>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Wnba 2009

Status
Zamknięty.
M 20

_macieq_

Użytkownik
To może ja zacznę ????

Seattle Storm (-7,5) - Sacramento Monarchs 6/10 :spokodfhgfh:
Seattle Storm - Sacramento Monarchs 9/10 :spokodfhgfh:


Wczoraj odbył się mecz w Sacramento gdzie miejscowe dziewczyny uległy 61-71 gospodyniom dzisiejszego meczu. O ile Monarchs nie zachwycili wcale a wcale mając zaledwie 33% skuteczności za 2 i 25% za 3 punkty. Jak na występ na własnej hali to nie za dobrze. Wytłumaczyć to można dochodzącą dopiero do zdrowia Brunson i Lawson. Nie było komu z pozostałych zawodniczek ciągnąć gry. Powell tylko 8 punktów będąc 26 minut na parkiecie.
Co innego w drużynie z Seattle. Wracająca do składu Jackson była klasą dla samej siebie a wtórowała jej Wright które razem zdobyły 44 z 71 punktów zespołu. Cash i Bird powinny się obudzić w dzisiejszym meczu. Grają w końcu przed własną publiką i kto jak nie gospodarze powinni się zaprezentować lepiej ????
Reasumując, gospodynie zdecydowanie lepiej rozpoczęły sezon i nie widzę powodu (może oprócz tego, że są kobietami) dla którego miałyby przegrać pierwszy mecz na własnym parkiecie. Za wysokie progi jak dla osłabionych po kontuzjach gości.

Dodam tylko, że w poprzednim sezonie oba mecze na tej hali wygrały gospodynie. dalej w H2H nie zaglądam bo i po co ????


Indiana Fever - Minnesota Lynx 1/10 :spokodfhgfh:
Tutaj już nie będę się rozpisywał. Goście to zupełnie nowa drużyna która w pierwszym meczu sobie pozwoliła trochę porzucać. Liderka drużyny, Augustus, jest zadowolona, że nie tylko ona będzie zdobywać punkty w tym sezonie ;) Daje im kredyt zaufania głównie ze względu na kursy ponad 3.0. Gospodynie po 2 dogrywkach i to przegranych wczoraj. W dodatku spaprały ostatnią akcję a to może zostać w głowie.
A może nie ???? ale jak dla mnie mecz będzie na styku.
 
M 20

_macieq_

Użytkownik
Jak na debiut to nawet udany. Minnesota chyba faktycznie zbudowała całkiem skuteczną drużynę ale zobaczymy jak to się wszystko poukłada Augustus i Houston piękny meczyk. Przewaga zrobiona w 1 kwarcie, potem już tylko powiększana. Myślałem, że będzie na styk a tutaj 96-74! W lekkim szoku przyznam jestem.
CO do drugiego meczu to z pewnością Monarchs sie cieszą, że Powell i Lawson wrzuciły już sensowną liczbę oczek ale martwi 20 strat. Brunson dalej 18 minut na parkiecie i 2 punkty (z osobistych zdaje się) 0 na 6 z pola. Marnie.
Gospodynie to znowu przede wszystkim niezawodna Jackson ale i Cash z Bird się dołączyły. Gorzej było ze zbiórkami ale nie szukajmy dziury w całym.
 
M 20

_macieq_

Użytkownik
Na dziś tylko jeden meczyk:
DET Shock - LA Sparks
Nie wiem za bardzo jak go ugryźć. Wydaje się, że inauguracja sezonu na hali w Detroid będzie nieudana. Sparks, silne jak cholera. Do tego u gospodyń lekki szpital. Pierson kontuzjowana i chyba nie zagra (nie wiem czy potwierdzone), Ford się jeszcze leczy a Braxton zawieszona. Trochę tego dużo jak na zatrzymanie drużyny aspirującej na majstra. Niepokoi mnie jednak to, że o ile drużyna z Los Angeles bez Parker sobie widać radzi i to więcej niż dobrze, to jednak w 2 połowie Detroid znalazło sposób jak grać i zdołały nawet troszke zmniejszyć spore straty z 1 części gry. Skupiły się na defensywie i jakoś to poszło.
Teraz pytanie czy pan Cooper wymyśli jakąś odpowiedź bo pewno dzisiejszy mecz Shock&#39;s rozpoczną dokładnie tak jak kończyły poprzedni.
Dzisiaj wielka feta przed meczem, pełna mobilizacja po stronie gospodyń...wydaje mi się, że to jednak za mało. Jeżeli nie będzie Pierson to LA raczej zakosi drugie zwycięstwo nad DET w tym sezonie.
W sumie zastanawiam sie nad underem albo nad jakimś małym ujemnym handicapem na LA...-3 po 1.71 wydaje się znośne.
Jakieś sugestie?
 
M 20

_macieq_

Użytkownik
No i okazuje się, że Pierson nie zagra. Trener gospodarzy ma 8 zawodniczek do dyspozycji...nie będą szalały z tempem więc myślę tak:
under 145.5 @1.90
LA Sparks -3 @1.71
 
M 20

_macieq_

Użytkownik
Ponieważ dzisiaj nie mam czasu zupełnie zająć się meczem - magisterka się sama nie napisze, to dzisiaj krótko
IND Fever - SEA Storm
Mimo lekkich problemów zdrowotnych liderek, gospodynie w pełnym składzie. Poprzedni mecz był katastrofą. Jedna z lepiej, jeżeli nie najlepiej, broniących drużyn poprzedniego sezonu dała się wręcz zmasakrować. Pewno nikt się nie spodziewał na starcie sezonu 0-2. Dziś jest okazja w końcu wygrać mecz. Seattle jakoś wybitnie mocne nie jest, zaczyna serię wyjazdów więc trzeba jakoś rozplanować priorytety, poza tym....nie chce mi się wierzyć, że Storms będą mieli 3-0 na początek a Fever 0-3.
IND Fever - SEA Storm 1 1.71
 
M 20

_macieq_

Użytkownik
Na początek, najprostszy mecz dzisiejszej nocy ????

Detroit Shock - Washington Mystics

Krótko mówiąc, jeżeli w poprzednim meczu zdołały panie zatrzymać w takim stylu LA to czemu miałyby popuścić tym razem? Skład dale okrojony o Pierson, Ford i Braxton ale po obejrzeniu rzezi niewiniątek w poprzednim meczu myślę, że trzeba dużo więcej niż mają dzisiejsi goście żeby zdobyć Detroid. Może jakiś handi sie później znajdzie...

mecz przegrany 6 pkt...ale druga kwarta 6-25 :wowsdf:
 
M 20

_macieq_

Użytkownik
Minnesota Lynx - LA Sparks
Po ostatnim meczu w Detroid jakoś nie umiem zaufać LA na wyjeździe. Tym bardziej, że gospodynie lubią sobie powrzucać i całkiem zgrabnie działają im trybiki zespołu a goście zupełnie bezradni w ostatnim meczu. Momentami aż żal było patrzec na nieporadność w ataku. Także za małą stawkę można spróbować na Lynx. Na overka trochę sie boję o skuteczność przyjezdnych. Linia nie najniższa.
 
M 20

_macieq_

Użytkownik
Phoenix Mercury - Minnesota Lynx
Z całą pewnością podobają mi się oba zespoły. Minnesocie przepowiadałem dobry sezon (pewnie nie ja jeden) i póki co, ładnie. Dużo zdobywanych punktów, brak defensywy. W sumie nawet trochę dziwne, że drużyna która tragicznie rzuca za 3 i praktycznie nie ma zbiórek jest w stanie punktować tak jak robią to zawodniczki z Phoenix. Linia na over jednak trochę wysoko (182.0). Dziś Lynx grają drugi dzień mecz wyjazdowy więc zmęczenie materiału będzie. Dodatkowo czeka je jeszcze jeden mecz wyjazdowy w Seattle chyba. Niby oszczędzana Augustus i w sumie wpuszczona w 4 kwarcie dała zwycięstwo ale i tak było na styk. Tutaj już nie będzie można tak sobie decydować kiedy wrzucić wygrywające punkty. Mercury to nie Monarchs...żeby nie powiedzieć, że przepaść między nimi. Zdecydowanie postuluję za zwycięstwem gospodyń dzisiejszego meczu. Mimo całej mojej sympatii dla gości.
 
M 20

_macieq_

Użytkownik
Detroit Shock - Indiana Fever
Trener zespołu z Detroid odszedł szukać pracy w NBA bo znudziły mu się Panie. W jego miejsce asystenci którzy z drużyną są od dawna więc wielkiej straty nie ma. Obrończynie tytułu bez 3 czołowych zawodniczek i widać, że im nie idzie coś. Indiana Fever natomiast gra swoje ale też bez rewelacji. Wszystko na początku sezonu układa się przeciw drużynie Shock i dziś też będzie ciężko. Fever sporo rzuca (zwłaszcza za 3) i myślę, że Detroid ich nie prześcignie.
Dodatkowo dobrze wygląda NY Liberty (-4,5)
 
M 20

_macieq_

Użytkownik
Oba mecze bardzo gładko weszły co cieszy. Dalej liczę, że ktoś się może przyłączy do analiz bo w takie dni jak wczoraj nie wyrabiam z wszystkimi meczami. Co do typowania under/over jak niektórzy się pytają, to nie czuję się dobry w ich typowaniu ale jeżeli chcecie mogę coś sugerować. Na pewno nie będzie to taka pewność z mojej strony jak typy na mecz ale może coś komuś pomoże.
Z reszty odbytych meczy co warte zauważenia to totalna nieporadność Lynx. Augustus kontuzjowana do końca sezonu prawdopodobnie. Mecz ten był dla mnie totalną niewiadomą z tego właśnie względu, że nie wiadomo było czy Houston i Wiggins są w stanie pociągnąć zespół. Nie mogą. czarny okres się chyba szykuje dla drużyny z Minnesoty. W żadnej kwarcie nie zdobyły więcej niż 19 punktów...szkoda bo podobał mi się ten team.
Mercury również nie zawiodło oczekiwań. Powinni wygrać i wygrali. Ja osobiście przestraszyłem się tego meczu ze względu na osobistości w LA. Toć oni powinni ogrywać każdego...od początku sezonu bez Parker a teraz kontuzji w tym meczu doznała Leslie. Zdaje się jednak że nic poważnego ale zobaczymy. Tak czy siak, Los Angeles kontynuuje seria porażek. Mercury natomiast, owszem skutecznie ale bez zbiórek. Mecz w zbiórkach przegrały 29-48. Pisałem już o tym przy ostatnim meczu z Lynx. Coś trener nie ma rady na ten mankament. Ale...drużyna radzi sobie bardzo dobrze (5-1).

Ostatnim meczem ciekawym było Sun-Sky. Tutaj była miazga. Drużyna z Connecticut ani na moment nie oddała prowadzenia i wygrała 30 punktami. W końcu miejscowi zagrali tak jak tego trener oczekiwał. Nie ma w sumie co dużo pisać. Miazga w każdym elemencie. Meczu nie widziałem i ciekawi mnie czy to Sun tak dobrze zagrali czy Sky tak źle...w zeszłym sezonie drużyna z Chicago nie błyszczała. W tym sezonie też rewelki się nikt nie spodziewał więc może wróciły na swój poziom ????

Tak w ogóle to nie podaję kursów bo nie chce mi się szukać najwyższych w ofercie. Ale można chyba powiedzieć, że atrakcyjne kursy :] skuteczność 9/11 do tej pory ale wiadomo, że każda seria się kiedyś kończy. Dziś jeden mecz w którym chyba niespodzianki nie ma co szukać. Ale konkretniej to później napiszę.
 
M 20

_macieq_

Użytkownik
Washington Mystics (-3.0) - Chicago Sky
Obie drużyny okupujące ostanie miejsca w konferencji w zeszłym sezonie mają najlepszy start od paru lat. Obie jednak ostatnie swoje mecze przegrały. Chicago teraz zagra drugi mecz wyjazdowy z rzędu. Wczoraj rozgromione przez Connecticut a dziś przyjeżdżają do Waszyngtonu. Jedyny plus dla nich to że u gospodyń nie zagra Coleman. W sumie nie taki mały ten plusik. Tak czy siak, w sumie trudny meczyk do typowania. Niby Waszyngton u siebie z Chicago ma 7-3. Ale ciekawi mnie ten dynamiczny start w sezon...zbytnio to podejrzane i teraz pytanie która drużyna spuchnie. Teoretycznie powinni goście nie wytrzymać meczu. Im dłużej się przyglądam temu pojedynkowi tym bardziej jestem przekonany żeby go zostawić w spokoju ale nie mogę uwierzyć, żeby Chicago ograło Mystics. Niech każdy wyciągnie wnioski samemu :] Niski kurs więc podbije go małym handicapem..powiedzmy -3.0 po 1.62
Co do under/over to skłaniałbym się do undera. Linia na 148.0 ustawiona w sumie słusznie ale którejś drużynie ten mecz nie wyjdzie. Według mnie będzie to Chicago. Zasadniczo spodziewam się sporo chaosu na parkiecie, dużo strat i przestojów. Nie są to jakieś wybitne teamy wbrew temu co pokazuje aktualnie tabela. Podsumowując trochę nieskładną analizę to: under 148.0
 
kostuch 142

kostuch

Użytkownik
W tym roku zdecydowanie odpuszczam WNBA. Nic nie jest do przewidzenia, a choćby to co sie dzieje w meczu Fever - Shock to jak dla mnie nie jest kobieca chimeryczność gry. To jest po prostu nie mam słów co to jest, bo rozumiem że jedna drużyna prowadzi po jednej kwarcie 10 pkt zeby po nastepnej przegrywać 5, ale po prostu mistrzowska drużyna djae sobie wydrzeć 20 pkt prowadzenia na 15 min przed końcem meczu? Dajmy spokój. To był zdecydowanie ostatni mecz WNBA jaki postawiłem w tym sezonie, i prawdopodobnie w ogóle, gdyż w zeszłym roku szło na tym ładnie zarobić, natomiast teraz to już lepiej obstawić sobie dokładną klasyfikację wyścigu kolarskiego niż jakikolwiek celny typ na WNBA.
 
M 20

_macieq_

Użytkownik
No jaja się dzieją...przyznaję. Ale czy jest gorzej niż w zeszłym roku...ciężko mi powiedzieć. Ja tam spróbuję się jeszcze pobawić z Paniami ????
Dziś Atlanta pewnie niejednego zaskoczyła. Przyznaję, mnie też głównie tym że szybko zaczęli mecz...myślałem że później grają.
Z pozostałych spotkań na dziś:
San Antonio Silver Stars - Phoenix Mercury
Pewnie nie będę oryginalny jak powiem - mecz 50 na 50. U gospodyń niby wraca Hammond która wraca z mistrzostw Europy ale za to ze składu prawdopodobnie wypadają Crossley i Johnson. Może nie są to jakieś liderki zespołu ale...na pewno tej drugiej będzie brakowało przy zbiórkach. A w temacie zbiórek zawodniczki Mercury za dobrze nie opanowały tego elementu co jest ich głównym mankamentem. Mają przed sobą 3 wyjazdy z rzędu więc mają czas nad tym popracować. W przypadku braku Johnson będzie łatwiej w walce na tablicach. Co do składu to goście wg mnie dużo bardziej wyrównany skład. Niestety na wyjeździe grały tylko raz i poległy...w dodatku z Sacramento. W tym meczu już powinny sobie poradzić. Z rzucaniem problemów nie mają, na tablicach będzie im łatwiej (chyba że Johnson zagra jednak) i ogólnie wydają się kompletniejszą drużyną.
Minnesota Lynx - New York Liberty
No dobra, moje ulubienice są bez Augustus są jak dzieci we mgle. Nawet Houston przestała rzucać...chaos w drużynie straszny. Trzeba się poskładać ale czy to już w tym meczu? Liberty jakiegoś szału nie robi ale dopóki nie zobaczę, że Lynx ma jakikolwiek pomysł na grę bez swojej liderki to w takim meczu na nie nie postawię.
 
M 20

_macieq_

Użytkownik
W tym roku zdecydowanie odpuszczam WNBA. Nic nie jest do przewidzenia, a choćby to co sie dzieje w meczu Fever - Shock to jak dla mnie nie jest kobieca chimeryczność gry. To jest po prostu nie mam słów co to jest, bo rozumiem że jedna drużyna prowadzi po jednej kwarcie 10 pkt zeby po nastepnej przegrywać 5, ale po prostu mistrzowska drużyna djae sobie wydrzeć 20 pkt prowadzenia na 15 min przed końcem meczu? Dajmy spokój. To był zdecydowanie ostatni mecz WNBA jaki postawiłem w tym sezonie, i prawdopodobnie w ogóle, gdyż w zeszłym roku szło na tym ładnie zarobić, natomiast teraz to już lepiej obstawić sobie dokładną klasyfikację wyścigu kolarskiego niż jakikolwiek celny typ na WNBA.
Że tak pozwolę sobie spytac z ciekawości co Cię skłoniło do zagrania na Detroid w tym meczu? Nie chcę wychodzić na &quot;znawcę po meczu&quot; ani na złośliwca, ale Detroid od początku sezonu bez Pierson i Braxton, ostatnio trener odszedł i w ogóle drużyna nie funkcjonuje a Indiana wręcz przeciwnie. Dobrze bronią i u siebie całkiem żywo rzucają, bez problemów kadrowych.
 
kostuch 142

kostuch

Użytkownik
Przede wszystkim to, że nawet bez czołowych zawodniczek drużyna mistrzowska nie powinna zaczynać sezonu od 1-4. Wyrzucili Laimbeera, co wg mnie jest fatalną decyzją, no ale cóż, do 3 kwarty moja teza się sprawdzała, to co się stało później, to po prostu jakaś paranoja.
 
lolnik 473

lolnik

Użytkownik
Washington SP1 89,5 1 1.85 (Washington Mystics - Phoenix Mercury 26.06.09 01:00)
To jaki wyznaczył totolotek liczbę punktów, mówi, że chyba chcą tym zdarzeniem stracić, Murowana jedyneczka. WASHINGTON grając u siebie jeszcze 90 pktów lub więcej nie rzuciło, dziś też nie rzuci w meczu z Phoenix. PEWNIAAK. POLECAM (nawet 0 obrony nie da 90 punktów dla Washington).
buk: toto-mix
 
B 59

blox

Użytkownik
Nie byłbym taki pewny. Obrona Pheonix to jakiś żart, przeciwniczki rzucają z pomalowanego jak chcą, ich gra wygląda jakby grały bez centra.
 
M 20

_macieq_

Użytkownik
Kostuch: Laimbeer sam odszedł z tego co wiem...ale masz rację, powinni grać lepiej.
Też uważam, że to nie taki pewniak. Sama średnia punktowa przeciwniczek Phoenix w tym sezonie (87.6) mówi dużo o brakach w defensywie. A jeżeli mówisz o zerze obrony to właśnie poziom drużyny z Phoenix. Wystarczy niezły dzień gospodarzy i overek jak najbardziej może wejść. Ale oczywiście over under nigdy nie były dla mnie czymś łatwym do wymyślania więc możesz mieć rację.
Długo myślałem co tu zagrać i osobiście zostawiam w spokoju ale jak miałbym coś zasugerować to chyba grę na Phoenix. Waszyngton nie jest taki mocny jak się wydaje. Owszem, start sezonu 4-1 ale nie zasłużony w mojej opinii i kiedyś trzeba przegrać. Phoenix potrzebuje się przełamać na wyjeździe...do tej pory 3 przegrane ale sama drużyna zdaje się radzić ze swoimi słabościami. Poza tym...Waszyngton 5-1??:confused:
ostatecznie polecam: Phoenix Mercury
Gratuluję też underka lolnik. Waszyngton wrzycił 87 mimo 27,3% skuteczności rzutów za 2 ale najważniejsze że weszło. Powodzenia w dalszej grze.
 
moneybutcher 22

moneybutcher

Użytkownik
Washington SP1 89,5 1 1.85 ✅
Nie ważne jak, ale widziałem, że wejdzie. I jak pisze, że polecam brać i że to pewniak, to nie kłamie, a zawsze ktos się trafi z dopiskiem: &quot;nie byłbym tego taki pewny&quot;

Jeśli przy wszystkich tych twoich ,,pewniakach&quot; masz pisać takie bzdury to lepiej ich nie podawaj bo ośmieszasz siebie i przy okazji te twoje typy :-D:-D:-D

Jak koleś możesz pisac takie rzeczy ,że to jest pewne?!Nic nie ma pewnego w zwykłych typkach tym bardziej w takiej dyscyplinie jaką jest damska koszykówka :-D Takie teksty możesz pisać jeśli masz jakieś dobre ,,info&quot; z pierwszej ręki itp. itd. i dajesz to w dziale fixy w odpowiednim wątku zamkniętym na forum ale mimo takiego infa nie należy wypisywac ,że coś jest 100% pewne.

Typ wszedł fuksem a ktoś się będzie teraz podniecał kilka dni.Są typki i peffki co wchodzą izi bez nerwów na under/over z zapasem ok. 10 punktów ale nie w tym przypadku.

Tak czy siak czekam na nastepne twoje &quot;pewniaki&quot; abym mógł się na tobie wyżyć :jezora: i wyśmiać 100% pewne meczyki.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom