rokaszn
Użytkownik
Chciałbym, żebyście wypowiedzieli się co sądzicie o tego typu progresji. Sprawdzałem ją póki co na wynikach z poprzednich sezonów w kilku ligach i wydaje się dosyć bezpieczna. Jestem jednak początkującym typerem (dopiero 2. rok), a są tu ludzie, którzy zjedli na obstawianiu zęby, więc pokornie proszę o słowa krytyki (bądź ewentualnego uznania).
Gra tym systemem dotyczy tylko i wyłącznie lig piłkarskich, w których mecze nie pokrywają się ze sobą, takich jak: Ekstraklasa (Polska), Primera Division (Hiszpania), Superliga (Dania), Premier Liga (Rosja), A-League (Australia).
Załóżmy, że w kolejce, w której decydujemy się wejść do gry, jest 8 spotkań, które występują kolejno po sobie.
Mecz A
Mecz B
Mecz C
Mecz D
Mecz E
Mecz F
Mecz G
Mecz H
Tworzymy pierwszy kupon, który zawiera dwa zdarzenia:
Mecz A – liczba bramek: parzysta
Mecz B – liczba bramek: parzysta
AKO wynosi najczęściej 3,24 – 3,61, przyjmijmy więc dla wszystkich tego typu kuponów uśredniony kurs 3,42.
Tuż po końcowym gwizdku sprawdzamy wynik Meczu A i okazuje się, że padł wynik 2-1. Oznacza to, że nasz kupon jest już skazany na niepowodzenie. Wciąż jednak pozostaje Mecz B. Przed jego rozpoczęciem tworzymy więc drugi kupon:
Mecz B – liczba bramek: parzysta
Mecz C – liczba bramek: parzysta
i zwiększamy nieco stawkę.
W Meczu B pada wynik 0-0, czekamy więc na wynik Meczu C. Okazuje się, że gospodarze wygrywają 3-2, więc nasz drugi kupon również przegrywa. Tworzymy zatem trzeci kupon.
Mecz D – liczba bramek: parzysta
Mecz E – liczba bramek: parzysta
i ponownie zwiększamy stawkę.
Mecz D kończy się wynikiem 2-0, a w Meczu E pada remis 1-1. Kupon wygrywa . Tworzymy zatem kupon czwarty:
Mecz F – liczba bramek: parzysta
Mecz G – liczba bramek: parzysta
za stawkę identyczną, jak przy pierwszym kuponie (bo po wygranej wracamy na 1. poziom progresji).
Plusy systemu:
+ dość porządny kurs, zawsze minimum 3,24
+ prędzej czy później zawsze wygramy, co wynika z rachunku prawdopodobieństwa
+ wyniki parzyste padają częściej niż nieparzyste
+ zawsze jeśli padną 2 z rzędu wyniki z parzystą liczbą bramek, my mamy je uwzględnione na kuponie, nie ma szansy na ominięcie jakiejś "dwójki"
Minusy systemu:
- wymaga aktywności właściwie po każdym meczu danej kolejki w konkretnej lidze
- jak przy każdej progresji – ryzyko wystąpienia tzw. „czarnej serii”, czyli np. 20 meczów z rzędu z nieparzystą liczbą bramek (prawie niemożliwe), lub przeplatających się na zmianę wielu z rzędu wyników parzystych i nieparzystych (trochę bardziej możliwe)
- jeśli chce się osiągnąć tym sposobem duże zyski, trzeba stawiać odpowiednio wysokie stawki, co na kolejnych poziomach może skutkować obracaniem bardzo dużymi kwotami; w przypadku ostrożnego stawkowania zysk oczywiście jest, jednak przychodzi dosyć powoli (niekiedy trzeba na serię PP czekać np. dwie pełne kolejki)
PARZYSTA PROGRESJA
Gra tym systemem dotyczy tylko i wyłącznie lig piłkarskich, w których mecze nie pokrywają się ze sobą, takich jak: Ekstraklasa (Polska), Primera Division (Hiszpania), Superliga (Dania), Premier Liga (Rosja), A-League (Australia).
Załóżmy, że w kolejce, w której decydujemy się wejść do gry, jest 8 spotkań, które występują kolejno po sobie.
Mecz A
Mecz B
Mecz C
Mecz D
Mecz E
Mecz F
Mecz G
Mecz H
Tworzymy pierwszy kupon, który zawiera dwa zdarzenia:
Mecz A – liczba bramek: parzysta
Mecz B – liczba bramek: parzysta
AKO wynosi najczęściej 3,24 – 3,61, przyjmijmy więc dla wszystkich tego typu kuponów uśredniony kurs 3,42.
Tuż po końcowym gwizdku sprawdzamy wynik Meczu A i okazuje się, że padł wynik 2-1. Oznacza to, że nasz kupon jest już skazany na niepowodzenie. Wciąż jednak pozostaje Mecz B. Przed jego rozpoczęciem tworzymy więc drugi kupon:
Mecz B – liczba bramek: parzysta
Mecz C – liczba bramek: parzysta
i zwiększamy nieco stawkę.
W Meczu B pada wynik 0-0, czekamy więc na wynik Meczu C. Okazuje się, że gospodarze wygrywają 3-2, więc nasz drugi kupon również przegrywa. Tworzymy zatem trzeci kupon.
Mecz D – liczba bramek: parzysta
Mecz E – liczba bramek: parzysta
i ponownie zwiększamy stawkę.
Mecz D kończy się wynikiem 2-0, a w Meczu E pada remis 1-1. Kupon wygrywa . Tworzymy zatem kupon czwarty:
Mecz F – liczba bramek: parzysta
Mecz G – liczba bramek: parzysta
za stawkę identyczną, jak przy pierwszym kuponie (bo po wygranej wracamy na 1. poziom progresji).
Plusy systemu:
+ dość porządny kurs, zawsze minimum 3,24
+ prędzej czy później zawsze wygramy, co wynika z rachunku prawdopodobieństwa
+ wyniki parzyste padają częściej niż nieparzyste
+ zawsze jeśli padną 2 z rzędu wyniki z parzystą liczbą bramek, my mamy je uwzględnione na kuponie, nie ma szansy na ominięcie jakiejś "dwójki"
Minusy systemu:
- wymaga aktywności właściwie po każdym meczu danej kolejki w konkretnej lidze
- jak przy każdej progresji – ryzyko wystąpienia tzw. „czarnej serii”, czyli np. 20 meczów z rzędu z nieparzystą liczbą bramek (prawie niemożliwe), lub przeplatających się na zmianę wielu z rzędu wyników parzystych i nieparzystych (trochę bardziej możliwe)
- jeśli chce się osiągnąć tym sposobem duże zyski, trzeba stawiać odpowiednio wysokie stawki, co na kolejnych poziomach może skutkować obracaniem bardzo dużymi kwotami; w przypadku ostrożnego stawkowania zysk oczywiście jest, jednak przychodzi dosyć powoli (niekiedy trzeba na serię PP czekać np. dwie pełne kolejki)