>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Newsy i dyskusje dotyczące snookera

Status
Zamknięty.
A 24

aereesteeo

Użytkownik
Możecie zapodać jakiś link żeby więcej na temat wygranej przeczytać? Albo może ktoś wytłumaczyć skąd dokładnie te pieniądze się wzięły? Bo wiem tylko od komentatorów, że jest to kumulacja bo dawno nikt nie wbił maxa. Za każdego maxa jest nagroda? Na jakich zasadach działa kumulacja i kiedy następuje?
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Możecie zapodać jakiś link żeby więcej na temat wygranej przeczytać? Albo może ktoś wytłumaczyć skąd dokładnie te pieniądze się wzięły? Bo wiem tylko od komentatorów, że jest to kumulacja bo dawno nikt nie wbił maxa. Za każdego maxa jest nagroda? Na jakich zasadach działa kumulacja i kiedy następuje?
http://www.snookerisland.com/forum/viewtopic.php?f=59&amp;amp;t=2706
Ostatni padł właśnie w UKC, wbity rok temu przez Higginsa. W międzyczasie Ding wbił maksa w PTC Grand Final, ale w PTC obowiązują inne kumulacje (niższe), jak widać nawet w turnieju finałowym.
 
A 24

aereesteeo

Użytkownik
Nieźle. Brawa dla Selby&#39;ego bo końcówka tego breaka wcale łatwa nie była, a w takim momencie, gdzie przez głowę przechodzi te 55.000 funtów, które zależy od jednego uderzenia nie trudno o błąd. I brawa, że w takim momencie potrafi kontrolować nerwy, a nie jak taki Ding, który na najważniejszej i najłatwiejszej dla siebie bili się kompromituje. Brawa też należą się dla Waldena, który cieszył się razem z Selbym ???? Generalnie końcówka turnieju rekompensuje nam wszystkie poprzednie niespodzianki i sensacje. Nic tylko czekać na finał ????
 
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Na spokojnie zobaczylem jeszcze raz maxa Marka. Widac, ze po 4-5 kompletach czerwona-czarna juz myslal o 147. Uklad nie byl latwy. Moze i czewonych nie bylo na bandach ale sporo w okolicach srodka stolu. Kilka razy dojscia do czarnej nie byly perfekcyjne bo te wbicia na sporym kacie do latwych nie naleza. W koncowce max nie byl taki pewny. Najpierw odwrotny kat na brazowej i przymus obchodzenia stolu,potem nie latwa rozowa a na koniec bardzo trudna czarna. Wtedy mi sie przypomnialo jak w China Open wlasnie Mark spudlowal duzo latwiejsza czarna na maxa. Tym razem sie udalo i spora kaska + setny max wedruja na konto Anglika.
Swietny snookerzysta. Jedyne co mu brakuje to tytul w MS.
 
M 158

mamosek

Użytkownik
Generalnie bardzo ładny max. Do tego jeszcze setny co sprawia, że jest z niego jeszcze większy smak, radość. : D
Ale widać, że ładnie musiał sobie nad nim popracować mimo wszystko i tak jak wspomina tutaj rogerfede ... tak chyba już widać było w jego oczach, że będzie chciał próbować tą setkę i już widział te ostatnie bile.
Niemniej jednak gratuluję.
Sam turniej jak i całe zakłady doprowadziły mnie praktycznie do zera i nie wiem jak dalej z tym u mnie będzie jednakże finał jak najbardziej w doborowym towarzystwie.
Tak samo zresztą jak i półfinał.
Bardzo ciesze się też, że Neil w końcu doszedł do finału i bardzo życzę mu wygranej ; )
Powodzenia chłopaki
 
psotnick 870,3K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Trochę luźniejszy czas w snookerowym kalendarzu, dlatego warto poczytać ciekawy wywiad z Ronniem O&#39;Sullivanem. Obszerna rozmowa w dwóch częściach, widać że przeprowadzający wywiad bloger to jego dobry znajomy, pełno w niej kolokwializmów czy osobistych przytyków. W każdym razie rozmowa toczy się wartko i jest bardzo szczera, a przede wszystkim świeża, bo wywiad był przeprowadzony w trakcie UK Championship. Na pewno gratka dla każdego fana Rakiety i snookera w ogóle
Part One
http://www.prosnookerblog.com/2013/12/10/the-big-ronnie-osullivan-interview-part-one/
Part Two
http://www.prosnookerblog.com/2013/12/12/the-big-ronnie-osullivan-interview-part-two/
I druga ciekawa rozmowa - tym razem radiowa - z jednym z bardziej wygadanych graczy, czyli Ali Carterem. Ostatnio Kapitana los nie oszczędzał, więc rozmowa nie tylko o snookerze, ale też o zmaganiach z chorobą i nie tylko. W każdym razie bardzo interesująca.
http://talksport.com/radio/listen-again/1386626400#
(najpierw trzeba kliknąć sekcję 23:00-23:30, a potem przewinąć do 4 minuty)
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
F 17

fcdk

Użytkownik
Panowie mam do Was 3 pytania. Co się dzieje, gdy gracz popełnia faul tekstylny? Dokładniej chodzi mi o to, jaki wybór ma przeciwnik i czy ruszona bila wraca na swoje miejsce czy zostaje tam gdzie została przesunięta? Nieraz już taki faul widziałem, ale nigdy nie przyjrzałem się co wtedy robią.

I dwa pytania już chyba bardziej teoretyczne. Co by się stało, gdyby zawodnik przy stole spudłował i celowo &quot;rozrzucił&quot; rękami bile? Przegrany frejm, coś takiego? I jeszcze jedno podobne pytanie. Zawodnik uderza z przyrządu i załóżmy wypada mu z rąk lub coś w tym stylu, i również znacząco narusza kilka bil. Co wtedy?

Wiem, że dwie ostatnie sytuacje raczej niespotykane, ale jestem ciekaw jaka jest procedura w takich przypadkach. :razz:
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
1. Rywal dostaje tyle punktów za ile ten faul został popełniony, czyli jeżeli gracz A dotknął rękawem czarną bilę, to gracz B otrzymuje 7 punktów. Dalsza gra toczy się zgodnie z zasadą faul &amp; miss.
2. Nigdy nie było takiej sytuacji, to sport gentlementów. Nie mam pojęcia jak zareagowałby sędzia, na pewno zawodnik otrzymałby ostrzeżenie, kara frejma też byłaby odpowiednia, choć niekoniecznie zastosowana. Gdyby gra była kontynuowana to również zapewne według faul &amp; miss.
3. Zasada jak w punkcie 1, bo to też można podciągnąć pod faul tekstylny. Tutaj masz dokładnie taką sytuację: http://www.youtube.com/watch?v=VU4EDOP2RTQ,
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
F 17

fcdk

Użytkownik
Dzięki wielkie za ładne wyjaśnienie sytuacji. No a Mark zaprezentował dokładnie to co miałem na myśli hehe ;)
 
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
FCDK co do Twojego drugiego pytania to tak jak Assi pisze również nie przypominam sobie takiej sytuacji ale obiło mi się o uszy, że tego typu zachowanie równa się poddaniu partii oczywiście w sposób niezgodny z regulaminem, więc jeśli sędzia stwierdzi, że było to celowe naruszenie przepisów (a o takim przykładzie tu rozmawiamy) to ogłosi zapewne zwycięstwo frama dla rywala oraz dodatkowo karę finansową jak w przypadku poddania partii gdy gracz nie potrzebuje snookerów.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
F 17

fcdk

Użytkownik
Te kary finansowe to stała stawka, czy zależą od sytuacji, turnieju itd.?

I przyszły mi do głowy jeszcze dwa rzadko lub wcale nie spotykane przykłady. :razz:

Co w przypadku, gdy zawodnik złamie kij? Wiem, że takie coś już się zdarzało. Może pożyczyć od kogoś (np. na turniejach PTC byłoby to w sumie możliwe)? Czy jedyne co mu pozostaje, to poddać mecz?

I druga sytuacja, który pewnie nigdy się nie wydarzyła. Jak dobrze wiemy, zawodnik ma nieograniczony czas na wykonanie uderzenia. Ale co by było jakby jakiś zawodnik celowo nie uderzał przez załóżmy 15 minut? Przepisy to jakoś regulują? Również byłoby to wzięte za niesportowe zachowanie i takie same kary jak w przypadku celowego rozrzucenia bil?
 
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Zadajesz wnikliwe pytania i fajnie jednak są one w zasadzie tylko teoretycznymi zagwozdkami.
Co do złamania kija jeżeli zawodnik złamie go przez przypadek (nie wiem czy jest to możliwe i czy miało już kiedyś miejsce) to myślę, że spokojnie może kontynuować zawody na jakimkolwiek innym kiju czy to pożyczonym czy wyjętym z halowej kanciapy. Jeżeli natomiast łamie go tak jak Ronnie waląc w stół no to kara finansowa jest już spora (chyba parę tysięcy funtów dostał za to). Jest to jednak tak incydentalne zdarzenie, że pewnie stosowna komisja orzeka wysokość kary i rozpatruje takie zdarzenia indywidualnie.
Jeśli chodzi o wysokość kar za poddanie partii to nie mam pewności (Assi pewnie będzie wiedział) ale podejrzewam, że są wyższe na turniejach większej rangi a tym bardziej jeśli mecz jest na stole telewizyjnym.
Jeszcze kwestia czasu: no to jednak sport dżentelmeński, nikt nikogo nie pospiesza ale też nikt nie robi czegoś takiego, że przedłuża w nieskończoność. Jest coś takiego, że jak sędzia widzi, że nic się nie dzieje na stole to sam może ogłosić powtórzenie partii z tym, że to odnosi się bardziej do sytuacji gdzie jest wieczne dotaczanie, a nie stanie nad stołem i medytowanie;)
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Kary finansowe są zależne od wielu czynników - sytuacji, zachowania, rangi turnieju itd..
Jeżeli chodzi o łamanie kija, to taka sytuacja zdarzyła się całkiem niedawno. W jednym z meczów Q School, Adam Wicheard złamał kij w pojedynku z Chrisem Wakelinem opierając się na nim. Mimo, że pewnie Wakelin nie miałby nic przeciwko, a chętny do pożyczenia kija by się znalazł to Wicheard poddał mecz. Gdyby jednak poprosił o chwilę przerwy, to pewnie wróciłby z innym kijem - pożyczonym lub wziętym np ze stołu treningowego. Specjalne łamanie kija to tak jak pisze ozborn, rzecz incydentalna i w takim wypadku trudno powiedzieć jakie byłyby konsekwencje. Może kara frejma, może meczu, a może tylko ostrzeżenie. Na pewno po skończeniu gry taki delikwent dostałby karę finansową.
Druga sprawa to totalna bzdura. Nie było i nie będzie takiej sytuacji. Owszem, są zawodnicy, którzy grają wolno i w tym sporcie jest to do przyjęcia, ale nikt nie będzie myślał 15 minut nad jednym zagraniem, ale gdyby tak się zdarzyło to nie mam pojęcia czy zostałoby to w jakiś sposób przerwane, bo po prostu nie sposób tego przewidzieć.
 
psotnick 870,3K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
W oczekiwaniu na Masters polecam obejrzenie dwóch ciekawych dokumentów o żywych legendach snookera, a jednocześnie chyba najciekawszych osobowościach, których perypetie mogłyby stanowić kanwę niezłego thrillera. Mowa oczywiście o Ronniem O&#39;Sullivanie i Jimmym White&#39;cie, którzy stali się bohaterami cyklu dokumentalnego Sport Life Stories (zresztą polecam cały cykl, z gwiazdami innych sportów) emitowanego przez ITV4. Obaj mistrzowie bardzo szczerze opowiadają o swoim życiu, a w obu przypadkach było o czym rozmawiać. Polecam.
Przy okazji ciekawą rzecz przypomniał Jimmy w tym filmie, mianowicie swego rodzaju snookerową sztafetę pokoleń... Najpierw urodził się Alex Higgins =&gt; 14 lat później przyszedł na świat Jimmy White =&gt; po kolejnych 14 latach Ronnie O&#39;Sullivan =&gt; i wreszcie 14 lat po Rakiecie pojawił się Judd Trump. Wiele łączy tą czwórkę, przede wszystkim wszyscy są Anglikami, wszyscy też to gracze wybitni, albo z wybitnym potencjałem (Trump), którzy swoim widowiskowym stylem gry zaskarbili sobie serca publiki na Wyspach i całym świecie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
pawel031 15

pawel031

Użytkownik
Z okazji, że dzisiaj odbyła się gala rozdania złotej piłki to mam pytanie czy istnieje też w snookerze jakaś nagroda dla najlepszego snookerzysty w roku/sezonie?
 
psotnick 870,3K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Z okazji, że dzisiaj odbyła się gala rozdania złotej piłki to mam pytanie czy istnieje też w snookerze jakaś nagroda dla najlepszego snookerzysty w roku/sezonie?
Pewnie, że tak, World Snooker Awards, całkiem fajna impreza ;)
Tu masz wykaz zwycięzców w poszczególnych kategoriach w ubiegłym roku
http://eurosport.onet.pl/snooker-nagrody-przyznane-selby-i-o-sullivan-w-gronie-zwyciezcow/6sth5
Trochę fotek z całej imprezy:
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.10151357875657062.1073741834.10215162061&amp;amp;type=3
A tu masz filmik z gali:
http://www.youtube.com/watch?v=MumR6em4j8I
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom