Janowicz zaczyna gwiazdorzyć od pierwszego wyjścia na kort w Australii. Nie trzyma skupienia, gaworzy, pozeruje. Owszem, coś tam ekwilibrystycznego zagrał dla uciechy polskich komentatorów, ale on już wie, że w polskich gazetach mają "Jerzyka" za wirtuoza kortów, więc stara się...