>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Windykacja a hazard

Status
Zamknięty.
N 15,9K

norbertb

Użytkownik
Witam.

Zamierzam podać znajomych do windykatora. Jedyny problem jest taki, że gdy to zrobię to oskarżą mnie do US za nierozliczanie się z wygranych. A ja nigdy nie wpłacałem/wypłacałem pieniędzy przez konto bankowe do bukmachera. Tylko za pośrednictwem skrilla. Z tego co mi wiadomo to &quot;organy ścigania&quot; ???? nie dowiedzą się jakie operacje zachodziły na tymże portfelu internetowym. Przeważnie wypłaty z tegoż portfela powyżej 2.280 PLN przyszły na moje konto bankowe 3 razy. Odkąd mam kartę S*, wypłacam sobie pieniądze w bankomacie.
A no i też mogą mnie podać o uprawianie hazardu, ale... sami go uprawiają ????

Co robić w takiej sytuacji? Czy miał ktoś podobne problemy? Proszę o opinie na ten temat!
 
N 15,9K

norbertb

Użytkownik
A znajomi ile kasy Ci są winni? Bo jak sporo to nawet sie nie zastanawiaj
Dzięki za dobre rady ;)
1. 1560 PLN
2. 1300 PLN
3. 710 PLN
4. 300 PLN
5. 270 PLN
Długi można ściągać od 250 PLN, zatem się łapię ????
Tylko problem jest w tym, że są to pożyczki na słowo. Na szczęście mam dowody, iż zaszła taka pożyczka. Archiwum GG na 4 osoby, a na jedną mam świadków. Da radę?
Pozostawiam wątek do dalszej dyskusji, bo zapewne musi się znaleźć osoba na forum która miała bądź ma podobne problemy co ja :p
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
cock 756

cock

Użytkownik
Da radę. Sami pożyczyli w tym samym celu więc to oni mają większe zobowiązania - zgłoś to.

Chyba, że ty napożyczałeś od innych, a tu sprawdzasz swoją bezkarność...

Ponad 4k w błoto... Dobre. ???? To może teraz koleżeńskie raty na ugodowy zwrot? Albo sprzedaj dług jak w filmach.
 
N 15,9K

norbertb

Użytkownik
Tzn. 4k w błoto to nie tak dużo, w porównaniu do moich zarobków i obrotów w pokerze + bukmacherze. Zarobiłem dużo dużo więcej przez te 3 lata ???? Gram na wysokich stawkach w pokera, im pożyczałem &quot;drobne&quot;, lecz gdy się uzbierała takie kwoty które podałem, to aż sam nie uwierzyłem ;)
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Domyślam się, że pożyczałeś &quot;znajomym&quot; z &quot;gg&quot; których w życiu na oczy nie widziałeś dość poważnie pieniądze. Odpowiedz sobie sam na to pytanie kto tu jest frajerem.
Oczywiście nie wiem jak było, ale domyślam się że tak jak napisałem powyżej, masz nauczkę na przyszłość.
 
N 15,9K

norbertb

Użytkownik
Domyślam się, że pożyczałeś &quot;znajomym&quot; z &quot;gg&quot; których w życiu na oczy nie widziałeś dość poważnie pieniądze. Odpowiedz sobie sam na to pytanie kto tu jest frajerem.
Oczywiście nie wiem jak było, ale domyślam się że tak jak napisałem powyżej, masz nauczkę na przyszłość.
A to się kolega zdziwi bo to znajomi z mojego miasta, wszystkich dobrze znam.

Zdarzało mi się pożyczać &quot;wirtualnym&quot; osobom przez gg których na oczy nie widziałem. Ale oczywiście każdy oddawał, w przeciwieństwie do &quot;prawdziwych&quot; znajomych.
 
cock 756

cock

Użytkownik
Tzn. 4k w błoto to nie tak dużo, w porównaniu do moich zarobków i obrotów w pokerze + bukmacherze. Zarobiłem dużo dużo więcej przez te 3 lata
im pożyczałem &quot;drobne&quot;
To za &quot;drobne&quot; poznałeś wartość swoich przyjaźni.
Przeważnie wypłaty z tegoż portfela powyżej 2.280 PLN przyszły na moje konto bankowe 3 razy.
Już tu jesteś ponad 2k do przodu.
Zarobiłem dużo dużo więcej przez te 3 lata
Co robić w takiej sytuacji?
To zmienia postać rzeczy. Daruj im w takim razie. Stać cię. Jak się odkują to oddadzą. ;)
 
cock 756

cock

Użytkownik
Co robić w takiej sytuacji? Czy miał ktoś podobne problemy?
nie mają z czego oddać więc należy podjąć czynności windkycajne.
I dużo nawygrywałeś, i &quot;drobne&quot; i merdasz za dużo jak wiesz co robić. Błazenada, albo faktycznie sam napożyczałeś i szukasz otuchy. Dobrej nocy.
 
N 15,9K

norbertb

Użytkownik
I dużo nawygrywałeś, i &quot;drobne&quot; i merdasz za dużo jak wiesz co robić. Błazenada, albo faktycznie sam napożyczałeś i szukasz otuchy. Dobrej nocy.
Chyba się nie rozumiemy.
Przy 10 zwycięstwach w DoN za 50$-80$ jest to spora kwota.
Pożyczałem im kwoty rzędu 2$-5$. A przy wygranej w DoN za 50$-80$ to jest 4%-6% od wygranej co można to nazwać drobną kwotą.
Nie szukam otuchy, tylko osób które mają pojęcie, bądź doświadczenie w tym temacie, a nie ludzi którzy krytykują me działania. Nie tylko ja popełniłem ten błąd, Scotty Nguyen też był za dobry dla &quot;hien&quot;.
Jeżeli by to były osoby które poważnie podchodzą do takich spraw, tematu by nie było. Ale niestety za wysoko ich oceniałem...
 
yar000 9,6K

yar000

Użytkownik
Chyba się nie rozumiemy.
[...]
Czy wiesz, że mają &quot;z czego oddawać&quot;? W innym wypadku nie zyskasz zupełnie niczego. Satysfakcję, że &quot;znajomi&quot; z miasta pójdą np. siedzieć jeśli nie mają z czego oddać? Czyli zjeb ... (ich) życie już do końca. I Twoje zresztą też. (Sumienie).
Zresztą, odpowiedź już znasz bo - teraz zauważyłem - napisałeś, że nie mają z czego oddać.
Rozmawiałeś już z nimi &quot;na bardzo poważnie&quot;? Losy ludzkie są często bardzo skomplikowane. Chcesz to zrobić dla samej &quot;zasady&quot;? (Skoro to dla Ciebie tylko &quot;drobne&quot; ...). Mają dzieci? Wiesz w jakiej są sytuacji materialnej? Czy wiesz &quot;na co&quot; chcieli wydać/zarobić? A może wpadli najzwyczajniej w świecie w nałóg? (Tu mechanizmy są już naprawdę inne niż tylko &quot;granie&quot; ...).
Oczywiście, że w życiu obowiązują zasady, przyrzeczenia. Paktów należy dotrzymywać.
Jednak diabeł naprawdę tkwi bardzo często w tych niewidocznych szczegółach.
 
N 15,9K

norbertb

Użytkownik
Czy wiesz, że mają &quot;z czego oddawać&quot;? W innym wypadku nie zyskasz zupełnie niczego. Satysfakcję, że &quot;znajomi&quot; z miasta pójdą np. siedzieć jeśli nie mają z czego oddać? Czyli zjeb ... (ich) życie już do końca. I Twoje zresztą też. (Sumienie).
Zresztą, odpowiedź już znasz bo - teraz zauważyłem - napisałeś, że nie mają z czego oddać.

Rozmawiałeś już z nimi &quot;na bardzo poważnie&quot;? Losy ludzkie są często bardzo skomplikowane. Chcesz to zrobić dla samej &quot;zasady&quot;? (Skoro to dla Ciebie tylko &quot;drobne&quot; ...). Mają dzieci? Wiesz w jakiej są sytuacji materialnej? Czy wiesz &quot;na co&quot; chcieli wydać/zarobić? A może wpadli najzwyczajniej w świecie w nałóg? (Tu mechanizmy są już naprawdę inne niż tylko &quot;granie&quot; ...).

Oczywiście, że w życiu obowiązują zasady, przyrzeczenia. Paktów należy dotrzymywać.
Jednak diabeł naprawdę tkwi bardzo często w tych niewidocznych szczegółach.
Mądra wypowiedź. ✅
Myślę, że gdyby się przyłożyli do oddania długu, zrobili by to dawno. To osoby w wieku 20-21 lat. Oni poprostu kombinują aby nie oddawać. Stosują bezczelne tricki. Skoro mają za co pić Myślę, że gdybym sprzedał długi windykatorowi to dogadałby się z nimi i dał znać rodzicom którzy pomogli albo spłacili cały dług w ratach. Siedzieć to raczej nie pójdą moim zdaniem. To poważna sprawa, jeżeli oni tak będą postępować ze znajomymi to co dopiero będzie w życiu? Myślę, że ja jestem odpowiedzialny za to wszystko aby doprowadzić ich do porządku i rozwiązać ten problem, najlepiej w sposób dyplomatyczny jak na znajomą osobę przystaje.

Trochę jestem sam sobie winny w tej sferze. Myślałem, że potraktują dług jak każdy normalny człowiek poważnie i będą dążyć do oddania go. Lecz jest inaczej, wirtualni znajomi którzy również uprawiają hazard aż mi nie wierzą, że mam takich znajomych.

Ale koniec off-topicu - nie obwiniajcie mnie już o nic, bo ja i tak w tej kwestii jestem za bardzo tolerancyjny dla tych osób. Inne osoby to by już dawno załatwiły, ja też no ale właśnie... ten kruczek hazardowy z US ;/

Chciałbym aby nawiązała się dyskusja zgodna z tematem. Skoro taki US zobaczy u bezrobotnego 20-latka na koncie bankowym obrócone 50.000 PLN (przeważnie przelewy od Moneybookers LTD, znajomych) w przeciągu 3 lat to może być naprawdę nieciekawie... i to jest mój jedyny problem! Dawno byłby ten temat rozwiązany gdybym otrzymał odpowiedź na to pytanie :p
 
vader 2,8K

vader

Forum VIP
że gdybym sprzedał długi windykatorowi to dogadałby się z nimi i dał znać rodzicom którzy pomogli albo spłacili cały dług w ratach.
Za dużo nasłuchałeś się o windykacji, windykatorach.
Jeśli już ktoś będzie chciał od Ciebie kupić te długi to nie da Ci więcej niż 10-20% wartości. Skoro masz rozmowy na GG jako dowody to nikomu nie będzie się chciało w to bawić.
Z tych 4 tyś. dostaniesz max. 800 zł.
Ale tylko jakiś zdesperowany amator windykator od Ciebie to kupi.
 
N 15,9K

norbertb

Użytkownik
Za dużo nasłuchałeś się o windykacji, windykatorach.
Jeśli już ktoś będzie chciał od Ciebie kupić te długi to nie da Ci więcej niż 10-20% wartości. Skoro masz rozmowy na GG jako dowody to nikomu nie będzie się chciało w to bawić.
Z tych 4 tyś. dostaniesz max. 800 zł.
Ale tylko jakiś zdesperowany amator windykator od Ciebie to kupi.
Dowód to wielkie nic. Poprostu jak ich taka poważna osobowość jaką jest windykator &quot;przyciśnie&quot; to odczują powagę sytuacji i będą oddawać pieniążki z brązowymi majtkami. Gadałem z windykatorem, też się trochę zdziwił, że z takimi pieniędzmi do ściągnięcia wyskakuję, skoro on ma osoby od których ściąga 100.000 PLN i ma groźną ekipę. No ale 4.000 PLN też piechotą przecież nie chodzą nie ? W dodatku bardzo łatwe do ściągnięcia, w porównaniu do osób które mają poważne długi. Więc 10%-20% powinno się należeć windykatorowi, ponieważ według tego artykułu http://msp.money.pl/wiadomosci/pozyskiwanie_kapitalu/artykul/ile;kosztuje;windykacja,224,0,524000.htmloferuję oferuję mu wymarzone warunki ????
 
vader 2,8K

vader

Forum VIP
i ma groźną ekipę.
Gadałeś z windykatorem czy jakimś Zenkiem co chodzi z kumplami z bramki i odzyskuje długi, a jak nie nachodzi ludzi to stoi na bramce w klubie?
W dodatku bardzo łatwe do ściągnięcia, w porównaniu do osób które mają poważne długi.
Nie ma różnicy kwota długu. Ważna jest możliwości jej odzyskania.
Z tego co piszesz to dla Twoich kumpli ten dług jest tak samo trudny do spłacenia jak kredyt Zygmunta Solorza na zakup Polkomtela (Plus GSM).
Ten artykuł to same ogólniki, żadnych konkretów.
Edit: ale Twój dług, możesz zrobić z nim co chcesz. Jeśli masz obawy związane konsekwencjami prawnymi związanymi z hazardem to idź do prawnika. On udzieli Ci pomocy za którą będzie ponosił odpowiedzialność. Na forum za napisanie Ci jakieś rady nikt nie ponosi odpowiedzialności, co więcej może Ci poradzić bzdury.
 
N 15,9K

norbertb

Użytkownik
Gadałeś z windykatorem czy jakimś Zenkiem co chodzi z kumplami z bramki i odzyskuje długi, a jak nie nachodzi ludzi to stoi na bramce w klubie?
Heheh ???? Z windykatorem ????

Nie ma różnicy kwota długu. Ważna jest możliwości jej odzyskania. Z tego co piszesz to dla Twoich kumpli ten dług jest tak samo trudny do spłacenia jak kredyt Zygmunta Solorza na zakup Polkomtela (Plus GSM).
To się rodzice okazyjnie dowiedzą i to oni będą spłacać z racji głupoty swych pociech ????

Ten artykuł to same ogólniki, żadnych konkretów.
Eee a mi się wydaje, że lepiej opisałem problem niż w &quot;Trudnych sprawach&quot; ????

Edit: ale Twój dług, możesz zrobić z nim co chcesz. Jeśli masz obawy związane konsekwencjami prawnymi związanymi z hazardem to idź do prawnika. On udzieli Ci pomocy za którą będzie ponosił odpowiedzialność. Na forum za napisanie Ci jakieś rady nikt nie ponosi odpowiedzialności, co więcej może Ci poradzić bzdury.
A ja się boję prawnika bo jeszcze mnie przeskarży do US i co wtedy ? ???? Już wszystkiego się spodziewam po Polakach robakach ???? Tutaj się czuję bardziej anonimowo ????
Wierzę również w to, że znajdzie się ktoś kto miał doświadczenie w tych sprawach bądź jest samym prawnikiem ????
 
vader 2,8K

vader

Forum VIP
To się rodzice okazyjnie dowiedzą i to oni będą spłacać z racji głupoty swych pociech
To nie lepiej samemu iść do rodziców? Wtedy odzyskasz 4 tyś. a nie procent tej kwoty od &quot;windykatora&quot;.
A ja się boję prawnika bo jeszcze mnie przeskarży do US i co wtedy ? Już wszystkiego się spodziewam po Polakach robakach Tutaj się czuję bardziej anonimowo Wierzę również w to, że znajdzie się ktoś kto miał doświadczenie w tych sprawach bądź jest samym prawnikiem
Prawnik jest obowiązany zachować w tajemnicy wszystko, o czym dowiedział się w związku z udzieleniem pomocy prawnej
Jest to zagwarantowane ustawowo.
Obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej nie może być ograniczony w czasie
Radca prawny/adwokat nie może być zwolniony z obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej co do faktów, o których dowiedział się udzielając pomocy prawnej lub prowadząc sprawę.
Na tym polegają tzw. zawody zaufania publicznego.
Poza tym jak idziesz do prawnika to zadajesz pytania, rozmawiasz, uzyskujesz odpowiedzi, płacisz i wychodzisz.
Niekoniecznie zawsze musi się to wiązać z zostawianiem swoich danych.
 
danny1992 514

danny1992

Użytkownik
Właśnie, idź do rodziców ???? pamiętam jak w gimnazjum kolega był mi winny 1200zł, tak kombinował, wymyślal, robił wszystko żeby tylko nie oddawać (bo w sumie nie miał). Poszedł wjazd na chatę i kasa po kilku godzinach została oddana a rodzice trochę opier... kolegę ????
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom