>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

NBA Styczeń 2012

Status
Zamknięty.
W 33

wroclawiak

Użytkownik
żeby over siadł,liczba pkt NYK musi się zakręcić koło 100,a z kim oni tyle pkt rzucili to ja już nawet nie pamiętam. to co ktoś wcześniej o nich napisał to sama prawda wyglądają na zagubionych w OFF i DEF ,dla mnie under.
Liczę ,że dobry defense Andre wymusi na LBJ większą liczbę podań,a co za tym idzie asyst,granica pkt za duża jak na taki mecz,biorę as.

dobra podsumowując na dziś:
SAS 2.5 Panbet
LBJ over 7.5 asyst 2.03 Betcity
Phila 3.90 Panbet
Dallas+Under207[NYK]+Under 98[Bulls] 5.31 Panbet
Phila[+10]+Bobki[+17] 2.3 b365
 
rambo131 8,3K

rambo131

Forum VIP
New York Knicks - Denver Nuggets over 207 -&gt; 1,90 -&gt; Bet365 ✅✅✅ 119 - 114 Denver Nuggets

Dziś w MSG bardzo ciekawe spotkanie. Do Nowego Jorku zawita druga ekipa Zachodu -&gt; Denver Nuggets. Gospodarze ostatnio prezentują się fatalnie, 5 porażek z rzędu, z czego 3 ostatnie u siebie z takimi potęgami jak: Suns, Milwaukee czy Orlando :grin::grin::grin: może wiele mówić o ekipie Mike D&#39;Antoniego. Mimo przyjścia Tysona Chandlera do ekipy NYK obrona biało- pomarańczowych spisuje się fatalnie. Wszystko prawie że wpada do kosza miejscowych. Nawet słabe Bobcats potrafiło wrzucić po 100 pkt czy Suns. O ile w obronie to tradycyjnie jest kicha, o tyle w ataku coś ostatnio nie współgra. Carmelo rzuca ile może, Stat rzuca tam średnio po 15 pkt na mecz czy może ciut więcej ale pozostali... słabo ostatnio rookie Shumpert, Bibby z pewnością też swoje najlepsze lata ma za sobą. Ławka też mocna nie jest Douglas z pewnością na pozycji playmakera nie spełnia swojej roli, czasami rzuci trójke która wpadnie, czasami zaliczy jakąś asyste, ale głównie zespół Knicks opiera się na Melo i Stacie, Chandler czasami też zrobi wypad pod kosz. Teraz trochę o przyjezdnych. To że Denver wymieniając Melo, Billupsa na młodych i zdolnych zrobili interes życia wiemy już teraz. Ekipa Georga Karla spisuję się fantastycznie, mimo iż to bardzo młody zespół. Nene to jest można rzec ojciec sukcesu tej ekipy, bardzo dużo grają na swojego centra gracze niebieskich, i słusznie bo Nene pod koszem spisuję się naprawdę przyzwoicie, ma kłopoty na wolnych, ale potrafi bardzo fajnie skończyć akcje and one. Bardzo dobrze w zespole wkomponował się Gallinari który potrafi rzucić trójkę, na pół dystansie też dobrze, nie wszystko mu czasami wychodzi ale chłopak widać że się stara i poprawia z każdą grą swoje umiejętności. Al Harrington człowiek od czarnej roboty w ekipie Denver. Powiem teraz o swoim typie. Mój bet na dzisiaj to over 207. Dlaczego? Obie ekipy mają bardzo dobry offense. Z defensywą jest trochę gorzej, zwłaszcza po stronie Knicks. Sądzę, że ten mecz będzie szybki, krótkie akcje piękne lay-upy czy też pick and roll&#39;e. Obie ekipy mają bardzo dobrych specjalistów od rzucania za 3 pkt. Uważam, że ta linia jest jak najbardziej do pokrycia. Inne ciekawe bety w moim temacie. Pozdrawiam Rambo131 ;)
 
xmarcinx 888

xmarcinx

Forum VIP
Ja jednak bym na szerszenie nie stawiał.Kursy może pospadały dlatego,że Dirk nie zagra.Ale i tak Nowitzki od poczatku sezonu jest w slabej formie i przyda mu się trening.
Na jakiś porządny kurs na Mavs skuszę się bo tam nie ma ludzi nie do zastąpienia(z wyjątkiem Dirka ale w formie z ubiegłego sezonu).A zwycięstwa są im bardzo potrzebne po 2 pechowych porażkach z LA.
 
kabacik 410

kabacik

Użytkownik
A zwycięstwa są im bardzo potrzebne po 2 pechowych porażkach z LA.
Sądzę, że w New Orleans też jest spore ciśnienie na wygraną przy takiej serii kiedy ambitnie walczyli z różnymi drużynami (a ostatnio to już w ogóle minimalna porażka). Nie twierdzę, że Dallas przegra - może wygrać absolutnie bez Dirka, niemniej, może to być close game i wygrana 4-5 pkt. Pozdrawiam
edit: Besides, bukmacherzy nie mogą być stratni na tej grze, w czym upatruję szansę powodzenia przynajmniej tego handicapu ????
edit: NOH - Dallas 81-83, o ile nie wziąłeś handicapu na Dallas tylko na czysty win to wygląda na to, że obaj wygraliśmy ???? Pozdrawiam ????
 
jagr 5,7K

jagr

Użytkownik
Mam pytanie odnosnie meczu LAC-TOR rano kurs na ten mecz był bardzo mały wieczorkiem jednak trochę wzrósł do tego kurs na Raptors poszedł bardzo w dół a nie którzy bukmacherzy wycofali ten typ z oferty.Wie ktoś coś o kontuzjach w obu zespołach ??
 
ramzes11 13

ramzes11

Użytkownik
Mam pytanie odnosnie meczu LAC-TOR rano kurs na ten mecz był bardzo mały wieczorkiem jednak trochę wzrósł do tego kurs na Raptors poszedł bardzo w dół a nie którzy bukmacherzy wycofali ten typ z oferty.Wie ktoś coś o kontuzjach w obu zespołach ??
Chris Paul nie zagra w LAC a w Toronto możliwe że wystąpi Bargnani
 
J 6

jukenduit

Użytkownik
http://www.rotoworld.com/teams/injuries/nba/all/


Nie znam az tak dobrze angielskiego ale tak wg prostego tłumaczenia. W razie czego niech ktos poprawi.
Barniani prawdopodobnie zagra.
Paul nie zagra.
Butler zagra.

Ja tu mam zamiar postawic under189.5 ale jeszcze sie zastanawiam. Toronto na wyjazdach bardzo mało rzuca ok. 80-85pkt nie wiadomo jak Clippers 110 to sporo ale chyba jednak sie skusze.

Jednak dam tak:

LAC-TOR under192.5 1.43
Miami -2,5 1.31
ako:1,88
bet365


edit: Bargnani (calf) will not play Sunday
Jan 22 - 2:43 PM
 
arapaczo 1,1K

arapaczo

Użytkownik
Nawet jeśli zagra Andrea to i tak LAC są faworytem tego spotkania, a szczególnie po porażce dość głupiej z Minnesotą. Do tego grają w LA, gdzie maja bilans 7-2, pokonując tam m.in: Dallas, Miami, LaL, Portland, Houston. Jak widać dość mocne ekipy. Toronto na pewno się nie położy czekając na koniec meczu. Calderon, Rozan, Bargniani, Barbosa coś tam potrafią, lecz nie idzie to w parze z wynikami. Bilans 4-12, away: 2-7. Kurs niski, ale warto połączyć w dubla z Miami. Łącznie wyjdzie ako ok. 1.50
 
typplejer 256

typplejer

Użytkownik
Bargnani not returning Sunday: Raptors center Andrea Bargnani will not play Sunday against the Clippers. Bargnani did warm up to test his injured calf and was considered a game-time decision before being held out. It is the sixth straight game Bargnani has missed.
Przed samym spotkaniem będzie dopiero wiadome. Dlatego proponuję pilnować również tutaj na info: http://tbt.blogs.nba.com/
Mi natomiast z aktualnej oferty podoba się over 191 @ pinnacle 1.83 Nets - Bobcats. Nets na swoim parkiecie rzuca średnio 89 punktów, a w obronie traci aż 101. Natomiast Bobcats na wyjazdach notują 91 punktów, a w obronie tracą 106 punktów. Do tego: Over is 7-3 in the last 10 meetings in New Jersey.
Ostatnie pięć meczy Nets pod względem o/u 3-2, na własnym parkiecie ostatnie mecze pod względem o/u 4-2. Bobcats na wyjazdach odpowiednio 3-2, a na wyjazdach 4-4. Delikatnie pograłem, bo spodziewam się, że tuta akurat nie będzie dominacji obrony. Szczególnie liczę na przewagę Nets pod obręczami.
 
spiderro 51

spiderro

Użytkownik
Miami Heat (-10) / 2.16 / Pinnacle
Miami wraca do formy po trzech wyjazdowych porażkach. Zapewne cały czas poza grą będzie Wade, a wiadomo że jest to duża siła w ekipie z Florydy. Nie mniej świetnie spisuje się Bosh, który rzucił po 30 oczek z Philą i San Antonio, a LBJ trzyma poziom zdobywając regularnie ok. 30 punktów. Po stronie Kozłów jest Jennings, który jest zdecydowanie on fire. Dwa jego świetne występy z Denver i Knicks, gdzie trafił łącznie 66 pkt robią wrażenie. Jednak reszta drużyny nie świeci już tak jasno. Bogut gra poniżej oczekiwań, Jackson 0/6 z gry przeciwko Knicks i tylko 2 oczka z wolnych. Bucks away mają bilans 1-8. Ostatnio odnieśli pierwsze zwycięstwo z Knicks, ale dzisiaj grają z rozpędzonym Miami. Dlaczego taki typ? Heat jest na fali i miażdży swoich rywali. Warto rzucić okiem na ostatnie ich rezultaty.
Miami Heat - Philadelphia 76ers 113-92
Miami Heat - Los Angeles Lakers 98-87
Miami Heat - San Antonio Spurs 120-98
Wszystkie te spotkania pewnie wygrane, a każda z tych trzech ekip to nie byle kto. Miami ma bilans 6-1 na home court (przegrana tylko z Atlantą, która była w formie). Na koniec jeszcze trochę statystyk punktowych. Heat rzucają średnio 107 ppg natomiast Milwaukee 92,4. Ich obrona nie należy do najlepszych w lidze i trudno im będzie zatrzymać LBJ i Bosha. Jeśli do tego będą dobrze pilnować Jenningsa to może się ta rywalizacja skończyć bardzo pewną wygraną gospodarzy.
 
toudi 715

toudi

Użytkownik
Bobcats +9 1.47 Bet365

Dzisiaj wyjątkowo nie zagram normalnej linii. Druzyny na zblizonym poziomie, obie grają b2b z tym ze w Nets wczoraj Deron 39 minut a Humphries 43 minuty a Bobcats chyba się trochę wczoraj oszczędzali w Chicago własnie po to zeby wygrać dzisiejszy mecz. Henderson 33 minuty a reszta ponizej 30 minut. Nets 1-4 against the spread grając b2b a wczoraj włozyli duzo sił w mecz z Thunder, Bobcats w tej samej statystyce 3-3. Nets we własnej hali wygrali tylko jedno spotkanie na szesc rozegranych. Spodziewam się nudnego meczu, zwycięstwo double digit którejkolwiek ze stron mało prawdopodobne. O poszczególnych zawodnikach nie będe pisał tym razem bo nie mam czasu.
 
typplejer 256

typplejer

Użytkownik
Ja już wypatrzyłem sobie typ na kolejną nockę.
Dallas Mavericks - Phoenix Suns
2 (+7)
1.75
Pinnacle
5/10
Gospodarze grają w kratkę. W tym meczu zabraknie Dirka i ponownie Cartera. Ekipa Mavs ma problemy często z zespołową obroną. Jeśli Suns narzuci od początku swój styl gry, a przede wszystkim drużyna Marcina Gortata będzie grała dobrym procencie w ataku, to zachowują szanse na zwycięstwo.
Przede wszystkim Suns grają o wiele lepszą obronę niż w poprzednich sezonach, a to też może być pomocne w najbliższym starciu.
Toudi - pozwolę sobie wyrazić swoje zdanie. W NBA nie opłaca się grać aż tak zaniżonych linii - ew. max do 1.7. Jeśli dany zespół ma pokryć linię, to pokryje Ci zwykłą. Takie zaniżanie nie kalkuluje się zupełnie. Bez napinki tylko - wyraziłem swoje zdanie.
 
rambo131 8,3K

rambo131

Forum VIP
Los Angeles Lakers - Indiana Pacers over 89,5 w I połowie -&gt; 1,90 -&gt; Bet365 ✅✅✅ 52 - 49 Los Angeles Lakers do połowy

Dzisiaj do Staples Center przyjeżdża zespół ze Wschodu -&gt; Indiana Pacers. Zespół który w tym sezonie jest naprawdę mocny. Wracając do gospodarzy to podopieczni Mike Browna w tym sezonie mimo że nie dysponują jakąś super kadrą spisują się naprawdę solidnie, Kobe Bryant przeżywa chyba drugą młodość bo ostatnio notuje mecze po ponad 40 pkt. Oba zespoły mają kim straszyć w ataku, nie sądzę żeby Kobiego powstrzymał dziś jakiś defensor z Pacers. Pau Gasol ostatnio też wydaje się być w dobrej formie. Granger też swoje powinien zrobić. Indiana wygrała aż 10 meczy i tylko 4 przegrała, po Chicago i Orlando na tą chwilę to Indiana jest 3 siłą na Wschodzie. Znalazłem wydaje się moim zdaniem niską linię w Bet365 do połowy 89,5. Sądzę, że jest to mała linia i na pewno do pokrycia. Uważam, że w I połowie zespoły pkt trochę nabiją, a w drugiej będą lepiej bronić. Indiana będzie mieć ciężko pod koszem zwłaszcza, że Andrew Bynum pod koszem przeciwnika zbiera dużo piłek i ciężko go zatrzymać. Dystansowo też jest komu trafiać, Kobe potrafi walnąć 3 pkt z dystansu, jest Granger po stronie Indiany. Moim zdaniem linia jest na pewno do pokrycia i decyduję się dziś na ten typ. Pozdrawiam i zachęcam do oglądania meczu. Rambo131
 
olo 2,2K

olo

Użytkownik
LeBron po raz kolejny pokazał w meczu z Bucks, że boi się 4 kwart. Zniknął przez pierwsze 6 minut prawie, wgl go nie było. Zresztą to już nie 1 przypadek w tym sezonie jak mecz jest na styku. Z Bostonem jak zaczęli ich dochodzić o czywiście Wade rzucał, no i LBJ oddawał do Cole&#39;a piłe. Z Bobcats też ledwo był widoczny, oczywiście w samej końcówce rzucali Wade i Bosh. Z Minnesotą w końcówce Wade. Z GSW pamiętam bo oglądałem, James nie oddał żadnego rzutu z gry w 4Q, raz wolne rzucał 1/2. Z Clippers jeszcze jakoś tam sobie powiedzmy radził, choć 6/10 z wolnych nie zachwyca, ale i tak przegrali. Wczoraj też świetnie, 4 rzuty z gry, cały 1 trafiony. A oddawanie cały czas piłki też widać nie przynosi efektów, bo kto niby w najważniejszych momentach ma rzucać jak nie gwiazda drużyny, gracz, który chce zdobywać nie 5 i nie 6 mistrzostw. Durant, Kobe czy Melo by wygrali ten mecz, a nawet jak nie to wzięliby ciężar na siebie, ale oni widać mają więcej jaj.
 
typplejer 256

typplejer

Użytkownik
Wczoraj oglądałem mecz drużyn z konferencji wschodniej, które adekwatnie zajmują: 11. New Jersey Nets (6-10), 14. Charlotte Bobcats (3-14) i 15. Washington Wizards (2-14).

W nocy swój mecz rozgrywali Nets - Bobcats. To, co pisałem kilka postów wyżej, że Nets powinni wykorzystać swoją przewagę na koszach - stało się faktem. Nets wygrali walkę na tablicy 47:34. Stąd wynik 97:87.
Choć obie ekipy, to dół tabeli, to można powiedzieć, że to była kwintesencja basketu. Zaraz dopiszę dlaczego.

Wizards - Celtics 94:100
Najlepszym zawodnikiem Celtów był Paul Pierce - zdobywca 34 punktów, 10 asyst. Drużyna gospodarzy miała kompletnie ZERO pomysłu na ograniczenie jego popisów strzeleckich.
Po drugiej stronie bliski triple - double był John Wall - 27 punktów, 10 zbiórek oraz 7 asyst.
Naszło mnie pytanie : co z tego?
Kolejne pytanie, które postawiłem sobie po tym meczu.
Jakie korzyści ma Wizards z samograjka i jeźdźca bez głowy - Walla.
Zastanawiam się, czy to piłka nie nadąża za mózgiem Walla, czy Wall z piłką nie nadąża za swoim mózgiem. Po zbiórce, bądź podaniu po zbiórce, piłka trafia do Johna, a ten sam ze swoim &quot;nitro&quot; biegnie jak komplety amator, nie czekając na kolegów z zespołu i sam chce kończyć akcje. Szkoda, że każda ekipa potrafi, to rozczytać i wystarczy, że stanie chociażby na jego drodze w pomalowanym jeden obrońca z ekipy przeciwnej.
Najszybszy (chyba) rozgrywający w NBA z piłką pokazuje idealnie jak tragicznym pod względem IQ boiskowego jest zespół ze stolicy. Można szukać pozytywów gry Walla. Jednak od początku sezonu, ja widzę jego wady. Poza grą indywidualną, co ten zawodnik prezentuje? Nie kreuje pozycji dla kolegów, jak chociażby Nash, Deron Williams, a przecież ten zawodnik ma ku temu predyspozycje i do tego wręcz zmusza go jego naturalna pozycja na parkiecie.
Przy ogromnym wachlarzu zagrań Walla, tacy zawodnicy jak Blatche, McGee, Young, Crawford męczą się przy tym zawodniku, bo muszą sobie sami kreować pozycje. Nie każdy jednak z nich ma do tego walory i predyspozycje.
Oglądałem, w tym sezonie kilka meczy, każdej z ekip. Nawet &quot;najgorszy&quot; - w tym przypadku, to są obelgi w stronę Hornets, bo ekipa z Nowego Orleanu chociaż posiada IQ boiskowe. Mogę stwierdzić, że Wizards grają &quot;najgłupszą&quot; koszykówkę w NBA.
Styl ich gry wypadałoby podpiąć pod streetball, choć w koszykówce ulicznej, w odróżnieniu do profesjonalistów z NBA, potrafią grać efektownie i efektywnie.

Potencjał w Wizards jest! Czego brakuje? TRENERA!
Flip Saunders po porażkach,w tym sezonie sam powinien wycofać się z trenowania tego zespołu i nie powinien nawet starać się o angaż, w żadnej z ekip NBA, bo jego warsztat możemy &quot;podziwiać&quot;, w grze Wizards.
Dlatego, czy to Saunders niszczy Walla, czy nadzieje wobec Johna Walla po wyborze w drafcie go przerosły, a gra ze stundentami podczas lokautu, tak ukształtowała jego myślenie, że jest najlepszy i nikt nie jest w stanie go zatrzymać w NBA i stąd jego egoizm w grze?

Zaczynam się martwić, że Saunders ma &quot;dożywotkę&quot;, w stolicy i zniszczy ten młody zespół z perspektywicznym zespołem.

Zapraszam do dyskusji i poznania Waszych opinii.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom