NBA Playoffs 2010

[gibakrk]

Lakers zapewne wygrają i skończą serię na 4-2. Nie wierzę zeby nagle Gasol i spółka przestali efektywnie grać. Oklahoma może postraszyć rywali ale głównie w meczach na własnym stadionie. Nie widzę żadnej szansy dla Thunders na pokonanie LA w ich własnej hali. Durant i Westbrook - bo tylko oni mogą zatrzymać gospodarzy, uważam, że ten pierwszy zagra na swoim poziomie czyli 25-30 pkt. Westbrooka nie mogę rozszyfrować. Ten gościu albo zagra fantastyczne zawody albo kompletnie potrafi pudłować. Boston vs Cleveland. Garnett vs LeBron. Pierce vs Jamison. Rondo vs Williams. Zapowiadają sie niesamowicie ciekawe mecze i stawiam tu na końcowe zwycięstwo Bostonu ????

a cóż to za pojedynek? Garnett jest bidulką przy LBJ, osobiście nie lubię LeBrona, ale nie da się niedostrzegać jego umiejętności, które są niesamowite, Garnett jest daleko z tyłu i nie poradzi sobie z Kingiem.

 

[magiki]

Lakers zapewne wygrają i skończą serię na 4-2. Nie wierzę zeby nagle Gasol i spółka przestali efektywnie grać. Oklahoma może postraszyć rywali ale głównie w meczach na własnym stadionie. Nie widzę żadnej szansy dla Thunders na pokonanie LA w ich własnej hali. Durant i Westbrook - bo tylko oni mogą zatrzymać gospodarzy, uważam, że ten pierwszy zagra na swoim poziomie czyli 25-30 pkt. Westbrooka nie mogę rozszyfrować. Ten gościu albo zagra fantastyczne zawody albo kompletnie potrafi pudłować.

spotkanie nr.6 rozgrywane jest w Ford Center, a nie w L.A

 

[finishline]

Tak tak, moj blad, no i ten fakt może działać na niekorzyść la ponieważ może przez to dojść do meczu numer siedem, jednak zostaje przy swoim typie że w tej parze, każdy wygra na swoim stadionie, jak myślicie, co się stanie w meczu denver utah

 

[fito85]

Ja uważam, że dzisiaj wygra Phoenix. Suns jest w tej chwili lepsze koszykarsko, każda z ich wygranych kończyła się małą miazgą Blazers ~20 i więcej. Ci drudzy mają troszkę za mało argumentów w ataku-jedyne pewne opcje, to Andre Miller i Aldridge. Do tego im więcej będzie Roy przebywał na boisku, to tym lepiej dla Suns. Gość wrócił zaledwie po 10 dniach od skomplikowanego zabiegu na kolanie, innym to zabierało duuuużo więcej czasu. Same chęci nie wystarczą-odpuszcza w obronie, nie zbiera, dużo fauluje, słabo rzuca. I tak o miśka nie grają, a ryzykują jego zdrowiem i powikłaniami w przyszłości-bez sensu to trochę robią. W ostatnim meczu po trudnym starcie Suns zakończyli bodajże wynikiem 96-67. Akurat Blazers w tym sezonie łamią wszelkie ograniczenia i ukręcają przysłowiowego bata z g, ale ile można jechać na farcie (chociaż to raczej geniusz trenerski i poświęcenie zawodników, za dużo było takich "przypadków"-pokazują, że w NBA raczej nie ma przypadkowych graczy, potencjalnie prawie każdy może wnieść bardzo dużo do gry). Tak naprawdę jedynym (i dość mocnym) atutem jest własna hala. Ale Phoenix już w niej raz wygrało. Thunder-Lakers to jest dla mnie 7 meczowa seria, podobnie Sas-Dal - tutaj dysproporcja sił jest zwyczajnie za duża.


Kurs 2 za wysoki na Suns i dlatego warto brać, bardziej optymalny byłby wg. mnie 1,7-1,8.






>>> Blazers 38% z gry, Roy 4/16 i 14 pkt


Phoenix prowadziło pod koniec 3 kwarty o 15, ale miejscowi dogonili ich i był remis...potem na szczęście powoli odskakiwali i portland musiał uznać wyższość Suns. Spora nerwówka była, ale jak mogło być inaczej, jeśli stawia się 900 zł

 

[armor]

A wiec dzisiaj chyba najlepsze 2 mecze jakie moze sobie wymarzyc kibic nba dzis o 2 w nocy i o 4;30 moga rozegrac sie mecze w ktorych moze zdarzyc sie wszystko. Od ostrego lania do koncowych minut meczow close-game. A wiec o 2 zaczyna sie batalia o Teksas.. SAS prowadza 3-2 i brak i tylko jednego zwyciestwa ale czy sie uda? Sadze jednak ze nie a to dlatego, ze mecz, meczowi nie rowny ale sadze ze Dallas odkryli 2 sile w zespole ktora nazywa sie Butler. We wczesniejszych meczach obrona bardziej skupiala sie na Dirku, ktorego czasem nawet krylo 3 zawodnikow. Dzis bedzie jednak inaczej Dirk bedzie mial wiecej miejsca bo to co pokazal Butler w ostatnim meczu 35ptk i 11zb takiego wyniku sam Dirk by sie nie powstydzil. Hill raczej nie rozegra juz swojego meczu zycia jak to pokazal w 4 meczu. Ginobli jak narazie gra fatalnie nie trafia nawet 35% swoich rzutow a to na niego naprawde slabo. Sadze ze SAS beda mieli dzisiaj trudny orzech do zgryzienia jak ustawic dzis obrone przeciwko Dallas a jaki bedzie wynik dowiem sie pozniej.
Co do drugiego meczu ktory rozpocznie sie o 4;30. Czy dzisiaj Phoniex zakonczy serie 4-2? Odpowiedz jest jedna i prosta NIE ???? a to dlatego, ze Portland gra u siebie dobrze ostatni mecz przegrali bo z kontuzja gral Batum , Camby tez nabawil sie urazu lecz dzisiaj powinni juz zagrac. Najprawdopodbniej do pierwszej piatki wraca lider zespolu Roy. Wiele bedzie zalezalo czy Miller lub Batum zatrzymaja Nasha bo to jego gra nakreca zespol i Jesli Richardson nie rozkreci sie na poczatku meczu to tym lepiej dla PTB. Naprawde licze tutaj na Aldrige i Roya oni moga razem pokonac kazdy zespol. I ta hala robi jednak swoje. Jak wszyscy wstali jak Roy wrocil na mecz z Phoniex po kontuzji cala widownia wstala i oklaskiwala go takie chwile zapamietuje sie do konca zycia. Sadze ze ich wielki przywodca Roya poniesie ich do zwyciestwa i w tej serii takze bedziemy ogladali 7 decydujacy mecz ????

 

[marian1983]

witam wszystkich,
w szczególności niejakiego legioniste880 ????
po dzisiejszej nocy nie pozostaje mi nic innego jak skierować tego posta właśnie do tego Pana! który w marcu wdał się ze mną w dyskusję i śmiał się jak mówiłem że Spurs mogą jeszcze się przebudzić! wręcz powiedział że Ostrogi nie "dorastają nawet do pięt Dallas" ???? chciałoby się zadać teraz pytanie: "kto awansował dalej?" ale oczywiście nie zadam w meczach przeciwko Phoenix to właśnie w ekipie Spurs widzę faworytów!
ps. szkoda mi tylko Portland ????

 

[finishline]

Nic dziwnego że Spurs awansowali dalej, konferemcja zachodnia byla bradzo wyrównana, chyba róznica stosunków między pierwszą a ósmą drużyną nie wynosial więcej niż .100. San Antonio w finale konferencji? Bardzo możliwe, jednak nie wydaje mi się żeby awansowali do wielkiego finału PO. Jak widać SA dorasta Dallas powyżej pięt ???? pozdrawiam wszystkich

 

[legionista880]

witam wszystkich,
w szczególności niejakiego legioniste880 ????
po dzisiejszej nocy nie pozostaje mi nic innego jak skierować tego posta właśnie do tego Pana! który w marcu wdał się ze mną w dyskusję i śmiał się jak mówiłem że Spurs mogą jeszcze się przebudzić! wręcz powiedział że Ostrogi nie "dorastają nawet do pięt Dallas" ???? chciałoby się zadać teraz pytanie: "kto awansował dalej?" ale oczywiście nie zadam w meczach przeciwko Phoenix to właśnie w ekipie Spurs widzę faworytów!
ps. szkoda mi tylko Portland ????

przyznaje spurs obudzili sie dosyc niespodziewanie ale po 6 meczach nadal uwazam ze dallas bylo druzyna lepsza(widzialem wszystkie) przy meczu polfinalowym nadal obstaje ze suns ograja slebe spurs to nie jest druzyna na mistrza i nikt po tym co widzialem w starciach z dallas mi tego nie wmowi. Mimo wszystko chcialbym zeby Spurs dostalo sie do finalu zachodu wtedy(mam nadzieje) z LA pokazaliby czy faktycznie sa w stanie cokolwiek ugrac a jesli tak to z pewnoscia zmienilbym o nich zdanie

 

[finishline]

a dajecie jakies szanse na zwyciestwo druzynie la? oni ladnie grają u siebie, ale pierwsze dwa mecze przekonywująco wygrane nie były, dopiero ostatni mecz pokazał na co ich stać. Dawałbym dzis szanse 65-35 dla Oklahomy, jakie jest wasze zdanie?

Spotkanie: Oklahoma City Thunder vs Los Angeles Lakers
Typ: Lakers win, a Kobe Bryant zdobędzie mniej niż 26,5
Kurs: 3,34
Buk: Bwin
Analiza:
Jak narazie 3-2 dla dzisiejszych gości i jak narazie każda drużyna wygrywa mecze we własnej hali. Myślę jednak że dziś Oklahoma może nie dać rady drużynie LA. Może odniosę się trochę do ostatniego meczu, który po częsci oglądałem. Drużyna Thunder nie była w stanie nic zrobić w tamtym meczu. Jedna jedyna kwarta którą oni wygrali to 4. (27-23) ale tutaj było widać że Lakersi utrzymują wynik. Wiodącą postacią tamtego meczu był będący ostatnio w znakomitej formie Paul Gasol. 25 pkt może nie zachwyca ale to jak widać wystarczyło na drużynę Oklahomy. Cały czas staram się znależć tę trzecią osobę w Thunder która mogłaby poprowadzić gre razem z Durantem i Westbrookiem. Czasem dobre zawody zagra Ibaka czasem Green a czasem Harden. Nikt z nich jednak nie potrafi zagrać paru dobrych meczów pod rząd. Co innego w drużynie LA. Świetna forma Gasola, bardzo dobra gra obronna Bynuma. Tym malym minusem jest dyspozycja Bryanta. W ostatnich meczach nie może znależć swojego rytmu. W ostatnim meczu w pierwszej kwarcie chyba 6 pkt, ale potem przestał grać. Do końca meczu zdobył ledwie jak na niego 13 pkt. Jeśli chodzi o defensywę gospodarzy to kogo można tu wymienić? Tutaj dobrze radzi sobie wcześniej wymieniony Ibaka, ale Durant mu nie odstaje. Pare meczy temu 19 zbiórek( 17 DEF, 2 OFF). Tak więc myślę że dziś Lakersi zakończą serię zwyciestwem w granicah 4-10 pkt.

 

[omgrotfl]

Ja myślę że Oklahoma będzie mocno walczyła i wygra. Bryant ma coś z palcem wiec nie liczę ze będzie atakował, pozostaje jednak w dobrej formie Gasol. Mimo wszystko Durant i Westbrook dadzą rade. Trochę gorzej będzie w kolejnym meczu w Los Angeles, ale od początku wychodziłem z założenia że Lakers muszą awansować

 

[finishline]

Ja uważam, że możliwośc wygrania nie wielką liczbą punktów istnieje. No kto może podciągnąć Oklahomę oprócz KD i RW?

 

[miodzik]

Utah Jazz - Denver Nuggets
Typ: Poniżej 209 pkt w meczu
Kurs: 2.5
buk: Bet365

Dzisiaj w nocy odbędzie się szósty z serii "best of seven" pomiędzy Jazzmanami z Utah, a drużyną Denver Nuggets. W rywalizacji 3-2 prowadzą Jazz i mogą dziś zakończyć serię, wygrywając po raz czwarty. Dotychczas pojedynki w tej serii kończyły się bardzo wysokimi wynikami punktowymi, to fakt. Myślę jednak, że ten mecz będzie wyglądał trochę inaczej. Jest to spotkanie typu "elimination game" czyli, że jedna z drużyn ma przysłowiowy nóż na gardle. Tą drużyna jest Denver, które preferuje koszykówkę "up tempo" i niewiele uwagi skupia na obronie własnego kosza. Dotychczas drużynie Utah udawało się to doskonale wykorzystać, bo pomimo, że ich trener Jerry Sloan stanowczo przedkłada obronę nad atak, to jest to team dość uniwersalny. Potrafią grać narzuconym przez rywala stylem, a co ważniejsze wychodzić z tego z tarczą. Dziś natomiast wiedząc, że Nuggets muszą wygrać - a wiadomo, że będą chcieli zrobić to w stylu, w którym czują się najlepiej - przewiduje dużo lepsze krycie niż w poprzednich meczach i zwalnianie akcji. Pierwsza kwarta zwyczajowo może obfitować w sporą liczbę punktów, ale jeśli Utah zrobi sobie kilku, kilkunastopunktową przewagę, to powinni później zwolnić i wybijać koszykarzy Nuggets z uderzenia ścisłym kryciem. Obrona i jeszcze raz obrona - tak to widzę w tym meczu.

Legionista, Ty chyba musisz być zakochany w Mavericks ;-)skoro nadal uważasz, że byli lepsi niż Spurs. Przecież to jest śmieszne. Jakby byli lepsi to by wygrali. Gdyby lepsi byli, nie daliby się tak dominować, kiedy przez długie minuty nie potrafili nic zrobić pod atakowanym koszem i nie mówię tu o ostatnim meczu, ponieważ odkąd pamiętam, a będzie już z kilka lat, Spurs zawsze mieli patent na zamknięcie Mavs w małej ilości punktów przynajmniej w jednej kwarcie. To z reguły zawsze wystarcza i biedny Dirk - choć lubię jego grę - jest w tedy jak dziecko zagubione we mgle. Spurs są drużyną bardziej dojrzałą, wręcz wyrachowaną, niesamowicie ograną i grającą bardzo twardo. Tym przecież właśnie zdobywali mistrzostwa. Oczywiście to już nie ta sama drużyna co kiedyś, ale nadal potrafi wykonywać polecenia taktyczne świetnego Popa, na co niestety Dallas w takim składzie osobowym nie będzie nigdy stać, bo po prostu SĄ ZA MIĘCY na playoffy i nie potrafią psychicznie znieść presji wyniku.

 

[finishline]

Spotkanie: Oklahoma City Thunder vs Los Angeles Lakers
Typ: Lakers win, a Kobe Bryant zdobędzie mniej niż 26,5

Ale szczęscie lakersów ???? jednym punktem wygrali. Ale awans w miarę zasłużony. Co do mojego typu to 50%. Akurat dzis Kobe musiał zacząć rzucać. Ostatnio praktycznie bez formy, ale dzisiaj musiał te 32 oczka zdobyc. Półfinały konferencji zapowiadają się niezwykle ciekawie

 

[legionista880]

Utah Jazz - Denver Nuggets
Typ: Poniżej 209 pkt w meczu
Kurs: 2.5
buk: Bet365

Dzisiaj w nocy odbędzie się szósty z serii "best of seven" pomiędzy Jazzmanami z Utah, a drużyną Denver Nuggets. W rywalizacji 3-2 prowadzą Jazz i mogą dziś zakończyć serię, wygrywając po raz czwarty. Dotychczas pojedynki w tej serii kończyły się bardzo wysokimi wynikami punktowymi, to fakt. Myślę jednak, że ten mecz będzie wyglądał trochę inaczej. Jest to spotkanie typu "elimination game" czyli, że jedna z drużyn ma przysłowiowy nóż na gardle. Tą drużyna jest Denver, które preferuje koszykówkę "up tempo" i niewiele uwagi skupia na obronie własnego kosza. Dotychczas drużynie Utah udawało się to doskonale wykorzystać, bo pomimo, że ich trener Jerry Sloan stanowczo przedkłada obronę nad atak, to jest to team dość uniwersalny. Potrafią grać narzuconym przez rywala stylem, a co ważniejsze wychodzić z tego z tarczą. Dziś natomiast wiedząc, że Nuggets muszą wygrać - a wiadomo, że będą chcieli zrobić to w stylu, w którym czują się najlepiej - przewiduje dużo lepsze krycie niż w poprzednich meczach i zwalnianie akcji. Pierwsza kwarta zwyczajowo może obfitować w sporą liczbę punktów, ale jeśli Utah zrobi sobie kilku, kilkunastopunktową przewagę, to powinni później zwolnić i wybijać koszykarzy Nuggets z uderzenia ścisłym kryciem. Obrona i jeszcze raz obrona - tak to widzę w tym meczu.

Legionista, Ty chyba musisz być zakochany w Mavericks ;-)skoro nadal uważasz, że byli lepsi niż Spurs. Przecież to jest śmieszne. Jakby byli lepsi to by wygrali. Gdyby lepsi byli, nie daliby się tak dominować, kiedy przez długie minuty nie potrafili nic zrobić pod atakowanym koszem i nie mówię tu o ostatnim meczu, ponieważ odkąd pamiętam, a będzie już z kilka lat, Spurs zawsze mieli patent na zamknięcie Mavs w małej ilości punktów przynajmniej w jednej kwarcie. To z reguły zawsze wystarcza i biedny Dirk - choć lubię jego grę - jest w tedy jak dziecko zagubione we mgle. Spurs są drużyną bardziej dojrzałą, wręcz wyrachowaną, niesamowicie ograną i grającą bardzo twardo. Tym przecież właśnie zdobywali mistrzostwa. Oczywiście to już nie ta sama drużyna co kiedyś, ale nadal potrafi wykonywać polecenia taktyczne świetnego Popa, na co niestety Dallas w takim składzie osobowym nie będzie nigdy stać, bo po prostu SĄ ZA MIĘCY na playoffy i nie potrafią psychicznie znieść presji wyniku.

mecz nr 3 i 4 wygrane przez spurs "o jeden rzut" oczywiscie spurs wygralo nie odbieram im tego ale zauwazylem ze na bazie jeden serii sporo osob wpada w euforie na temat formy danego zespolu.thunder po wyjsciu na 2-2 juz przez wielu bylo wynoszonych pod niebiosa, tak samo bedzie spurs jak sam widzisz to nie ta druzyna co kiedys. kibicem mavs nie jestem tymbardziej spurs raczej obstaje ze LA wygraja zachod jezeli Deron nie zagra kolejnych zyciówek jak z Denver to o awans powinno byc latwiej niz z Thunder, ogladajac Utah wciaz zawodzil mnie Booz spodziewalem sie od niego wiecej teraz Jazzmani trafia na swietny(?) defens w porownaniu do Nuggets i jestem ciekaw tej rywalizacji, suns spurs wyglada mi zdecydowanie nudniej po tym co widzialem w polfinale zadna nie zasluguje na final konferencji to wlasnie w staples bedzie przedwczesny finał, pozdrawiam

 

[miodzik]

Myślę, że w rywalizacji Utah - Lakers, możemy spodziewać się kilku underów w serii. Obie drużyny raczej wolą przemyślaną koszykówkę. Oczywiście będzie to zależało od linii, ale wszystko powyżej 194-195 można brać. Szczególnie w pierwszym meczu. Podobnie SAS-Phoenix, gdzie mimo szybkiej gry tych drugich San Antonio ma z reguły na to patent.

 

[Baqu]

Myślę, że w rywalizacji Utah - Lakers, możemy spodziewać się kilku underów w serii. Obie drużyny raczej wolą przemyślaną koszykówkę. Oczywiście będzie to zależało od linii, ale wszystko powyżej 194-195 można brać. Szczególnie w pierwszym meczu. Podobnie SAS-Phoenix, gdzie mimo szybkiej gry tych drugich San Antonio ma z reguły na to patent.

co do mormonów z lakersami to się nie zgodzę, głupio troche wyszło gdyz sam chciałem podac linie 200, ale sprawdziłem juz na pinnacle i jest 202, wiec nie bede pisał, iż byłbym bliższy oddsmakerów, gdyz już po fakcie, co również nie zmienia faktu, że i oni się czasem mylą :razz:
hc-7 bardzo ciekawi mnie co z tą ręką Williamsa, gdyz pod koniec meczu z samorodkami odnowiła mu się kontuzja i powiem szczerze, że jeżeli ruszy maszyna z los angeles to ja ten hc wezme, tym bardziej, ze ost mecze w LA:
LAL 106 - UTA 92
LAL 101 - UTA 77
LAL 107 - UTA 96
LAL 119 - UTA 109
LAL 113 - UTA 100
LAL 125 - UTA 112
co tylko pokazuje jaki mają na nich "patent", ponad to wygrywają w Utah.
Denver bardzo słabo grało podkoszowo, przez co Booz miał bardzo duzo miejsca, jeżeli dodac do tego slabego ruska, który wyrósł na Marcina Gortata Jazz, to ja widze pod koszem duzy handicap dla jutrzejszych gospodarzy. jedyne co dla mnie przemiawia za Utah to rozgrywajacy ( kontuzjowany ? ) oraz świetni młodzi napędzający druzyne zawodnicy tacy jak Miles, Millsap, Price i Matthews, dla mnie to zdecydowanie za mało...

 

[miodzik]

Cleveland Cavaliers - Boston Celtics
Typ: Antawn Jamison powyżej 16.5 punktów w meczu
Kurs: 2.05
buk: PinnacleSports


O 2 w nocy czasu polskiego w Cleveland spotkają się dwie chyba najlepsze na chwilę obecną zespoły ze wschodu ligi NBA, czyli Cavs i Celtics. Co do zwycięscy jestem przekonany, iż wygra Cleveland, lecz kurs na zwycięstwo jest za niski do gry, a handicap -7.5 znów za wysoki do pokrycia. Wybrałem więc inną opcję, a mianowicie, że skrzydłowy Cavaliers Antawn Jamison rzuci powyżej 16.5 punkta. Zawodnik ten w ostatnich meczach z Chicago grał naprawdę dobrze, a w ostatnim, kiedy to Lebron James narzekał na uraz łokcia i nie był tak jak zwykle zaangażowany w zdobywanie punktów, to właśnie Jamison wziął na swoje barki rolę strzelca. Za moim typem przemawia też to, iż zawodnik ten najwyraźniej lubi grać przeciwko drużynie z Bostonu, gdyż w meczach z nimi zdobywa średnio 21,3 punkta. Jeśli Lebron, z uwagi na swój uraz, znowu będzie więcej asystował niż rzucał, widzę spore szansę na powodzenie tego typu.

 

[maximus88]

Nie wiem skąd opinie, że Cle wygra to z taką łatwością ...
Boston jest mocny na wyjazdach, dobry w defensywie, kurs na gospodarzy śmieszny, przecież grają 2 równorzędne drużyny. Biorę Celtów po bardzo dobrym kursie za lekki stake

 

[legionista880]

Cleveland Cavaliers - Boston Celtics
Typ: Antawn Jamison powyżej 16.5 punktów w meczu
Kurs: 2.05
buk: PinnacleSports


O 2 w nocy czasu polskiego w Cleveland spotkają się dwie chyba najlepsze na chwilę obecną zespoły ze wschodu ligi NBA, czyli Cavs i Celtics. Co do zwycięscy jestem przekonany, iż wygra Cleveland, lecz kurs na zwycięstwo jest za niski do gry, a handicap -7.5 znów za wysoki do pokrycia. Wybrałem więc inną opcję, a mianowicie, że skrzydłowy Cavaliers Antawn Jamison rzuci powyżej 16.5 punkta. Zawodnik ten w ostatnich meczach z Chicago grał naprawdę dobrze, a w ostatnim, kiedy to Lebron James narzekał na uraz łokcie i nie był tak jak zwykle zaangażowany w zdobywanie punktów, to właśnie Jamison wziął na swoje barki rolę strzelca. Za moim typem przemawia też to, iż zawodnik ten najwyraźniej lubi grać przeciwko drużynie z Bostonu, gdyż w meczach z nimi zdobywa średnio 21,3 punkta. Jeśli Lebron, z uwagi na swój uraz, znowu będzie więcej asystował niż rzucał, widzę spore szansę na powodzenie tego typu.

myslalem o tym samym na Mo ze on jako guard bedzie mial wiecej okazji zeby sam konczyc mysle ze typ bardzo fajny ALE...LBJ bierze mecze z Bostonem bardzo osobiscie sam bierze na siebie ponad polowe akcji i rzuca spokojnie kolo 30 do 40pkt nie wiem czego sie spodziewac czy wlasnie bedzie dogrywal czy konczyl to wie tylko sam James
co do pokrycia handi stawiam ze Cavs przelamia linie Boston nie ma lawki osobiscie jestem kibicem Bostonu ogladalem 4 mecze w RS z Cavs i tylko w tym pierwszym na poczatku sezonu Boston byl lepszy(ale wtedy cos grali) w dalszej czesci sezonu bylo oj bylo widac przewage kawalerii
P.S Boston najlepszy na wschodzie z Cavs? Orlando puklo Bostonik 3-1 a jakby grali do 10 nie zdziwilbym sie jakby wygrali do tego 1 ????

 

[kostuch]

Spotkanie: Cleveland Cavaliers - Boston Celtics
Bukmacher: betway
Typ: 2
Kurs: 4.10
Czas rozpoczęcia: 02:00
Analiza: po nieudanym eksperymencie z piłką nożną czas wziąć się za coś na czym mniej lub bardziej się znam, czyli Koszykówką a więc dziś zaczynamy prawdziwą ucztę czyli pojedynek w II rundzie Play Offs między Kawalerzystami dowodzonymi przez LeBrona Jamesa a Celtami pod wodzą wielkiego trio Paul Pierce - Ray Allen - Kevin Garnett. Dlaczego sadze że Boston ma szansę wygrać dzisiejszy mecz? Bo to ekipa z doświadczeniem, bo to ekipa z charyzmą i rywalizacją z Miami, wg mnie najsilniejsza ekipą spoza wielkiej 4 Wschodu, która łatwo wygrali 4-1 dziś przystąpią na pełnej mobilizacji do meczu nr 1. Podobnie zrobiło w zeszłym roku Orlando Magic i efekt okazał się być piorunujący - pierwsze zwycięstwo ustawiło ekipę Marcin Gortata w znakomitym położeniu względem pozostałych spotkań. I trener Celtics, Doc Rivers, doskonale o tym wie. Wie, że ma starszy skład niż Cavsi. Wie, że jeśli dziś jego ekipa nie zaskoczy Cleveland, to w spotkaniu nr 2 będzie to jeszcze bardziej trudne. Sądzę że ekipa Celtics rzuci się jak wilki na ekipę Cavs, co zapowiada mecz walki, z której wobec wymienionych wyżej argumentów - zwycięsko wyjdą gracze Celtów.