Nilufer Belediyespor vs Can Genclik Kale Spor, typ: 1
@1.45 - Fortuna Szybkie 3:0
Kurs marny oczywiście, ale bardziej myślę o tym jako dodatek do dubelka bądź innych kombinacji na kuponie. Typ przede wszystkim w stronę gospodyń, które grają nadwyraz dobrze. Sezon oczywiście się dopiero rozpoczął, ale w poprzednim zajęły ostatnie bezpieczne miejsce z bilansem 9-13. Natomiast w obecnej kampanii zanotowały już 5 zwycięstw, w tym jedno nad bardzo mocnym Fenerbache i to na wyjeździe.
Przechodząc do sedna. Będzie to mecz dwóch zawodniczek. Po stronie gospodyń - Sarah Wilhite, czyli przyjmująca, która przyszła z Sesi Bauru. We wszystkich siedmiu meczach w trwającym sezonie ładowała 20 punktów lub więcej. Po drugiej stronie siatki - Ana Paula Borgo, brazylijka z Fluminense. Ciekawa sprawa, że druga najlepiej punktująca zawodniczka Genclik również przyszła przed sezonem z Fluminense - Thais Souza.
Oprócz brazylijek skład gości nie wygląda najlepiej. Uzupełniony jest słabej jakości turczynkami oraz Ellen Bragą, która nie gra najlepiej w trwającym sezonie. Genclik zajmuje bezpieczne, dziesiąte miejsce w tabeli, ale jest to początek sezonu i wszystko może się zmienić z kolejki na kolejkę. Trzeba podkreślić, że grają też słabo na wyjazdach - bilans 0:3. Ktoś może pomyśleć, że w żadnym meczu nie były faworytkami. Ale beniaminek w lidze tureckiej w niewielu meczach będzie faworytem.
Gospodynie prezentują fajną siatkówkę w niedawno rozpoczętym sezonie. Wspomniana Sarah Wilhite jest na chwilę obecną jedną z topowych przyjmujących w lidze. Wspierają ją Willow Johnson (atakująca, która przyszła z amerykańskiej ligi uniwersyteckiej), Ural Fulden, środkowa Emily Maglio (w swoim CV ma udział z reprezentacją Kanady na MŚ w 2018).
Głównymi przesłankami, które zwiastują zwycięstwo gospodyń to przede wszystkim mecz u siebie oraz bardziej wyważony skład (lepsze zawodniczki prócz najemniczek) i mimo wszystko forma, bo trzeba przyznać, że początek sezonu jest dobry, a mógłby być jeszcze lepszy, gdyby nie pechowa przegrana z Sariyer Belediyesi.
LP Viesti vs Polkky Kuusamo, typ:
Polkky +5,5 pkt @1.86 - etoto 94-111
Tutaj krótko. Jestem dosyć zdziwiony kursami wystawionymi na to spotkanie. Myślałem, że będą bardziej równe. Obie drużyny spotkały się kilka dni temu i Polkky wygrały u siebie bardzo pewnie, 3:0. Udało mi się obejrzeć trzeciego seta i gospodynie robiły co chciały, a w ataku szalała MVP tego meczu Polina Malik - łącznie notując 15 pkt.
Był to pierwszy mecz Viesti w sezonie i mogły być jeszcze nieograne, ale trzeba przyznać, że zwycięstwo gospodyń było bardzo przekonujące. Tym razem zagrają u siebie, ale nadal kursy wydają mi się mocno przesadzone. Trzeba wziąć również pod uwagę formę zawodniczek z Kuusamo, które wygrały wszystkie trzy mecze tracąc tylko jednego seta. Nie wydaje mi się, żeby spotkanie było tak jednostronne jak widzą je bukmacherzy. Wystarczy, że Polkky zagrają tak dobrze blokiem jak w pierwszym meczu, gdzie środkowe Jonna Wasserfaller i Ella Autere zdobyły łącznie 23 punkty.