Słusznie Pudzianxx zauważył, od razu rzucają się w oczy dwa pewniaki. Nad Conorem i Gunnarem nie ma co się nawet rozpisywać, oboje w ścisłej czołówce prospektów światowego
MMA, tak naprawde gala w Dublinie zrobiona głównie z myślą o nich, rywale idealni na kolejny krok dla obu zawodników.
Conor+Gunnar AKO 1.50
Te dwa typy to ewidentne pewniaki, reszta walk to ciekawe starcia, ale raczej bukmachersko do odpuszczenia. Praktycznie w każdej walce każda ze stron może wygrać. Napisze więc na kogo bym stawiał w innych ciekawych walkach, ale odradzam stawianie czegoś innego niż Conor+Gunnar, ryzyko w reszcie walk jest spore (co widać po kursach).
Nikita Krylov 1.75 - bo mimo iż większość fanów ma go za pajaca, to dysponuje solidnym arsenałem w stójce i takich rywali jak Donovan powinien pokonywać.
Tor Troeng 1.50 - bo rywal wydaje się co najwyżej przeciętny, a Troeng ma wyrobione w Europie nazwisko (swego czasu walczył nawet z Mamedem). Kumpel i sparingpartner Gustafssona.
Cathal Pendred 1.55 - bo mimo iż jego rywal to bardzo inteligentny zawodnik, to Cathal wydaje się być zawodnikiem zupełnie innego formatu. Oboje byli w TUFie, oboje poniekąd zawiedli, ale prawdą jest też że Pendredowi wróżono podobną przyszłość jak jego dwóm dobrym kumplom którzy zresztą zawalczą na tej samej gali . Pendred pierwszy z prawej
Ian McCall 1.55 - bo jest solidniejszym zawodnikiem niż Pickett, który zapewne znowu będzie liczył na jeden cios który zapewni mu zwycięstwo, a przy dobrej defensywie McCalla powinien mieć niewielkie szanse na takowy