mmatizz
Użytkownik
Jak widzimy grając u polskich bukmacherów wspieramy nasz budżet. Pytanie tylko czy nasza kasa jest przeznaczana na coś konkretnego czy ktoś bierze ją do kieszeni. ????Na terytorium Polski zezwolenie Ministra Finansów na prowadzenie działalności bukmacherskiej (zakłady wzajemne) uzyskały spółki:
- FORTUNA zakłady bukmacherskie Sp. z o.o. w Cieszynie (dawniej PROFESJONAŁ)
- Wzajemne Zakłady Bukmacherskie Milenium Sp. z o.o. w Poznaniu
- TIPSPORT PL Sp z o.o. w Ustroniu
- Totolotek SA w Warszawie (oraz totalizatory sportowe)
- Betako Sp. z o.o. w Warszawie
- Star-Typ Sport Sp. z o.o. w Żorach
- Zakłady Bumacherskie MAX S.A. w Poznaniu
W latach 2004-2006 wpływy do budżetu Skarbu Państwa[1] z tytułu opodatkowania umów – zakładów wzajemnych i opodatkowania wygranych w zakładach wzajemnych wynosiły odpowiednio:
W 2008 r. ww. spółki wpłaciły do budżetu państwa 87,9 mln zł podatku. Ich zysk wyniósł 0,5 mln zł. Zatrudnienie we wszystkich, legalnie działających spółkach bukmacherskich w Polsce, szacuje się na ok. 5 tys. osób.
Ciekawe są też kwoty wyżej wymienione. Spółki wpłaciły do budżetu w jeden rok 87,9 mln zł. Zysk spółek to jedyne 500 tysięcy zł. Co się dzieje z resztą pieniędzy za zakłady? Aż tak dużo osób wygrywa u polskich buków dosyć pokaźne kwoty? A może błędne dane? Może ktoś bardziej w tym siedzi lub się interesuję to proszę o wypowiedź.