>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

UFC Fight Night: Fight for the Troops 2: Dunham vs Guillard

Status
Zamknięty.
salonowiec 616

salonowiec

Użytkownik
Za 2 tygodnie event
UFC Fight Night: Fight for the Troops 2: Dunham vs Guillard
Trzeba powoli zbierać i przeżuwać info.



Data: 22 stycznia 2011
Miejsce: Fort Hood, Teksas, USA
Transmisja: Spike TV

Walka wieczoru:

155 lbs.: Evan Dunham (11-1) vs. Melvin Guillard (26-8-2)

Główna karta:


265 lbs.: Matt Mitrione (3-0) vs. Tim Hague (12-4)
145 lbs.: Mark Hominick (19-8) vs. George Roop (11-6-1)
265 lbs.: Patrick Barry (5-2) vs. Joey Beltran (12-4)
155 lbs.: Cole Miller (17-4) vs. Matt Wiman (12-5)

Pozostałe:

155 lbs.: Yves Edwards (39-16-1) vs. Cody McKenzie (12-0)
170 lbs.: DaMarques Johnson (11-8) vs. Mike Guymon (12-4-1)
145 lbs.: Rani Yahya (15-6) vs. Mike Brown (24-7)*
155 lbs.: Willamy Freire (17-3) vs. Waylon Lowe (9-3)
170 lbs.: Amilcar Alves (11-2) vs. Charlie Brenneman (12-2)
135 lbs.: Will Campuzano (8-3) vs. Chris Cariaso (10-2)
 
snoopdogg 369

snoopdogg

Forum VIP

Bardzo ciężka walka do typowania. Po jednej stronie faworyt tego pojedynku: Evan Dunham( 11-1-0). Bardzo dobry zawodnik, ostatnia porażka z byłym mistrzem Sean Sherk nie przynosi mu wstydu. Jego mocną stroną jest parter, większość walk wygranych przed czasem było przez poddanie. Po drugiej stronie Melvin Guillard (26-8-2). Człowiek który ma bardzo dobrą stójkę. Tak więc przeciwności staną na przeciw siebie, dlatego bardzo trudno określić kto wygra tą walkę. Melvin bardzo dobrze się broni przed obaleniami, ale już na dole nie ma takich umiejętności jak Evan. Jeśli chodzi o stójkę tu przewyższa Dunhama. Jak dla mnie szansę wycenione przez buków są trochę mylne. To nie będzie walka która może tylko w jeden sposób się zakończyć. Powiem tak: Jeśli Guilard nie da się sprowadzić do parteru i będzie toczył walkę w półdystansie może wygrać, ale jeśli walka toczyć się będzie w parterze wtedy wygra Dunham. Jak mam taką wizję na ten pojedynek. Gdybym miał jednak zagrać to bym postawił na Dunham by Submission po kursie 2.80, lub Guilard by KO, TKO or Stoppage po kursie 6.00 Tak wyglądają kursy na ten pojedynek :
 
salonowiec 616

salonowiec

Użytkownik
Jak patrze na Melvina Guillard to zastanawiam sie czy to nie młodszy brat, czy wrecz syn Quintona Rampage Jacksona.
Ten sam styl walki opraty na żywotności, slamach, obaleniach, wściekłych uderzeniach, na fizyczności.
W starciu z Evanem Dunham taki styl walki nie będzie dobry. Snoopy napisał, że Dunhaim to bardzo dobry parterowiec.
Tak, Dunhaim to świetny technik parterowy i Melvin pod żadnym pozorem, nie może dać się tam sprowadzić. A w repertuarze Melvina są techniki zapasnicze + ataki będąc w gardzie przeciwnika.
Akurat z tym przeciwnikiem to będzie jak woda na młyn dla Dunhama.

Pytanie brzmi czy Melvin jest w stanie poprowadzić całą walkę w stójce ?
 
snoopdogg 369

snoopdogg

Forum VIP
Jak patrze na Melvina Guillard to zastanawiam sie czy to nie młodszy brat, czy wrecz syn Quintona Rampage Jacksona.
he dobrze zauważyłeś, bo Guillard trenuje w obozie &quot; Jacksons Mixed Martial Arts&quot; Mam nadzieję, że walka będzie na wysokim poziomie, Melvin będzie walczył w stójce i nie da się złapać ani zejść do parteru. Ja jednak chce napisać parę zdanie o walce :
Matt Mitrione (3-0) vs. Tim Hague (12-4)
Myślę, że tutaj obejdzie się bez niespodzianki i Matt Mitrione wygra swój pojedynek. Może bilansu nie ma imponującego ale widać, że pokładają w tym człowieku nadzieje. Walczy często żeby nabrał doświadczenia, już teraz mówi się o tym, że jak wygra z Tim&#39;em następnym rywalem będzie Nelson. I to dopiero będzie zawodnik który sprawdzi jego umiejętności. Jeśli chodzi o Hague to ja nie wiem czemu on jeszcze walczy w UFC. Będzie to jego czwarta walka dla największej organizacji mieszanych sztuk walk, jak do tej pory trzy przegrał i myślę, że czwartą również przegra i zakończy przygodę z UFC. Kurs nie jest wysoki, ale 1.35 można zawsze dorzucić do dubla lub spróbować Matt Mitrione by KO, TKO or Stoppage po kursie 1.80
 
salonowiec 616

salonowiec

Użytkownik
265 lbs.: Matt Mitrione (3-0) vs. Tim Hague (12-4)



Na zdjęciu fajterzy wyglądaja grożnie, w realu mniej. Są raczej &quot;miskowatej&quot; budowy ciała, tz.n mają widoczną tkanke tłuszczową , co w sporcie na najwyższym poziomie jest zwykle niedopuszczalne. (Choć bywają wyjątki vide Fedor Emalienko )
Obaj są podobnych rozmiarów: ok 1.90 cm i 120 kg.
Obaj podobnie walczą i mają podobne predyspozycje.
Lubią walke w stójce. Dobrze czują się uderzając. Z tym, że Mitrione lepiej to wychodzi. Lepiej sie rusza od Hague, poza tym Tim Hague ma jakies niewytłumaczalne przestoje. Potrafi nagle zaprzestać działań ofensywnych i zbiera ciosy przeciwnika.
W profilu na sherdogu, Tim Hague ma wpisany styl boks/ju-jitsu. Boks ma dobry ale czy jest jakimś specjalista wysokiej klasy od jujitsu a tym bardziej od bjj to powątpiewam.


Spodziewam się walki w stojce, gdzie przewage będzie miał Mitrione.
Pytanie czy Hague będzie mógł i chciał przenieśc walke do parteru ?
 
snoopdogg 369

snoopdogg

Forum VIP

265 lbs.: Patrick Barry (5-2) vs. Joey Beltran (12-4)
Kolejny ciekawy pojedynek na gali w Teksasie. Patrick Barry zmierzy się z Joey Beltran. Oboje swoje ostatnie walki przegrali, więc jest to szansa na przełamanie passy. Możliwe, że będzie to pojedynek o być albo nie być w UFC.
Patrick to były kickboxer i podopieczny Ernesto Hoosta z czasów kariery w K-1. Tak więc ma bardzo dobrze opanowane kopnięcia i to jest jego mocna strona. Z drugiej strony brak doświadczenia ( jako zawodnik K1) w parterze. Tutaj naprawdę ma braki, bo ostatnie dwie walki przegrał przez poddanie. I co najważniejsze słaba kondycja, jeśli poprawił cardio i ciężko trenował na treningach, to zobaczymy poprawę podczas walki. Jego ostatnia porażka nie z byle kim, bo z Mirko CroCop&#39;em na UFC 115 stawia go w trudnej sytuacji. Źle się nie zaprezentował w tej walce, podobno walczył ze złamaną ręką i nogą ( na ile to prawda to nie wiem) Po tej walce zdecydował się na naukę u Brocka Lesnara. Jest to świetny zapaśnik więc wiedział do kogo ma się udać na naukę, pytanie czy czegoś się nauczył ? W stójce powinien zdominować rywala. Natomiast Joey Beltran przegrał ostatnio z Mattem Mitrione na UFC 119, ale wcześniej zwyciężył Rollesa Gracie, a także rozbił Tima Hague, który bez problemu poddał kiedyś Patricka Barry&#39;ego. Reasumując myślę, że Barry przygotuje jakąś niespodziankę w tym pojedynku, do tego poprawi kondycję i zaskoczy przeciwnika walką w parterze. Wszystko przemawia za nim więc nie będę się doszukiwał niespodzianki w tej walce. Patrick Barry zwycięzcą tego pojedynku!​
 
salonowiec 616

salonowiec

Użytkownik
Barry uczy się zapasów od Lesnara?
Nie chce niczego wyrokować ale Lesnar nie jest jakimś technikiem zapaśniczym.
Jest wręcz jednostronny w tym co robi.
Brock w walkach używał z technik zapasniczych tylko wejsc w nogi, to podpierał swoją siłą i masą.
Ja bym sie od niego techniki nie uczył.
 
salonowiec 616

salonowiec

Użytkownik
Natomiast Joey Beltran do dzisiaj z nikim mi sie nie kojarzył.


To ten po lewej. Z wygladu nie przypomina wogole sportowca, raczej meksykanskiego wiesniaka. Brak widocznych miesni, brzuszek....
W trzech walkach jakie widzialem prowadzil batalie w stojce. Ma prawie 190 cm, dlugie konczyny, dobra kordynacje, lubi uderzac. Specjalnej techniki strikera sie nie dopatrzylem ale facet ma dryg do tego. Idzie do przodu w wsadza celnie swoje cepy.
Niestety nie moge nigdzie znalezc probki jego umiejetnosci grapplerskich i wrestlingowych. Jakby ktos mial jakiegos linka i mogl podrzucic, to bylbym wdzieczny.
Sherdog podaje ,ze skonczyl dwie walki przez kimure ale to bylo w 2007 r., poza tym kimura to jedna z prostszych technik.
Stanie naprzeciwko, bylo nie bylo zawodowca od sportow uderzanych.
Nie widzi mi sie, zeby utalentowany uderzacz jakim jest niewatpliwie Beltran mogl sie mierzyc z zawodowcem Barrym.
Stojka- sprawa jasna ale poza stojka to wielka niewiadoma.
 
snoopdogg 369

snoopdogg

Forum VIP
Barry uczy się zapasów od Lesnara?
Nie chce niczego wyrokować ale Lesnar nie jest jakimś technikiem zapaśniczym.
Jest wręcz jednostronny w tym co robi.
Brock w walkach używał z technik zapasniczych tylko wejsc w nogi, to podpierał swoją siłą i masą.
Ja bym sie od niego techniki nie uczył.
Ja mam inne zdanie na ten temat. Brock jest to były mistrz National Collegiate Athletic Association w zapasach (organizacja rzeszająca około 1200 instytucji, zajmujących się organizacją zawodów sportowych wielu uczelni wyższych w USA )
Zapasy
Big Ten Conference

  • Big Ten Conference – mistrzostwo (1999, 2000)
  • Big Ten Conference sklasyfikowało go na 1. miejscu w wadze ciężkiej (2000)

National Collegiate Athletic Association

  • NCAA Division I – 2. miejsce (1999)
  • NCAA Division I – mistrzostwo (2000)

North Dakota State University – Bison tournament


National Junior College Athletic Association

  • NJCAA All-American (1997, 1998)
  • Junior College National Championship (1998)

Dużo osiągnął w tym sporcie i nie przypadkowo trafił do Wrestlingu gdzie ludzie go pokochali. Tam jednak nie płacą tyle co w UFC. Ludzie go lubią i nienawidzą, ale fakt jest taki, że podczas jego walk oglądalność rośnie, więc to jest żyła złota dla szefów największej organizacji mma. Umiejętności również musi posiadać skoro zdobył mistrzostwo UFC, więc Barry na pewno nauczył się od niego czegoś. Z resztą Brock od Patricka też miał się czego uczyć, ponieważ Barry to były kickboxer.
 
snoopdogg 369

snoopdogg

Forum VIP

155 lbs. Cody McKenzie (12-0) vs. Yves Edwards (39-16-1)
Bardzo interesujący pojedynek. Trenujący na co dzień w American Top Team, Yves Edwards miał początkowo walczyć z Melvinem Guillardem, ale z powodu kontuzji Kenny`ego Floriana doszło do rotacji w rozpisce i Melvin zajął miejsce Kenny’ego w walce z Evanem Dunhamem. Natomiast Cody McKenzie zajął miejsc Guillarda i po miesiącu przerwy znów stanie w klatce, aby poprawić swój bilans. Aż się nie chce wierzyć jak patrze na jego statystyki: 12 walk wygranych z czego 11 przez gilotynę w pierwszej rundzie !! Naprawdę świetny wynik, jeśli mam być szczery nigdy nie widziałem w akcji tego kolesia. Jeśli chodzi o ten pojedynek to czeka go trudne zadanie, czemu ? Czytałem kiedyś wywiad jednego z zawodników który po krótkiej przerwie musiał walczyć ponownie. Opowiadał o walce, że był strasznie przemęczony, ciężki i wolno się poruszał. Kilka tyg trenują przed walką, potem jest kilka tyg odpoczynku. Tak więc trudno oszukać organizm. Nie wiadomo jak zaprezentuje się McKenzie. Czy będzie wypoczęty, szybki i znów pokaże klasę, czy też będzie cieniem samego siebie ? Ciężko odpowiedzieć na to pytanie. Jego przeciwnikiem będzie weteran mieszanych sztuk walk, bardzo doświadczony zawodnik. Ostatnie dwa pojedynki wygrał przez decyzję. Ciekawostką jest fakt, że Yves Edwards jeszcze w swojej karierze nigdy nie przegrał przez gilotynę. Zapowiada się naprawdę ciekawy pojedynek.​
 
salonowiec 616

salonowiec

Użytkownik
No dobrze Snoopy.
Jeśli Barry wykona jakikolwiek rzut zapaśniczy , nie będący wejsciem w nogi to odszczekam swoje słowa .;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
snoopdogg 369

snoopdogg

Forum VIP
No dobrze Snoopy.
Jeśli Barry wykona jakikolwiek rzut zapaśniczy , nie będący wejsciem w nogi to odszczekam swoje słowa .;)
umowa stoi ;) Jeśli przegram to stawiam browara... Mam nadzieję, że Beltran będzie dążył do walki w półdystansie ze względu na umiejętności K1 Patricka. Low Kicki na pewno będą mocna stroną Barre&#39;go więc Joey będzie chciał walki blisko siebie co spowoduje rzut Patricka ;) Ja mam taką wizję na ten pojedynek, jeśli się mylę to również odszczekam info.
 
salonowiec 616

salonowiec

Użytkownik
155 lbs. Cody McKenzie (12-0) vs. Yves Edwards (39-16-1)

Obejrzałem kilka filmików z Cody McKenzie i zadaje sobie pytanie wtf?
W życiu nie widziałem takiego zawodnika!
Z wygladu Jezus Chrystus, postura narkomana, koordynacja ruchowa pijaczka w bójce ulicznej.
Facet nie umie uderzać, dobry technicznie wresting aczkolwiek sprawia wrażenie jakby miał problemy z błędnikiem, a na ziemi nieżle choć te gilotyny strasznie zaciemniają sprawe.
McKenzie pierwsze co robi , to łapie za głowe przeciwnika. Ma długie ręce - ma łatwiej. Ale 10-11 na 12 walk przez gilotyne?
Ogladąłem walki ktorych sherdog nie zaliczał do oficjalnego rekordu- tam też McKenzie poddawał przez gilotyne. Jakiś fenomen.

Yves Edwards to weteran MMA. walczy od ubiegłęgo wieku i w przeciwieństwie do McKenziego z przyjemnością sie na niego patrzy. Pełna przekrojowość. Widowiskowe, techniczne muay thai, dobry wrestling, swoboda w bjj.

Jedyny minus widze, że jest jakieś 10 cm niższy od McKenziego, więc gilotyna bardzo prawdopodobna , hahahaha.

P.S.
To jak będzie Snoopy z typ piwem? Wyślesz pocztą ? ;)
 
salonowiec 616

salonowiec

Użytkownik
Buki jeszcze nie wystawiły kursów na walki spoza głównej karty.
Ciekaw jestem jak wycenią tą parę Cody McKenzie vs. Yves Edwards.
Cody ma b.db rekord ale zrobiony na jakichś małych galach, w dodatku ten styl walki jest bardzo nieprzekonujący.
Z kolei Edwards to doświadczenie, zawodnik MMA pełną gębą z dobrym rekordem zrobionym na lepszych galach.

Edwards lekkim faworytem u buków? Jakieś 1.7 vs 2.2 ?
Taka ot próba wyceny.
 
snoopdogg 369

snoopdogg

Forum VIP
Nie świruj, że to Barry ? Ale Panowie koniec z zagadkami w tym temacie. Następne będą już usuwane. Salonowiec jeśli chodzi i browarka to przeleje na MB ( taniej mnie wyniesie niż wysyłanie pocztą heh)
 
vito-corleone 256

vito-corleone

Użytkownik
To jest na serio Patrick Barry.Chyba więcej czasu na siłce spędził niż na sali treningowej.Jestem pewien że po pierwszej rundzie jego cardio spadnie do minimum hehe Był wcześniej nieźle wyrzeźbiony ale teraz to dowalił masy nieźle.
 
snoopdogg 369

snoopdogg

Forum VIP
Melvin Guillard: niepokonany w 2010, mistrz w 2011?
Ciekawego wywiadu udzielił Melvin Guillard przed walką z Dunhamem:
“Moim celem jest bycie mistrzem UFC w 2011. Na początku 2010 powiedziałem, że w tym roku będę niepokonany, i tak się stało. Miniony rok pod opieką trenera Grega (Jacksona) upłynął mi na budowaniu pewności siebie. Naprawdę czuję, że jestem najlepszy w kategorii 155 funtów. Teraz tylko muszę dostać szansę, żeby to pokazać. Evan Dunham będzie ciężkim przeciwnikiem, bo jest naprawdę dobry i moim zdaniem niepokonany, bo uważam, że wygrał walkę z Sherkiem. Jestem gotowy na walkę z nim.”
Melvin Guillard, który wygrał 3 walki z rzędu, a w sumie 6 ze swoich ostatnich 7, przepowiada swoją przyszłość na 2011 rok. Na najbliższej gali “Fight for the Troops” zmierzy się z Evanem Dunhamem. Pozostaje pytanie, czy czas spędzony pod okiem Grega Jacksona był wystarczający, żeby “The Young Assassin” mierzył się z najlepszymi w wadze 155 funtów.

No ciekawie robi się przed pojedynkiem, hmm... czy jest wstanie pokonać Evana ? Coraz bardziej się nad tym zastanawiam, ale naprawdę musi dużo siły włożyć w ten pojedynek aby utrzymać walkę w stójce. To jest jedyna szansa na wygranie tej walki -&gt; walka w stójce, bo jak będzie leżał nie wróżę mu nic dobrego, dlatego postanowiłem odpuścić ten pojedynek pod względem typerskim, lub dla większych emocji zagrać delikatnie
Dunham by Submission po kursie 2.80, lub Guilard by KO, TKO or Stoppage po kursie 6.00
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom