System analizy spotkań

[jobdzik]

Przekopałem sporo internetu w poszukiwaniu systemu bukmacherskiego. Szukałem, szukałem i ciągle to samo. Wszechobecna progresja albo przeciwnie płaska stawka. W takim bądź innym wydaniu na chyba wszystkie możliwe oferty bukmachera. Wszystkie te systemy bardziej lub mniej skuteczne łączy jedno - traktują o stawkowaniu i zarządzaniu kapitałem. To dwa bardzo ważne aspekty gry ale o najważniejszym nie ma nic. Najważniejsze to oczywiście granie typów które siadają. Nigdzie nie ma nic sensownego o dobieraniu spotkań i ich analizie. Wiadomo, że są posty w stylu "jak grasz under/over to patrzysz ile kto bramek strzela" itd. Mi o to nie chodzi. Nie chodzi mi również o techniki "na przełamanie" czyli "zremisowali już dwa razy teraz remisu nie będzie". Szukałbym raczej czegoś nowego/innego. Może macie jakieś sprawdzone niuanse, jakieś zależności których nie widać od razu gołym okiem.
Żeby lepiej zobrazować co mam na myśli posłużę się przykładem. Kiedyś wczesną wiosną albo późną zimą szedłem z wujem przez las i nagle zobaczył mrówki. Zatrzymał się i mówi " mrozów już nie będzie jak mrówki wyszły".
Może gdzieś w tabelach albo statystykach wy macie swoje mrówki? Chętnie o tym poczytam.
Pozdrawiam

 

[edi8]

Może macie jakieś sprawdzone niuanse, jakieś zależności których nie widać od razu gołym okiem.

@Jobdzik, z powyższego tekstu wynika, że jesteś wprost rozwalająco niepoważny aby nie rzec:zabawny, bo wiedza kosztuje - przede wszystkim dużo włożonego w jej pozyskanie czasu i pracy, zatem ew. czynnie dołącz do teamu realizującego projekt usera kosa248 a nie licz tu na skrobane ???? czyli tę wiedzę podaną Ci na srebrnej tacy.
http://forum.bukmacherskie.com/f18/statystyczna-analiza-danych-cel-znalezc-edge-128249.html

 

[jobdzik]

kosa248 wylicza średnią czegoś w zależności od czegoś innego na podstawie próbki iluś tam spotkań. Średnia ma niestety taką wadę, że zniekształca rzeczywistość. Drużyna A wygrała mecz, potem przegrała czyli średnia wychodzi remis Natknąłem się gdzieś na tym forum na posta, że w meczach w Ameryce południowej warto sprawdzać skład na początku meczu bo często jest tendencja do różnych niewytłumaczalnych zawirowań w składzie co sugeruje, że maczał w tym palce jakiś fryzjer. To jest informacja wartościowa, którą można zamienić na $$$ a informacja w stylu "średnio raz na pięć meczy w lidze brazylijskiej faworyt przegrywa" mówi mi tyle, że zagraj warto bo zarobisz jeśli trafisz. A jeśli nie trafię? W dodatku czym próbka większa tym moim zdaniem bardziej błędna bo forma zespołu w trakcie ligi skacze, nigdy nie jest stała i dlatego dana drużyna raz jest w stanie ograć lidera a raz zbiera baty od słabszego zespołu. Dlatego @Edi8 jeśli masz ochotę to sobie zbieraj cyferki i wysyłaj a jeśli nie masz niczego wartościowego do dodania w tym temacie to proszę nie zaśmiecaj go.

 

[jobdzik]

Napisałem co chciałbym się dowiedzieć a nie napisałem nic w zamian... heh.
Osobiście gdy analizuję dwa zespoły przy użyciu opcji H2H traktuje je jako dwie niezależne niewiadome. Jak określić która drużyna aktualnie jest lepsza? Potrzebny jakiś element wspólny dla obydwu zespołów. Jako taki element traktuje ich wcześniejszych rywali. Szukam mianowicie (wspólnego) zespołu z jakim grały obydwa zespoły. Najlepiej w tym samym środowisku czyli na wyjeździe. Najlepiej jeśli miało to miejsce w miarę nie dawno. Wtedy wyniki są najbardziej miarodajne.
Przykład:
Ligue 1 Francja
09.01.2016
Reims - Toulouse
2,60 - 3,10 - 2,90 kursy z bet365 (na moment pisania posta)
Mój typ: 1
W oparciu o wyżej wymieniony sposób.
Guingamp - Toulouse 2:0 21.11.15
Guingamp - Reims 1:2 02.12.15
Lyon - Toulouse 3:0 23.10.15
Lyon - Reims 1:0 03.10.15
Mecze z Lyonem są za stare ale pokazują, że Reims wtedy też był lepszym zespołem niż Toulouse.

 

[picca]

W dodatku czym próbka większa tym moim zdaniem bardziej błędna bo forma zespołu w trakcie ligi skacze, nigdy nie jest stała i dlatego dana drużyna raz jest w stanie ograć lidera a raz zbiera baty od słabszego zespołu.

Paradoks. Po jednej porażce Real Madryt winien być w każdym meczu underdogiem. Pleciesz bzdury.

A jeśli nie trafię?

To będziesz miał mniej pieniędzy, więcej do odegrania i więcej adrenaliny we krwi.
Jedni zaklinają rzeczywistość i chcą na siłę zamknąć ją we wzorze... NUMb3R5... Był kiedyś taki serial. Ty jesteś lepszy, bo oczekujesz, że ktoś da Ci się napić ze Św. Graala, albo Ci go pożyczy...
Oczekujesz rady? Szczerej, sprawdzonej, pewnej? Graj z bukmacherem. Ustalają kursy ludzie, którzy nie z gry mają pieniądze, lecz z pracy. Ich praca polega na dawaniu gry i nadziei innym. Pozwalają nam marzyć. Daj im w longtermie szansę - sprawdź na dowolnym koncie a nie na siłę szukaj ich błędów, przeszacowań...
Rozumiem sens powstawania algorytmów, by chłodno wbrew sympatii zagrać, sens stawkowania by za szybko się nie wypłukać.
Nie szukaj dziur w całym, tylko zarządzaj ryzykiem. Prawdopodobieństwo zostaw analitykom, robią wszystko. Unikaj wodotrysków. Graj handicap, moneyline, rzadziej u/o. To chyba tyle.
Pozdro

 

[jobdzik]

Paradoks. Po jednej porażce Real Madryt winien być w każdym meczu underdogiem. Pleciesz bzdury.

Real zaliczył spadek formy i przegrał pytanie czy odzyska formę, dlaczego ją stracił a może rywal wszedł na swoje wyżyny albo po prostu był lepszy? Nie wypowiadam się tu o balecie bo się na tym nie znam. Swiat był by pięknym miejscem gdyby wszyscy się stosowali do tej zasady.

 

[picca]

Nie wypowiadam się tu o balecie bo się na tym nie znam.

To i nie tańcz w balecie, bo o balet non stop pytasz... :/

 

[jobdzik]

Twoim zdaniem tylko ale to, że czegoś nie potrafisz albo nie rozumiesz nie oznacza, że jest to nie możliwe. Dlatego proszę nie zaśmiecać tematu. Ponownie o to proszę.

 

[edi8]

Twoim zdaniem tylko ale to, że czegoś nie potrafisz albo nie rozumiesz
nie oznacza, że jest to nie możliwe.

Po polsku piszemy razem:niemożliwe
http://sjp.pl/niemo%C5%BCliwe
http://sjp.pwn.pl/poradnia/szukaj/niemo%C5%BCliwe.html
.................

Wpłacam 100 pln do Rivalo i kożystam z bonusu powitalnego

http://forum.bukmacherskie.com/f15/bankroll-management-typy-112304.html#post4808370
Po polsku: korzystam
http://sjp.pl/korzystam
..................

dopiero przed wczoraj trafiłem na twój system.

http://forum.bukmacherskie.com/f18/gol-do-xx-minuty-typy-propozycje-107281-372.html#post5869870
Po polsku: przedwczoraj
http://sjp.pl/przedwczoraj
.......
............
@Jobdzik, proszę nie zaśmiecać języka polskiego takimi kwiatkami!

 

[jobdzik]

Jak się nie ma do czego przyczepić to ciśniemy ortografię? Ortografia to komplikowanie i uprzykrzanie języka na siłę i dziwi mnie jak ludzie uparcie za tym idą jak za PiSem...

 

[jobdzik]

Miało być o analizie jest o ortografii... edi8 +1 reputacja -10 IQ

 

[kosa248]

Hej Jobdzik, pozwól, że odpowiem na to, co napisałeś parę postów temu.

kosa248 wylicza średnią czegoś w zależności od czegoś innego na podstawie próbki iluś tam spotkań.

To, że wyliczam m.in. średnią (bo nie mówię, że nie będę jej wyliczał) nie oznacza, że tylko na podstawie średniej będę wyciągał wnioski.

czym próbka większa tym moim zdaniem bardziej błędna

Nie pamiętam, kiedy ostatnio przeczytałem większą głupotę. To chyba na bazie tego stwierdzenia typujesz zwycięzcę meczu Reims - Toulouse na podstawie wyników 4 spotkań, tak?
Słyszałeś o prawie wielkich liczb?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_wielkich_liczb
Wnioski z tego prawa są przeciwieństwem tego, co napisałeś.

Posłuchaj, w statystyce i modelowaniu matematycznym na wiele rzeczy są sposoby. Sprawdza się na przykład coś takiego, jak autokorelacja:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Autokorelacja
Jeżeli jest ona wyraźna, to wyciąganie wniosków ze średniej z całej próby nie bardzo ma sens. Poza tym może być tak, że zmienna, którą chcemy prognozować, jest skorelowana z inną zmienną, której wartość znamy. Wówczas też nie ma sensu patrzeć na średnią, za to można zastanowić się nad modelem regresji liniowej. Wracając do autokorelacji, to nawet jeżeli ona nie występuje, to i tak średnia to za mało do prognoz. Lepiej znaleźć jakiś przedział ufności ( https://pl.wikipedia.org/wiki/Przedzia%C5%82_ufno%C5%9Bci ) dla badanej zmiennej, niż tylko najbardziej prawdopodobną wartość. Z kolei ten przedział bardzo zależy od wariancji naszej zmiennej. I tutaj też wniosków o wariancji czasem nie można wyciągać na podstawie całej próby, gdyż może występować coś takiego, jak heteroskedastyczność wariancji: https://pl.wikipedia.org/wiki/Heteroskedastyczno%C5%9B%C4%87 . Na weryfikowanie hipotez o autokorelacji w obrębie jednej zmiennej losowej, korelacji z inną zmienną losową, czy heteroskedastyczności wariancji są odpowiednie testy statystyczne. A to dopiero zalążek statystycznej analizy danych.

To my sobie w grupie kilkunastu osób "policzymy średnią", a ty przewiduj mecze na podstawie czterech wyników.

 

[jobdzik]

Kosa nie neguje twoich sposobów ani nie będę się kłócił z matematyką a interpretacja wyników moich obserwacji czy twoich badań jest prywatną sprawą każdego z nas ale może mały challenge? Ja sam i moje 4 mecze kontra ty i twój zespół naukowców? Od tak zestawienie dwóch różnych podejść. Jeden typ na kolejkę do końca sezonu? Czołowe ligi europejskie. Kursy muszą być podobne. Przyjmiemy jakiś fikcyjny bankroll i jednakowy system stawkowania.

 

[kosa248]

Jestem za, z tym że muszę cię zmartwić - dopiero od wczoraj zbieramy dane.

I nie zgodzę się na jeden typ na kolejkę, gdyż przy takiej częstotliwości oddawania typów jest bardziej prawdopodobne, że nasza przewaga nie będzie miała odzwierciedlenia w rezultatach.

A nawiązując do tematu, przejrzyj może to:

http://forum.bukmacherskie.com/f98/pilka-nozna-czynniki-nie-brane-przez-nikogo-pod-uwage-58841.html

A gdybyś chciał dołączyć do projektu, to możesz tylko na tym zyskać.

 

[jobdzik]

Czytałem już twój wątek. Jedna kolejka w jednej lidze. Analizujecie ich kilka/kilkanaście więc wygenerowanie jednego typu nie powinno stanowić dla was problemu... Ile czasu potrzebujesz na skompletowanie jakiejś sensownej próbki?

 

[kosa248]

To jest link do czegoś innego, mianowicie do analizy wpływu różnicy wysokości miast na wyniki meczów (takiej najbardziej podstawowej). Pytałeś o jakieś "mrówki".
Co do projektu, to na początek chcę uzbierać taką ilość osób, żeby wyrabiać się z aktualizowaniem na bieżąco danych i tak chcemy zbierać do końca sezonu. Później, w przerwie między rozgrywkami możliwe będzie cofnięcie się do pierwszej części sezonu i uzupełnienie danych, no chyba że chętnych do pomocy byłoby więcej, niż kilkanaście osób. Mając dane dotyczące całego sezonu można by było coś już prognozować na przyszły.

 

[jobdzik]

Wysokość miast wiąże się z ciśnieniem atmosferycznym i to trafia do mnie. To potężny atut gospodarza. Dzięki za mrówki.
Do projektu raczej nie dołączę gdyż moja wartość dodana to były by tylko staty nic więcej. Pomysł macie mega tylko czy uwzględniacie okno transferowe i zmiany trenerów?
Wiem, że Real to będzie zawsze Real, Barca to Barca itd. ale jak ma się forma np. Chelsea w tym sezonie do poprzedniego? Konflikt trener - zawodnicy i cała statystyka idzie do kosza. Dla mnie ważna jest forma zespołu tu i teraz, dostępność piłkarzy, kontuzje, częstotliwość spotkań, wyeksploatowanie zawodników. Na tym mogę opierać typy nie na danych historycznych. Mimo wszystko życzę wam powodzenia.

 

[kosa248]

Wiadomo, że zawsze są czynniki, których statystyka nie uwzględni lub których uwzględnienie wymagałoby ogromnego nakładu pracy w gromadzenie danych. I zawsze jak masz algorytm, który pokazuje ci, że powinieneś postawić tak i tak i jak zaczniesz argumentować, że przecież tutaj dwie kontuzje, tutaj piłkarze nie dostają pieniędzy, a tutaj trzech graczy odeszło, to taki algorytm nie będzie dla ciebie przekonujący, by z niego korzystać. Coś za coś: algorytm nie uwzględni ci tego, o czym piszesz, ale z kolei wybierając samemu typy możesz nieświadomie typować odwrotnie do jakiejś zależności, przeciwnie do jakiegoś trendu, który nie jest łatwy do wychwycenia...
Jak typujesz zwycięzcę, to oczywiście jedyne, co bierzesz pod uwagę, to okres ostatnich kilku tygodni, jednak gdybyś miał wybrać mecze, w których chcesz typować większą ilość goli w 2. połowie niż w pierwszej, to analizując tylko kilka ostatnich wyników nie otrzymasz dobrej analizy sytuacji, a metody statystyczne mogą pomóc stwierdzić, które ligi się do tego bardziej nadają, mecze z jakimi kursami itp.
Jak stosujesz algorytm, to jedyne, co cię interesuje, to tzw. long run, oczekiwany zysk w dłuższym okresie. Pojedyncze przypadki cię nie interesują. Jak masz wystarczająco dużo danych, żeby stwierdzić, że w jakiejś konkretnej sytuacji dana strategia jest dochodowa, to jest to wystarczające, żeby tę strategię stosować, niezależnie od transferów, kontuzji, sędziego, czy pogody na boisku.

 

[edi8]

wartość dodana to były by tylko staty nic więcej.

Po polsku: byłyby
http://sjp.pl/by%C5%82yby

 

[jobdzik]

Wszystko pięknie tylko jaki procent zwrotu z inwestycji jesteś w stanie osiągnąć? Analizując sezon wstecz pracujesz na liczbach. Masz wszystkie staty jakich potrzebujesz. Dodajesz, dzielisz, mnożysz i masz wszystko na tacy ale co w przypadku gdy mecz się jeszcze nie rozpoczął a ty musisz coś zagrać... Strategia polegać ma na stawianiu od początku do końca na to samo w oparciu o dane historyczne? Przykładowo: gramy zawsze Barcelonę na wyjeździe 2.5 bramki + ponieważ grając tak w sezonie 2010/11 bylibyśmy na +, 2011/12 na + 2012/13 na + itd. To jest dopiero ŚWIĘTY GRAAL.