>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

NBA offseason & preseason 2010 - dyskusja i wolne typy

Status
Zamknięty.
S 18

skiper

Użytkownik
Al Jefferson w Jazz w zamian za dwa wybory w pierwszej rundzie draftu. Kolejny mistrzowski trade GMa Wilków, który oddaje top 5/10 podkoszowego zdobywacza punktów w zamian za nic, bo Jazz to ciągle będzie play-off team i te wybory w drafcie to 2ga połówka możliwych.
A Utah zamieniła Boozera na Ala, w sumie dość ciekawy ruch, no i na pewno tańszy (oszczędność rzędu 6 mil przez 3 lata łącznie), do tego Al może grać czasem na centrze co pozwala na manewry z AK47/Millsappem na PFie jednocześnie...
 
kkslec 459

kkslec

Użytkownik
Zydrunas Ilgauskas w Miami Heat.
Ilguskas w ślady Bronka też chce zdobyć pierwsze mistrzostwo. Obserwując go w ostatnim sezonie bardzo mnie się podobał. Gra dobrze w ataku jak i w obronie. Tworzyli bardzo zgrany duet z LBJ co myślę że potwierdzą w nadchodzącym sezonie. Miami Heat poza zasięgiem ? Na to wygląda.
http://www.youtube.com/watch?v=738Hbps-zOo
 
Baqu 931,8K

Baqu

Forum VIP
Spór koszykarzy z właścicielami. Czy za rok dojdzie do lokautu?

Komisarz NBA David Stern ogłosił, że w ostatnim sezonie liga straciła 370 milionów dolarów. Szef związku zawodowego koszykarzy Billy Hunter publicznie podważył te dane. Właściciele i koszykarze stoją przed zadaniem renegocjacji umowy zbiorowej, nie wiadomo jednak, czy dojdą do porozumienia. - W tym momencie przygotowuję się do lokautu - mówi Hunter.

Według komisarza NBA Davida Sterna liga zanotowała w minionym sezonie 370 milionów dolarów straty. Wagę problemów finansowych właścicieli zakwestionował szef związku zawodowego koszykarzy Billy Hunter. Rozbieżność stanowisk może zaowocować największym kryzysem w NBA od sezonu 1998/99.

W zawodowej lidze NBA władze ligi i właściciele klubów muszą porozumieć się z koszykarzami. Obecny układ zbiorowy obowiązuje do czerwca 2011 roku i wkrótce ma być negocjowane kolejne porozumienie.

Widmo lokautu nad NBA

Jak dotąd jedyny lokaut miał miejsce w sezonie 1998/99. Brak porozumienia spowodował opóźnienie startu rozgrywek. Skrócony sezon zasadniczy rozpoczął się dopiero piątego lutego 1999 roku. Od tamtej pory widmo lokautu parokrotnie zawisło nad ligą, ale sytuacja z krytycznego roku 1998 się nie powtórzyła.

Obecnie właściciele klubów NBA mówią o konieczności zmian w dotychczasowych zapisach umowy, by kluby mogły osiągać zyski. Zawodnicy będą twardo bronić swojej pozycji. - Przygotowuję się do lokautu - mówi wprost Hunter. - Nie widzę niczego, co mogło by zmienić ten stan. Mam nadzieję, że coś się zmieni w ciągu kilku następnych miesięcy. W tej chwili przygotowuję graczy na najgorszą ewentualność - dodał.

Hunter zaznaczył, że zawodnicy nie wierzą w deklarowaną stratę właścicieli NBA. - Nie może być żadnych strat. To wszystko wynika z rodzaju prowadzonej księgowości - uważa Hunter. - Jeśli nie uwzględnimy odsetek i amortyzacji, to tracimy 250 z tych 370 milionów dolarów. Pozostała strata wynika z przyjętych założeń o spadku liczby widzów, który w rzeczywistości nie nastąpił - tłumaczy szef związku zawodowego koszykarzy.

Według Huntera, obecny system zdaje egzamin. Potwierdza to według niego fakt, że w sezonie 2009/10 zarobki koszykarzy spadły o 1 procent w porównaniu z poprzednim sezonem, po pięciu latach nieprzerwanych wzrostów. Jednocześnie liga nie poniosła strat. - Przewidywana strata 400 milionów dolarów opiera się na prognozie z lata ubiegłego roku. Ale przychody nie spadły, tylko wzrosły. Więc teoria o przełomie po prostu nie zdaje egzaminu - podkreśla Hunter, według którego liga osiąga rekordowe przychody.

Jego stanowisko może potwierdzać zwiększenie salary cap z 50,4 do 58 milionów dolarów. Pozwala to klubom na oferowanie koszykarzom wyższych kontraktów, bez konieczności odprowadzania do ligi podatku. - To powoduje kwestionowanie ich liczb - mówi Hunter.

Trudne negocjacje

Hunter zapowiada prezentacje swoich interpretacji finansowych wyników ligi na kolejnym posiedzeniu negocjacyjnym.

Stern zapowiedział, ze nowe porozumienie ma nieznacznie odbiegać od dotychczasowego, ale właściciele podkreślają konieczność zmian. Według klubów, wysokie oferty dla wolnych agentów wynikają z faktu, że jest to jedyna droga do osiągania zwycięstw. W odpowiedzi Hunter zarzuca klubom, że dążą do sytuacji w której będą jedyną branżą w Stanach o gwarantowanym zysku. Inne rozbieżności między stronami dotyczą podziału zysku pomiędzy poszczególne zespoły.

Hunter wierzy, że właściciele, którzy pamiętają lokaut z 1998 roku będą za wszelką cenę chcieli go uniknąć. Wiele klubów od tego czasu zmieniło jednak właścicieli co skłania szefa związku do doradzania zawodnikom oszczędności.

- To czas na świętowanie dla NBA - podkreślił Hunter. - Będziemy więc robić wszystko co w naszej mocy, by dojść do porozumienia - zakończył.

sport.pl

+ _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _ + _+ _ + _ +

Ruszyła maszyna... plotek i ruchów kadrowych ciąg dalszy
* Al Harrington był od paru dni łączony z Mavs... a kontrakt podpisał z Nuggets. Pieniądze były niemal identyczne czyli $34 mln płatne w pięć lat ale w Denver obiecano mu coś na co nie mógł liczyć w Teksasie czyli miejsce w pierwszej piątce na pozycji silnego skrzydłowego i długie minuty w każdym meczu.
Ruch ten prawdopodobnie oznacza, że Nuggtes nie wyrównają oferty złożonej przez Toronto Raptors Linasowi Kleizie. Litwin wprawdzie ostatni sezon spędził w Grecji ale w świetle przepisów NBA prawa do niego cały czas mają Nuggets dla których jest zastrzeżonym wolnym agentem.


* Kyle Lowry, do tej pory obrońca Rockets podpisał 3-letni deal z Cavs o wartości $24 mln. Jest on jednak zastrzeżonym agentem i Rakiety miały 7 dni na wyrównanie oferty Cleveland. Zrobiły to już po jednym dniu i pan Lowry zostaje w Teksasie. Moim zdaniem Rockets przepłacili i to bardzo. $8 mln za sezon dla gracza, którego średnie z 4-letniej kariery nie przekraczają 9 punktów i 4 asyst a rzuca z gry na poziomie 42% a za 3 punkty 26%? Cavs nie mają czego żałować.

* Luke Ridnour po dwóch latach w Milwaukee przenosi się do Minneapolis. Wolves skusili go 4-letnim kontraktem o wartości $16 mln. Co ciekawe rok temu za podobne pieniądze również Milwaukee zarząd Minnesoty wyciągnął rozgrywającego Ramona Sessionsa. Ale w związku z tym, że zaliczył u nich dość słaby pojawił się solidny człowiek na jego miejsce i pewnie R.S. będzie niedługo obiektem transferowych plotek lub faktów.

* Shaun Livingston związał się 2-letnią umową (z opcją na trzeci rok) z Charlotte Bobcats. Zarobi on w tym czasie ok. $7 mln. 25-latek zaczynał karierę w L.A. Clippers w sezonie 2004/2005. Gołym okiem widać było, że jest nieprzeciętnym talentem, któremu brakuje tylko kilku kilogramów by móc regularnie walczyć w NBA. Brak atletyzmu właśnie mógł już wtedy przedwcześnie zakończyć jego karierę. W swoim trzecim sezonie gry doznał kontuzji kolana, która mogła zamknąć mu drzwi do zawodowego sportu

Na szczęście tak jak nie brakowało mu talentu taki i uporu i determinacji miał w sobie wystarczająco dużo wy miesiącami a nawet latami ciężko pracować nad odbudową siły i sprawności w zdewastowanym kolanie. W ostatnich dwóch sezonach zagrał tylko w 48 meczach ale końcówka minionych rozgrywek w barwach Wizards (9.2 punktu, 4.4 asysty, 53.5% z gry) pozwala sądzić i wierzyć w to, że S.L. ma jeszcze sporo do pokazania w NBA.

* Derek Fisher wysłuchał co mają do powiedzenia Heat a potem usłyszał, że Kobe bardzo chce go z powrotem w L.A. No i nie miał wyjścia, zgodził się zostać w Kalifornii wiążąc się z Lakers 3-letnią umową za $10.5 mln.

* Tony Allen niestety nie doszedł do porozumienia w sprawie nowego kontraktu z Celtami i związał się 3-letnią umową za $10 mln z Memphis Grizzlies. Danny Ainge proponował trochę niższą umowę z niegwarantowanym trzecim rokiem - to prawdopodobnie stało się kością niezgodny niemożliwą do ominięcia.
W związku z tym na jego miejsce C&#39;s chcą pozyskać Josha Howarda byłego gracza Mavs a ostatnio Wizards. Może nie być łatwo bowiem Celtom nie zostało już zbyt wiele pieniędzy a J-HO jest na celowniku Bulls, Knicks i Wizards.

za karolem śliwą
 
kkslec 459

kkslec

Użytkownik
Wiecie może gdzie można typować preseason ? Bo jak dobrze pamiętam rok temu można było bez najmniejszych problemów.
 
vrazzo 928

vrazzo

Użytkownik
Ponadto w ramach trade&#39;u z Turkoglu, Bobcats wyciągną od Raptors rozgrywającego Jose Calderona i Reggiego Evansa, zaś Raptors pozyskają z Bobcats Tysona Chandlera. Jest to dopełnienie wymiany Diaw - Jones, w dodatku Charlotte otrzymają od Raptors zapłatę pieniężną.
z tego co wiem to Raptors nie pozyskają Tysona Chandlera, Jordan zablokował ten trejd
Baqu
Po wstrzymaniu przez Jordana trade&#39;u Boris Diaw i Tyson Chandler za Jose Calderona i Reggie&#39;go Evansa, o czym pisał wyżej Baqu, Tyson Chandler podpisał kontrakt z.. Dallas Mavericks. Dokładniej, do Charlotte wędrują Dampier, Najera, Carroll, zaś do Dallas Dampier i Ajinca. To może być przełomowe dla Dallas, jeżeli chcą walczyć o mistrzostwo - bo mogą. Haywood i Dampier mieli wręcz identyczny styl gry, jeśli czegoś brakowało zespołowi, to właśnie więcej wszechstronności na pozycji 5 zaś Tyson może wnieść więcej w ataku - szczerze mówiąc, z Jasonem Kiddem może stworzyć świetny duet w stylu Chandlera jeszcze z CP3, choć oczywiście z mniejszą aktywnością weterana w punktowaniu. Nie będzie to potrzebne, bo są jeszcze Caron, Terry i przede wszystkim, Dirk. Głośno jest o innych, ale po cichu wielkie rzeczy mogą zdziałać Mavs. Po raz kolejny będę życzyć im mistrzostwa, a jeśli Dirk i Kidd będą grać na równie dobrym poziomie, co w zeszłym roku (nie wypalą się), to może być dobrze. Coraz częściej błyszczeć mają Barea i Beaubois. Shawn Marion musi grać D taką, jaką potrafi w każdym meczu, a nie tylko czasem, jak sezon temu. Mimo wszystko, Chandler jest tym brakującym elementem. Dla mnie to może się okazać jeden z lepszych transferów.
 
lexus 0

lexus

Użytkownik
Wiecie może gdzie można typować preseason ? Bo jak dobrze pamiętam rok temu można było bez najmniejszych problemów.
na pewno na bet365 mieli, bwin, ale jeszcze troche czasu do preseason, wiec moze gdzies jeszcze udostepnia.
 
Baqu 931,8K

Baqu

Forum VIP
Żary zagrają w Bostonie na starcie sezonu 2010/2011 :!:​



Wg. bardzo popularnego blogu TrueHoops i piszącego dla Miami Herald - Michaela Wallace&#39;a - potyczka dwóch teoretycznie najsilniejszych drużyn Wschodu, zainauguruje nam nowy sezon NBA!

26. października w Bostonie i w hali TD Garden LeBron James, Dwayne Wade i Chris Bosh staną naprzeciwko Rajona Rondo, Ray&#39;a Allena, Paula Pierce&#39;a i Kevina Garnetta, na starcie najlepszej koszykarskiej ligi świata!!

Tym samym będzie to premiera w nowych barwach nie tylko dla czołowych koszykarzy NBA, ale również dla eks graczy obu drużyn. Eddie House zagra pierwszym mecz w trykocie Heat, a Jermaine O&#39;Neal - zastepując Kendricka Perkinsa - zadebiutuje w Zielonych barwach.

Wymarzony początek świetnego sezonu?

za blogiem enbiej

NBA w wyemitowanym minionej nocy o 1-szej programie w NBA.TV ogłosiła pierwszą część - tą &quot;ważniejszą&quot; część - terminarza rozgrywek sezonu regularnego 2010/11. Wiemy już, które zespoły są &quot;ważniejsze&quot;, a które nie... Pełna rozpiska meczów zostanie ogłoszona w przyszły wtorek, 10 sierpnia.

26 października (wtorek)

Miami Heat @ Boston Celtics - było już wiadome od jakiegoś czasu, że jeśli mecz meczów ma odbyć się w pierwszy dzień świąt, jego wersja wschodnia będzie mieć miejsce na starcie sezonu. W okolicach drugiej kwarty powinny zacząć łapać nas zawroty głowy - LeBron w Miami? Shaq w Bostonie? Chris Bosh, Chris Bosh? Heat zaczynają sezon od szczytu Wschodu. Każde potknięcie na starcie będzie jak liczenie w boksie. Fale niechęci dudnią już przy wejściu do portu. Dwyane Wade i jego super-przyjaciele będą zobowiązani połączyć swoje supermoce. &#39;Making the band&#39;, dzień numer jeden. Na ten mecz mogę dostawić nawet dodatkowe krzesło.

Houston Rockets @ Los Angeles Lakers - specjalna noc w Los Angeles. Mam nadzieję usłyszeć duży hałas przy &quot;Andrew Bynum&#39;s knee&quot;, zobaczyć planszę z cyframi 5 i 6. Naprawdę chciałbym usłyszeć znów Aguilerę i myślę, że Derek Fisher też. Kolejne wydanie Lakers, z nowym wyglądem z ławki, w starciu z Trevorem Arizą i Yaodzillą.

27 października

Chicago Bulls @ Oklahoma City Thunder - nowi Bulls, kontra nowi Thunder. Nowi, bo o rok starsi i o rok lepsi. Kevin Durant, Derrick Rose i Russell Westbrook po wspólnym graniu w Turcji spotkają się razem na parkiecie. Rose/Westbrook, gdyby grali w jednej konferencji to byłaby jedna z lepszych rywalizacji w lidze.

Portland Trail Blazers @ Los Angeles Clippers - zegnijcie kciuki, włóżcie je między pozostałe palce - za Grega Odena i Blake&#39;a Griffina.

Miami Heat @ Philadelphia 76ers - potrzebujecie chemii? zgrania? NBA ma dla Was wyjazdowy back-2-back Miami Heat, przypomnijcie sobie dobre czasy. Dwyane Wade i Super Friends w oficjalnym debiucie Evana Turnera i Spencera Hawesa. Andre Iguodala po udanych dla niego mistrzostwach świata robiący kopiuj-wklej na LeBronie Jamesie. Wade bez krycia rzucający 34 punkty. To będzie dobry mecz w Philly i najlepsza szansa na sell-out w tym sezonie.

28 października

Washington Wizards @ Orlando Magic - to będzie oficjalny debiut Amway Center, nowej hali Orlando Magic - John Wall w niej. Tereny Dwighta Howarda to jedno z najmniej przychylnych miejsc, aby rozpocząć karierę. W jakiej koszulce zagra Gilbert Arenas?

Phoenix Suns @ Utah Jazz - Al Jefferson i Hedo Turkoglu w nowych strojach. Steve Kerr za mikrofonem TNT? Oby. Klasyczny, zachodni mecz o 4.30 - dla fanów.

29 października

Orlando Magic @ Miami Heat - uwielbiam trzeci-czwarty dzień sezonu. Zwykle tak jest, gdy przez dwa z czterech pierwszych dni widzę Charlesa Barkley&#39;a. Piątkowy wieczór to ESPN - Jeff Van Gundy i Mark Jackson. Oficjalny debiut Heat w Miami, albo alternatywny początek sezonu.

Los Angeles Lakers @ Phoenix Suns - Suns debiutują przed własną publicznością i będą mieli okazję po raz pierwszy sprawdzić jak Turkoglu matchupuje się z Pau Gasolem...

30 października

Denver Nuggets @ Houston Rockets - pierwszy mecz sezonu w NBA.TV

31 października

Utah Jazz @ Oklahoma City Thunder

1 listopada

Portland Trail Blazers @ Chicago Bulls

2 grudnia

Miami Heat @ Cleveland Cavaliers - &quot;Simon says&quot;.

25 grudnia

Chicago Bulls @ New York Knicks - jak miło, zapomnijcie o ostatniej dekadzie. Bulls i Knicks wracają. Tak jakby.

Boston Celtics @ Orlando Magic - tak.

Miami Heat @ Los Angeles Lakers - ok, złapaliśmy to.

Denver Nuggets @ Oklahoma City Thunder - Pamiętacie jak Nuggets złoili Thunder 30-toma punktami na koniec sezonu regularnego?

Portland Trail Blazers @ Golden State Warriors - mam nadzieję, że Don Nelson będzie mniej pijany niż ja o tej porze. I że Greg Oden zagra w tym meczu.

17 stycznia (Dzień Martina Lutera Kinga)

Chicago Bulls @ Memphis Grizzlies
Sacramento Kings @ Atlanta Hawks
Orlando Magic @ Boston Celtics
Oklahoma City Thunder @ Los Angeles Lakers​

za zawszepopierwsze
 
Baqu 931,8K

Baqu

Forum VIP
&quot;Wielki Celt&quot; czyli Shaq w Bostonie


&quot;Wielki Tatuś&quot;, &quot;Wielki Kaktus&quot;, &quot;Superman&quot;, &quot;Diesel&quot;, &quot;Wielki Arystoteles&quot; a od dziś &quot;Wielki Celt&quot;. Shaquille O&#39;Neal w końcu dogadał się z Danny Aingem i od przyszłego sezonu nosić będzie koszulkę z napisem &quot;Celtics&quot;.

&quot;Wielki Wolny Agent&quot; liczył na podpisanie tego lata 2-letniego kontraktu gwarantującego mu po $5-8 mln rocznie. Zadowolić się będzie musiał jednak roczną umową za ligowe minimum dla weterana, które w jego przypadku wynosi ok. $1.4 mln. To duża obniżka zarobków biorąc pod uwagę, że za ubiegłe rozgrywki Shaq w barwach Cavs zainkasował ponad $20 mln. W zamian za to Celtowie gwarantują miejsce w poukładanej ekipie pełnej weteranów, która w dalszym ciągu liczyć się będzie w stawce o mistrzostwo.

Kuszenie Shaqa a raczej obustronne zainteresowanie zaczęło się kilka tygodni temu, gdy coach Bostonu Doc Rivers spotkał się z legendarnym centrem w Orlando. Wtedy to narodził się szalony pomysł pozyskania weterana. Początkowo wiele wskazywało na to, że nawet jeśli nie jest to tylko plotka to do konkretów bardzo daleko ponieważ a) Shaq oczekuje pieniędzy, których Celtowie po prostu nie mają i b) pozyskanie takiej osobowości zawsze wiąże się ryzykiem popsucia &quot;chemii&quot; w drużynie czyli czegoś co jest priorytetowym wyznacznikiem jakim kieruje się menadżer klubu Danny Ainge w poszukiwaniu wzmocnień.

Mijały tygodnie a nazwisko O&#39;Neala raz po raz pojawiało się w kontekście plotek i planów na nowy sezon takich drużyn jak Hawks, którzy podobno oferowali mu koło $5 mln, Mavs którzy ostatecznie postanowili zaufać Brandonowi Haywoodowi czy Heat którzy szukali taniego weterana dla swojej nowej &quot;Wielkiej Trójki&quot; przy czym wątek bostoński wracał najczęściej co raz to bogatszy o nowe szczegóły. I w końcu stało &quot;Big Daddy&quot;, który w NBA zarobił już blisko... $300 mln odłożył na bok dumę i przystał na minimalny kontrakt od C&#39;s czując, że z puli ekip zainteresowanych jego usługami to właśnie tu będzie miał największą szansę na włożenie na palec swojego piątego mistrzowskiego pierścienia.

38-letni weteran mający w nogach już 18 sezonów w lidze zawodowej od kilku sezonów nie dominuje już tak jaki kiedyś ale w dalszym ciągu jest graczem skupiającym na sobie uwagę rywali niejednokrotnie wymagającym podwojenia, w dalszym ciągu osiągając statystyki, o których wielu młodych centrów w NBA może tylko pomarzyć.
W ubiegłym sezonie w Cleveland Shaq osiągał 12 punktów, 6.7 zbiórki 1.5 asysty oraz 1.2 bloku w ciągu 23 minut na parkiecie trafiając ze skutecznością 56% z gry.
Dla porównania Kendrick Perkins, 12 lat młodszy podstawowy center Celtów, którego kontuzja kolana najpewniej wyłączy z gry do lutego, notował w tym samym czasie niecałą zbiórkę więcej i zdobywał 2 punkty mniej niż O&#39;Neal.
Za całą karierę (1170 meczów, tylko 9 z ławki) Shaq legitymuje się imponującymi statystykami sięgającymi 24 punktów, 11 zbiórek, 2.6 asysty oraz 2.3 bloku.

Celtowie po przegraniu siódmego meczu Finałów z Lakers uznali, że strefa podkoszowa to obszar, który muszą wzmocnić najbardziej jeśli nadal marzą o walce o tytuł. Pod nieobecność kontuzjowanego Perkinsa, Lakers &quot;skakali po głowach&quot; rywalom, zebrali aż 53 piłki (Boston 40) z czego aż 23 a ataku (przy zaledwie 8 Celtów). W meczu granym w niskim tempie i przy niskiej skuteczności dało im to kolosalną przewagę, którą zamienili na końcową wygraną a w rezultacie na mistrzowski tytuł.

Shaq spieszy zatem na ratunek Glenowi Davisowi, Kevinowi Garnettowi i pozyskanemu parę tygodni temu Jermaine&#39;owi O&#39;Nealowi w oczekiwaniu na powrót do zdrowia Kendricka Perkinsa tworząc całkiem solidną koalicję graczy pola trzech sekund.
Jak zawsze przy tego typu ruchach pojawia się wiele znaków zapytania odnośnie zgrania (czy/kiedy?) z nowym zespołem, odnośnie przydatności O&#39;Neala do poukładanej gry ekipy Riversa, odnośnie zdrowia, poziomu motywacji i jego indywidualnych umiejętności gry w obronie.
Odpowiedź zawsze jest taka sama - boisko zweryfikuje każdą teorię. Jedno wydaje się jednak być pewne: Celtowie, którzy chcą wykonać run po mistrzostwo (być może ostatni w takim składzie) musieli odpowiednio zareagować na ruchy Lakers i Miami. Jeśli uznają, że eksperyment z O&#39;Nealem to niewypał zawsze mogą zmarginalizować jego pozycję w zespole zostając mniej więcej w takim składzie, który był półtora miesiąca temu o kilkanaście zbiórek od mistrzostwa NBA.

za karolem śliwą

Shaq wystąpił w weekend u Jimmy&#39;ego Kimmela. Opowiadał o swojej czarnej piżamce, o tym dlaczego nie kupuje bielizny w sklepie, o LeBronothonie, o politycznej poprawności. A na koniec - o planach na przyszłość.


&quot;You know right now, I’m on the 730 day program, which means I have two years left, so I’m going to try to sign with the right team to end my career. (...) Celtics would be a good program.&quot;

Shaq jest ostatnim przyzwoitym wolnym agentem, z którym jeszcze nie podpisano umowy. Spekulowano o Atlancie Hawks, ale zdaje się, że do tego wariantu nie była przekonana żadna ze stron. Spekulowano o Dallas Mavericks, ale Mark Cuban postawił na Brendana Haywooda. Pojawiły się nawet informacje, że Shaq wyjedzie grać do Europy, ale we wtorek sam zainteresowany je zdementował, mówiąc, że prędzej uda się na emeryturę. Czas mijał, wątek Celtów co jakiś czas powracał, wreszcie minął miesiąc, do telewizji powraca show &quot;Shaq vs.&quot; i sam O&#39;Neal chyba wolałby mieć temat swojej sportowej przyszłości ustalony.

Wreszcie pojawiła się informacja, że &quot;the talks have progressed&quot;. Kontrakt ma być na jeden rok, za minimalną gażę. Chyba, że dojdzie do sign&#39;n&#39;trade za emerycki kontrakt Rasheeda Wallace&#39;a.

Celtics może i nie są najlepszym klubem, w którym Shaq mógłby teraz zagrać, ale zdaje się, że są klubem jedynym. Z Lakersami i z Heat się na odchodnym skłócił, Magic i Bulls go nie potrzebują. Celtowie nie grają przesadnie szybkiej koszykówki, Kendrick Perkins się rehabilituje, Sheed zawiesza buty na kołku, Shaq zapełni dziurę na środku pod ich nieobecność, z 30latkami będzie się dobrze dogadywał, z trenerem Riversem też nie będzie problemów.

Rajon Rondo, Ray Allen, Paul Pierce, Kevin Garnett, Shaq.

Na ławce Jermaine O&#39;Neal, Glen Davis, Nate Robinson, Marquis Daniels. W odwodzie kontuzjowany Perkins.

Może i nie jest to skład na mistrzów NBA. Ale jest to może najciekawszy skład w historii NBA.
za supergigantem
 
moneybutcher 22

moneybutcher

Użytkownik
DWA MECZE SEZONU REGULARNEGO W LONDYNIE!


4/5 marca, rok 2011, miejsce: Londyn, O2 Arena Vince&#39;a Cartera i Chrisa Bosha nie będzie, jasne. New Jersey Nets i Toronto Raptors? Owszem.
Marek Dziuba

W nowym sezonie po raz pierwszy w 64-letniej historii NBA mecze sezonu regularnego (nie preaseason!) zostaną rozegrane w Europie, a dokładniej w Londynie, czyli na terenie gospodarzy najbliższych Igrzysk Olimpijskich, gdzie dwa spotkania o stawkę (dzień po dniu) rozegrają Raptors i Nets.
Oczywiście nie zapowiada się na to by były to - mówiąc delikatnie - wiodące drużyny w przyszłych rozgrywkach, a sam pojedynek wybitnym widowiskiem. Ale puk, puk... lepsze to niż nic. Jakby nie spojrzeć jesteśmy świadkami historii, cytując komisarza Davida Sterna: milowego kroku w koszykarskim świecie.
Dlaczego Nets? krótko: Mikhail Prokhorov.
Dlaczego Raptors? Chyba żadna drużyna nie ma tylu obcokrajowców (w tym Europejczyków) w składzie. Tak, żadna.
Problem w tym, czy te drużyny 4 i 5 marca będą miały jeszcze o co walczyć? Kilka ciekawostek:
- pierwszy mecz NBA poza Ameryką Północną odbył się w 1990 roku w Tokio (Suns vs Jazz)
- od 1990 roku NBA zorganizowała 13 spotkań sezonu zasadniczego w Japonii i Meksyku.
- w 2007 roku liga zorganizowała w Londynie pierwszy mecz (przedsezonowy) - od 1988 roku 24 drużyny rozegrały 54 mecze (sparingowe) w 18 europejskich miastach
- dla Nets będzie to druga wyprawa do Londynu, Raptors zawitają tam po raz pierwszy
- klub z New Jersey w trakcie preaseason zawita też do Chin

Wyobrażacie sobie mecz NBA w Polsce? Fakt, nie warto o tym teraz myśleć, jeszcze człowiek złapie doła. Spróbujmy inaczej: załóżmy, że spotkanie w Londynie nie zostało jeszcze ustalone. Możecie zasugerować dwa dowolne spotkania, więc jakie proponujecie?

zawszepopierwsze.bloog.pl​
 
Baqu 931,8K

Baqu

Forum VIP
Genialny wpis na supergigancie o nieudaczniku Isiah Thomasie, którego na nowo zatrudnili New York Knicks. Warto przeczytać jakim idiotą musi być koleś wyrzucając ( dosłownie ! ) miliony dolarów w błoto. Już nie chce mi się wypowiadać o człowieku, który na nowo go zatrudnił... Myślałem, że po latach debilnej polityki transferowej wreszcie się coś zmieni w tym klubie... jak widać solidnie się przeliczyłem. Poczytajcie sami:

▶ http://supergigant.blox.pl/2010/08/Co-powie-konsultant.html

i uzupełnienie:

▶ http://supergigant.blox.pl/2010/08/Fruwajac-pod-koszem-uzupelnienie.html

creme de la creme:

W 1999 roku Isiah kupił ligę CBA, stanowiącą zaplecze NBA za 10 mln dolarów. Rok później NBA chciała od niego ligę odkupić - za 11 mln. Nie zgodził się. Po 18 miesiącach efektywnego zarządzania - liga zbankrutowała.


poza tym konkretne transfery między Hornets &amp; Pacers, Nets, Rockets:

New Orleans Hornets oddają Darrena Collisona i Jamesa Posey&#39;a, pozyskując Trevora Arizę (prócz tego Hornets oddają Juliana Wrighta do Toronto Raptors w zamian za Marco Belinelliego - koniec ławki za koniec ławki, nie ma o czym gadać).

Houston Rockets pozbywają się Arizy w zamian za Courtney&#39;a Lee

New Jersey Nets żegnają się z Lee i dostają Troy&#39;a Murphy&#39;ego.

W końcu Indiana Pacers otrzymują Collisona z Posey&#39;em, w zamian za Murphy&#39;ego.

___

okazało się, że Thomas nie będzie pracował dla Knicks !
▶ http://zawszepopierwsze.bloog.pl/id,6284296,title,MUST-READ-DLA-FANOW-KNICKS,index.html?_ticrsn=3&amp;amp;ticaid=6ab10
 
marqs3lby 10K

marqs3lby

Użytkownik
Wyobrażacie sobie mecz NBA w Polsce? Fakt, nie warto o tym teraz myśleć, jeszcze człowiek złapie doła. Spróbujmy inaczej: załóżmy, że spotkanie w Londynie nie zostało jeszcze ustalone. Możecie zasugerować dwa dowolne spotkania, więc jakie proponujecie?
Niestety ja sobie tego nie wyobrażam ????
Jeśli chodzi o mecze to chętnie zobaczyłbym w akcji mój ulubiony zespół czyli Boston Celtics w meczu z Oklahomą City Thunders. I oczywiście jak dla mnie hit sezonu - Boston Celtics vs. Miami Heats.
Oby Boston mistrzem NBA 2011!
 
moneybutcher 22

moneybutcher

Użytkownik
Za kilkanaście sezonów będzie mam nadzieję taka sytuacja, że w tych miastach co teraz rozgrywany jest pre-season normalnie będzie grało NBA właśnie na neutralnym terenie tak jak w 2011 Nets-Raptors. Natomiast podczas pre-season drużyny będa odwiedzac te kraje, które nie miały jeszcze okazji tego doświadczyc np. Polska. dlaczego nie? Mamy spoko hale w Katowicach, Łodzi czy Bydgoszczy.

dlatego, że im się to nie opłaca - to chyba oczywiste moneybutcher ????
Baqu

edit: No co panowie pomarzyć nie można? ???? Pewnie, że się nie opłaca i nie będzię się opłacać dopóki zainteresowanie koszykówką u nas w Polsce będzie na tak niskim poziomie jak w ostatnich latach. Tutaj przede wszystkim potrzeba sukcesu reprezentacji!

jasne, że można ???? nie wiedziałem po prostu, że to wypowiedź retoryczna ;-)
popatrz na Prokom... nawet on ucieka już z naszej ligi, nie ma się co łudzić,
jak barany będą rządziły koszem w Polsce to nadal bedziemy siedzieli w maraźmie.
Baqu
Dokładnie. To samo chciałem napisać o Prokomie. To jest chore, że tylko dlatego, że w zeszłym sezonie byli mistrzami Polski to z góry dostali awans do PO. Już słyszałem, że Anwil też się chciał załapać do tej ligi tylko nie mają lotniska. To ich też by zwolnili z ligi do stycznia? paranoja.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom