>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Słowo Boże jedyną Prawdą!

astorre 64

astorre

Użytkownik
ja takze decyduje się juz nie kontynuować dyskusji. Ogień , jezeli człowiekowi może stac się tylko zgodnie z jego wiarą... to lepiej zmień nick. Bo chyba wiesz gdzie pojdziesz ? koniec postów , ew tylko wzmianka jak odnajde info na temat 6-10 tys lat.
 
O 0

ogien

Użytkownik
Ojej, aleś mnie nastraszył, huhu ????
Co do Twojego wypracowania, to chyba się nie sprawdza, przynajmniej w moim wypadku, bo wychowywałem się wśród ludzi, których obecnie zupełnie nie przypominam i w okolicznościach, które wg Ciebie powinny mieć na mnie inny wpływ.

youtu.be/SVMyZwvzqIA
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
ja takze decyduje się juz nie kontynuować dyskusji. Ogień , jezeli człowiekowi może stac się tylko zgodnie z jego wiarą... to lepiej zmień nick. Bo chyba wiesz gdzie pojdziesz ? koniec postów , ew tylko wzmianka jak odnajde info na temat 6-10 tys lat.
Błagam...
Naprawdę na jakim poziomie trzeba mieć mózg, aby wierzyć w jakieś ognie piekielne i wieczne męki po śmierci? :grin:
Dla mnie np. oczywistym jest, że Piekło jest wymyślone przez Klechów, aby straszyć ogłupiały lud, który jako wierne owieczki musi być dostarczycielem cennych datków. Jak każdy by zrozumiał, że takie piardy jak piekło to bzdet, to pewnie nikt by do kościoła nie przyszedł i biznes by upadł ???? W Średniowieczu księża mogli sobie pozwolić na jeszcze coś więcej, za herezje wrzucali do gorącej smoły, dobrze że w dzisiejszych czasach nie mają takiej władzy i możliwości (bo pewnie robiliby to samo) to chociaż postraszą piekłem.
Oczywiście, że pełną rację w tej dyskusji ma kolega Astorre.
lukascash - Przecież Ty nawet nie próbujesz prowadzić dyskusji, brak kompletnie u Ciebie jakichkolwiek merytorycznych argumentów. Nie odniosłeś się nawet w małym stopniu do ewolucji, nie odniosłeś się do niczego. To nie jest dyskusja to jest &quot;klecha nastraszył mnie piekłem i będę bronił religii, mimo że nie ma na to żadnych racjonalnych argumentów&quot;
Podejrzewam, że jesteś katolikiem. Czemu akurat nim? :grin: Masz jeszcze 250 tysięcy innych religii, wybierz sobie jakąś i w nią wierz :] Bycie akurat katolikiem w czasach pederastów, pamiętając o haniebnej historii tej religii, jest bez sensu. Wiesz czemu jesteś katolikiem a nie Buddystą? bo Twój dziadek i ojciec też nim byli i nie ma to nic wspólnego z tym, która religia głosi prawdę ;)

Na pytanie &quot;co będzie po śmierci&quot; można odpowiedzieć w banalny sposób, po śmierci będzie to co było przed śmiercią... czyli nic ???? Po prostu. Nie żadne dusze, ognie piekielne i przypalanie w gorącym kotle. Pamięta ktoś co było przed jego narodzinami? po prostu nie było nic.
 
O 0

ogien

Użytkownik
Oh, aleś nas oświecił swoimi merytorycznymi argumentami. Księżą zbijają fortunę, bo my boimy się piekła.
Jak można było na to nie wpaść? Teraz wszystko jasne!
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
DawidBarca - to nie ja powołuje się na naukowe argumenty za tym, że świat powstał bez udziału Boga. Coś Ci się chyba pomyliło. Jeśli Ty ponad wszelką wątpliwość wiesz, że piekło zostało wymyślone przez klechów, to gratulacje. Ja tego nie wiem. Więc o czym chcesz dyskutować? DLa Ciebie jest to bzdet, dla mnie to nie jest bzdet. Twoje zdanie jest niby więcej warte od mojego? Chyba nie, więc mogę twierdzić, co mi się podoba, Ty możesz robić to samo.
Co do mojego prowadzenia dyskusji i merytorycznych argumentów, zarzut ten powinieneś skierować również do pozostałych uczestników tego tematu, w tym do siebie, bo tego czego brakuje Ci u mnie, brakuje również u innych, w tym u ciebie. Do czego mam się odnieść? Do słów Hitchensa? Niby dlaczego? Czy on podaje jakieś merytoryczne argumenty za swoimi twierdzeniami? Nie. Do ewolucji się nie odnoszę, bo teorie mnie nie interesują. Niby dlaczego miałyby mnie interesować? Einstein wiek temu również wyszedł z jakąś teorią, która zdaje się być teraz ***** warta, bo jest coraz częściej podważana. 20 lat temu każdy kto twerdził inaczej był nazywany idiotą, dzisiaj Ci którzy wyzywali nawet nie wychylają nosa. Natomiast to jaki związek ma dawanie na tacę z tym, że jest piekło..to już Twoja logika tylko zna odpowiedź na to pytanie.
Tak jestem katolikiem. Czemu akurat nim? Bo tak zdecydowałem, spełniając Twoje życzenie. Mój dziadek i ojciec nie mieli na to wpływu, jako odpowiednio agnostyk i ateista. Więc upada twoja teza.
Na koniec chciałem się odnieść do &quot;pamięci o haniebnej historii tej religii&quot;. Kościół katolicki nie jest religią, więc lekki śmiech na sali. Natomiast jakiej haniebnej? Mało wiesz, niczym nie różnisz się od tych krzykaczy na forach, którzy powtarzają te same brednie od lat, nie mając o nich zielonego pojęcia. Gratulacje, należysz do tej grupy właśnie, którzy coś przeczytali, nie zrozumieli, tematu nie zgłębili, ale to nie przeszkadza im powielać głupot. Skoro musimy pamiętać o haniebnej historii tej religii (?????) to musimy także pamiętać o Twojej haniebnej historii na tym forum.Twoja oczywistość co do tego, że piekło zostało wymyślone przez klechów wynika bardziej z Twojej ignorancji i stosunku do świata, w którym jesteś w swoim mniemaniu centralną postacią, o czym często zaświadczałeś tutaj na forum, zachowując się jak kompletny burak i szczyl, latając po tematach, wyśmiewając, wyzywając i obrażając innych użytkowników forum. PAMIĘTAMY ????
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
Do ewolucji się nie odnoszę, bo teorie mnie nie interesują.
Jezu, ale Ty jesteś śmieszny. No to chcesz w końcu prowadzić jakąś dyskusje, czy też ona cię nie interesuje? Czy może nie chcesz przyjąć do wiadomości, że ewolucja kompletnie zaprzecza bredniom w które wierzysz? No jeśli nie chcesz tego przyjąć do wiadomości to dyskusja staje się kompletnie bez sensu. Nawet jakbym podał jeszcze 50 argumentów pokroju ewolucji to i tak nic to nie da, bo się chłopcze boisz piekła :grin: i boisz się, że ktoś z góry na Ciebie patrzy i jeśli uwierzyłbyś w takie &quot;herezje&quot; to byłbyś wiecznie potępiony, czy nie tak? ????
Wierzysz sobie w piekiełko, ok. Ja nie mogę udowodnić ci, że go nie ma. Ale również Ty nie możesz udowodnić mi, że smerfy nie istnieją. Udowodnisz mi to? nie, to nie znaczy że wygadywanie takich rzeczy nie jest kompletnym idiotyzmem i paranoją. Średniowiecze się skończyło, ale widać są jeszcze jednostki na tym świecie, którym tamte czasy bardzo by pasowały. Wierzenie w piekło jest równoznaczne z wierzeniem w kosmitów, albo w bajki Brzechwy. Nie ma kompletnie żadnych argumentów i dowodów, na potwierdzenie istnienia tych rzeczy.
Tak jestem katolikiem. Czemu akurat nim? Bo tak zdecydowałem, spełniając Twoje życzenie. Mój dziadek i ojciec nie mieli na to wpływu, jako odpowiednio agnostyk i ateista. Więc upada twoja teza.
Więc ta teza upada, ale mam jeszcze jedną. Jeśli Twoja rodzina nie miała na to wpływu, to niewątpliwie miało na to wpływ otoczenie w którym żyjesz. To, że mieszkasz w Polsce, gdzie zdecydowana większość osób to katolicy, to że na co drugiej ulicy mamy kościół. Decyzja? ???? Nie rozśmieszaj mnie, czy Ty w ogóle wierzysz w to co piszesz? nie oszukujmy się, ale nie przestudiowałeś doktryn nawet 1% Religii które są na świecie, więc jak mogłeś wybrać akurat Katolicyzm? Jest to przypadkiem, że akurat jesteś katolikiem a kraju w którym większość osób nim jest? ????
Natomiast jakiej haniebnej?
Co to znaczy jakiej haniebnej? Takiej za którą przepraszał m.in nasz Wojtyła.
Ale ok, możemy przyjąć, że to co robił Kościół Katolicki nie ma nic wspólnego z Katolicyzmem.
Wracając do piekła, wytłumacz mi jeszcze proszę jedną, ale bardzo istotną rzecz. Jak to się stało, że miłościwy, dobrotliwy Bóg, który kocha ludzi, jest wstanie męczyć ich w nieskończoność? Jak to się dzieje, że nie okazuje żadnej litości? ???? Jest bezwzględny i okrutny? Ale przecież Biblia nic o tym nie mówi, więc nie może taki być. To Twój kościół go sobie takiego stworzył i być może to Ciebie czeka kara po śmierci za głoszenie takich rzeczy, które być może uwłaczają Bogu ???? Udowodnij, że nie.

Jeśli już wierzyć w Biblie, przyjmując, że nie jest się ateistą. To naprawdę sensowne rzeczy głoszą Świadkowie Jehowy. Aczkolwiek jak to w każdej religii, mają i w swojej kilka kompletnie idiotycznych wierzeń, np. dotyczących krwi. Wiesz w ogóle o czym ja do Ciebie pisze? czy zapędziłem się za bardzo? Bo podejrzewam, że Jehowym też nigdy nie chciałeś być, a to czemu? oni głoszą taką samą prawdę jak i Twoja (to znaczy szanse są 50/50, że ktoś z was ma rację, chociaż szanse są jak 1 do 100 bo są jeszcze setki religii :]) ???? Możesz spróbować podać argumenty, że jest inaczej. Ale oni nie głoszą piardów o Bogu wiecznie męczącym ludzi, ale jednocześnie miłosiernym i dobrotliwym. Więc już mają u mnie plus ????

o czym często zaświadczałeś tutaj na forum, zachowując się jak kompletny burak i szczyl, latając po tematach, wyśmiewając, wyzywając i obrażając innych użytkowników forum. PAMIĘTAMY
Po co jest to zdanie, co ono wnosi do dyskusji? Burakiem jest ktoś, kto pisze takie rzeczy:
dupa wypięta do tyłu jakby czekał na doggystyle, nogi-kolana do środka, jakby już był po ostrym doggystyle, biała skóra jakby w texasie nie było słońca od roku i rudy beret..i cała zasłona w ruchu...myślałem, że nie da się gorzej wygladać od chodzącego Kevina McHale&#39;a, który na sidelinie wygląda jakby cała drużyna miała na nim jakiś rytualny gwałt przed meczem, ale Bonner przebił nawet to.
Jest burakiem i kompletnym cepem bez kultury, zgodzisz się?
Szczylem każdy kiedyś był, ale dla mnie pocieszeniem jest, że z tego się wyrasta, a z głupoty wyrosnąć się nie da ????
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
Jezu, ale Ty jesteś śmieszny. No to chcesz w końcu prowadzić jakąś dyskusje, czy też ona cię nie interesuje? Czy może nie chcesz przyjąć do wiadomości, że ewolucja kompletnie zaprzecza bredniom w które wierzysz? No jeśli nie chcesz tego przyjąć do wiadomości to dyskusja staje się kompletnie bez sensu. Nawet jakbym podał jeszcze 50 argumentów pokroju ewolucji to i tak nic to nie da, bo się chłopcze boisz piekła i boisz się, że ktoś z góry na Ciebie patrzy i jeśli uwierzyłbyś w takie &quot;herezje&quot; to byłbyś wiecznie potępiony, czy nie tak?
Wierzysz sobie w piekiełko, ok. Ja nie mogę udowodnić ci, że go nie ma. Ale również Ty nie możesz udowodnić mi, że smerfy nie istnieją. Udowodnisz mi to? nie, to nie znaczy że wygadywanie takich rzeczy nie jest kompletnym idiotyzmem i paranoją. Średniowiecze się skończyło, ale widać są jeszcze jednostki na tym świecie, którym tamte czasy bardzo by pasowały. Wierzenie w piekło jest równoznaczne z wierzeniem w kosmitów, albo w bajki Brzechwy. Nie ma kompletnie żadnych argumentów i dowodów, na potwierdzenie istnienia tych rzeczy.
widzisz Dawidku, ten fragment najlepiej oddaje to, że z niczego nie wyrosłeś..ba mimo upływu czasu wciaż jesteś tym samym Dawidkiem, troszkę zresocjalizowanym, ale nie więcej. Ale po kolei.
Jest między nami pewna istotna różnica...i od razu żeby rozwiać Twoja pierwsza myśl, nie chodzi mi o mózg, którego nie masz, a ja mam. Mianowicie ta różnica polega na tym, że ja nie przyjmuje za udowodnione czegoś co nie zostało udowodnione. Ty to robisz. Teoria ewolucji nie jest faktem naukowym, tylko teoryjka, której nikt do tej pory nie potwierdził. Dlaczego nikt nie potwierdził? Bo nie da się tego potwierdzić - teoria ewolucji jest to zwykła bujda, będaca alternatywa dla przeciwników kreacjonizmu. Nigdzie Cię nie proszę, żebyś udowadniał nieistnienie czegokolwiek. Ale w jednym masz rację - dyskusja nie ma sensu, bo twierdzac, że ewolucja, a raczej TEORIA ewolucji zaprzecza &quot;bredniom w które wierzę&quot;, jednocześnie nie podajesz żadnego konkretu. Dlaczego? Bo nie wiesz, gdzie zaprzecza. Dlaczego? Bo nie zaprzecza. Nie ma żadnego naukowego dowodu potwierdzajacego prawdziwość czy słuszność teorii Darwina. Jeszcze przed Chrystusem tak zwani naukowcy twierdzili, że człowiek ewoluuje z ryby. Śmieszne nie? Inni twierdzili, że zwierzęta powstaja z mułu? Dobre? Podstawowe pytanie na jakie teoria Darwina i jej zwolennicy nie potrafia znaleźć odpowiedzi i nigdy jej nie znajda, jest następujace: W jaki sposób materia żywa nagle powstała z materii nieożywionej? To jest pierwsze pytanie, na które nie ma odpowiedzi. Darwin twierdził, że jeżeli jego teoria jest prawdziwa (sam o tym nie wiedział) to po 50 latach będa tysiace dowodów potwierdzajacych. A tu cisza, nawet jednego brakuje. Jeśli nie potrafisz odpowiedzieć na powyższe pytanie, to może powiesz mi, z jakiego organizmu ewoluował koń albo pies, może łatwiej będzie, najlepiej ze wszystkimi szczeblami ewolucji i ogniwami pośrednimi, bo przecież ewolucja nie dotyczy tylko człowieka, ale organizmów w ogóle i nie trwała jeden dzień, więc musza być jakieś organizmy pośrednie, przejściowe, które by ja potwierdzały w jakiś sposób, a mamy przecież tyle wykopalisk i skamielin, nie powinno być problemu. Naukowo potwierdzone zostało, że kod genetyczny organizmów nie jest materia. Skoro kazdy organizm ma swój uniwersalny kod, to kto nadał ten kod i w jaki sposób ten kod moglby sie podzielic/przeksztalcic/powielic z prostego kodu jaki niewatpliwie posiadał jakiś aminokwas istniejacy na poczatku swiata w kod, ktory chociazby teraz ma człowiek. Ewolucja jako proces materialny nie może wpływać na coś, co nie jest materia i odwrotnie. Z chęcia poznam odpowiedzi na te pytania, bo cytujac ciebie:
&quot;Nie ma kompletnie żadnych argumentów i dowodów, na potwierdzenie istnienia tych rzeczy.&quot;

I na koniec pytanie: Naprawdę wierzysz, że człowiek powstał z muchy czy innego owada lub delfina? :grin: Cóż jeśli tak, to parafrazujac ciebie mogę napisać, że to wierzenie jest równoznaczne chyba tylko z wierzeniem w bajki Brzechwy.

Więc ta teza upada, ale mam jeszcze jedną. Jeśli Twoja rodzina nie miała na to wpływu, to niewątpliwie miało na to wpływ otoczenie w którym żyjesz. To, że mieszkasz w Polsce, gdzie zdecydowana większość osób to katolicy, to że na co drugiej ulicy mamy kościół. Decyzja? Nie rozśmieszaj mnie, czy Ty w ogóle wierzysz w to co piszesz? nie oszukujmy się, ale nie przestudiowałeś doktryn nawet 1% Religii które są na świecie, więc jak mogłeś wybrać akurat Katolicyzm? Jest to przypadkiem, że akurat jesteś katolikiem a kraju w którym większość osób nim jest?
jeśli jedna teza upadła, to wyleciałeś z druga...niczym prawdziwy ewolucjonista ???? Jeśli twierdzisz, że otoczenie miało na mnie wpływ przy wyborze, to musiałbym być protestantem, a nie katolikiem;) Niestety nie wiesz, w jakim kraju się wychowałem, a to że teraz mieszkam w Polsce nie oznacza, że tak było zawsze. Próbuj dalej :jezora:

Jak to się stało, że miłościwy, dobrotliwy Bóg, który kocha ludzi, jest wstanie męczyć ich w nieskończoność? Jak to się dzieje, że nie okazuje żadnej litości? Jest bezwzględny i okrutny? Ale przecież Biblia nic o tym nie mówi, więc nie może taki być.
poczytaj Stary Testament a nie pierdolisz głupoty, stwarzajac pozory znawcy.
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
Jest między nami pewna istotna różnica...i od razu żeby rozwiać Twoja pierwsza myśl, nie chodzi mi o mózg, którego nie masz, a ja mam.
Chłopie, przecież Ty mózgu to nie masz nawet w małym stopniu. Podważasz teorię ewolucji, podważasz na swój idiotyczny chłopski rozum bo nie potrafisz ogarnąć, że wyższe formy powstały z niższych form co dla myślącego człowieka jest całkowicie logiczne. Dlatego 95% wszystkich naukowców, zgadzają się z teorią ewolucji, a w szkołach uczą nas tego podręczniki od biologii (!).
Dopiero teraz zrozumiałem z jakim cepem mam przyjemność rozmawiać. Z cepem, który nie pojmuje o co chodzi w ewolucji ???? (OMG!) To nawet wielu księży, których słyszałem nie podważa tego. Ponieważ jak sami mówią Noe zabrał ze sobą na Arkę jedynie kilkadziesiąt podstawowych gatunków zwierząt, cała reszta od nich wyewoluowała. Potrafisz to pojąć? Czy może uważasz, że Noe zabrał na Arkę 800 tysięcy gatunków zwierząt które teraz możemy spotkać :grin: Tak myślisz? ????
W jaki sposób z materii ożywionej powstała materia nieożywiona? Nie wiem, jeśli Ty wiesz to powiedz mi kto stworzył Boga ???? Chyba musiał powstać z materii nieożywionej, no chyba, że jego też stworzył jakić bóg, a tego wcześniejszego też jakiś stworzył. Więc początek musiał mieć miejsce z materii nieożywionej, czy nie?
I na koniec pytanie: Naprawdę wierzysz, że człowiek powstał z muchy czy innego owada lub delfina? Cóż jeśli tak, to parafrazujac ciebie mogę napisać, że to wierzenie jest równoznaczne chyba tylko z wierzeniem w bajki Brzechwy.
Twój mózg jest zbyt płytki aby to ogarnąć. To nie jest tak, że dziś jest mucha a jutro jest człowiek. To jest proces, który trwa od miliardów lat! Miliardów lat, pomyśl człowieku jaki to jest czas i co w tak potężnym okresie czasu może się stać.

Przeczytaj to, w prostej w formie z wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ewolucja_ssak%C3%B3w bo kiedyś na lekcji biologii się ośmieszysz, chociaż podejrzewając, że nie jesteś już smarkiem to te lekcje wyraźnie musiały cię ominąć.

No i wytłumacz mi jeszcze raz, bo nie raczyłeś tego zrobić:
Wracając do piekła, wytłumacz mi jeszcze proszę jedną, ale bardzo istotną rzecz. Jak to się stało, że miłościwy, dobrotliwy Bóg, który kocha ludzi, jest wstanie męczyć ich w nieskończoność? Jak to się dzieje, że nie okazuje żadnej litości? Jest bezwzględny i okrutny? Ale przecież Biblia nic o tym nie mówi, więc nie może taki być. To Twój kościół go sobie takiego stworzył i być może to Ciebie czeka kara po śmierci za głoszenie takich rzeczy, które być może uwłaczają Bogu Udowodnij, że nie.
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
Chłopie, przecież Ty mózgu to nie masz nawet w małym stopniu. Podważasz teorię ewolucji, podważasz na swój idiotyczny chłopski rozum bo nie potrafisz ogarnąć, że wyższe formy powstały z niższych form co dla myślącego człowieka jest całkowicie logiczne. Dlatego 95% wszystkich naukowców, zgadzają się z teorią ewolucji, a w szkołach uczą nas tego podręczniki od biologii (!).
Dopiero teraz zrozumiałem z jakim cepem mam przyjemność rozmawiać. Z cepem, który nie pojmuje o co chodzi w ewolucji (OMG!) To nawet wielu księży, których słyszałem nie podważa tego. Ponieważ jak sami mówią Noe zabrał ze sobą na Arkę jedynie kilkadziesiąt podstawowych gatunków zwierząt, cała reszta od nich wyewoluowała. Potrafisz to pojąć? Czy może uważasz, że Noe zabrał na Arkę 800 tysięcy gatunków zwierząt które teraz możemy spotkać Tak myślisz?
no właśnie widzę, że w szkołach ucza i na tym bazujesz, bo jedziesz sloganami i żadnej większej i poszerzonej wiedzy na ten temat nie masz. Zreszta link, który wstawiłeś z Wikipedii tylko to potwierdza na czym bazujesz.
mogłoby tak być gdyby kod genetyczny i wszystkie informacje w nim zawarte były materia i byłby tworzony w sposób mechaniczny, a tak najzwyczajniej w świecie nie jest i 100% naukowców to potwierdza. Więc takie twierdzenie łatwo wypuścić, że wyższe formy powstały z niższych, ale w jaki sposób to nikt nie potrafi powiedzieć, nawet TY i te 95% naukowców, a jak znajdziesz źródło to się nim podziel. Ewolucja może przebiegać w warstwie horyzontalnej, ale nigdy w warstwie wertykalnej. Teoria ewolucji nie potrafi wyjaśnić w jaki sposób powstały komórki/organizmy, które w wyniku teorii ewolucji powstać nie mogły. Więc jak powstały? Sa to tzw komórki/organizmy nieredukowalnie złożone czyli takie, których wszystkie elementy składowe musiały zaistnieć w tym samym momencie, bo bez któregokolwiek z nich cała komórka nie byłaby w stanie funckjonować. innymi słowy - moga istnieć tylko jako jedna całość od razu, bez któregokolwiek elementu nie istnieja. Więc jak to jest - jedne organizmy ewoluowały, a inne nie? Niezła bzdura.
Dlatego pytam ponownie: W jaki sposób formy wyższe powstały z niższych?
W jaki sposób materia żywa nagle powstała z materii nieożywionej?
W jaki sposób z materii ożywionej powstała materia nieożywiona? Nie wiem, jeśli Ty wiesz to powiedz mi kto stworzył Boga Chyba musiał powstać z materii nieożywionej, no chyba, że jego też stworzył jakić bóg, a tego wcześniejszego też jakiś stworzył. Więc początek musiał mieć miejsce z materii nieożywionej, czy nie?
Jeśli nie wiesz, to możesz wrzucić teorię ewolucji do śmietnika ????
To Bóg istnieje? Zdecyduj się. Albo twierdzisz, że nie istnieje i trwasz przy tym albo twierdzisz, że istnieje. Nie, nie musiał mieć poczatku z materii nieożywionej, bo Bóg nie jest materia. Widzę, że Ty nawet nie wiesz co oznacza pojęcie Materia, Materia ożywione, Materia nieożywiona...grubo.
Twój mózg jest zbyt płytki aby to ogarnąć. To nie jest tak, że dziś jest mucha a jutro jest człowiek. To jest proces, który trwa od miliardów lat! Miliardów lat, pomyśl człowieku jaki to jest czas i co w tak potężnym okresie czasu może się stać.
Nigdzie tak nie napisałem. Pytam tylko, czy naprawdę uważasz, że możesz pochodzić od muchy gnojówki, ale już chyba znam odpowiedź.

Wracając do piekła, wytłumacz mi jeszcze proszę jedną, ale bardzo istotną rzecz. Jak to się stało, że miłościwy, dobrotliwy Bóg, który kocha ludzi, jest wstanie męczyć ich w nieskończoność? Jak to się dzieje, że nie okazuje żadnej litości? Jest bezwzględny i okrutny? Ale przecież Biblia nic o tym nie mówi, więc nie może taki być. To Twój kościół go sobie takiego stworzył i być może to Ciebie czeka kara po śmierci za głoszenie takich rzeczy, które być może uwłaczają Bogu Udowodnij, że nie.
odpowiedziałem. Stary Testament i będziesz wiedział czy to kościół sobie Go takiego stworzył.

Czekam na odpowiedź na pytania i źródła badań oraz ich wyniki, które potwierdzaja twoje tezy. Rozumiem, że jak ich nie wstawisz, to ich nie ma ????
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
Widziałem, że najważniejszej i najbardziej niewygodnej wypowiedzi nie zacytujesz, tak więc jeszcze raz:
To nawet wielu księży, których słyszałem nie podważa tego. Ponieważ jak sami mówią Noe zabrał ze sobą na Arkę jedynie kilkadziesiąt podstawowych gatunków zwierząt, cała reszta od nich wyewoluowała. Potrafisz to pojąć? Czy może uważasz, że Noe zabrał na Arkę 800 tysięcy gatunków zwierząt które teraz możemy spotkać :grin: Tak myślisz? ????
Jeśli nie wierzysz w ewolucje, to musisz wierzyć w to, że wszystkie obecne gatunki zwierząt to jedynie potomkowie tych, które Noe zabrał na Arkę. No a to już jest idiotyzm pierwszej wody. Bo jak Noe mógł zabrać na Arke chociażby tysiące par różnych gatunków owadów? ???? Także zdecyduj się w końcu w co wierzysz, znasz w ogóle taką historyjkę o Potopie, która jest ukazana w Piśmie?
Nie, nie musiał mieć poczatku z materii nieożywionej, bo Bóg nie jest materia.
Ok. Nie jest materia, jest duchem (cokolwiek to oznacza). Więc skąd ten duch się wziął? z jakiej materii, bo już się pogubiłem? ???? Powstał sam z siebie? Czy stworzyli go kosmici z innego wymiaru, których stworzyli jeszcze inni kosmici (i tak w nieskończność).
W jaki sposób materia żywa nagle powstała z materii nieożywionej?
Nie wiem tego. Nikt tego nie wie. Zadajesz mi pytania, które ludzkość zadaje sobie od setek tysięcy lat, które zadawali sobie najwybitniejsi naukowcy i nigdy to tego nie doszli ???? Mózg człowieka na obecnym etapie rozwoju nie jest wstanie pojąć tego, jak coś mogło powstać z niczego. Ale niewątpliwie musiało tak być, bo czy to Bóg, czy to pierwsze stworzenie skądś musiało się wziąć i musiało powstać z niczego.
Ty tłumaczysz wszystko Bogiem, co jest normalne bo jak człowiek czegoś nie ogarnia to musi wytłumaczyć to Bogiem. Jak 200 lat temu ktoś by ci powiedział, że za jakiś czas człowiek będzie latał i stworzy taką maszynę która uniesie się ku niebu to uznałbyś go za kompletnego wariata, bo nie ogarnąłbyś w jaki sposób mogłoby się to stać. No a jeśli zobaczyłbyś wtedy samolot... to nazwałbyś go Bogiem, albo dziełem Boga ????
Ja uważam, że człowiek pochodzi od niższych form, a Ty wierzysz, że co? że Bógł ulepił go z żebra? że powstał z piachu? No wytłumacz mi jak Bóg mógł stworzyć coś z niczego? bo przecież do tej pory mówiłeś, że coś z niczego powstać nie może.
mogłoby tak być gdyby kod genetyczny i wszystkie informacje w nim zawarte były materia i byłby tworzony w sposób mechaniczny, a tak najzwyczajniej w świecie nie jest i 100% naukowców to potwierdza. Więc takie twierdzenie łatwo wypuścić, że wyższe formy powstały z niższych, ale w jaki sposób to nikt nie potrafi powiedzieć, nawet TY i te 95% naukowców, a jak znajdziesz źródło to się nim podziel.
No to widocznie musimy pobierać wiedzę z zupełnie innych źródeł ???? Zapraszam do lektury : http://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_wsp%C3%B3lnego_przodka
&quot;Co więcej, kod genetyczny jest prawie identyczny dla wszystkich form życia, od bakterii do ludzi. Podobieństwo kodu jest generalnie uważane przez biologów za definitywny dowód na teorię wspólnego przodka. Analiza małych różnic w kodzie genetycznym również dostarczyła poparcia teorii.&quot;

odpowiedziałem. Stary Testament i będziesz wiedział czy to kościół sobie Go takiego stworzył.
a co jest w Starym Testamencie? o piekle? Poczytaj zdanie Świadków Jehowy na temat piekła: http://www.jw.org/pl/publikacje/czasopisma/wp20121001/czy-B%C3%B3g-karze-ludzi-w-piekle/Jako, że jestem ateistą dobrze znającym Biblie, zgodziłbym się z ich zdaniem. Oczywiście jeśli byłbym osobą wierzącą. Przeczytaj cały dialog ze strony, którą podałem. Oni w przeciwieństwie do Katolików (którzy w 90% nie mają pojęcia o Biblii :]) podają na wszystko wersety w Biblii, na tym opierając całą dyskusję.
Zapytam jeszcze raz: Bóg jest miłościwy i dobrotliwy? jak więc może patrzeć na wieczne męki i niewyobrażalny ból ludzi, których przecież kocha?
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
To nawet wielu księży, których słyszałem nie podważa tego. Ponieważ jak sami mówią Noe zabrał ze sobą na Arkę jedynie kilkadziesiąt podstawowych gatunków zwierząt, cała reszta od nich wyewoluowała. Potrafisz to pojąć? Czy może uważasz, że Noe zabrał na Arkę 800 tysięcy gatunków zwierząt które teraz możemy spotkać Tak myślisz?
Jeśli nie wierzysz w ewolucje, to musisz wierzyć w to, że wszystkie obecne gatunki zwierząt to jedynie potomkowie tych, które Noe zabrał na Arkę. No a to już jest idiotyzm pierwszej wody. Bo jak Noe mógł zabrać na Arke chociażby tysiące par różnych gatunków owadów? Także zdecyduj się w końcu w co wierzysz, znasz w ogóle taką historyjkę o Potopie, która jest ukazana w Piśmie?
prawdziwym idiotyzmem jest twierdzenie, że potop objął całą ziemię, a jeszcze większym idiotyzmem jest rozumienie potopu jako potopu. Walnij się w łeb. Faktycznie jesteś znawcą Biblii. To trzeba mieć mniemanie o sobie. Naprawdę ???? . Po pierwsze i przede wszystkim, potop jest alegorią, choć Ty i tak nie wiesz, co to jest. Po drugie, potop nie objął całej Ziemi, tylko basen Morza Śródziemnego. Badacz z Ciebie nie z tej Ziemi. Im dłużej z Tobą dyskutuję, to mam wrażenie, że jednak ewolucja ma miejsce, a Ty pochodzisz wprost od osła. Szczególnie rozjebało mnie to: &quot;Bo jak Noe mógł zabrać na Arke chociażby tysiące par różnych gatunków owadów?&quot;. Pierwszorzędne.
Ok. Nie jest materia, jest duchem (cokolwiek to oznacza). Więc skąd ten duch się wziął? z jakiej materii, bo już się pogubiłem? Powstał sam z siebie? Czy stworzyli go kosmici z innego wymiaru, których stworzyli jeszcze inni kosmici (i tak w nieskończność).
a ty dalej nie wiesz czym jest materia, niemateria, materia nieożywiona i ożywiona. Bóg jest bytem samoistnym. Twój cytat jest dobry: Mózg człowieka na obecnym etapie rozwoju nie jest wstanie pojąć tego
Ty tłumaczysz wszystko Bogiem, co jest normalne bo jak człowiek czegoś nie ogarnia to musi wytłumaczyć to Bogiem. Jak 200 lat temu ktoś by ci powiedział, że za jakiś czas człowiek będzie latał i stworzy taką maszynę która uniesie się ku niebu to uznałbyś go za kompletnego wariata, bo nie ogarnąłbyś w jaki sposób mogłoby się to stać. No a jeśli zobaczyłbyś wtedy samolot... to nazwałbyś go Bogiem, albo dziełem Boga
[/i]
nie tłumaczę wszystkiego Bogiem, jedynie powstanie świata tłumacze Bogiem.

No to widocznie musimy pobierać wiedzę z zupełnie innych źródeł Zapraszam do lektury : http://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_...3lnego_przodka
&quot;Co więcej, kod genetyczny jest prawie identyczny dla wszystkich form życia, od bakterii do ludzi. Podobieństwo kodu jest generalnie uważane przez biologów za definitywny dowód na teorię wspólnego przodka. Analiza małych różnic w kodzie genetycznym również dostarczyła poparcia teorii.&quot;
a Ty dalej Wikipedia? Może gdybyś wysunął nos poza to główne dla Ciebie źródło informacji wiedziałbyś, że teoria wspólnego przodka została obalona 20 lat temu, przez samych zwolenników ewolucji choćby przez Raupa, Gee, Gordona czy Newmana. To pierwsi z brzegu. Jak widać Wikipedia jest nieaktualna.
Prawie identyczny w kodzie genetycznym oznacza diametralnie różny.

Jest miłosierny i dobrotliwy, ale dlaczego miałby być taki wobec ludzi przesiąkniętych złem. A miłość i dobrotliwość odnosi się do człowieka. Dopóki człowiek żyje, może się zmienić. Jeśli się zmieni dostąpi miłości i dobrotliwości. Wydawałoby się proste.
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
prawdziwym idiotyzmem jest twierdzenie, że potop objął całą ziemię, a jeszcze większym idiotyzmem jest rozumienie potopu jako potopu. Walnij się w łeb. Faktycznie jesteś znawcą Biblii. To trzeba mieć mniemanie o sobie. Naprawdę . Po pierwsze i przede wszystkim, potop jest alegorią, choć Ty i tak nie wiesz, co to jest. Po drugie, potop nie objął całej Ziemi, tylko basen Morza Śródziemnego. Badacz z Ciebie nie z tej Ziemi. Im dłużej z Tobą dyskutuję, to mam wrażenie, że jednak ewolucja ma miejsce, a Ty pochodzisz wprost od osła. Szczególnie rozjebało mnie to: &quot;Bo jak Noe mógł zabrać na Arke chociażby tysiące par różnych gatunków owadów?&quot;. Pierwszorzędne.
W pizdu, co Ty za brednie wygadujesz? w tym momencie wszystko czego uczył mnie ksiądz na Religii i wszystko co do tej pory wiedziałem o Potopie uj strzelił :grin:
Potop jest przenośnią? ???? Czyli, że nigdy coś takiego się nie wydarzyło, a Noe i zabieranie zwierząt na Arkę to też jedynie przenośnia? hohoho do bardzo odważnych wniosków człowieczku doszedłeś. Żaden ksiądz jakiego znam, przez tyle lat do tego nie doszedł, a Ty zdołałeś ????
&quot;Noe wszedł z synami, z żoną i z żonami swych synów do arki, aby schronić się przed wodami potopu.Ze zwierząt czystych i nieczystych, z ptactwa i ze wszystkiego, co pełza po ziemi, po dwie sztuki, samiec i samica, weszły do Noego, do arki, tak jak mu Bóg rozkazał. &quot;
To wszystko jest dla Ciebie alegorią? :grin: Próbujesz mi powiedzieć, że Bóg pisał sobie przenośniami i metaforami? To jakim cudem ten Żydowski naród, co by nie mówić ciemny i wcale nie wykształcony miał to zrozumieć? Oni rozumieli Potop jako Potop i wodę jako wodę.

Wiem, że nie uznajesz wikipedii, bo sobie chłopie coś uroiłeś, ale powołam się po raz setny na nią, bo jest to najłatwiej dostępne źródło wiedzy, a nie chce mi się szukać po innych stronach: http://pl.wikipedia.org/wiki/Arka_Noego
Opowieść zawarta w Księdze Rodzaju była i jest tematem rozległych opracowań w różnych religiach abrahamowych, których treścią były zarówno teoretyczne rozwiązania kwestii (np. jak Noe mógł zmieścić wszystkie gatunki zwierząt do arki)
No jak? aaaa zapomniałem, ja jestem idiotą bo nie zrozumiałem, że cały potop to jedynie alegoria i ten kto napisał ten tekst też jest idiotą :grin:
Potop nie objął całej Ziemii? ???? Więc po co Noe zabierał gatunki zwierząt na Arke? aby uratować faune z okoli Basenu Śródziemnego? ????
Weź chłopie idź i stwórz Ty jakąś sekte, bo te Twoje rozkimy to nawet z tym czego nauczają katoliccy księża nie mają kompletnie nic wspólnego.
&quot;I tak Bóg wygubił doszczętnie wszystko, co istniało na ziemi, od człowieka do bydła, zwierząt pełzających i ptactwa powietrznego; wszystko zostało doszczętnie wytępione z ziemi. Pozostał tylko Noe i to, co z nim było w arce. A wody stale się podnosiły na ziemi przez sto pięćdziesiąt dni.&quot;
Zapomniał dodać, że to chodziło o okolice Morza Śródziemnego.
Albo bierzemy wszystko co jest napisane w Biblii, tak jak jest napisane i doprawiamy sobie jakiś kretyńskich rozkmin, &quot;a to jest alegoria a to nie&quot; albo dyskusja zupełnie nie ma sensu. Bo równie dobrze, ja sobie mogę powiedzieć, że piekło to również jest przenośnia i nie ma to nic wspólnego z wiecznymi mękami ????

Jest miłosierny i dobrotliwy, ale dlaczego miałby być taki wobec ludzi przesiąkniętych złem. A miłość i dobrotliwość odnosi się do człowieka. Dopóki człowiek żyje, może się zmienić. Jeśli się zmieni dostąpi miłości i dobrotliwości. Wydawałoby się proste.
Bóg kocha każdego człowieka, czy popełnił On jakieś przestępstwo, czy jest zły, czy nie itp. itd. Bóg jest ojcem wszystkich ludzi i nieźle trzeba mieć naje...bane we łbie, żeby wierzyć, że stwórca, wszechmogąca istota która może wszystko bawi się w podpalanie ludzi w gorącym rondle, bez możliwości ucieczki. Piekło to najsurowsza kara jaką da się wymyślić, czy miłościwy Bógł mógłby patrzeć na wieczne męki swoich synów? czy nie okazałby w końcu skruchy?
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
a Ty dalej Wikipedia? Może gdybyś wysunął nos poza to główne dla Ciebie źródło informacji wiedziałbyś, że teoria wspólnego przodka została obalona 20 lat temu, przez samych zwolenników ewolucji choćby przez Raupa, Gee, Gordona czy Newmana. To pierwsi z brzegu. Jak widać Wikipedia jest nieaktualna.
Prawie identyczny w kodzie genetycznym oznacza diametralnie różny.
Gdyby teoria wspólnego przodka została obalona 20 lat temu, to dziś już każdy uważałby teorie ewolucji (która zakłada, że każda istota ma wspólnego przodka) za durnote, a do dziś uważają ją za taką jedynie ostro popaprane jednostki, z zadymioną od środka czachą.
W wikipedii masz &quot;linki zewnętrzne&quot; na samym dole, z których pobierana jest wiedza. To nie tak, że byle mosiek wbija do wikipedii i pisze sobie co chce.
Prawie identyczny to nie jest diametralnie inny. Identyczny był na samym początku powstawania życia, pod wpływem ewolucji jednak powstały lekkie zmiany, które widzimy w czasach obecnych.
Poczytaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ostatni_uniwersalny_wsp%C3%B3lny_przodek Jak nie pasuje wiki to masz na dole linki, możesz po Angielsku oryginały przeczytać ????
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
hahah..Stary jak będziesz bazował na Wikipedii to tak będzie. Wikipedia nie jest źródłem wiedzy, tylko źródłem ogólników dla leni śmierdzących, którym nie chce się sięgnąć po inne źródła i zgłębić wiedzy. Zaliczasz się właśnie do nich. Musisz zrozumieć, że każdy kto cytuje Wikipedię sam siebie naraża na śmieszność.
Potop jest przede wszystkim alegorią. Poza znaczeniem dosłownym jest także karą za grzechy ludzi. Potop dotyczył basenu Morza Śródziemnego a nie calej Ziemi. Było to już przedmiotem badań i teologów i różnej maści naukowców, że w tamtym okresie miał miejsce potop w basenie Morza Śródziemnego. To jest wiedza powszechna.
Wstawiasz mi jakiś cytat o Noe i jego rodzinie i pytasz mnie czy to jest alegoria?:grin: Jak można być takim imbecylem?? Wyraźnie napisałem, że potop jest alegorią, a nie Noe i jego rodzina. Masz pojęcie co to alegoria? Teraz już tak, bo wcześniej to chyba nie za bardzo. Biblię pisali ludzie przez ponad 1000 lat. Biorąc pod uwagę, ich stan wiedzy na tamten czas, dla nich basen Morza Śródziemnego mógł być calym światem.
Piekło jest przenośnią/alegorią. Jest to miejsce wiecznego cierpienia. Jak widzę, ciężko u Ciebie ze znajomością podstawowych pojęć typu metafora, alegoria. Dlatego dalsza rozmowa nie ma sensu, bo nie mam zamiaru tłumaczyć Ci pojęć i w kolejnych postach wyjaśniać, co miałem na myśli w poprzednim. Jak widać po Tobie, na logikę i myślenie można się powoływać, ale niekoniecznie trzeba się do nich stosować.

Gdyby teoria wspólnego przodka została obalona 20 lat temu, to dziś już każdy uważałby teorie ewolucji (która zakłada, że każda istota ma wspólnego przodka) za durnote, a do dziś uważają ją za taką jedynie ostro popaprane jednostki, z zadymioną od środka czachą.
Newman, Gee, Raup, Gordon. Chociażby oni będąc zwolennikami ewolucji, obalili teorię wspólnego przodka. Powoływanie się na teroię wspólnego przodka jako poparcie ewolucji to obciach już nawet w kręgach ewolucjonistów. Teoria ewolucji nie opiera się na samej teorii wspolnego przodka.
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
Wstawiasz mi jakiś cytat o Noe i jego rodzinie i pytasz mnie czy to jest alegoria?:grin: Jak można być takim imbecylem?? Wyraźnie napisałem, że potop jest alegorią, a nie Noe i jego rodzina. Masz pojęcie co to alegoria? Teraz już tak, bo wcześniej to chyba nie za bardzo. Biblię pisali ludzie przez ponad 1000 lat. Biorąc pod uwagę, ich stan wiedzy na tamten czas, dla nich basen Morza Śródziemnego mógł być calym światem.
Nie wierze. Matołku, autorem Biblii nie jest człowiek, ani ludzie, tylko Bóg (przynajmniej dla ludzi wierzących).
Jaki cytat o Neo i rego rodzinie? Baranku podałem ci cytat: &quot;Noe wszedł z synami, z żoną i z żonami swych synów do arki, aby schronić się przed wodami potopu.Ze zwierząt czystych i nieczystych, z ptactwa i ze wszystkiego, co pełza po ziemi, po dwie sztuki, samiec i samica, weszły do Noego, do arki, tak jak mu Bóg rozkazał.&quot; o jakiej rodzinie? Na temat jego rodziny to w tym cytacie jest tylko wzmianka, że weszli do arki :grin: Chodziło mi w tym cytacie o to, że zabrał ze sobą po dwie pary wszelakich gatunków zwierząt.
Ile razy mam ci jeszcze tłumaczyć, że w wikipedii masz do wszystkiego odnośniki i linki. To nie jest tak, że piszą tam przypadkowi ludzie. Masz bibliografie na dole strony to z niej skorzystaj. Wikipedie piszą ludzie, którzy są idiotami, tylko Ty jesteś mądry :grin:
Nie chcesz wikipedii, niech będzie; http://www.gotquestions.org/Polski/potop-powodz-globalna-miejscowa.html &quot;Kiedy ktoś bada biblijne fragmenty, staje się jasne, że potop dotyczył całego świata.&quot;
Już wiesz, że się zbłaźniłeś?
 
O 0

ogien

Użytkownik
Matołku, autorem Biblii nie jest człowiek, ani ludzie, tylko Bóg (przynajmniej dla ludzi wierzących).
Mhm, Bóg napisał Biblię i dał nam ją na tacy. Lukascash, imponuje mi, że masz siły polemizować z takimi betonami ;)
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
Mhm, Bóg napisał Biblię i dał nam ją na tacy. Lukascash, imponuje mi, że masz siły polemizować z takimi betonami ;)

a gdzie ja coś takiego napisałem zeropostowy kmiocie? Według ludzi wierzących Biblia to jest słowo Boże, to są jego słowa i jego zdania. To jak ja ci coś podyktuje, a Ty to napiszesz, to kto będzie tego autorem?
Ja odniosłem się tylko do wypowiedzi:
Biblię pisali ludzie przez ponad 1000 lat. Biorąc pod uwagę, ich stan wiedzy na tamten czas, dla nich basen Morza Śródziemnego mógł być calym światem.
Więc co tu ma do rzeczy stan wiedzy ludzi, skoro Biblie napisał Bóg? i nie napisał jej jedynie dla ludzi z okolic Morza Śródziemnego, ale dla wszystkich. No i skoro jest wszechmogący i wszechwiedzący to powinien wiedzieć, że tymi słowami będą się posiłkować następne pokolenia.
Potop dotyczył całego świata, każdy kto chociaż raz miał w ręku Biblie i ma trochę mózgu to wyciągnie taki wniosek.

a teraz jazda betonowy moherze odklepać 15 zdrowasiek i szykuj 10 zł na tace, bo inaczej to wiesz co będzie ???? Dwa tłuki co nie ogarniają teorii ewolucji połączyły się i mnie hejtują, ale to smutne ????

Nie ma sensu prowadzić dalszej dyskusji, przecież to już było wałkowane 50 tysięcy razy. Nie ma opcji, aby ktoś kto boi się, że go będą palili w rondlu przez wieczność, czegoś się nauczył, coś zrozumiał. Albo ktoś jest baranem, albo nie i tego się już nie zmieni. Ludzie głupi mają duże skłonności do tłumaczenia świata w sposób banalny, nie przyjmują do wiadomości, że to nie jest takie proste, myślą że ktoś tam pstryknął palcem i już świat jest, ale nie, to jest złożony proces trwający od milionów lat i poniekąd to nam też tłumaczy ewolucja. Na koniec filmik z kompilacją Hitchensa, zwanego też pogromcą moherów:
http://www.youtube.com/watch?v=NOSM5GikQUA
 
yar000 9,6K

yar000

Użytkownik
W moim ostatnim poscie wyraziłem obawy, że dyskusja przerodzi się w onetowy bajzel.
Niemniej, chciałbym dodać tylko tyle, ponieważ poruszono kwestię teorii ewolucji,
iż ewolucjonizm jest ... teorią właśnie. Często się o tym zapomina. Jest to jedną z wielu teorii. I tak ją należałoby traktować.
Urosła ona już w okresie PRL-u do rangi pewniku. Tylko, że w nauce nie ma pewników. I pewnie dlatego np. astrologia nie jest nauką (w Polsce, Europie bo pewnie gdzieś w USA możnaby znaleźć inny pogląd) a astronomia jest nauką.
Tak jak jedną z teorii jest kreacjonizm (jeśli mówimy o poglądach na pochodzenie Wszechświata). O czym też się dość często nie chce pamiętać
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
W moim ostatnim poscie wyraziłem obawy, że dyskusja przerodzi się w onetowy bajzel.
Niemniej, chciałbym dodać tylko tyle, ponieważ poruszono kwestię teorii ewolucji,
iż ewolucjonizm jest ... teorią właśnie. Często się o tym zapomina. Jest to jedną z wielu teorii. I tak ją należałoby traktować.
Urosła ona już w okresie PRL-u do rangi pewniku. Tylko, że w nauce nie ma pewników. I pewnie dlatego np. astrologia nie jest nauką (w Polsce, Europie bo pewnie gdzieś w USA możnaby znaleźć inny pogląd) a astronomia jest nauką.
Tak jak jedną z teorii jest kreacjonizm (jeśli mówimy o poglądach na pochodzenie Wszechświata). O czym też się dość często nie chce pamiętać
Nie stawiajmy na równi kreacjonizmu, z ewolucjonizmem. Kreacjonizm nie jest uznany za teorie naukową, bardziej filozoficzną.
Właściwie wszystko na ten temat powiedział już Dawkins, cytując: &quot;Ewolucję zaobserwowano. Po prostu nie zaobserwowano jej w momencie, gdy się dzieje&quot;. To jak z detektywem, który natknął się na morderstwo, ale przyszedł, gdy już się wydarzyło. Ten detektyw oczywiście nie był świadkiem morderstwa. Ale to co widzi, to mnóstwo poszlak. W tej sytuacji każdy detektyw...&quot;
Ewolucja opiera się na obserwacji, na czym opiera się kreacjonizm? Jedynie na przypuszczeniach, że coś doskonałego nie mogło powstać samo.

Co do całej dyskusji, nie sądzę aby była ona możliwa na poziomie z ludźmi, którzy tego poziomu nie potrafią utrzymać. Błyskawicznie przeskakują do jakiś personalnych wycieczek, kiedy dyskusja jest przecież o zupełnie czym innym, a na personalne wycieczki odpowiada się personalnymi wycieczkami i rodzi się dziecinada zamiast dyskusji.
 
Do góry Bottom