>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
Fortuna bonus

PDC World Championship 2024 (15.12.2023 - 3.01.2024)

kacper091097 201,6K

kacper091097

Użytkownik
Zonneveld - Webster Zonneveld najwyższy checkout @1.6 Betfan
Pisałem wczoraj, że nie jest mi bliskie granie pod checkouty, ale widzę duże szanse na to, że Zonneveld zrobi wyższy zamek. Po pierwsze jest faworytem tego meczu i wg mnie powinien wygrać większą liczbę legów co zwiększa procentowe szanse na powodzenie typu, a po drugie Webster to również nie jest mistrz podwójnych (32% w tej edycji Players, gdzie rozegrał 38 meczów). Zonneveld stoi pod tym względem lepiej i osiągnął na Playersach 39%. 7 punktów procentowych różnicy między panami przy kończących to dużo. Ostatni mecz Zonnevelda to sromotna porażka z Clemensem, ale to był wg mnie wypadek przy pracy. Oczywiście nie będzie tak, że Zonneveld zmiecie Webstera, ale granie na średniej typu 92-93 powinno wystarczyć, a pamiętajmy, że na przed wspomnianą porażką Clemensem Holender potrafił pokonać w bardzo dobrym stylu Claytona czy Gurneya. Spodziewam się, że Niels będzie szybciej przy podwójnych i miał więcej szans na wygrywanie zamykanie wysokimi wartościami.
 
Ostatnia edycja:
psotnick 849,6K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Jim Williams - Norman Madhoo
Jim Williams - najwyższy checkout: Poniżej 110.5 @ 2.20 81 w ostatnim legu, tak to wcześniej kończył 32 i 40 bo nie był zmuszony, inna sprawa że Williams grał słabo, ale i tak wygrał 9-0 w legach..
1. set - handicap legów: Jim Williams (-2.5) @ 1.97 3-0
Betfan

Być może jest to zestawienie o najbardziej rozstrzelonym poziomie zawodników w całych mistrzostwach. Wystarczy spojrzeć na ich średnie, Gujańczyk Madhoo w tym roku średnia 73.76, Williams 95.28, czyli de facto, upraszczając, jak by Williams przy każdym podejściu miał w ręku jedną lotkę więcej. Mimo wszystko trochę ryzykowny typ, bo Williams może się tu bawić, polować na jakieś wysokie zamki a i tak, nawet jak coś nie wyjdzie to krzywda mu się nie stanie. Ale jeśli po prostu wyjdzie by szybko załatwić sprawę to moje założenie jest takie, że przewaga Anglika w sile punktowania w legu będzie tak duża że po prostu nie będzie musiał ustawiać takich wysokich zamków, tylko spokojnie, przez nikogo nie niepokojony sobie dojdzie do d20 czy d16 i skończy. Na 3-0 w legach w poszczególnych setach też wydają się dobrymi typami do gry.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +2280
K 13,7K

Kimbetor

Użytkownik
Jim Williams - Norman Madhoo
Jim Williams - najwyższy checkout: Poniżej 110.5 @ 2.20
1. set - handicap legów: Jim Williams (-2.5) @ 1.97
Betfan

Być może jest to zestawienie o najbardziej rozstrzelonym poziomie zawodników w całych mistrzostwach. Wystarczy spojrzeć na ich średnie, Gujańczyk Madhoo w tym roku średnia 73.76, Williams 95.28, czyli de facto, upraszczając, jak by Williams przy każdym podejściu miał w ręku jedną lotkę więcej. Mimo wszystko trochę ryzykowny typ, bo Williams może się tu bawić, polować na jakieś wysokie zamki a i tak, nawet jak coś nie wyjdzie to krzywda mu się nie stanie. Ale jeśli po prostu wyjdzie by szybko załatwić sprawę to moje założenie jest takie, że przewaga Anglika w sile punktowania w legu będzie tak duża że po prostu nie będzie musiał ustawiać takich wysokich zamków, tylko spokojnie, przez nikogo nie niepokojony sobie dojdzie do d20 czy d16 i skończy. Na 3-0 w legach w poszczególnych setach też wydają się dobrymi typami do gry.
Nie neguję typu, ale z reguły to tak nie wygląda i nikt nie szuka celowych ustawek pod 170 czy czego tam dusza darterska zapragnie. Raczej grasz swoje i na bieżąco wybierasz najlepsze rozwiązania przy każdej kolejnej lotce. Przy takim rozstrzale poziomów właśnie zyskujesz więcej luzu w takich momentach jak finisz około 110-130 punktowy, gdzie potrzeba tylko jednej potrójnej. Na korzyść na pewno działa potencjalne „tylko” 9 legow, które powinno przyjść zamykać Williamsowi.
 
Otrzymane punkty reputacji: +679
pawelstrzala 313

pawelstrzala

Użytkownik
Matt Campbell - Lourence Ilagan w 3 secie w legach po 2 i 40 do zdjęcia przegrał w 4 secie to samo miał 40 do rzucenia a jego wywal pierwszy rzucał Matt i nie dał rady ogarnął się w 5 secie poleciały 180 i 140 wygrał ale nerwy były pozdrawiam
 
Siara_89 21,8K

Siara_89

Użytkownik
Matt Campbell - Lourence Ilagan w 3 secie w legach po 2 i 40 do zdjęcia przegrał w 4 secie to samo miał 40 do rzucenia a jego wywal pierwszy rzucał Matt i nie dał rady ogarnął się w 5 secie poleciały 180 i 140 wygrał ale nerwy były pozdrawiam
Masz jakąś specjalną klawiaturę bez klawiszy interpunkcji? Ciężko zrozumieć co chciałeś tutaj przekazać.
 
P 8,1K

PitaRajt66

Użytkownik
NIE-SA-MO-WI-TY jest Lee Evans i jego ,,fenomenalne,, double, dzięki nim wiele kuponów ( pewnie nie tylko u mnie) na plus. Oglądałem niestety tylko 3 seta ale co on tam wyprawiał wizyty po 180,140 czy 171 były co chwile u Evansa. Miał chyba z 10 lub 11 lotek na seta a i tak ich nie wykorzystał i to całe szczęscie.. a co do Humpa to jeśli tak będzie grał na dystansie to nie wróże mu sukcesów w Ally Pally ale może to wina 1 rundy i zlekceważenia rywala.
 
kacper091097 201,6K

kacper091097

Użytkownik
Price - Scutt Price wygra i najwyższy checkout @1.5 Betfan
Price jest bezsprzecznie faworytem jutrzejszego meczu. Od kilku lat jest to jeden z kandydatów do mistrzowskiego tytułu i jego dominacja w pierwszych rundach powinna być widoczna. Na przeciwko stanie Scutt, od którego niemała liczba zawodników, którzy wygrali swoje mecze była gorsza, ale jednak jest to zawodnik bez podjazdu do byłego mistrza. Choć jest to zawodnik, który zagrał na średniej około 96 i miał fantastyczne procenty na podwójnych uważam, że nie będzie w stanie powtórzyć takich wartości podobnie jak choćby Penhall, który zagrał dużo gorzej w meczu przeciwko lepszemu rywalowi. Price natomiast słynie z tego, że jest jednym z lepiej kończących zawodników i często lubi łapać zamki 100+ (na zawodach Players Championship imponujące 45% na zamkach). Mam nadzieję, że nie spotka mnie podobne rozczarowanie co w meczu Zonnevelda i tym razem zakład będzie zielony.
 
Ostatnia edycja:
K 13,7K

Kimbetor

Użytkownik
Pachnie mi jakąś mniejszą lub większą niespodzianką dzisiaj. Wydaje mi się, że underdogi mogą się minimum postawić faworytom.

Mario Vandenbogaerde - Thibault Tricole - Ale mówiąc o niespodziankach, to raczej nie tutaj. Upatruję dość wyraźnego faworyta w osobie Belga, a kurs w okolicach 1.5 zachęca. Doświadczenie po jego stronie. Kilka razy na podłodze docierał do fazy last 16, był też jeden ćwierćfinał. Dołóżmy dobry PC Finals, gdzie odprawił z kwitkiem De Deckera i Campbella i troszeczkę postraszył van Gerwena. Przyzwoicie, czego nie można powiedzieć o Francuzie. Last 16 na podłodze to był jego szczyt, na który wspiął się raz w tym roku. Poza tym występował w Modusie, gdzie miał dobry czas. Na drugą rundę MŚ wydaje się być za wcześnie, powinien odbić się od solidności Belga, której się spodziewam.

Gian van Veen - Man Lok Leung - Zapowiada się w moim odczuciu ciekawy pojedynek. Każdy inny wynik niż pewne zwycięstwo Holendra będzie niespodzianką, ale nie sensacją. Bardzo dobra końcówka sezonu w jego wykonaniu, trochę cień kładzie na niej występ w Grand Slamie. Tam nie domknął spotkania z Searlem na 5-0 i mentalnie posypał się, przegrywając nie tylko ten, ale także kolejne mecze nie nawiązując równorzędnej walki z rywalami. Trzeba jednak pamiętać o półfinałach, a nawet jednym finale na podłodze oraz, przede wszystkim, niesamowitych Mistrzostwach Europy, gdzie zrobił furorę i pokazał, że może rywalizować z najlepszymi. Leung z kolei sezon gra na średniej w okolicach 82 punktów, ale nie dajmy się zmylić - ten chłopak potrafi dać od siebie więcej. Choćby na zeszłorocznych MŚ juniorów dotarł do ćwierćfinału, gdzie każdy pojedynek poza ostatnim grał na 90+ (zdarzyło się nawet w fazie grupowej 101,43). Dodajmy, że Holender na tej samej imprezie nie wyszedł nawet z grupy. W tym roku dotarł już jednak do finału eliminując po drodze samego Josha Rocka. Może się okazać, że przestrzelę, ale set wydaje się być w zasięgu reprezentanta Hongkongu. Warto przy takich kursach spróbować.

Martin Lukeman - Haupai Puha - Dla mnie pojedynek-zagadka. Puha potrafił dobrze się zaprezentować w World Series i postawić, tudzież pokonywać, zawodników ze światowej czołówki. Anglik z kolei ma więcej ogrania i doświadczenia w PDC. Australijczyk ma argumenty żeby tu namieszać, przestrzegałbym przed traktowaniem Lukemana jako "pewniaczka". Kurs nieadekwatny do ryzyka, osobiście nawet spróbuję sobie Puhe na singlu.

Gerwyn Price - Connor Scutt - Bardzo mi imponował Anglik w spotkaniu z Kciukiem. Dobre punktowanie, sporo luzu w grze i najważniejsze - podwójne na fenomenalnym poziomie 64%. Jeśli chce powalczyć z Walijczykiem to musi się zbliżyć do tej skuteczności na podwójnych. Swoje szanse powinien dostać jeśli Iceman nie odpali jakiegoś kosmicznego trybu. Wielkich przesłanek nie ma żeby tak było, ale wiadomo jak to jest. Najlepszy przykład to Michael Smith i nie ukrywam, że po cichu liczę na to, że Scutt okaże się takim drugim Kevinem Doetsem dla byłego mistrza świata.

Zobaczmy co z tego wyjdzie

Mario Vandenbogaerde @1.50 Superbet --
Mario Vandenbogaerde -1.5 seta @2.10 Superbet -- Oj zawiódł Mario i przegrał trzy decydujące legi o losach kolejnych partii
Mak Lon Leung +2.5 seta @2.90 Superbet ++ Nono, nawet spotkanie wziął. Pierwsza taka niespodzianka.
Haupai Puha @3.25 Superbet --
Connor Scutt +2.5 seta @2.10 Superbet --

-
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +222
Kaldui 222K

Kaldui

Znawca - Dart
Taki tam 😅
Screenshot_20231218_223039_Chrome.jpg

Stawka minimalna, ale i tak cieszy.
GVV zrobił powtórkę Rocka z tamtego roku, czyli kompletnie nie dojechał. Zapraszamy za rok
 
Otrzymane punkty reputacji: +1178
Kaldui 222K

Kaldui

Znawca - Dart
Co by nie mówić to był jakiś błąd w Matrixie. Sprawdziłem, że Leung w Asian Tour w ostatnich 20 meczach rzucił 10 maxów, czyli potrzebował ok. 120 legów. A dzisiaj wychodzi na swój najważniejszy mecz w życiu i rzuca luźno 10 sztuk i życiowa średnia w TV.
Były oznaki, że GVV dołuje, ale nie można było spodziewać się takiego obrotu spraw. Nie mogę się spotkania z Clemensem, żeby zobaczyć, czy zawodnik z Hongkongu chociaż trochę zbliży się do dzisiejszego wybryku
 
S 15,6K

sinus

Użytkownik
Taki tam 😅
Pokaż załącznik 36065

Stawka minimalna, ale i tak cieszy.
GVV zrobił powtórkę Rocka z tamtego roku, czyli kompletnie nie dojechał. Zapraszamy za rok
Zagrane przy 2:0 w setach.
Dla mnie to Azjata był od początku lepszy, tylko Holender zamykał nadzwyczaj dobrze trzylotkowe zamki.

1702937225995.png
Post automatycznie złączony:

Świetnie zagrał reprezentant Hongkongu. Prawdę powiedziawszy to już wcześniej powinien zgarnąć seta, ale strasznie pudłował na doublach. Ciekaw jestem jaki był kurs na Niego przy wyniku 2:0 dla Holendra. 🤔
Już w trakcie 3. seta maksymalnie widziałem 23 i wtedy puściłem kupon, ale już przy akceptacji spadło do 19.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1316
kacper091097 201,6K

kacper091097

Użytkownik
AKO Edhouse & Wade win @1.78 STS
Starcie Edhouse vs de Graaf to mecz pierwszej rundy. Edhouse to solidny gracz, którego w meczach z rywalami na swoim poziomie bez wątpienia stać na granie na średniej około 91-92. Jutro zmierzy się z zawodnikiem, który grał m.in. na Modusie, czy zawodach Challenge Tour. Wartości, które osiągał nie były zawrotne i kręciły się często około AVG 85. Edhouse bardziej obeznany z grą na scenie powinien sobie tutaj poradzić i przegrać wg mnie max jednego seta. Jeśli chodzi o Jamesa Wade to o ile wykręcanie zawrotnej średniej nie za często mu przychodzi to jednak jest to zawodnik, którego bardzo mocną stroną jest kończenie na D20 czy D10. Tutaj upatruję jego przewagi nad Campbellem niezależnie od tego czy jego rywal zagra na takim poziomie co w pierwszej rundzie czy nieco gorzej. W bezpośrednich spotkaniach zawsze górą był Wade i choć nie były to wygrane przekonujące to jednak w meczach do 6 legów. Jutro zagramy więcej partii, a im dłuższy dystans, tym zawodnicy rozstawieni zazwyczaj więcej zyskują.
 
Ostatnia edycja:
K 13,7K

Kimbetor

Użytkownik
Co by nie mówić to był jakiś błąd w Matrixie. Sprawdziłem, że Leung w Asian Tour w ostatnich 20 meczach rzucił 10 maxów, czyli potrzebował ok. 120 legów. A dzisiaj wychodzi na swój najważniejszy mecz w życiu i rzuca luźno 10 sztuk i życiowa średnia w TV.
Były oznaki, że GVV dołuje, ale nie można było spodziewać się takiego obrotu spraw. Nie mogę się spotkania z Clemensem, żeby zobaczyć, czy zawodnik z Hongkongu chociaż trochę zbliży się do dzisiejszego wybryku
Oj ja tak samo, szczególnie że Clemens do mocarzy w telewizji nie należy i mental również nie jest z tej najwyższej półki. Oczywiście by rok temu półfinał, ale to nic nie znaczy w kontekście starcia z Leungiem. Na pewno będę próbował atakować w stronę młodszego z panów, choć teraz 2.90 to już płacą za zwycięstwo, a nie seta. ;)
 
K 13,7K

Kimbetor

Użytkownik
Rozkręca nam się darterski mundial na dobre. To co, kolejna niespodzianka?

Ian White - Tomoya Goto - Anglik to kolejny zawodnik, który notuje spory zjazd w swojej karierze, a ten sezon jest najlepszym przykładem. Pamiętam jak jeszcze kilka lat temu lubiłem spoglądać w jego stronę, bo z pozycji underdoga potrafił wyprawiać niesamowite rzeczy przy tarczy, mierząc się oczywiście z najlepszymi. Teraz to jednak zupełnie inny zawodnik. Raz w tym sezonie udało się dotrzeć do półfinału na podłodze, kilka spotkań z wyżej notowanymi rywalami wygrywał, ale na przykład takie PC Finals to występ iście bezbarwny na średniej 82,62 i słabymi podwójnymi. Dużo w tym meczu może zależeć od Japończyka. Jak od White'a nie spodziewam się, że pokaże nam coś ekstra, tak Goto może zaskoczyć, ale w dwie strony. Nie jest jeszcze ukształtowany na pewnym pułapie punktowym, co pokazują wyniki w Asian Tour. Zgarnął dwa tytuły, gdzie w jednym finale zagrał nawet 100,21 (w całym turnieju tylko raz poniżej 90). Z kolei w samych Asian Championship zdarzyła się wpadka w postaci meczu na poziomie 79,89. Na takie granie nie może sobie definitywnie pozwolić. Wygrany set to coś, na co absolutnie go stać, a przy dobrym dniu widzę szansę żeby postawić się doświadczonemu rywalowi, może nawet żeby go wyeliminować.

Ritchie Edhouse - Jeffrey de Graaf - Murowanym faworytem wydaje się być Anglik, ale osobiście omijam to spotkanie szerokim łukiem. Nie mam absolutnie przekonania do tego zawodnika (rok temu to w ogóle przeszedł samego siebie wtapiając mecz z Cameronem) i uważam go za totalnie nijakiego. Zrobił 2 półfinały na podłodze i to w sumie tyle z jego tegorocznych osiągnięć. Szwed pokazał się w Modusie i dwukrotnie na ET. W Jenie bez błysku (przegrana z Slevinem). Natomiast w Hildesheim pokazał kawałek dobrego darta minimalnie ulegając Buntingowi, zabrakło domknięcia, bo wypuścił mecz z 5-2. Jak już zabiorę się za przygotowywanie obiadu, to zdecydowanie w trakcie tego spotkania. ;)

Keegan Brown - Boris Krcmar - Dobijając do tego meczu napisał akurat do mnie mój nowopoznany kolega, który lubuje się w grze na sofice (do zeszłego tygodnia nie wiedziałem, że Anglik może akceptować i nawet woleć softa 😜) i poruszył właśnie temat Chorwata, który od sukcesów na plastikowej odmianie dyscypliny swoją karierę zaczynał (co roku można go spotkać na softowych mistrzostwach Europy w Słowenii, gdzie obok kilku innych postaci z PDC nieustannie wiedzie prym). Sam kilka lat temu nie miałem zaufania do Borisa na steelu, ale ten jako posiadacz karty wydaje się okrzepł i zadomowił w tourze. Rok temu fatalnie zaprezentował się w 1. rundzie MŚ, jednak na rywala wystarczyło. Z Aspinallem było już dużo lepiej. Po drugiej stronie Keegan Brown, wybitnie nie mogący się podnieść z dołka i ustabilizować swojej formy. Na ten moment czysto sportowo Chorwat jest w lepszym miejscu i jeśli miałby podjąć się wskazania zwycięzcy, to byłby to Krcmar.

James Wade - Matt Campbell - Strasznie chciał sobie skomplikować życie w pierwszej rundzie Kanadyjczyk i mu się udało. Gdyby Ilagan odwrócił losy meczu to końcówkę trzeciego seta długo by przeklinał. Tutaj miejsce na błędy się kończy. Wade to zawsze oznaka pewnej solidności i regularności, szczególnie jak przychodzi rzucać podwójną dziesiątkę. Ostatni okres również świetny - finał Mistrzostw Europy oraz bardzo dobre występy w Grand Slamie i PC Finals, gdzie dwukrotnie powstrzymywał go sam Humphries będący poza jakimkolwiek zasięgiem. Liczę na triumf Anglika w maksymalnie czterech setach i zacieram ręce na potencjalny hit 3. rundy z Littlerem - może być gorąco. 🔥

Steve Beaton - Wessel Nijman - Bukmacherzy widzą faworyta w osobie Holendra i zgadzam się z tym. Rewelacyjny występ na młodzieżowych MŚ, gdzie zmiótł z planszy Rafferty'ego 6-0 (106,09), że za chwilę zagrać kolejne mecze na poziomie ponad stupunktowym (102,95 i 6-2 z Bates'em oraz 102,08 w przegranym meczu 6-5 z van Veen'em). Występował również w Modusie, gdzie tak kolorowo nie było. Anglik od pewnego czasu zalicza się do grupy pikującej z formą w dół. Przeważnie notuje występy na średniej poniżej 90 punktów. Jeśli głowa nie zawiedzie młodego Holendra to powinien wyjść z tego pojedynku zwycięsko. Więcej mocy punktowej na dystansie powinno być tutaj kluczem do sukcesu.

Mike De Decker - Dragutin Horvath - Szczerze nigdzie nie widziałem jak rzuca Niemiec, ale zwycięstwo w niemieckiej Superlidze musi robić jakieś wrażenie. De Decker w tym sezonie z kolei dwa półfinały i finał na podłodze oraz jeden udany turniej European Touru, gdzie doszedł do ćwierćfinału. Na pewno jedno ze spotkań, gdzie może pójść w dwie strony. Gdybym miał coś próbować to chyba w stronę Niemca, ale kompletnie nie wiem czego się spodziewać.

Ricardo Pietreczko - Mikuru Suzuki - Gdyby na przeciwko Niemca miałaby stanąć Sherrock to poważnie zastanowiłbym się nad potencjalną niespodzianką (wiemy jak bardzo przegrał z emocjami w Wolverhampton, kiedy publiczność niosła do triumfu Greaves). Suzuki nie jest jednak ani Angielką, ani zawodniczką mogącą realnie zagrozić Pikachu. Szybkie 3 sety i można się rozejść. Jeśli Niemiec zagrał syf z Beau, a był w stanie wykręcić solidne 93,69 to tutaj nie ma o czym dyskutować.

Michael van Gerwen - Keane Barry - O Irlandczyku pisałem już przy okazji pierwszej rundy zawodzi oczekiwania i w głowie często nie dojeżdża. Fatalny sezon. Paradoksalnie tutaj w tym meczu może być mu luźniej. Barry wyjdzie w roli zdecydowanego outsidera, od którego nic nie wymagamy. Dodatkowo tempo spotkania będzie mu bardziej odpowiadać od tego zaproponowanego przez Riverę. O Holendrze nie ma co się przesadnie w tej chwili rozpisywać. Powinien sprawnie załatwić sprawę (raczej w 3 setach) i w spokoju lecieć na święta do domu.

Tomoya Goto @5.30 LVBet ++ Imponujący był Japończyk, ciśnienie utrzymane rewelacyjnie
Tomoya Goto +2.5 seta + James Wade @2.04 Superbet -- Ale boli nietrafiony singiel. Nie zrobił Wade nic, żebym troszeczkę bardziej go jednak polubił ;)
Wessel Nijman + Ricardo Pietreczko i więcej 180 @2.40 Superbet -- Już żarło, już miał być powrót i zdechło u Holendra
Ricardo Pietreczko -2,5 seta + Michael van Gerwen -2,5 seta @2.94 Superbet ++ Powiedzmy, że było pół stresującego momentu w drugim secie u MvG
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1710
Kaldui 222K

Kaldui

Znawca - Dart
De Decker vs Horvat
De Decker -1,5 @1,75 (unibet)
De Decker wygra i rzuci więcej 180 @1,78
(unibet)

Pomimo sporej różnicy wieku, to Mike’a nazwałbym bardziej doświadczonym zawodnikiem. Regularnie rzuca z czołówką: w tym roku uzyskał kwalifikację do większości Majorów i zaliczył też większość podłogówek i dorzucił kilka ET’ków. Dla Belga będzie to 3 rok z rzędu w Ally Pally.
Dla Niemca będzie to powrót do Alexandra Palace po 6 latach. Jest to zawodnik bez karty, więc w tym roku można było go oglądać głównie na Challenge Tour i w krajowych rozgrywkach. Pojawił się czterokrotnie w turniejach z serii Players Championship i ani razu nie przebrnął 1 rundy. Oczywiście nie jest tutaj bez szans, bo Belg nie dostarczył w tym roku wielu argumentów na scenie, ale uważam, że po stronie Mike’a jest: dystans (maxy), doświadczenie (ogranie) i wyższa skuteczność na podwójnych.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1679
kacper091097 201,6K

kacper091097

Użytkownik
O'Connor - Patel O'Connor średnia poniżej 91.5 @1.72 Betfan
Irlandczyk ma jutro na papierze łatwą przeprawę. Zazywczaj tego typu starcia nie powodują dodatkowej porcji mobilizacji u zawodników uważanych za faworyta. dlatego bliżej mi do wartości średniej poniżej 91,5. Jest to wartość o niecały punkt niższa od wartości osiąganej przez niego na turniejach Players, ale tam mierzył się z lepszymi rywalami i trzeba było się bardziej spinać. Ten mecz powinien być jedynie jednostką treningową dla Irlandczyka przez zdecydowanie poważniejszym starciem z Dobeyem. Patel zazwyczaj osiąga średnie o kilkanaście pkt. niższe niż Irlandczyk, dlatego każdy inny wynik niż 3:0 byłby dużą niespodzianką, a z uwagi na mecz bez większej presji liczę na rozkojarzenie O'Connora.
 
Ostatnia edycja:
kasztanowy 1,2K

kasztanowy

Użytkownik
Panowie, Pietreczko i Szagański kończą mi gruby kupon, myślicie że może być nerwówka czy powinno być w miarę gładko?
 
Otrzymane punkty reputacji: +50
Do góry Bottom