jeden z Blackpool , a drugi nie kojarze z kim
drugi mecz zaległy mamy z Chelsea ????
Cholernie ciężko mi coś ogarnąć na ten dzisiejszy wieczór z
Premier League , no ale pobawię się jednak w jasnowidza.
Na początek może Stamford Bridge i mecz Chelsea Bolton. To co wyczyniają ostatnio podopieczni Ancelottiego to jest masakra jakaś. Sądziłem , że w meczu z Arsenalem się przebudzą , ale w tym meczu moim zdaniem wpadli w jeszcze głębszy dołek. Dostać takie lanie ... oj na pewno atmosfery w drużynie nie poprawiło. Moim zdaniem , żaden wstyd przegrać z Arsenalem , ale przegrać w takim stylu jaki zafundowała Chelsea to już niestety obciach dużego kalibru. Dziś w mediach bujnie i szeroko, z wielkim hukiem zapowiadane jest przełamanie The Blues. Ja bym miał jednak ku temu wielkie wątpliwości. Chelsea gra piach na poziomie ligi podwórkowej. Śmieszne błędy w obronie , lekko naciskani obrońcy gubią się jak mali chłopcy , zbawiciele Lampard i Essien kompletnie bez formy. Ale jednak Essien w meczu z Arsenalem się pokazał ... ale z tej negatywnej strony. Sprezentował Kanonierom gola który rozstrzygnął mecz. Honorowy gol dla CFC praktycznie z niczego , po błędzie obrońców i chyba jednak trochę Fabiańskiego. The Blues dziś planowo bez Alexa , Zhirkova i Benayouna. NA Stamford dziś przyjeżdża a nawet zapewne już przyjechała ekipa Boltonu. Boltonu który chyba obok Blackpool jest największą sensacją , tą pozytywną sensacją ligi. Grają ładnie a przede wszystkim skutecznie i strzelają dość dużo goli. Co ciekawe dzisiejszy mecz jest również o pozycję numer 5 czyli ostatnie miejsce premiowane grą w
LE. Dla Chelsea na pewno to trochę wstydliwe miejsce ale znowu Bolton zrobi wszystko aby przeskoczyć The Blues tym bardziej , że są do ogrania. Trener gości będzie dziś miał jednak trochę problemów. Na Puchar Azji poleacił błyskotliwy Koreańczyk. Nie będę już kelczył jego nazwiska ???? oraz nie zagra Steinnsson który również jest podstawowym obrońca. Cieszy na pewno , że nie ma problemów z przodu i Owen Coyle będzie mógł wystawiać swoje dwa największe działa czylie Elmandera z Davisem. Ten duet napastników to połowa goli gości w tym sezonie. Dobrze się rozumieją i ze sobą współpracują. Sądzę , że nie raz dziś zakręcą Terym czy będącym bez formy Ferreirą. Ogólnie spodziewam się nawet dobrego meczu. Chelsea jest bez formy ale wyjdzie zapewne wściekła na sytuację z ostatnich miesięcy , taka nerwowość może doprowadzić do zapomnienia troche w defensywie przez co łatwo nadziać się na kontre jakąś. Bolton słabo radzi sobie na wyjazdach w tym sezonie ale na gola ich stać , sądzę również że stać ich na walkę , równą walkę z Chelsea.
Dlatego moimi typami będą Bolton +1.5 gola , Over 2.5 , Goście strzelą , Nie wiem jaka linia na kartki w Expekcie na Chelsea pewnie 22.5 więc over. Spodziewam się, że będzie to ostry mecz , wiele wiele podtekstów się za nim ukrywa.
Co do meczu Arsenalu. Ostrzegam nad hurra graniem na Kanonierów. Fakt udało im się w pełni zasłużenie wygrać z CFC , ale do zdobycia pierwszej dość przypadkowej bramki wcale nie mieli zbyt wiele okazji, bramka ustawiła mecz bo CFC musiała się odkryć. Sądzę , ze ta wygrana może być trochę zgubna i dziś Arsenal też moze zgubić pkt. A przynajmniej na gola Wigan stać. Nie mam czasu wpisać nic ale później ogarnę
13,8K
1:0
