>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
Fortuna bonus

Ustawa hazardowa/ prawo hazardowe cz. 2

Status
Zamknięty.
W 11

wojjtas

Użytkownik
@wojjtas, przeczytaj: http://www.frixo.com/sbook/regions/hungary.asp

http://www.bbj.hu/business/hungarian-gambling-market-odds-and-evens_65224

i nastaw się na grę w kolekturach węgierskiego potentata w tej dziedzienie ( około 4.000 punktów przyjmowania zakładów: 300 własnych a reszta to autoryzowane i funkcjonujące przy okazji prowadzenia swojej własnej działalności jak kawiarnie, piwarnie, bary, sklepy, stacje paliw ) czyli firmy Szerencsejáték Zrt.

http://www.szerencsejatek.hu/tippmix
http://www.szerencsejatek.hu/goltoto
http://www.szerencsejatek.hu/toto


http://www.szerencsejatek.hu/
http://campona.hu/Uzlet/Lottery-Shop

.
Napisałem na czacie bet365 z zapytaniem czy będę mógł obstawiać na Węgrzech i odpowiedziano mi, że jak najbardziej. Czy w wypadku, gdyby IP nie było zablokowane obstawiać, czy lepiej sobie darować? Dodam, że źródło internetu to nie WiFi tylko prywatny węgierski modem.
Wie ktoś może od kiedy obowiązuje/będzie obowiązywać to prawo na Węgrzech?
 
C 445

cristovao

Użytkownik
Skandal nabiera rozpędu. Co z zakładami na wygraną Celticu Glasgow? Bukmacher: Raczej ich nie wypłacimy
Jak to jest być jednym z nielicznych legalnych bukmacherów w Polsce?
W wielu sprawach mamy związane ręce z powodu nałożonych przez ministerstwo finansów restrykcji. O wiele więcej może robić nielegalna konkurencja. Ustawa hazardowa jest bublem prawnym, który blokuje dostęp środowiska sportowego do pieniędzy bukmacherów, przez niego nie możemy tak bardzo zaangażować się sport, jakbyśmy chcieli.
Ustawa nas nie chroni, a płacimy do budżetu państwa rocznie 50 milionów złotych z tytułu podatku, do tego wypłacamy pensje i płacimy ZUS-y za pracowników w kraju. Tymczasem nasza nielegalna konkurencja nic nie płaci, tylko zarabia, bo jest zarejestrowana w rajach podatkowych. Jeśli ktoś u nas postawi 100 złotych, to tak naprawdę gra sumą 88 złotych, co wynika z bardzo wysokiego podatku, aż 12 proc. od obrotu. U naszej nielegalnej konkurencji gra całą kwota.
Obecna sytuacja jest chora i są z niej dwa wyjścia. Jedna oznaczałaby wprowadzenie proeuropejskiej liberalnej ustawy, tak by zachodnie firmy mogły się tu reklamować, a my byśmy z nimi rywalizowali. Druga opcja jest taka, ze jeżeli państwo nie chce takiej ustawy i wprowadza swoją ustawę hazardową, to egzekwuje swoje prawo, jak to robią w Turcji, Rumunii czy na Węgrzech i blokuje dostęp do bukmacherów internetowych.
By lepiej Pan zrozumiał naszą sytuację wyjaśnię to w taki sposób: Mamy dwie stacje benzynowe, obie mają taką samą benzynę, ale jedna robi wszystko bez koncesji i nie płaci podatków, dzięki temu jest tańsza, to gdzie pan zatankuje? Raczej pójdzie pan do tych tańszych. I tak wielu robi.
Pana konkurencja nie tylko działa, ale także reklamuje się na portalu „skierowanym” do Polaków mieszkających za granicą.
Nie potępiam jego właściciela. Ma taki ciekawy koncept na biznes. Co prawda portal robi to w sposób śliski, ale nie zamierzam tego potępiać, bo każdy musi w jakiś sposób zarobić. Tak samo ja nie chcę krytykować Zbigniewa Bońka za to, że jest sponsorowany przez firmę, która działa na naszym rynku nielegalnie. To jego sprawa, nie zaglądam mu do kieszeni.
Chcielibyśmy, by było inaczej, bo w końcu STS jest sponsorem reprezentacji Polski, a wszyscy mówią że kadra to to samo co STS.
Mówił Pan, że macie związane ręce . To oznacza, że nie zobaczymy u was akcji, jakie robi Paddy Power, który lubi kontrowersje jak np. „karczowanie” amazońskiej dżungli przed mundialem?
Może nie aż tak. Jednak ostatnio mi się zarzuca, że ja jestem zbyt kontrowersyjny. Chyba chodzi o to w jaki sposób się wypowiadałem na temat trenera Lecha Mariusza Rumaka. Ale oprócz tego to chyba jako STS robimy show. Wspominał pan Paddy Power – wiemy, że mają ciekawe pomysły i staramy się na nich wzorować. Jednak nie stać nas na to, by powtórzyć ich numery.
Dlaczego?
Ustawa antyhazardowa. Ona nas ogranicza. Nie możemy się reklamować, możemy co najwyżej informować, że kogoś zasponsorowaliśmy. Jak zagra kadra, to nie mam prawa wykupić LED-a reklamowego i powiedzieć „Obstaw w STS-ie”, bo to nielegalne. Mogę co najwyżej mieć napisane „Polski bukmacher wspiera polską piłkę”.
W firmie jesteśmy bardzo wyczulenie na to, by nie złamać ustawy, bo po wprowadzeniu obecnie funkcjonującej ustawy urząd celny bardzo chciał się wykazać i mieliśmy parę spraw karno-handlowych. Dziś mój dział marketingu jest odpowiednio zbriefowany. Niemniej, musimy się wykazywać kreatywnością, by wszystko było zgodnie z prawem.
Może pan podać jakieś przykłady?
Chociażby w czwartek przy okazji rewanżowego meczu Lecha. Już sam fakt, że Polski bukmacher chce przeprowadzić relację telewizyjną z meczu wywołało olbrzymie zainteresowanie. Serwery nam padły. Potem jak się już dogadaliśmy z Lechem, musieliśmy wszystko załatwić, by ze strony technologicznej to zagrało, bo transmisja była i do komputerów i do komórek.
Od kogo przyjmujecie zakłady?
Tylko od pełnoletnich osób mieszkających w Polsce.
Podejrzewam, że głównie obstawiają piłkę nożną?
Tak, to zdecydowany lider. Oprócz tego Polacy chętnie obstawiają hokej, siatkówkę, koszykówkę oraz tenis. Ten ostatni jest popularny głównie dlatego, że jest dużo meczów, i nie ma remisów. Klient może obstawić wiele zakładów. Polacy bardzo chętnie też obstawiają wszystkie wydarzenia, w których biorą udział nasi rodacy.
A jak grają Polacy?
Specyficznie. Kiedyś pracowałem dla międzynarodowej firmy i rozmawialiśmy o tym, że Polski klient jest dziwny. Najczęściej gra o małą stawkę i chce dużo wygrać. Dlatego obstawi za 2-5 złotych 15-20 wyników i liczy na to, że któryś z tych zakładów wejdzie.
Inni tak nie grają?
Włosi grają za trochę większe stawki, ale obstawiają niewiele wydarzeń, tak by podwoić swoją wygraną. Zagranicą chętniej obstawiają takie mecze jak derby Manchesteru czy mecz Real-Barcelona. Polak z kolei celuje w pewniaki. Obstawi takie mecze, w których Manchester United, Chelsea, Real, czy Barcelona grają u siebie ze słabym przeciwnikiem. Jak obstawisz tak wiele meczów, to wygrana może być spora.
Jak duża?
Jeden gracz wygrał 250 tysięcy złotych. Jednak takich zakładów jest kilkanaście dziennie. Interesuję się tym, więc wiem jakie zakłady się u nas obstawia.
Sam pan obstawia?
U siebie nie mogę, ustawa zabrania. U internetowych bukmacherów tego nie robię, bo to nieuczciwa konkurencja. Tak więc zostaje legalna konkurencja w Polsce. Czasami do nich chodzę i gram za niewielkie kwoty. Obstawiam mecze Euro, Mistrzostw Świata czy Ligi Mistrzów.
Wygrywa pan?
Raczej nie. Słabo mi idzie typowanie wyników. Zamiast tego zakładam się z setkami tysiącami Polaków. Cały czas dostaję telefony w sprawie dużych zakładów. Przyjmuję ryzyko.
Kto ustala te kursy?
Jeszcze dziesięć lat temu takie firmy jak STS musiały zatrudniać bukmacherów, bo kursy ustalało się samemu. Teraz są firmy zewnętrzne, które ustalają kurs automatycznie. Dlatego osoby zatrudnione w firmie głównie wymyślają kreatywne zakłady.
Pana konkurencja też. Ostatnio Totolotek dał zakład, że golas wbiegnie na meczu Górnika. Wbiegł i podobno ktoś zainkasował 30 tysięcy złotych.
Wydaje mi się, że to ściema. Nie sądzę, żeby ktoś przyjął taki zakład. Też mamy u siebie tego typu zakłady, ale jeśli ktoś postawi większą sumę, to wiadomo, że szykuje się coś podejrzanego. Dlatego jeśli ktoś w takim wypadku postawiłby powiedzmy 500 złotych, to bym zakładu nie przyjął. W ofercie STS nigdy nie znalazłoby się zdarzenie mogące mieć wpływ na przebieg, a nawet przerwanie widowiska sportowego
To po co są tego typu zakłady?
By wzbudzić zainteresowanie mediów. Moi znajomi pytają się mnie o to, jak obstawiali klienci. Wtedy ja im daję statystyki, że np. większość postawiła na Anglię w meczu z Polską. Dziennikarzy tego typu fakty nie interesują. Dla nich suche statystyki nie są ciekawe, wolą mówić o golasach wbiegających na boisko.
Pan zarabia na zakładach bukmacherskich, ale wiele osób jest uzależnionych od hazardu...
To temat dość ciężki, dlatego może zacznę od drugiej strony. Powinniśmy rozdzielić hazard od bukmacherki. Bukmacherka to znajomość sportu. Jak zagramy w grę hazardową jak Lotto, i kupimy po zakładzie to jest to gra losowa. W bukmacherce możemy pójść do punktu i obstawić wyniki meczów drugiej ligi chińskiej. Pan może się nie zna na tym, ale ja np. mogę ją śledzić od 5 lat i znać każdy zespół na wylot. W tym przypadku mam większe szanse od Pana wygrać zakład, niż gdybyśmy obaj kupili losy w kolekturze lotto.
Ale znam osoby uzależnione, które obstawiają mecze.
Zdarza się. Jednak w Polsce to raczej niewielki odsetek. Więcej pieniędzy ludzie topią w kasynach. Z drugiej strony jesteśmy odpowiedzialni społeczni. W naszych punktach i na stronie www.sts.pl informujemy, gdzie można otrzymać pomoc w przypadku uzależnienia od hazardu.
Jeśli ktoś u nas zamknie konto z powodu tego, że jest uzależniony, a może tak na naszej stronie zaznaczyć, to już nigdy nie otrzyma od nas informacji ws. zakładów. Mimo wszystko ludzie tracą większe sumy w kasynie, gdzie rzeczywiście jest element losowy.
Powiem tak, że fajnie by było, gdyby w Polsce ludzie uznawali bukmacherkę za coś normalnego. Że przed meczem obstawimy jego wynik, i przeżyjemy jakieś dodatkowe emocje. Nie trzeba obstawiać wysokich kwot, by grać i się dobrze bawić.
http://natemat.pl/112837,bukmacher-dla-natemat-raczej-nie-wyplacimy-pieniedzy-tym-co-postawili-na-awans-celtiku
 
yar000 9,6K

yar000

Użytkownik
Gość jest śmieszny:
&quot;[...] Tymczasem nasza nielegalna konkurencja nic nie płaci, tylko zarabia, bo jest zarejestrowana w rajach podatkowych.&quot;
To jest legalna konkurencja.
&quot;Raje podatkowe?&quot;. Czy ktoś zabrania STS-owi dokonać optymalizacji podatkowej i przerejestrować się poza Polskę (ale np. nadal w UE) albo posiadać spółki zależne lub samemu stać się taką spółką w stosunku do spółki dominującej, zarejestrowanej poza Polską?
I nie będą musieć płacić ZUS-ów. O innych pozytywach takiego rozwiązania nie wspominając.
Licencję na prowadzenie w Polsce działalności, posiadają.

Wolny rynek. Oni chyba tego pojęcia nie znają.
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
To jest legalna konkurencja.
Wedle obowiązującej ustawy hazardowej jest to nielegalna konkurencja, gdyż nie jest zarejestrowana w Polsce...Tak to wygląda od strony prawnej. Ale do dziś mamy spory, czy ta ustawa nie jest w sporze z prawem Unii Europejskiej, tyle tylko, ze wg mnie gdyby naprawdę była w sporze z prawem unijnym to juz dawno byłoby to rozwiązane, a nie jest...
 
yar000 9,6K

yar000

Użytkownik
Wedle obowiązującej ustawy hazardowej jest to nielegalna konkurencja, gdyż nie jest zarejestrowana w Polsce...Tak to wygląda od strony prawnej. Ale do dziś mamy spory, czy ta ustawa nie jest w sporze z prawem Unii Europejskiej, tyle tylko, ze wg mnie gdyby naprawdę była w sporze z prawem unijnym to juz dawno byłoby to rozwiązane, a nie jest...
To wszystko jest dla mnie jasne.
Nawiązałem z &quot;legalnością&quot; do takiej rzeczy,
że STS mając w kieszeni licencję na prowadzenie działalności w Polsce,
może dokonać optymalizacji podatkowej ponieważ gość płacze nad ZUS-ami i &quot;rajami podatkowymi&quot;.
Polska firma ma prawo dokonywać optymalizacji podatkowej. Nawet, jeśli ostatnio, totalitaryzujacy rząd Tuska próbuje wprowadzić przepis mówiący, że optymalizacja to zło i może będzie karane.
Do tej pory, Malta i Cypr leżały odłogiem. I należą do UE.
Wystarczyło skorzystać.
Można było mieć i choćby spółkę zagraniczną, powiązaną z STS.
I optymalizować pieniążki.
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
Nawiązałem z &quot;legalnością&quot; do takiej rzeczy, że STS mając w kieszeni licencję na prowadzenie działalności w Polsce, może dokonać optymalizacji podatkowej ponieważ gość płacze nad ZUS-ami i &quot;rajami podatkowymi&quot;.
Wiesz co ja rozumiem te jego płacze...Bo to jest racja, że działa ten STS w 100% legalnie, odprowadza podatek, płaci zusy srusy, a ustawa tak naprawdę to daje im po dupie a nie innym. Z ta optymalizacją chodzi Ci o coś takiego jak ostatnio zrobiło np Reserved ? Być może z celów marketingowych nie robią takiego czegoś, a być może z innych o których nie wiemy...Wiesz teraz to jest sponsor reprezentacji więc troszkę krzywo by to wyglądało, żeby sponsorował kadrę naszych wspaniałych kopaczy a uciekał z podatkami na Cypr.
 
yar000 9,6K

yar000

Użytkownik
=dawczan;4699713][...] Z ta optymalizacją chodzi Ci o coś takiego jak ostatnio zrobiło np Reserved ?
Tak. Między innymi oni.
[...] Być może z celów marketingowych nie robią takiego czegoś, a być może z innych o których nie wiemy...Wiesz teraz to jest sponsor reprezentacji więc troszkę krzywo by to wyglądało, żeby sponsorował kadrę naszych wspaniałych kopaczy a uciekał z podatkami na Cypr.
To racja. Wizerunkowo wyglądałoby to co najmniej dziwnie.

... No ale cóż ...
Biznes to biznes. I albo rybki albo akwarium ;)
----
Edit:
STS jest &quot;tylko&quot; partnerem Reprezentacji Polski.
Sponsorami są: Nike (firma amerykańska), AliorBank (nie wierzę, że to bank polski. Należy do włoskiej grupy Carlo Tassara?), Biedronka (właścicielem jest portugalskie konsorcjum) i polski cinkciarz .pl
 
A 0

adidos12

Użytkownik
Ostatnio w telewizji widziałem, reklamy Betclic i Expekt i nie wiem co o tym myśleć, mogą ci bukmacherzy reklamować się w polskiej telewizji, jeśli jest ta cała ustawa?
 
C 445

cristovao

Użytkownik
Ostatnio w telewizji widziałem, reklamy Betclic i Expekt i nie wiem co o tym myśleć, mogą ci bukmacherzy reklamować się w polskiej telewizji, jeśli jest ta cała ustawa?
jeżeli chodzi Ci o Eurosport to nie jest to polska stacja, wypuszczać może reklamy zarówno zagraniczne jak i polskie więc śmieje się w twarz polskiemu bublowi, inne zagraniczne stacja nadające w PL wersji to samo
 
ohto 0

ohto

Użytkownik
Mieszkam w Anglii od kilku miesiecy, nie mialem jeszcze zadnego konta u zagranicznych bukmacherow, jedynie w tych legalnie dzialajacych w Polsce. Rozumiem, ze z ustawa hazardowa jest oczywiscie tak, ze obowiazuje jedynie na terenie Polski? I mieszkajac za granica, np w Anglii, moge sobie normalnie zalozyc konto np w Oddsring i obstawiac &quot;w pelni legalnie&quot;? Z gory dziekuje za odpowiedz, pozdrawiam
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
Mieszkam w Anglii od kilku miesiecy, nie mialem jeszcze zadnego konta u zagranicznych bukmacherow, jedynie w tych legalnie dzialajacych w Polsce. Rozumiem, ze z ustawa hazardowa jest oczywiscie tak, ze obowiazuje jedynie na terenie Polski? I mieszkajac za granica, np w Anglii, moge sobie normalnie zalozyc konto np w Oddsring i obstawiac &quot;w pelni legalnie&quot;? Z gory dziekuje za odpowiedz, pozdrawiam
Tak. Nie mozesz - teoretycznie - grac u zagranicznych z terenu Polski.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
C 445

cristovao

Użytkownik
Kraków zmienia się w jaskinię hazardu
Pomimo rygorystycznej ustawy Kraków powoli zaczyna przypominać wielką jaskinię hazardu. Niemal na każdym rogu ulicy znajdziemy rozświetlone neonami brzydkie kioski i budki z automatami do gier” – pisze w piątkowym wydaniu “Dziennik Polski”. “Izba Celna zupełnie sobie nie radzi z wysypem lokali zajmujących się hazardem. Na miejsce jednego zlikwidowanego punktu, wyrasta kilka nowych” – podkreśla gazeta.
“Nieoficjalnie celnicy bronią się, że lawina salonów gier to efekt wadliwej ustawy hazardowej z 2009 roku. Została ona zakwestionowana przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w 2012 roku. Choć Sąd Najwyższy uznał, że przepisy będą obowiązywać do czasu wyroku Trybunału Konstytucyjnego - zrobił się prawny bałagan&quot; - pisze dziennik. Podkreśla, że władze Krakowa nie czują się winne tej sytuacji.

Gdyby automaty stały w budynkach gminnych, moglibyśmy próbować je wyeliminować. Natomiast najczęściej są to kioski wolno stojące na terenach prywatnych
- mówi Jan Machowski z krakowskiego magistratu. Miasto nie ma kompetencji do walki z tym zjawiskiem. To ustawa miała je wyeliminować, ale tak się nie stało - tłumaczy.

Mieszkańcy Krakowa nie kryją oburzenia zalewem punktów z jednorękimi bandytami. Na naszym osiedlu hot spot wyrósł vis a vis ośrodka kultury, do którego chodzą nasze dzieci - mówi “DP&quot; mieszkaniec Wróblowic. Nie widzieliśmy tu żadnej kontroli. Pewnie dlatego, że lokal działa głównie wieczorami i w weekendy, kiedy inspektorzy mają wolne! - dodaje.
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-krakow-zmienia-sie-w-jaskinie-hazardu,nId,1498425
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
I to jest właśnie największa patologia...Przecież zmiany, które dotknęły bukmacherkę wzięły się z afery automatowej. To o to tak naprawdę była cała gra...A, że po drodze oberwała bukmacherka a co za tym idzie sport no to cóż...Jak widać nie zmieniło się nic, bo automaty jak były tak są, a traci tylko polski sport przez wycofanie się zagranicznych buków...Że w tej polityce nie ma ludzi, którzy zajęliby się tym tematem tak jak należy...Chociaż pewnie właśnie się tym zajmują, bo z automatów wpada kasa nieziemska...i im to na rękę.
 
macieqleo 5,3K

macieqleo

Użytkownik
Pinnacle wycofuje się z Wielkiej Brytanii
Due to imminent changes to British gambling licensing regulations, Pinnacle Sports will after September 30th, 2014, be unable to offer our services to any players resident in Great Britain.
This statement is intended to provide clarity on the implications for existing British players:
What is the change to British gambling regulations?
Amendments to the Gambling (Licensing and Advertising) Act come into force on October 1st, 2014 requiring all companies that advertise or provide gambling services to British residents to obtain a licence from the British Gambling Commission.
I am from Great Britain but resident elsewhere. Can I still bet?
The new restriction is specific only to players whose account details indicate they are resident in Great Britain.
What does Great Britain include?
Great Britain includes England, Scotland, Wales and Northern Ireland.
I am a British account holder. What will happen? What do I need to do?
All your account options other than withdrawal will be blocked after 11.59pm (BST*) September 30th, 2014.
Any of your bets placed up to and including 11.59pm (BST*) September 30th, 2014 will be honoured.
Funds remaining in your Pinnacle Sports account may be withdrawn at any time free of charge. Accounts that withdraw their funds prior to September 30th, 2014 will be disabled from making further deposits.
Can I keep betting up to September 30th, 2014?
Yes. Any bets placed by 11.59 (BST*) September 30th, 2014 will be honoured.
http://www.pinnaclesports.com/gb-notice.aspx
 
sylwek2012 1,1K

sylwek2012

Użytkownik
Mieszkam w Anglii od kilku miesiecy, nie mialem jeszcze zadnego konta u zagranicznych bukmacherow, jedynie w tych legalnie dzialajacych w Polsce. Rozumiem, ze z ustawa hazardowa jest oczywiscie tak, ze obowiazuje jedynie na terenie Polski? I mieszkajac za granica, np w Anglii, moge sobie normalnie zalozyc konto np w Oddsring i obstawiac &quot;w pelni legalnie&quot;? Z gory dziekuje za odpowiedz, pozdrawiam
Mieszkając w Wielkiej Brytani i grając na jej terenie trudno żeby obowiązywało Cię Polskie prawo.
 
b3a 1,3K

b3a

Użytkownik
Mieszkając w Wielkiej Brytani i grając na jej terenie trudno żeby obowiązywało Cię Polskie prawo.
A jednak obowiązuje... przecież mając obywatelstwo polskie odpowiada się także za czyny popełnione za granicą. Wiadomo, że wymagane jest by w drugim kraju też czyn uznawany był za przestępstwo, ale jest trochę wyjątkowy kiedy nawet ta reguła nie ma zastosowania. Dlatego nie stawiałbym takich pewnych tez, bo jak mawia klasyk niezbadane są wyroki polskich sądów.
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
A jednak obowiązuje...
OK obowiazuje, ale ustawa hazardowa w Polsce zabrania gry z terytorium RP. A bedąc w kraju, gdzie bukmacherka jest dozwolona w większym zakresie niz u nas nie popełniasz czynu zabronionego . Tylko wszystko zależy od kraju w którym się przebywa jakie ma uregulowania prawne w tym względzie.
 
C 445

cristovao

Użytkownik
przecież w UK jest regulacja, wypłacasz sobie na konto bankowe 10k funtów, płacisz od tego podatek, wypłacasz legalnie prosto z banku i wracasz do Polski, chyba, że chcesz kombinować w UK i tam też unikać podatku czyli zabawa w Skrill&#39;a no ale po co? lepiej mieć wszystko czarno na białym a po powrocie mogą Cię cmoknąć bo nie grałeś na terytorium Polski i nie mogą Ci podatku rąbnąć od czegoś co w PL jest zakazane, oto właśnie myślenie tych idiotów
nie można zabronić czegoś komuś w innym kraju kogo obowiązuje Polskie (bublowate) prawo, głupie prawo ale prawo więc czemu grający ma nie korzystać z tego, że ktoś w pośpiechu napisał ustawę bubla?
ps. oczywiście trzeba mieć konto w banku angielskim a żeby je mieć trzeba tam mieszkać i pracować i sobie normalnie dorabiać do pensji poprzez bukmacherów, jakby z terenu UK wypłacać do polskiego banku to w przypadku kontroli trzeba kwity mieć kiedy jaki zakład się postawiło i z jakiego IP
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom