, że Butler, Mirotić czy Noah to wiadomo. Dwa mecze w tym sezonie oba wygrane Hawks. Jeden u siebie gdzie goście grali tylko bez Noah, a i tak polegli 120:105 podczas gdy trójka nieobecnych rzucili z tego 68 pkt. Drugi mecz wyjazdowy z 11 lutego i także pewna wygrana Atlanty 90:113. Grał Rose, przeciętny występ ale Atlanta kontrolowała spotkanie. Czy dzisiaj przy takich nieobecnościach goście mają szansę? Mają bo pokazali to z Washington gdzie poległem na tamtym meczu, ale tutaj inna bajka. Raz, że wyjazd, dwa, że Atlanta w lekkim dołku i kiedy jak nie teraz ? 3 mecze z rzędu u siebie przegrane jednak każdy po walce z Miami, Bucks po dogrywce czy Golden State, a znowu ten ostatni wygrany to właśnie z Bulls... I co do gości to oni grają jutro b2b u siebie z Portland. Ja wiem, że obie ekipy obok siebie w tabeli, walczą o play-off i Bulls nie odpuszczą, ale stawiam, że Atlanta odskoczy mocno i to będzie koniec większego zaangażowania gości w tym spotkaniu, a myślami będą o powrocie i kolejnym spotkaniu. Nie ma bata aby Bulls znowu wygrali w tak okrojonym składzie... już z Washington powinni wtopić, ale tam atut parkietu i jednak b2b Wizzards zrobiło swoje, tutaj tej przewagi nie będzie! +10 dla Atlanty
Zacznijmy, że nie zagra ponownie Rose, bo to, że Butler, Mirotić czy Noah to wiadomo. Dwa mecze w tym sezonie oba wygrane Hawks. Jeden u siebie gdzie goście grali tylko bez Noah, a i tak polegli 120:105 podczas gdy trójka nieobecnych rzucili z tego 68 pkt. Drugi mecz wyjazdowy z 11 lutego i także pewna wygrana Atlanty 90:113. Grał Rose, przeciętny występ ale Atlanta kontrolowała spotkanie. Czy dzisiaj przy takich nieobecnościach goście mają szansę? Mają bo pokazali to z Washington gdzie poległem na tamtym meczu, ale tutaj inna bajka. Raz, że wyjazd, dwa, że Atlanta w lekkim dołku i kiedy jak nie teraz ? 3 mecze z rzędu u siebie przegrane jednak każdy po walce z Miami, Bucks po dogrywce czy Golden State, a znowu ten ostatni wygrany to właśnie z Bulls... I co do gości to oni grają jutro b2b u siebie z Portland. Ja wiem, że obie ekipy obok siebie w tabeli, walczą o play-off i Bulls nie odpuszczą, ale stawiam, że Atlanta odskoczy mocno i to będzie koniec większego zaangażowania gości w tym spotkaniu, a myślami będą o powrocie i kolejnym spotkaniu. Nie ma bata aby Bulls znowu wygrali w tak okrojonym składzie... już z Washington powinni wtopić, ale tam atut parkietu i jednak b2b Wizzards zrobiło swoje, tutaj tej przewagi nie będzie! +10 dla Atlanty
2K
thejet
Użytkownik
27/02/2016 21:30 CET
Boston Celtics (-5) - Miami Heat
1.98 (Pinnacle)
5/10
Dalej gram przeciwko Heat. Starzy zawodnicy, wąska rotacja - to powinno w końcu zaowocować słabszą grą i problemami. Celtics mają serial 9 wygranych pod rząd we własnej hali i zrobili u siebie małą twierdzę.
Heat podpisali Joe Johnsona i to będzie duże wzmocnienie, ale on na razie jeszcze nie wystąpi w barwach Miami w tym spotkaniu. Z Warriors znakomite zawody grał Dwyane Wade, ale on jest już chimeryczny i przeplata znakomite spotkania z bardzo słabymi. Celtics to młody zespół, który bazuje na energii i liczę, że zajadą intensywnością starych Heat i powiększą swój serial wygranych do 10.
28/02/2016 02:30 CET
Oklahoma City Thunder (+3.5) - Golden State Warriors
1.97 (Pinnacle)
5/10
Warriors są na fali, ale ostatnio w Miami mieli dużo szczęścia chociaż Curry i Klay rozgrywali dobry mecz. Oklahoma pewnie sfrustrowana ostatnimi spotkaniami, gdzie zostali zdemolowani przez Cavs na własnym parkiecie dosyć niespodziewanie.
Zapowiada się to na świetny pojedynek Westbrook/Durant vs. Curry/Klay. Motywacja będzie po stronie OKC, bo to oni zapowiadali się na przejęcie pałeczki do wygrywania mistrzostw po LeBronie. Warriors ma kosmiczny bilans i jeśli ma notować jakieś porażki w tym sezonie to właśnie na wyjazdach z topowymi ekipami z grona - OKC, Cavs oraz Spurs.
To powinien być mecz na intensywności PO i ja go oceniam 50//50%.
28/02/2016 03:30 CET
Utah Jazz - Brooklyn Nets over 196.5
1.93 (Pinnacle)
5/10
W tym zakładzie biorę pod uwagę tylko jedną rzecz - brak Joe Johnsona w drużynie Nets. Oglądałem w ostatnich latach wiele ich spotkań i JJ był osobą, która zawsze zwalniała granie i nawet przy kontrach doprowadzał do ataku pozycyjnego. Przez jego brak będzie więcej minut dla młodych graczy, którzy preferują więcej biegania i szybszego grania. Brooklyn w długim czasie na pewno będzie rzucał więcej punktów i liczę, że nastąpi to już dzisiaj. Utah ostatnio bawiło się w mocniejsze wymiany i padało po +200 punktów.
Boston Celtics (-5) - Miami Heat
1.98 (Pinnacle)
5/10
Dalej gram przeciwko Heat. Starzy zawodnicy, wąska rotacja - to powinno w końcu zaowocować słabszą grą i problemami. Celtics mają serial 9 wygranych pod rząd we własnej hali i zrobili u siebie małą twierdzę.
Heat podpisali Joe Johnsona i to będzie duże wzmocnienie, ale on na razie jeszcze nie wystąpi w barwach Miami w tym spotkaniu. Z Warriors znakomite zawody grał Dwyane Wade, ale on jest już chimeryczny i przeplata znakomite spotkania z bardzo słabymi. Celtics to młody zespół, który bazuje na energii i liczę, że zajadą intensywnością starych Heat i powiększą swój serial wygranych do 10.
28/02/2016 02:30 CET
Oklahoma City Thunder (+3.5) - Golden State Warriors
1.97 (Pinnacle)
5/10
Warriors są na fali, ale ostatnio w Miami mieli dużo szczęścia chociaż Curry i Klay rozgrywali dobry mecz. Oklahoma pewnie sfrustrowana ostatnimi spotkaniami, gdzie zostali zdemolowani przez Cavs na własnym parkiecie dosyć niespodziewanie.
Zapowiada się to na świetny pojedynek Westbrook/Durant vs. Curry/Klay. Motywacja będzie po stronie OKC, bo to oni zapowiadali się na przejęcie pałeczki do wygrywania mistrzostw po LeBronie. Warriors ma kosmiczny bilans i jeśli ma notować jakieś porażki w tym sezonie to właśnie na wyjazdach z topowymi ekipami z grona - OKC, Cavs oraz Spurs.
To powinien być mecz na intensywności PO i ja go oceniam 50//50%.
28/02/2016 03:30 CET
Utah Jazz - Brooklyn Nets over 196.5
1.93 (Pinnacle)
5/10
W tym zakładzie biorę pod uwagę tylko jedną rzecz - brak Joe Johnsona w drużynie Nets. Oglądałem w ostatnich latach wiele ich spotkań i JJ był osobą, która zawsze zwalniała granie i nawet przy kontrach doprowadzał do ataku pozycyjnego. Przez jego brak będzie więcej minut dla młodych graczy, którzy preferują więcej biegania i szybszego grania. Brooklyn w długim czasie na pewno będzie rzucał więcej punktów i liczę, że nastąpi to już dzisiaj. Utah ostatnio bawiło się w mocniejsze wymiany i padało po +200 punktów.
3,5K
anderson-silva
Użytkownik
Bardzo zastanawia mnie kurs na Spurs dzisiejszej nocy. Zagrają dzisiaj z Rockets, którzy grają dramat i jako organizacja przeżywają ogromny kryzys. Szukano kupca na Dwighta, nikt się nie zdecydował, bo to tykająca bomba i z dawnego DPOY w zasadzie nie zostało nic. Harden nie chce z nim grać i mimo, że zdobywa te 28,6 PPG i jest drugi w klasyfikacji strzelców to zwyczajnie ballhoguje, moim zdaniem gra słabiej niż w poprzednim sezonie (gdzie de facto zasłużył na MVP), w defensywie nie istnieje. Defensywa tragiczna - na 100 posiadań tracą 106,2 pkt. Gorsi od Rakiet są jedynie Timberwolves, Nets, Pelicans, Suns i Lakers. Wnioski wyciągnijcie sami.
Spurs do Toyota Center przyjeżdżają bez większych osłabień. Jedynie poza grą Manu i Bonner, ale to od początku lutego. Organizacją gry, defensywą, basketball IQ przewyższają Rakiety o dwie-trzy klasy i naprawdę nie widzę argumentów, dzięki którym gospodarze dzisiejszego meczu byliby w stanie nawiązać walkę. San Antonio grają fenomenalnie w defensywie i Rockets, aby zwyciężyć, musieliby zagrać na podobnym poziomie, a nie chce mi się wierzyć, że pozbawiony motywacji Howard nagle zacznie grać jak za czasów Orlando, a Harden włączy tryb Gary'ego Paytona.
Organizacja gry, ruch piłki, wymienność pozycji, rotacja w defensywie to coś więcej niż klepanie gały przez jednego zawodnika. Spurs grali trzy mecze w tym sezonie z Rockets, H2H 2:1, Rakiety wygrały w grudniu, u siebie, ale wtedy byli jeszcze inną drużyną. Obecnie są rozbici i jak tak dalej pójdzie to do PO zwyczajnie się nie załapią. W San Antonio Spurs dwukrotnie przejechali się po Rakietach, myślę, że dziś może być podobnie.
Spurs do Toyota Center przyjeżdżają bez większych osłabień. Jedynie poza grą Manu i Bonner, ale to od początku lutego. Organizacją gry, defensywą, basketball IQ przewyższają Rakiety o dwie-trzy klasy i naprawdę nie widzę argumentów, dzięki którym gospodarze dzisiejszego meczu byliby w stanie nawiązać walkę. San Antonio grają fenomenalnie w defensywie i Rockets, aby zwyciężyć, musieliby zagrać na podobnym poziomie, a nie chce mi się wierzyć, że pozbawiony motywacji Howard nagle zacznie grać jak za czasów Orlando, a Harden włączy tryb Gary'ego Paytona.
Organizacja gry, ruch piłki, wymienność pozycji, rotacja w defensywie to coś więcej niż klepanie gały przez jednego zawodnika. Spurs grali trzy mecze w tym sezonie z Rockets, H2H 2:1, Rakiety wygrały w grudniu, u siebie, ale wtedy byli jeszcze inną drużyną. Obecnie są rozbici i jak tak dalej pójdzie to do PO zwyczajnie się nie załapią. W San Antonio Spurs dwukrotnie przejechali się po Rakietach, myślę, że dziś może być podobnie.
Spurs @ 1,41 - do dubla można łapać
Spurs/Spurs @ 1,86
Spurs -6 @ 1,9
Bet365
104:94
Dla Anthony'ego Davisa miał być to sezon okraszony pierwszym tytułem MVP. Życie jednak zweryfikowało plany 22-latka i Pelicans rzutem na taśmę chcą włączyć się do walki o PO. Antek właściwie sam chce zaprowadzić Pelikany do post-season, czy mu się uda? Mocno wątpliwe. Nie zmienia to jednak faktu, że w ostatnim czasie wszedł na poziom kosmiczny. Po All-Star Game Davis notował, uwaga, 34, 59, 9, 30 punktów. W ostatnim czasie zatrzymali Davisa jedynie Wizards i Gortat ???? . Fakt faktem daje to świetną średnią 33 PPG po ASG. Na co trzeba jeszcze zwrócić uwagę? Przede wszystkim na fakt, że młodzież z Timberwolves ciągle zbiera doświadczenie i najzwyczajniej w świecie słabo broni. Ku obronie obręczy jest potencjał, jest Dieng, który poza pomalowanym nie jest tak mobilny i Towns, który w przyszłości będzie wielkim graczem, ale w obronie bywa szkolony w defensywie. Wciąż nie ma Pekovicia i Garnetta, więc defensywa cierpi. Problem z Davisem jest taki, że w zasadzie potrafi zdobywać punkty niemalże z każdego miejsca, ciągle pracuje nad trójką, straszy z półdystansu, wejdzie w post... za dwa lata nie będzie oporów ku stwierdzeniu, że jest to zawodnik kompletny. Przeciwko Wilkom w tym sezonie notował 35 i 27 punktów (w tym 27 w zaledwie 30 minut). Davis jest oczywiście pierwszą opcją zespołu, po ASG dostaje mnóstwo okazji do rzutów. W poprzednich meczach Wilki nie były w stanie znaleźć na niego odpowiedzi, jak pokazał mecz z Wizards - gdy Davis ma słabszy mecz w ofensywie, to Pelikany przegrywają, a więc muszą polegać na świetnej dyspozycji swojego lidera. Szanse na zdobywanie punktów będą i Antek spokojnie może rzucić dziś w nocy 30+ pkt.
Spurs/Spurs @ 1,86
Spurs -6 @ 1,9
Bet365
104:94
Dla Anthony'ego Davisa miał być to sezon okraszony pierwszym tytułem MVP. Życie jednak zweryfikowało plany 22-latka i Pelicans rzutem na taśmę chcą włączyć się do walki o PO. Antek właściwie sam chce zaprowadzić Pelikany do post-season, czy mu się uda? Mocno wątpliwe. Nie zmienia to jednak faktu, że w ostatnim czasie wszedł na poziom kosmiczny. Po All-Star Game Davis notował, uwaga, 34, 59, 9, 30 punktów. W ostatnim czasie zatrzymali Davisa jedynie Wizards i Gortat ???? . Fakt faktem daje to świetną średnią 33 PPG po ASG. Na co trzeba jeszcze zwrócić uwagę? Przede wszystkim na fakt, że młodzież z Timberwolves ciągle zbiera doświadczenie i najzwyczajniej w świecie słabo broni. Ku obronie obręczy jest potencjał, jest Dieng, który poza pomalowanym nie jest tak mobilny i Towns, który w przyszłości będzie wielkim graczem, ale w obronie bywa szkolony w defensywie. Wciąż nie ma Pekovicia i Garnetta, więc defensywa cierpi. Problem z Davisem jest taki, że w zasadzie potrafi zdobywać punkty niemalże z każdego miejsca, ciągle pracuje nad trójką, straszy z półdystansu, wejdzie w post... za dwa lata nie będzie oporów ku stwierdzeniu, że jest to zawodnik kompletny. Przeciwko Wilkom w tym sezonie notował 35 i 27 punktów (w tym 27 w zaledwie 30 minut). Davis jest oczywiście pierwszą opcją zespołu, po ASG dostaje mnóstwo okazji do rzutów. W poprzednich meczach Wilki nie były w stanie znaleźć na niego odpowiedzi, jak pokazał mecz z Wizards - gdy Davis ma słabszy mecz w ofensywie, to Pelikany przegrywają, a więc muszą polegać na świetnej dyspozycji swojego lidera. Szanse na zdobywanie punktów będą i Antek spokojnie może rzucić dziś w nocy 30+ pkt.
Anthony Davis over 27,5 pkt @ 1,87
Betano
OUT - ZWROT
Na sam koniec zostawiłem sobie creme de la creme - OKC - GSW. Na dobrą sprawę mógłbym skopiować swoje analizy z 6. lutego, bo mam zamiar lecieć w podobnym kierunku. Na pierwszy ogień idzie Kevin Durant.
Przedstawiać Durantli po raz kolejny chyba nie muszę. Warriors są lubianym przez Duranta przeciwnikiem, ostatnio zanotował fenomenalne spotkanie notując 40 punktów, niestety w końcówce nie starczyło sił, aby wywalczyć zwycięstwo. Szybkie tempo Warriors odpowiada Thunder, a więc zapewne znów zobaczymy mnóstwo szybkich akcji i wiele punktów ze strony liderów obu drużyn. Napiszę jeszcze raz - KD to moim zdaniem najlepszy scorer NBA i w obecnej sytuacji walczy o bycie numerem jeden ligi z Currym. Dzisiaj mamy do czynienia z "revenge-game", moim zdaniem znów zobaczymy stosunkowo równy mecz (poprzedni mecz nie był tak bardzo "close", ale Thunder wrócili z deficytu -20) i KD rozegra sporo minut. Aby pokonać Warriors KD musi zagrać na najwyższym poziomie i cóż, na zakończenie przekleję część analizy z 6 lutego:
Betano
OUT - ZWROT
Na sam koniec zostawiłem sobie creme de la creme - OKC - GSW. Na dobrą sprawę mógłbym skopiować swoje analizy z 6. lutego, bo mam zamiar lecieć w podobnym kierunku. Na pierwszy ogień idzie Kevin Durant.
Przedstawiać Durantli po raz kolejny chyba nie muszę. Warriors są lubianym przez Duranta przeciwnikiem, ostatnio zanotował fenomenalne spotkanie notując 40 punktów, niestety w końcówce nie starczyło sił, aby wywalczyć zwycięstwo. Szybkie tempo Warriors odpowiada Thunder, a więc zapewne znów zobaczymy mnóstwo szybkich akcji i wiele punktów ze strony liderów obu drużyn. Napiszę jeszcze raz - KD to moim zdaniem najlepszy scorer NBA i w obecnej sytuacji walczy o bycie numerem jeden ligi z Currym. Dzisiaj mamy do czynienia z "revenge-game", moim zdaniem znów zobaczymy stosunkowo równy mecz (poprzedni mecz nie był tak bardzo "close", ale Thunder wrócili z deficytu -20) i KD rozegra sporo minut. Aby pokonać Warriors KD musi zagrać na najwyższym poziomie i cóż, na zakończenie przekleję część analizy z 6 lutego:
W kwestii najlepszego strzelca, cóż, Curry w ostatnim czasie jest w fenomenalnej dyspozycji, ale po przerwie w meczu w Oracle Arena był świetnie odcinany od podań, Westbrook bardzo na nim siedział. W zasadzie Kura jest jedynym zagrożeniem dla Duranta pod tym względem (moim zdaniem Westbrook to opcja numer dwa tej drużyny), a jeśli OKC zagrają od początku w defensywie tak, jak po przerwie w San Francisco to szanse na pierwszego strzelca oceniam 70/30 na korzyść Duranta. Jednym słowem - value.
Kevin Durant over 30,5 pkt @ 1,87 37 punktów
Pierwszy strzelec - Kevin Durant @ 3,00
Betano
Sytuacja bez precedensu - OKC +2, piłka do Duranta, który w "pułapce" podaje przez całe boisko z czego rodzi się strata, Klay do Iguodali... Durant fauluje i mamy dogrywkę. Na początku dogrywki łapie 6 faul i Curry dystansuje go w top scorerze. A gdy Kura schodził z kontuzją to byłem przekonany, że KD ogarnie. *****, co za pech, to brak słów.
Drugim, a zarazem ostatnim typem z tego meczu jest over asyst Thunder. Cóż mogę powiedzieć - w ostatnim meczu zabrakło jednej, jedynej asysty, a ku temu było, prawdę powiedziawszy, mnóstwo możliwości. M.in. Waiters mógł podawać dwukrotnie w kontrze, a kończył sam layupem. Przez takie sytuacje linia 22,5 nie została przekroczona, mimo to nie zrażam się i atakuję ponownie. Napiszę właściwie to, co ostatnio - mając w składzie takiego gracza, jak Westbrook, który spokojnie może zanotować 15+ asyst to linia wcale nie jest wygórowana. W San Francisco zawiodła również ławka, która dostarczyła zaledwie 4 asysty, w tym rozgrywający Payne zaledwie jedna, co jest słabiutkim wynikiem (imo nie wytrzymał ciśnienia tamtego meczu). Ruch piłki się wciąż poprawia i to podkreślam, oczywiście zdarzają się mecze fatalne, takie jak z Cavs, gdzie nie funkcjonowało zupełnie nic, ale za dużo ostatnio tego było w ostatnim czasie, zresztą, w dużej mierze nie ma to przełożenia na liczbę asyst, bo w przegranych meczach z Cavaliers czy Pacers OKC notowali odpowiednio: 22 i 28 asyst. Czyli całkiem nieźle. Po tamtym meczu z GSW Thunder notowali: 23 (vs Suns), 28 (vs Pelicans), wspomniane 28 i 22 (vs Pacers i Cavs), 28 (vs Mavs), 25 (vs Pelicans). Średnia - 25. Przy linii 22,5. Cóż mogę więcej powiedzieć - moim zdaniem warto.
Pierwszy strzelec - Kevin Durant @ 3,00
Betano
Sytuacja bez precedensu - OKC +2, piłka do Duranta, który w "pułapce" podaje przez całe boisko z czego rodzi się strata, Klay do Iguodali... Durant fauluje i mamy dogrywkę. Na początku dogrywki łapie 6 faul i Curry dystansuje go w top scorerze. A gdy Kura schodził z kontuzją to byłem przekonany, że KD ogarnie. *****, co za pech, to brak słów.
Drugim, a zarazem ostatnim typem z tego meczu jest over asyst Thunder. Cóż mogę powiedzieć - w ostatnim meczu zabrakło jednej, jedynej asysty, a ku temu było, prawdę powiedziawszy, mnóstwo możliwości. M.in. Waiters mógł podawać dwukrotnie w kontrze, a kończył sam layupem. Przez takie sytuacje linia 22,5 nie została przekroczona, mimo to nie zrażam się i atakuję ponownie. Napiszę właściwie to, co ostatnio - mając w składzie takiego gracza, jak Westbrook, który spokojnie może zanotować 15+ asyst to linia wcale nie jest wygórowana. W San Francisco zawiodła również ławka, która dostarczyła zaledwie 4 asysty, w tym rozgrywający Payne zaledwie jedna, co jest słabiutkim wynikiem (imo nie wytrzymał ciśnienia tamtego meczu). Ruch piłki się wciąż poprawia i to podkreślam, oczywiście zdarzają się mecze fatalne, takie jak z Cavs, gdzie nie funkcjonowało zupełnie nic, ale za dużo ostatnio tego było w ostatnim czasie, zresztą, w dużej mierze nie ma to przełożenia na liczbę asyst, bo w przegranych meczach z Cavaliers czy Pacers OKC notowali odpowiednio: 22 i 28 asyst. Czyli całkiem nieźle. Po tamtym meczu z GSW Thunder notowali: 23 (vs Suns), 28 (vs Pelicans), wspomniane 28 i 22 (vs Pacers i Cavs), 28 (vs Mavs), 25 (vs Pelicans). Średnia - 25. Przy linii 22,5. Cóż mogę więcej powiedzieć - moim zdaniem warto.
Oklahoma City Thunder over 22,5 asyst @ 1,87
Betano
23 asysty
Chociaż tyle szczęścia ta dogrywka przyniosła. Dzięki Russell.
https://www.youtube.com/watch?v=vkUdT4OCd8A
Betano
23 asysty
Chociaż tyle szczęścia ta dogrywka przyniosła. Dzięki Russell.
https://www.youtube.com/watch?v=vkUdT4OCd8A
1,8K
little-dj
Użytkownik
Długo się zastanawiałem czy nie wziąć pod lupę meczu Warriors z Thunder, ale jednak się na to nie decyduję. Ten długi road trip na pewno będzie miał przełożenie na ich grę. Thunder pewnie wyjdą podwójnie zmotywowani, Westbrook znowu może zagrać koncert. Z drugiej strony Curry. Masakra. Jeśli miałbym coś tutaj typować, to typowo wygraną pierwszej kwarty przez GSW.
Ja jednak o innym meczu teraz...
Portland Trail Blazers(-2) @ 1.909, Pınnacle, 2,5/10
To raczej gra przeciwko Bulls niż za Blazers, a że linia jest niziutka, to trzeba to wykorzystać. Rose dziś prawdopodobnie znowu nie zagra, nawet na pewno. Jego brak odbił się czkawką dla drużyny już wczoraj, kiedy Bulls ulegli łatwo Hawks. No właśnie, Bulls są B2B, ekipa z Portland miała dzień odpoczynku. No i kolejna sprawa to głupia porażka z Rockets. Naprawdę podziwiam ich, w jaki sposób wypuścili porażkę w ostatniej kwarcie. To może być ważny czynnik dzisiaj, żeby się szybko zrehabilitować.
Damian Lillard over 26,5 punktów @ 1.81, Marathon, 1,5/10
Za mniejszą stawkę jednak zagram over punktowy Lillarda. Porażka z "Rakietami" to także jego zasługa, bo przez 37 minut trafiał na marnej skuteczności 30% z gry. Z Bulls będą naturalne problemy z wejściem do painta, więc Damian wciąż będzie dostawał mnóstwo szans na rzuty z dystansu. Ostatnie pięć gier to średnia 33,8 PPG. Kapitalna. Wymarzona. Biorę ten jeden mecz z Rockets za zwykłą wpadkę przy pracy. Zresztą cała drużyna zawiodła, dziś muszą wyładować złość na boisku.
Ja jednak o innym meczu teraz...
Portland Trail Blazers(-2) @ 1.909, Pınnacle, 2,5/10
To raczej gra przeciwko Bulls niż za Blazers, a że linia jest niziutka, to trzeba to wykorzystać. Rose dziś prawdopodobnie znowu nie zagra, nawet na pewno. Jego brak odbił się czkawką dla drużyny już wczoraj, kiedy Bulls ulegli łatwo Hawks. No właśnie, Bulls są B2B, ekipa z Portland miała dzień odpoczynku. No i kolejna sprawa to głupia porażka z Rockets. Naprawdę podziwiam ich, w jaki sposób wypuścili porażkę w ostatniej kwarcie. To może być ważny czynnik dzisiaj, żeby się szybko zrehabilitować.
Damian Lillard over 26,5 punktów @ 1.81, Marathon, 1,5/10
Za mniejszą stawkę jednak zagram over punktowy Lillarda. Porażka z "Rakietami" to także jego zasługa, bo przez 37 minut trafiał na marnej skuteczności 30% z gry. Z Bulls będą naturalne problemy z wejściem do painta, więc Damian wciąż będzie dostawał mnóstwo szans na rzuty z dystansu. Ostatnie pięć gier to średnia 33,8 PPG. Kapitalna. Wymarzona. Biorę ten jeden mecz z Rockets za zwykłą wpadkę przy pracy. Zresztą cała drużyna zawiodła, dziś muszą wyładować złość na boisku.
50
jimmypi
Użytkownik
Golden State Warriors -2,5 @1,83
Ja natomiast w przeciwieństwie do kolegi wcześniej gram Golden State na minus. Mistrzowie na pewno są już zmęczeni po długiej wycieczce, a na jej końcu nie byle jaka drużyna bo OKC. Goście miewali pewne problemy w meczach wcześniejszych, lecz w kluczowych momentach przy 100% motywacji byli poza zasięgiem każdego. Na to samo liczę dziś, cały mecz na pełnym skupieniu i granie swojego basketu. Thunder ostatnio nie grali na swoim poziome, a żeby pokonać Warriors potrzeba ich najlepszego basketu.
Ja natomiast w przeciwieństwie do kolegi wcześniej gram Golden State na minus. Mistrzowie na pewno są już zmęczeni po długiej wycieczce, a na jej końcu nie byle jaka drużyna bo OKC. Goście miewali pewne problemy w meczach wcześniejszych, lecz w kluczowych momentach przy 100% motywacji byli poza zasięgiem każdego. Na to samo liczę dziś, cały mecz na pełnym skupieniu i granie swojego basketu. Thunder ostatnio nie grali na swoim poziome, a żeby pokonać Warriors potrzeba ich najlepszego basketu.
Mecz : Phoenix Suns - Memphis Grizzlies
Data : 28.02 godz 3:30
Typ : Memphis (handicap - 6,5 pkt)
Kurs : 1,8
Witam jestem świeżym typerem i chce się dzielić z Wami moimi typami co do NBA i innych sportów, przyznam szczerze, że koszykówka nie jest moim ulubionym sportem i nie mam ogromnej wiedzy o niej, ale lubie sport i świat liczb co w połaczeniu daje typowanie meczy, wyników ???? Są to moje pierwsze posty także proszę o wyrozumiałość, jeśli początkowe typy będą samymi porażkami to znikne, ale jeśli nie..kto wie może będziecie korzystać z tych typów. Zatem lecimy z pierwszym oby trafnym typem
Data : 28.02 godz 3:30
Typ : Memphis (handicap - 6,5 pkt)
Kurs : 1,8
Witam jestem świeżym typerem i chce się dzielić z Wami moimi typami co do NBA i innych sportów, przyznam szczerze, że koszykówka nie jest moim ulubionym sportem i nie mam ogromnej wiedzy o niej, ale lubie sport i świat liczb co w połaczeniu daje typowanie meczy, wyników ???? Są to moje pierwsze posty także proszę o wyrozumiałość, jeśli początkowe typy będą samymi porażkami to znikne, ale jeśli nie..kto wie może będziecie korzystać z tych typów. Zatem lecimy z pierwszym oby trafnym typem
Golden State Warriors @ Oklahoma City Thunder
Dziś kolejny mecz na szczycie, rewanż za ten mecz. Mój poprzedni typ na Westbrooka też warto ponowić ale ja gram dziś zwykłe handi na Warriors? Czemu?
Są przynajmniej dwa powody. GSW w dalszym ciągu gra na niewyobrażalnym dla nikogo poziomie. Owszem, zdarzają im się wpadki ale kiedy chcą to miażdżą każdego. Przykład? W tym roku mieli 3 ważne mecze. Mecz w którym zdominowali Cleveland 132-98. Nie mniejsze bęcki dostali też San Antonio Spurs 120-90 a ostatni wielki test to była wygrana nad Los Angeles Clippers. A OKC? Daleko im do dobrej gry. Przegrali 3 z 4 ostatnich meczów w tym zostali zniszczeni u siebie przez Cleveland tydzień temu również w meczu w nationaltv. Oczywiście to w dalszym ciągu drużyna mająca w składzie 2 supergwiazdy (IMHO dwóch z TOP5 zawodników w tej chwili) i zawsze mogą zaskoczyć ale wszystko wskazuje na coś innego.
W ostatnim meczu padł wynik: GSW-OKC 116-108 ale GSW prowadzili już znacznie więcej i odpuścili sobie końcówcę. Ponadto Curry i Thompson zagrali wtedy najgorsze mecze w sezonie jeśli chodzi o trójki, mieli skuteczność 1/9 i 1/6 co raczej im się nie zdarzy drugi raz. Jak dla mnie to GSW dziś po raz kolejny pokaże swoją dominację w NBA i pewnie pokona OKC.
GSW -3 @ 1,90 _bet365
Dziś kolejny mecz na szczycie, rewanż za ten mecz. Mój poprzedni typ na Westbrooka też warto ponowić ale ja gram dziś zwykłe handi na Warriors? Czemu?
Są przynajmniej dwa powody. GSW w dalszym ciągu gra na niewyobrażalnym dla nikogo poziomie. Owszem, zdarzają im się wpadki ale kiedy chcą to miażdżą każdego. Przykład? W tym roku mieli 3 ważne mecze. Mecz w którym zdominowali Cleveland 132-98. Nie mniejsze bęcki dostali też San Antonio Spurs 120-90 a ostatni wielki test to była wygrana nad Los Angeles Clippers. A OKC? Daleko im do dobrej gry. Przegrali 3 z 4 ostatnich meczów w tym zostali zniszczeni u siebie przez Cleveland tydzień temu również w meczu w nationaltv. Oczywiście to w dalszym ciągu drużyna mająca w składzie 2 supergwiazdy (IMHO dwóch z TOP5 zawodników w tej chwili) i zawsze mogą zaskoczyć ale wszystko wskazuje na coś innego.
W ostatnim meczu padł wynik: GSW-OKC 116-108 ale GSW prowadzili już znacznie więcej i odpuścili sobie końcówcę. Ponadto Curry i Thompson zagrali wtedy najgorsze mecze w sezonie jeśli chodzi o trójki, mieli skuteczność 1/9 i 1/6 co raczej im się nie zdarzy drugi raz. Jak dla mnie to GSW dziś po raz kolejny pokaże swoją dominację w NBA i pewnie pokona OKC.
GSW -3 @ 1,90 _bet365
2,1K
szymon1989
Użytkownik
Dzisiaj pod lupę jedno spotkanie, w którym widzę dużo value.
Millwaukee Bucks - Detroit Pistons under 203 1,877 193
W pierwszej połowie 15/21 bodajże zza łuku i "tylko" 108 punktów. W II połowie wrócili na swój poziom.
Detroit (98,9ppg/102ppg allowed)
Millwaukee (101,6ppf/101,2ppg allowed)
Podwyższyłem lekko linię bo troszkę zwiększyłem stawkę. Bo ta linia dla mnie jest za wysoko.
Nawet z czystych średnich wychodzi że linia powinna być nieco niższa tym bardziej biorąc pod uwagę historię. A ta jest tutaj zdecydowanie za underem.
W tym sezonie grali już dwa razy i linia była na poziomie 192 i 190,5 punkta. Na obu liniach mieliśmy over (197 punktów w obu przypadkach). Dla mnie ta linia własnie powinna tak wyglądać. Ale skąd 202-203 ?
Obie ekipy raczej nie należą do szybko grających(Millwaukee 22 Detroit 13 miejsce w possesions per game). Jeżeli chodzi o efektywność ofensywy też przeciętnie bo Detroit 19 a Bucks 26 miejsce. Defensywa Bucks się rozleciała i obecnie to trzecia dziesiątka ligi, ale jednak u siebie jeszcze wygląda to jednak dużo lepiej. Detroit bardzo solidnie wygląda w tym sezonie w defensywie. W ofensywie w ostatnim czasie nie wyglądali najlepiej bo prócz 11 punktów z 76ers i 106 z NOP na własnym poarkiecie to w ostatnim czasie trudno było im przekroczyć 100p/game.
Linia ta pewnie jest spowodowana ostatnimi wynikami Bucks, którzy w ostatnich trzech spotkaniach mocno punktowali ale raczej spodziewam się w tym close game wolniejszej gry i twardszej defensywy.
Do tego gram Spurs -5 po 1,862 i Warriors -2,5 po 1,826 ale zostało już napisane coś o tych spotkaniach a ja nie bardzo mam czas.
Powiem tak Curry to jest gość, który może przyćmić MJ. Naprawdę mam wrażenie czasami, że przy nim można spodziewać się wszystkiego.
Millwaukee Bucks - Detroit Pistons under 203 1,877
193W pierwszej połowie 15/21 bodajże zza łuku i "tylko" 108 punktów. W II połowie wrócili na swój poziom.
Detroit (98,9ppg/102ppg allowed)
Millwaukee (101,6ppf/101,2ppg allowed)
Podwyższyłem lekko linię bo troszkę zwiększyłem stawkę. Bo ta linia dla mnie jest za wysoko.
Nawet z czystych średnich wychodzi że linia powinna być nieco niższa tym bardziej biorąc pod uwagę historię. A ta jest tutaj zdecydowanie za underem.
W tym sezonie grali już dwa razy i linia była na poziomie 192 i 190,5 punkta. Na obu liniach mieliśmy over (197 punktów w obu przypadkach). Dla mnie ta linia własnie powinna tak wyglądać. Ale skąd 202-203 ?
Obie ekipy raczej nie należą do szybko grających(Millwaukee 22 Detroit 13 miejsce w possesions per game). Jeżeli chodzi o efektywność ofensywy też przeciętnie bo Detroit 19 a Bucks 26 miejsce. Defensywa Bucks się rozleciała i obecnie to trzecia dziesiątka ligi, ale jednak u siebie jeszcze wygląda to jednak dużo lepiej. Detroit bardzo solidnie wygląda w tym sezonie w defensywie. W ofensywie w ostatnim czasie nie wyglądali najlepiej bo prócz 11 punktów z 76ers i 106 z NOP na własnym poarkiecie to w ostatnim czasie trudno było im przekroczyć 100p/game.
Linia ta pewnie jest spowodowana ostatnimi wynikami Bucks, którzy w ostatnich trzech spotkaniach mocno punktowali ale raczej spodziewam się w tym close game wolniejszej gry i twardszej defensywy.
Do tego gram Spurs -5
po 1,862 i Warriors -2,5 po 1,826 ale zostało już napisane coś o tych spotkaniach a ja nie bardzo mam czas.Powiem tak Curry to jest gość, który może przyćmić MJ. Naprawdę mam wrażenie czasami, że przy nim można spodziewać się wszystkiego.
Witam wszystkich. Od dziś będę dodawał tutaj w temacie coś od siebie.
Jak kolega wyżej napisał lebron out, wiec jego 25+ punktów rozejdzie się po innych zawodnikach Cavs. Dlatego idę dziś w stronę Kevina Love. Linia według mnie wystawiona dość nisko, bo 15,5 pkt. Przy dobrej skuteczności over powinien zostać wyrobiony juz do polowy, gdyż Czarodzieje grają up tempo co daje większą ilość posiadań dla drużyny z Ohio.
Kevin Love over 15,5 pkt po kursie 1.82 milenium
Później jeszcze dodam coś, gdy będzie więcej czasu.
Edit. Tyrron Lue rzucił ręcznik praktycznie na początku 3 kwarty. Kevin do polowy 12 pkt i więcej się nie pojawił.
Jak kolega wyżej napisał lebron out, wiec jego 25+ punktów rozejdzie się po innych zawodnikach Cavs. Dlatego idę dziś w stronę Kevina Love. Linia według mnie wystawiona dość nisko, bo 15,5 pkt. Przy dobrej skuteczności over powinien zostać wyrobiony juz do polowy, gdyż Czarodzieje grają up tempo co daje większą ilość posiadań dla drużyny z Ohio.
Kevin Love over 15,5 pkt po kursie 1.82 milenium
Później jeszcze dodam coś, gdy będzie więcej czasu.
Edit. Tyrron Lue rzucił ręcznik praktycznie na początku 3 kwarty. Kevin do polowy 12 pkt i więcej się nie pojawił.
- Status
