>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
Fortuna bonus

Sila wyzsza, Bog, Absolut... nie pozwala wygrac?

zraszacz-bukow 955

zraszacz-bukow

Użytkownik
Od razu uprzedzam, ze ten watek jest naprawde, nie ma na celu wywolac salwy smiechu, sprowokowac kogos. Zastanawiam sie, czy macie podobne przeczucia. Przejde od razu do sedna sprawy. Od dluzszego czasu nie moge nic wiecej ugrac, kazdy, doslownie kazdy, najbardziej dopieszczony kupon za wieksza stawke nie wchodzi! To juz przestalo byc smieszne. Przeanalizowalem swoje kupony, swoje typy i stwierdzam, ze jak na mnie sa dobre. Co oznacza &#39;dobre?&#39; Otoz taki, ktore w dluzszym czasie daja mi zysk. Od zawsze jak gram to mam cel, do ktorego daze po czym wyplacam wszystko i gram praktycznie od zera. Tym celem jest skromne 15 tysiecy zlotych. Wiem, ze przy niektorych to bardzo malo, ale mi wystarcza. Przez ostatni miesiac bylem bliski celu 4x i zawsze zawal ostatni kupon. Odpowiednio byl remis w recznej, caly mecz prowadzenie kilkoma bramkami i 58 minuta, seria 5 bramek i remis. Nastepnie koszykowka, prowadzenie nawet 20 punktami i ostatnia kwarta cos rzedu 5-25 (NBA), dalej tenis, pierwszy set gladko, w drugim 5:2 i 2 przelamania i oczywiscie calosc konczy sie 1:2 w setach. Ostatnia rzecz to tiebreak, prowadzenie 6:1 i wtopa. NIBY normalne rzeczy, wiem, ze sie takie zdarzaja. Ale czemu tylko przy tym ostatnim kuponie gwarantujacym mi moj cel? To jest naprawde frustrujace.
Ma ktos podobne odczucia? Moze cos byc na rzeczy? Absolut nie pozwala mi wygrac?
 
Otrzymane punkty reputacji: +13
S 440

straszaksam

Użytkownik
Raczej po prostu dobijasz do końca i już czujesz, że &#39;masz to&#39; i stajesz się nieuważny, pomijasz pewne elementy, na które wcześniej byś zwrócił uwagę ;)
 
yar000 9,6K

yar000

Użytkownik
[...] Jestem uzalezniony jak 99% ludzi tutaj.
Nie wiem skąd masz takie dane. Forum to nie kącik AH (nie mylić z handi).
[...] Pisalem, ze kasa nie jest dla mnie problemem.
Może w tym tkwi problem.
Nie wypowiadam się za Boga, no ale skoro ten temat poruszyłeś ... Nie potrzebujesz kasy i Bóg o tym wie, a biegasz akurat za czymś co tę (dodatkową) kasę może dostarczyć. Poza tym posiadasz świadomość tego, że Dla Ciebie, jest to (bukmacherka) dostarczyciel kasy &quot;przy okazji&quot;. Każdy przypadek jest inny bo każdy przypadek to inaczej skonstruowany człowiek.
Określasz Boga jako &quot;Siła Wyższa&quot;, &quot;Absolut&quot; co dla osób wierzących jest tym w co wierzą. Jest to jednak określenie z pozycji jakby zewnętrznej. Pozwala mi takie określenie na domysł, że jesteś prawdopodobnie i kolokwialnie mówiąc, w swoim życiu daleko od Boga.
Nie chcę tutaj być jakimś moralizatorem jak również nie zamierzam wchodzić w potencjalne utarczki z osobami, które mając częste &quot;problemy&quot; z faktem (a uważam, iż raczej ze sobą mają problem), że inne osoby wierzą w Boga, przyczepiają się w Internecie do podobnych tematów próbując wykazać bezsens wiary osób wierzących i oczekując &quot;dowodów&quot;.
Piszę tylko do Ciebie, ponieważ konkretnie Ty, postawiłeś problem. I to jest Twój problem.
Napisałem, &quot;Boga&quot; ale o jakim Bogu myślisz pisząc &quot;Siła Wyższa&quot; i &quot;Absolut&quot;? O jakiejś bezkształtnej energii kosmicznej?
Bezkształtna energia kosmiczna niczego od Ciebie nie oczekuje. Oczekiwać od Ciebie może więc tylko Bóg Osobowy. Nie nalegam, ale możesz się zastanowić nad tą kwestią.
Uważam, że Twoje główne pytanie (tytuł tematu) z wątku i retoryczna na to pytanie odpowiedź, są zasadne. Choćby dlatego, że akurat Ty, w Twojej sytuacji życiowej to pytanie, po zapewne przemyśleniach, postawiłeś. Mogłeś zadać zupełnie inne pytanie ale zadałeś akurat to.
Kolejne potencjalne zapytanie ale skierowane już do Pana Boga, &quot;czego ode mnie chcesz, oczekujesz?&quot; byłoby moim zdaniem jak najbardziej odpowiednie.

Jeśli chodzi o wytłumaczenie bardziej przyziemne, to StraszakSam już to wcześniej opisał. Ponadto, gdzieś tam z tyłu głowy może trzymasz jednak tę myśl: &quot;nie potrzebuję kasy&quot;. I w momentach decydujących o wygranej, luzujesz.


.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
zraszacz-bukow 955

zraszacz-bukow

Użytkownik
(...)
Określasz Boga jako &quot;Siła Wyższa&quot;, &quot;Absolut&quot; co dla osób wierzących jest tym w co wierzą. Jest to jednak określenie z pozycji jakby zewnętrznej. Pozwala mi takie określenie na domysł, że jesteś prawdopodobnie i kolokwialnie mówiąc, w swoim życiu daleko od Boga.
(...)
Moze to zrobiles nieswiadomie, moze swiadomie, ja tam w przypadki raczej nie wierze, ale dales mi odpowiedz na moj problem. Jak przeczytalem Twoje slowa, to az mnie cos uderzylo w srodku. Nie bede opisywal co i jak, moj stosunek do Boga, ale trafiles w sedno sprawy. Dzieki, musze sie mocno zastanowic nad tym.
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
sw4 13

sw4

Użytkownik
Odniosłem wrażenie po przeczytaniu pierwszego postu, że grasz all-in aż do osiągnięcia 15 000. Może się mylę, ale jeżeli tak jest to nie ma się co dziwić i szukać nie wiadomo czego, że w końcu trafisz na pechową serię.
 
Do góry Bottom