>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

NBA Playoffs 2013

Status
Zamknięty.
rambo131 8,3K

rambo131

Forum VIP
Kompletnie się nie zgadzam z tym że Indiana przejdzie Kinga LBJ-a i spółkę. Dlaczego? Dlatego że np. Super Mario w drugiej połowie jak zaczął grać na swoim poziomie to betony z indiany zaczęli się gubić jak dzieci we mgle. Dwa Wade jest nie wpełni formy, a jak wiadomo to on zdobywał przeciwko indianie najwięcej punktów. Trzy no panowie bez jaj talent wygra tą serie....chce cie mi powiedzieć że taki D. West jest lepszy od Wade-a w pełni formy ??? Trochę samo krytyki....Dziś Miśki -5,5
Kompletnie Cię nie rozumiem. Z jednej strony piszesz, że Wade nie w pelni formy, a zaraz piszesz że West jest gorszy od Wade zdrowego. Obaj graja na innych pozycjach, obaj mają inne formy więc do czego ich porównujesz? Wade ma kontuzjowane kolana, a jego główna zaleta to szybkość. Więc pomyśl. Super Mario? Proszę Cię. On może rzucić na mecz 2 trójki zrobic 2 wjazdy w pomalowane, stać na linii z 2 razy i to jest max. W Indianie każdy jest w stanie wygrać mecz. Od George&#39;a po wariata Stephenson&#39;a, który mimo że czasami podejmuje błędne decyzje do jest bardzo ważnym &#39;&#39;role player&#39;&#39; w ekipie Vogel&#39;a. Zgadzam się z GMarkiem że Indiana jest w stanie pokonać Miami. Chyba, że team Spoelstry coś zmieni i ktoś tam odpali poza LeBronem ;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +16
P 80

pididi

Użytkownik
Pacers 6-0 at home in playoffs, 2-0 this season at home vs. Heat.


INDIANA PACERS wygra serię 3,50.

West w tej serii wygląda jak All-Star (a Wade o którym wspominasz powinien zostać zawieszony za atak na Stevensona)......
Kompletnie Cię nie rozumiem. Z jednej strony piszesz, że Wade nie w pelni formy, a zaraz piszesz że West jest gorszy od Wade zdrowego. Obaj graja na innych pozycjach, obaj mają inne formy więc do czego ich porównujesz?...
Ok, akurat tutaj nie porównywałem pozycjami Westa i Flash-a. Osobiście to nie jestem fanem Spolestry. Hibert faktycznie robił co chciał i czuł się niczym pedofil w przedszkolu i jeżeli nie łapie szybkich fauli to Miami ma wielki problem. Dwie największe bolączki to kontuzja DW i Spolestra. Jeżeli nie wyciągną choćby jednego spotkania w Indianie to jest faktycznie mogiła. Wogóle mi nie pasuje ten trener do Miami, jeżeli ktoś widzi w nim jakies plusy to rad jestem je przeczytać...Oczywiście też wychodzi granie small ball i zbiórki przy tych dryblasach z Indiany... Nawiązując jeszcze tylko do Memphis to tu już jest padaka 0-3 osobiście cud tylko się może zdarzyć...pozdro
 
pasek 9,9K

pasek

Użytkownik
Pacers 6-0 at home in playoffs, 2-0 this season at home vs. Heat.


Miśki też były 2:0 vs. Spurs at home i 5:0 w PO at home a wynik wszyscy znamy.

A co do serii:

- West gra jak all-star? w G1 tak, w G2 miał 2-9 z gry, w takim razie Bosh i Wade grają 2 półki wyżej.
- Największą bolączką Miami jest forma strzelców. Allen+Battier są 1-12 zza łuku w tej serii.
- Indianapolis to ligowa twierdza? 30-11 at home Pacers przy 37-4 Heat... Skoro Pacers udało się wygrać mecz z Triple A to patrząc na bilans tej twierdzy Heat winni wygrać dwukrotnie ????
- Overy Jamesa, oczywiście przy rozsądnych liniach. To on musi podać flow swojemu zespołowi, to on musi kreować, rzucać, podawać, zbierać. No kto jak nie on ?

Dwyane Wade to osobny rozdział. W poprzedniej serii z Pacers, rok temu w 2 rundzie Wschodu także sobie nie radził, aż w końcu przyszedł ten moment:

http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&amp;amp;v=WeCtgd6h4QQ#t=119s

Podanie od Jamesa i Wade będący przed tym wsadem 2-9 z gry mający tylko 5pkt konczy mecz runem 9-14 z gry kasując dla Heat w sumie 30pkt przy 40-18-9 Jamesa. Na to czekam. Wjazdy Flasha potrzebne są do foul trouble wysokich Pacers, do zacieśnienia pomalowanego co da więcej miejsca strzelcom Heat na łuku.

I wiecie co? Jestem pewny, że się doczekam ???? Heat w 6.
 
gmark 765

gmark

Użytkownik
Miśki też były 2:0 vs. Spurs at home i 5:0 w PO at home a wynik wszyscy znamy.
A co do serii:
- West gra jak all-star? w G1 tak, w G2 miał 2-9 z gry, w takim razie Bosh i Wade grają 2 półki wyżej.
- Największą bolączką Miami jest forma strzelców. Allen+Battier są 1-12 zza łuku w tej serii.
- Indianapolis to ligowa twierdza? 30-11 at home Pacers przy 37-4 Heat... Skoro Pacers udało się wygrać mecz z Triple A to patrząc na bilans tej twierdzy Heat winni wygrać dwukrotnie ????
- Overy Jamesa, oczywiście przy rozsądnych liniach. To on musi podać flow swojemu zespołowi, to on musi kreować, rzucać, podawać, zbierać. No kto jak nie on ?
Dwyane Wade to osobny rozdział. W poprzedniej serii z Pacers, rok temu w 2 rundzie Wschodu także sobie nie radził, aż w końcu przyszedł ten moment:
Pośród tych myślników nic tak na prawdę nie wymieniłeś co zasugerowałoby wygraną Heat. Zrobię więc to za Ciebie. Bench Pacers to zbiór ręczników i podawaczy bidonów - to może zadecydować o wygranej Heat.
 
pasek 9,9K

pasek

Użytkownik
Pośród tych myślników nic tak na prawdę nie wymieniłeś co zasugerowałoby wygraną Heat. Zrobię więc to za Ciebie. Bench Pacers to zbiór ręczników i podawaczy bidonów - to może zadecydować o wygranej Heat.
W obecnej formie ławka Heat nie prezentuje nic więcej. Co z Joelem Anthonym, w poprzedniej serii o ile pamiętam grywał całkiem sporo, może to bylby sposob. Tylko Spo nie słynie z robienia jakichś szalonych adjusments.
 
P 80

pididi

Użytkownik
Miami Heat vs Indiana Pacers
Typ: under 182.5 kurs: 1.8 pinnacle​
⛔

Pierwsze dwa spotkania na Florydzie były typowo high scoring, ale dziś w nocy powinno być odwrotnie. Defensywa żarów była katastrofalna, pozwalając rzucić Indianie odpowiednio 102 i 97 oczek. Chłopaki z south beach pozwolili przeciwnikowi na 47% (70-149) rzutów z gry oraz na rzuty wolne, których było łącznie w obydwu spotkaniach 64. Te liczby pokazują że z obrona Miami nie była na odpowiednim poziomie delikatnie mówiąc. Dziś powinni bardziej się skoncentrować na obronie.
Również defensywa Indiany nie grała jakoś o wiele lepiej. Pozwalając Miami rzucić 103 oraz 93 punkty, ale jak wiadomo grając u siebie jakość defensywy Indiany zyskuje znacznie in plus. Pacers pozwalają średnio rzucić przeciwnikowi 89.6 pkt. u siebie w domu. Zatrzymując przeciwnika na poziomie 43% z gry oraz 32% za 3 punkty. W sezonie zasadniczym ekipa harlem shake zdobyła na parkiecie Indiany odpowiednio 77 oraz 89 punktów. W GM3 rok temu Indiana pozwoliła jedynie zdobyć Miami 75 punktów 32.7% (29-78) z gry oraz 20% (4-20) za trzy punkty. W sześciu grach na swoim parkiecie w play offach pozwolili przeciwnikowi rzucać 87.2 pkt. co pokazuje jak ciężko jest zdobywanie oczek w Indianapolis.
Zagrożenia niepowodzenia typu to przebudzenie dwóch panów do rzutów za 3 punkty czyli sugar Raya oraz &quot;Szejna Batie&quot;.....i może jakis &quot;genialny&quot; plan pana trenera z Miami....​
 
rambo131 8,3K

rambo131

Forum VIP
Indiana Pacers - Miami Heat -&gt; LeBron James &amp; David West over 44,5 pkt -&gt; 1,85 -&gt; BetCity

Po raz drugi stawiam na duet zawodników. Fajna linia, przy okazji ciekawiej się ogląda spotkanie. Lebron James &amp; David West over 44,5 pkt. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Na MVP tego sezonu nawet świetna obrona George&#39;a mało daję. King i tak swoje 30 pkt zdobędzie czy na skuteczności 60% czy 30% to trafi te 15 koszy. Miami gra słabo w tej serii z Indianą, obwód nie funkcjonuje, Wade jest dużo wykorzystywany przez Spoelstrę, a powinien być już dawno u lekarzy na regeneracji. Jego kolana są gotowe może na 20%. Nie ma kompletnie szybkości, czyli swojej głównej zalety. Dzisiaj wszystko zależy od LeBrona, bo na partnerów w tej serii to on nie ma co liczyć. OK, wiadomo Chalmers, Bosh trochę punktów nabiją. Ale po 10 to jest zdecydowanie za mało. Indiana gra bardzo wewnętrznie, Hibbert uczy Bosh&#39;a jak należy grać w pomalowanym. West jst jednym z najlepszych power forward w lidze, dzisiaj zwłaszcza u siebie trochę pkt nabije. Over dzisiaj tego duetu i nie widzę innej opcji. Haslem nie zatrzyma dzisiaj Davida. Pozdrawiam i życzę udanych typów. Rambo
 
sewerynkg 16,2K

sewerynkg

Użytkownik
Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Na MVP tego sezonu nawet świetna obrona George&#39;a mało daję. King i tak swoje 30 pkt zdobędzie czy na skuteczności 60% czy 30% to trafi te 15 koszy
To po co utrudniać sobie życie? LBJ over 28 @1.90, wyższy kurs i mniej stresu.
 
logicus 139

logicus

Użytkownik
W momencie kiedy LBJ jest kluczową postacią Miami sensownym rozwiązaniem byłoby koncentrowanie się na dobrym kryciu tego Pana. To powinno być główne zadanie Indiany, na którą nawiasem mówiąc stawiałbym w dzisiejszym pojedynku. Więc IMO połączenie wydaje się rozwiązaniem dużo bardziej bezpiecznym.
 
money 52

money

Użytkownik
Miami Heat vs Indiana Pacers
Typ: under 182.5 kurs: 1.8 pinnacle
Pierwsze dwa spotkania na Florydzie były typowo high scoring, ale dziś w nocy powinno być odwrotnie. Defensywa żarów była katastrofalna, pozwalając rzucić Indianie odpowiednio 102 i 97 oczek. Chłopaki z south beach pozwolili przeciwnikowi na 47% (70-149) rzutów z gry oraz na rzuty wolne, których było łącznie w obydwu spotkaniach 64. Te liczby pokazują że z obrona Miami nie była na odpowiednim poziomie delikatnie mówiąc. Dziś powinni bardziej się skoncentrować na obronie.
Również defensywa Indiany nie grała jakoś o wiele lepiej. Pozwalając Miami rzucić 103 oraz 93 punkty, ale jak wiadomo grając u siebie jakość defensywy Indiany zyskuje znacznie in plus. Pacers pozwalają średnio rzucić przeciwnikowi 89.6 pkt. u siebie w domu. Zatrzymując przeciwnika na poziomie 43% z gry oraz 32% za 3 punkty. W sezonie zasadniczym ekipa harlem shake zdobyła na parkiecie Indiany odpowiednio 77 oraz 89 punktów. W GM3 rok temu Indiana pozwoliła jedynie zdobyć Miami 75 punktów 32.7% (29-78) z gry oraz 20% (4-20) za trzy punkty. W sześciu grach na swoim parkiecie w play offach pozwolili przeciwnikowi rzucać 87.2 pkt. co pokazuje jak ciężko jest zdobywanie oczek w Indianapolis.
Zagrożenia niepowodzenia typu to przebudzenie dwóch panów do rzutów za 3 punkty czyli sugar Raya oraz &quot;Szejna Batie&quot;.....i może jakis &quot;genialny&quot; plan pana trenera z Miami....
tak bardzo interesujesz sie nba ze nie wiesz ze w tym 1 mecuz byla dogrywka,to jest wazny czynnik,z daleka patrzac...idac tokiem obstawiania meczow za Oceanem to NHL czy NBA moze rzadzic sie podobnym prawem,n mecze overowe pozniej 3 undery itd itd,1 meczu 184 pkt reg time,game 2 jeszcze wiecej,te linia to taka loteria,nie mniej Heat zeby wygrac beda musieli rzucic min 90
 
maximus88 1K

maximus88

Użytkownik
W momencie kiedy LBJ jest kluczową postacią Miami sensownym rozwiązaniem byłoby koncentrowanie się na dobrym kryciu tego Pana. To powinno być główne zadanie Indiany, na którą nawiasem mówiąc stawiałbym w dzisiejszym pojedynku. Więc IMO połączenie wydaje się rozwiązaniem dużo bardziej bezpiecznym.

Fajnie napisane ;) Myślę, że cała seria w głowach Indiany koncentruje się na ograniczeniu manewrów LBJ, tylko jest jeden szczegół - Lebron to nie jest tylko kluczowa postać Miami, to obecnie najlepszy zawodnik ligi i jeśli zagra na miarę swoich możliwości to nawet tak dobra defensywa jaką prezentuje Indiana na własnych śmieciach będzie miała nie lada kłopot z jego powstrzymaniem. Żarty się skończyły i to już nie jest Chicago grające całą serię liczbą 5-6 zawodników, gdzie LBJ mógł pozwolić sobie na dominację bez wielkich zdobyczy punktowych - pracował obwód. Miami ewidentnie sobie nie radzi póki co i jasne jest, że LBJ musi zagrać jeszcze lepiej niż w G 1&amp;2 jeśli chcą wyrównać stan rywalizacji. Ja osobiście gram over 43 pkt+zbiórek+asyst. Lebron będzie się dwoił i troił na parkiecie i powinno to przynieść konkretne efekty w cyferkach. Co do łączenia jego dzisiejszych osiągnięć z jakimkolwiek playerem gospodarzy jest to imo pewne ryzyko, bo Indiana gra basket bardzo zespołowy i trudno przewidzieć kto dziś będzie punktował mocniej.


James over 43 pkt+asyst+zbiórek 1,85 ⛔
Betsafe



edit: odjazd Heat = brak wjazdów LBJ ;) po przerwie 4 oczka
 
harvey 967

harvey

Użytkownik
Indiana Pacers - Miami Heat # over 191.5 3.50 WilliamHill ✅ / over 181 1.90 ✅ Unibet Pacers - Heat 96:114

Game 3 - co możemy zobaczyć więcej, przecież dogrywka była, każda z ekip ma po jednym zwycięstwie, świetne występy Lebrona, George&#39;a czy Hibberta. Mecz bardzo ważny dla całej rywalizacji wg mnie więcej dziś zależy od Heat. Dla Spoelstry sporo osób zazdrościło przed sezonem, jednak Ci którzy mieli być potęgą na ławce jak na razie w tej rywalizacji dają plamę, bo jak inaczej nazwać jedną trójkę na dwa mecze Battier&#39;a oraz Allena. Jak widać po dwóch spotkaniach Heat mają zajebiste problemy w pomalowanym z Hibbertem i Westem, Bosh jeżeli chce coś zapunktować to musi dość daleko uciekać od trumny. Wiem wiem, Bosh potrafi rzucać z półdystansu, a nawet za trzy jednak tym nie wygrają Heat tej rywalizacji, a żeby nie świr Andersen to już w ogóle nie miał by kto grać pod tablicą. Dziś ławka musi zacząć grać bo sam James nie podoła, z Wadem, który gra na 30% oraz Haslemem, który ma w tej serii ma 1,5 PPG. Wg mnie Heat dziś podejdą do tego meczu bardzo ofensywnie, bo wiadomo Pacers u siebie wygrywają właśnie defensywą. Pacers kiedy trzeba to potrafią postawić mocną obronę, ale z pewnością nie będą za wszelką cenę unikać szybkiej gry. Wymiana ciosów w tym pojedynku będzie i mam nadzieję, że dość długo będzie trwała. James dziś znowu będzie szalał, jednak czuję, że Pacers często go będzie podwajać, a co za tym idzie ktoś na obwodzie będzie miał czystą pozycję. Pacers to skubańcy, którzy zrobią wszystko by u siebie wygrać kolejny mecz. West oraz Hansbrough w game2 nie przebierali w środkach i dziś czuję, że będzie podobnie. Wg mnie będzie close game i spodziewam się sporo punktów. Wg mnie kurs na over 191.5 to spore value, jednak kto woli to niech pobiera niższą linię.
 
Otrzymane punkty reputacji: +27
jestemgraczem 50

jestemgraczem

Użytkownik
Dyscyplina: Koszykówka - NBA
Spotkanie: Indiana Pacers - Miami Heat
Typ: Paul George over 19.5 pkt
Kurs: 2
Bukmacher: BetCity

Analiza:

Trzecie spotkanie tych drużyn w finale konferencji, stan rywalizacji 1-1, jak dla mnie powinno byc 2-0 dla Indiany no ale coż. Stawiam dzis na over Paula, w dwóch poprzednich meczach zanotował 27 i 22 pkt. Gra on dość długo bo średnio ponad 40 min, więc sporo czasu zeby rzucić 20 oczek. Oddaje też sporo rzutów, bo okolo 17. W poprzednich meczach Indiana często korzystała z Hibberta, co było kluczem do zwycięstwa, dziś jednak myśle że Miami zajmie się własnie tym zawodnikiem, co da więcej okazji kolegom z druzyny. Paul wyrasta na lidera tej druzyny, potrafi przejąć inicjatywe i oddać decydujący rzut, tak jak to było w pierwszym meczu kiedy na chwile przed zakonczeniem czwartej kwarty trafił za trzy i doprowadził do dogrywki. Dziś gra u siebie i myśle że wcześniejsze mecze go podbudowały na tyle żeby dziś pokrył tą linie ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
kostuch 142

kostuch

Użytkownik
Ale dziś będzie mecz. Krótko i na temat - chłopaki z Indiany wio bić mistrzów i win series stoi otworem, ograniczyć LBJ a soft Bosh sie popłacze jak zaczną buczeć. Ławka nie zafunkcjonowała w Miami to na pewno w Indianie zafunkcjonuje. Na bank. Aczkolwiek branie tego za wielką stawkę to bym nie polecał bo pewnie niezłe cuda się będą działy.
Pacers - Heat @ 1.94
 
harvey 967

harvey

Użytkownik
Memphis Grizzlies - San Antonio Spurs # 1.72 Pinnacle
10 lat właśnie tyle minęło od ostatniego finału konferencji w której przegrana ekipa nie wygrała żadnego spotkanie, a był to pojedynek między Pistons, a Nets, zakoczończonym 4:0 dla NJN. Miśki jak dotychczas przeciwko Spurs grają jak misie koala, którzy mają problemy ze wzrokiem. Jak na nich patrzę, to mam wrażenie, że po wyeliminowaniu Clippers i Thunder ich ego poszło tak wysoko, że myślami są już w wielkim finale, ale zapomnieli o jeden małej sprawie, a mianowicie wyeliminowaniu Spurs. Dlatego chłopaki, trzeba zejść na ziemię i zagrać jak przystało na ekipę z Memphis. Trzy kolejne porażki, ale trzeba przyznać, że ostatnie dwa mecze wyglądały całkiem fajnie, a dogrywka to potwierdzała, jednak w dodatkowym czasie czegoś zabrakło, szczęścia, koncentracji ? Co by tu nie mówić w każdym meczu ktoś zawiódł w Miśkach, zaczynając od Zacha, przez Gasola i Prince, a kończąc na Allenie czy Conely&#39;u, no ale do niego to trzeba mieć najmniej pretensji. Dziś liczę, że Memphis zagra jak w pierwszej kwarcie ostatniego meczu, twardo i pewnie w obronie, oraz skutecznie w ataku. Wg mnie nie ma co tutaj analizować za bardzo i rozpisywać się na poszczególnych graczy czy poprzednie mecze. Dziś Memphis grają o życie i jestem nie mal pewny, że w końcu zagrają tak jak się tego od nich oczekuje. Mają wszystko w swoich rękach, a publika z pewnością zrobi swoje. Mecz z cyklu must win, więc do roboty Memphis.
 
toolmajster 1,2K

toolmajster

Użytkownik
A mi się właśnie wydaje, że czas napisać nową historię po tych 10 latach ????


Memphis Grizzlies - San Antonio Spurs # 2,25 Pinnacle ✅✅✅ 86:93


Wszyscy wiemy jaki nacisk kładzie Pop na oszczędzanie energii i zawodników. Po wpadce z GSW nie ma bata, by Spurs chcieli bawić się w dłuższe granie i jeżeli jest opcja na skończenie serii w Memphis to także dla Spurs będzie to MUST WIN. Popovich zdaje sobie sprawę, że Miami ma niełatwą przeprawę z Pacers i finał konf. na wschodzie może się ciągnąć jak makaron. Zakończenie serii 4:0 będzie więc wielkim handi przed finałem. Ostatnie 2 mecze bardzo wyrównane, opanowanie i doświadczenie SA pozwala im jednak końcówki rozstrzygać na swoją korzyść. Grizzlies po ostatnich 2 wtopach są już raczej na mentalnym dnie. Zdają sobie sprawę, że nie wyciągną już serii i w grę wchodzi tylko honor. To może być za mało na tym etapie... Żadne staty i H2H z regular season już na tym poziomie się nie liczą...
 
Otrzymane punkty reputacji: +16
maroon 5,4K

maroon

Użytkownik
Pacers - Heat ✅
2.25
bet365

Mecz o pozostanie w serii dla Pacers . W poprzednim meczu nie wyglądali jak drużyna walcząca o przejęcie prowadzenia w serii z mistrzem NBA . George swoim machaniem łapami i spuszaniem głowy na pewno nie pomógł , takie mecze pokazują kto jest kim w tej lidze . George po którymś z kolei post up w którym Lebron go pojechał na pewno więcej by pomógł drużynie waląc jakiegoś flagranta niż spuszczaniem głowy jak dzieciak na WF .
Dziś czas dla Pacers na sprowadzenie meczu do brudnej , fizycznej rywalizacji na łokcie , innej opcji dla nich nie ma . Vogel naniesie poprawki w obronie ale zdominowanie Heat fizycznie to podstawa .
Pacers u siebie są bardzo mocni , 1 słaby mecz nie zmienia mojego poglądu na tą drużynę , najlepszy matchup vs Heat w lidze .
Indiana nie może zagrać drugiego tak tragicznego meczu w obronie , Haslem nie będzie trafiał wszystkiego .
Mecz na pewno bardzo ciężki , spora presja na gospodarzach ale warto zagrać .
 
Otrzymane punkty reputacji: +37
P 80

pididi

Użytkownik
MIAMI GM4 vs INDIANA GM4
Typ: under 185.5 1.8 pinnacle⛔

Brne dalej w undera. Oczywiście znajdą się oponenci co do tego typu ale ja będę trzymał się swego. Miami ofensywa grała rewelacyjnie w GM3 notując 114 punktów przy niesamowitym procencie z gry: 54.5% (42-77), 42.9% (6-14) za trzy oraz rzuty wolne 85.7% (24-28). Nie sądzę, aby powtórzyła się taka skuteczność po stronie Miami przeciwko defensywie Pecars która jest lepsza niż to co było pokazane w GM3. Indiana jeżeli pozwala sobie na otwarte run&amp;gun przeciwko takiej drużynie jaką jest Miami to ciężko o dobry rezultat dla Vogela i jego drużyny.
 
maroon 5,4K

maroon

Użytkownik
Miami Heat - Indiana Pacers

Indiana postawiła lepszą defensywę , podostrzyli trochę grę i od razu były efekty w meczu nr 4 . Śmieszą mnie głosy o gwizdkach na korzyść Pacers , od razu podnosi się oburzenie gdy Lebronowi gwizdnie się faul w ataku za odpychanie łokciami czy kroki . Lebron James powinien się pogodzić że to nie on jest największą gwiazdą ligi , jest nią Joseph ,,Joey&#39;&#39; Crawford :cool: .
Dziś w nocy Pacers stają przed wielką szansą . Miami pod presją , wiedzą że nie grają dobrze , kulawy Wade , Lebron ciągnie to sam jak tylko potrafi.
Pacers z olbrzymią przewagą fizyczną , zbiórki wygrane ostatnio 49-30 a więc masakra podkoszowa . Bosh kolejny spektakularny występ , 6 pkt i 3 zbiórki w 30 minut .
Heat nie mają odpowiedzi na Hibberta , West też sprawia problemy .
Łatwość z jaką Pacers zdobywają łatwe pkt z pod kosza jest niesamowita , Vogel mądrze zarządza grą , nie grają dużo klasycznie na post up tylko ustawiają zagrywki i dogrywają do wysokich po ścięciach .
Do tego najlepsza obrona w lidze , liczę na close game , Heat naprawdę ciężko jest przyśpieszyć w ich stylu i odskoczyć na bezpieczną przewage .

Kilka propozycji na to spotkanie :
Pacers +8 @1.83 bet365 ⛔
Pacers do 20 pkt @ 2.55 bet365✅
Hibbert over 18.5 pkt @ 1.80 betsson✅
Lebron over 1 blok @ 2.40 betsson
ZWROT
Pacers do 20 ? Dlaczego nie jak kurs jest świetny , Heat zaczynają powoli , nie potrafią złapać rytmu od początku spotkania . Bloki Lebrona po takim kursie też wyglądają świetnie .
 
dwill 620

dwill

Użytkownik
Miami w rywalizacji z Pacers w czterech rozegranych meczach, zawsze przegrywali zbiórki. Fakte, że nie takim rozmiarem +19 zbiórek i wygrana +7, nie jest zaskoczeniem.
Jednak skoro te fragmenty dopinane są pod analizę, to dlaczego nie patrzymy we wszystkie rubryki, które są również istotne, a mianowicie:
Skuteczność z gry:
Pacers 50%
Heat 39%
Straty
Pacers 12
Heat 6
Jestem pewien, że Heat nie zagrają ponownie na tak słabej skuteczności z gry, mając przewagę parkietu.
Dziś w nocy Pacers stają przed wielką szansą . Miami pod presją
Presją? Gdzie ponad 50% zespołu, to są weterani z bagażem doświadczeń w lidze?!
Presja o której wspominasz, to występuje w obu zespołach. Taki etap rozrywek, w którym wygra cwaniactwo, bo obie ekipy znają swoje najsłabsze punkty.
Jeśli dziś z gwizdkiem nie będzie biegać Crawford, szanse Miami na zwycięstwo wzrastają o jakieś 15-20%.
Wracając do weteranów i doświadczenia. Ten mecz może być decydujący dla przebiegu całej dalszej serii. Doskonale wiedzą o tym zawodnicy i sztab z Miami, więc tutaj powinno zaprocentować doświadczenie i jeśli przełoży się na spokój na parkiecie, powinno być dobrze.
Tak jak wspomniałem - decydujący mecz, doświadczenie i własny parkiet - Heat już tego nie mogą przegapić i tutaj jestem pewien, że Heat wygra - tylko kwestia jaką różnicą.
Duet Spoelstra&amp;Fizdali - potrafią reagować i naprawiać błędy, sporo zasług zapisuje się w tym elemencie dla Fizdali.
Do tego własny parkiet, to szansa dla Bosha by wrócić na normalne tory. Nie spodziewam się, że zagra ponownie na takim słabym procencie. O zbiórkach nie piszę nic, bo średnia 3RPG Bosha, to zasługa świetnego matchupu Pacers na niego. Jednak jeśli podtrzyma swoją średnia 13PPG, to będzie łatwiej gospodarzom.
Pacers trzeba oddać kolektyw i obronę. Jednak NBA ma to do siebie, że w takim momentach indywidualności ze wsparciem oraz doświadczenie mogą wyjść przed szereg kolektywu.
PS.
Pacers do 20? Rozumiem, że chodzi do 20pkt w 1Q?
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom