WTA Tour - Birmingham, 7.06-13.06.2010

[lubiekebab]

AEGON Classic

• Miejsce: Birmingham, Wielka Brytania
• Data: 7.06.2010-13.06.2010
• Rozmiar drabinki: S-56 D-16
• Nawierzchnia: Trawa
• Pula nagród: $220,000
• Oficjalna strona: http://www.lta.org.uk/Watch/AEGON-British-Tennis-Series/AEGON-Classic/

Finał 2009:
Magdaléna Rybáriková 6-0 7-6(2) Na Li

 

[lubiekebab]

Spotkanie: Michaella Krajicek - Anastassia Rodionova
Typ: 2
Kurs: 2,39
Bukmacher: Pinnacle
Wynik: 0-2 (3-6, 3-6)
Spotkanie dwóch zawodniczek, które dobrze się czują na trawiastej nawierzchni. Ta pierwsza, to mniej doświadczona, bo zaledwie 21-letnia tenisistka, ale kilka lat temu notowała dobre wyniki. Przede wszystkim warto wspomnieć o zwycięstwie w holenderskim 's-Hertogenbosch w 2006, kiedy to w finale pokonała Safinę. Jednak był to jej ostatni triumf i w grze pojedynczej od wtedy właściwie nic wielkiego nie zwojowała. Ostatni czas także ma nie najlepszy, problemy z przejściem kwalifikacji, a jak już się ta sztuka uda, to odpada szybko. Nie przeszła kwali do Roland Garros, w których męczyła się z Domachowską, która urwała jej seta, co dobrze o Krajicek nie świadczy, a przegrała z Pivovarovą. Rodionova natomiast może się pochwalić trzecią rundą tegorocznego FO i pokonaniem np. Zvonariovej. Mimo swojego wieku nigdy nie wygrała żadnego turnieju, mimo że kilka razy była w finale. Zważywszy na ostatnie wyczyny obu zawodniczek, uważam że kurs jest warty próby, ponieważ można spodziewać się zaciętego pojedynku.

 

[maurizio1986]

Moim skromny zdaniem wygra Krajicek. Ma bna trawie pozytywny bilans 19-11 w przeciwienstwie do Anastasi 7-9.
Rodionovaw tym roku strasznie przecietnie 10-9 i na hardzie tylko 3-4 a Krajicek na challengerach przynajmniej ma 22-9 i grala juz w kwalifikacjach w birmingham przez co sie juz ograla torche na trawie a dla pani R. bedzie to pierwszy mecz w tym roku na tej nawierzchni.

 

[lubiekebab]

Spotkanie: Karolina Sprem - Kristina Barrois
Typ: 1
Kurs: 2,22
Bukmacher: Pinnacle
Wynik: 2-1 (5-7, 7-6, 7-6)
Sprem to utalentowana i trochę chyba zmarnowana, w sensie niespełniona tenisistka. Dobrze się patrzy na jej tenis, jednak nie ma zbyt często ku temu okazji, ponieważ nie osiągała najlepszych wyników w tych ważniejszych turniejach podczas swojej kariery. W 2004 roku była w ćwierćfinale Wimbledonu, co jest jej największym osiągnięciem. Umie grać na trawie i świetnie się na niej czuje. Po drugiej stronie siatki stanie Niemka, Kristina Barrois, zawodniczka której atutem nie jest grass. Dwa razy udało jej się zagrać na najbardziej prestiżowych, trawiastych, londyńskich kortach i odpadała już w pierwszej rundzie. Buki faworyzują ją chyba dlatego, że była niedawno w finale w Strasburgu, przegrywając z Szarapową. Moim zdaniem miała jednak wtedy sporo szczęścia, jej rywalki nie wytrzymywały presji, z Foretz (mogła odpaść już w pierwszym meczu) i Vanią King wygrała dopiero po TB w finałowej partii. Nie zapominajmy, że teraz zmieni klimat, nie będzie ograna i nie zdąży się wstrzelić, bo zanim to się stanie, Karolina zdąży ją pokonać.

 

[filweb]

Kristina Barrois ma bardzo przyzwoity serwis. Poza tym oglądałem w zeszłym sezonie trochę H'bosch i jestem ciekaw, jak daleko by zaszła, gdyby w 3 rundzie nie trafiła na świetnie dysponowaną, będącą zdecydowanie poza jej zasięgiem Wickmayer. Aha - przegrana w 1 rundzie Wimbledonu z zawodniczką, która zrobiła rok wcześniej 1/2, zwłaszcza w 2 tie - breakach, to nie jest żaden wstyd. Nie neguję Twojego typu, nie jestem obecnie tak na czasie na niskich levalach WTA, żeby coś napisać więcej. Tyle tylko, że Niemka to bardzo groźna zawodniczka, jeśli mówimy o drugiej 50 - ce rankingu.

 

[hellraiser]

Hutchins/Kerr, Lopez/Nadal, Black/Raymond @ 3.21 8/10

Jedyne co jest dziwne w tym sezonie to straszne roszady w składach deblowych lecz jednak Black/Raymond to jak dla mnie dosyć dobra mieszanka na trawniki w Birmingham. Eraković dziewczyna bez żadnych sukcesów od dłuższego czasu jak i Tanasugarn kiedy miała eksplozję formy już nic nie pokazuję na większą skalę w deblu Nowozelandka prawdziwa nędzą, Tanasugarn podczas boomu wykorzystywała formę na dwóch frontach lecz ogólnie jeśli obie widziałem w singlu za dużą chętkę i pewności przy siatce nie miały i myślę że Black która na pewno będzie chciała ze swoją przyjaciółką wygrać kolejny tytuł na trawce powinny je ograć.

 

[lubiekebab]

Spotkanie: Aravane Rezai - Anastasia Rodionova
Typ: 2
Kurs: 2,98
Bukmacher: Pinnacle
Wynik: 2-0 (6-3, 6-4)
Korty trawiaste nie są domeną Rezai. Jeszcze parę lat temu miała problemy przejść kwalifikacje, już nie mówię do Wimbledonu, ale także do 's-Hertogenbosch, Eastbourne czy właśnie Birmingham. Ostatnie miesiące i właściwie cały poprzedni sezon to kluczowy moment dla jej kariery, wspięła się w rankingu na życiową pozycję (pierwsza 20) oraz zaliczyła rekordowy występ czyli oczywiście 4-runda Roland Garros. Ce****e ją specyficzny styl gry, czyli szybki atak, nie wdaje się w krótkie wymiany, przez co gdy nie ma swojego dnia i wyrzuca dużo piłek, automatycznie może przegrać z każdym. O Rodionovej wspominałem już przy okazji analizy jej spotkania z Krajicek, którą zgodnie z planem i moimi przypuszczeniami pokonała w pierwszej rundzie 6-3 6-3, co nie było byle łatwym zadaniem, bo Holenderka przecież także lubi trawę. W przeciwieństwie do Aravane, która moim zdaniem powinna przegrać ten mecz. Value niesamowite.

 

[filweb]

Rodionova ma dużo słabsze wyniki na grassie aniżeli Francuzka. Poza tym Rezai jest dwie klasy lepszą zawodniczką. Zielona nawierzchnia wcale nie faworyzuje Anastasii - poza tym w Anglii ciągle pada, gra będzie trochę wolniejsza niż zazwyczaj. Nie wiem, gdzie widzisz, to mega value, jak dla mnie to jeden z najbardziej stereotypowych no betów, jakie mogą się przytrafić.

 

[lubiekebab]

Kurs w granicach 3 uważam za zawyżony, max 2,2 bym dał, dlatego nie nazwałbym tego stereotypowym nobetem - Anastazja ma stosunkowo duże szanse, więc warto spróbować.

 

[bialy331]

Rezai - Rodionova
Mecz został przerwany z powodu deszczu po 2 gemach które wygrała Rezai, ale to dopiero początek meczu i o niczym nie świadczy natomias momentalnie podskoczył kurs na Radionowa, obecnie jest w granicach 7 na betfai i moim zdaniem warto to zagrać, ponieważ Radionowa wydaje sie byc w dobrej formie (3 runda french open a tutaj latwo wygrała w 1 rundzie ) i trzeba dodać ze w spotkaniach bezpośrednich prowadzi 2:0 z Rezai

 

[lubiekebab]

Mirjana Lucic - Karolina Sprem
Typ: 2
Kurs: 1,57
Wynik: 2-1 (6-3, 5-7, 7-6)
Krótko, bo nie mam za bardzo czasu. Dwie Chorwatki wielbiące nawierzchnie trawiaste. Lucic to już 28-letnia, ma na koncie dwa turnieje wygrane w latach 90-tych, co prawda nie na grassie, ale jej dużym sukcesem było SQ Wimbledonu w 1999 roku. Dawno, prawda? Ostatnie jej lata to ciągłe przerwy i powroty bez efektów. Powinna na dobre zakończyć karierę, bo nic z niej już nie będzie. Obie mają solidny serwis, ale to Sprem powinna w tej kwestii dzisiaj górować. W pierwszym meczu, mimo trafności tylko co drugiej piłki pierwszym podaniem, wygrywała ponad 80% piłek i miała na koncie bodaj 15 asów.