279,7K
Emdojot
Użytkownik
Na finał obie drużyny przyjadą w mocno okrojonym składzie. Chelsea wystąpi bez 9 zawodników z Silva, Jamesem czy Fofana na czele. Goście z miasta Beatelsow będą musieli poradzić sobie z brakiem ponad 10 graczy, gdzie np. Alisson, TAA, Jota, Szoboszlai i Jones są wykluczeni z gry w skutek kontuzji, a Salah i Darwin Nunez czekają na zgodę medyków na występ w tym spotkaniu.
Obie drużyny cierpią z powodu braku podstawowego goalkeepera - ich zastępcy nie zachwycają forma i raczej jestem bliższy stwierdzenia, że zawodzą i nie są pewnym punktem zespołu.
Nawet przy braku każdego z tych grajkow to Liverpool w moim przekonaniu posiada lepsza kadrę. Poprzednie mecze zespołu z Anfield Road to 4 wygrane na 5 meczy. Jednym z tych rywali było Chelsea i wynik zatrzymał się na 4:1 dla The Reds, jednak kadra była wzbogacona o Alissona, Jote czy Szoboszlaia.
The Blues zaliczają serię 3 meczy bez porażki z wygranymi nad Crystal Palace i Aston Villa oraz remis z City. Śpieszę jednak z wyjaśnieniem, bo patrząc na goły wynik ( 1:1 ) zdawałoby się że był to wyrównany mecz, jednak statystyki mówią same za siebie - to City tylko dzięki swojej słabej skuteczności oraz dużej ilości zablokowanych strzałów straciło te 2 punkty.
Patrząc na ogół informacji i formy obu zespołów upatruje BTTS w tym spotkaniu. CFC w ostatnich 5 meczach pokrywali ten rynek, a LFC w 7 ostatnich meczach z rzędu.
BTTS @1.55
Obie drużyny cierpią z powodu braku podstawowego goalkeepera - ich zastępcy nie zachwycają forma i raczej jestem bliższy stwierdzenia, że zawodzą i nie są pewnym punktem zespołu.
Nawet przy braku każdego z tych grajkow to Liverpool w moim przekonaniu posiada lepsza kadrę. Poprzednie mecze zespołu z Anfield Road to 4 wygrane na 5 meczy. Jednym z tych rywali było Chelsea i wynik zatrzymał się na 4:1 dla The Reds, jednak kadra była wzbogacona o Alissona, Jote czy Szoboszlaia.
The Blues zaliczają serię 3 meczy bez porażki z wygranymi nad Crystal Palace i Aston Villa oraz remis z City. Śpieszę jednak z wyjaśnieniem, bo patrząc na goły wynik ( 1:1 ) zdawałoby się że był to wyrównany mecz, jednak statystyki mówią same za siebie - to City tylko dzięki swojej słabej skuteczności oraz dużej ilości zablokowanych strzałów straciło te 2 punkty.
Patrząc na ogół informacji i formy obu zespołów upatruje BTTS w tym spotkaniu. CFC w ostatnich 5 meczach pokrywali ten rynek, a LFC w 7 ostatnich meczach z rzędu.
BTTS @1.55
