Trading na NBA?

[lax]

Na wiosnę zacząłem się trochę interesować giełdą Betfair. Interesuje mnie handel na rynkach NBA, w tamtym sezonie za późno się za to wziąłem, bo pohandlowałem praktycznie tylko na playoffach. Oczywiście w ramach nauki stawki po 2 € ???? Teraz powracam do tematu, szukam osób do wymiany poglądów. Zaznaczam że jestem jeszcze zielony jeśli chodzi o granie na Betfair, ale już powoli łapię o co chodzi.
Może ktoś gra i chciałby podzielić się jakimiś wskazówkami, naprowadzić trochę? :grin: Jedyne co wymyśliłem jak do tej pory to kupno rano kursu na faworyta i pod wieczór sprzedaż, zazwyczaj się udaje coś zarobić ???? Na żywo grałem jak dotąd jeden mecz, z 2 € udało mi się uhandlować 59 centów zysku na kilku rynkach. A wy jak myślicie

, lepiej grać pre czy in play? Zachęcam do dyskusji.

 

[straszaksam]

Nie wiem jak to teraz wygląda, ale podejrzewam że podobnie jak dawniej - na NBA preplay jest strasznie małą płynność i ciężko się zarabia jakieś konkretniejsze kwoty. Na live już jest troszkę lepiej i faktycznie można coś więcej ugrać, o ile się umie dobrze czytać grę i ma się sporą wiedzę nt. klubów, zawodników i przede wszystkim stylu gry danych ekip.

 

[lax]

No właśnie pre to tylko rynek moneyline, ale i tam się kręci co najwyżej kilkanaście tysięcy, w porywach do kilkudziesięciu. Pozostałe zero lub prawie zero. In play już można pohandlować, ale głownie na kilku rynkach. Przed chwilą skończyłem grać live, wczoraj też był jeden mecz w przystępnej porze i spróbowałem. Wynik na minusie, przez hazard zamiast tradingu Nawyki z bukmacherki, jednak chyba lepiej w okresie nauki robić cash out co kilka ticków. Szkoda mi było się wycofać ze stratą i czekałem nie wiadomo na co, aż musiałem oddać prawie całe pieniądze. Moje stawki to 2€, żeby było mi łatwo wyciągać wnioski chcę cały miesiąc tak grać, chociaż kusi postawić więcej :grin:
Zastanawiam się jaka byłaby satysfakcjonująca stopa zwrotu, biorąc te przykładowe 2€, ugranie 0,50€ to nie jest problem na live. Czy celem powinno być przykładowo podwojenie stawki w ciągu meczu? Tyle koszykówki co już w życiu obejrzałem to naprawdę można przewidzieć jak te rynki się zachowają. Ogólnie jest tendencja do szybkich skoków na moneyline, a co to jest kilka punktów przewagi w NBA ???? Odpowiednio wyczekać jak dana drużyna kończy dobry run punktowy i centy same lecą
Ogólnie widzę w tym jakiś potencjał, zobaczymy co będzie dalej.

 

[straszaksam]

Nie rób sobie nigdy założenia, że MUSISZ coś podwoić/potroić czy zrobić cokolwiek w trakcie jednego meczu, bo to Cię zgubi prędzej czy później. Już nie raz i nie dwa, takie założenia sprawiły, że miałem minus, zamiast plusa :wink:
Wchodzisz w rynek, kiedy uwazasz za słuszne, potem ustawiasz się ileś tam ticków niżej i kontrolujesz sytuację.
Ja np. w NBA się w ogóle nie mogę odnaleźć, bo nie jestem w stanie wyczuć, kiedy jest ten właściwy moment, że dana drużyna może ruszyć z kopyta, albo mieć zastój.

 

[lax]

Ja mam tak w piłce nożnej, ale tam jedna bramka wywraca wszystko do góry nogami. Zagrałem jeszcze wczoraj jeden mecz tak jak tu piszesz, skrobałem tak po parę ticków i powiem że wyszedł solidny plus. Ogólnie trading sam w sobie jest ciekawy ale potrzeba kupę czasu żeby to rozgryźć a doba ma tylko 24 godziny ???? Będę dalej trenował bo wciąga mnie to coraz bardziej

 

[straszaksam]

Jak będziesz miał chwilę, to możesz założyć temat, albo opisać tutaj swoją metodę gry, na czym się opierasz itd., bo chętnie nauczę się czegoś nowego.
Mi najwygodniej handluje się na tenisie i właśnie na piłce nożnej, o której wspomniałeś :razz:

 

[lax]

Póki co nie wiem co mógłbym w takim temacie opisywać, bo to takie trochę stawianie na ślepo ???? Poczekajmy z miesiąc dwa, może rozgryzę jakieś zależności i trendy to będę mógł czymś się podzielić.

 

[ptysiek]

Jak będziesz miał chwilę, to możesz założyć temat, albo opisać tutaj swoją metodę gry, na czym się opierasz itd., bo chętnie nauczę się czegoś nowego.
Mi najwygodniej handluje się na tenisie i właśnie na piłce nożnej, o której wspomniałeś :razz:

a i tak skończysz na koniach jak wszyscy

Nie miałem okazji nawet wejść w rynek basketu - muszę sprawdzić.

 

[lax]

A to na koniach się zarabia? Podrzuć coś do poczytania o co tam chodzi ????

 

[straszaksam]

a i tak skończysz na koniach jak wszyscy
Nie miałem okazji nawet wejść w rynek basketu - muszę sprawdzić.

na koniach już grywam, ale czuję, że robię to bardzo na oślep, bazując na pewnych założeniach, które nie zawsze są słuszne.

A to na koniach się zarabia? Podrzuć coś do poczytania o co tam chodzi ????

no a nie? :razz:
Giedła to przede wszystkim konie. Dalej może tenis, krykiet...
A o co chodzi w wyścigach konnych, no domyśl się sam.

 

[lax]

Nie no domyślam się o co chodzi, ale jak na tym zarobić? Chyba że znacie się po prostu na tej dyscyplinie to spoko Wiele nauki przede mną. A propo to właśnie leci w dół kurs na Memphis, warto spojrzeć ja kupiłem jakiś czas temu, czekam i liczę centy hehe ????

 

[preplayer]

Nie no domyślam się o co chodzi, ale jak na tym zarobić? Chyba że znacie się po prostu na tej dyscyplinie to spoko Wiele nauki przede mną. A propo to właśnie leci w dół kurs na Memphis, warto spojrzeć ja kupiłem jakiś czas temu, czekam i liczę centy hehe ????

Jak ktoś się zna na koniach to rzeczywiście ma łatwiej, ale Konie to tak płynne rynki że w niektórych przypadkach znajomość konia może przeszkodzić, to jednak sport i nawet faworyt może mieć gorszy dzień. Dużo lepiej jest reagować na rynek, rynek nigdy nie ma gorszego dnia

 

[ptysiek]

A to na koniach się zarabia? Podrzuć coś do poczytania o co tam chodzi ????

W internetach i youtubach jest masa tego.
Osobiście scalpuje pre play. Aby mieć z tego ładny zysk potrzeba kilka stówek do włożenia w rynek - ale nie od razu Kraków zbudowano, sam zaczynałem od stawek >2€

 

[lax]

W takim razie poczytam przy czasie. Ogólnie ta giełda oferuje masę możliwości z tego co widzę. W tej chwili nie biorę pod uwagę stawek wyższych niż 2€, gdybym poczuł że umiem zarobić a nie że udało się trafić wtedy naturalnie można zacząć granie tymi stówkami o których wspomniałeś. Póki co to byłyby raczej pieniądze stracone Z tego co widzę to niewiele osób tu próbowało basketu.

 

[preplayer]

W takim razie poczytam przy czasie. Ogólnie ta giełda oferuje masę możliwości z tego co widzę. W tej chwili nie biorę pod uwagę stawek wyższych niż 2€, gdybym poczuł że umiem zarobić a nie że udało się trafić wtedy naturalnie można zacząć granie tymi stówkami o których wspomniałeś. Póki co to byłyby raczej pieniądze stracone Z tego co widzę to niewiele osób tu próbowało basketu.

Masz racje, nauka to podstawa. Ale jest zdecydowana różnica w grze stawkami 2,5,10 euro, a grą stawkami 200, 500, 1000 ???? W tym drugim przypadku Twoje pieniądze mają już jakiś wpływ na rynek (w zależności od jego płynności, większy lub mniejszy). W tym pierwszym, całkowicie znikasz w tłumie
Także jeżeli nawet zaczniesz czuć rynek na stawkach 2,5,10; przeskoczenie na wyższe stawki to przymusowa zmiana niektórych zachowań

 

[straszaksam]

Masz racje, nauka to podstawa. Ale jest zdecydowana różnica w grze stawkami 2,5,10 euro, a grą stawkami 200, 500, 1000 ???? W tym drugim przypadku Twoje pieniądze mają już jakiś wpływ na rynek (w zależności od jego płynności, większy lub mniejszy). W tym pierwszym, całkowicie znikasz w tłumie
Także jeżeli nawet zaczniesz czuć rynek na stawkach 2,5,10; przeskoczenie na wyższe stawki to przymusowa zmiana niektórych zachowań

To jest bardzo mądra uwaga, o której można się łatwo przekonać, wchodząc czasem nawet za 50-100 na rynkach o stosunkowo małej płynności.

Dlatego też wydaje mi się, że nauka grania preplay NBA jest tylko ciekawostką raczej, bo z większą gotówką to tam świata nie zawojujesz i tak

 

[lax]

Powoli zaczynam się przekonywać że na granie pre jest zdecydowanie za mała płynność rynków. Czekanie calutki dzień na kilka ticków to chyba strata czasu. A i tak przyjmą kilkadziesiąt euro z tego co widzę. Chyba trzeba tu się przyjrzeć grze live. Przy znajomości ligi można złapać duże skoki.
Co do koni, to trochę się rozejrzałem i powiem że to czarna magia póki co ????

 

[astana]

Proponuję przyjrzeć się Matchbookowi,prawie zawsze mają zdecydowanie lepszą ofertę na NBA niż betfair.Uważam iż gra jest warta przysłowiowej świeczki,mając kiedyś czas i dobrą kondycję bawiłem się w trading NBA i byłem całkiem zadowolony.

 

[lax]

Piszesz o tradingu pre?
E: masz rację, przejrzałem pobieżnie tą giełdę, na NBA leży tam więcej gotówki niż na Betfair. Skoro tradowałeś trochę NBA może masz jakieś wskazówki dla początkującego?:grin:

 

[astana]

Witam,moim zdaniem początkujący trader powinien to odpuścić,powód jest bardzo prosty są dużo lepsze rynki do gry.