Cieszę się, że mamy dyskusję na w miarę wyrównanym poziomie
Na razie nie mam czasu odpisać dokładnie, więc jedynie podczepię się pod to co pisze Aerts i co kompletnie nie ma sensu. Nie chcę Cie tu atakować uwierz mi, po prostu to są proste błędy leksykalne, co powoduje, że nie sposób Cie zrozumieć.
"Napisałeś, że chciałbyś żeby poszczególne państwa miały tylko swój język i trochę kultury, więc tak wyglądają skanseny."
http://sjp.pwn.pl/slownik/2575536/1.
jeżeli ktoś ma prawo do swojego języka i kultury to jest miejscem zacofanym ?! wtf ????
Porównujesz obecną wolność słowa i głosowania ( w czasach, w których żyjemy ) z "wolnością" w ZSRR. Elementarna jednak widza z historii czy zakres informacji o państwach totalitarnych pozwoliłaby Ci zrozumieć, iż nie da się tego porównywać. Jak można porównywać wybór mieszkańców Korei Północnej z mieszkańcami Korei Poludniowej ? To jest całkowite zaprzeczenie i wykluczenie. Frustruje mnie to, że facetowi, który trzyma pewny poziom na forum wymykają się takie wypowiedzi w temacie, którym mamy realnie dyskutować, dlatego, często nie zabieram głosu w ważnych sprawach, gdyż wiele osób zrównuje tak niektóre sprawy iż wypaczają one rzeczywistość. Nie mówię, że nie jestem za referendami, ale bez przesady. Po to są wybierane rządy żeby decydowały w miarę możliwości szybko na pewne sprawy. Wyobrażając sobie, iż co tydzien / miesiac odbywaloby sie ogromne europejskie referendum, ktore pochlanialoby ogromną ilość pieniędzy i czasu, Europa slałaby się legislacyjnym ślimakiem.
i skończ wreszcie z tą ankietą, 2x już Ci pisałem, że nie mam możliwości jej zrobienia, gdybym mógł to uwierz mi już dawno by się pojawiła. ????
"Czyli co może zrównanie pensji na sam początek?"
jestem za wolnym rynkiem, żadnych pensji minimalnych czy rygorów z tym związanych.
btw jak tak bardzo cenisz Farage to polecam Ci się zapoznać z tym materiałem:
http://zlotosrebro.org/2011/12/19/1248/
w szczególności 3 część jest bardzo ciekawa, jak on widzi UE i tutaj się z nim zgadzam w większości.
mówi również o nacjonalizmie, o którym wspominałem, a z którym widzę, że się utożsamiasz.
Tutaj to przydałyby się jakieś konkretne liczby ile dostajemy z UE a ile jej oddajemy oraz ile straciliśmy na dziesiątkach tysięcy nowych urzędników i przepisów, które na pewno nie ułatwiają życia przedsiębiorcą.
wklepałem na szybko w google:
http://www.bankier.pl/wiadomosc/7-lat-w-Unii-za-wczesnie-na-rzetelna-ocene-2328931.html
@darius010 - masz w tym linku też odnośnych do danych o dopłatach dla rolników. Oczywiście, możesz powiedzieć, że dotacje to kpina, że za mało, że trzeba więcej... aczkolwiek pamiętajmy, że rolnicy mają KRUS, który jest śmiechem prosto w twarz, dla ludzi, którzy płacą podatki za rolników. Zresztą dopłaty to sama w sobie patologia, czemu jedna klasa społeczna ma je dostawać a inne nie ? Dziwi mnie, że ta klasa społeczna jeszcze ma czelność narzekania i mówienia MAŁO !
78
