>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
Fortuna bonus

Siatkówka plażowa 2016

Status
Zamknięty.
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Porec Major - Kobiety
Mecze od 18:00​




Bawden/Clancy vs Maria Antonelli/Lili 1 @ 1.72 ⛔ 0-2
Larissa/Talita vs Holtwick/Semmler 1 @ 1.12 ✅ 2-0
Ludwig/Walkenhorst vs Humana-Parades/Pischke 1 @ 1.12 ✅ 2-0
@ 2.19 Bet365 ⛔⛔⛔



Takie ako na najbliższe godziny.

Bawden/Clancy to ofensywna para i właśnie w ich stylu, tym że potrafią narzucić swój rytm widzę ich największą przewagę. Na pewno Australijki mają sporą przewagę fizyczną. Obie świetnie serwują. Clancy z wyskoku. Bawden trudny flot. Wiele atutów w ofensywie. Skoczne, agresywne i też lewa ręką Bawden robi swoje. Brazylijki są dalekie od wysokiej formy i te dwa mecze w tym turnieju nam to pokazują. Wczoraj męki w kwalifikacjach z mało znanymi, młodymi Amerykankami, a dzisiaj baty od duetu Forer/Verge-Depre. Brakuje tej parze stabilności i też cm w ataku. Lili bardzo chwiejna w przyjęciu, Maria ma kłopoty w ataku. Australijki będą tutaj dyktować warunki, będą się starały zdominować ten mecz. Mają do tego odpowiednio umiejętności, stać je na równą grę i w mojej ocenie spokojnie mogą tutaj wykorzystać słabą dyspozycje rywalek i wygrać to spotkanie.

Larissa/Talita to para z TOP 3 na świecie. One nawet grając na 70-80% wygrywają takie mecze bardzo pewnie. Mają przewagę pod każdym względem. Bez problemu potrafią w każdej sytuacji przyspieszyć grę i odjechać z wynikiem. Aby mogło dojść tutaj do niespodzianki to zarówno Brazylijki musiałyby zagrać przeciętnie i też Niemki wznieść się na wyżyny swoich możliwości. Scenariusz mało realny. Faworyt jest tutaj zdecydowany.

Ludwig/Walkenhorst mają swój czas. Grają siatkówkę, która momentami jest genialna. Dziewczyny się fantastycznie uzupełniają. Kira cudownie kryje siatkę i w relacji blok-obrona z Laurą wygląda to bardzo solidnie. Ludwig podbija wiele piłek, pojawia się wiele kontr. Niemki potrafią wznieść się na kosmiczny poziom, a wtedy rywalki nie mają nic do powiedzenia. Kanadyjki ten sezon słaby. Nie ma progresu w ich grze. Strasznie szarpią grę, popełniają wiele błędów i przede wszystkim pod względem organizacji gry, powtarzalności i regularności mocno ustępują swoim rywalkom. Różnica w poziomie obu par ogromna i do sensacji nie powinno tutaj dojść.
 
mateo5555 1K

mateo5555

Użytkownik
Porec Major - Kobiety 2016
Mecz: Lehtonen/Lahti - Humana-Paredes/Pischke
od godz 18:00
Typ: Humana-Paredes/Pischke
Kurs: 2,10 całoroczny
Stawka: 5/10
Z moich obserwacji w ostatnim czasie w wyższej formie znajdują się zawodniczki z Kanady i dlatego obstawiam, że dzisiaj pokonają swoje rywalki z Finlandii. Kanadyjki nie rozwijają sie wprawdzie tak szybk, jak wszyscy w ostatnich latach oczekiwali, ale naprawdę mają ogromny potencjał. Ich rywalki również potrafią wygrać z każdym duetem i sprawić niespodziankę, ale mój typ jest podyktowany obecną formą. Uważam, że kurs jest przesadzony i warto go zagrć.
Dodatkowo:

Mecz: Elize Maia/Duda - Holtwick/Semmler
od godz 19:00
Typ: Elize Maia/Duda
Kurs: 1,80 ałoroczny
Mecz: Heidrich/Zumkehr - Broder/Valjas od godz 19:00
Typ: Heidrich/Zumkehr
Kurs: 1,44
AKO: 2,60 całoroczny
Stawka: 7/10
 
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
FIVB Porec Major - Mężczyźni
Mecz od 14:00



Pedro Solberg/Evandro vs Nummerdor/Varenhorst 1 @ 1.90 Bet365 ✅ 2-0




Już w 1/8 finału zapowiada się nam fascynujące widowisko. Brazylijczycy się spokojnie rozkręcają. Mieli mocny start sezonu, potem przyszedł czas na trening, sporo odpuszczonych zawodów i ta forma ma stopniowo rosnąć. Jeszcze jakiś czas temu brakowało im świeżości, ale teraz zaczynają wyglądać z dnia na dzień coraz lepiej. Brazylijczycy to para z ogromnym potencjałem. Evandro to gigant na siatce. Znakomite warunki fizyczne sprawiają, że w bloku i w ataku bywa groźny. Oprócz tego ma atut w postaci potężnej i często dosyć regularnej zagrywki z wyskoku. Jak trafia to przeciwnicy mają ogromne problemy z wyprowadzeniem ataku. Pedro to z kolei świetny siatkarz od gry defensywnej. Szybki, dobrze czyta grę rywali. Obaj mają swoje atuty i kiedy są w stanie wytrzymać mecz na równym poziomie stają się trudni do pokonania. Czasem próbują też ciekawego manewru. Mianowicie to Pedro skacze do bloku, a Evandro pracuje w defensywie. Czasami zaskakuje to przeciwników, a wbrew pozorom Pedro blokować potrafi bardzo dobrze. Ogromnym problemem Holendrów będzie według mnie gra ofensywna Nummerdora. Starszy z rywali ma kłopoty w ataku przede wszystkim z nieco gorszych piłek, ale też zbyt często wybiera atak po skosie. Powtarza ten rodzaj uderzenia bardzo często i tutaj reakcja blok-obrona po stronie Brazylijczyków może być niezwykle pomocna i dać wiele kontr. Oranje mają momenty dekoncentracji. Na kilka akcji gdzieś odpływają, popełniają dziwne, proste błędy i rywale są w stanie to wykorzystać. Tak było chociażby w meczu grupowym z Kanadyjczykami Schalk/Saxton. O zwycięstwie zadecydują dwa ważne czynniki. Po pierwsze gra blokujących. Tutaj między Evandro, a Varenhorstem wielkiej różnicy nie ma. Chociaż ta zagrywka Brazylijczyka może mocno naruszyć przyjęcie przeciwników. Druga sprawa to postawa tych niższych czyli Pedro i Nummerdora. Cały czas gra 39-latka mnie jakoś nie przekonuje, ten atak momenty jest przewidywalny do bólu i mam wrażenie, że tych kłopotów wraz z upływem czasu i narastającym zmęczeniem może być nieco więcej.
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
FIVB Porec Major - Mężczyźni
Mecz od 18:00



Guto/Saymon vs Doppler/Horst 1 @ 1.83 Bet365 ⛔ 1-2
Jak dzieci przegrali mecz. Cały TB pod kontrolą to w najważniejszym momencie wszystko zawalili. Przede wszystkim Saymon musi pracować nad sobą, bo często po prostu traci trzeźwe myślenie i wali przed siebie.


Dla mnie bardzo fajny kurs i też mecz gdzie w mojej ocenie faworyt jest tylko jeden. Obie pary zmierzyły się ze sobą w fazie grupowej. Wtedy górą byli Brazylijczycy, którzy wygrali 2-1 w setach (25-23, 19-21, 15-11). Czas na rewanż, ale też stawka tego meczu dużo większa. Gra pary Guto/Saymon jest tutaj bardzo dobra. W grupie pokonali Brouwera i Meeuwsena, a dzisiaj w 1/8 zabawili się z Niemcami Walkenhorst/Matysik gromiąc ich 2-0. Z kolei forma Austriaków poszło nieco w górę, ale jakiś fajerwerków z ich strony nie mamy. Stracony set z Brylem i Kujawiakiem, a potem dosyć szczęśliwa wygrana z Hiszpanami Herrera/Gavira. Guto i Saymon kapitalnie się uzupełniają. Niższy z nich to co robi momentami w obronie to coś niesamowitego. Wręcz fruwa w defensywie, a do tego jest zawodnikiem bardzo sprytnym, posiadającym super technikę i w ataku nawet ten brak kilku cm mu jakoś bardzo nie przeszkadza. Saymon robi swoje. Niezły serwis, w miarę regularny i przede wszystkim blok, który jest jego mocną stroną. Nawet w tym turnieju to potwierdza, gdyż jest na 2 miejscu w skuteczności i ilości bloków ze średnią ponad dwóch bloków na set. Na pewno jest to para świetnie grająca na linii blok-obrona. Zawsze tych kontr im nie brakuje. Obaj jak na swoje warunki fizyczne są strasznie mobilni, szybcy i dobrze się poruszają po piachu. Czasami przydarzy się gorszy okres, wtedy mają kłopot i młodość, podpalanie się w ataku (szczególnie u Saymona) daje negatywne efekty. Są to jednak krótkie momenty i na uwagę zasługuje fakt, że oni potrafią się szybko pozbierać i wrócić do swojej gry. Doppler i Horst mnie jakoś nie zachwycają, bo też trzeba sobie powiedzieć, że nie są to jacyś artyści beach volleya, a raczej rzemieślnicy, którzy muszą w każdy mecz wkładać maxa, aby być w stanie wygrywać poszczególne spotkania. Falują ze swoją grą. Doświadczeni siatkarze potrafią zagrać na prawdę dobry mecz, ale często przychodzi też spory kryzys i gra się totalnie nie układa. Ciężko im utrzymać wysoki poziom nawet przez dwa sety z rzędu. Dwa, trzy błędy z ich strony i tracą pewność siebie. Szczególnie niski Alex Horst w ataku potrafi się zawiesić na kilka akcji i wtedy gra całej pary mocno szwankuje. Atutem tej dwójki jest serwis. Obaj potrafią ładnie zagrywać. Doppler ma fajny, agresywny serwis. Jednak po za tą zagrywką to jednak w większości elementów mają kłopot i raz jeden, raz drugi gubią się czy to w ataku czy nawet grze obronnej. Myślę, że Brazylijczycy posiadają większe możliwości. U nich jest ta niesamowita chemia i to, że ta gra blok-obrona czasami może zachwycać. Serwis w niskiego Horsta to świetna taktyka. Saymon będzie go trzymał blokiem i nawet jeżeli nie da to bezpośrednich punktów to może zmusić Austriaka to większej bojaźni i mniej precyzyjnych ataków, a to wszystko będzie pracować na rzecz Guto, który takie piłeczki z uśmiechem na ustach będzie wybierał. Kanarki mają więcej walorów, są parą mimo młodego wieku po prostu mocną i pokazują to od początku sezonu. Dzisiaj nie powinno być inaczej.​
 
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
FIVB Porec Major - Mężczyźni
Mecz o 11:00​




Schalk/Saxton vs Doppler/Horst 1 @ 2.20 Bet365 ⛔ 1-2


Kanadyjczycy jako dog? Dla mnie jest to pomyłka i tutaj to oni są faworytem. Trzeba przyznać, że ich forma mocno rośnie. Już w Olsztynie grali bardzo pewnie, a tutaj potwierdzają rosnącą dyspozycje. Virgen/Ontiveros, Nummerdor/Varenhorst i przede wszystkim Dalhausser/Lucena to są pary, które musiały uznać wyższość Kanadyjczyków. Z pewnością jest to para ofensywna, która ogromne atuty ma w zagrywce, ataku i bloku. Bardzo dobrze przez cały turniej funkcjonuje blok. Daje wiele punktów bezpośrednio, ale też pozwala na skuteczną grę w defensywie. Od zawsze wiedziałem, że potencjał tej dwójki jest ogromny. Czasami tylko pojawiał się kłopot w sferze mentalnej. Teraz jednak wygląda to dużo lepiej. Grają pewnie, popełniają mało błędów i przede wszystkim jest stabilność w ich poczynaniach. Tego nie można powiedzieć o rywalach. Oni już wczoraj powinni wylecieć z turnieju. Tylko młodość i gorąca głową młodych Brazylijczyków pozwoliła im wygrać mecz. Sam Gut miał 2-3 razy piłkę na mecz w górze. Saymon w ostatnich akcjach zgłupiał zupełnie i tak się skończyło. Oczywiście szacunek za walkę do końca, ale tutaj dostali ogromną pomoc od rywali. Sami Austriacy nic wielkiego nie grają. W porównaniu do poprzednich zawodów mamy widoczny progres w ich grze, ale szału nie ma. Tutaj taki Doppler może dostać kilka czap, Horst też dojdzie do takiego momentu kiedy sama technika nie wystarczy i zacznie brakować tych cm w ataku. Doppler/Horst mają agresywny serwis, ale też żadnej gwarancji regularność w tym elemencie nie ma. Według mnie Kanadyjczycy są w gazie. Świetnie wygląda ich gra w ataku, pewnie kończą swoje pierwsze akcje, a blokiem zabijają konkretnie na siatce. Siła ognia w ich grze jest ogromna. Austriacy będą mieć problem, aby sforsować blok, z czasem zacznie brakować regularności i w mojej ocenie absolutnie nie są tutaj w stanie trzymać wysoki poziom przez cały mecz. Bez tego z tak dobrze grająca parą z Kanady nie wróżę im sukcesu
 
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
SBT Duisburg + Porec Major - Mężczyźni
Mecze od 15.30



Alison/Bruno Schmidt vs Doppler/Horst 1 @ 1.25 ✅ 2-1
Dollinger/Wickler vs Becker/Romund 1 @ 1.53 ✅ 2-0
@ 1.91 Bet365 za 10j. ✅✅✅




Allison/Bruno Schmidt
powinni wygrać ten finał. Jeszcze to nie jest ich jakaś optymalna forma i też tutaj o jakieś lokacie nie ma mowy, ale mimo wszystko jest to para o klasę lepsza i co ważne grająca coraz lepiej. Według mnie rozegrali cały turniej bardzo solidnie i tutaj progres do tego co prezentowali w ostatnich 2-3 tygodniach widoczny. Skuteczny mecz w półfinale. Wreszcie obudził się Alison. Świetnie trzymał grę blokiem, ale na uwagę zasługuje fakt, że bym przy tym w miarę pewny w przyjęciu i w samym ataku unikał jakiś seryjnie popełnianych błędów. Szedł mocno, pewnie na zasięgu i pewnie forsował blok-obronę Łotyszy. Przy tym pokazał klasę kiedy w trudnym momencie w TB wyjął z rękawa małą serię punktowych bloków. Sam Bruno gra swoje. Na tego chłopaka nie można powiedzieć złego słowa. Po za pojedynczymi wpadkami trzyma cały czas grę. Mądry atak i bardzo skuteczna gra w defensywie. Wraca chemia do tej pary, ta współpraca blok-obrona zaczyna przypominać tą z poprzedniego sezonu i w mojej ocenie ich prawdziwe oblicze poznamy dopiero w Rio. Austriacy zaskakują. Mieli w tych poprzednich dwóch spotkaniach wiele szczęścia, obronili chyba w sumie z 8 piłek meczowych i po dwóch horrorach weszli do finału. Szacunek za to, że potrafią wytrzymać te mecze i pod względem fizycznym i mentalnym. W finale może jednak to zmęczenie dać o sobie znać, a wtedy ich siła gry mocno straci na skuteczności. Ważnym elementem w ich grze jest zagrywka. Oni muszą nią trafiać i odrzucać rywali od siatki. Kiedy serwis jednak nie siedzi to trudno im walczyć z przeciwnikami. To jest taki mecz, gdzie Alison powinien pracować blokiem. Doppler często idzie przed siebie z pełną siłą, a to nie jest optymalne rozwiązanie przeciwko Brazylijczykom. Austriacy będą tutaj mieć kłopot w grze na siatce i mam wątpliwości czy przeciwko coraz lepiej funkcjonującej grze blok-obrona będą w stanie trzymać skuteczność. Jeżeli mistrzowie świata od początku zagrają agresywnie, solidnie i zyskają przewagę to tego nie wypuszczą. W innym przypadku mogą się pojawić drobne kłopoty, może jakiś równy set, ale w kolejną porażkę finałową nie za bardzo wierzę. Rywal jest parą słabszą od nich i tutaj ew porażka byłaby może nie sensacją, ale sporą niespodzianką.

Dollinger/Wickler to w dalszym ciągu całkiem młodzi zawodnicy, ale już ograni. Starszy 25-letni Armin Dollinger to wysoki, mierzący 202 cm zawodnik. Bardzo solidny w grze na siatce, potrafiący blokować. Co ważne dobrze rozumie się ze swoim młodszym partnerem Clemensem Wicklerem. Nieźle wygląda współpraca na linii blok-obrona. Dobrze się uzupełniają na boisku. Wickler to 21 latek, utytułowany w gronie juniorów. Mistrz Europy do lat 20 i mistrz świata do lat 19. Kolejna nadzieja Niemców i zawodnik przyszłościowy. Bardzo sprawny, szybki, idealny do gry w defensywie. Owszem brakuje mu jeszcze doświadczenia, cwaniactwa, ale potrafi trzymać wysoki poziom. Ta para jest zgrana i to będzie ich największym atutem. Na swoim podwórku, a już na pewno w takich zawodach i przy takiej obsadzie bez wątpienia są parą, która musi być uznawana za faworyta. Oni maja doświadczenie z WT i tutaj tkwi ich przewaga. Rywale to oczywiście mniej znana dwójka, która praktycznie nie jest widoczna po za grą w cyklu SBT. Śledzę te rozgrywki, więc co nieco mogę o nich powiedzieć. Duet nieobliczalny, ale jednak odbiegający umiejętnościami. Obaj wywodzą się z siatkówki halowej. Tam zaczynali i raczej gra na piasku w pewnym sensie jest traktowana nieco na dalszym planie. Nie maja sukcesów na piachu, ale też trzeba przyznać, że grać jakoś potrafią. Obaj prezentują raczej ofensywny styl gry, trochę taki siłowy. Wiele razy im to nie pomaga, bo jest siła, ale brakuje precyzji i takich zachowań pasujących do beach volleya. Może i ta siła, zasięg czy gra na bloku jest na podobnym poziomie jak u rodaków, ale zdecydowanie brakuje im lepszej współpracy na linii blok-obrona, technika pozostawia wiele do życzenia i tutaj mocno odstają od duetu Dollinger/Wickler. Dla nich ten finał to już sukces i nie sądzę, aby mogli zdobyć złoto. U faworytów gra jest bardziej ułożona, cała organizacja wygląda lepiej i też stabilność czy regularność na przestrzeni spotkania powinna być zdecydowanie wyższa.
 
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
FIVB Gstaad Major - Mężczyźni
Od 18:00​




Ermacora/Pristauz-Telsnigg vs Heidrich/Kissling 1 @ 1.83 Bet365 ✅ 2-0


Przed tygodniem te pary grały ze sobą. Austriacy byli stawiani jako dog. Udało się wykorzystać ten fakt i zarobić. Dzisiaj to samo zestawienie, kursy równe, a dla mnie faworyt wyraźny. W czerwcu spotkały się te duety dwukrotnie i dwa razy po 2-0 wygrali Austriacy. Oglądałem ich mecz sprzed tygodnia i nawet przez moment ich wyższość nie podlegała dyskusji. Cały czas dyktowali warunki, wywierali presję na rywalach. Jako para grają ofensywnie. Posiadają mocny serwis z którym Szwajcarzy często sobie nie radzili w przyjęciu albo potem gorsze przyjęcie skutkowało problemami w ataku. Wiele punktów dołożyli blokiem i taką aktywną grą w relacji blok-obrona. Przez dłuższy okres spotkania Heidrich/Kissling nie mogli złapać swojego rytmu i popełniali wiele błędów. Austriacy z kolei niemal bezbłędnie kończyli swoje akcje w ofensywie. Tutaj nie mieli żadnych kłopotów, a co chwilę potrafili zdobywać te przełamania przy swojej zagrywce. Tamten mecz pokazał przede wszystkim sporą różnice w organizacji gry i regularności. Szwajcarzy grali falami, w drugim secie już się posypali, a Austriacy konsekwentnie cały czas swoje stawiając na agresję w zagrywce, bloku i ataku. Przez te 7 dni wiele zmienić się nie powinno, bo Helweci są w słabej formie od dłuższego czasu. Nawet w Coop Beach Tour stanowili tło dla lepszych par. W takiej dyspozycji zagrozić dzisiaj swoim rywalom jakoś szczególnie nie powinni. Warto atakować wygraną duetu Ermacora/Pristauz-Telsnigg.
 
Otrzymane punkty reputacji: +28
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Gstaad - Kobiety + Kwalifikacje do IO - Mężczyźni
Mecze od 18:00



Juliana/Lima vs Broder/Valjas 1 @ 1.30 ⛔ 1-2
Liamin/Barsouk vs Dyachenko/Sidorenko 1 @ 1.53 ✅ 2-0

@ 1.99 Bet365 za 10j. ⛔⛔⛔



Idealny dubel
Juliana/Lima to duet doświadczony. Dwie zawodniczki, które w swojej karierze sporo osiągnęły, sporo zdobyły. Może i ta ich współpraca nie daje jak na razie jakiś sukcesów w każdym turnieju, ale też nie można się spodziewać, aby mogły tutaj przegrać z Kanadyjkami, które od dobrych 12 miesięcy grają totalny piach. Brazylijki mają fajną, urozmaiconą zagrywkę. Świetnie wygląda ich gra w defensywie. Szczególnie Lima potrafi bronić na niezwykle wysokim poziomie. Oczywiście brakuje tych cm, nie da się tego ukryć, ale też ich spryt, mądrość taktyczna powinna spokojnie wystarczyć. Najlepiej formę Kanadyjek ilustrują takie wyniki jak ten z rana. Przegrały z młodymi Holenderkami. Owszem Oranje to utalentowane dziewczyny, ale bez żadnego doświadczenia i też ze sporymi jeszcze brakami. Jednak to wystarczyło, aby mogły wygrać mecz. Valjas/Broder potencjał mają, ale obecnie Valjas słabo przyjmuje, wiele piłek nie kończy, ale Broder mimo, że jest siatkarką dosyć uniwersalną to jednak wiele zdziałać w ofensywie nie może. Dla mnie tutaj sprawa jest prosta. Brazylijki ustawią sobie grę od razu poprzez serwis, odrzucą rywalki od siatki. Potem powinny wykorzystać swoje atuty w grze obronnej. Podbić kilka piłek, wyprowadzić skuteczne kontry i zyskiwać przewagę. Kanadyjki musiałyby być w miarę regularne, a obecnie te zawahania w grze są tak duże, tak często tracą seryjnie punkty, że w mojej ocenie nie mają zbyt wielkich szans pokonać w dalszym ciągu solidne Brazylijki.

Liamin/Barsouk - o nich nie tak dawno pisałem coś takiego:
&#39;&#39;Barsouk to wiadomo, że mimo mijających lat dalej zawodnik bardzo solidny. Oczywiście to już nie jest ta dyspozycja kiedy w 2007r sięgał po wicemistrzostwo świata, ale od dłuższego czasu gra poprawnie. Dalej ładnie czyta grę rywali, potrafi się skutecznie ustawiać w defensywie, a jego doświadczenie jest na pewno bardzo cenne i przydatne. W ofensywie również wykorzystuje swoją technikę i nie zawsze siłą, a precyzją i sprytem potrafi oszukać rywali. Przy jego boku też Nikita Liamin zrobił w mojej ocenie jakiś tam postęp. Jeszcze trzy sezony temu był to zawodnik dosyć chimeryczny, trochę taki niepoukładany, ale ta wspólna gra dała mu wiele pewności siebie i przede wszystkim pozwoliła mu ustabilizować formę. Nieźle gra na siatce, dobrze blokuje. Czasami w ataku się potrafi podpalić, ale też nie gra na zasadzie byle mocniej i byle przed siebie. U Rosjan ta współpraca blok-obrona wygląda na dobrze zorganizowaną&#39;&#39;
Nic dodać, nic ująć. Rosjanie grają u siebie i oni tutaj mają jeden cel, którym jest awans na IO. Rywale to przeciętniacy i na dodatek już niemal na sportowej emeryturze. Mają już najlepsze lata za sobą. Poprzedni sezon bardzo słaby, w tym nic lepiej. Lata lecą i wygląda to coraz gorzej. Kazachowie są nierówni i strasznie falują niemal w każdym elemencie. Brakuje solidności i po prostu powtarzalności. Nie ma dynamiki, nie ma już tej szybkości. W każdym niemal elemencie powinni tutaj być krok w tyle za Rosjanami. Według mnie ta forma fizyczna, rytm meczowy zdecydowanie po stronie faworytów i tą różnicę powinno być widać podczas spotkania. Rosjanie biorą mecz bez problemów.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Gstaad Major - Mężczyźni
Mecz od 12:45​




Samoilovs/Smedins vs Brouwer/Meeuwsen 1 @ 2.10 Bet365 ✅ 2-0


Trochę dziwi mnie stawianie Łotyszy w roli doga. Na pewno na to wpływ miały wyniki z tego turnieju. Owszem początek turnieju w ich wykonaniu nieco słabszy, ale już poranny mecz i pewne 2-0 z duetem Bockermann/Fluggen może robić wrażenie. Bez wątpienia Samoilovs/Smedins w ostatnich tygodniach podnieśli swoją formę. Wygrany GS w Olsztynie, 4 miejsce w Porecu najlepiej o tym świadczą. Łotysze to para bardzo uniwersalna, wszechstronna. Zawodnicy wyróżniający się przygotowaniem fizycznym i pomysłowością w grze. Tutaj szybka ich gra, poparta różnymi ciekawymi rozwiązaniami w ofensywie powinna skutecznie wybijać z rytmu blokującego Meeuwsena. Oni mają taki atut, że każdy z nich może grać jako broniący lub blokujący. Zagrywka Smedinsa jest w stanie odrzucić nieco rywali od siatki. Holendrzy jak grają to większość wie. Prosta siatkówka oparta na świetnym ataku, dobrej grze na siatce i niezłej zagrywce. Jednak ostatnie wyniki nie są jakieś wybitne. Mam wrażenie, że zaczyna tej dwójce brakować nieco paliwa w dłuższych spotkaniach. W ataku Brouwer ma czasami gorsze momenty. Ściąga wiele piłek i kompletnie nie wykorzystuje swojego zasięgu. Brakuje im regularności i dosyć często zaliczają takie 2-3pkt runy. Łotysze to klasowi siatkarze i taki przestój będą w stanie wykorzystać. Na pewno Samoilovs/Smedins będą mieć przewagę pod względem szybkości, dokładności gry. Lepiej powinni pracować w relacji blok-obrona. Jeżeli do tego będą w stanie zmusić zagrywką byłych mistrzów świata do pewnych błędów, niedokładności to powinni mieć kontrolę nad meczem. Według mnie kurs mocno przesadzony. Łotysze są w bardzo dobrej formie, grają stabilnie i są tutaj faworytem tego spotkania. Trzeba spróbować.
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Gstaad Major + Kwalifikacje do IO - Kobiety
Mecze od 15:05​




Ludwig/Walkenhorst vs Meppelink/Van Iersel 1 @ 1.72 ✅ 2-0
Matauatu/Pata vs Kolocova/Kvapilova 1 @ 1.36 ✅ 2-0
@ 2.36 Bet365 za 10j. ✅✅✅


Krótko, bo zaraz mecze.

Ludwig/Walkenhorst są na pewno w świetnej formie. Ostatnie wyniki robią wrażenie i nawet przegrany półfinał pokazał, że stać je na równą walkę, a nawet ogrywanie takich par jak Ross/Walsh czy Larissa/Talita. Niemki bez wątpienia lepiej wyglądają w defensywie. Tutaj gra Ludwig robi wrażenie i połączenie jej dobrej defensywy z mocnym blokiem Walkenhorst może momentami zachwycać. Oczywiście Kira ma czasami gorsze chwile w przejęciu, ale też trzeba pamiętać, że jest to zawodniczka jedna z najlepiej serwujących w całym WT. Holenderki bez rewelacji. Mocno falują i nie są w stanie trzymać poziomu gry. Mają kłopoty w przyjęciu, w ataku też potrafią się gubić. Nie grają swojej optymalnej siatkówki. Dojrzała, ułożona gra Niemek oparta na solidności, a przede wszystkim dużo lepsza gra w defensywie powinna zagwarantować im brązowy medal.

Matauatu/Pata powinny od początku meczu narzucić swój agresywny rytm. One mają wszelakie atuty w ofensywie i grze na siatce, aby zdominować mecz. Kolocova to mądra zawodniczka, ale co z tego jak 99% par zagrywką celuje Kvapilovą, która jest słaba i drewniana. Warunki fizyczne jakie ma nie wykorzystuje nawet w połowie. Wiele błędów, wiele niedokładności w przyjęciu. Kolocova musi szukać innej partnerki, bo inaczej o jakichkolwiek sukcesach może zapomnieć. Dziewczyny z Vanuatu biorą ten mecz dosyć pewnie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +16
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Gstaad Major - Mężczyźni
Mecz od 18:00​




Samoilovs/Smedins vs Gibb/Patterson 1 @ 1.80 Bet365 ✅ 2-0


Konsekwentnie w stronę Łotyszy. Oni się rozkręcają w tych zawodach. Z meczu na mecz grają coraz pewniej i skuteczniej. Tutaj już ta forma jest wysoka i tylko trzeba to trzymać do igrzysk w Rio. W tym spotkaniu znowu ich przewaga powinna być widoczna w szybkości i dokładności gry. Mam wrażenie, że Gibb będzie mocny zakręcony na siatce i będzie miał ogromny problem z skutecznym blokiem. Amerykanie nie są równą parą. Od początku turnieju mają lepsze i gorsze momenty. Tracone sety w grupie, w poprzedniej rundzie też z parą Crabb/Crabb trudny pojedynek. W tym spotkaniu karty będą rozdawać Łotysze. Ich stabilna gra powinna dać im zwycięstwo. Oczywiście ze strony Amerykanów będą pojedyncze świetne akcje, może jakiś udany serwis Pattersona, ale na pewno nie będzie u nich trzymania wysokiego poziomu przez cały mecz. Łotysze są szybcy, mają wiele zagrań sprytnych, niekonwencjonalnych i rywale będą mieć kłopot z wejściem w swój optymalny rytm gry. Już przed tygodniem w Porecu Samoilovs/Smedins udowodnili swoją wyższość. Wygrali pewnie 2-0 w setach. Tutaj też oni grają coraz lepiej, forma wysoka i w mojej ocenie spokojnie awansują do finałowej czwórki.
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Gstaad Major - Mężczyźni
Mecz o 14:00



Samoilovs/Smedins vs Herrera/Gavira 1 @ 1.72 Bet365 ✅ 2-0
za 10j.




Dla mnie Łotysze biorą brąz bez większych problemów. Zarówno oni jak i Hiszpanie nie mieli za wiele do powiedzenia w półfinałach. Samoilovs/Smedins przegrali z bardzo dobrze grającymi Amerykanami. Było kilka wyrównanych momentów, ale zabrakło po pierwsze agresywnej zagrywki, po drugie wykorzystywania swoich nielicznych szans na kontrze, a po trzecie Sasza trochę kaleczył atak. Okey nie był to najlepszy mecz w wykonaniu tej dwójki, ale jestem jakoś spokojny o ich motywację i podejście do meczu o medal. Ich dyspozycja na pewno jest wysoka i do tego optymalnego poziomu jakoś wiele nie brakuje. Natomiast Hiszpanie grają przeciętnie i już w meczu z Brazylijczykami Guto/Saymon mogli odpaść, a dzisiaj z Pedro i Evandro to stanowili jakieś słabe tło nie podejmując żadnej walki. Zagrywka z wyskoku nie istnieje. Co druga piła ląduje w siatce lub za polem gry. Przyjęcie bardzo nieregularne i jeżeli tylko Łotysze zaczną myśleć i zmienią balona na agresywny serwis to spokojnie mogą wiele osiągnąć. W ataku skuteczność dramatyczna. Kiwki, loby na wysokość drugiego piętra i brak precyzji widoczny z daleka. Hiszpanie to taki duet, który swoje atuty bazuje na regularności, dobrej współpracy na boisku i jeżeli tego brakuje to oni nie istnieją z wyższymi, lepiej zbudowanymi pod względem fizycznym parami. Herrera i Gavira to solidna para, ale bez tego błysku, bez tego przyspieszenia, które na takim poziomie robi różnicę. Łotysze powinni tutaj spokojnie kończyć swoje akcje. Sasza nie będzie miał na sieci Dalhaussera, więc uwierzy w swoje umiejętności i być może przestanie się bawić w trudne zagrania, które wymagają ogromnej precyzji tylko pójdzie odważnie przed siebie. Łotewska dwójka ma więcej do zaoferowania w ataku, mają więcej pomysłów, potrafią urozmaicić swoje akcje ofensywne. Większych kłopotów w tym aspekcie gry nie powinni mieć. W defensywie coś wyciągną i też jakoś jestem spokojny o to, że będą w stanie wykorzystać gorszy okres gry rywali. Hiszpanie mają problem z równą grą na przestrzeni całego spotkania, mają momenty kiedy seryjnie tracą punkty. Na takim poziomie 2-3 błędy mogą być decydujące. Herrera/Gavira nie grają w Gstaad jakoś olśniewająco. Sam awans do F4 to już jakiś sukces i widząc ich poprzednie mecze, ten dzisiejszy półfinał i dodając do tego fakt, że tego czasu na odpoczynek mają nieco mniej nie wróżę im tutaj sukcesu. Łotysze biorą mecz i innej opcji zbytnio nie widzę.
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Kwalifikacje do IO - Mężczyźni + Kobiety
Mecze od 16:05



Stoyanovskiy/Yarzutkin vs Douwen/Urnaut 1 @ 1.25 ✅ 2-0

Birlova/Makroguzova vs Schützenhöfer/Plesiutschnig 1 @ 1.66 ✅ 2-0

@ 2.08 Bet365 ✅✅✅




Stoyanovskiy/Yarzutkin
to młode pokolenie światowej siatkówki. Zawodnicy, którzy potencjał mają ogromny i tylko trzeba liczyć, ze ich kariera zostanie odpowiednio poprowadzona. Mają swoje argumenty w postaci solidnej zagrywki, sporym zasięgu w ataku czy też bloku. Owszem może i ta defensywa wymaga poprawy, ale to jest duet, który potrafi wywrzeć na rywalach sporą presję. Inna sprawa, że rywale to bardzo słaba para. Zawodnicy raczej nie znani szerszej publiczności, ale po obejrzeniu ich meczu mogę śmiało powiedzieć, że oni nie prezentują nawet przeciętnego poziomu europejskiego. Belgowie mają straszne braki w technice ataku, popełniają wiele błędów. U nich momentami ta gra wygląda bardzo słaba. Wystarczyło sobie zerknąć na ich wczorajszy TB z parą Cairus/Vieyto przegrany 4-15 i od razu można sobie mniej więcej wyobrazić ich poziom sportowy. Rosjanie grają przed własną publiką, mają ogromną przewagę w organizacji gry i też w umiejętnościach. Nie powinni zaprzepaścić swojej szansy i zdobyć ten pewny punkt dla swojego kraju.

Birlova/Makroguzova
to w jakimś stopniu para eksperymentalna, ale dziewczyny fajnie grają, trzymają poziom. Rosjanki utworzyły dwie pary na równym poziomie i cel jest prosty: awans do Rio. Ekaterina Birlova to jedna z najlepszych siatkarek w Rosji. Doświadczona, utytułowana w parze z Ukolovą siatkarka. Dziewczyna z niezłym przyjęciem i bardzo mądra grą w ofensywie. Nadezda Makroguzova to z kolei jeden z diamencików młodego pokolenia. 19-latka o świetnych warunkach fizycznych. Wysoka, szczupła z ogromnym potencjałem w ataku i bloku. Oprócz tego momentami potrafi zaserwować kilka asów z wyskoku. Medalistka na mistrzostwach świata czy europy w kategorii juniorek. W tym roku zdobyła srebro na MŚ U21 w Lucernie. Oczywiście jeszcze tej równej formy czasami brakuje, ma jeszcze wiele do poprawy, ale bez wątpienia fajnie wkomponowała się w ten duet i niczym szczególnie nie ustępuje starszej koleżance. Cóż można powiedzieć o rywalkach. Dla mnie Austriaczki zatrzymały się w rozwoju. Niezłe wyniki w gronie juniorek kompletnie nie przeniosły się na poziom wyżej. Mają dosyć agresywny serwis - flot, spore możliwości w ataku (przede wszystkim Lena), ale elementy gry obronnej wyglądają marnie. Przede wszystkim są chimeryczne, rzadko kiedy są w stanie zagrać mecz od początku do końca bez dłuższych przestojów. Dobre akcje przeplatają z własnymi błędami. Brakuje im jeszcze stabilności i w dalszym ciągu szukają odpowiedniego rytmu. Spore kłopoty może mieć Katharina Schützenhöfer w ataku. Ona potrafi się zaciąć w ofensywie, brakuje jej trochę takiej dynamiki i w starciu z dużo wyższymi Rosjankami może mieć kłopoty. Mam wrażenie, że Austriaczki mogą nie mieć tutaj pomysłu na agresywną grę Rosjanek. Spodziewam się kłopotów w ataku, ciężko im będzie sforsować wysoki blok. Rosjanki mają ten awans na wyciągnięcie ręki. Dostają rywalki bardzo przeciętne, na dodatek bez specjalnie wysokiej formy i powinny ten fakt wykorzystać. Warto zaufać w obu spotkaniach miejscowym.
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
CEV Satellite Vaduz - Mężczyźni
Mecze od 12:00




Usken/Hordvik vs Tvinde/Eithun 1 @ 1.66 ⛔ 1-2

Kądzioła/Kujawiak vs Faiga/Hilman 1 @ 1.53 ✅ 2-0

@ 2.55 Bet365 za 8j. ⛔⛔⛔





Usken/Hordvik bez wątpienia zrobili jakiś tam postęp. Coraz częściej można oglądać ich w WT w turniejach GS czy Major Series i nawet tam potrafią coś w poszczególnych zawodach urwać. Na arenie europejskiej także mają z tego sezonu spory sukces, którym niewątpliwie jest srebrny medal w satelicie w Baden. Jest to para nieźle zorganizowana, dosyć wszechstronna, ale przede wszystkim tutaj ich mobilność i szybkość będzie niezwykle ważna. Eithun to już emeryt. Owszem w przeszłości solidny gracz, ale lata lecą, forma coraz słabsza i też te ciągłe zmiany partnerów nic dobrego nie przynoszą. Tvinde jak na razie to zmarnowany talent. Okey, 24 lata to jeszcze młody wiek, ale tak jak w gronie juniorów błyszczał tak na poziomie wyżej kompletnie nie widoczny. Też ten turniej pokazuje, że Eithun z Tvinde grają po prostu słabo. Najpierw baty od pary Gordieiev/Babich, a potem wymęczone zwycięstwo nad słabą parą ze Szwecji nic dobrego nie wróży. Brodacz Usken i Hordvik wyglądają lepiej. Obecnie ich możliwości są na wyższym poziomie. Na przestrzeni spotkania powinni być w stanie utrzymać wyższy poziom, zagrać konsekwentnie i to da wygraną. Tym bardziej, że ich rodacy nic wielkiego nie grają i mam wrażenie, że tutaj unikanie własnych błędów i równa gra spokojnie wystarczy na pozostanie w turnieju.

Kądzioła/Kujawiak
to dosyć eksperymentalnie zestawienie, ale obaw do ich gry mieć raczej większych nie mam. Pierwszy mecz na przetarcie zagrali słabo. Widać było braki w organizacji i zgraniu, ale już potem pewna wygrana, w zasadzie deklasacja Austriaków i fakty są takie, że z każdym spotkaniem powinno to wyglądać lepiej. Polacy umiejętności indywidualne mają na dużo wyższym poziomie i tutaj nie ma nawet o czym dyskutować. Kądziu to przecież w dalszym ciągu solidny gracz w Europie, a Kujawiak w dalszym ciągu się rozwija, łapie doświadczanie i z tego chłopaka możemy mieć w przyszłości wiele radości. Z resztą Kacper razem z Michałem Brylem w poprzednim tygodniu zostali nowymi akademickimi mistrzami świata w siatkówce plażowej i to nie jako pokazuje ich potencjał. Polacy biją na głowę rywali pod względem techniki ataku, konsekwencji i powtarzalności gry. Faiga i Hilman to typowi przeciętniacy i moje zdanie o tej dwójce się kompletnie nie zmienia. Raz na pół roku wyjdzie i mecz w którym wiele czynników się zgra i da im to jakiś niezły wynik, ale braki w technice czy chociażby w grze blok-obrona są ogromne. Polacy muszą zagrać swoje, spokojnie kończyć własne akcje i czekać na błędy, które rywalom nawet w serii na pewno się przytrafią. W mojej ocenie Polaków stać tutaj nawet na medal, każdy set, mecz działa na ich korzyść. Takie pary z pewnością nie są po za zasięgiem, a wręcz przeciwnie i z takim przeciwnikami trzeba po prostu wygrywać.
 
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
CEV Satellite Vaduz - Kobiety
Mecze od 15:00



Kolocova/Kvapilova vs Arnholdt/Schumacher 1 @ 1.66 Bet365 ✅ 2-0




Półfinał turnieju w Vaduz. Czeszki wyglądają tutaj bardzo solidnie. W dalszym ciągu mam spore obawy czy to zestawienie może w przyszłości dać przede wszystkim Kolocovej wyniki które będą ją satysfakcjonować, ale dobra gra w takich właśnie zawodach może być początkiem drogi do większych sukcesów. Kristyna to oczywiście bardzo dobra siatkarka. Solidna defensorka, która bardzo dobrze czyta grę rywalek, a oprócz tego jej umiejętności techniczne są tak duże, że bez problemu radzi sobie w ofensywie. Problem bardziej tkwi w jej partnerce. Michala Kvapilova to dziewczyna, która specjalizuje się w grze na hali. Kilka sezonów spędzonych w niemieckiej lidze. Była tam m.in najlepiej punktującą siatkarką w lidze. Jej przejście na piasek nie było zbyt płynne. Owszem jej możliwości w ofensywie czy też grze blokiem są spore. Wysoka, z dobrym zasięgiem zawodniczka, która w ataku w miarę sobie radzi, ale jej braki w poruszaniu się, przyjęciu są jednak widoczne. Ma czasami gorsze chwile, potrafi się gubić w przyjęciu, ale jak na razie w tych zawodach jej gra może się podobać. Mam wrażenie, że Czeszki są parą lepiej zorganizowaną i bardziej wszechstronną. Niemki nie grają zbyt dobrze. Lisa Arnholdt mocno odbiega od swojej partnerki. Zaledwie 19- letnia Niemka ma problemy w przyjęciu, które bardzo często skutkują potem gorszą skutecznością w ataku. Czeszki na pewno będą szukać zagrywek właśnie w młodszą z Niemek próbując cały czas wywierać presję. Kluczem do zwycięstwa może być dobra gra na linii blok-obrona. Kvapilova ma sporo rzeczy do poprawy, ale blokować potrafi i tutaj właśnie jej blok + świetna gra w defensywie Kolocovej powinna dać sporo bloków, udanych obron i szans na punkty z kontry. Czeszki stać tutaj na wygranie i finał powinien zostać osiągnięty.
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
CEV Satellite Vaduz - Mężczyźni
Mecze od 11:30




Beeler/Strasser vs Heidrich/Kissling 1 @ 1.40 ✅ 2-0
Kadziola/Kujawiak vs Kosiak/Rudol 1 @ 2.00 ✅ 2-0
@ 2.80 Bet365 ✅✅✅



Beeler/Strasser to bez wątpienia lepsza para. Alexei Strasser to już doświadczony zawodnik o znakomitych warunkach fizycznych. Wysoki, dobrze zbudowany. Posiada ogromny zasięg i przebić się przez jego blok nie jest łatwo. Owszem mam pewne zastrzeżenia do jego przyjęcia, bo bywa momentami drewniane, niepewne, ale też często gorsze przyjęcie jest w stanie nadrobić skutecznym atakiem. Siła tej pary tkwi w grze blok-obrona. Nico Beeler to mimo, że dalej jest młodym zawodnikiem to jednak możliwości i potencjał ma spory. Podoba mi się jego gra w defensywie. Bardzo sprytny i dobrze ułożony zawodnik. Świetnie czyta ataki przeciwników, jest szybki. Ta współpraca na linii blok-obrona z bardziej doświadczonym Strasserem wygląda przyzwoicie. Czasami ma jakieś problemy w ataku, ale też potrafi ładnie poszukać wolnego miejsca i tam posłać piłkę. Ta dwójka na pewno ma dużo większe doświadczenie, ogranie na wysokim poziomie niż ich rodacy. Oni mogli grać z najlepszymi, a takie mecze są bezcenne. Mnie osobiście postawa duetu Heidrich/Kissling nie zachwyca i teraz też wreszcie dostają przeciwników mocnych, którzy będą w stanie wykorzystać ich błędy, których nie brakuje. Adrian Heidrich ma kosmiczne warunki fizyczne (207cm) wzrostu, ale jego technika i poruszanie się po piasku pozostawia wiele do życzenia. Oczywiście z dobrej piłki radzi sobie, ale kiedy już ma gorszą pozycję w ataku to popełnia sporo błędów i też jego wystawa piłki bardzo często jest szalenie niedokładna. Ofensywny gracz, który jednak ma ogromne kłopoty w przyjęciu. Z kolei G.Kissling technikę ma opanowaną na wyższym poziomie, ale tutaj zasięg jest mocno ograniczony. U tej pary nie ma jeszcze wypracowanych pewnych mechanizmów, brakuje czasem odpowiedniej komunikacji i też takie przestoje czy seryjnie tracone punkty przytrafiają się im w większości setów. Beeler/Strasser to duet zdecydowanie lepiej ułożony, doświadczony. Przez cały turniej grają bardzo solidnie, ich gra jest mniej rwana, bardziej poukładana i to powinna dać pozytywny efekt w spotkaniu przeciwko rodakom.

Kadziola/Kujawiak
rozkręcają się z meczu na mecz i to widać. Wczoraj rozbili Izraelczyków i Norwegów, a to pokazuje, że tutaj ta współpraca, komunikacja już działa na wysokim poziomie. Fajnie wygląda gra na linii blok-obrona. Wiele podbitych piłek, wiele szans na kontrze. Nie ma też zbyt dużej ilości własnych pomyłek, a to pozwala cały czas zachować odpowiedni rytm gry. Ta nasza dwójka zupełnie nie odstaje od teoretycznie bardziej zgranych Maćków. Kosiak i Rudol nie są w najwyższej formie. Po wygraniu satelity w Baden to ich forma gdzieś uciekła. Przed tygodniem słaby występ na akademickich mistrzostwach świata i tutaj mimo dwóch zwycięstw szału na pewno nie ma. Wczoraj mocno mnie zawiedli w spotkaniu przeciwko Austriakom. Pierwszy set zagrali dosyć równo, ale potem zaczął się festiwal błędów. Kosiak strasznie bojaźliwy w ataku, a Rudol nawet z flotem rywali miał kilkakrotnie potężne problemy w przyjęciu. Mam wrażenie, że Kądzioła i Kujawiak będą tutaj konsekwentnie szukać zagrywką Kosiaka. Maciek ma dosyć słabe warunki fizyczne (186cm) i tutaj nawet jego dobra technika często nie wystarcza, aby mógł trzymać skuteczność w ataku. Spokojnie można zagrać skutecznym blokiem lub poszukać piłek w obronie. Jakość gry po stronie Kadzioly i Kujawiaka z każdym kolejnym meczem się podnosi. Grają bardzo konsekwentnie, trzymają poziom, unikają własnych błędów i właśnie taka postawa daje szanse na pokonanie rywali. Widzę tutaj spore value, gra Maćków nie jest zbyt równa, mają swoje kłopoty i ich porażka nie będzie dla mnie żadnym wielkim zaskoczeniem.
 
Z 563

zenek225

Użytkownik
No to dzisiaj zaczynamy zabawę z U19 na Cyprzę. Pierwsze spotkanie które gram to:
Klepkou/Kourtidou GRE [21] Olimstad/Garder NOR [12] Biorę tutaj:
win Klepkou/Kourtidou @2.00 stawka 2j
Greczynki uważam za zawodniczki lepszę. Które już na arenie międzynarodowej pokazały się z dobrej strony. W 2014 niezły turniej w Acapulco. Przegrane z Holenderkami Nika Daalderop / Susanne Kos po walce 2-1 czy Amerykankami Morgan Martin / Kathryn Plummer też 2-1 to całkiem niezłe wyniki. Norweżki mniej doświadczone. Na dodatek widziałem obie pary w 2015 w Rydze to dużo lepsze wrażenie zrobiły Greczynki. I dzisiaj biorę ich win
 
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Klagenfurt Major - Kobiety
Mecz od 18:00



Großner/Bieneck vs Schwaiger/Hansel 1 @ 2.62 Bet365 ✅ 2-0



Tutaj ktoś bardzo przesadził. Austriaczki faworytkami? Na jakiej podstawie. Przecież te dziewczyny od dłuższego czasu się po prostu kompromitują. Od zawsze uważałem to zestawienie za kompletnie nieobliczalną parę, która może przegrać niemal z każdym. Nie awansowały do Rio. Kilka meczów to była prawdziwa żenada i pokaz ich bezsilności. Te dziewczyny oprócz siły ognia w ofensywie i w grze na siatce nic innego nie posiadają. Tylko co z tego, że zasięg w ataku odpowiedni, siła rażenia przyzwoita jak technika, czy gra defensywna to niekiedy wygląda jak u jakiś juniorek. Nie od dzisiaj wiadomo, że para Schwaiger/Hansel ma spore możliwości jeżeli chodzi o grę do przodu. Jednak ich ogromnym problemem jest gra w przyjęciu oraz w defensywie. One po prostu są tak sztywne, dosyć mało zwrotne, że w obronie nigdy wielu piłek nie podbiją. Jeżeli do tego dojdą tak ogromne problemy i tak katastrofalna dyspozycja w przyjęciu to w żaden sposób nie są w stanie wykorzystać swojego potencjału w ataku. Na pewno niemiecka dwójka ma bardzo dobry serwis. Vicoria Bieneck potrafi przyłożyć z wyskoku, Julka Grosner też ma agresywnego flota. Poprzez ten element są stanie odrzucić rywalki od siatki i zmusić je do atakowania z trudniejszych piłek. Nie przepadam za stylem gry Schwaiger i Hansel bo jest on oparty na prawdę tylko na agresji, która często powoduje totalny blok myślenia i próbę ugrania wszystkiego poprzez siłę. Na słabsze rywalki to zazwyczaj starcza, ale jeżeli już ktoś mocniejszy się postawi to bywa różnie. Dla mnie Niemki to para może i z mniejszymi sukcesami, ale bardziej kompletna. Lepiej zbilansowana jeżeli chodzi o grę w ataku i obronie. Dziewczyny potrafią grać, trzymać poziom i tutaj ich konsekwencja w grze może być zabójcza dla rywalek. U niemieckiej dwójki widać jakiś plan taktyczny, potrafią swoją mądrą grą zmusić rywalki do błędów. Natomiast Austriaczki jeżeli plan &#39;&#39;A&#39;&#39; czyli gra ofensywna, bardzo ryzykowna zawodzi to gubią się i nie potrafią odnaleźć swojego rytmu. @ 2.62 na Niemki to jakiś żart i nieudolna próba dowartościowania rywalek. Dla mnie do przynajmniej mecz 50/50, ale biorąc pod uwagę fakt, że Austriaczki co turniej przegrywają z parami 3-4 szeregu na świecie taki kurs to jakieś nieporozumienie i żal tego nie zaatakować.
 
Otrzymane punkty reputacji: +9
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom