Mój pierwszy post tak więc witam, tak na początek.
Sądzę, że z rynku tej kolejki, hitem jest Arsenal vs. West Ham. Na fali ostatniej formy, braku właściwie poważniejszych kontuzji (Vermaelen wątpliwy) jest to świetna okazja do grania na nich. Meczem z City, jak uważam, zaczął się ich 'winning stream', tak będzie według mnie i w tym przypadku, spodziewam się lania ze strony Arsenalu. Sądzę, że można też śmiało spodziewać się braku bramek West Ham'u, bramka Arsenalu ma pełną obsadę, można chyba powiedzieć, że ostatnie występy Polaków wykolegują Almunię z pierwszego składu. Poza tym do gry wraca Walcott, co ważniejsze, wraca w formie jaką prezentował jeszcze przed kontuzją! Cóż więcej, jeśli gra Fabregas, Arshavin, Walcott i Fabiański w bramce - zamykam oczy i idę za Arsenalem. Do gry wraca też Bentdner, a w najbliższych tygodniach spodziewam się rozwinięcia talentu Chamakh'a. Będę bardzo zdziwiony jeśli Arsenal zremisuje (bo przegrana w żadnym wypadku nie jest możliwa).
A odnosząc się do kolegi grającego na City, byłbym z nimi ostrożny... To, że Tevez wraca, nie znaczy, że będzie super grał, pamiętaj, że w meczu z Arsenalem zszedł z powodu kontuzji, poza tym ten piłkarz jest mocno nadwyrężony bo to właściwie on ciągnął cały zespół do zwycięstwa w ostatnich, zakończonych powodzeniem meczach. A jak wiadomo Wilki nie oddają meczy, ostatnio napsuły krwi Manchesterowi, a niejednokrotnie i innym wielkim firmom. Także uważałbym z graniem na City, bo mogą być niespodzianki.
Na Chelsea, ja osobiście zagram, że jedna z drużyn nie strzeli. Chelsea straciła jak dotąd dwie czy trzy bramki podczas dziewięciu kolejek, więc myślę, że to dobry typ, a na bet365 chodzi w okolicach 1.80 zwykle.
Pozdrawiam.